Rozdział Trzeci Kościół Katolicki wobec Żydów
Transkrypt
Rozdział Trzeci Kościół Katolicki wobec Żydów
Rozdział Trzeci Kościół Katolicki wobec Żydów W niniejszym rozdziale opiszemy stosunek Kościoła wobec wyznawców mozaizmu. Bez wątpienia problematyka ta jest niezwykle trudna do jednoznacznej oceny. Przypisywanie Kościołowi etykiety głównego wroga Judaizmu było by niepotrzebnym uogólnieniem spłycającym problem. Przy analizie postawy Kościoła należy brać pod uwagę ówczesną sytuację polityczną jak i wizję świata, zdeterminowaną przez średniowieczną teologię. Nie należy jednak sądzić, że Kościół w swoim stosunku do Żydów kierował się chrześcijańską miłością. Niejednokrotnie atakował wyznawców religii mojżeszowej, traktując ich jako przeciwników chrześcijaństwa i konkurentów gospodarczych. Nie brakowało też takich opinii, jakie wyraził Petrus Venerabilis, opat z Cluny, który stwierdził, że Żyd nie jest istotą ludzką, bo „nie poddaje się ludzkiemu rozumowaniu i nie zadowala się miarodajnymi wypowiedziami tak boskimi jak ludzkimi”1. Guilbert de Nogent(1053 – 1124) pisał, że „[…]mamy Żydów przed oczami, rasę bardziej wrogą Bogu od wszystkich 2 pozostałych[…]” .Należy zgodzić się, że niejednokrotnie w oczach średniowiecznego społeczeństwa Żydzi postrzegani byli jako oręż szatana w zwalczaniu prawdy, jaką był Chrystus i Kościół katolicki3. Jednakże nie wszyscy w Kościele tak postrzegali wyznawców judaizmu. W trakcie tragicznych pogromów antyżydowskich związanych z pierwszą wyprawą krzyżową próbę ocalenia Żydów przed zagładą w Wormacji podjął biskup Adalbert. Jego próby uratowania życia blisko 800 Żydom skończyły się jednak niepowodzeniem4.W Spirze dzięki odważnej postawie arcybiskupa ocalono życie wielu Żydom5. Bezskuteczną próbę wybawienia przed zagładą gminy w Kolonii podjął arcybiskup koloński, Herman III6. Także 1 J. Trachtenberg, Diabeł i Żydzi, Gdynia 1997,s.27. 2 F. de Fontette, Historia antysemityzmu, Wrocław 1992, s. 52; G. Ignatowski, Kościół i Synagoga, Warszawa 2000,s.76. 3 J. Trachtenberg,Diabeł...,s.27. 4 Grzegorz Ignatowski, Kościół i synagoga…,s. 76; M. Bałaban, Historia i literatura żydowska ze szczególnym uwzględnieniem Żydów w Polsce, t. II, Lwów – Warszawa – Kraków 1925, s.165. 5 M. Bałaban, Historia i literatura żydowska…,s.165. 6 Tamże,s.165. 52 w Polsce i w Europie dostojnicy kościelni nieraz patrzyli na tę społeczność przychylnym okiem. Kler niższej rangi znacznie częściej nastawiony był nieprzyjaźnie wobec Żydów7. Jedną z tragicznych przyczyn wielu pogromów na ziemiach polskich, analogicznie jak w miastach ówczesnej Europy, były oskarżenia o mordy rytualne. Działo się tak pomimo faktu, że przecież prawo żydowskie zabrania spożywania jakiejkolwiek krwi. Przykładem jest patologiczny antysemita mnich Rudolf, który podczas pseudokazań w Niemczech w 1146 roku oskarżał Żydów o mordowanie chrześcijan, aby wytoczoną z nich krew dodawać do paschalnych chlebów przy ich wypieku. Krew według tego „pobożnego mnicha” miała być spożytkowana przy tajemnych żydowskich praktykach lekarskich8. Kolejnym dowodem na antyżydowskie stereotypy jest sprawa Wiliama z Norwich (1132? - marzec 1144r.), którego brutalna śmierć stała się powodem oskarżenia żydowskiej ludności z Norwich o zabójstwo chłopca. Interwencja lokalnego szeryfa reprezentującego władzę królewską, uratowała przed rzezią miejscowych Żydów. Jednak wydarzenia te pogłębiły niechęć do wyznawców judaizmu i ugruntowaniu się antyżydowskich stereotypów9.Pomimo absurdalności oskarżeń wielu w nie wierzyło, co powodowało poważne napięcia społeczne i wybuch pogromów. Mamy tutaj wątpliwości, czy wiara ludzi w przypisywaniu Żydom wszelkiego zła była „szczera”. Przy analizie wydarzeń poprzedzających pogromy, częstą przyczyną wybuchu zamieszek była zamożność Żydów. Wielu z nich wiodło się lepiej niż ich chrześcijańskim sąsiadom, co aż nadto silnie rzucało się w oczy. Oczywiście społeczność ta była niewielka liczebnie wobec „morza” chrześcijan. Właśnie jednak taka sytuacja powodowała, że zamożność niektórych izraelitów była tym bardziej widoczna. Nawet sam św. Bernard z Clairvaux próbował bronić Żydów przed wszelkiego rodzaju oszczerstwami o mordy rytualne i używanie krwi ludzkiej do różnych tajemnych praktyk10. Godne uwagi jest, że jego wysiłki okazały się w zasadzie bezskuteczne. Wielki autorytet i szacunek jakim darzono św. Bernarda spowodował, na krótki czas zahamowanie oszczerczych insynuacji rzucanych pod adresem wyznawców judaizmu. Cesarz Fryderyk II 7 Na ten temat piszemy w dalszej części rozdziału trzeciego. 