„Metoda ART nie spotkała się z dobrym przyjęciem w uczelniach

Transkrypt

„Metoda ART nie spotkała się z dobrym przyjęciem w uczelniach
10 Perspektywy
DENTAL TRIBUNE
Polish Edition
„Metoda ART nie spotkała się z dobrym
przyjęciem w uczelniach stomatologicznych”
Wywiad z dr. Prathipem Phantumvanitem z Tajlandii
Dr Prathip Phantumvanit
nego w większości krajów azjatyckich. W przypadkach leczenia
rozległych ubytków próchnicowych w obrębie zębiny często
zaleca się stosowanie prostej metody odtwórczej, opracowanej
w Afryce w latach 80. XX w.
i bazującej na glasjonomerach.
Redaktor Dental Tribune Asia
Pacific rozmawia z autorem techniki ART (Atraumatic Restorative Treatment – atraumatyczne
leczenia odtwórcze) – dr. Prathipem Phantumvanitem z Tajlandii na temat tej metody i korzyści
z jej wykorzystania w walce z epidemią próchnicy zębów.
Próchnica zębów jest uznawana
za jeden z głównych problemów
dotyczących zdrowia publicz-
Nowa praca poglądowa opublikowana w Afryce Płd. potwierdza, że metoda ART (Atraumatic
AD
Restorative Treatment) stanowi
alternatywę dla odbudowy zębów
przy pomocy amalgamatu. Co Pan
sądzi o tej publikacji?
Ta praca potwierdza w mniejszym lub większym stopniu badania nad techniką ART przeprowadzone w Tajlandii oraz w innych
krajach w ostatnich latach. Porównując uzyskane wyniki z leczeniem
przy użyciu amalgamatu stwierdziliśmy, że wypełnienia wykonane
techniką ART były bardziej skuteczne niż amalgamat w okresach
obserwacji sięgających nawet 8 lat.
Amalgamat to proste wypełnienie.
ART można nazwać „wypełnieniem profilaktycznym”, ponieważ
stosowany materiał odtwórczy na
bazie glasjonomerów uwalnia jony
fluorkowe. Ponadto glasjonomery
Ryc. 1a
Ryc. 1b
Ryc. 2a
Ryc. 2b
Ryc. 1a i b: Przed wykonaniem „profilaktycznego wypełnienia” metodą ART. – Ryc. 2a i b:
Po wykonaniu wypełnienia.
chemiczne uszczelniają i zlewają
się w tkankami zęba – zarówno ze
szkliwem, jak i zębiną. Amalgamat
nie ma takich właściwości, dlatego
może często powodować mikroprzeciek. Metoda ART jest również
uważana za przyjazną dla środowiska, a rtęć stosowana w materiałach amalgamatowych jest niebezpieczna dla otoczenia i dla naszego
zdrowia. Uwzględniając te wszystkie aspekty, jesteśmy przekonani,
że ART stanie się alternatywą
dla wypełnień amalgamatowych,
szczególnie w zębach mlecznych,
które pozostają w jamie ustnej nie
dłużej niż 10 lat.
Czy metoda ta jest powszechnie
znana i stosowana w takich krajach jak Tajlandia?
W Tajlandii technika ta jest stosowana przede wszystkim w podstawowej opiece zdrowotnej oraz
w obszarach przemysłowych,
gdzie jest utrudniony dostęp do
działanie profilaktyczne w sposób
bardzo zbliżony do innych metod
opartych na zastosowaniu fluoru.
Ponadto glasjonomery obecne w
obrębie zębów stanowią rezerwuar
fluoru w jamie ustnej, z którego jest
on powoli uwalniany. Może być
tam też magazynowany przy okazji
codziennego stosowania pasty do
zębów z fluorem. Kolejną zaletą
ART jest fakt wykonywania profilaktycznej odbudowy zębów już
dotkniętych próchnicą, co sprzyja
odtworzeniu funkcji zębów i hamuje postęp choroby, zapobiegając
wystąpieniu bólu i dyskomfortu lub
nawet ekstrakcji. Jedyną potencjalną wadą, jaką jestem w stanie
wymienić, to konieczność zaangażowania personelu stomatologicznego w wykonanie zabiegu, który
przebiega wolniej, jest droższy i
bardziej czasochłonny w porównaniu do publicznych środków profilaktycznych, takich jak fluorkowanie wody.
