XIV wiek 1331 r. - Leżąca w okręgu Wolborza wieś Czarnocin

Transkrypt

XIV wiek 1331 r. - Leżąca w okręgu Wolborza wieś Czarnocin
XIV wiek
1331 r.
- Leżąca w okręgu Wolborza wieś Czarnocin otrzymała dokument lokacyjny
1332 r.
Władysław książę łęczycki nadał prawa niemieckie wsiom należącym do ziemi łęczyckiej,
stanowiącej północną część kasztelanii wolborskiej. Były to wsie: Komorniki, Zywocin,
Godaszewice, Łódź, Łaznów, Dąbrówka, Niesułków i część Chorzęcina, które w
dokumentach (prócz Chorzęcina) były wymienione po raz pierwszy
1344 r.
W tym czasie parafia Wolbórz, która miała 2592 mieszkańców, płaciła świętopietrza 18 skojcy,
czyli 36 groszy, Piotrków (1728 mieszkańców) płacił 12 skojcy, a Rozprza (720 mieszkańców) 5
skojcy
1347 r.
- Na rzece Moszczenicy pod Wolborzem został zbudowany most.
1350 r.
- 19 października Mikołaj z Wolborza, notariusz królewski, podpisał postanowienie króla
Kazimierza Wielkiego w sprawie wsi Bosutów leżącej w powiecie mogilskim (krakowskie).
1357 r.
- 4 marca w Raciążu biskup włocławski, Maciej Paługa z Gołańczy herbu Topór, przeniósł
miasto Wolbórz z prawa średzkiego na prawo magdeburskie. "Sprzedał wójtostwo wolborskie
Krauczoniemu (Krumczoniemu - autor) z Piotrkowa za 70 marek monety toruńskiej, z dodaniem
do dawnej rozległości 5 włók na założenie tegoż wójtostwa przez niegdy Gerwazego (Gerwarda autor) biskupa. Nadto boru między Wolborzą a rzeką Żarnowica zwaną.
Mieszczanie mają opłacać corocznie dla biskupów na Św. Marcina z każdego łanu po groszy
6 szkockich waluty krakowskiej i dziesięcinę komu przynależy. Również opłacać winni czynsz z
placów, ogrodów i kramnic, jak to z dawien dawna płacili. Czynsz ten ma pobierać wójt, z
takowego nam lub prokuratorowi naszemu rachunki składać.
XIV wiek
Wójt ma sądzić wszelkie sprawy czy duże, czy małe, a to w obecności wydelegowanego przez
nas. Podlegli karze i przegrywający będą obowiązani płacić dla nas po dwa denary, a dla wójta
trzeci. Co dotyczy sprzedaży dla nas lub prokuratora naszego chleba, mięsa, piwa i innych rzeczy
i wiktuałów, wójt z rajcami stanowić będzie taksę.
Gdyby wójt lub jego następcy chcieli zbyć toż wójtostwo, tegoż bez naszego pozwolenia
uczynić nie pozwala się. Jeżeli wypadnie sprawa przeciwko wójtowi lub jego następcom, to
będzie sądzon przez nas lub wyznaczonych od nas sędziów. Postanawia się nadto, iż jeżeli wójt
lub który z mieszkańców nie będzie zamieszkiwał w swej własności i wydali się z niej
samowolnie, to traci prawo do wójtostwa, a mieszczanin do swej własności. Prócz tego, aby
żaden z mieszkańców nie posiadał więcej łanów jak dwa. Prócz tego, aby łaźnia była w mieście,
jatki rzeźnicze, szewskie, kramy do chleba, bułek i innych wiktuałów itp. i dochód z tychże wójt
ma pobierać. Młyn na rzece Wolborzy budowany do tegoż wójtostwa się włącza, w którym ilekroć
będzie kto chciał mleć, sukna prać i do wysuszania rozwieszać, zwrócić winien wszelką
baczność, aby żadnej szkody tak w młynie, jak i zabudowaniach nie uczynił.