8 A. Kohut, Geschichte der deutschen Juden, Berlin b. d., s.123. 9 H. Zaremska, Żydzi w średniowiecznej Europie Środkowej: w Czechach. Polsce i na Węgrzech, Poznań 2005, s.115-116; B. Kumor, Historia Kościoła, t. IV, Lublin 2003,s.192. Zob. Na ten temat jak i na problematykę antyżydowskich stereotypów: J. Trachtenberg, Diabeł…,s.112,116,210-211, przyp.30 i nn.; Jakób Rappaport, Bajka o mordzie rytualnym i krytyczny pogląd na przesąd rzekomego istnienia u Żydów mordu rytualnego, Lwów 1914; S. Musiał, Żydzi żądni krwi? cz.1, Gazeta Wyborcza 29-30 lipca 2000. 10 A. Kohut, Geschichte der deutschen Juden...,s.76; M Cetwiński, Śląski tygiel, Częstochowa 2001, s. 306. 53 po dyspucie teologicznej, jaka odbyła się w czerwcu i lipcu 1235 roku w Augsburgu wydał dokument, biorący społeczność żydowską w obronę. Także Rzym, aby przeciąć takowe absurdalne pomówienia odpowiednio zareagował. Papież Innocenty IV wydał bullę, 5 lipca 1247 roku, uznającą oskarżenia Żydów o mordy rytualne za bezzasadne11. Werdykt dwóch największych autorytetów ówczesnego świata chrześcijańskiego został odrzucony przez społeczeństwa w wielu krajach. Trudno odpowiedzieć na pytanie, czy ówczesny Kościół tworzył antysemitów, czy też może im ulegał. Według nas jednoznaczna ocena Kościoła jest niemożliwa. Pośród hierarchów kościelnych znajdowali się ludzie nastawieni wrogo wobec Żydów jak również odnoszący się do tej ludności z tolerancją i z dozą racjonalizmu. Mamy tu na uwadze odrzucanie wszelkich oskarżeń o picie krwi chrześcijańskiej, które jak to zauważyliśmy, było niezgodne z religią żydowską. Przykładem rozsądnego podejścia była postawa Innocentego IV, czy też św. Bernarda z Clairvaux. Niestety na przestrzeni lat widzimy w zasadzie nieprzyjazne odnoszenie się Kościoła w Polsce do społeczności żydowskiej, będącym wynikiem obaw, że społeczność katolicka zatruje się „żydowskimi zabobonami i obyczajami” Wbrew pozorom ten zarzut w ówczesnych czasach nie był aż tak nierealny. Judaizm we wczesnym średniowieczu był religią misyjną, czego przykładem są tureccy Chazarzy, którzy przyjęli wiarę mojżeszową12. Również w państwie Chimiar na obszarach dzisiejszego Jemenu, judaizm stał się religią panującą13. Podobnie było z niektórymi plemionami afgańskimi, arabskimi i etiopskich Falaszów14. W Europie pod wrażeniem sukcesów Judaizmu, przeszedł na to wyznanie wspomniany już w rozdziale pierwszym, Alemańczyk Bodo – palatyn i diakon cesarza Ludwika Pobożnego(830r.)15. Nawet najstarsza kronika ruska wspomina żydowskich misjonarzy16. Według Witolda Tylocha misjonarski zapał w judaizmie opadł znacznie w XIII wieku, aby następnie zaniknąć prawie całkowicie17. 11 A. Kohut, Geschichte der deutschen Juden...,s.159 nn; M. Cetwiński, Śląski tygiel…,s. 306. 12 H. Haumann, Historia Żydów w Europie Środkowej i Wschodniej, Warszawa 2000,s.16 – 18. 13 W. Tyloch, Judaizm religia Żydów,[w:]Zarys dziejów religii, Warszawa 1988,s.562. 14 B. Mark, Judaizm, [w:] Zarys dziejów religii, Warszawa 1968, s. 739; M. Cetwiński, Śląski tygiel…,s. 302. Falasze to najprawdopodobniej judaizująca sekta chrześcijańska – misyjność religii żydowskiej mogła mieć miejsce we wczesnym średniowieczu potem to już było niemożliwe. 15 H. Haumann, Historia Żydów…,s.16. 16 Powieść minionych lat, tłum. F. Sielicki, Wrocław 1968, s. 739. 17 W. Tyloch, Judaizm…,s.562.Sądzimy jednak, że misjonarskie zapędy w Judaiźmie przygasły jeszcze przed I wyprawą krzyżową. 