Zintegrowana opieka nad pacjentem

Transkrypt

Zintegrowana opieka nad pacjentem
ZINTEGROWANA OPIEKA NAD PACJENTEM
CHORYM NA CHOROBĘ RZADKĄ
I JEGO RODZINĄ
Propozycje merytoryczne i formalno- prawne stworzenia i wdrożenia
przedstawionych rekomendacji dla nowego systemu opieki dla chorych,
terapii wspomagających, szeroko pojętego wsparcia dla ich rodzin
w obszarze informacyjnym, psychologicznym i finansowym.
Motto:
Z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 30. #
Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona
nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
Art. 32. #
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek
przyczyny.
"Osoby żyjące z chorobami rzadkimi powinny mieć prawo do takiego samego dostępu do opieki, jak każda inna grupa
pacjentów. Niestety dziś rzeczywistość jest od tego daleka. Rzadkość pacjentów, ekspertów medycznych, wiedzy
i zasobów znacznie wpływa na jakość życia pacjentów. Nie prosimy o lepszy dostęp i opiekę niż jest w przypadku innych
chorób przewlekłych. Uważamy jednak, że choroby rzadkie są jednym z najbardziej dramatycznych przypadków
nierówności w zakresie zdrowia na arenie międzynarodowej, a w szczególności w Europie" - Yann Le Cam dyr. Europejskiej Organizacji ds. Chorób Rzadkich EURODIS
1
Spis treści
1. Wstęp
3
2. Diagnostyka chorób rzadkich
5
3. Opieka zdrowotna dla pacjentów z chorobami rzadkimi
8
4. Zintegrowana pomoc społeczna dla pacjentów
z chorobami rzadkimi i ich rodzin
15
5. Informacja, nauka, i edukacja w zakresie chorób rzadkich
19
6. Klasyfikacja i rejestr chorób rzadkich
24
7. Ośrodki referencyjne i krajowe zespoły konsultacyjne
26
8. Monitorowanie realizacji planu
27
9. Zakończenie
28
10. Materiały źródłowe
29
2
1. Wstęp
Prof. Wojciech Cichy ekspert medyczny i naukowy z dziedzin dotyczących diagnostyki, leczenia
i opieki nad pacjentami dotkniętymi chorobami rzadkimi przywołał słowa dyrektora Europejskiej
Organizacji ds. Chorób Rzadkich EURODIS w dniu chorób rzadkich w lutym 2011. Oddają one
dokładnie sytuację w Polsce, która jest z pewnością gorsza niż w wielu innych krajach UE.
Według nomenklatury UE chorobą rzadką nazywamy jednostkę chorobową (lub inny zdefiniowany
stan zdrowia człowieka, np. rzadkie powikłanie często spotykanych chorób), która występuje
w populacji u 5 na 10 000 osób lub rzadziej. Choroby rzadkie to schorzenia najczęściej
uwarunkowane genetycznie, o przewlekłym i często ciężkim przebiegu, bez tzw. dobrych rokowań
(czyli nieuleczalne) w około połowie przypadków ujawniające się w wieku dziecięcym.
Szczególnymi cechami chorób rzadkich są: ograniczona liczba chorujących na nie pacjentów oraz
niewielki, trudnodostępny zasób wiedzy, w tym wiedzy specjalistycznej na ich temat, to często
ryzyko ponownego wystąpienia zachorowania w rodzinie.
Choroby rzadkie to bardzo zróżnicowana grupa schorzeń. Z perspektywy pacjenta oprócz
towarzyszących im standardowych dolegliwości chorobowych, jak np. ból i cierpienie prowadzą
one do odczucia wykluczenia społecznego, m.in. z powodu braku systemu opieki zdrowotnej dla
chorób rzadkich, utrudniony proces edukacji, drastycznie pogarszające się warunki socjalne
z powodu ogromnych nakładów finansowych ponoszonych przez rodziny na leczenie i opiekę nad
chorym (przeważnie bez refundacji) oraz ograniczenia podejmowania pracy przez najbliższych,
którzy „miotają się” między potrzebą zarobkowania a potrzebą bycia z chorym, spędzania z nim
każdej możliwej chwili w świadomości, że chwil do wspólnego przeżycia zostaje coraz mniej.
Wykluczenie społeczne dotyczy nie tylko chorej osoby, ale także jego rodziny.
Tym, co łączy poszczególne schorzenia jest właśnie ich rzadkość występowania. Choroby rzadkie
to wiele dramatów. Te dramaty wynikają także z faktu, że system ochrony zdrowia oraz medycyna
często nie radzą sobie z problemami, z jakimi borykają się pacjenci: W Polsce zdiagnozowanych
jest kilka tysięcy przypadków chorób rzadkich. Szacuje się jednak, że problem docelowo dotyczy
kilkudziesięciu tysięcy osób. Terapia chorób, dla których są dostępne i refundowane leki,
prowadzona jest w oparciu o programy terapeutyczne finansowane przez NFZ lub bardzo często w
oparciu o programy charytatywne. Koszty terapii tych chorób są tak duże, że przeważnie
niemożliwe jest finansowanie ich ze środków własnych pacjentów. Pozostali pacjenci ze
schorzeniami, na które jeszcze nie znaleziono skutecznych leków, mogą liczyć tylko na swoich
najbliższych – rodziny, przyjaciół, ludzi dobrej woli, czasami – na ABSOLUTNIE (!) nieadekwatny
dla ich potrzeb zakres pomocy oferowany przez system powszechnej opieki zdrowotnej.
Generalnie w naszym kraju , wbrew zapisom konstytucyjnym i wytycznym Unii Europejskiej NIE
FUNKCJONUJE zintegrowany system opieki nad chorymi na choroby rzadkie i ich rodzinami.
Ocena działań administracyjnych w zakresie stworzenia systemowych rozwiązań problematyki
chorób rzadkich wskazuje na zbyt małe zaangażowanie w tym obszarze. Środowiska działające na
rzecz pacjentów są zgodne, że przez uświadomienie społecznego znaczenia terapii tych ciężkich
schorzeń, pojawi się zrozumienie konieczności wprowadzenia długofalowej polityki zapewniającej
doraźne i stałe finansowanie leczenia i terapii wysoko specjalistycznych oraz właściwą, szeroko
pojętą opiekę dla pacjentów i ich rodzin. Należy dążyć do tego, aby polscy pacjenci z chorobami
rzadkimi otrzymywali taką samą pomoc medyczną i adekwatne wsparcie socjalne, jak to się dzieje
w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Konieczne jest więc stworzenie spójnego systemu
leczenia chorób rzadkich, zapewniającego efektywny model koordynacji procesu leczniczego
3
i opieki społecznej. Model, w którym zarządzanie chorobami rzadkimi od chwili diagnostyki,
poprzez leczenie i rehabilitację będzie szybkie, a pacjenci nie będą bezradnie szukać pomocy
w różnych przypadkowych ośrodkach zdrowia i instytucjach. Niezbędne jest więc sprawne
połączenie systemu ochrony zdrowia z systemem zabezpieczenia społecznego oraz systemem
edukacji.
Choroby rzadkie stanowią grupę ze względu na podobieństwa, jakimi cechują się zarówno w ujęciu
medycznym, społecznym, jak i finansowym. Wiedza o tych chorobach jest niedostatecznie
rozpowszechniona wśród lekarzy, co znacznie opóźnia diagnozę. Ponadto metody diagnostyczne
pozwalające na rozpoznawanie chorób są w wielu ośrodkach niedostępne. Choroby także łączy
problem niedostępności lub wysokich cen leków, wynikający często z nieopłacalności
produkowania ich przez firmy farmaceutyczne. Ponadto, w przypadku wielu chorób dostępne leki
nie są wpisane na listę leków refundowanych, co uniemożliwia pacjentom ich zakup i stosowanie.
Osoby dotknięte chorobami rzadkimi i ich rodziny muszą zmagać się z wieloma trudnościami nie
tylko natury medycznej, ale również społecznej i finansowej. Stan obecny nie zapewnia ani chorym
ani ich najbliższym żadnego zorganizowanego systemu opieki. Po długotrwałej diagnostyce
rodzina chorego zostaje poinformowana o rozpoznanej jednostce chorobowej…. i przeważnie na
tym koniec. Po wysłuchaniu „wyroku” na życie ukochanej osoby musi samodzielnie zebrać siły do
długiej i bardzo trudnej walki O WSZYSTKO! O wiedzę gdzie i jaką specjalistyczną pomoc
medyczną może uzyskać, jak zorganizować prawidłową opiekę, jakie leki dodatkowe mogą
wzmocnić chorego, jaki sprzęt rehabilitacyjny będzie potrzebny i jak go zdobyć. W bardzo wielu
przypadkach możliwości uzyskania pomocy są prawie żadne albo terminy są tak długie, że
statystyczny okres trwania choroby kończący się śmiercią bywa krótszy. W tych okolicznościach
tam, gdzie są pieniądze większość działań na rzecz chorego opłaca się komercyjnie, co prowadzi
do dramatycznego zubożenia rodziny. Tam gdzie nie ma pieniędzy, rodzina nie potrafi WALCZYĆ
o wszystko to, czego chory potrzebuje – dochodzi do śmierci w bardzo krótkim czasie. Nie jest to
w zgodzie z zapisami Konstytucji o równym traktowaniu. Ewidentnie chorzy na choroby rzadkie
i ich rodziny są dyskryminowane, nie zapewnia się im opieki gwarantowanej konstytucyjnie ani
konstytucyjnego prawa do życia. Wprowadzanie zmian w aktualnej sytuacji jest ABSOLUTNIE
KONIECZNE.
Cechy chorób rzadkich wyróżniają je jako wyjątkową dziedzinę o bardzo wysokiej europejskiej
wartości dodanej. Na mocy Decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady UE(nr 1350/2007/WE)
ustanawiającej drugi program działań w dziedzinie zdrowia na lata 2008-20013 wydano zalecenie
Rady UE z dnia 8 czerwca 2009 roku w sprawie działań w dziedzinie chorób rzadkich, które zleca
Państwom Członkowskim ustanowienie i realizację planów dotyczących chorób rzadkich w celu
zapewnienia pacjentom cierpiącym na nie dostępu do opieki zdrowotnej wysokiej jakości, w tym
diagnostyki, leczenia, rehabilitacji osób i dostępu do leków sierocych. Europejski Projekt Rozwoju
Narodowych Planów dla Chorób Rzadkich ma na celu ustanowienie ogólnej strategii Wspólnoty w
zakresie udzielania wsparcia państwom członkowskim w zapewnieniu efektywnego i skutecznego
rozpoznawania, profilaktyki, leczenia, opieki i badań w zakresie chorób rzadkich. Zgodnie
z rekomendacją Rady Unii Europejskiej dotyczących działań w obszarze chorób rzadkich
do końca 2013 roku należy przedstawić raport ze stanu wdrożenia działań w tym obszarze.
„Polska nie będzie czekać z uruchomieniem Planu do 2013 r., jak postulowała przed dwoma laty Rada Unii
Europejskiej. Zgodnie z rekomendacjami Rady we wszystkich państwach członkowskich najpóźniej do 2013
r. mają być utworzone krajowe plany zwalczania chorób rzadkich (w ramach tzw. EUROPLAN-u). "W naszym
kraju Plan ruszy jeszcze w tym roku" - zapowiedziała minister Ewa Kopacz na konferencji zorganizowanej
z okazji obchodzonego na całym świecie Dnia Chorób Rzadkich w lutym 2011.
4
Ciekawe co dla Pani Minister znaczyły słowa „Plan ruszy jeszcze w tym roku”. Mamy początek
roku 2013 i „Plan jeszcze nie ruszył”. Opracowywany był tak naprawdę w roku 2012, jego projekt
leży w Ministerstwie zdrowia, czy w 2013 będziemy w stanie wdrażać cokolwiek z Planu?
W ramach porozumienia na rzecz Planu Narodowego dla Chorób Rzadkich
odbyły się we wrześniu i październiku 2012 roku cztery warsztaty organizowane
w Centrum Zdrowia Dziecka. W warsztatach tych brali udział zarówno lekarze, przedstawiciele
przemysłu farmaceutycznego, urzędnicy z NFZ, MZ, jak i przedstawiciele organizacji pacjenckich
żywo zainteresowani zdecydowaną poprawą sytuacji chorych na rzadkie choroby i ich rodzin.
W czasie warsztatów wypracowano ponad100 rekomendacji, które zebrano w kilka grup
tematycznych wpisujących się w strukturę Narodowego Planu dla Chorób Rzadkich. Działania
i zmiany mają dotyczyć obszarów:
1. Diagnostyki chorób rzadkich
2. Opieki zdrowotnej dla pacjentów z chorobami rzadkimi
3. Zintegrowanej pomocy społecznej dla pacjentów z chorobami rzadkimi i ich rodzin
4. Informacji, edukacji w zakresie chorób rzadkich
5. Klasyfikacji i tworzenia rejestrów chorób rzadkich
6. Tworzenia Ośrodków referencyjnych i krajowych zespołów konsultanckich
7. Monitorowania realizacji planu
2. Diagnostyka chorób rzadkich
Kluczowym elementem poprawy diagnostyki i opieki w zakresie rzadkich chorób jest zapewnienie,
a także rozpowszechnianie dokładnych informacji w formacie dostosowanym do potrzeb
pracowników służby zdrowia i chorych. Stworzenie dynamicznego rejestru rzadkich chorób
przyczyni się do rozwiązania niektórych głównych problemów powodujących zaniedbywanie
kwestii tej grupy chorób, np. problemu braku wiedzy co do tego, które choroby są rzadkie.
