12 istotnych pytań ws trotylu

Transkrypt

12 istotnych pytań ws trotylu
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
08/03/2014
Redaktor wydania: Piotr Łuczuk
Pobierz na Androida»
WYD. DNIA
VOD
BLOGI
OPINIE
Szukaj
Główna | UKRAINA | Wydarzenia dnia | Gorące tematy | Opinie | Mobile | Nasze Blogi | GPC | Gazeta Polska | Nowe Państwo | Galerie | Reklama | Archiwa
12 pytań ws. trotylu i nie tylko
Dodano: 05.07.2013 [18:40]
Biegli
nie
obecności
stwierdzili
na
materiałów
wraku
Reklama
tupolewa
wybuchowych
–
oznajmili kolejny raz prokuratorzy wojskowi,
przedstawiając
laboratoryjnych
próbek.
I
drobnych
kolejny
gierek
premierowi
foto: załącznik nr 4 do raportu komisji Millera
sprawozdanie
pobranych
raz
w
badań
dokonali
słownych,
wyciągnąć
z
Smoleńsku
szeregu
pozwalających
jeden
wniosek:
wybuchu nie było. Manipulacje nie uchronią
śledczych
przed
pytaniami,
na
które
wcześniej czy później będą musieli udzielić wyczerpujących odpowiedzi.
Dlaczego prokuratura pobrała pierwsze próbki z wraku dopiero dwa i pół roku po
katastrofie?
Niektóre substancje wybuchowe ulegają rozkładowi po około dwu tygodniach. Na przykład ANFO, związek
saletry amonowej (czyli po prostu nawozu sztucznego) z paliwem płynnym (takim jak w samolocie).
Tymczasem polska prokuratura wojskowa przez dwa lata (do sierpnia 2012 r., gdy złożyła stosowny
wniosek do Moskwy) nie widziała potrzeby dokonania oględzin miejsca katastrofy oraz przebadania
elementów wraku Tu-154M, w tym pobrania własnych próbek. Swe przeświadczenie opierała na
nieznanych opinii publicznej analizach sporządzonych przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oraz
przez Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii. Na konferencji prasowej 27 czerwca tego roku szef
Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk Ireneusz Szeląg pytany przez „Gazetę Polską”, „jakie
ślady bezpowrotnie utracono z powodu 2,5-letniej zwłoki w pobraniu próbek”, odparł: „Sprawozdanie nie
zawiera informacji w tym zakresie”.
Co faktycznie przebadali Rosjanie?
Jaka jest wartość analiz, na które dotąd powoływały się zarówno prokuratura, jak i komisja Millera? Z
dokumentów , do których dotarła „Gazeta Polska Codziennie”, wynika, że 12 i 13 kwietnia 2010 r. na
miejsce katastrofy przyjechali przedstawiciele Departamentu Spraw Wewnętrznych Obwodu Smoleńskiego
P.A. Kremień i A.W. Misurkin. Eksperci pobrali z różnych części tupolewa próbki (wymazy), które poddano
analizie na obecność materiałów wybuchowych. Ale porównanie dokumentów, przekazywanych nam
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
POPULAR NE
Ostatnie sekundy loty - wyniki najnowszych
badań. WYKŁAD PROF. NOWACZYKA
Sekretny pałac Putina. Przepychem zawstydzi
nawet rezydencję Janukowycza
Tomasz Sakiewicz odpowiada księdzu
Isakowiczowi-Zaleskiemu
Odkrycie archeologiczne w Polsce
OBWE znów wysyła obserwatorów
WIADOM OŚCI
Tymoszenko w klinice w Berlinie
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
etapami z Moskwy, pokazało, że wyniki badań Rosjan budzą wiele wątpliwości. W protokole oględzin
miejsca katastrofy znajduje się bowiem informacja, że rosyjscy biegli pobrali w sumie dziewięć próbek z
Tu-154M, natomiast w ich ekspertyzie pirotechnicznej figuruje jedynie pięć próbek. W przekazanych do
OBWE znów wysyła obserwatorów
Polski dokumentach nie ma szczegółowego opisu samych badań Misurkina i Kremienia. Brakuje np.
określenia granicy błędu, tymczasem każde szanujące się laboratorium podaje ten margines. „Na
przedstawionych do badań tamponach z marli (jest to najczęściej gaza lub wata, na którą pobiera się
materiał do badań – przyp. red.) materiałów wybuchowych – trotylu, heksogenu, oktogenu, okfolu, tetrylu –
nie stwierdzono w granicach zastosowanej metody czułości. Uwaga: w trakcie badania tampony z marli
zostały w całości zużyte” – czytamy w ekspertyzie podpisanej przez Kremienia i Misurkina, ujawnionej
przez „GPC”.
W jaki sposób pobrano próbki zbadane w Wojskowym Instytucie Chemii i Radiometrii?