54 Nieprzychylna postawa Kościoła katolickiego w Polsce wobec wyznawców religii mojżeszowej przyniosła ze sobą szereg działań mających ograniczyć wpływy „niewiernych”. Nieprzyjazny stosunek Kościoła wobec Żydów niekiedy inspirowała Stolica Apostolska18. Pismo papieża Klemensa IV z 1267 roku określa Żydów jako zabójców Zbawiciela. Za ten czyn ponoszą srogą karę. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest ich wieczna tułaczka, niczym bratobójcy Kaina. Według mniemania papieża Bóg odtrącił swój dawny naród wybrany. Dlatego jako zatwardziali grzesznicy powinni być ciemiężeni jarzmem niewoli. To uciskanie było swoistym przejawem chrześcijańskiej troski o „dusze” odstępczego narodu i miało „niewiernych” doprowadzić do „szukania Imienia Pańskiego”19, czyli do przyjęcia katolicyzmu. Papież wyrażał głęboką troskę o sytuację Kościoła w Polsce. Ganił niektórych kościelnych dostojników, że nie reagują na najmowanie przez Żydów chrześcijańskich mamek, mieszkających u nich „na zniewagę Chrystusa i chrześcijańskiego imienia”. Papież z „troską” wypominał w liście, że Żydzi budują w mieście 5 synagog, przy zaledwie jednym kościele. Kamieniem obrazy są również zarzuty, iż owe synagogi są niejednokrotnie piękniejsze i bogatsze od kościołów w Polsce. Klemens IV wypominał Polakom, że ich ożywione kontakty handlowe ze starozakonnymi powodują wzrost bogactwa tych ostatnich. Uznał przeto, że takie praktyki są niegodne chrześcijanina20. W tym miejscu należy zadać sobie pytanie na ile słowa papieża odnośnie bogactwa Żydów są wiarygodne. Odpowiadając na tę kwestię należy jednoznacznie stwierdzić, że nie ma źródeł archeologicznych, czy pisanych, które by to dokumentowały. Nie sądzimy jednak, aby papież całkowicie mijał się z rzeczywistością. Utrzymujemy, że co najwyżej wyolbrzymiał znaczenie gospodarcze i bogactwo wyznawców mozaizmu. Na niepokój następcy św. Piotra miało zapewne pewien wpływ rola, jaką odgrywali na dworach naszych książąt. Mamy tu na myśli Mieszka III Starego, Bolesława Wysokiego, Kazimierza Sprawiedliwego, czy Władysława Laskonogiego, u których bili brakteaty z napisami hebrajskimi21.Pomimo przejawów przychylności pod naciskiem Kościoła książęta ograniczali prawa Żydom. Przejawem tego jest dokument Bolesława Wstydliwego z 1262 roku. Zezwolił w nim cystersom 18 Na temat wpływu papiestwa na zachowania antysemickie w społeczeństwie chrześcijańskim zob.: D.Kertzer, Papieże a Żydzi. O roli Watykanu w rozwoju współczesnego antysemityzmu, Warszawa 2005. 19 Monumenta Poloniae Vaticana, t. III, Kraków 1914, nr 515; M. Cetwiński, Śląski tygiel...,s.304. 20 KDW, t. I, nr 423; M Cetwiński, Śląski tygiel...,s.303. 21 M. Fuks, Z. Hoffman, M. Horn, J. Tomaszewski, Żydzi polscy. Dzieje i kultura, Warszawa 1982, s.9. Szerzej na ten temat pisaliśmy w rozdziale pierwszym i drugim niniejszej pracy. 55 koprzywnickim na założenie gmin miejskich w Jaśle i Koprzywnicy. Spośród potencjalnych osadników wyłączył z nich ludność żydowską22. Głos ze Stolicy Apostolskiej był czytelnym sygnałem dla lokalnych władz kościelnych, aby podjąć energiczne środki w celu ograniczenia kontaktów żydowsko – chrześcijańskich do minimum. Synod wrocławski z 1267 roku, obradujący pod przewodnictwem kardynała Gwidona z Rzymu23, przyjął uchwały przeciw wyznawcom judaizmu. Rzecz ciekawa, że władze polskiego Kościoła wyszły z założenia, iż „terra Polonica sit in corpore christianitatis nova plantatio, ne forte eo facilius populus christianus a cohabitantium Judeorum superstitionibus et pravis moribus inficiatur”24. Uznano, zatem Polskę jako nową zdobycz chrześcijaństwa, jakby zapomniano, że formalnie stała się krajem chrześcijańskim w 966 roku, kiedy Mieszko I przyjął chrzest. Uważano, że kraj w dalszym ciągu narażony jest na zatrucie „żydowskim zabobonem”. W tej sytuacji nakazano Żydom osiedlać się w miastach w osobnych dzielnicach, nosić oznaczenia na ubraniach, tj. czapkę opatrzoną w rogi. Żydzi nie mogli piastować urzędów, w których podlegaliby im chrześcijanie. Nie wolno im było także utrzymywać kontaktów towarzyskich z chrześcijanami25. Logiczną konsekwencją tego postanowienia było zabronienie utrzymywania