Konieczne jest dopilnowanie, aby informacje nt. klasyfikacji chorób rzadkich były powszechnie
dostępne.
Choroby rzadkie są bardzo trudne do zdiagnozowania, ponieważ charakteryzują się dużą
zmiennością kliniczną. Często u pacjentów z tą samą chorobą jej objawy i poszczególne etapy
rozwoju bardzo się różnią, występują w dowolnej, innej u poszczególnych chorych kolejności.
Rzadkość schorzeń sprawia, że nie wszyscy lekarze je znają, co powoduje opóźnienie
rozpoznania choroby. Od wystąpienia pierwszych objawów klinicznych do finalnego
zdiagnozowania choroby rzadkiej może upłynąć od kilku miesięcy do kilku, a nawet do
kilkudziesięciu lat. Takie opóźnienie diagnostyki jest powszechne w przypadku chorób rzadkich
i ma często tragiczne konsekwencje. Szybka i właściwa diagnoza daje podstawę do prawidłowego
leczenia i opieki. Szczególną grupę stanowią choroby, które muszą być wykrywane przed
wystąpieniem objawów klinicznych, ponieważ tylko wczesne wykrycie, na podstawie badań
przesiewowych, daje szansę leczenia i zapobiegania upośledzeniu, nieprawidłowemu rozwojowi
lub nawet śmierci.
W celu poprawienia diagnostyki chorób rzadkich należy usunąć szereg przeszkód, począwszy
od aktualnego braku możliwości rozpoznania objawów chorób rzadkich przez lekarzy pierwszego
kontaktu wynikającego z braku dostatecznej znajomości tych chorób, poprzez ograniczoną
dostępność badań laboratoryjnych po brak zorganizowanej informacji dla profesjonalistów w
służbie zdrowia i pacjentów. Wymienione przeszkody powodują opóźnienia i błędy w diagnostyce.
Ostateczne rozpoznanie choroby rzadkiej wymaga zwykle postępowania wielodyscyplinarnego
z wykorzystaniem specyficznych metod diagnostycznych właściwych dla danej jednostki
5
chorobowej. Ze względu na słabą znajomość symptomatologii chorób rzadkich wśród ogółu
lekarzy, diagnostyka tych chorób powinna być prowadzona pod kierunkiem multidyscyplinarnych
zespołów ekspertów – lekarzy, biochemików, genetyków molekularnych, najlepiej w ośrodkach
referencyjnych.
W diagnostyce liczba technik doprowadzających do rozpoznania chorób rzadkich jest bardzo duża,
złożona i kosztowna. Jest to długotrwały proces nawet w przypadku jednego pacjenta. Choroby
rzadkie otwierają nowy rozdział, nowe rozumienie medycyny, a przez to stanowią wielką
inwestycję intelektualną, narodową polityczną oraz finansową. Problematyka opieki nad pacjentami
z chorobami rzadkimi jest bardzo szeroka. Dotyczy nie tylko diagnostyki, ale także właściwej
pomocy socjalnej dla pacjentów i ich rodzin oraz edukacji lekarzy i przedstawicieli organów władzy,
tak aby wiedzieli, w jaki sposób odpowiedzieć na potrzeby pacjentów.
W ramach diagnostyki niezbędne jest wprowadzenie zmian dotyczących:
a) Badań przesiewowych – poprzez kompleksowy program przesiewu noworodkowego. Badania
te służą wykryciu choroby we wstępnej fazie w całej populacji lub grupie wysokiego ryzyka i muszą
być potwierdzone innymi, bardziej dokładnymi badaniami, właściwymi dla danej jednostki
chorobowej. Dlatego ta tematyka jest ściśle związana z badaniami genetycznymi (także
prenatalnymi) i diagnostycznymi. Przykładowo w Polsce od 2009 roku jest prowadzony
powszechny przesiew noworodków w kierunku Mukowiscydozy (wrodzona, genetycznie
uwarunkowana choroba, polegająca na zaburzeniu wydzielania przez gruczoły zewnątrz
wydzielnicze. Schorzenie to najczęściej powoduje zmiany w układzie oddechowym - nawracające
zakażenia, które prowadzą do uszkodzenia płuc i niewydolności oddechowej oraz w przewodzie
pokarmowym - przewlekły stan zapalny trzustki, prowadzi do uszkodzenia tego narządu i jego
niewydolności, a niekiedy także wtórnej cukrzycy). Wykrywalność choroby znacznie wzrosła - od
2009 roku rozpoznano 214 nowych przypadków.
W związku z tym :
- konieczne jest włączenie diagnostyki potwierdzającej i monitorowanie zidentyfikowanego
pacjenta do programu przesiewu finansowanego przez MZ;
- zmiany muszą dotyczyć statusu wyniku badania przesiewowego, tak by wynik dodatni był
równoznaczny ze skierowaniem na badanie potwierdzające w wytypowanych poradniach
i klinikach akredytowanych przez ośrodki referencyjne, które dysponują odpowiednią
kadrą kliniczną i zapleczem diagnostycznym, co zdecydowanie ułatwi dostęp do leczenia
i obniży jego koszty;
- niezbędne jest wprowadzenie regulacji dotyczącej zgody lub odmowy badania
przesiewowego;
- konieczna jest okresowa ewaluacja wyników przesiewu uwzględniająca
zalecenia europejskie przez stworzoną przy MZ Radę Doradczą z następowymi
zmianami w programie;
- bardzo ważne jest uregulowanie zasad kontraktowania i ciągłości finansowania
w kolejnych latach (jako podstawowego programu profilaktyki zdrowotnej) w ramach
przesiewu laboratoryjnych badań diagnostycznych w tym rzadkich badań biochemicznych
i genetycznych, stanowiących podstawę potwierdzenia lub wykluczenia choroby;
6
- konieczne jest rozszerzenie badań przesiewowych w zakresie określenia nosicielstwa
zarówno dla kobiet nie posiadających jeszcze dzieci, jak i dla tych, u których w najbliższej
rodzinie zarejestrowano wystąpienie choroby rzadkiej. Zwłaszcza osoby z podwyższonej
grupy ryzyka (wstępni i zstępni) przed kolejnym planowaniem dzieckiem powinni mieć
zapewniony dostęp do badań. Badania przesiewowe powinny być powszechne zwłaszcza
pod kątem tych jednostek chorobowych, dla których terapii dostępne są zarejestrowane
leki sieroce.
- istotne jest również stworzenie możliwości wysyłania badań za granicę, gdy w Polsce nie
są wykonywane bardzo rzadkie testy;
- konieczne są także uregulowania prawne obejmujące wszystkie prowadzone badania
oraz zasady diagnostyki i leczenia.
b) Upowszechnienia testów genetycznych – problematyka badań genetycznych powinna
mieć status priorytetu, a dostępność badań genetycznych powinna być uznana za standard
w postępowaniu z chorobami rzadkimi. Badania genetyczne powinny być promowane
w przypadku, gdy w rodzinie zdiagnozowano chorobę rzadką oraz wśród osób spokrewnionych
w pierwszej linii, tj. rodzeństwo i ich dzieci. Konieczna jest współpraca z tworzonymi
europejskimi sieciami referencyjnymi, opartymi na specjalistycznych laboratoriach
diagnostycznych. Ośrodki te powinny być pomocne w opracowaniu badań genetycznych oraz
w poradnictwie genetycznym zarówno przed wykonaniem, jak i po wykonaniu testów. Ma to
kolosalne znaczenie dla zaplanowania wczesnego leczenia oraz dla świadomego planowania
urodzeń w przyszłości. Obecnie stwierdza się trudny i nierówny dostęp do badań, co powoduje
opóźnienia rozpoznania choroby i utrudnia często lub nawet nieraz uniemożliwia leczenie.
W związku z tym:
- należy zadbać o to, by nie było duplikacji badań, wiąże się to z utworzeniem laboratoriów
na bazie ośrodków referencyjnych, we współpracy z pracowniami zewnętrznymi;
- istnieje konieczność stworzenia możliwości przeprowadzania (metody i finansowania) bez
zbędnej zwłoki badań za granicą, jeśli w Polsce nie są wykonywane poprzez
zdefiniowanie metod i zasad ich finansowania. Wiąże się z koniecznością współpracy
międzynarodowej w zakresie diagnostyki chorób rzadkich i ultrarzdkich. Korzystniejsze
ekonomicznie będzie wysłanie materiału do zbadania do wyspecjalizowanego ośrodka za
granicą dysponującego wykwalifikowaną kadrą doświadczoną w interpretacji wyniku
badania, niż utrzymywanie wyspecjalizowanych ośrodków w Polsce w sytuacji, gdy jest
niewielka grupa pacjentów do badania;
- trzeba doprowadzić do akredytacji laboratoriów najlepiej przez międzynarodowe systemy
kontroli jakości badań z zapewnieniem finansowania udziału kontroli;
- należy opracować Ustawę regulującą zasady wykonywania testów genetycznych –
diagnostycznych i predykcyjnych oraz Ustawę regulującą zasady biobankowania
ludzkich próbek genetycznych;
- należy zapewnić możliwość badań rodzinnych, właściwej porady genetycznej,
diagnostyki prenatalnej czy preimplantacyjnej w rodzinach ryzyka wystąpienia choroby
genetycznej. Wiąże się to z możliwością wczesnego ustalenia u dziewczynek ewentualnego
nosicielstwa (w przypadku, gdy choroba dziedziczy się w związku ze zmianą genetyczną
występującą u kobiety). Stworzy to szansę przyszłej matce oswojenia się
7
z możliwością urodzenia chorego dziecka i podjęcia świadomej decyzji w tej sprawie.
Jeżeli kobieta będąca nosicielką, zdecyduje się na urodzenie dziecka, będzie
przygotowana psychicznie na wszystkie wyzwania, z którymi wiąże się choroba. Będzie
też świadoma konieczności natychmiastowego włączenia leczenia chorego dziecka.
c) Zmiany zasad diagnozowania chorób trudnych do diagnostyki. - W przypadku
długotrwałego braku możliwości rozpoznania choroby jak najszybsze skierowanie chorego do
wyspecjalizowanego ośrodka dla chorób rzadkich i umożliwienie przeprowadzenia
specjalistycznych badań, które pomogą skuteczniej zdiagnozować chorobę.
3. Opieka zdrowotna dla pacjentów z chorobami rzadkimi
Państwa członkowskie są wspólnie zaangażowane w zapewnienie powszechnej dostępności
opieki zdrowotnej wysokiej jakości na zasadach sprawiedliwości i solidarności. Jednak gdy
choroby są rzadkie, brakuje również wiedzy specjalistycznej. Część ośrodków wiedzy
(w niektórych państwach członkowskich nazywanych również ośrodkami referencyjnymi lub
ośrodkami doskonałości) wypracowało wiedzę specjalistyczną, z której korzystają powszechnie
pracownicy służby zdrowia z ich krajów lub nawet w zakresie międzynarodowym. Wiedza ta może
pomóc w zapewnieniu dostępności odpowiedniej opieki zdrowotnej dla pacjentów z rzadkimi
chorobami.
W sprawozdaniu grupy zadaniowej UE ds. rzadkich chorób z 2006 r. pt. „Wkład w kształtowanie
polityki: na rzecz europejskiej współpracy w zakresie usług zdrowotnych i opieki medycznej
w zakresie rzadkich chorób”, skierowanym do grupy wysokiego szczebla, zaleca się, aby państwa
członkowskie brały udział w identyfikacji swoich ośrodków wiedzy specjalistycznej i wspierały je
finansowo. Grupa wysokiego szczebla ds. świadczeń zdrowotnych i opieki medycznej pracuje od
2004 r. nad koncepcją europejskich sieci referencyjnych. Na podstawie prac grupy wysokiego
szczebla, w art. 15 wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie
stosowania praw pacjenta w transgranicznej opiece zdrowotnej (COM/2008/414) przewiduje się
ułatwianie przez państwa członkowskie rozwoju europejskich sieci referencyjnych. Europejskie
sieci referencyjne w zakresie rzadkich chorób będą odgrywać strategiczną rolę w poprawie jakości
leczenia dla wszystkich pacjentów w Unii Europejskiej, do czego wzywają organizacje pacjentów.
Obecnie w Polsce mamy ciągle problemy z opieką zdrowotną nad pacjentem, a szczególnie nad
pacjentem cierpiącym na chorobę rzadką. W naszym kraju nie wdrożono jeszcze kompleksowej
polityki dotyczącej leczenia i diagnostyki chorób rzadkich. Brak polityki zdrowotnej powoduje trudny
i nierówny dostęp do opieki nad pacjentem. Poziom świadomości dotyczący rzadkich chorób jest
żenująco niski. Podejmowane działania nie są zintegrowane i spójne oraz nie zaspokajają potrzeb
wszystkich pacjentów. Nie istnieje spis dotyczący dostępnych zasobów i podejmowanych działań
w kwestii rzadkich chorób, z których mogą skorzystać pacjenci w ramach systemu opieki
zdrowotnej i pomocy społecznej. Rodziny szukają rozpaczliwie jakichkolwiek możliwości
pozyskania wiedzy i wsparcia po omacku. Największe dramaty mają miejsce w małych
miejscowościach, w rodzinach nie mających dostępu do Internetu, mniej wyedukowanych.
