Pismo RDOŚ w Warszawie
Transkrypt
Pismo RDOŚ w Warszawie
Gospodarstwo Rolne Agnieszka Anna Nowak, Chajęty, ul. Wspólna 103, 05 - 252 Dąbrówka Lokalizacja: Płatków 48 07-230 Zabrodzie działka 105 – obiekt istniejący działka 106/1 – obiekt planowany gmina Zabrodzie, powiat - Wyszków Chajęty, 27.05.2015r. Opracował: Marek Wrocławski Centrum Obsługi Ochrony Środowiska ul. Serbinowska 9/96 96-800 Kalisz Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie W związku z wezwaniem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie pismo nr WOOŚ-II.4242.140.2015.BS z dnia 11 maja 2015 r., przedstawiam wyjaśnienia: I. gospodarka wodno-ściekowa i ochrona wód Fundamenty budynków inwentarskich - istniejących - głębokość 1 m. Płyty obornikowe wykonane są z betonu z uszczelniaczem, co blokuje przesiąkanie wód gruntowych; istniejące płyty obornikowe zostały zagłębione poniżej 1m od poziomu gruntu, a przygotowane do wylania betonu wykopy nie wymagały wykonywania odwodnień. Obecne zbiorniki na ścieki bytowe zamontowane są na głębokości 2m, posiadają atesty szczelności. Według obserwacji prowadzonych przez inwestora - na terenie istniejącej fermy na działce nr 105 - poziom wód gruntowych podwyższa się tylko w okresie roztopów - wczesną wiosną. Nie następuje jednak zalanie terenu fermy wodami roztopowymi. Ze względów technologicznych poziom podłóg w halach produkcyjnych musi być podwyższony ok. 50 cm od poziomu gruntu z powodu kanałów gnojowych, jak też ze względów logistycznych - związanych ze sprzedażą żywca (podłoga hal i poziom auta odbierającego żywiec musi być taka sama). II. 1. Wariant alternatywny Inwestor rozważał inną lokalizację nowej części fermy - w południowej części działki nr 105. Jednak w takiej sytuacji planowane obiekty inwentarskie i towarzysząca im infrastruktura znalazłyby się bliżej zabudowy wsi np. płyty obornikowe - stanowiące źródło odorów. Poza tym konieczne byłoby wydłużenie utwardzonych ciągów komunikacyjnych - od południowych budynków do północnych. Zmiana technologii nie była brana pod uwagę, gdyż stosowana technologia jest obecnie najlepszą dostępną. Elementem, który mógł podlegać zmianom było ogrzewanie, ale zastosowanie np. biomasy w postaci wiórów, trocin wymagałoby budowy kolejnych zbiorników - paliwo musi być zabezpieczone przed pyleniem o rozwiewaniem. Natomiast ogrzewanie gazowe jest dość kosztowne i również wymaga posadowienia dodatkowych zbiorników, które wymagają nadzoru. Przy wyborze lokalizacji nowej części fermy inwestor brał pod uwagę możliwie największe oddalenie od zabudowy wsi i dobre połączenie z istniejącą częścią. Płyty obornikowe znajdują się praktycznie w jednym miejscu - wewnątrz fermy. Trasy komunikacyjne na terenie ferm są możliwie najkrótsze, tereny manewrowe również. Konieczność utwardzenia mniejszej powierzchni jest korzystny zarówno dla inwestora jak i środowiska - pozostaje większa część biologicznie czynna. Do ogrzewania wybrano węgiel - nośnik najtańszy, ale łatwo dostępny i jego magazynowanie na terenie fermy nie powoduje nawet potencjalnego wystąpienia awarii jak w przypadku gazu. Odpady powstające po spaleniu węgla (żużle) mogą być przekazane do odzysku. Wariant najkorzystniejszy dla inwestora i dla środowiska został wybrany przez inwestora i opisany w Raporcie. Przedstawione oddziaływanie na środowisko związane jest maksymalną jednoczesną obsadą wszystkich obiektów inwentarskich. 2. Konflikt społeczny Przyczyną odmowy określenia środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia, zawartą w uzasadnieniu decyzji z 2013 roku były uwagi, wnioski i zastrzeżenia przesłane do Urzędu Gminy w Zabrodziu przez p. Antoniego Przyczynę, p. Zygmunta Owsianko, p. Andrzeja Owsianka oraz zgłoszone podczas rozprawy administracyjnej, przeprowadzonej w Płatkowie: brak odpowiednich dróg lokalnych i mostu przystosowanych do przejazdu ciężkich pojazdów, obawa, że sąsiednie działki będą zalewane wodami powierzchniowymi w wyniku podwyższenia terenu działki nr 106/1, obawy, że ilość emitowanych zanieczyszczeń do powietrza będzie bardzo uciążliwa dla mieszkańców, 2 zanieczyszczenia wód gruntowych i lokalnych ujęć wody przez ścieki produkcyjne, brak alternatywnego wariantu rozbudowy fermy, negatywne oddziaływanie na ludzi, rośliny, zwierzęta, grzyby i siedliska przyrodnicze emitowanych do powietrza i gleby zanieczyszczeń, negatywne oddziaływanie transportu drogowego przez sołectwo, negatywne oddziaływanie na środowisko