Wielka reforma finansów Watykanu
Rok po tragedii, 1 kwietnia 2011 r., prokurator generalny Andrzej Seremet stwierdził, że zgromadzony
materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do przyjęcia, by katastrofa była wynikiem zamachu. Później
prokuratura nadal uważała, że nie pojawiły się jakiekolwiek poszlaki, „które powodowałyby konieczność
zmiany stanowiska”. Śledczy wydawali takie opinie, nie przeprowadziwszy oględzin wraku i badań
pobranych na miejscu katastrofy próbek. „Stwierdzić trzeba, że uwadze opinii publicznej umknęła
wielokrotnie podawana informacja, iż polscy biegli przy użyciu najnowocześniejszych metod sporządzili
opinię fizykochemiczną. Badaniom poddano przedmioty osobiste i odzież ofiar katastrofy. Nie wykazały
one śladów użycia jakichkolwiek materiałów wybuchowych” – czytamy w komunikacie prokuratury
wydanym 10 kwietnia 2012 r., dwa lata po katastrofie.
Odkrycie archeologiczne w Polsce
Co tak naprawdę poddano wtedy analizie, wiemy dzięki „Sprawozdaniu z badań Wojskowego Instytutu
Chemii i Radiometrii z 18 czerwca 2010 r. wykonanych na zlecenie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w
Warszawie z dnia 19 maja 2010 r.”. Stanowiło ono załącznik do protokołu komisji Millera. Jak czytamy w
dokumencie, badano dziewięć obiektów: but z uszkodzeniami w postaci rozerwania i nadpalenia, wycinek
swetra, dwa banknoty, kawałek ułamanej parasolki, wycinek spodni dżinsowych, egzemplarz książki pt.
„Śpij mężny” z uszkodzeniami w postaci nadpaleń, wycinek rękawa, wycinek nogawki spodni.
Biegli podali, że w próbkach szczątków zebranych na miejscu katastrofy nie stwierdzono obecności
bojowych środków trujących oraz produktów ich rozkładu powyżej granicy ich wykrywalności. „W
analizowanych próbkach nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych takich jak: dinitrotoluenu,
nitroglikolu, nitrogliceryny, tri nitrotoluenu, heksogenu, oktogonu oraz pentrytu”.
Premier wygrał piwo
Ze sprawozdania dowiadujemy się, że obiekty do analizy pobrano w hali Żandarmerii Wojskowej w Mińsku
Mazowieckim. To tam w plastikowych worach trafiały wybrane wcześniej przez Rosjan przedmioty
należące do ofiar katastrofy i to tam przyjeżdżały rodziny na rozpoznanie tych rzeczy. W sprawozdaniu
uderza jeszcze jedno sformułowanie: „Analiza na obecność materiałów wybuchowych oraz węglowodorów
nie jest objęta systemem zarządzania i jest poza zakresem akredytacji”. Czy to oznacza, że laboratorium
Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii nie ma w tym zakresie żadnego certyfikatu respektowanego w
świecie?
W jaki sposób selekcjonowano próbki do pobrania w Smoleńsku?
NASZEB LOGI.PL
Gambit Putinem?
Prokuratura twierdzi, że biegli pojechali we wrześniu 2012 r. do Smoleńska, by przeprowadzić badania
pirotechniczne, które mogłyby rozstrzygnąć, czy na wraku tupolewa doszło do wybuchu. Skoro tak,
dlaczego nie wzięli ze sobą sprzętu, który pozwoliłby im na rzetelny wybór próbek do przebadania? Jak na
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
Kto, jak i dlaczego "rozgrywa" Ukrainę?
Brunetki, blondynki - ja wszystkie was
dziewczynki…
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
konferencji prasowej przyznał Szeląg, polscy biegli nie mieli w Smoleńsku chromatografów, czyli urządzeń,
które w odróżnieniu od spektrometrów służą do wykrywania substancji powybuchowych. Przenośne
chromatografy znajdują się na wyposażeniu policji (wszystkich łącznie ma ich 17). Pułkownik Szeląg
Polacy na peryferich patriotyzmu
MDM - kto to losował?
zapytany, dlaczego tych urządzeń zabrakło w Smoleńsku, powiedział: „To biegli wybierali sprzęt, który
GRA O UKRAINĘ
należy zabrać. To są osoby kompetentne, wzięli te, które uznali za stosowne, i wypracowali własną
Kto Cię obroni Polsko?
metodę badawczą”.
Pół litra i coś na zagrychę
Dlaczego pobrano tylko 250 próbek?
Better Together – rozmowa z Dariuszem
Sokołowskim
Samolot z prezydentem na pokładzie rozpadł się na tysiące szczątków. Biegli powinni więc pobrać tysiące
próbek – zwłaszcza że wiele fragmentów wraku niszczało wystawionych na zmienne warunki
atmosferyczne. Na przykład deszcze mogą wypłukać ślady powybuchowe, takie jak sadze.