kontaktów seksualnych Żydów z chrześcijanami. Żyd, który odbędzie stosunek seksualny z chrześcijanką miał być ukarany więzieniem, aż do zapłacenia kary w wysokości, co najmniej 10 grzywien26. Chrześcijanka natomiast za tego rodzaju przewinienie miała być ukarana chłostą i wygnana na zawsze z miasta27. Nakazano Żydom wycofać się do swoich domów oraz zamknąć drzwi i okna w przypadku jeśli by niesiono obok ich posesji Sakrament 22 KDM, t. I, nr 60; J. Wyrozumski, Żydzi w Polsce średniowiecznej,[w:] Żydzi w dawnej Rzeczypospolitej. Materiały z konferencji: „Autonomia Żydów w Rzeczypospolitej Szlacheckiej”, red. A. Link – Lenczowski, T. Polański Wrocław – Warszawa – Kraków 1991, s.131. 23 KDW, t. I, nr 423, s. 374 – 375; M. Cetwiński, Śląski tygiel...,s.301 – 305; M. Wodziński, Hebrajskie...s.44; R Grodecki, Dzieje Żydów w Polsce do końca XIV wieku,[w:] Polska piastowska, red. R. Grodecki, Warszawa 1969, s.671 – 672; J. Drabina, Kościół wobec Żydów na średniowiecznym Śląsku, „Sobótka” 44, nr 1, 1989, s.14 –33; T. Silnicki, Kardynał legat Gwido, jego synod wrocławski w roku 1267 i statuty tego synodu,[w:] Z dziejów Kościoła w Polsce. Studia i szkice historyczne, red. T. Silnicki, Warszawa 1960, s. 321 – 379. 24 KDW, t. I, nr 423, s. 374 – 375; J. Drabina, Kościół wobec Żydów..., s.14 nn.; M. Cetwiński, Śląski tygiel…,s.301. 25 KDW, t. I, nr 423, s. 374 – 375; F. Fijałkowski, Dzieje Żydów. Wybór tekstów źródłowych, Warszawa 1993, nr 2, s. 19 – 21; R. Grodecki, Dzieje Żydów…, s. 671. 26 M. Cetwiński, Śląski tygiel...,s.302. 27 KDW, t. I, nr 551, s. 514; M. Cetwiński, Śląski tygiel..., s. 302. 56 Ołtarza28.Wzywano chrześcijan, by nie kupowali mięsa i innej żywności od Żydów, motywując to troską żeby „Żydzi nie otruli chrześcijan”29.Uznano starozakonnych jako wrogów, dążących do opanowania ówczesnego świata i całkowitego wymazania chrześcijaństwa30.W mieście mogła funkcjonować, co najwyżej tylko jedna synagoga. Uchwalą synodu było nakazanie Żydom osiedlać się w miastach w osobnych dzielnicach. Miało to nastąpić w dniu Jana Chrzciciela, tj. 24 czerwca 1267 roku. Do tego czasu, Żydzi mieli sprzedać swoje domy i zamieszkać w wyznaczonym miejscu. Oporni i zwlekający z zamianą miejsca zamieszkania mieli być karani przez biskupów diecezjalnych i władze świeckie. Chcąc wywrzeć skuteczną presję na władze świeckie, synod zagroził, że w przypadku nie dotrzymania terminu odseparowania, winni tej sytuacji nie będą mogli wejść do kościoła31. Postulowano aby wyznawcy mozaizmu płacili parafiom katolickim specjalną opłatę, która miała wyrównać proboszczom straty związane z pobytem niewiernego w miejscu, na którym winien przebywać chrześcijanin32.Także kolejne synody Budzie(1279r.)33 i Łęczycy (1285r.)34 podjęły identyczne uchwały wymierzone przeciw wyznawcom religii mojżeszowej. Synod w Budzie precyzuje: „…wszyscy Żydzi obojga płci w ziemiach naszej legacji winni nosić okrągły kawałek sukna czerwonego, przyszyty jako znak na piersiach, po lewej stronie wierzchniej szaty…Gdyby zaś w oznaczonym czasie nie zaczęli nosić takiego znaku, albo później kiedykolwiek go nie mieli, natenczas zakaże się im utrzymywania wszelkich stosunków z chrześcijanami i z towarzystwa ich się wykluczy. Chrześcijanie zaś, którzy wbrew niniejszej konstytucji z takimi Żydami będą handlowali albo z nimi w towarzystwie zostaną, lub też ich w gospodach swoich zatrzymają i z nimi w bliższe stosunki wejdą, z nimi razem w tych samych domach lub dworach mieszkać będą, przez sam czyn ten wstęp do kościoła będą mieli zakazany”35. W Łęczycy uzupełniono poprzednie ustalenia o zakaz oddawania Żydom w dzierżawę lub pod administrowanie ceł, myt, mennic i innych 28 KDW, t. I, nr 423, § 12; M. Cetwiński, Śląski tygiel..., s. 309. 29 KDW, t. I, nr 423, § 10. 30 M. Cetwiński, Śląski tygiel...,s.305. 31 KDW, t. I, nr 423, § 12; M Cetwiński, Śląski tygiel...,s.305. 32 KDW, t, I, nr 423, § 14; M Cetwiński, Śląski tygiel...,s.305. 33 KDW, t. I, nr 487, s. 454 – 455. 