Wiele narodowych projektów lekowych i procedur wysokospecjalistycznych w kraju jest
zaadresowanych wybiórczo do chorób rzadkich (np. niedobór hormonu wzrostu w chorobie
Gaucher'a (Choroba Gauchera to zaburzenie przemiany lipidowej polegające na odkładaniu się
substancji lipidowych złożonych ze sfingozyny i glukozy lub galaktozy w różnych częściach
organizmu, takich jak śledziona, wątroba i kości). Jednak w innych przypadkach leczenie podlega
zasadom opracowanym dla chorób powszechnie występujących. Bezsens akceptowania co 3
miesiące, na kilkunastu szczeblach decyzyjnych do ministerialnego włącznie, recept na lek sierocy,
podawany przez całe życie tylko 2-10 chorym w całym kraju (np. Nitisinon w leczeniu tyrozynemii
8
typu I), wydaje się trwonieniem czasu oraz wszelkich innych zasobów i środków, które mogłyby
być wykorzystane w bardziej produktywny sposób.
Brak „spostrzegania" chorób rzadkich przez systemy rejestracji danych (zdezaktualizowana
klasyfikacja ICD-10 i ICD-9) uniemożliwia rzetelne oszacowanie wysokości tych środków, a tym
bardziej racjonalne planowanie niezbędnych wydatków w przyszłości. Nieplanowane, „akcyjne"
i fragmentaryczne traktowanie problemu chorób rzadkich jest nieefektywne nie tylko merytorycznie,
ale także ekonomicznie. Może państwo jako organizacja tego nie odczuwa i nie dostrzega, niestety
aż zbyt mocno odczuwają taki stan rzeczy chorzy i ich rodziny.
Bardzo dużym problemem jest finansowanie leczenia. Wiele koncernów farmaceutycznych nie
chce inwestować w badania nad lekami, które przydać się mogą zaledwie kilkuset czy kilku
tysiącom ludzi. To stąd wzięło się określenie choroby "sieroce" lub "lekceważone". Oczywiście na
niektóre schorzenia leki powstają, by jednak mieć gwarancje jakiegokolwiek zysku, firmy żądają
astronomicznych cen - dziesiątek czy setek tysięcy dolarów rocznie. Bez wsparcia państwa żaden
chory nie byłby w stanie pokryć kosztów leczenia lekami sierocymi. Oto kolejne sprawy
wymagające usprawnień. Są sytuacje, że rodzina musi z dzieckiem co dwa tygodnie jechać ponad
sto kilometrów na podanie leku. Bo bliższy szpital - według NFZ - nie spełnia norm, by brać udział
w programie, lub zgoda na wydanie drogich leków została mu cofnięta. Niekiedy szpital nie chce
zająć się tak kosztowną terapią, bo boi się długów. Zdarzało się, że kolejna dawka leku nie została
z różnych powodów podana, jak zaleca program terapeutyczny - po 14 dniach, ale po 15 czy 16.
I wyjątkowo skrupulatny oddział NFZ odmawiał pokrycia kosztów leczenia i żądał, by szpital sam
wyłożył np. 100 tys. zł. Administracyjno-finansowe przepychanki między NFZ a szpitalami odbijają
się na stanie zdrowia pacjenta niejednokrotnie stwarzając zagrożenie dla jego życia.
W Polsce opieka zdrowotna pacjentów z chorobami rzadkimi nie ma określonej struktury
organizacyjnej, nie istnieją także oficjalne wyspecjalizowane ośrodki. Około 10-15 centrów ma
opinię ośrodków specjalizujących się w danej chorobie i w różnym zakresie prowadzą diagnostykę
i terapię. W systemie zdrowia nie ma wydzielonego budżetu na choroby rzadkie. W komunikacie
na stronie NFZ z grudnia 2011 r. widzimy, że w Polsce totalna kwota refundacji do października
2011 to ok. 2,1 mld euro. Na refundację w programach leczenia chorób rzadkich w 2011 r. wydano
tylko około 50 mln euro czyli ok. 2 %.
Dla porównania przykład z innych krajów unijnych. W listopadzie 2012 r. poinformowano
o dopuszczeniu na rynki UE leku o nazwie Glybera. Zgodę na jego obrót we wszystkich 27 krajach
członkowskich UE wydała Komisja Europejska na wniosek Europejskiej Agencji ds. Leków.
Wiadomość ta jest istotna z trzech powodów. Dotyczy terapii bardzo rzadkiej choroby –
wrodzonego niedoboru lipazy lipoproteinowej(LPLD), terapia ta jest pierwszą w historii terapią
genową oficjalnie dopuszczoną do użytku i wreszcie kosztuje więcej niż jakikolwiek lek. Jak się
szacuje, dotyka jednej-dwóch osób na milion. Choroba poprzez gromadzenie zbyt dużych
cząsteczek tłuszczu powoduje dokuczliwe bóle w obrębie jamy brzusznej, a przede wszystkim
nieodwracalnie uszkadza trzustkę. Dotychczasowe metody walki ze schorzeniem sprowadzały się
do przestrzegania bardzo ścisłej diety niskotłuszczowej.
Na stworzenie i przetestowanie całej terapii producent - holenderska firma uniQure - wydał ponad
50 mln euro. To jednak nie ta suma robi w przypadku Glybery (lek Glybera jest dla osób
cierpiących na wrodzony niedobór lipazy lipoproteinowej) największe wrażenie. Koszt terapii
jednego pacjenta to ponad 1,2 mln euro! - Cena jest adekwatna do efektu, jaki został osiągnięty.
To nie jest chwilowa ulga. Udało się przywrócić prawidłowe funkcjonowanie organizmu.
Wiadomo, że trwają już pierwsze rozmowy z przedstawicielami niektórych państw UE na temat
ostatecznej ceny i formy płatności. Niektórzy płatnicy proponują, by koszty rozłożyć na pięć lat,
czyli po blisko 250 tys. euro na rok. W takiej sytuacji cena byłaby tylko niewiele wyższa od cen
terapii stosowanych w innych rzadkich schorzeniach, jak np. choroba Gauchera. Takie rzeczy
dzieją się w innych krajach Unii Europejskiej.
9
W Polsce wielu chorych potrzebujących dużo mniejszych nakładów finansowych może o nich tylko
pomarzyć, jeśli ich rodziny nie zdobędą ich ciężką pracą, prośbami kierowanymi do ludzi dobrej
woli, nie pozyskają w akcjach charytatywnych – z pewnością nie otrzymają w ramach opieki
państwa. Dlatego zadziwia i zachwyca informacja, że są kraje, gdzie w celu wyleczenia malutkiej
grupy chorych znajdują się tak ogromne pieniądze.
Finansowanie leczenia pacjentów z chorobami rzadkimi odbywa się zgodnie z zasadami przyjętymi
przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dodatkowym źródłem finansowania są środki pozyskane
z PFRONu i Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie. Niestety obowiązuje tu wiele ograniczeń,
które w praktyce pozbawiają chorych jakiejkolwiek pomocy. Są np. badane średnie dochodów na
jednego członka rodziny. W kontekście ponoszonych przez rodzinę ogromnych kosztów za
komercyjne leczenie i opiekę nad chorym średnia ta ma się nijak do realnych potrzeb chorego.
Zaopatrzenie w sprzęt rehabilitacyjny jest tylko częściowo pokrywane przez NFZ lub PFRON.
Zdarza się, że PFRON może zrealizować wniosek na dofinansowanie sprzętu niezbędnego
choremu w okresie 2-3 lat. Co ma na to powiedzieć rodzina chorego w przypadku, gdzie
statystyczna umieralność występuje między trzecim a piątym rokiem choroby a wniosek składany
jest na zaawansowanym etapie jej trwania? W wielu sytuacjach chory potrzebuje nie jednego lecz
kilku/kilkunastu urządzeń umożliwiających mu codzienne funkcjonowanie a koszt każdego sprzętu
to kwoty mierzone w dziesiątkach tysięcy złotych. Przy obecnym systemie „wsparcia” rodziny robią
wszystko co w ich mocy, aby własnym sumptem pozyskać pieniądze i sprzęt. Te mniej zaradne,
zwłaszcza w małych miejscowościach są całkowicie bezsilne. Chory i jego rodzina muszą obyć się
bez sprzętu, komfort ich życia i opieki nad chorym bywa niewyobrażalnie dramatyczny.
Niestandardowe środki medyczne, nie objęte programem finansowania NFZ są kupowane ze
środków całkowicie pozyskanych przez rodziny. W walce o zdrowie i życie najbliższych ich rodziny
szukają każdej możliwej metody, aby ulżyć w cierpieniu, poprawić samopoczucie i maksymalnie
wydłużyć czas życia chorego. W naturalny sposób decydują się na sprawdzenie różnych opcji
leczenia i wydają na nie ogromne kwoty. Bardzo często przynosi to pozytywne efekty dla chorego.
Brak jakiegokolwiek wsparcia finansowego przyczynia się do drastycznego pogorszenia statusu
materialnego rodziny.
Większość pacjentów wymaga długotrwałej codziennej rehabilitacji. NFZ finansuje tylko część tego
typu terapii. Jako przykład: w chorobie neuronu ruchu SLA (stwardnienie boczne zanikowe)
refundacja obejmuje 80 godzin. Funkcjonowanie w dni bez rehabilitacji powoduje utrudnienia dla
chorego i jego opiekunów – przez pojawiające się drgawki czy sztywnienia ciała. Co w tej sytuacji
robi rodzina – opłaca komercyjnie dodatkowe godziny rehabilitacji, jeśli ją stać lub potrafi pozyskać
środki finansowe. Tam, gdzie nie ma szans na prywatną rehabilitację chorzy i ich rodziny
przeżywają horror!
Według opinii opiekunów pacjentów dostęp do domowej opieki paliatywnej i innych form opieki
środowiskowej jest utrudniony, a często nieosiągalny. Gminy nie dysponują wystarczającymi
środkami finansowymi, które mogłyby wspomóc opiekę domową, ani też zasobami ludzkimi
zarówno w aspekcie ilościowym, jak i prawidłowego przeszkolenia.
Zintegrowana opieka nad pacjentem musi być oparta na czterech stabilnych fundamentach takich
jak: opieka domowa – opieka poza medyczna – opieka socjalna – opieka edukacyjna.
Kompleksowość proponowanego rozwiązania nie pozostawia wątpliwości, że finansowanie go
jako procesu jest tańsze niż finansowanie poszczególnych obszarów oddzielnie. Poza aspektem
finansowym ważniejsze jest jednak, że tak zorganizowana opieka nad chorym doprowadza do
widocznej poprawy jakości życia każdego pacjenta. Monitorowanie oraz wymiana informacji
w całym procesie bardzo często przeciwdziała nagłemu pogorszeniu się stanu zdrowia pacjenta.
10
Leczeniu chorób rzadkich nie poświęca się w Polsce wystarczającej uwagi, chociaż w ostatnich
latach można zauważyć minimalne postępy w kierunku zmiany tego stanu rzeczy. Z powodu
pojawiającego się zainteresowania problemem opieki medycznej obejmującej leczenie chorób
rzadkich (często wymuszonego oddolnie, przez inicjatywy organizacji pacjenckich), w kręgach
medycznych prowadzi się coraz więcej poważnych dyskusji na temat poprawy standardów
leczenia. Kwestia chorób rzadkich zaczyna być powoli, acz stanowczo zbyt wolno, zauważana
w kręgach politycznych. Został powołany przy Ministrze Zdrowia Zespół ds. chorób rzadkich,
istnieje sejmowa Komisja ds. chorób rzadkich, od 2010 roku istnieje powołany przez Prezesa
Narodowego Funduszu Zdrowia Zespół Koordynacyjny ds. chorób ultra-rzadkich. Jednak mimo
łaskawego dostrzeżenia przez system opieki zdrowotnej problematyki chorób rzadkich, osoby
cierpiące na nie nadal należą do grupy pacjentów, która napotyka na wyjątkowe trudności
w systemie opieki zdrowotnej. Wielu chorych i ich rodzin czuje się, jakby byli całkowicie odcięci od
tego systemu, głównie z powodu braku jego właściwej organizacji, wiedzy i stosownych kwalifikacji
kadry, która nawet jeśli tak po ludzku chce wesprzeć i udzielić pomocy, jest bezsilna i bezradna nie
dysponując właściwymi narzędziami w szerokim rozumieniu tego słowa. Aby doprowadzić do
poprawy i udoskonalenia systemu zdrowotnego należy w każdym z obszarów takich jak:
wysokospecjalistyczna opieka, terapia dostępnymi lekami sierocymi, specjalistyczna rehabilitacja
dokonać fundamentalnych zmian, zarówno w zakresie pojmowania specyfiki chorób rzadkich,
jak i metod oraz schematów ich leczenia i zarządzania terapią pacjenta.
Dla przeważającej liczby chorób rzadkich medycyna nie znalazła jeszcze skutecznych terapii
lekowych. Z pośród kilku tysięcy chorób rzadkich tylko dla kilkuset są zarejestrowane leki, tzw. leki
sieroce. Ze względu na multidyscyplinarny charakter schorzeń, pacjenci cierpiący na choroby
rzadkie wymagają skoordynowanej, specjalistycznej i kompleksowej opieki medycznej.