Gwarancje niepodległości
Reklama
OPINIE
Polisa na życie
Ile razy sprofanują
popiersie płk.
Kuklińskiego?
Usłużna swołocz
Za kulisami Ukrainy
Cyganka
Ossendowskiego
Nie ma „dobrych Rosjan”
Nie jest jasne, według jakich kryteriów pobierano próbki, z jakich miejsc i kto zadecydował, ile ich będzie.
Jeszcze w zeszłym roku słyszeliśmy o kilkuset. Teraz wiadomo, że zbadano łącznie 258 próbek - 124
próbki gleby z miejsca katastrofy i 134 próbki z wraku. A co z próbkami z miejsca, gdzie zdaniem
ekspertów smoleńskiego zespołu parlamentarnego kierowanego przez Antoniego Macierewicza doszło
jeszcze w powietrzu do pierwszej fazy rozpadu samolotu? Ten obszar znajduje się kilkaset metrów przed
miejscem uderzenia tupolewa w ziemię.
Dlaczego nie pobrano próbek z foteli?
Kiedy w październiku 2012 r. Cezary Gmyz napisał, że biegli odkryli trotyl na wraku tupolewa, powołał się
na relacje paru z nich. Jak mówili, wiele z tych śladów odkryto na ponad 30 fotelach samolotu. Pojawiły się
natychmiast komentarze, że trotyl mógł pochodzić z mundurów żołnierzy powracających z Afganistanu.
Prokuratura przeprowadziła nawet badania Tu-154M o numerze bocznym 102, który stoi w jednostce w
Mińsku Mazowieckim. Jak zakomunikowała prokuratura, także w tamtym tupolewie odkryto ślady trotylu.
Jednak tej tezie zaprzeczają byli i obecni funkcjonariusze BOR. Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR,
powiedział mediom: „Tu-154M nr 101 był sprawdzany przed odlotem, w godz. 3:15-6:15, i nie wykryliśmy
żadnych podejrzanych śladów. Był czysty. Tupolew był sprawdzany między innymi przy użyciu detektora
MO 2M, takiego samego, jakiego używali już po katastrofie w Smoleńsku nasi prokuratorzy i biegli.
Używamy kilku rodzajów detektorów, MO 2M jest jednym z nich. Do sprawdzenia prezydenckiego
samolotu 10 kwietnia, poza urządzeniami technicznymi, użyty był także pies, którego węch jest lepszy do
wykrywania materiałów wybuchowych niż urządzenia”.
Prokurator Ireneusz Szeląg na konferencji prasowej nie udzielił odpowiedzi na pytanie, dlaczego psy nie
wykryły trotylu w Tu-154M nr 101, skoro na wraku miał być rzekomo wykryty ten sam trotyl, który na
ubraniach mieli żołnierze.
Dopiero po konferencji NPW wyszło na jaw, że dopiero na przełomie lipca i sierpnia polscy biegli będą
mogli pobrać próbki z foteli, gdzie jesienią zeszłego roku spektrometry wskazywały na obecność
materiałów wybuchowych. – Przebywający w Smoleńsku jesienią biegli uznali, że z uwagi na zbyt niską
temperaturę nie będzie właściwe pobieranie próbek w tym czasie – zdradził prokurator generalny Andrzej
Seremet. Fotele pozostawiono w Smoleńsku bez zabezpieczenia.
Przypomnijmy, że – jak już pisała „GP” – z nieznanych przyczyn cztery dni przed tragicznym lotem
przebudowano salonkę tupolewa, wstawiając do niej dziesięć foteli pasażerskich, w efekcie było ich 100
(bez załogi).
Dlaczego pobrane próbki nie zostały przywiezione od razu do Polski, tylko leżały dwa
miesiące w Rosji?
Prokuratura nie potrafi wyjaśnić, dlaczego nie można było wystąpić do Rosjan o natychmiastowe
przewiezienie do Polski próbek pobranych w Smoleńsku jesienią 2012 r. Z jakiego powodu próbki leżały w
Rosji dwa miesiące? Pytany o to rzecznik NPW odparł: „Było to spowodowane wymogami obrotu
międzynarodowego w zakresie pomocy prawnej w sprawach karnych”.
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
Jak sprawdzono, czy próbki wróciły z Rosji nienaruszone?
Prokuratura nie chce ujawnić szczegółów, w jakich warunkach były przechowywane próbki przez dwa
miesiące, gdy przejęli je Rosjanie. „Próbki były przechowywane w jednym z pomieszczeń w Komitecie
Śledczym Federacji Rosyjskiej” – informuje lakonicznie. Istnieje ryzyko, że ich zabezpieczenie w czasie
tych dwóch miesięcy wyglądało tak, jak zabezpieczenie w Moskwie sejfu z czarnymi skrzynkami: czyli za
pomocą plomby, która okazała się kawałkiem papieru przyklejonego klejem.
