1938-magazyn-17-19 wrzesnia.qxd

Transkrypt

1938-magazyn-17-19 wrzesnia.qxd
20 KURIER
17-19 wrzeœnia 2004 r.
KURIER CODZIENNY
Robi¹
wszystko,
aby nas oszukaæ
XXXI
internecie
nadano
krótki Òyciorys-panegiryk znanego faûszerza najnowszej historii, oszczercy
Polaków i w ogóle Sûowian, kolaboranta Gestapo, dûugoletniego
budowniczego mitu o holocauÀcie, Simona Wiesienthala. Panegiryk ukazaû siÅ pod hasûem “Simon Wiesenthal”, który w Òydowskich mediach i innych Òydowskich Îródûach przedstawiany jest jako niezmordowany “tropiciel nazistów” (Nazi hunter),
winnych mordowania Ïydów
podczas II wojny Àwiatowej. Tekst
wziÅty jest z “The American-Israel Cooperative Enterprise” i napisany byû jeszcze w 1995 r.
W tekÀcie tym czytamy m.in.: “Wiesenthal z dokûadnoÀciâ talmudysty (Talmudist’s thoroughness) zbiera informacje, choåby najbardziej niejasne (obscure), niekompletne i wyraÎnie nie zwiâzane z tematem, budujâc na nich sprawy nadajâce siÅ do sâdu. Dane zebrane przedstawia nastÅpnie odpowiednim autorytetom (wûadzom). Zdarza siÅ czÅsto, Òe autorytety te nie podejmujâ wûaÀciwej akcji
z powodu obojÅtnoÀci, sentymentu pronazistowskiego lub z innych powodów.
Wtedy Wiesenthal udaje siÅ ze swoimi informacjami do mediów (Òydowskich H.W.), wiedzâc z doÀwiadczenia, Òe informacje wzburzajâce opiniÅ publicznâ sâ
potÅÒnâ broniâ”.
Zwiâzkiem Sowieckim - obydwie strony
straciûy zainteresowanie w Àciganiu Niemców. ZniechÅceni tym wspóûpracowanicy Wiesenthala wycofali siÅ z podjÅtej
dziaûalnoÀci, a Centrum Dokumentacji w
Linzu zostaûo zamkniÅte w 1954 r. Zebrane dokumenty zostaûy przesûane do archiwum Yad Vashem w Izraelu. Jedynie
zatrzymano informacje dotyczâce Adolfa
Eichmanna, który byû szefem Dziaûu Gestapo do Spraw Ïydowskich”. Jak wiadomo, wywiad izraelski porwaû Eichmanna Òyjâcego w Argentynie i prze-
Dziaûa “z dokûadnoÀciâ ‘talmudysty”
wiózû do Izraela, gdzie go osâdzono i
stracono w 1961 r.
ZachÅcony sukcesem w pochwyceniu Eichmanna, Wiesenthal otworzyû ponownie OÀrodek Dokumentacji w Wiedniu, koncentrujâc siÅ tylko na przestÅpstwach zbrodniarzy wojennych. Zgromadziû dokumentacjÅ ponad 90 tysiÅcy nazwisk ludzi wmieszanych w przestÅpstwa
wojenne. Za swâ pracÅ otrzymaû kilka odznaczeº i nagród. W 1967 r. wydaû ksiâÒkÅ-pamiÅtnik pt. “The Murderers Among Us” (Mordercy wÀród nas).
W stwierdzeniu, Òe obydwie strony
(USA i Zwiâzek Sowiecki) straciûy zainteresowanie w Àciganiu Niemców poruszony jest problem historycznej wagi.
Tûumaczenie tego rzeczy “zimnâ wojnâ” jest typowym talmudycznym przekrÅtem. Pochwaûa, Òe dziaûa “z dokûadnoÀciâ talmudysty” okreÀla prawdziwy
charakter jego pracy. “Szuka winnych
nie tam, gdzie powinien”, jak napisano
pod jego zdjÅciem w “Naszej Polsce” z
3 sierpnia 2004 r. Gûównymi sprawcami
holocaustu Ïydów, zresztâ celowo wyolbrzymionego, oraz strasznego holocaustu
Polaków, Rosjan i wielu innych narodów,
sâ Àwiatowi talmudyÀci Òydowscy. CzyÒby ten niezmordowany “ûowca nazistów”, naprawdÅ tego nie dostrzegaû?