W ramach opieki zdrowotnej dla pacjentów z chorobami rzadkimi niezbędne jest wprowadzenie
zmian dotyczących:
a) Poprawy dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej – należy wprowadzić kompleksową
opiekę wielodyscyplinarną
- istnieje konieczność stworzenia sieci ośrodków referencyjnych lub centrów eksperckich
z doświadczoną kadrą, bazą i sprzętem dedykowanych określonej grupie chorób.
Wiąże się to ze zorganizowaniem współpracy zapewniającej ciągłość opieki we
wszystkich stadiach choroby oraz zapewniającej ciągłość opieki dla dzieci,
młodzieży i dorosłych;
- konieczne jest ustanowienie koordynatora leczenia, w przypadku, gdy choroba wiąże
się z multidyscyplinarną opieką, jak w chorobie Recklinghausena (choroba genetyczna
dziedziczna, powodująca zmiany skórne, oczne, guzy wewnątrzczaszkowe i inne
nowotwory o lokalizacji pozaczaszkowej, a także zmiany kostne.), gdy młody pacjent
wymaga 8 specjalistów do stałej obserwacji, musi korzystać z 3 ośrodków
medycznych i 7. poradni, a do tego wsparcia psychologa, reedukatora i pedagoga;
- należy zapewnić możliwość leczenia i opieki w domu pacjenta (zamiast hospitalizacji),
w niektórych przypadkach można powołać specjalistyczne zespoły wyjazdowe, możliwość
zapewnienia wentylacji domowej, domowego żywienia pozajelitowego oraz opieki
paliatywnej i hospicyjnej;
- niezbędne jest zapewnienie zespołów wielodyscyplinarnej opieki, w skład których wejdą :
lekarze specjaliści, rehabilitant, dietetyk, psycholog, pielęgniarka, logopeda, pracownik
socjalny wspierających rodziny, które aktualnie samodzielnie muszą radzić sobie z bardzo
trudnym procesem opiekowania się chorym;
11
- konieczne jest wypracowanie i upowszechnienie modelowego schematu postępowania
rehabilitacyjnego i dostępu do specjalistycznej rehabilitacji oraz sprzętu rehabilitacyjnego,
szczególnie gdy w przypadku niektórych chorób rzadkich, np. stwardnienie boczne
zanikowe, jest to właściwie jedyny sposób wspierania i utrzymywania pacjenta w miarę
dobrej kondycji;
- niezwykle istotne jest włączenie fizjoterapii jako wsparcia dla diagnostyki i leczenia
wdrażanego przez innych specjalistów oraz jako składową leczenia uwzględniającą
indywidualne potrzeby osób z chorobami rzadkimi;
- konieczna jest refundacja niezbędnych wyrobów medycznych, jak ssaki duże, pionizatory
statyczne i dynamiczne, koncentratory tlenu, asystory kaszlu, specjalistyczne wózki
inwalidzkie, komunikatory alternatywne, materace przeciwodleżynowe, respiratory,
agregaty prądotwórcze, szczególnie na obszarach, gdzie często jest wyłączany prąd,
wszelkiego innego sprzętu rehabilitacyjnego wspomagającego leczenie. Przyznawanie
dofinansowań i refundacji w przypadku chorób rzadkich winno mieć nadany wysoki priorytet
czasowy. Pomoc oferowana w perspektywie kilku (2-3 lat) może okazać się już zbyteczna,
chory może jej najzwyczajniej nie doczekać. Bardzo korzystnym rozwiązaniem
w przypadku sprzętu, z którego pacjent „wyrasta” wraz z postępem choroby, byłoby
stworzenie wypożyczalni sprzętu – wprowadziłoby znaczne oszczędności w obszarze
dofinansowań oraz kosztów refundacji;
- konieczne jest uruchomienie ośrodków opieki medycznej dla młodych dorosłych i osób
dorosłych z chorobami rzadkimi na bazie ośrodków internistycznych we współpracy
z pediatrycznymi. Wiąże się to z ciągłością leczenia – młody człowiek, który skończy
18 lat, przestaje być pacjentem pediatrycznym, cała historia jego choroby związana
jest z poradniami pediatrycznymi, tu miał lekarzy, którzy prowadzili go od początku.
Teraz, jako osoba dorosła, musi szukać dostępu do lekarzy dla dorosłych, a to ma
niewątpliwie wpływ na jego psychikę i ciągłość leczenia.
!
- konieczne jest zwiększenie dostępności wysoko-specjalistycznej opieki medycznej.
Dotychczasowy system finansowania ambulatoryjnej i szpitalnej opieki medycznej nie
uwzględnia w wystarczającym stopniu złożonego, heterogenicznego charakteru chorób
rzadkich. Istniejące wyceny procedur medycznych nie uwzględniają realnych kosztów
pracy świadczeniodawcy przy zabiegach i świadczeniach wykonywanych dla pacjentów
z chorobami rzadkimi. Prowadzi to wielokrotnie do odmowy zastosowania wskazanej
z punktu widzenia medycyny procedury ze względu na brak możliwości rozliczenia jej
pełnych kosztów, które są zawsze wyższe w postępowaniu z chorobą rzadką;
- niezbędne jest opracowanie i wprowadzenie w życie wycen specjalistycznych świadczeń
związanych z opieką poza medyczną, np. opieką psychologiczną i psychospołeczną,
doradztwem żywieniowym, opieką logopedy, rehabilitanta, opieką domową, które
uwzględniałyby właściwą wycenę ze względu na specyficzne wyzwania związane
z większym nakładem pracy i zakresem świadczeń wymaganym dla chorób rzadkich;
- konieczne jest opracowanie wycen i wdrożenie do systemu możliwości stosowania modelu
opieki domowej;
b) Poprawy dostępności do technologii medycznych – niezbędna jest poprawa dostępności
do leków sierocych
- konieczne jest uproszczenie procedury importu docelowego i zwiększenie liczby chorób
12
objętych tym systemem;
- należy stworzyć więcej programów lekowych/terapeutycznych dla nowych chorób
z rozwiązaniami w kierunku medycyny spersonalizowanej - skierowanej do konkretnego
pacjenta;
- należy zadbać o to, by program leczenia był dla pacjenta, a nie odwrotnie;
- istotne jest umożliwienie wprowadzenia zmian w opisie programów terapeutycznych
wg aktualnych danych naukowych;
- konieczne jest wprowadzenie na szerszą skalę terapii domowych, w przypadkach
podawania wlewu zabieg przeprowadzony w domu uwolni pacjenta od niepotrzebnej
kilkudniowej hospitalizacji (nie wymaga tego charakterystyka leku, harmonogram podań
nie bierze pod uwagę innych chorób pacjenta, brak uzasadnienia finansowego dla
przeprowadzenia w szpitalu). Biorąc pod uwagę doświadczenia UE stosowania wlewu
w warunkach domowych, gdzie od trzech lat nie stwierdzono sytuacji niebezpiecznej dla
chorego, warto rozważyć korzyści finansowe tego typu terapii. A w przypadku chorego
zatrudnionego uwolniłoby się go od konieczności brania zwolnień lekarskich czy urlopu
na czas hospitalizacji. Naszej służby zdrowia nie stać na rozrzutność, szukajmy
oszczędności i wprowadzajmy w życie tanie rozwiązania, jeśli nie niosą ze sobą żadnych
zagrożeń i są uzasadnione z punktu widzenia finansów ;
- konieczne jest wprowadzenie dialogu z pacjentami i ich rodzinami w procesie
kwalifikacji lub dyskwalifikacji z terapii;
- należy rozważyć możliwość uruchomienia systemu czasowego dopuszczenia do obrotu
leku jeszcze niezarejestrowanego w Polsce;
- konieczne jest zniesienie wymogu określonego w art.12 pkt.13 ustawy refundacyjnej
z maja 2011 roku zastosowania w stosunku do leków sierocych kryterium wysokości progu
kosztu uzyskania dodatkowego roku życia ustalonego w wysokości 3-krotnego PKB
na głowę mieszkańca;
- niezwykle istotne jest stworzenie polityki zachęcającej producentów do poszukiwania
nowych leków, np., przez zmniejszenie niektórych wymogów (liczebność populacji
w badaniach), uproszczenie niektórych etapów procedury rejestracyjnej, zwolnienie
z niektórych opłat lub zredukowanie ich za ocenę dokumentacji, zaproponowanie, np.
10-letniego okresu wyłączności rynkowej;
c) Zwiększenie dostępności terapii lekowych – w zakresie upowszechniania
stosowania sierocych produktów leczniczych, zarejestrowanych przez COMP/EMA (Committee
for Orphan Medicinal ProductsEuropean Medicines Agency), w Polsce pozostaje jeszcze wiele
do nadrobienia. Przeszkodą w powszechnym dostępie do wysoko specjalistycznych terapii
lekowych, poza ograniczeniami NFZ, jest częste kwestionowanie skuteczności
zarejestrowanych i dostępnych w UE leków sierocych. Przyczynia się do tego ustawowa
procedura oceny technologii medycznych (HTA) stosowana obecnie przez AOTM (Agencja
Oceny Technologii Medycznych) w stosunku do wnioskowanych refundacji.
13
Powszechne jest także kwestionowanie skuteczności produktu medycznego na podstawie
małej liczby dowodów naukowych potwierdzających skuteczność, co prowadzi m.in. do
wydawania przez AOTM negatywnych rekomendacji dot. refundowania leczenia lekami
sierocymi. Instytucje nie biorą pod uwagę, że mała liczba dowodów naukowych
nt. skuteczności tych leków jest typowa dla chorób rzadkich i nie powinna ona stanowić
kryterium podważającego skuteczność.
Niezwykle istotny jest także aspekt finansowania wysoko kosztownych terapii lekowych.
Obecnie jedynym źródłem jest budżet NFZ.
W związku z tym:
- należy rozważyć możliwość wsparcia dotychczasowych nakładów NFZ dodatkowymi
środkami pochodzącymi bezpośrednio z budżetu państwa ( podobne rozwiązania
sprawdzają się w niektórych państwach UE);
- należy doprowadzić do racjonalizacji procedur uwzględniających konieczność
natychmiastowego rozpoczęcia leczenia ratującego życie;
- należy uelastycznić opisy programów terapeutycznych/lekowych, aby uwzględniały
życiowe potrzeby migracyjne i losowe oraz potrzebę podawania leków w bliskości
miejsca zamieszkania pacjenta – programy powinny być dla pacjentów i ich rodzin
korzyścią, a nie stresem. Uelastycznienie opisów programów terapeutycznych/lekowych
powinno zapobiegać występującym w przeszłości odmowom rozliczenia przez NFZ
wykonanych przez szpitale świadczeń opartych na sztywnych i nieżyciowych opisach
programów;
- należy doprowadzić do zniesienia obowiązku przeprowadzania przez AOTM, w stosunku
do wnioskowanej refundacji, oceny skuteczności produktu posiadającego nadany przez
COMP status leku sierocego.
d) Poprawy systemu rehabilitacji – rehabilitacja zdecydowanie przyczynia się do
poprawy jakości życia. Obecnie chorzy na choroby rzadkie mają ograniczony dostęp do
świadczeń rehabilitacyjnych. W chorobach o postępującym charakterze rehabilitacja
niezbędna jest już w okresie skąpo objawowym. Większość pacjentów rehabilitowana jest
cyklicznie, z długimi przerwami między cyklami. Istotą usprawnienia w chorobach rzadkich
jest systematyczność rehabilitacji, aby w okresie przerwy nie tracić tego, co już uzyskano.
W niektórych chorobach rzadkich, np. w SLA - stwardnieniu bocznym zanikowym (choroba
neuronu ruchu powodująca zanik wszystkich funkcji ruchu, a co za tym idzie zanik mięśni),
gdy właściwie nie ma terapii lekowej, rehabilitacja jest jedyną formą wsparcia pacjenta.
Tam gdzie jest ona niezbędna rehabilitacja domowa powinna być powszechnie dostępna
w systemie codziennym z ew. wyłączeniem weekendów. Obecnie NFZ refunduje 80 godzin
w skali roku, co stanowi 20 % faktycznego zapotrzebowania chorego. Jest to stanowczo
zbyt mało. Tam gdzie rodziny nie są w stanie pokryć kosztów dodatkowej rehabilitacji
pacjenci i ich najbliżsi przeżywają gehennę z uwagi na reakcje ciała chorego na przerwy
w ćwiczeniach rehabilitacyjnych (np. całkowite sztywnienie).
Choroby rzadkie prowadzą lub mogą prowadzić do niepełnosprawności zarówno ruchowej,
jak i intelektualnej. Niektórym z nich niepełnosprawność towarzyszy przez całe życie.
Zalecenia powinny dotyczyć także dodatkowych zajęć wspierających, takich jak basen,
zajęcia manualne, wspieranie zajęć ruchowych w przedszkolach, szkołach, ośrodkach
integracyjnych, stała opieka logopedy.