Tymczasem specjaliści w zakresie analiz chemicznych, z którymi rozmawiała „GP”, twierdzą, że
przechowywanie próbek – podobnie jak ich wyselekcjonowanie, przygotowanie do dalszej obróbki i
badanie w laboratorium - powinno się odbywać zgodnie z wyśrubowanymi standardami.
„Na jakiej podstawie biegli stwierdzili, że próbki były nienaruszone?” – zapytaliśmy rzecznika prokuratury.
„Biegli, na podstawie oględzin zabezpieczonego materiału, nie stwierdzili, że próbki były naruszone” –
odpisał p.o. rzecznika ppłk Janusz Wójcik. Pułkownik Szeląg tłumaczył na konferencji prasowej, że biegli
są ludźmi doświadczonymi, profesjonalistami, którzy dostrzegliby, gdyby „pakiety z próbkami zostały
naruszone”. Ale nasi rozmówcy wskazywali, że wystarczyło poddać próbki działaniu wyższej temperatury –
i już wynik mógłby zostać zakłócony. Same zaś pakiety to tzw. bezpieczne koperty z nazwiskami
prokuratorów.
Dlaczego po przewiezieniu próbek do Polski nie poddano ich ponownemu badaniu
przez te same detektory, które były użyte w Smoleńsku?
Gdyby próbki były nienaruszone, wskazania detektorów powinny być tożsame. Zapytany o to na
konferencji prasowej Szeląg odparł: „Biegli rozważali to, ale nie da się tego zrobić. Próbki to nie były
fragmenty samolotu, tylko w większości wymazy pobrane wacikiem. Środek, którym jest nasączony wacik,
zakłóca odczyt spektrometrów”.
Na jakiej podstawie prokuratura twierdzi, że spektrometry się pomyliły?
Spektrometry to detektory, które mają w danym miejscu wyłapywać obecność materiałów wybuchowych.
Wskazują na związki, które są substancjami wybuchowymi, na związki inicjujące bądź na związki używane
jako markery do oznaczania materiałów wybuchowych używanych do legalnych celów. „GP” wiele razy
informowała, powołując się na wiarygodne źródła, że spektrometry użyte przez biegłych w Smoleńsku
wielokrotnie sygnalizowały obecność TNT (trotylu), nitrogliceryny, heksogenu i oktogenu.
„W wyniku przeprowadzonych badań laboratoryjnych biegli nie stwierdzili na elementach wraku samolotu
obecności pozostałości materiałów wybuchowych lub produktów ich degradacji” – powiedział na
konferencji prasowej płk Ireneusz Szeląg. Wynika z tego, że wszystkie 258 próbek pobrano po błędnych
wskazaniach użytych w Smoleńsku spektrometrów. Takie stwierdzenia prokuratury oburzają nie tylko
producenta spektrometrów, ale i specjalistów, którzy na co dzień używają detektorów. Major Robert
Terela, były pirotechnik BOR, powiedział Niezaleznej.pl: „Spektrometry są bardzo dokładne i bardzo dobre.
Pracowałem na takich urządzeniach i nie pokazywały one błędnych wyników. Używane prawidłowo, w
odpowiednich warunkach i według ustalonych metod, nie powinny dawać tak fałszywych wskazań”.
Dlaczego prokuratura wciąż nie przebadała próbek pobranych z ekshumowanych ciał
ofiar katastrofy?
Podczas konferencji prasowej prokuratury 30 października 2012 r. płk Ireneusz Szeląg poinformował, że
choć niektóre ciała ekshumowano nawet półtora roku wcześniej, to badań pod kątem obecności
materiałów wybuchowych w pobranych ze szczątków ciał próbkach wciąż nie przeprowadzono. Jak mówił,
biegli przyjęli metodę badawczą, która zakłada, by poddać analizie laboratoryjnej wszystkie próbki naraz –
wraz z tymi zabezpieczonymi w Smoleńsku. Teraz okazało się, że próbek ciał nadal nie zbadano.
Dlaczego?
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
Dlaczego reszta próbek i materiału badawczego przyjechała do Polski dopiero po
trzech i pół miesiącach?
