Wyhamowanie na rynkach obligacji w ślad za

Transkrypt

Wyhamowanie na rynkach obligacji w ślad za
11 czerwca 2013 r.
Wyhamowanie na rynkach
obligacji w ślad za pogłoskami
o zakończeniu QE3
Od pewnego czasu amerykański bank centralny sonduje reakcje inwestorów, informując, że wkrótce
może ograniczyć akcję drukowania pieniędzy w ramach QE3. Swoje plany uzasadnia tym, że wskaźniki
gospodarcze powoli się poprawiają. Komunikaty Fed wywołują sporą nerwowość na światowych
rynkach obligacji, a w rezultacie nietrudne do przewidzenia ruchy inwestorów, którzy masowo
pozbywają się obligacji, obniżając ich ceny (podnosząc rentowności).
Wiele osób obawia się, że w najbliższej przyszłości zaostrzy się (dotąd bardzo łagodna) polityka
pieniężna w głównych bankach centralnych świata, zwłaszcza w amerykańskim Fed. Jednakże
szybki koniec dodruku dolara wcale nie jest pewny – głównie ze względu na niejednoznaczne
dane z amerykańskiej gospodarki. Ponadto zarządzający Union Investment TFI zwracają uwagę
na fakt, że nawet w przypadku ograniczenia QE3 ilość taniego pieniądza na rynku globalnym
nie powinna się zmniejszyć, ponieważ całkiem niedawno swój program luzowania ilościowego
uruchomił centralny bank Japonii. Wsparcie tak dużego gracza może nawet z naddatkiem
uzupełnić niedobory spowodowane działaniami Fed. To zaś oznacza, że w perspektywie
kilkumiesięcznej pesymistyczny scenariusz dla obligacji wcale nie jest przesądzony.
Zdaniem ekspertów Union Investment TFI
Krzysztof Izdebski, zarządzający funduszami obligacji
W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej sygnałów, które mogą zwiastować odwrócenie,
a co najmniej zatrzymanie trendu wzrostowego na rynkach obligacji. Rentowności rosną
zarówno na rynkach bazowych – w USA i Niemczech – jak i w krajach rozwijających się.
W ciągu minionych 2–3 tygodni nastąpiła bardzo duża redukcja pozycji zagranicznych
inwestorów na Emerging Markets (EM). Rentowność tureckich 10-letnich obligacji
wzrosła przez miesiąc o 1,5%, z czego wzrost o 0,8% miał miejsce jeszcze przed
manifestacjami. Z kolei na Węgrzech koszt obsługi długu rządowego wzrósł
o 0,6–0,7% dla papierów 10-letnich. Powód? Pomijając czynniki makroekonomiczne,
należy podkreślić, że inwestorzy dyskontowali ryzyko zakończenia QE3 przez
amerykański Fed.
11 czerwca 2013 r.
Rentowności 10-letnich obligacji
8
7,40%
7
5,93%
6
5
4
3,87%
3
2,20%
2
1,57%
1
Sty ’13
Lut ’13
Mar ’13
Polska
USA
Kwi ’13
Węgry
Turcja
Maj ’13
Cze ’13
Niemcy
Pomimo tego że rentownościom polskich obligacji bliżej do poziomów rynków rozwiniętych niż
wschodzących, to patrząc na zachowanie rodzimego rynku długu w ostatnich tygodniach, można
zauważyć, że inwestorzy znów zaczęli traktować Polskę jako EM. Warto przy tym podkreślić, że
polski rynek papierów dłużnych różni się od rynków dojrzałych, pomimo że majowa i czerwcowa
obniżka stóp procentowych (łącznie o kolejne 50 bp) sprowadziła stopę referencyjną Narodowego
Banku Polskiego do najniższego historycznie poziomu 2,75%. To pokazuje, że inwestorzy
dyskontowali już wcześniej decyzję Rady Polityki Pieniężnej i nawet jeśli obniży ona stopy
jeszcze na najbliższym, lipcowym posiedzeniu, nie będzie to miało jednoznacznie pozytywnego
przełożenia na wyceny polskich obligacji.
Za scenariuszem uspokojenia przemawia też fakt, że zmniejszył się popyt na polskie obligacje
rządowe na przetargach organizowanych przez Ministerstwo Finansów. W maju popyt był
o około 1,5 raza większy niż podaż papierów, podczas gdy w szczycie zainteresowania
inwestorów popyt był nawet 2,5–4 razy większy.
Podsumowując, warto podkreślić, że z uwagi na dynamiczną hossę na rynku obligacji
w roku ubiegłym i dość niskie obecne poziomy rentowności istnieje pewne ryzyko, że
w najbliższych miesiącach ceny polskich obligacji zatrzymają się, a nawet nieco spadną.
Dlatego osoby, które poszukują zysków z papierów dłużnych i akceptują podwyższone
ryzyko, powinny rozważyć inwestycję w fundusze obligacyjne aktywnej alokacji
(np. w subfundusz UniObligacje Aktywny) albo fundusze lokujące środki również
za granicą – m.in. w krajach, gdzie poziomy stóp procentowych oraz rentowności
są wyższe niż w Polsce (np. UniObligacje: Nowa Europa). Pozostali inwestorzy
mogą wybrać fundusze pieniężne (np. UniKorona Pieniężny) lub – w przypadku
agresywniejszego profilu inwestycyjnego – fundusze z udziałem akcji.
11 czerwca 2013 r.
Brak gwarancji osiągnięcia celów inwestycyjnych subfunduszy; możliwość zmniejszenia wartości zainwestowanych środków.
Duża zmienność wartości aktywów netto: UniAkcje Małych i Średnich Spółek, UniAkcje Sektory Wzrostu,
UniAkcje: Nowa Europa, UniKorona Akcje, UniKorona Zrównoważony, UniStabilny Wzrost, UniObligacje: Nowa Europa,
UniAkcje: Turcja, UniAkcje Dywidendowy w UniFunduszeFIO oraz UniTotal Trend i UniObligacje Aktywny w UniFunduszeSFIO.
Możliwe lokaty ponad 35% wartości aktywów UniKorona Pieniężny, UniKorona Obligacje, UniBezpieczna Alokacja, UniStabilny
Wzrost, UniKorona Zrównoważony, UniLokata w papiery wartościowe emitowane, poręczane lub gwarantowane przez Skarb
Państwa albo Narodowy Bank Polski, a w przypadku UniDolar Pieniężny oraz UniObligacje: Nowa Europa także w papiery
wartościowe emitowane, poręczane lub gwarantowane przez: Australię, Austrię, Belgię, Bułgarię, Czechy, Cypr, Danię, Estonię,
Finlandię, Francję, Grecję, Hiszpanię, Holandię, Irlandię, Islandię, Japonię, Kanadę, Koreę Południową, Litwę, Luksemburg, Łotwę,
Maltę, Meksyk, Niemcy, Norwegię, Nową Zelandię, Polskę, Portugalię, Rumunię, Słowację, Słowenię, Stany Zjednoczone,
Szwajcarię, Szwecję, Turcję, Węgry, Wielką Brytanię, Włochy oraz Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Światowy
(Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju).
Prospekty informacyjne, Kluczowe informacje dla Inwestorów, tabele opłat, dane o ryzyku inwestycyjnym i podatkach
dostępne są na stronie www.union-investment.pl.
Masz pytania?
☎
@
800 567 662
(22) 449 03 40 (od poniedziałku do piątku, od 8.00 do 18.00).
tfi@union-investment.pl

Podobne dokumenty