14
W związku z tym konieczne jest:
- wypracowanie dla każdej choroby sklasyfikowanej w przyszłym rejestrze chorób
rzadkich standardu postępowania rehabilitacyjnego uwzględniającego wiek, stan
zdrowotny i możliwości pacjenta;
- wpisanie standardu rehabilitacyjnego sklasyfikowanych chorób rzadkich w pakiet
świadczeń gwarantowanych;
- organizowanie szkoleń rehabilitantów w zakresie terapii wybranych grup chorób
rzadkich, przy współpracy z centrami referencyjnymi.
e) Poprawy dostępności środków spożywczych specjalnego przeznaczenia medycznego
(FSMP) – środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego stosowane
w niektórych chorobach rzadkich (metabolicznych) nie wiążą się bezpośrednio
z przeżyciem, jednak ich stosowanie w terapii tych chorób ma bardzo istotny wpływ na
rozwój umysłowy i psychiczny chorych. Stosowanie tych technologii niezaprzeczalnie wiąże
się z bezpośrednią poprawą zdrowia i jest zgodne z Evdence Based Medicine
(postępowanie kliniczne oparte na najlepszych dostępnych dowodach naukowych
dotyczących skuteczności, efektywności i bezpieczeństwa). Dowodów takich dostarczają
wyniki wiarygodnych badań eksperymentalnych (skuteczność i bezpieczeństwo) oraz badań
obserwacyjnych (efektywność i bezpieczeństwo).
W związku z tym:
- konieczne jest uproszczenie procedury importu docelowego;
- należy stworzyć mechanizm umożliwiający producentom FSMP przekazywanie
informacji lekarzom i pacjentom na temat nowych produktów sprowadzanych
na import docelowy;
- konieczna jest refundacja żywności niskobiałkowej w dietach związanych z wrodzonymi
chorobami metabolicznymi;
- niezbędne jest dokonanie zmiany zapisu w Rozporządzeni MZ z dnia 29.12.2011roku
w sprawie sprowadzania z zagranicy środków spożywczych specjalnego przeznaczenia
medycznego niezbędnych do ratowania życia lub zdrowia – w & 6 zastąpienie
terminu 21 dni terminem 7 dni, na wydanie przez MZ zgody na wprowadzenie
do obrotu (ponieważ celem importu docelowego jest ratowanie zdrowia lub życia
chorego, stąd wniosek o skrócenie czasu).
4. Zintegrowana pomoc społeczna dla pacjentów
z chorobami rzadkimi i ich rodzin
Sytuacja chorych na choroby rzadkie i ich rodzin jest obecnie bardzo trudna
i skomplikowana. Rodziny borykają się z wieloma problemami natury socjalnej, grozi im także
wykluczenie społeczne. Ogromną pomocą w rozwiązaniu problemów tej grupy wykluczonych
i dyskryminowanych osób mogą być zmiany w dziedzinie opieki socjalnej
oraz zintegrowana pomoc socjalna dla chorych i ich opiekunów, a także współpraca
wszystkich instytucji zaangażowanych w pomoc chorym. Obecne formy pomocy socjalnej dla
15
chorych na choroby rzadkie są absolutnie niewystarczające, w wielu przypadkach kompletnie
niedostępne gdyż zależą od tego, czy dany chory posiada orzeczenie o niepełnosprawności,
czy spełnia kryterium dochodowe. Na pakiet świadczeń socjalnych powinny składać się więc
usługi i działania rozwiązujące całościowo wszystkie problemy, które dziś powodują
wykluczenie społeczne chorych i ich rodzin z codziennej normalności. Należy doprowadzić do
tego, aby działania wyrównywały status zdrowotny, edukacyjny i socjalny chorych na choroby
rzadkie tak, by mogli oni realnie, a nie tylko teoretycznie, korzystać z Konstytucyjnych praw do
równości, powszechnego dostępu do opieki, czy pomocy państwa. Na chwilę obecną zarówno
chorzy, jak ich rodziny są „wyjęci spod prawa” gwarantowanego przez naszą Konstytucję.
Należy stworzyć zintegrowaną ofertę zdrowotną, socjalną, edukacyjną, która doprowadzi do
wyegzekwowania gwarantowanych konstytucyjnie praw. Konieczna jest więc współpraca w tej
dziedzinie różnych instytucji, m.in. Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa
Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej,
Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie, ZUS, PFRON, samorządów terytorialnych, instytucji
rządowych i organizacji pozarządowych. Ze względu na złożoność problemów wynikających
ze specyfiki chorób rzadkich konieczne jest zwiększenie w pierwszej kolejności refinansowania
leków, środków pielęgnacyjnych, sprzętu rehabilitacyjnego, zwiększenie wysokości świadczeń
pielęgnacyjnych umożliwienie powszechnego korzystania z pomocy opiekunów/asystentów
osób chorych.
Niezwykle ważnym problemem jest także brak wiedzy na temat chorób rzadkich wśród lekarzy
orzeczników orzekających o niepełnosprawności i np. niezdolności do pracy. Orzeczenie
o niepełnosprawności dziecka chorego na rzadką chorobę genetyczną nieraz jest wydawane
na 1 rok, a przecież choroba genetyczna trwa całe życie i nie cofnie się. Podróże z chorym
i niepełnosprawnym dzieckiem do orzecznika są bardzo uciążliwe, jednak stanowisko
orzecznika jest niezłomne – komisja orzekająca o niepełnosprawności musi odbyć się co kilka
lat. Szukając oszczędności czasowych i finansowych, możemy je znaleźć właśnie w tym
obszarze. Dodatkowo, tak po ludzku, pomóżmy opiekunom chorych i niepełnosprawnych,
którzy są przemęczeni codziennymi obowiązkami – oszczędźmy im wątpliwych atrakcji
podróżowania, zwłaszcza przy dużych odległościach do ZUS.
Istnieje potrzeba „uetatowienia” opieki nad chorymi na choroby rzadkie, konieczne jest także
zwiększenie wysokości zasiłku pielęgnacyjnego i świadczenia pielęgnacyjnego
przysługujących odpowiednio chorym rzadkie i ich opiekunom, szczególnie, jeżeli opieka musi
być prowadzona całodobowo. Obecna wysokość zasiłku pielęgnacyjnego to – uwaga! 153 zł!
Świadczenie pielęgnacyjne dla opiekuna, który rezygnuje z pracy zarobkowej na rzecz opieki
nad chorym to – uwaga! 520 zł! Jeśli te „oszałamiające” kwoty „jałmużny” porównamy ze
średnimi wydatkami, które ponosi się miesięcznie na leczenie i opiekę pacjenta z chorobą
rzadką - na poziomie od 10 000 zł wzwyż …..komentarz jest chyba zbyteczny.
Istnieją też poważne trudności w uzyskaniu rent socjalnych z tytułu niezdolności do pracy osób
dorosłych chorych na choroby rzadkie – chorych często ocenia się na podstawie wyglądu
zewnętrznego, a nie na podstawie dokumentacji medycznej.
Dotychczas wydawało się, że pomoc społeczna to tylko opieka socjalna. Zintegrowana pomoc
dla pacjentów z chorobami rzadkimi stawia sprawę znacznie szerzej. Należy stworzyć
możliwość korzystania z czasowej opieki zastępczej w domach opieki dla pacjentów
z Chorobami Rzadkimi (finansowanej z budżetu państwa), należy utworzyć specjalny pakiet
socjalny dla rodzin z Chorobami Rzadkimi, należy udostępnić edukację włączającą dla dzieci
z Chorobami Rzadkimi na każdym szczeblu edukacji (przedszkole, szkoła, gimnazjum), czy też
stworzyć właściwy system orzekania o niepełnosprawności (spójne kryteria).
16
Pojawienie się w rodzinie choroby przewlekłej, a taką jest każda choroba rzadka, ma
ogromny wpływ na wszystkich członków rodziny. Wszyscy związani z chorym bliscy podlegają
rytmowi choroby, czasem następuje odejście jednego rodzica, który nie wytrzymuje
psychicznie presji. Sytuacja finansowa rodziny systematycznie się pogarsza. Często pojawia
się konieczność rezygnacji z pracy, np. matki, która zaczyna pełnić rolę stałego opiekuna.
Częste zwolnienia rodzica z pracy w związku z leczeniem, hospitalizacją chorego dziecka,
wielokrotnie owocują wypowiedzeniem umowy o pracę.
„Anny Dymna, prezes Fundacji "Mimo Wszystko", powiedziała, że opiekunowie powinni
otrzymywać coś w rodzaju pensji na opiekę. "Opiekunami są często rodzice chorych dzieci
i jedno z rodziców całkowicie się poświęca choremu dziecku, od rana do wieczora. Nikt inny
nie jest w stanie zapewnić im lepszej opieki. A gdyby nawet była taka możliwość, to
kosztowałoby to ogromne pieniądze" - mówiła Anna Dymna.(PAP)”
Wydatki związane z opieką, leczeniem, rehabilitacją, zakupem niezbędnego sprzętu są
ogromne i w wielości przypadków nierefundowane. Rodziny chcąc pozyskać finanse na
potrzeby chorego często zadłużają się, czy to nie płacąc za bieżące zobowiązania (czynsz,
gaz, energia elektryczna, podatki), czy zaciągając kredyty. Status materialny ulega
drastycznemu pogorszeniu, często dochodzi do całkowitego zubożenia rodzin. W obecnej
sytuacji najbardziej mogą liczyć na pomoc ludzi dobrej woli (np. ich wpłaty 1 % od podatku), na
instytucje charytatywne. Niestety z pewnością nie uzyskają wsparcia w instytucjach
państwowych, które z założenia powinny nieść pomoc chorym i potrzebującym. Rodziny
chorych na choroby rzadkie nie mają żadnego parasola ochronnego, wsparcia
psychologicznego, prawnego – są pozostawione samym sobie. Tam, gdzie walkę o swoich
chorych prowadzą osoby stosunkowo młode, wykształcone, w dużych aglomeracjach miejskich
– jest szansa, że wywalczą niezbędne minimum bądź nawet więcej. W sytuacjach, gdy walkę
tę muszą prowadzić osoby starsze, nie wyedukowane, w małych miejscowościach – skazane
są na przegraną, a ich najbliżsi chorzy na chorobę rzadką mogą być skazani na śmierć
w krótkim relatywnie czasie. I tu rodzi się pytanie o prawo, równość, godność ludzką
gwarantowane Konstytucją. Rodziny dotknięte chorobą rzadką nie mają wątpliwości, że ich
konstytucyjne zapisy nie dotyczą.
W ramach opieki socjalnej dla pacjentów z chorobami rzadkimi niezbędne jest:
- zwiększenie wysokości zasiłku z tytułu opieki nad dzieckiem dla rodziców/opiekunów lub
wskazanie rodzica/opiekuna aktywnego zawodowo przed diagnozą dziecka, teraz
niepracującego (nie ze swojej winy), a zajmującego się stałą opieką nad dzieckiem/dziećmi
niepełnosprawnymi;
- zwiększenie wysokości środków na opiekę nad każdym chorym dzieckiem/ chorym
dorosłym;
- dostosowanie do obowiązujących standardów w UE wysokości dodatków pielęgnacyjnych
na każde zdiagnozowane dziecko/chorego dorosłego w rodzinie;
- objęcie świadczenie emerytalnym/rentowym rodzica rezygnującego z pracy z powodu
opieki nad chorym na chorobę rzadką dzieckiem;
- stworzenie komunalnej bazy mieszkaniowej bez barier architektonicznych dla
niepełnosprawnych;
- zapewnienie pomocy asystenta osobistego osoby chorej, co mogłoby zaktywizować
opiekunów prawnych chorego i przeciwdziałało wykluczeniu zawodowemu zarówno
17
opiekunów, jak i dorosłego chorego;
- zapewnienie refundowanej pomocy stosownie przeszkolonego w zakresie pierwszej
pomocy medycznej, mającego przygotowanie psychologiczne asystenta osoby
niepełnosprawnej;
- stworzenie nowego stanowiska „opiekuna rodziny chorego na chorobę rzadką”. Osoba taka
pełniłaby rolę koordynatora kompleksowej, stałej opieki nad chorym i jego rodziną. Byłaby
łącznikiem między medycznymi (lekarz prowadzący) i socjalnymi (instytucje opieki
socjalnej), aspektami opieki w celu zapewnienia optymalnej pomocy choremu i rodzinie.
- systematyczne wsparcie psychologiczne już od chwili uzyskania informacji
o rozpoznaniu choroby rzadkiej, wzmacnianie zasobów psychologicznych w rodzinie,
w której pojawiła się choroba rzadka, pomoc w przezwyciężaniu momentów
kryzysowych i prewencji problemów psychicznych wynikających z wypalenia
emocjonalnego. Przewlekły stres związany z opieką nad chorym na specyficzną
i nieuleczalną chorobę wymaga dużych zasobów psychicznych.
Obciążenie psychiczne opiekunów, problemy z dostępem do opieki medycznej,
problemy materialne i życiowe związane z leczeniem stanowią ryzyko zachwiania
równowagi emocjonalnej opiekunów i poważnego kryzysu psychologicznego. Dane
z literatury wskazują, że rodzice dzieci przewlekle chorych mają niższą jakość życia
oraz mogą mieć symptomy zaburzeń psychicznych.
