logopednik 36

Transkrypt

logopednik 36
Coś dla uszka
Żabulka w Żabim Raju.
Żar lał się z nieba. Żabulka czekając na
przygodę swojego życia, marzyła o plażowaniu nad rzeką Biebrzą. Wtem
podpłynęła olbrzymia, żółta żaglówka, do której wsiadła. Po kilkugodzinnej
żegludze dopłynęła do brzegu rzeki i wysiadła w Żabim Raju. Na plaży rozłożyła
swój różowy leżak i wyłożyła się na nim. Po chwili podeszła do niej żaba Grażynka,
aby przyjąć zamówienie. „Żądam kawy mrożonej w żółtej filiżance i prażynek na
talerzyku” – powiedziała niegrzecznie Żabulka. Grażynka grzecznie ją obsłużyła
i poszła do innych żabek. A Żabulka po wypiciu kawy, zostawiła nieporządek
i poszła do lasu na grzyby. Szła leśną dróżką wśród wierzb i jarzębin. Wybierała
tylko duże, różowe grzyby, bo uważała, że tylko takie są pożyteczne dla jej żołądka.
Po powrocie zażądała od żabki Marzenki, aby przyrządziła jej grzybową. Rozważna
Marzenka próbowała ostrzec Żabulkę, że te grzyby są obrzydliwe, ale ta uważała
się za najmądrzejszą. Zupa była okropna… Humorzasta Żabulka uważała, ze to wina
Marzenki…
Wkrótce każda żabka z plaży nad rzeką Biebrzą miała dosyć niegrzecznej
Żabulki. Urządziły sąd nad żabką i wyrzuciły ją z Żabiego Raju. Żabulka musiała
wrócić do swojej kałuży. I teraz żałuje, że była niegrzeczna i humorzasta. Bo na Raj
trzeba sobie zasłużyć!
Coś dla rączek
Narysuj szlaczki, staraj się nie wyjść poza linię.
czyli o zabawie słowem…
̴ nr 36, luty 2016 ̴
„Gdzie ten luty?”
Co się z tą pogodą stało?
W zimie wcale nie jest biało...
Gdzie ten luty, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?
I bałwanki lepił z nami,
szyby zdobił nam kwiatami
- miał pomysłów pełną głowę.
Ale na szczęście
- co najważniejsze wciąż daje... ferie zimowe!
Zapraszamy do zaczarowanego języczkowego świata ☺
Drodzy Rodzice!
W tym numerze Logopednika pobawimy się z głoską [ż]. Gazetka jest
dostępna na stronie internetowej ZSP: www.zsp-laka.edu.pl
Kontakt:
Monika Załucka e-mail: [email protected]
Dominika Machnik
3. Pokoloruj obrazek według kodu. Co przedstawia? Jak nazywa się nasza
bohaterka opowiadania?
Mamo, Tato - pobaw się ze mną!
Przygoda żabki Żabulki.
1. Żabka skacze po listkach i czyta zaszyfrowane wiadomości.
ż–ó–ł–t–y
ż–u–k
ż–a–r
ż–a–b-a
ż–a–l
j–e–ż–e
rz – u – t
ż–o–n-a
że – bro
pla – ża
rze – ka
stra – żak
dra – że
rze - myk
ma – rze – nie
wa - rzy - wa
rz – e – p – a
ż–a–r-t
d–u–ż–y
m – o – rz - e
ta – le – rzyk
dy – żur - ny
po – ża – ry
ka – łu - ża
2. Powtarzaj żabkowe zaklęcia. One sprawią, że Żabulka będzie grzeczniejsza.
Przy pomocy strzałek połącz jednakowe żabki. Pokoloruj je.
4. Ćwicz razem z Żabulką!
uśmiechaj się szeroko jak żaba, rozciągając usta najszerzej jak się da
niech twój języczek skacze jak żabka: Hop za górne zęby, hop za dolne zęby
Kto dokładniej? Twoje ząbki to kamyczki, języczek to żabka. Dotknij
każdego ząbka od prawej do lewej strony i odwrotnie.
Żaba ma dłuuuuuugi język. Spróbuj najpierw wyciągnąć swój na brodę,
a potem dotknąć nosa.
5. Klaśnij kiedy usłyszysz głoskę [ż] w wyrazie.
żyła
żmija
łyżwy
worek
siła
szyna
abażur
żuraw
kożuch
szyja
zebra
koleżanka
PRZYJEMNEJ ZABAWY
M. Z.

Podobne dokumenty