Dopiero 28 czerwca został dostarczony materiał dowodowy, pobrany i zabezpieczony w trakcie oględzin
dwóch fragmentów brzozy w dniach 18 lutego – 7 marca 2013 r. przy udziale prokuratora Wojskowej
Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz biegłych. Jak informuje WPO, „biegli dokonali wówczas
zwymiarowania dwóch fragmentów brzozy (odciętych do badań kryminalistycznych w Smoleńsku w dniu
11 października 2012 r.), zmierzyli cięcia, ułamania i darcia, zabezpieczyli znajdujące się w nich elementy
metalu i powłok lakierowych. W dalszej kolejności biegli dokonali odlewów silikonowych z wybranych darć,
cięć i złamań oraz elementów metalowych. Biegli pobrali również próbki z elementów tkwiących w brzozie
do dalszych badań fizykochemicznych, metaloznawczych i mechanoskopijnych. Następnie, w Smoleńsku,
biegli pobrali z lewego skrzydła wraku samolotu próbki referencyjne (porównawcze) elementów
metalowych i powłok lakierowych”. Prokuratura nie informuje, dlaczego przekazywanie tych próbek trwało
tak długo.
Kupujcie elektroniczną prenumeratę "Codziennej", "Nowego Państwa" i "Gazety
Polskiej"! Pozwoli to nam uniknąć restrykcji ze strony jednego z kolporterów.
Lubię to!
Lubię to!
5
Udostępnij Ty i 181 inne osoby to lubicie.Liczba osób, które
to lubią: 181. Zarejestruj się, aby zobaczyć co
lubią Twoi znajomi.
Udostępnij
Tweetnij 4
5
wykop
+
Tagi: Tu-154 , trotyl , prokuratura wojskowa , katastrofa smoleńska
Autor: Anita Gargas
Źródło: Gazeta Polska
Dodaj swoją opinię (55)
DRUKUJ
Reklama
POLECAMY
06-03-2014
08-03-2014
Ostatnie sekundy loty wyniki najnowszych
badań. WYKŁAD PROF.
NOWACZYKA
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
Świat widzi
kompromitację Rosji.
Macierewicz chce
odebranie jej śledztwa
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
smoleńskiego
04-03-2014
02-03-2014
Najnowsze wyniki badań
dotyczących katastrofy
smoleńskiej
27-02-2014
Śledczy: nie było
korupcji w MW
26-02-2014
Rechot z ofiar katastrofy
smoleńskiej. Byliśmy na
spektaklu "Spisek
smoleński" Raczaka
25-02-2014
Wiceprezydent Poznania
obejrzy paszkwil
Raczaka. Lisiewicz nie
zamierza
25-02-2014
PO i Twój Ruch znów
dzielą Polaków
Antoni Macierewicz
pisze do Donalda Tuska.
Oto pełna treść listu
Reklama
HP Chromebook 11
google.com/chromebook
Made with Google. For $279. Everything
you need in one laptop.
Opinie użytkowników
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw.
Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się
obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie
awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych
kategorii. Uwagi i reklamacje kierowane do nas należy kierować na adres: straznik(at)niezalezna.pl Jednocześnie podkreślamy, iż
rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości",
ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek
osobistych. Komunikaty ukazujące się na blogu Morusa są rozwinięciem niniejszego regulaminu.
Jan | 06.07.2013 [16:54].
DOWODY WYBUCHU BOMB NA POKŁADZIE SAMOLOTU TEŻ SĄ W GROBACH
Do poprzedniego mojego komentarza pragnę dodać,że mikrocząstki materiałów wybuchowych po bombach pokładowych
nieszczęsnego tupolewa, po prostu są w grobach na odzieży i ciałach osób,które zostały w tym samolocie. I też stąd,co
pamiętamy tak spieszono się z zamknięciem zwłok w trumnach.To było
takie, po prostu szybkie zapeklowanie ciał przed oczami znawców. Pozdrawiam
odpowiedz
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
Jan | 06.07.2013 [14:00].
W ZASADZIE JUZ NIE MA NAD CZYM DYSKUTOWAC
Ci oszuści są tak rozbestwieni,ż nie zależy im na tym,kto wierzy w ich brednie i kto nie wierzy. Ich poziom moralny jest
taki jaki jest. A przecież
kto jest sprawcą Smoleńskiej tragedii to zauważył każdy normalnie myślący człowiek. Czarne skrzynki do tej pory nie
wróciły z Rosji,wrak nie zwrócony,by po prostu nie znaleziono na nim podetonacyjnych cząstek materiałów,których
wybuch nastąpił na pokładzie samolotu.Wrak został spłukany wodą pod ciśnieniem,a oprócz tego zrobiła swoje leżenie
na otwartej przestrzeni. Oprócz tego,na metalowych częściach wraku są odkształcenia powstałe od fali
uderzeniowej,która powstaje w czasie detonacji materiału wybuchowego.Chyba nie muszę mówić jaka jest siła takiej fali
uderzeniowej na otoczenie. Trotyl z domieszką heksogenu stanowi bardzo silny materiał wybuchowy kruszący. I
podetonacyjne cząstki tego materiału
wybuchowego odkryli wiadomi uczeni specjaliści. I juz w zasadyie nie ma nad czym dyskutowa!
odpowiedz
http://obroncakrzyza.wordpress.com/ | 06.07.2013 [10:24].