- zapewnienie czasowej opieki zastępczej nad chorymi w domach opieki dla chorych na
rzadkie choroby finansowanej z budżetu państwa. Dałoby to szansę rodzicom
czy opiekunom na kilkudniowy odpoczynek i pozwoliłoby nabrać siły do dalszej opieki,
ponieważ od kondycji psychofizycznej opiekunów zależy jakość opieki nad chorym,
współpraca z zespołem medycznym i efekty leczenia chorego;
- utworzenie specjalnej strony internetowej i ewentualnego stałego łącza telefonicznego
24h/7dni w tygodniu typu help Line zarówno dla pacjentów, jak i ich rodzin;
- stworzenie pakietu socjalnego dla rodzin, w których jest chory na rzadką chorobę.
Proponujemy by osoba, która musi zrezygnować z pracy, by opiekować się przewlekle
chorym otrzymywała 70% ostatniego wynagrodzenia na każde chore dziecko/chorego
dorosłego lub sfinansowanie pomocy, np. opiekuna bądź asystenta, aby rodzic/członek
rodziny mógł wrócić do pracy. Proponujemy ulgi podatkowe dla pracujących
rodziców/członków rodziny, uwzględniające ponoszone koszty leczenia i opieki, a dla osób
prowadzących działalność gospodarczą dodatkowo obniżone składki ZUS. Proponujemy
dodatki wynikające ze specyfiki poszczególnych chorób rzadkich narzucającej zróżnicowane
potrzeby chorych.
- zniesienia kryteriów dochodowych;
- zapewnienie edukacji włączającej dla dzieci z chorobami rzadkimi. Należałoby zniwelować
trudności w dostępie do edukacji, zagrożenie wykluczeniem społecznym, usunąć
problemy z uzyskaniem adekwatnego wspomagania i związane z tym „niepowodzenia
szkolne”, zmodyfikować oświatowe kategorie niepełnosprawności, zreformować
orzekanie o potrzebie kształcenia specjalnego, ponieważ obecnie funkcjonują
nieadekwatne kryteria oceny, co wyklucza wiele dzieci z chorobami rzadkimi
z potrzebnego im wspomagania, a bez orzeczenia takiej pomocy nie otrzymają.
18
Należałoby również wprowadzić takie rozwiązania systemowe, które umożliwiałyby
współpracę międzyresortową pomiędzy placówkami oświaty a ośrodkami
referencyjnymi przez cały okres kształcenia dziecka. Konieczne jest także przyznanie
adekwatnej do złożoności choroby wagi w naliczaniu subwencji dla placówek;
- ustanowienie właściwego, o spójnych kryteriach, systemu orzekania o niepełnosprawności;
należy we wszystkich ośrodkach orzekających jednakowo oceniać tę samą jednostkę
chorobową. Niewłaściwe orzecznictwo wpływa negatywnie na życie chorego
w obszarach takich, jak prawa socjalne i edukacja. Choroby rzadkie, to choroby
nieuleczalne, po co więc niepotrzebnie obciążać pacjenta i jego opiekunów, zmuszać
do corocznych wizyt, co łączy się z niepotrzebnym stresem i dodatkowymi kosztami,
zwolnieniami z pracy itp.
5.Informacja, nauka i edukacja w zakresie chorób rzadkich
Dostęp do informacji o chorobach rzadkich dla profesjonalistów, w tym lekarzy różnych
specjalności, psychologów, dietetyków i innych osób zaangażowanych w kompleksową opiekę nie
jest równomierny. Wielkim problemem jest też edukacja przed- i podyplomowa, która jest również
zróżnicowana. Konieczne są zatem zmiany w kształceniu lekarzy, poprzez poszerzenie
nauczanych treści o gruntowną wiedzę o chorobach rzadkich. Wielu lekarz pierwszego kontaktu
nie ma wiedzy na temat chorób rzadkich, ich rozpoznawania i sposobów postępowania z chorymi.
Obieg informacji dotyczących chorób rzadkich w środowisku medycznym jest niewystarczający,
szczególnie w przypadku sytuacji alarmowych, wpływa to negatywnie na trafność diagnozy i dalsze
leczenie.
Lepsze zrozumienie problematyki chorób rzadkich umożliwi usprawnienie diagnostyki i leczenia.
Dlatego należy potraktować jako priorytet badania naukowe w tym zakresie. Jednocześnie
specyfika chorób rzadkich sprawia, że rozwój tych badań jest utrudniony, co powoduje
konieczność multidyscyplinarnego podejścia oraz wykorzystania istniejących już zasobów.
W obszarze dotyczącym badań naukowych związanych z chorobami rzadkimi obserwuje się dość
znaczną aktywność. Problemem jest brak wystarczającej struktury ułatwiającej ich koordynację.
Niezwykle ważne jest więc poszerzenie i wzmocnienie współpracy naukowej w ramach UE,
ponieważ są dostępne fundusze przeznaczone na krótko- i długoterminowe projekty badawcze,
stypendia i wyjazdy naukowe. Choroby rzadkie wyróżniają się tym, że są interdyscyplinarne
i integrują bardzo wiele dziedzin nauki. Z całą pewnością dalsze badania przyczynią się do
lepszego poznania i zrozumienia tych schorzeń i w efekcie do poprawy jakości życia pacjentów.
Niezwykle interesujące są informacje o badaniach w dziedzinie epigenetyki zajmującej się
wszystkimi molekularno-biologicznymi informacjami, które gromadzą komórki i przekazują swoim
komórkom potomnym - informacje te nie znajdują się jednak w genotypie. Istotne znaczenie mają
tutaj tzw. przełączniki epigenetyczne, które reagują na wpływy otoczenia. Epigenetyka pomaga
naukowcom w opracowaniu całkowicie nowych substancji czynnych, a także terapii
epigenetycznej, zmienia również kilka zasadniczych poglądów na mechanizmy dziedziczenia.
Dostarcza wiedzy o tym, że oddziałując na własny styl życia, można w pewnym stopniu wpływać
na geny. Np. dostarczając z pożywieniem tzw. grup metylowych ( dużo tych związków zawierają:
zielona herbata, kurkuma, soja, kwas foliowy), można spowodować, że choroba genetyczna się nie
ujawni. Suplementacja kwasem foliowym diety kobiety ciężarnej zapobiega powstawaniu wad
wrodzonych układu nerwowego u jej dziecka (rozszczep kręgosłupa, bezmózgowie).
19
Badania związane z wpływem pożywienia bogatego w grupy metylowe prowadził na żółtych
myszach aguti badacz raka i toksykolog Randy Jirtle. U myszy tych odcinek DNA regulujący kolor
sierści (gen aguti) jest tak zmieniony, że kodowany przez niego enzym prawie całkowicie tłumi
czarny barwnik. Dodatkowo naruszane są inne ważne obwody regulacji w przemianie materii –
zwierzęta stają się otyłe, mają problemy z wytwarzaniem insuliny i mniej skutecznie zwalczają
złośliwe guzy w swoim organizmie niż zwyczajne myszy. Naukowiec dostarczył niektórym
ciężarnym samicom pożywienie bogate w grupy metylowe. Okazało się, że gryzonie karmione tą
dietą urodziły zupełnie normalne szczupłe, brązowe młode, które w późniejszym życiu nie tyły, nie
miały problemów z wytwarzaniem insuliny. Ponieważ u potomstwa myszy karmionych dietą bogatą
w grupy metylowe stwierdzono w genie aguti dużo więcej grup metylowych niż u żółtych i grubych
myszy, naukowcy wysnuli wniosek, że wywołujący choroby odcinek DNA został podczas rozwoju
embrionalnego wyciszony. Sądzi się, że odpowiedzialna za to była dieta metylacyjna.
„Wiedzieliśmy od dawna, że pożywienie matki wpływa w sposób zasadniczy na podatność
potomstwa na choroby, ale nigdy nie byliśmy w stanie wyjaśnić związku przyczynowo-skutkowego.
Jako pierwsi pokazaliśmy, jak celowe uzupełnienie pożywienia matki może zmienić na całe życie
ekspresję genu jej dzieci, bez manipulowania samymi genami” - twierdzi Randy Jirtle.
Ta rozwijająca się dziedzina nauki wymaga jeszcze wielu badań, co wiąże się oczywiście
z dużymi nakładami finansowymi. Daje jednak nadzieję na możliwość leczenia, czy wręcz
zapobiegania pojawieniu się choroby, mimo obecności genu, który powoduje jej wystąpienie. Może
więc należałoby zainteresować tą dziedziną sponsorów, którzy finansowaliby dalsze badania.
Znaczącym problemem jest brak świadomości istnienia chorób rzadkich w opinii publicznej.
Przyczynia się to do wyobcowania pacjentów i ich rodzin powodowanego brakiem zrozumienia ze
strony zarówno środowiska, jak i lekarzy. Informacje o chorobach rzadkich i podejmowanych
inicjatywach w niewystarczającym stopniu docierają do wybranych odbiorców i do wiadomości
publicznej.
W Polsce istnieje wiele organizacji pacjenckich działających na rzecz osób z chorobami rzadkimi
oraz jedna organizacja parasolowa obejmująca 18 stowarzyszeń i fundacji zrzeszających osoby
chore na choroby rzadkie (Krajowe Forum na Rzecz Terapii Chorób Rzadkich Orphan).
Organizacje pozarządowe są gotowe i chętne do aktywnej współpracy z instytucjami rządowymi.
Konieczne jest wspólne opracowanie materiałów informacyjnych dla pacjentów i instytucji
publicznych oraz podjęcie trwałych i systematycznych działań komunikacyjnych skierowanych do
społeczeństwa.
Przepisy prawa oświatowego powinny definiować specjalne potrzeby edukacyjne w taki sposób,
aby dostrzegały i obejmowały specyfikę chorób rzadkich, oraz zapewniały odpowiedni poziom
finansowania i wspomagania specjalnych potrzeb dzieci i młodzieży z chorobami rzadkimi.
Należy zaktualizować stosowane obecnie definicje niepełnosprawności i specjalnych potrzeb
edukacyjnych, aby uwzględniały współczesną wiedzę medyczną, zwłaszcza w odniesieniu
do rzadkich zaburzeń genetycznych. Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego powinno
uwzględniać informacje pochodzące z diagnozy lekarskiej i orzeczenia o niepełnosprawności,
a nie jedynie rozpoznanie postawione na bazie testów i innych narzędzi diagnozy psychologicznej
i pedagogicznej. Diagnoza pedagogiczna oraz oparty na niej program interwencji pedagogicznej
powinny brać pod uwagę diagnozę medyczną oraz udokumentowany piśmiennictwem medycznym
przebieg schorzenia. Kształcenie nauczycieli powinno uwzględniać także problematykę chorób
rzadkich. Należy dążyć do tego, aby była ona uwzględniona w planach kształcenia wszystkich
kierunków studiów pedagogicznych(nie tylko pedagogikę specjalną), a także w programach
doskonalenia zawodowego nauczycieli.
Obecnie niestety w naszym krajowym prawie oświatowym nie są uwzględnione złożone potrzeby
grupy dzieci i młodzieży z chorobami rzadkimi. Niejednokrotnie chore dziecko, mimo poważnych,
20
złożonych zaburzeń nie otrzymuje niezbędnego wspomagania, gdyż jego schorzenie i potrzeby nie
są wystarczająco znane pracującym z nim na co dzień nauczycielom, a oprócz tego
nie pasują do opracowanych wskazań. Praktyka pedagogiczna w zbyt małym stopniu uwzględnia
wiedzę medyczną na temat chorób rzadkich. Skutkuje to tym, że np. dzieci, u których choroba
nieuchronnie prowadzi do niedowidzenia, zbyt późno są uczone niezbędnych im na późniejszym
etapie choroby umiejętności. Dzieci z zaburzeniami podwzgórza, powodującymi brak kontroli
łaknienia kierowane są na terapie zaburzeń odżywiania zamiast uzyskać stosowne do ich potrzeb
wsparcie. Dzieci z udokumentowanymi wrodzonymi zaburzeniami rozwoju poznawczego
i społecznego traktowane są tak, jakby popełniano wobec nich błędy wychowawcze. Dzieci
z postępującymi zanikami mięśni odsyłane są na nauczanie indywidualne w domu, co jeszcze
bardziej obniża ich poziom nauczania i pogłębia wykluczenie społeczne. Dzieci z postępującymi
zmianami neurologicznymi są relegowane ze szkół i przedszkoli specjalnych z adnotacją „brak
postępów terapeutycznych”( w takiej chorobie trudno mówić o postępach terapeutycznych). Dzieci
te są skazane jedynie na nauczanie indywidualne w domu, bez kontaktu z rówieśnikami. Wynika to
jedynie z niedostosowania przepisów oświatowych i daje szkole łatwą możliwość „pozbycia się”
takiego nierokującego ucznia.
Nauczyciele często nie są przygotowani do wspomagania ucznia z chorobą rzadką i nie wiedzą,
dokąd zwrócić się o pomoc (często w pobliżu nie ma ośrodka, który dysponowałby odpowiednią
wiedzą). Praca z dzieckiem z chorobą rzadką wymaga często, by działania nauczyciela zostały
wsparte wiedzą specjalistów z innych dziedzin-medycyny, psychologii klinicznej - zatrudnionych
w innych instytucjach. Obecnie współpraca interdyscyplinarna ogranicza się zwykle do konkretnej
placówki lub ma charakter nieformalnych konsultacji z instytucjami zewnętrznymi. Orzeczenia
o potrzebie kształcenia specjalnego wydawane są często w oderwaniu od orzeczeń
o niepełnosprawności i diagnozy medycznej i nie uwzględniają naturalnego przebiegu choroby,
który często wymaga, by interwencja została podjęta zanim deficyt towarzyszący chorobie w pełni
się ujawni.