Czy nie wyglâda to tak, Òe Wiesenthal
W
Sûowa te sâ jakby podsumowaniem
w opisie sylwetki Wiesenthala i Àwiadczâ,
Òe napisaû je Àwiadomy talmudysta. Dla
caûoÀci poruszanego tu zagadnienia podajemy ze wzmiankowanego wyÒej tekstu
waÒniejsze szczegóûy z Òycia Wiesenthala. S. Wiesenthal urodziû siÅ w 1908 r. w
Buczaczu niedaleko Lwowa. Przed wojnâ pracowaû jako architekt we Lwowie.
Przyszûa wojna i aresztowania. W 1942 r.
polskie podziemie uwolniûo ÒonÅ Simona, PaulinÅ, z obozu Àmierci w BeûÒcu, a
on sam uciekû z obozu w Ostbahn w 1943
r. W czerwcu 1944 r. aresztowany ponownie przez Niemców przeszedû przez obozy w Gross-Rosen, Buchenwald i
Mauthausen w Austrii, gdzie wyzwolony
zostaû 5 maja 1945 r.
Od wyzwolenia do 1947 r. gromadzil
materiaûy o zbrodniach wojennych, przekazujâc je amerykaºskim wûadzom wojskowym. W 1947 r. Wiesenthal wraz z 30
innymi Ïydami utworzyli “the Jewish
Historical Documentation Center” w
Linzu (Austria), którego zadaniem byûo
gromadzenie dokumentów dla spraw sâdowych. Ogromnie waÒnym jest kolejne
stwierdzenie, Òe na skutek zimnej wojny
pomiÅdzy Stanami Zjednoczonymi i
zbrodniarzy Òydowskich ubiera w togi
sprawiedliwych sÅdziów, a winâ obciâÒa
ich ofiary?
Szymon Wiesenthal
faûszywy “ûowca nazistów”
Poza tym w internecie, na website
“The Zundelsite”, nadano wiele informacji pd hasûem “Simon Wiesenthal Bogus “Nazi Hunter” (Szymon Wiesenthal
faûszywy “ûowca nazistów”). M.in. retuszowaû i faûszowaû zdjÅcia do swojej
Szymon Wiesenthal
ksiâÒki “KZ - Mauthausen”, jako rzekome dowody sadystycznych tortur i mordów dokonywanych na wiÅÎniach Òydowskich. Tymczasem byûy to zdjÅcia
Òoûnierzy niemieckich, rozstrzelanych
przez Amerykanów (“Life-Magazine”,
styczeº 1945). Wiesenthal przedstawiaû
teÒ takie obrazki, Òe “w kaÒdym kawaûku mydûa widaå byûo Ïyda, wûoÒonego
tam magicznie, a kaÒdy z tych Ïydów byû
potencjalnym drugim Freudem, Ehrlichem lub Einsteinem”.
SztucznoÀå i faûsz malowanego przez
Wiesenthala obrazu holocaustu byûy tak
raÒâce, Òe nawet jego ziomkowie oskarÒali go o przesadÅ w podkreÀlaniu swojej
waÒnoÀci w walce przeciwko przestÅpcom wojennym. Sam prezes Ãwiatowego
Kongresu Ïydowskiego zaÒâdaû, aby
Wiesenthal przeprosiû publikÅ za swoje
kûamstwa”. DuÒego rozgûosu nabraûa
sprawa Franciszka Walusia, który byû ofiarâ nazizmu, a Wiesenthal oskarÒyû go
jako oficera SS i mordercÅ Ïydów. Jak pisze P. Siergiejczyk, “trwajâcy kilka lat
proces (1977-1980) przeciwko Walusiowi, ukazaû bezczelnoÀå Wiesenthala i jego potÅÒne wpûywy w aparacie wymiaru
sprawiedliwoÀci USA. Np. Òydowscy sÅdziowie uporczywie nie dopuszczali niemieckich dokumentów potwierdzajâcych
kilkuletniâ pracÅ Polaka w Rzeszy. Spra-
wa byûa jednak tak ewidentna, Òe w koºcu oskarÒenie musiaûo zostaå odrzucone,
ale kilka lat poniÒenia i ogromnych kosztów procesu nikt Walusiowi nie zwróciû”. (“Tylko Polska”, 3 VIII 2004).