WŁĄCZCIE
Włączcie sobie tę transmisję.
Naprawdę warto: http://www.dobremedia.org/
Powiadomcie innych.
http://obroncakrzyza.wordpress.com/
odpowiedz
ram | 06.07.2013 [08:40].
JAK ZAMIENIONO PRÓBKI POKAZUJE FOTOMATOR!
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3799
odpowiedz
Anda | 06.07.2013 [07:26].
ROSJA ZAWSZE BYŁA ZARZĄDZANA PRZEZ OSZUSTÓW I KŁAMCÓW
to kraj, który nigdy nic nie zrobił dobrego, także dla własnego narodu. Kłamstawa i oszustwa za zbrodnię katyńską,
usiłowanie zrzucenia winy na hitlerowców, że zbrodnie na polskich oficerach i intelektualistach polskich dokonali Niemcy.
Przez ponad piędziesiąt lat współpracujący z NKWD zdrajcy polscy z formacji SB, MO, ZOMO, KBW itp. zastraszali i
wtrącali do więzień, żony, dzieci, także wnuków po zamordowanych oficerach w Katyniu. Ten cały zdrajca Lasek i tzw.
szpece od wypadków lotniczych zacieraja ślady zbrodni smoleńskiej. Wy zdrajcy jeszcze dosięgnie was ręka
sprawiedliwości, i traficie do więzień o zaostrzonym rygorze i bedziecie robic tam za cioty.
odpowiedz
kosa ostra | 06.07.2013 [07:11].
HTTP://WWW.YOUTUBE.COM/WATCH?
http://www.youtube.com/watch?v=iukwzYSXPCI&list=PLC9EA841575F759E4
odpowiedz
joanna cieszkowska | 06.07.2013 [01:59].
Z CZEGO POWINNISMY SOBIE ZDAC SPRAWE
Wyraznie i jasno powinnismy sobie zdac sprawe ze prawdopodobnie nie otrzymamy zadnych dowodow w sprawie 10
kwietnia, 2010. Wszystkie dowody sa systematycznie niszczone raz na zawsze. Jedynie czym dysponujemy to
niewszystkimi cialami ofiar tej tragedii.
Ja wysluchalam Profesora Bimiendy, ktory pieknie mowil i jest wspanialym polskim naukowcem jakim Ameryka
zawdziecza bardzo wiele, chociazby internet (swpoltworca byl Polak Pawel Baran) urodzony w 1926 roku Grodnie a
zmarly w 2011 roku) Ale my jestesmy postawieni w sytuacji ze nas ograno, ograbiono, doprowadzono do umyslnej
smierci tak wielu i praktycznie nie mozemy zrobic nic dopoki rosja nie upadnie. Na oczach swiata zostal dokonany
zamach i swiat sie z tym faktem pogodzil.
Generalni za kazdym razem nam sie porostu pluje w twarz, za kazda konferencja prasowa rzuca sie stek bzdur nawet
nie baczac na konswkwencje tej calej hucpy.
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
Tylko zmiana calkowita grupy rzadzacej moze doprowadzic do zmiany tej sytuacji przynajmniej w kraju, przynajmniej w
Polsce mozna zrobic porzadek. I to tylko tyle na ten wiek. Oczywiscie mozna przy pomocy wspanialych naukowcow
obalic te opluwania, ale nasza rola ogranicza sie tylko do tego.
Inna mzlowoscia jest sprowadzanie tupolewa na wlasna reke w malych ilosciach i po trochu. TYlko nie wiem zy to jest
mozliwe pewno nie. Znaczna zesc prawdopodobnie juz zostala przemielona i przetopiona--nie ludzmy sie.
odpowiedz
Gosc | 06.07.2013 [06:33].
ZGADZAM SIE
Jednak nie widze szans w obecnym czasie na jakies korzystne dla nas zmiany:
1) to co sie dzieje w Polsce, nie dzieje sie przypadkowo - bo robia to tutaj nasi dwaj sasiedzi, oni uzywaja w tem
celu swoje i "polskie" przewerbowane sluzby specjalne a takze przez siec zwerbowanych swoich agentow (typu
TW). To oni sa jak chorobotworczy rak tkwia, przenikaja i tocza polskie cialo narodowe (zobacz ich prace: sejm
albo senat nie mowiac juz o "rzadzie"-namiestnikach), (inny przyklady to "polskie wybory" na ruskich serwerach,
podawanie zmaniuplowanych wynikow badan opinii publicznej, bo dominujace sa tu tylko obce media). Slowem
Polacy sa trzymani obecnie krotko na smyczy w pajeczynie WSI i im podobnych gnid.