rozbudowanej do takich wielkości fermy królików poprzez emisję zanieczyszczeń do powietrza, zakłócenie stosunków wodnych na tym terenie, brak odpowiednich dróg, spadek wartości sąsiednich działek. Na rozprawie administracyjnej strona wnosząca uwagi i wnioski - czyli społeczeństwo - nie przedstawiła żadnych dowodów w postaci wyników analiz, badań, ekspertyz, pomiarów na poparcie słuszności zarzutów i obaw, a niektóre z podanych przyczyn nie mają żadnego związku z oddziaływaniem planowanej inwestycji na środowisko i nie wchodzą w zakres oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, np.: brak infrastruktury drogowej w miejscowości Płatków, spadek wartości sąsiednich działek Brak odpowiedniej infrastruktury drogowej nie stanowi jednak przeszkody w funkcjonowaniu okolicznych gospodarstw rolnych. Prawna definicja wartości rynkowej nieruchomości jest zawarta w art. 151 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity w Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 z późniejszymi zmianami): „Wartość rynkową nieruchomości stanowi najbardziej prawdopodobna jej cena, możliwa do uzyskania na rynku, określona z uwzględnieniem cen transakcyjnych przy przyjęciu następujących założeń: 1. strony umowy były od siebie niezależne, nie działały w sytuacji przymusowej oraz miały stanowczy zamiar zawarcia umowy, 2. upłynął czas niezbędny do wyeksponowania nieruchomości na rynku i do wynegocjowania warunków umowy.” Sądy i organy administracji ustalają wartość rynkową nieruchomości na podstawie dowodów z opinii biegłych powoływanych spośród rzeczoznawców majątkowych. Żaden z właścicieli sąsiednich nieruchomości nie przedstawił dowodów, określających na ich wartość, więc nie ma podstaw do stwierdzenia spadku wartości. Stawiano również zarzuty do zawartości merytorycznej Raportu, przeanalizowanego uprzednio przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Twierdzono, że raport został źle sporządzony. Sformułowane zarzuty wskazywały na zupełny brak wiedzy u osób wnoszących uwagi i wnioski na temat zatwierdzonych do stosowania metod prognozowania, metodyk pomiarowych, obowiązujących norm jakości poszczególnych elementów środowiska oraz przepisów prawa określających obowiązki korzystających ze środowiska. Żądano np. by wnioskodawca wykonywał pomiary emisji zanieczyszczeń do 3 powietrza, przedstawiał badania i eskpertyzy - nie wskazano jednak na jakiej podstawie ma je wykonać. Podtopienie działki nr 106 wynika z faktu, że przepływający przez działki wnioskodawcy ciek - Dopływ z Płatkowa - o szerokości poniżej 5 m, bywał powyżej działek wnioskodawcy - na terenach do niego nienależących - niedrożny, co w efekcie powodowało rozlewanie wód na tereny sąsiadujące z ciekiem. Inwestor może być zobowiązany do utrzymywania rowów lub cieków przepływających przez jego teren w odpowiednim stanie - szczególnie w ramach korzystania z wód innego niż zwykłe jeżeli takowe ma miejsce. Jednak nie może brać odpowiedzialności za utrzymanie cieku lub rowu na terenie innej posesji. Grożące zanieczyszczeniem wód gruntowych stosowanie gnojowicy na okolicznych gruntach - okoliczne grunty nie są własnością wnioskodawcy, więc nie może być on odpowiedzialny za gospodarkę nawozową na tych terenach. W jednym z pisemnych wniosków zgłoszono propozycję rozbudowy fermy w kierunku zachodnim. Jednak inwestor może dysponować jedynie nieruchomością, do której posiada tytuł prawny, a nieruchomość po zachodniej stronie działki nr 105 do niego nie należy. W dalszej części tego wniosku znalazła się informacja, że przeważają wiatry z zachodu, które kierują odory w kierunku wsi. Tak więc rozbudowa fermy w zaproponowanym - przez autora wniosku - kierunku zachodnim też nie jest właściwa. Problem "rozbudowanej do takich wielkości fermy" - obsada fermy to znacznie mniej niż 210 DJP - 162,4 DJP. Inny zarzut pozamerytoryczny i zdaniem inwestora stanowiący sedno sprawy to "prywatny inwestor czerpiący duże korzyści ze swojej działalności". Wobec powyższego inwestorowi trudno wskazać na sposoby złagodzenia konfliktów, szczególnie jeśli ich podstawą jest niechęć do akceptowania zmian. Inwestor mógłby partycypować w kosztach ewentualnej przebudowy drogi publicznej - jeżeli udział w kosztach mieliby wszyscy mieszkańcy, korzystający z tej drogi. Przedsięwzięcie inwestora nie jest tak wielkie (po rozbudowie mniej niż 210 DJP) i nie generuje aż tak dużych zysków, by inwestor stał się sponsorem przebudowy drogi publicznej. 4