Jeszcze wiÅkszego rozgûosu nabraûa
sprawa Johna Demianiuka, Ukraiºca
mieszkajâcego w USA, którego Wiesenthal oskarÒyû, Òe byû on sadystycznym
straÒnikiem “Iwanem GroÎnym” w obozie w Treblince. Prawdziwy “Iwan
GroÎny” zostaû zabity jeszcze w czasie
wojny. Demianiuk zostaû wydany sâdowi
w Izraelu, który, na postawie przedstawionych dowodów - uniewinniû go. Potem sÅdziowie amerykaºscy orzekli, Òe
Departament SprawiedliwoÀci USA (talmudyÀci tam pracujâcy) ukryû dowody,
sûuÒâce do obrony oskarÒonemu. PowyÒsze przykûady sâ dowodem, w jaki sposób fabrykuje siÅ historiÅ majâcâ Àwiadczyå o tym, Òe Sûowianie sâ gûównymi
sprawcami holocaustu Ïydów.
“Brak wiarygodnoÀci u Wiesenthala
udowodniony jest przez agencje, które
zajÅûy siÅ jego dokumentacjâ - czytamy
dalej w internecie. - JuÒ w 1982 r. przedstawiciel policji Kanady stwierdziû, Òe oskarÒenia podawane przez Wiesenthala
nie sâ wiarygodne. A byûy szef Mosadu
stwierdziû, Òe na 1200 nazwisk osób podanych przez Wiesenthala, zaledwie
dziesiÅå z nich byûo warte dochodzenia.
Mimo braku rzeczowych dowodów, wielu starszych niewinnych ludzi ciâganych
jest po sâdach, odbiera siÅ im dobre imiÅ
i rujnuje ich dorobek Òyciowy”. BezkarnoÀå Wiesentahal w jego bezlitosnym niszczeniu Òycia wielu niewinnych ludzi
Àwiadczy o tym, Òe pracuje on na rzecz
tajnego programu talmudystów, którzy w
ten sposób utrwalajâ mit o holocauÀcie
Ïydów oraz wmawiajâ gojom (nie-Òydom) winÅ za zbrodnie niepopeûnione. To
faûszywe oskarÒanie gojów, szczególnie
Polaków, o mordowanie Ïydów, ma byå
uprawomocnieniem rabunku naszych
majâtków narodowych prez talmudystów, a nawet skazania nas na eksterminacjÅ jako narodu przestÅpców. Tak wyglâda dziaûalnoÀå Wiesenthala “z dokûadnoÀciâ talmudysty”. PrzewrotnoÀå i
zbrodniczoÀå od poczâtku do koºca. Zarzucanie innym tego, co robi siÅ samemu”.
Szymon Wiesenthal
agentem gestapo
Niezwykûa rutyna w fabrykowaniu
faûszywych oskarÒeº niewinnych ludzi
przez Wiesenthala byûa powodem, Òe pûk
Tadeusz Bednarczyk, który podczas okupacji byû peûnomocnikiem AK ds. pomocy
gettu warszawskiemu, zajâû siÅ analizâ Òycia “ûowcy nazistów”. Napisaû on ksiâÒkÅ pt. “Wiesenthal contra WaluÀ, Demianiuk i inni - meandry sprawiedliwoÀci w
USA” (Wyd. Ojczyzna, 1997). Na podstawie udokumentowanych faktów z zachowania Wiesenthala, autor dowodzi, Òe
wspóûpracowaû on z wieloma wywiadami:
przed wojnâ - z polskim, w czasie wojny z sowieckim i niemieckim, a po wojnie - z
amerykaºskim i izraelskim.
Paweû Siergiejczyk, powoûujâc siÅ na
ksiâÒkÅ Bednarczyka i na innych hagiografów Wiesenthala, pisze, Òe byû on agentem gestapo. “Oficjalni biografowie
Wiesenthala - stwierdza Siegiejczyk milczâ na ten temat, ale nawet w ich
“dzieûach” moÒna znaleÎå wiele poszlak, które potwierdzajâ tezy polskiego
autora. Tadeusz Bednarczyk wyliczyû teÒ
caûâ seriÅ “cudów” w wojennym Òyciorysie swojego bohatera, któremu zawsze
udawaûo siÅ ujÀå z Òyciem, mimo iÒ dokoûa masowo ginÅli jego rodacy. Z tych
“cudownych ocaleº” doÀwiadczony
Òoûnierz AK wyciâga zasadniczy wniosek: Wiesenthal byû agentem gestapo, co
wÀród Ïydów nie byûo rzadkoÀciâ. Nie
jest to teza nowa, bo jeszcze w latach 70.
o wspóûpracÅ z gestapo oskarÒyû Wiesenhala ówczesny kanclerz Austrii (Òydowskiego pochodzenia!) Bruno Kreisky, odpowiadajâc na kûamliwe oskarÒenia o
zbrodnie wojenne pod adresem czûonków
jego rzâdu” (“Nasza Polska”, 3 VIII
2004).