W związku z tym:
- należy niezwłocznie poprawić sposób przekazywania informacji kierowanych do pacjentów,
ich rodzin oraz instytucji publicznych i społeczeństwa. Obecnie znaczącym problemem jest
brak świadomości istnienia chorób rzadkich zarówno w opinii publicznej, jak i wśród lekarzy.
Konieczne jest więc opracowanie we współpracy z organizacjami pacjenckimi kompleksowych
materiałów informacyjnych oraz podjęcie trwałych i systematycznych działań komunikacyjnych
skierowanych do społeczeństwa;
- należy utworzyć platformę internetową, która zawierałaby wszechstronne informacje
przydatne dla:
 lekarzy i personelu medycznego na temat –
o klasyfikacji chorób rzadkich i prowadzonych rejestrów, centrów eksperckich,
diagnostyki chorób rzadkich, dostępności do stosowanych/wprowadzanych terapii,
prowadzonych projektów badawczych i badań klinicznych, możliwości podnoszenia
kwalifikacji profesjonalnych pracowników służby zdrowia,
 pacjentów i ich rodzin w zakresie –
o informacji o chorobach rzadkich , o ośrodkach, które zajmują się ich diagnostyką,
leczeniem i kompleksową opieką nad pacjentami, o pomocy socjalnej, edukacji
integracyjnej i specjalnej, o dostępnym wsparciu psychologicznym,
o możliwości wymiany informacji między pacjentami, co dałoby im poczucie
wspólnoty, wzajemnego wsparcia zarówno choremu, jak i jego opiekunowi,
pozwoliło na wymianę doświadczeń i informacji, ,
21

o zapewnienia możliwie szerokiej, adekwatnej informacji, której podstawowym celem
byłoby umożliwienie pacjentowi prowadzenia samodzielnego życia (rodzina, nauka,
praca, osiąganie celów);
szeroko rozumianej edukacji społecznej obejmującej m.in. pracowników oświaty,
opieki społecznej, mediów, potencjalnych donatorów itp.;
- konieczne jest prowadzenie szerszej polityki informacyjnej i stałej współpracy z NFZ
w zakresie:
 uświadomienia, że prowadzone badania naukowe wytyczają nowe
i zmieniają istniejące standardy w dziedzinie diagnostyki, leczenia i postępowania
z pacjentem,
 wprowadzenia do codziennej praktyki procedur diagnostycznych
i terapeutycznych będących wynikiem zakończonych projektów –
 dalszego finansowania przez NFZ w celu zapewnienia oprócz podstawowej także
nowoczesnej diagnostyki w ramach długoterminowej opieki nad pacjentami z chorobami
rzadkimi,
 ustalenia zasad finansowania hospitalizacji i badań pacjentów biorących udział
w projektach o charakterze badan klinicznych finansowanych ze środków publicznych;
- niezbędne jest przygotowanie kompleksowej kampanii informacyjnej budującej świadomość
zarówno po stronie potencjalnych donatorów, jak i wyjaśniające w przystępny sposób korzyści,
jakie mogą przynieść dla pacjentów i ich rodzin toczące się badania;
- konieczne jest strategiczne planowania badań nad chorobami rzadkimi, które powinno
uwzględniać zarówno badania z zakresu nauk podstawowych, jak i z dziedziny nauk
klinicznych i społecznych oraz specjalnych rozwiązań i mechanizmów ich finansowania;
- nieodzowne jest powołanie Centrum Koordynacyjnego, którego zadaniem byłoby opracowanie
planu strategicznego uwzględniającego potrzeby badawcze i zabezpieczenia finansowania
projektów oraz monitorowanie programów badań w zakresie chorób rzadkich;
- konieczne jest promowanie i ułatwianie współpracy międzynarodowej w dziedzinie badań
chorób rzadkich;
- należy zadbać o to, by kompleksowe projekty badawcze uwzględniały istotne aspekty „około
medyczne”– bowiem skuteczność „twardego” leczenia, np. farmakologicznego czy chirurgicznego
w wielu przypadkach współzależy od „miękkich” interwencji włącznie ze „stylami
rodzicielskimi” oraz od czynników psychologicznych i społecznych. Kompleksowe ujęcie
badań podnosi w efekcie skuteczność interwencji medycznej, w związku z tym zyskuje
zarówno pacjent, jak i cały system opieki zdrowotnej;
- należy wprowadzić dodatkowe oznakowania projektów badawczych związanych
z chorobami rzadkimi, finansowanych ze źródeł publicznych przyznawanych zarówno
w konkursach ogłaszanych przez Narodowe Centrum Nauki (NCN), Narodowe
Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), jak i inne instytucje; oznakowanie to umożliwiałoby
ewidencjonowanie na bieżąco oraz retrospektywnie tematyki, zakresu i liczby
prowadzonych projektów;
- konieczne jest stworzenie w ramach NCN cyklicznego konkursu (obok już istniejących), który
umożliwiałby składanie wniosków dotyczących zastosowania w praktyce klinicznej badań
podstawowych, uwzględniających choroby rzadkie;
22
- należy zadbać o to, by Ministerstwo Zdrowia ogłaszało konkursy na pakiet badań
obejmujących różne aspekty chorób rzadkich w ramach zamawianego projektu ( po uprzednim
rozpoznaniu potrzeb w tym zakresie);
- konieczne jest ogłoszenie specjalnego programu badawczego w zakresie chorób rzadkich
przez MNiSW w ramach ustanawiania i finansowania specjalnych programów i przedsięwzięć
na rzecz rozwoju nauki;
- należy umożliwić tworzenie kompleksowych, interdyscyplinarnych programów
badawczych w ścisłej współpracy pomiędzy instytutami prowadzącymi badania
z zakresu nauk podstawowych i ośrodkami eksperckimi prowadzącymi badania
kliniczne – współpraca interdyscyplinarna sprzyja innowacyjności;
- niezwykle istotne jest zadbanie o bezpośrednie „przełożenie” wyników badań
dziedzin podstawowych na badania kliniczne, których celem byłyby
 analiza naturalnej historii choroby oraz częstość jej występowania w populacji,
 bezpieczne wdrożenie wyników badań naukowych i ocena ich znaczenia
diagnostycznego i prognostycznego (biomarkery),
 badania nad optymalnym wspomaganiem w tych chorobach(oraz objawach choroby),
dla których obecnie nie ma leczenia „twardego”;
- konieczne jest opracowanie strategii interwencji i ich ocena dla chorób, dla których nie ma
obecnie leczenia farmakologicznego;
- niezbędne jest znalezienia rozwiązania finansowania ubezpieczenia badań
klinicznych, aby mogły być prowadzone niezależnie od firm komercyjnych
(m.in. kolejne fazy testowania leków, zwłaszcza w przypadku testowania leków
sierocych) – aktualnie takie badania są prowadzone tylko na zlecenie firm
komercyjnych, które są bezpośrednio zainteresowane wynikami;
- konieczne jest doprecyzowanie możliwości korzystania z alternatywnych źródeł finansowania
programów naukowo-badawczych dedykowanych chorobom rzadkim w zakresie:
badań własnych, badań dotyczących przebiegu choroby i leczenia, prowadzenia
kolejnej fazy badań;
- należy zadbać o zwiększenie roli organizacji pacjenckich, które mogłyby się stać swoistym
koordynatorem pozyskującym środki finansowe u potencjalnych donatorów w porozumieniu
z instytucjami monitorującymi aktualny status prowadzonych badań;
- niezbędne jest propagowanie wiedzy o chorobach rzadkich wśród profesjonalistów, w tym
lekarzy różnych specjalności, psychologów, dietetyków, opiekunów społecznych i innych
osób zaangażowanych w kompleksową opiekę nad pacjentem;
- konieczne jest udostępnianie metod diagnostycznych i zwiększanie umiejętności ich
interpretacji, aby jak najszybciej identyfikować choroby;
- należy zadbać o to, by problematyka chorób rzadkich została uwzględniona w programach
nauczania studentów wydziałów lekarskich, stomatologii, pielęgniarstwa, psychologii
klinicznej, rehabilitacji, fizjoterapii oraz pedagogiki,
23
- niezbędne jest wprowadzenie obowiązkowych kursów w zakresie chorób rzadkich do
programów specjalistycznych i doskonalących prowadzonych w Centrum Medycznym
Kształcenia Podyplomowego obejmujących oprócz zagadnień biomedycznych także
społeczne, psychologiczne i etyczne aspekty życia z chorobą rzadką i opieką nad osobami
cierpiącymi na te choroby;
- należy zadbać o ustawiczne kształcenie pracowników ochrony zdrowia oraz pomocy
społecznej w zakresie komunikacji z pacjentami i ich rodzinami z uwzględnieniem
społecznych, psychologicznych i etycznych aspektów życia z chorobą rzadką;
- konieczna jest współpraca Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwa
Edukacji Narodowej, Ministerstwa Zdrowia, administracji rządowej i jednostek samorządu
oraz organizacji pozarządowych na rzecz lepszego zrozumienia chorych na choroby rzadkie
w systemie oświatowym;
- konieczne jest zaplanowanie i realizacja ogólnopolskiej kampanii społecznej,
z wykorzystaniem wszystkich dostępnych mediów, poświęconej problematyce chorób
rzadkich oraz upowszechnieniu misji i celów Narodowego Planu dla Chorób Rzadkich
z aktywnym udziałem Organizacji pacjenckich;
6. Klasyfikacja i rejestr chorób rzadkich
Głównym międzynarodowym źródłem w zakresie klasyfikowania chorób jest Międzynarodowa
Klasyfikacja Chorób (ICD), koordynowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO3). Komisja
będzie prowadzić prace w zakresie rzadkich chorób w ramach procesu zmiany istniejącej
Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD) w celu zapewnienia lepszej klasyfikacji rzadkich
chorób i oznaczania ich kodami. W tym celu Komisja powołała grupę roboczą ds. klasyfikacji
i kodyfikacji rzadkich chorób.
Kodyfikacja jednostek chorobowych może pomóc w identyfikacji i klasyfikacji chorób rzadkich.
Pomoże to zdecydowanie w wydawaniu jednolitych decyzji, np. o orzekaniu niepełnosprawności
dla osób chorych bez względu na skład członków zasiadających w składach orzekających.
Decyzje, od których są odwołania ( osoby orzekające nie mają dostatecznej wiedzy
o chorobach rzadkich ), przenoszone do wyższych instancji generują kolejne koszta zarówno dla
pacjentów, jaki i dla państwa. Sprawne wydanie orzeczenia oraz określenie stopnia
niepełnosprawności jest warunkiem niezbędnym do korzystania z ulg i przywilejów w innych
obszarach wynikających z zalecenia rady UE z poszanowaniem praw lokalnych. Odpowiednia
klasyfikacja i kodyfikacja są niezbędne do zwiększenia świadomości społecznej co do istnienia
i rozpoznawania chorób rzadkich w krajowych systemach opieki zdrowotnej. Przyczyni się to
do tworzenia analiz statystycznych i celów poznawczych (np. co do częstości występowania
w populacji polskiej).
Brak klasyfikacji chorób rzadkich powoduje, że nie są one "widoczne" w systemie opieki
zdrowotnej. W Polsce funkcjonuje wiele rejestrów włączających choroby rzadkie, działaniom tym
brakuje jednak standaryzacji. Rozwiązaniem może być wykorzystanie Polskiego Rejestru Wad
Wrodzonych poprzez dołączenie chorób rzadkich do infrastruktury Rejestru. Znaczącym
problemem jest również brak świadomości istnienia chorób rzadkich w opinii publicznej. Przyczynia
się to do wyobcowania pacjentów i ich rodzin powodowanego brakiem zrozumienia ze strony
środowiska, jak i lekarzy.
24
W Polsce powinna jak najszybciej zostać wprowadzona specjalna kodyfikacja chorób rzadkich.
Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 jest podstawą i punktem
wyjścia dla europejskich programów dla chorób rzadkich. Należy dołożyć starań, aby tworzony
w Polsce model kodyfikacji wziął pod uwagę prace trwające na poziomie europejskim tak, aby
w przyszłości polska kodyfikacja była zgodna z europejskimi modelami.
Rejestry medyczne stanowią uporządkowany zbiór danych i informacji o zachorowaniach,
chorobach, stanie zdrowia, metodach leczenia, diagnozowania, monitorowania postępów
w leczeniu oraz zagrożeniach związanych z występowaniem niektórych chorób. Rejestry
pacjentów z chorobami rzadkimi stanowią kluczowe instrumenty rozwoju badań klinicznych,
naukowych, epidemiologicznych oraz poprawy opieki nad pacjentem poprzez planowanie
i monitorowanie opieki zdrowotnej, a także są źródłem dla analiz społecznych i ekonomicznych
oraz oceny jakości życia.