2) kto w Europie (UE) podskoczy Rosji i Niemcom? Nikt. Nie mamy na kogo liczyc. Przeciwaga im moglaby byc
US. Ale wiemy, ze US sa odwrocone do Europy plecami i nie maja interesu wchodzic w parade naszym
sasiadom. SP Prezydent Kaczynski reprezentowal opcje blizszej wspolpracy z US. I co mu z tego wyszlo? Taki
wybor sojusznika okazal sie bledem, stracil zycie...
odpowiedz
GOŚĆ | 06.07.2013 [05:42].
NO .JESLI MÓWIŁ
pięknie i to co chcemy usłyszec to prawie jak polityk.Wazne jednak ze badacze zespołu PISowskiego maja dostę
do wszystkiego.Poczta dyplomatyczna ich nie rusza.
odpowiedz
Soer | 05.07.2013 [23:39].
BO TYCH PROQRWATORÓW
to powinno się powywieszać na latarniach.
To co mamy w Polsce to kumulacja grubej krechy. Wszystkie te wydarzenia, ekonomiczne, polityczne czy spoleczne to
efekt grubej krechy i pozwolenie zdrajcom, zaprzancom i innym sqrwielom na rzadzenie z tzw, drugiego, trzeciego
szeregu.
Moze za bardzo kolokwialnie ale chooj mnie juz strzela jak czytam i obserwuje ...
odpowiedz
Andt | 05.07.2013 [22:52].
MATACZĄ MENTALNE BOLSZEWIKI
Wszystko robią aby zagmatwać sprawę. Mentalne polskojęzyczne bolszewiki raus do sowietów.
odpowiedz
Ashar | 05.07.2013 [22:50].
12 ODPOWIEDZI, ZGODNYCH Z PRAWDĄ, NA TE PYTANIA
byłoby dowodem zdrady kraju i Narodu - dobrze o tym wiedzą ci, którzy wybrali już po czyjej stronie stanąć - morderców swoich mocodawców. Zapomnieli, że prawda zawsze zwycięża... przykre, że zdradzili nas rodacy, dlatego kara za
zdradę Narodu winna być tylko jedna.
odpowiedz
Gość | 05.07.2013 [22:43].
KATASTROFA SMOLENSKA
PO prostu obrzydliwie klamia i maja polakow za glupcow!!!
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
odpowiedz
z Niemodlina | 05.07.2013 [22:03].
12 PYTAŃ NA KTÓRE NIE PADNĄ ŻADNE ODPOWIEDZI.
Tak samo jak na pytania, które zadał Jerzemu Millerowi kilka miesięcy temu w imieniu zespołu parlamentarnego pan
Macierewicz.
Reżimowe media temat przemilczą, a POlacy zobaczą raz na pół roku występ pana Szeląga i im to wystarczy i tak to
może trwać w nieskończoność, upływający czas działa niestety na niekorzyść.
odpowiedz
Gość | 05.07.2013 [21:39].
DLACZEGO
Dlatego ze prokuratura jest czescia SB-eckich ukladow i nie pracuje dla narodu polskiego. Dowod : kto obwinia swoich(
PILOTOW)przed przedstawieniem jakichkolwiek dowodow.Z gory popieraja wersje wroga to oczywiste, glupie
tlumaczenia ze Rosja to potega to sobie moga darowac.
odpowiedz
Harry Maczary | 05.07.2013 [21:29].
DLACZEGO?
BO TO BYŁ ZAMACH!
odpowiedz
parapet | 05.07.2013 [21:18].
REKONSTRUKCJA SAMOLOTU TWA-800 - WYPADEK 1996 PRZED NOWYMYORKIEM
Tak powinna wyglądać rekonstrukcja w hangarze:
http://www.spiegel.de/fotostrecke/twa-flug-800-ermittler-widersprechen-these-von-raketenangriff-fotostrecke-98721.html
Złożyli prawie MILION części !
odpowiedz
Jasiek | 05.07.2013 [21:46].
CO Z TEGO ŻE POSKŁADALI TWA-800 JAK...
...i tak skłamali przyczyne wybuchu w powietrzu. TWA-800 został zestrzelony przez Amerykańskie Navy.
odpowiedz
parapet | 05.07.2013 [22:30].
10 GROSZY ZA WPIS,
czy z nudów się wymądrzasz?
odpowiedz
kosa nostra | 06.07.2013 [08:16].
PARAPET
Sam sobie wyplaciles te 10 gr?
odpowiedz
obserwator | 06.07.2013 [03:29].
USA IS NOT UBER ALLES
no to pierw sie zapoznaj z wypowiedzia prof, Biniendy na temat manipulacjami w kwestii tej
katastrofy ,a potem zabierz glos.
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
odpowiedz
Harry Maczary | 05.07.2013 [21:33].