Jako doÀwiadczony agent tylu i tak
róÒnych wywiadów, oraz uksztaûtowany
wedûug zasad Talmudu, Wiesenthal nie
miaû i nie ma skrupuûów i Òadnych moralnych hamulców w uruchomieniu najbardziej ohydnej, najbardziej prymitywnej,
najbardziej krzywdzâcej innych ludzi akcji. W jego dziaûaniu jest tylko jedno pytanie: “Czy siÅ uda, czy kûamstwo
chwyci?”. W pierwszych latach powojennych nie chwytaûo kûamliwe oskarÒanie Polaków o mordowanie Ïydów. Za
duÒo byûo Òyjâcych Àwiadków, jak Polacy
ratowali Ïydów przed Àmierciâ, pûacâc za
to wysokâ cenÅ, bo aÒ 400 tysiÅcy zabitych. Nawet dyrektor jerozolimskiego
biura Centrum Wiesenthala, Efraim Zuroff, przyznaû, Òe “Polacy mogâ byå
dumni z dziaûalnoÀci Ïegoty, konspiracyjnej organizacji powoûanej dla ratowania Ïydów, a takÒe z heroizmu Polaków
Sprawiedliwych WÀród Narodów Ãwiata”. Ale od wojny minÅûo ponad póû wieku. Coraz mniej jest Òyjâcch w tamtym
czasie. TalmudyÀci uznali, Òe moÒna juÒ
bezkarnie rzucaå najbardziej ohydne oszczerstwa na Polaków, czego przykûadem jest ksiâÒka Grossa “Sâsidzi”, a
Wiesenthal uruchomiû telefonicznâ liniÅ
donosów, obiecujâc donosicielom 10 tysiÅcy Euro za informacjÅ.
“Ostatnia szansa”
Pod takim hasûem Wiesenthal uruchomiû liniÅ donosicielstwa na Polaków.
Za cenÅ 10 tysiÅcy Europ za kaÒdâ informacjÅ Wiesenthal uûoÒy grubâ kartotekÅ
zeznaº donosicieli. Jak we wszystkich tego rodzaju talmudycznych przedsiÅwziÅciach, tak i w akcji “Ostatnia szansa”
podjÅto dyskusjÅ w polskojÅzycznych mediach, zasiegajâc jakoby opinii ludzi za i
przeciw. Gûównym obroºcâ tej akcji byû
Konstanty Gebert (znany jako Dawid
Warszawski), wspierany równieÒ przez
zajadûego w antypolonizmie Marka Edelmana. Ich przeciwnikami byli Adam Michnik i Bronisûaw Geremek, których stanowisko wobec polskich spraw jest znane
powszechnie i nie wymaga komentarza.
Jakich posuniÅå i od jakich ludzi naleÒy siÅ spodziewaå w oparciu o akcjÅ
“Ostatnia szansa”, wyraziûa w programie òucji Ãliwy znana w Chicago dziaûaczka polonijna mówiâc: “Teraz legalnie
bÅdÅ mogûa siÅ wzbogaciå w Polsce”.
Biorâc pod uwagÅ charakter legalnoÀci
akcji, opartej na zaûoÒeniach Talmudu,
który gûosiû, Òe “wszystkie dobra Àwiata
sâ wûasnoÀciâ Ïydów i kaÒdy sposób zabrania ich od gojów jest dobry”, nie trzeba wyjaÀniaå, co to znaczy dla niektórych
wzbogaciå siÅ “legalnie”.
Nie od dziÀ zaczâû siÅ problem z Ïydami pod przywództwem talmudystów.
Zgodnie z wytycznymi Talmudu - Ïydzi
ograbiali narody i paºstwa, ale teÒ spotkaûa ich za to kara. Byli wyrzucani z wielu krajów. Jak powiedziano w telewizji na
kanale 34 w niedzielÅ 5 wrzeÀnia 2004 r.,
po wyrzuceniu Ïydów kraje zaczynaûy
siÅ rozwijaå. PrzyjÅcie Ïydów do jakiegoÀ kraju oznaczaûo jego upadek. Polska
za swojâ goÀcinnoÀå wielowiekowâ wobec Ïydów zostaûa zniszczona juÒ prawie
caûkowicie. Ale jeszcze nie wszystko
stracone. Ïyje jeszcze trzydziestokilkumilionowy Naród Polski, który budzi siÅ
z podstÅpnego planowego uÀpienia i upomni siÅ o zabieranie mu prawa do istnienia.
cdn.
Henryk Wesoûowski