Powstanie krajowego rejestru chorób rzadkich/pacjentów z rozpoznaniem choroby rzadkiej jest
przedsięwzięciem priorytetowym. Szybkie powstanie rejestru wyznacza prawidłowy postęp prac
w ramach wielu obszarów planu narodowego. Wspólny ujednolicony rejestr umożliwi pełny
monitoring pacjentów z rozpoznaną chorobą rzadką, pozwoli też na gromadzenie informacji
o historii naturalnej choroby, powikłaniach, rokowaniu i efektach leczenia. Zaistnienie chorób
rzadkich, mających swoje kody w ICD w polskim systemie zdrowotnym, powinno być gwarancją
jakości świadczeń zdrowotnych przypisanych chorobom (a nie poszczególnym objawom),
gwarancją dostępu do leków oraz podstawą do refundacji kosztów (zgodnie z kodami). Rejestr
ułatwi monitorowanie chorobowości i zapadalności, a także śmiertelności dla poszczególnych
jednostek. Pozwoli też określić lokalne rozmieszczenie pacjentów. Dzięki czemu będzie można
precyzyjnie określić miejsca w Polsce, gdzie tworzenie specjalistycznych ośrodków (diagnoza,
dostęp do specjalistów, rehabilitacja) będzie miało uzasadnienie ze względu na liczbę
zdiagnozowanych przypadków. Pomoże też w szybkiej identyfikacji osób z grupy ryzyka
(szczególnie tam, gdzie nosicielstwo da się określić z dużym prawdopodobieństwem) tak, aby
uruchomić działania profilaktyczne (kampanie społeczne, edukacyjne, wspieranie lekarzy
pierwszego kontaktu, pediatrów, ginekologów) mogące doprowadzić w długiej perspektywie
do spadku urodzeń „z podwyższonego ryzyka”.
Prace nad polskim rejestrem chorób rzadkich/pacjentów z rozpoznaniem choroby rzadkiej powinny
być skoordynowane z działaniami w obszarze kodyfikacji chorób rzadkich. Rejestr powinien być
dostępny w bazie centralnej platformy internetowej ze zdefiniowanym wielopoziomowym zakresem
dostępu. Chodzi o to, by podstawowa baza danych i informacja o jednostkach chorobowych,
leczeniu, metodach rehabilitacji, rejestr prowadzonych w Polsce badań klinicznych były ogólnie
dostępne, natomiast szczegółowe dane bazy dotyczące indywidualnych danych osobowych,
danych statystycznych, epidemiologicznych, wyników prób klinicznych byłyby dostępne na
podstawie centralnej autoryzacji. Ważne jest także, aby taki rejestr stał się dla pacjentów źródłem
informacji dotyczącej kontaktów do ośrodków referencyjnych dla wybranej jednostki chorobowej,
informacji o przysługujących uprawnieniach
z zakresu opieki socjalnej i pomocy społecznej, kontaktów do organizacji pacjenckich
zrzeszających chorych z określoną jednostką chorobową.
Oczekujemy w tym obszarze zmian dotyczących:
- nowelizacji ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia w taki sposób, aby była
bardziej przyjazna lub dostosowanie rozporządzeń wykonawczych do potrzeb rejestru
chorób rzadkich;
- uregulowania ochrony własności intelektualnej/praw autorskich, dostępu do danych,
25
nadzoru merytorycznego nad danymi;
- stworzenia rejestrów pojedynczych chorób lub grup chorób;
- stworzenia rejestrów krótkoterminowych, dotyczących z reguły badań nad częstością
występowania choroby, realizowanych głównie przez projekty badawcze
finansowane przez NCN, NCBiR oraz MZ;
- stworzenia rejestrów długoterminowych (zgodnie z wytycznymi UE) finansowanych
przez MZ zgodnie z ustawą z dnia 28.04.2011r;
- ustalenia centralnej platformy rejestru chorób rzadkich, zapewnienia bezpieczeństwa
danych i ciągłości rejestru z linkami do poszczególnych ośrodków eksperckich
mających największe doświadczenie w danej jednostce chorobowej;
- desygnowania centrów eksperckich, stworzenia modelu takiego ośrodka, ustalenia
kompetencji, ustalenia grup chorób, dla których dedykowane byłyby określone centra
eksperckie, opracowania standardów diagnostyki i leczenia wraz z zasadami organizacji
tego leczenia;
- zapewnienia współpracy i wymiany pomiędzy tworzonymi ośrodkami na terenie kraju
dla danej choroby lub kilku chorób obsługujących dorosłych i dzieci oraz ośrodkami
w Europie.
7. Ośrodki referencyjne i krajowe zespoły konsultacyjne
Najważniejszym zadaniem, jakie należy uwzględnić w zakresie przyszłej sieci ośrodków
referencyjnych dla chorób rzadkich jest określenie zadań i roli, jaką odgrywałyby one w polskim
systemie opieki zdrowotnej. Ośrodki referencyjne powinny mieć ściśle określony zakres działania
merytorycznego, wyodrębniony teren działalności (centralny lub regionalny), a także odpowiednie
środki finansowe na realizowanie zadań. Konieczne jest też ustalenie i określenie potrzeb, co do
ilości i kolejności powoływania centrów regionalnych lub o zasięgu krajowym. Ośrodki te powinny
dysponować wielodyscyplinarną kadrą specjalistów, nowoczesną aparaturą oraz w razie potrzeby
zapleczem medyczno-socjalnym dla pacjentów i ich rodzin (poradnie, oddziały ewentualnie
miejsca hotelowe). W ramach ośrodków referencyjnych powinny móc działać kliniki i instytucje
naukowe, specjalizujące się w badaniach nad chorobą rzadką/grupą chorób, posiadające
udokumentowany dorobek dotyczący tej grupy chorób.
Niezbędne jest, aby powołane lub wyznaczone ośrodki zajmowały się diagnostyką, rehabilitacją
i naturalnie terapią lekową lub bezpośrednim nadzorem tych działań w przypadkach, gdy leczenie
bądź programy terapeutyczne będą realizowane przez świadczeniodawcę (bezpośrednio lub w
ramach podwykonawstwa) bliżej miejsca zamieszkania pacjenta. Konieczne jest zorganizowanie
współpracy i wymiany wiedzy między ośrodkami na terenie kraju z ośrodkami w Europie.
Podstawą ostatecznego rozpoznania w ośrodkach referencyjnych powinna być ujednolicona,
specyficzna diagnostyka kliniczna i/lub laboratoryjna, tj. badania biochemiczne – enzymatyczne lub
metabolitów, badania histopatologiczne i inne wysokospecjalistyczne, analiza podłoża
molekularnego.
Oczekujemy wiec, że ośrodki referencyjne:
26
- staną się miejscem weryfikacji wstępnego rozpoznania choroby rzadkiej u pacjentów
pochodzących z populacyjnych badań przesiewowych, genetycznych badań rodzinnych
oraz wczesno objawowego skriningu selektywnego i różnicowej diagnostyki klinicznej
w całym kraju;
- będą miejscem szybkiej kwalifikacji do specyficznego leczenia i miejscem długookresowego
monitorowania wyników leczenia, a także miejscem koordynacji opieki zapewniającej
optymalną jakość życia pacjentom i ich rodzinom;
- będą ściśle współpracować z instytutami naukowymi prowadzącymi badania nad etiologią
poszczególnych chorób rzadkich oraz sposobów ich leczenia;
- będą współdziałać z właściwymi organizacjami pozarządowymi i rodzicielskimi;
- będą brać udział w badaniach naukowych oraz w ogólnopolskiej działalności edukacyjnej
i informacyjnej;
- w relacjach ze zdiagnozowanymi wcześniej i leczonymi już pacjentami będą pomagać
im w stałym monitorowaniu przebiegu choroby;
- będą realizować zadania wynikające z zaleconej rehabilitacji;
- będą realizować ścieżki opieki zdrowotnej (dostęp do specjalistów, rehabilitantów,
psychologów);
- będą uczestniczyć w tworzeniu przewodników „Jak żyć z…” dla pacjentów i ich rodzin.
Ośrodki referencyjne powinny otrzymywać z tytułu specjalizacji w zakresie chorób rzadkich wyższe
niż w systemie JGP (Jednorodne Grupy Pacjentów) wyceny punktowe za udzielane świadczenia
i wykonywane zadania.
8. Monitorowanie realizacji planu
Jest to obszar niezwykle ważny dla istnienia Narodowego Planu dla chorób rzadkich. Widzimy tu
znaczną rolę organizacji pacjenckich, które poprzez swoich podopiecznych na bieżąco będą
w stanie sygnalizować wprowadzane zmiany. W procesie systematycznego zbierania informacji od
pacjentów możliwe będzie raportowanie i analizowanie ilościowych i jakościowych zmian
wdrażanych w efekcie wprowadzenia Planu w życie. W rezultacie będziemy mogli niemal
natychmiast sygnalizować potrzebę korekty rozwiązań, jeżeli taka się pojawi lub konieczność
wprowadzenia zmian, jeżeli takie jeszcze nie zostaną wprowadzone.
Mamy głębokie przekonanie, że zintegrowana opieka zdrowotna nad pacjentem chorym na rzadką
chorobę zdecydowanie poprawi jakość życia zarówno chorych, jak i ich rodzin. W efekcie
wprowadzenia zmian w każdym z wymienionych obszarów będzie możliwe:
- prowadzenie pacjenta przez cały czas trwania choroby – opieka nie skończy się wraz
z uzyskaniem przez pacjenta 18.roku życia,
- monitorowanie jakość opieki, którą są objęci pacjenci w różnych rejonach Polski,
27
- ułatwienie pacjentom dostępu do najnowszych, światowych standardów opieki i leczenia,
- zapewnienie pacjentom szybkiego dostępu do zintegrowanego leczenia,
- umożliwienie pacjentom uzyskania wiarygodnych odpowiedzi na pytania dotyczące innych
aspektów zdrowia, np. takich jak szczepienia dla dzieci, antykoncepcja, możliwość uprawiania
sportów, kąpiele słoneczne, masaże, zabiegi medycyny estetycznej, interakcjach z innymi
lekami itp.,
- stworzenie u pacjenta poczucia, że jest w centrum zainteresowania lekarzy oraz stworzenie
możliwości uczestnictwa chorego we wspólnocie chorych z podobnymi schorzeniami,
- zniwelowanie zagrożenia wykluczeniem społecznym z powodu utrudnionego procesu
edukacji, warunków socjalnych, niemożności podjęcia pracy przez pacjenta lub jego
opiekunów,
- zmniejszenie stresu opiekunów z powodu nieuleczalnej choroby członka rodziny w związku
z poczuciem właściwej opieki,
- uwolnienie opiekuna od koordynacji i zarządzania całością opieki nad chorym,
- poprawienie trwałości więzi rodzinnych i zniwelowanie zaniedbania w stosunku do pozostałych
dzieci, członków rodziny,
- zniwelowanie wysokiej absencji szkolnej/w pracy, która generuje straty edukacyjne/zawodowe
oraz społeczne,
- zniwelowanie stałej „dyspozycyjności wobec systemu opieki zdrowotnej”
Wzajemny kontakt ekspertów oraz organizacji pacjenckich powinien wzbogacić obie strony –
eksperci będą mogli poznać i lepiej zrozumieć problemy pacjentów i sposób ich funkcjonowania
nie tylko od stricte medycznej strony, natomiast organizacje, mając dostęp do wielu specjalistów
mogą mieć szansę przekazywania wiedzy na temat choroby pacjentom. Obie strony mogą
organizować wspólne konferencje, poszerzając w ten sposób wiedzę o danej chorobie. Poprzez
organizacje specjaliści mogą dotrzeć do wybranych grup pacjentów, np. w celu pozyskania osób
do badań klinicznych.
Być może początkowo wprowadzane zmiany będą wydawały się kosztowne, jednak w
perspektywie długofalowej przyniosą zdecydowaną korzyść ekonomiczną , choćby z powodu
celowego i sensownego wydawania pieniędzy i nie powielania wydatków np. na badania.
9. Zakończenie
Głęboko wierzymy, że przedstawione w niniejszym opracowaniu informacje i propozycje będą już
niebawem wykorzystane i wdrażane, co wpłynie znacząco na poprawę i zwiększenie komfortu
funkcjonowania chorych na choroby rzadkie oraz ich rodzin. Pragniemy, aby bliscy tych osób po
ich odejściu nie cierpieli dodatkowo z powodu odczuć, że prowadzona przez nich WALKA o życie
i godne warunki dożycia, była niezbyt zacięta i nieefektywna. Ważne jest, aby zarówno chory, jak
jego rodzina mogli te najtrudniejsze chwile przeżywać GODNIE i w poczuciu bezpieczeństwa.
A to powinno wynikać ze stworzonych im warunków w ramach systemu opieki.
28
Należy wyeliminować dodatkowe ogromne stresy związane z koniecznością drapieżnej WALKI O
WSZYSTKO dla swojej najbliższej chorej osoby, jak dzieje się obecnie.
To właśnie ma zapewnić nowy zintegrowany system opieki dla chorób rzadkich.
10. Materiały źródłowe
- http://wyborcza.pl/1,75476,12879684,Najdrozszy_lek_swiata.html
- List Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” do Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia
Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Jakuba Szulca z 19.07.2012
- http://www.rzadkiechoroby.pl/np/projekt%20-%20Plan%20dla%20Chorob%20Rzadkich-%20PL.pdf
Założenia systemowe dla chorób rzadkich – Krajowe Forum Orphan
- WWW.medonet.pl – informacja pap
- Peter Spork –„Drugi kod. Epigenetyka, czyli jak możemy sterować własnymi genami”
- Bruce Lepton - „Biologia przekonań”
- materiały, prezentacje z warsztatów, na których wypracowywano rekomendacje dla Narodowego
Planu na rzecz Chorób Rzadkich
29