34 KDW, t. I, nr 551, s. 514; M. Horn, Działalność gospodarcza Żydów polskich w średniowieczu na tle rozwoju osadnictwa, „BŻIH”, nr 2 – 3 (126 – 127), Warszawa 1983, s.76. 35 KDW, t. I, nr 487, s. 454 – 455; M. Bałaban, Historia i literatura żydowska…,s.333. 57 danin publicznych36Statuty synodalne Mikołaja Trąby z 1420 roku powtarzały zapisy synodu wrocławskiego z 1267 roku37. Jedynie zamiast specjalnych kapeluszy, Żydzi mieli obowiązkowo nosić czerwone kółka naszyte na wierzchnią szatę38. Ponadto nakazano im wnosić opłaty kościelne właściwemu proboszczowi, w wysokości równej jaką by płacili katolicy gdyby mieszkali na ich miejscu. Synod zaapelował także do króla aby ukrócił żydowską lichwę39. Jak słusznie zauważył Jan Drabina, postanowienia synodu wrocławskiego jak i pozostałych powtarzały dekrety soboru Laterańskiego III z 1179 i Laterańskiego IV z 1215 roku40.Na pierwszym z wymienionych soborów zabroniono Żydom utrzymywania chrześcijańskiej służby, a chrześcijanom grożono karami kościelnymi za przebywanie w domach „niewiernych”41.Ponadto sobór nakazał nosić Żydom specjalne ubrania i symbole w postaci gwiazdy42.Decyzje te powtórzono na soborze Laterańskim IV, w którym wzięli udział biskupi polscy z arcybiskupem Henrykiem Kietliczem na czele43.Cztery ważne kanony tego soboru wymierzone były przeciwko Żydom44. Zabroniono w nich lichwy i piastowania urzędów podkreślając, że katolicy nie mogą służyć Żydom, postulowano wprowadzić odmienne ubranie dla ludności żydowskiej. Zakaz pełnienia urzędów publicznych przez wyznawców judaizmu był nawiązaniem do uchwały synodu toledańskiego z 589 roku 45. Nie pozwolono wyznawcom judaizmu opuszczania swych domów w czasie Wielkiego Tygodnia i 36 KDW, t. I, nr 551, s. 514; M. Bałaban, Historia i literatura żydowska…, s.333. 37 Synod odbył się w Kaliszu. 38 Statuty synodalne wieluńsko – kaliskie Mikołaja Trąby z 1420 roku, wyd. J. Fijałek, A. Vetulani, Kraków 1915 – 1920 – 1951, s.91 – 93; J. Wyrozumski, Żydzi w Polsce...,s.134. 39 M. Bałaban, Historia i literatura żydowska…, s.333-334. 40 J. Drabina, Kościół wobec Żydów...,s.16. 41 Tamże,s.16. 42 B. Kumor, Historia Kościoła…, s. 193. 43 B. Kumor, Historia Kościoła…,s. 193; J. Krupa, Sejmiki Rzeczypospolitej szlacheckiej za panowania Augusta II wobec problemów zatrudniania przez Żydów czeladzi chrześcijańskiej (1697 – 1733), „Studia Judaica” 2: 1999,,nr 1(3), s.11, przyp.1. 44 Jeden dotyczył ograniczenia do minimum kontaktów chrześcijańsko – żydowskich, pozostałe dotyczyły lichwy, urzędów sprawowanych przez Żydów oraz neofitów. 45 Constitutiones Concilli quarti Lateranensis una cum commentariis glossarum, wyd. A. Garcia y Garcia, Monumenta Juris Canonici Seria, vol. 2, Watykan 1981, § 68 i 69; J. Wyrozumski, Żydzi w Polsce…,s.133. Na temat pozostałych postanowień synodu w Toledo z 589 roku zob. B. Kumor, Historia Kościoła, t. II, Lublin 2003, s.21; M. Horoszewicz, Przez dwa millenia do rzymskiej synagogi. Szkice o ewolucji postawy Kościoła katolickiego wobec Żydów i judaizmu, Warszawa 2001, s.84. 58 nakazano uiszczać świadczenia pieniężne na rzecz Kościoła za posiadane domostwa. Ponadto Żydzi mieli płacić dziesięciny z posiadanych dóbr ziemskich. Te ostatnie punkty wydają się niezrozumiałe. W tym przypadku tłumaczono to zajmowaniem przez niewiernych przestrzeni, na której powinni mieszkać katolicy 46. Taka sytuacja zaistniała we Wrocławiu w 1453 roku. Tamtejszy proboszcz kościoła św. Elżbiety, pobierał od Żydów za gminę wrocławską rocznie 97 grzywien i 6 groszy. Również dwa wieki wcześniej(1226r.) w kasztelanii bytomskiej (Dolny Śląsk),Żydzi uiszczali pełną dziesięcinę snopową na rzecz Kościoła47. Późniejszy synod wrocławski z 16 października 1406 roku uchwalił, że grzech współżycia seksualnego z Żydówką może być odpuszczony wyłącznie przez biskupa48. Porównując oba statuty wrocławskie z 1267 i 1406 roku, wydaje się, że ich postanowienia były nieskuteczne. Powtarzanie zakazu kontaktów seksualnych Żydów z chrześcijanami na obu synodach pozwalają przypuszczać, że takie związki zdarzały się dość często. Także nakazywanie Żydom noszenia specjalnych