„ART stanowi alternatywę dla
wypełnień amalgamatowych,
szczególnie w zębach mlecznych”
usług zdrowotnych. 3-letnie dzieci
w Tajlandii mają średnio 3 zęby z
próchnicą wymagające odbudowy.
Jeszcze więcej mają ich dzieci
6-letnie. Absolutnie konieczne jest
podjęcie działań w celu walki z próchnicą w wiejskich ośrodkach ambulatoryjnych z użyciem praktycznych technik, takich jak ART. Możliwość prostego usunięcia próchnicy bez znieczulania i wiercenia
sprawia, że ta metoda jest lepiej akceptowana, szczególnie w leczeniu
zębów małych dzieci.
Jakie są zalety i wady techniki
ART w porównaniu do innych
działań profilaktycznych, takich
jak np. fluorkowanie wody?
Fluor uwalniany z materiałów
odtwórczych na bazie glasjonomerów, który działa bezpośrednio
w jamie ustnej w pobliżu tkanek
zęba i zębów sąsiednich wywiera
Czy istnieją jakiekolwiek czynniki spowalniające wprowadzanie
techniki ART do publicznej opieki
zdrowotnej w Azji?
Z wyjątkiem lekarzy pedodontów, środowiska stomatologii
społecznej i wydziałów zdrowia
publicznego, technika ART nie
spotkała się z dobrym przyjęciem
ze strony uczelni stomatologicznych, szczególnie specjalistów
stomatologii zabiegowej. Niektóre
towarzystwa stomatologiczne nie
uznają metody ART jako standardowego sposobu postępowania
w odbudowie ubytków próchnicowych i zalecają ją tylko jako rozwiązanie tymczasowe lub w leczeniu drugiej kategorii. Wydaje mi
się, że wynika to z jej prostoty,
braku konieczności stosowania
narzędzi maszynowych i innych
urządzeń stomatologicznych. Wielu dentystów tzw. starej szkoły nie
DENTAL TRIBUNE
akceptuje ART jako właściwej
metody leczenia próchnicy. Wiem,
że niektórzy koledzy uważają ją
za technikę pracochłonną i nużącą.
Inni z kolei wciąż kojarzą glasjonomery z mniejszą wytrzymałością
i większą ścieralnością w porównaniu z innymi materiałami odtwórczymi, takimi jak amalgamat
i materiały złożone.
W ciągu ostatnich lat znacznie
poprawiła się jakość glasjonomerów. Czy zauważył Pan w związku
z tym jakieś zmiany w trwałości wypełnień wykonywanych techniką
ART?
Współczesne materiały glasjonomerowe o wysokim stopniu wytrzymałości nadają się do stosowania w prostych ubytkach w zębach
bocznych, ale nie do skomplikowanych przypadków. Wielu dentystów, którzy regularnie wykonują
wypełnienia, oczekuje poprawy
takich cech glasjonomerów jak odporność na ścieranie i na zginanie
oraz ich estetyki. Producenci dodają do materiałów ceramikę lub
nanoapatyt, próbując poprawić ich
właściwości mechaniczne, ale
prace te nie są jeszcze na takim
etapie, aby możliwe było wprowadzenie tych materiałów na rynek.
Z pewnością jednak byłby mile widziany ulepszony lub tańszy materiał kompozytowy lub adhezyjny,
który mógłby stanowić alternatywę
dla wypełnień zawierających rtęć.
Krytycy twierdzą, że przy pomocy ręcznych narzędzi nie można
całkowicie usunąć próchnicowej zębiny. Jakie są ograniczenia
techniki ART?
Zasadnicze pytanie brzmi: na
ile musimy oczyścić ubytek zanim
go odbudujemy? Prof. Edwina
Kidd – kariolog z King’s College
w Londynie zadała to pytanie już
w 2004 r. Stwierdziła, że można
bezpiecznie pozostawić pewną
ilość miękkiej, zdemineralizowanej zębiny pod wypełnieniem glasjonomerowym pod warunkiem całkowitego uszczelnienia pobrzeża
na całym obwodzie ubytku. Glasjonomery zapewniają szczelne
zamknięcie pobrzeża ubytku na
granicy materiał-tkanki zęba.