I...
BADANIA TRWAŁY ROK!
odpowiedz
Gość | 05.07.2013 [21:14].
BADANIA
Badania prowadza do niczego jak dlugo beda badane przez ludzi z przeszloscia PRL-U. Dobra strona tego wszystkiego
to to ze objawili sie wszyscy pochodzenia SB-eckiego. Jezeli narod ich wybiera i nadal bedzie wybieral to jego wola byc
niewolnikiem i w demokracji trzeba szanowac wole wiekszosci. Ja wyjechalem z Polski bo nie zgadzam sie z wola
wiekszosci. Kaszub z Kartuz
odpowiedz
Ewa Gilles | 05.07.2013 [20:37].
DODAM JESZCZE DWA PYTANIA:
1. Dlaczego ktokolwiek wierzy prokuraturze wojskowej?
Przecież jeżeli doszło do zamachu - to był to wynik udanej współpracy Rosji i rodzimych WSIoków, dla których
prokuratura wojskowa pracuje.
2. Dlaczego nikt nie oskarży premiera o to, że pomimo śmierci wszystkich dowódców NATOwskiej armii RP i jej
zwierzchnika - Prezydenta, nie wystąpił (zgodnie z obowiazującą procedurą) o pomoc NATO, tylko paktował z
domniemanym sprawcą zamachu, pozostawiajac mu całość sledztwa? Przecież to TYPOWA ZDRADA STANU!
odpowiedz
Daniel | 05.07.2013 [22:25].
SKWDZIŚCI=WSIOKI
Pani Ewo, w 2010 roku WSI już nie istniało, a od trzech lat prężnie działało SKW. To SKW odpowiadało za
ochronę samolotu, 36 pułku, najwyższych dowódców WP, itd. To oni mieli dostęp do samolotu, lotniska, hangaru,
pilotów, itd. Nie wiem, czy Inspektorat SKW w Warszawie był opanowany wtedy przez WSIoków, ale może warto
by zapytać, czy i tam po katastrofie posypały się awanse i nagrody. W końcu Szef SKW został w 2010 roku
generałem. Może wtedy nawiązano nieformalną współpracę z FSB, która jest teraz formalizowana.
odpowiedz
Ewa Gilles | 06.07.2013 [03:31].
WSI, NIE SKW!
WSI formalnie rozwiązano, ale nieformalnie istnieje nieprzerwanie pod dowództwem niejakiego
Dukaczewskiego - tego od Bronka i szampana, niedoszłego ambasadora w Pekinie z protekcji przyjaciela
Sikorskiego.
odpowiedz
Daniel | 06.07.2013 [12:03].
WSIOKI=SKWDZIŚCI
Ale to nadal nie wyjśnia, dlaczego SKW nie wywiązało sie ze swoich ustawowych obowiązków. Są
kontrolowani przez WSIoków, z nimi współdziałają, a może po prostu kontynuują współpracę
nawiązana z FSB przez WSIoków?
odpowiedz
Tomek | 05.07.2013 [21:15].
PANI EWO,
prokuratura wojskowa nie pracuje dla WSIoków. Jest przez nich zastraszana.
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]
12 pytań ws. trotylu i nie tylko | niezalezna.pl
odpowiedz
POsrańcy | 05.07.2013 [21:37].
CI PAJACE W POLSKICH MUNDURACH
to kacapskie WSIoki
odpowiedz
Ewa Gilles | 05.07.2013 [21:45].
POSRANE KACAPSKIE WSIOKI!
Zgadzam się w 100%!
odpowiedz
1
2
następny ›
ostatni »
Redaktor naczelny:
Grzegorz Wierzchołowski
Sekretarz redakcji:
Piotr Kotomski
Portal Niezalezna.pl
Wydawca: Słowo Niezależne Sp. z o.o.
Gazeta Polska VOD: Jacek Sobala
telewizja(at)gazetapolska.tv
Zastępca redaktora naczelnego:
Dorota Kania
Redaktorzy wydania:
Grzegorz Broński, Olga Alehno
Michał Gradus, Piotr Łuczuk
Jarosław Wróblewski
Kontakt z redakcją: Piotr Łuczuk
p.luczuk(at)niezalezna.pl
Strażnik forum: Morus
straznik(at)niezalezna.pl
Kontakt z Gazetą Polską Codziennie:
gpcodziennie(at)forumsa.pl
Informacja o depeszach PAP | Kontakt | © 2008-2014 Słowo Niezależne Sp. z o.o.
Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | www.gazetapolska.pl | www.panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl
Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się --> tu <--. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na
używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie
pobierała ona ciasteczek.
http://niezalezna.pl/43252-12-pytan-ws-trotylu-i-nie-tylko[3/8/2014 10:57:11 AM]

Podobne dokumenty