strojów, wyróżniających ich od chrześcijan nie były respektowane49. Przemawiają za tym zachowane witraże w kościołach katolickich, na których starozakonni przedstawiani byli w strojach mieszczańskich. Również tzw. drugi statut litewski z 1526 roku w jednym z punktów nakazywał, aby Żydzi nie nosili bogatych strojów, złota i kosztowności. Tradycyjne stroje żydowskie, których cechą charakterystyczną były czarne bekiety i chałaty oraz różniące się od chrześcijan uczesanie (długie brody i pejsy) pojawiły się na ziemiach polskich dopiero w XVI wieku 50. Żydom jako wrogom chrześcijaństwa stale przypisywano różne nikczemne czyny. Nawet ci, którzy przeszli na katolicyzm byli traktowani podejrzliwie, czy aby szczerze się nawrócili51. Ilustruje to sprawa wrocławskiego Żyda Cussiela. Stanąwszy przed sądem w 1434 roku został oskarżony o próbę obrzezania chrześcijańskiego dziecka52. 31 marca 1464 46 J. Drabina, Kościół wobec Żydów...,s. 16. 47 Urkunden zur Geschichte des Bisthums Breslau im Mittelalter, wyd. G. A. Stenzel, Breslau 1845, nr 2; R. Grodecki, Dzieje Żydów...,s.612; M. Horn, Działalność gospodarcza...,s.77. 48 J. Sawicki, Synody diecezji wrocławskiej i ich statuty, „Concilia Poloniae”,t.10, Wrocław 1963, s.365. 49 M. Bałaban, Historia i literatura żydowska…, s.333. 50 M. Fuks, Z. Hoffman, M. Horn, J. Tomaszewski, Żydzi polscy...,s.29. 51 Przykładem takiego stanu rzeczy jest sytuacja nawróconych i ochrzczonych Żydów w Hiszpanii – „marranos”, których nazwa wywodzi się od hiszpańskiego słowa oznaczającego świnię. W oczach wielu nadal byli Żydami, a nawet stali się bardziej podejrzani niż ich rodacy praktykujący judaizm. Zob. S. Buryła, Antyjudaizm, czy antysemityzm. Kilka znaków zapytania, „Studia Judaica” 7:2004,nr 1(13), s.95 – 110; M. Komar, Prośba o dobrą śmierć, Warszawa 1993,s.13; M. Horoszewicz, Przez dwa millenia do rzymskiej synagogi…,s.142; s.174-177. 52 J. Drabina, Kościół wobec Żydów...,s.28,przyp.51; M.Cetwiński, Śląski tygiel…,s.302. 59 roku, profesor teologii Grzegorz Heyntcze – dominikanin od św. Wojciecha i inkwizytor na obszarze diecezji wrocławskiej sporządził interesujące pismo. Według inkwizytora pewien Żyd po ochrzczeniu się wrócił do „Judaica perfidia”, jednak po okazaniu skruchy ponownie przeszedł na łono jedynego prawdziwego Kościoła53. Bez wątpienia jest to przykład nawracania Żydów przy pomocy przymusu. Pismo nie mówi o tym bezpośrednio. Znając jednak metody ówczesnej inkwizycji, można domniemywać zastosowanie wobec owego nieszczęśnika tortur. Należy zauważyć, że z pewnością zdarzały się dobrowolne przejścia Żydów na katolicyzm. Słusznie Marek Cetwiński wyraził pogląd, że w średniowieczu ludzie przechodzili na chrześcijaństwo w wyniku przeżycia wewnętrznego – zwłaszcza, że bycie Żydem w Polsce nie oznaczało, że się jest gorszym rodzajem człowieka54. Na uwagę zasługuje również stosunek biskupów wrocławskich wobec społeczności żydowskiej. Kiedy biskupem wrocławskim był Henryk z Wierzbna (1302 – 1319r.), konsekwentnie dążył do realizacji nie w pełni przestrzeganych postanowień synodu wrocławskiego z 1267 roku. Przykładem jest reakcja biskupa wrocławskiego na powierzenie przez księcia Henryka VI, Żydowi Salomonowi stanowiska zwierzchnika dworu. Henryk z Wierzbna w ostrym tonie nawoływał, żeby ustąpił z zajmowanego stanowiska w ciągu 8 dni. W przypadku nieposłuszeństwa grożono Salomonowi wyciągnięciem daleko idących konsekwencji. Biskup nakazał proboszczom parafii wrocławskich upomnienie wiernych aby nie byli posłuszni owemu Żydowi. Przypomniał także, że nie godzi się by chrześcijanie służyli „niewiernym55.Wkrótce sprawa znów odżyła, bowiem Salomon ponownie powrócił na piastowane wcześniej stanowisko. W odpowiedzi w nie datowanym piśmie biskup Henryk przyrównał Salomona do psa powracającego do swoich wymiocin. Przy okazji przypomniał postanowienia synodu wrocławskiego, mające obowiązywać wszystkich chrześcijan podległych władzy biskupa. Powtórzył zakaz służenia kobiet chrześcijańskich jako mamek u Żydów56. Nakazano katoliczkom porzucić służbę u wyznawców mozaizmu w ciągu 14 dni. Biskup upomniał Żydów, że nie wolno im zatrudniać u siebie chrześcijan57.Na podstawie tego 53 L. Oelsner, Schlesische Urkunden zur Geschichte der Juden im Mittelalter, Wien. 1864, s.88; M. Cetwiński, Śląski tygiel…,s.302. 