Wyniki badań prof. Kidd
świadczą jednocześnie na korzyść
techniki ART, która od samego początku wykorzystywała materiały
glasjonomerowe. Ponadto, coraz
więcej publikacji potwierdza, że
częściowe usunięcie próchnicowej
zębiny może zapobiegać przypadkowemu odsłonięciu miazgi i być
mniej bolesne dla pacjentów. Co
ważniejsze, ART jest najbardziej
zachowawczą techniką leczenia,
która oszczędza zdrowe tkanki
zęba, co nazywa się obecnie stomatologią minimalnie inwazyjną.
Oczywiście, istnieją pewne ograniczenia w stosowaniu ART,
podobnie jak każdej innej techniki
odtwórczej. Techniki ART nie
można np. stosować w zębach
z całkowitym obnażeniem miazgi,
z przetoką lub z obrzękiem i silnym
bólem w wywiadzie, które wymagają leczenia endodontycznego,
a nie tylko wypełnienia ubytku.
Panuje pogląd, że technika
ART była opracowana z myślą
o tym, aby mogli ją także wykonywać pracownicy opieki zdrowotnej
nie związani ze stomatologią. Czy
istnieją wyniki badań, które by to
potwierdzały?
Perspektywy 11
Polish Edition
rębie jamy ustnej przez osoby bez
wykształcenia stomatologicznego.
Dlatego zabieg ten jest przeprowadzany przez lekarzy dentystów
oraz pomocniczy personel stomatologiczny, np. pielęgniarki i higienistki stomatologiczne.
„Zasadnicze pytanie brzmi:
na ile musimy oczyścić ubytek
zanim go odbudujemy?”
Ze względu na prostotę zabiegu
ART sugerowano, że mógłby on
być wykonywany przez pracowników opieki zdrowotnej, którzy
nie są dentystami, dzięki czemu
zwiększyłaby się dostępność leczenia odtwórczego dla niektórych populacji. Jednak osoby te musiałyby
być odpowiednio przeszkolone.
Konieczne byłoby także monitorowanie ich pracy pod kątem doboru
przypadków, pracy z narzędziami
oraz mieszania materiału glasjonomerowego. Większość krajów nie
dopuszcza obecnie przeprowadzania jakichkolwiek zabiegów w ob-
WHO i FDI uznają próchnicę
zębów za chorobę przewlekłą,
szczególnie w krajach rozwijających się. Czy myśli Pan, że ART
może pomóc w opanowaniu tej
epidemii?
WHO wkłada dużo wysiłku
w promocję zdrowia, która stanowi
klucz do pokonania epidemii próchnicy. Mimo to, próchnica zębów
stanowi obecnie problem w każdej grupie wiekowej, szczególnie
wśród dzieci. Z pewnością technika
ART jest odpowiednią metodą
zwiększającą dostępność odtwórczego leczenia stomatologicznego
dla mieszkańców krajów rozwijających się. Łączne wykorzystanie
promocji zdrowia i techniki ART
w celu stworzenia przyszłości bez
próchnicy z pewnością byłoby
zgodne z programem Global Caries
Initiative prowadzonym przez
FDI. DT
AD
For the 1st time in Greece
Pascal Magne &
Michel Magne
Didier Dietschi, Switzerland
Ueli Grunder, Switzerland
Markus Hurzeler, Switzerland
Sascha Jovanovic, USA
George Eliades, Greece
Cutting edge of clinical dentistry
September 23 - 24, 2011
Athens, Greece
Chairmen:
Panos Bazos, Greece
Stavros Pelekanos, Greece
Athenaeum Intercontinental Hotel & Conventional Center
103 - 105, Syngrou Avenue, Athens
Conference Fee (lectures only):
183 EUR until June 6, 2011
240 EUR until September 5, 2011
300 EUR upon registration
Media Partner:
More information & registration:
Tel.: +30 210 22.22.637, +30 210 21.32.084 e-mail: [email protected] website: www.omnicongresses.gr, www.omnipress.gr

Podobne dokumenty