Nadto temuż miastu obszerny las między rzekami Moszczenicą a Wolborzą położony i most
długi, który do Rawy prowadzi i łan smugowy zwany tak aby z każdej morgi na tychże
wymierzonej, aby dla nas i naszych sukcesorów tyle corocznie płacono, ile płaci się z innych
mórg miastu udzielonych, Następnie bagnisko za mostem, który prowadzi ku Psarom około rzeki
Moszczenicy, na pożytek mieszkańców daje się".
- W Wolborzu wybudowano pierwszy młyn.
1359 r.
2 października Mikołaj z Wolborza, wyżej wymieniony notariusz królewski, podpisał
nadanie przez króla Kazimierza Wielkiego dąbrowy, zwanej Brzozowa, Stefanowi, synowi
Wojosta, dziedzicowi ze Stobniowa.
1360 r.
- Wzmianka o tym, że Mikołaj z Wolborza był notariuszem kancelarii królewskiej
Kazimierza Wielkiego.
1362 r.
- 18 sierpnia biskup Maciej Paługa z Gołańczy pozwolił Mikołajowi, sołtysowi ze wsi
Polichno, lokować na prawie niemieckim wsie na terenie rozciągającym się wzdłuż wielkiej drogi
XIV wiek
wiodącej z Wolborza do Meszcz i Piotrkowa.
W tym czasie Wolbórz był jeszcze otoczony lasami, które ciągnęły się przez Polichno i
Meszcze do Piotrkowa, przez Psary i Gazomię do Meszcz, a także w stronę Młynar, Żywocina,
Wiaderna, Nagórzyc i Żarnowicy. Również teren między rzekami Wolbórką i Moszczenicą
pokryty był lasem.
1363 r.
- Biskup włocławski Maciej Paługa nadał Wojciechowi Janowicowi, synowi Jana, sołtysowi
z Wiaderna, wieś należącą do kasztelanii wol borskiej i zezwolenie na lokowanie tejże wsi na
prawie niemieckim. Sołtys zapłacił 10 grzywien biskupowi i otrzymał 3 łany wolne od czynszu;
ponadto bór z lewej strony drogi idącej z Wolborza do Nagórzyc oraz prawo budowy młyna.
Kmiecie otrzymali 14 lat wolnizny, a po jej upływie mieli płacić 6 skojcy (około 12 groszy) z łana.
1367 r.
- Do klucza dóbr wolborskich wchodzących w skład posiadłości biskupa włocławskiego Zbyluta
należała wieś Twarda w Opoczyńskiem.
1368 r.
- W dokumencie wystawionym w Wolborzu przez biskupa włocławskiego Zbyluta wymieniony
jest pleban Sangneus z Wolborza.
1370 r.
- Jan, podkomorzy sandomierski i marszałek dworu królowej, stwierdził, że Grzymco, skarbnik
brzeski i opiekun dóbr biskupstwa włocławskiego, uiścił grzywnę za zabójstwo niewiasty na
przedmieściu Wolborza, zwanym Rulzów. (Nazwa tego przedmieścia została prawdopodobnie
mylnie zapisana, gdyż nazywało się ono Kulzów, a nie Rulzów - autor).
1374 r.
- Wieś Lichawa (dzisiaj Lechawa) została zwrócona kasztelanii wolborskiej przez biskupa i
kościół włocławski.
1377 r.
- 29 listopada Zbylut, biskup włocławski, nadał Jakubowi, synowi Radosława z
Piotrkowa, przywilej na budowę młyna w Wolborzu na rzece Moszczenicy i dodał łąkę
Łęczynoga.
XIV wiek
1379 r.
- W dokumencie biskupa włocławskiego, Zbyluta, dotyczącym wsi Żywocin, należącej do
klucza dóbr wolborskich, wymieniono prokuratora biskupiego w Wolborzu i wójta Wolborza.
1386 r.
W tym czasie do kasztelanii wolborskiej należały wsie: Będków, Baniewo, Bieżywody,
Boryszewice,
Chorzęcin,
Czarnocin,
Gazomia,
Godasze\vice,
Gościmowice,
Komorniki,
Kuznocin, Młynary, Nagórzyce, Podolin, Poważyn, Psary, Srock, Szczukwin, Świątniki, Wiaderno,
Wolbórz, Żarnowica i Żywocin.