54 M. Cetwiński, Śląski tygiel…,s.302. 55 Vereine für Geschichte und Alterthum Schlesiens. Das Formelbuch des Domherrn Arnold von Protzan, [w:] Codex diplomaticus Silesiae, t. V, wyd. W. Wattenbach, Breslau 1862(dalej: CDS V), nr 73, s.57; J. Drabina, Kościół wobec Żydów...,s.20. 56 CDS V, nr 74, s. 57 – 58; J. Drabina, Kościół wobec Żydów..., s.20. 57 CDS V, nr 74, s. 57 – 58. 60 pisma biskupiego należy sądzić, że taki proceder musiał być częstym zjawiskiem we Wrocławiu 58. Henryk z Wierzbna osobiście w ostrym tonie zganił, zwierzchnika gminy żydowskiej. W nie datowanym piśmie potępiał owego rabina, że zabijał w rzeźniach bydło według obowiązującego prawa w religii mojżeszowej. Z bydła tego wybierał najlepsze sztuki, a te uznane za nieczyste miały być przekazane do sprzedaży ludności chrześcijańskiej. Biskup uznał te praktyki za haniebne, przy okazji ostrzegając rzeźników, aby nigdy więcej nie zezwalali Żydom na taki proceder i skutecznie mu przeciwdziałali59. Jego zabiegi zdają się skuteczne, bowiem rajcy wrocławscy w końcu 1315 roku wydali zakaz sprzedawania mięsa chrześcijanom przez Żydów60. W pogromie, jaki miał miejsce w Krakowie (1407r.) znaczącą rolę odegrał ksiądz z kościoła św. Barbary. Z ambony oskarżył Żydów o mord rytualny chrześcijańskiego dziecka. Podburzony tłum palił i plądrował żydowskie ulice, przy okazji przemocą chrzcząc żydowskie dzieci61. Włoski franciszkanin Jan Kapistran, odegrał niechlubną rolę w wybuchu wielkiej fali pogromów, jaka nastąpiła w miastach na Śląsku i w Królestwie Polskim. Wyposażony w pełnomocnictwa inkwizycji ów „bicz na hebrajczyków” był prawdziwym postrachem Żydów, bowiem jego ataki na heretyków i niewiernych były niezwykle zjadliwe62. Niestety działania franciszkanina były inspirowane przez papieża Mikołaja V, który wystąpił przeciwko herezji, a w szczególności – przeciw Żydom63.To pod jego wpływem doszło do opisanych przez nas w poprzednim rozdziale pogromów na wielką skalę na Śląsku. Jak by tego było mało, Jan Kapistran oraz kardynał Zbigniew Oleśnicki wymusili na królu Kazimierzu Jagiellończyku w 1454 roku odwołanie wcześniej nadanych Żydom przywilejów. Władca polski uległ 58 Chodzi m. in. o szabesgojów. 59 CDS V, nr 75, s. 58 – 59; J. Drabina, Kościół wobec Żydów...,s.21. 60 Regesten zur Schlesischen Geschichte 1301 – 1315,[w:] Codex diplomaticus Silesiae, t. XVI (dalej: CDS XVI), wyd. C. Grünhagen, C. Wutke, Breslau 1892, nr 3529. 61 J. Długosz, Historia Poloniae, lib. X, Opera omnia, t. XII, Kraków 1876, s. 567 – 568; J. Wyrozumski, Żydzi w Polsce..., s. 132; P. Fijałkowski, Dzieje Żydów..., nr 53, s.78 – 79. 62 M. Haumann, Historia Żydów...,s.26. 63 M. Fuks, Żydzi w Warszawie. Życie codzienne. Wydarzenia. Ludzie, Poznań – Daszewice 1997, s.9. Papież ten jednak kierował się niejednokrotnie zdrowym rozsądkiem. Przykładem tego jest wydanie bulli z 5 listopada 1447 roku, w której surowo zganił tych duchownych, którzy rozpowszechniali niedorzeczne oskarżenia pod adresem Żydów jakoby: „ Żydzi potrzebowali serca i wątroby chrześcijanina do obchodzenia pewnych świąt”. W 1448 roku Mikołaj V surowo zganił inkwizytorów, zabraniając im sądzić Żydów, z wyjątkiem przypadków herezji i działalności antychrześcijańskiej. Zob. na ten temat. J. Trachtenberg, Diabeł i Żydzi…,s. 123, 157. 61 namowom Kapistrana, który wypowiedział znamienne słowa pod adresem króla:„strzeż się, by twa lekkomyślność wobec moich przestróg nie ściągnęła na Ciebie kary niebios”64. Na szczęście dla Żydów nie przyniosło to w przyszłości diametralnej zmiany nastawienia wobec nich monarchów polskich. Kazania Kapistrana wywołały tu i ówdzie tragiczny oddźwięk, czego konsekwencją był wielki pogrom w Krakowie. W 1463 roku doszło tam do kolejnego splądrowania dzielnicy żydowskiej, która w 1469 roku została przeniesiona, ustępując miejsca Uniwersytetowi Jagiellońskiemu65. Według niektórych historyków również w Warszawie wskutek podjudzania przez Bernardynów tamtejszego mieszczaństwa, doszło do pogromu. Miał on miejsce jakoby na przełomie lat 1454 – 145566. Co do rzekomych zajść w tym czasie nie ma jednak jakichkolwiek przekazów źródłowych. Słuszny, więc wydaje się pogląd Hanny Węgrzynek, że do tumultu wtedy nie doszło. Swoje przekonanie opiera na fakcie, iż „nie istnieją relacje na temat działalności bernardynów, a zwłaszcza tej skierowanej przeciw Żydom67. Podsumowując, antysemityzm nie wypływał z nauk Kościoła. Jedynie przedstawiciele tegoż Kościoła – kler wyższy i niższy tą naukę zniekształcali, dostosowując ją do swoich poglądów. Niestety fałszywy obraz Żyda – wroga chrześcijaństwa – kreowali również niektórzy papieże, walnie przyczyniając się do wzrostu represji wobec tejże społeczności. Pomimo tych zarzutów wobec ówczesnego Kościoła, trudno oskarżać go o powodowanie większości pogromów w wielu miastach polskich. Oczywiście sprawcy owych zajść niejednokrotnie próbowali swoje zbrodnicze działania tłumaczyć względami religijnymi. Kościół widział w Żydach przeciwnika przede wszystkim gospodarczego. Większość uchwał synodalnych miała na celu ograniczenie swobód ekonomicznych tejże społeczności. Już papież Klemens IV czyniąc wyrzuty Kościołowi polskiemu, że synagogi są bogate, chciał wpłynąć na ograniczenie swobód ekonomicznych Żydów w Polsce. Czy te działania były 64 S. Netzer, Wanderungen der Juden und Neusiedlung in Osteuropa,[w:] Beter und Rebellen. Aus 1000 Jahren Judentum in Polen, red. M. Brocke, Frankfurt n. Menem 1983, s. 33 – 49,cyt.s. 44; H. Haumann, Historia Żydów…,s.27. 65 H. Haumann, Historia Żydów…,s.27. 66 Taki pogląd wyrażali: M. Fuks, Żydzi w Warszawie…, s.57; E. Ringelblum, Żydzi w Warszawie, cz. I: Od czasów najdawniejszych do ostatniego wygnania, Warszawa 1932,s.129; E. Frenk, Epizody z przeszłości Żydów w Warszawie, „Hajnt” 1924, nr 14; N. Aleksiun, Stosunki polsko – żydowskie w piśmiennictwie historyków żydowskich Polsce w latach trzydziestych XX wieku, „Studia Judaica” 9: 2006, nr 1(17),s.54 -55. 67 Cyt. z artykułu H. Węgrzynek, Żydzi w Warszawie przed XIX wiekiem,[w:] Żydzi Warszawy. Materiały konferencji w Żydowskim Instytucie Historycznym w 100 rocznicę urodzin Emanuela Ringelbluma, red. E. Bergman, O. Zienkiewicz, Warszawa 2000,s.28. 62 skuteczne? Zapewne nie do końca, skoro monarchowie w zasadzie popierali działalność gospodarczą Żydów i poddawali ich pod opiekę prawną. Ciągle powtarzające się na synodach zakazy skierowane przeciwko społeczności starozakonnej zdają się wskazywać, że były one mało efektywne. Kościół domagał się również oddzielenia społeczności chrześcijańskiej od „niewiernych”.Ponadto zabraniano zatrudniania przez Żydów służby chrześcijańskiej (szczególnie mamek) jak i pełnienia wszelkich funkcji, oddających im chrześcijan w podległość68.Nie należy zapominać o tym, że również Żydom zależało na oddzieleniu się od reszty, ponieważ dzięki temu unikali asymilacji. Grupy wyznaniowo-narodowe (odseparowane) tworzyli tez inni jak np. Ormianie. Należy zwrócić uwagę na zakazane kontakty seksualne Żydów z chrześcijanami. Skala problemu musiała być duża skoro Kościół często wypowiadał się na ten temat. Jednak próby wyeliminowania tego zjawiska okazały się bezskuteczne. Niechlubną rolę w pogromach odegrał Jan Kapistran. Głosząc antyżydowskie kazania doprowadził do wybuchu przysłowiowej beczki prochu. Nie sądzimy żeby ówczesne mieszczaństwo tylko pod wpływem kazań Kapistrana wzięło się do rozprawy z Żydami. Kazania były „zielonym światłem” do rozprawienia się z konkurentem gospodarczym, a otoczka religijna tych działań była jedynie zawstydzającym pretekstem. 68 M. Morawski, Stanowisko Kościoła wobec niebezpieczeństwa żydowskiego w dawnej Polsce, „Ateneum Kapłańskie” 41:1938,s. 3 – 18, 115 – 136; A. Kaźmierczyk, Żydzi w dobrach prywatnych w świetle sądowniczej i administracyjnej praktyki dóbr magnackich w wiekach XVI – XVIII, Kraków 2002,s.172. 63