Ile jest warty uraz biczowy?
Transkrypt
Ile jest warty uraz biczowy?
ORZECZNICTWO I MEDYCYNA Na RTG nie widać bólu! Ile jest warty uraz biczowy? Agnieszka Lipska Uraz biczowy jest jednym z najczęstszych urazów w konsekwencji wypadku czy nawet stłuczki samochodowej. W sporze z zakładem ubezpieczeń powoduje jednak problemy, a nawet odmowę wypłaty zadośćuczynienia. U raz biczowy to obrażenie odcinka szyjnego kręgosłupa spowodowane nagłym odgięciem głowy ku tyłowi, a następnie jej gwałtownym zgięciem do przodu. Rozbudowany gorset mięśniowo-więzadłowy kręgosłupa szyjnego znakomicie sprawuje się w przypadkach świadomie kontrolowanych przez naszą głowę. Niestety, szybkość ruchu spowodowanego uderzeniem (np. kolizją samochodu) jest tak duża, że nasz mózg nie jest w stanie w sposób błyskawiczny na niego zareagować; nie zdąży napiąć mięśni i uchronić szyi przed nadchodzącym urazem typu „smagnięcie biczem”. magnetycznego. Schorzenie może wymagać konsultacji neurologa. Na rentgenie nie widać bólu Zmiany w tkankach nie są w żaden sposób widoczne na zdjęciach RTG (nie dochodzi do uszkodzenia układu kostnego). Dla zakładu ubezpieczeń sprawa jest więc dość oczywista: skoro nie ma urazu w dokumentacji medycznej, to nie ma szkody, nie ma też odszkodowania. Mimo to, poszkodowany cały czas odczuwa bóle szyi, głowy, ma problemy ze spaniem, często ból promieniuje do rąk. Mimo że brak tutaj twardych dowodów w postaci zdjęć RTG dokumentujących uraz, z zakładem ubezpieczeń warto i nawet trzeba wejść w spór. Jeśli nie przyzna on zadośćuczynienia lub przyzna je w niewielkim zakresie, warto wystąpić na drogę sądową. Uraz ten jest znany każdemu biegłemu neurologowi czy ortopedzie. Uszkodzenie może dotyczyć przede wszy‑ stkim naciągnięcia czy naderwania więzadeł i mięśni okolicy kręgosłupa szyjnego lub trwałego uszkodzenia krążków międzykręgowych. W najgorszym przypadku może dojść do złamania tzw. zęba drugiego kręgu szyjnego. Nawet pozornie niegroźna stłuczka może skutkować dużymi problemami na długie lata. Mogą W 2011 roku pan Jacek, jadąc motowystąpić zaburzenia neurologiczne koń- rem, został potrącony przez samochód. czyn pod postacią zdrętwienia i osłabie- Podczas pierwszych badań stwierdzono nia siły mięśniowej, jeżeli uraz dotyczy jedynie stłuczenie lewego kolana oraz korzeni nerwowych. Dolegliwości te, pra‑ uraz podudzia. Poszkodowany rozpowidłowo leczone, zwykle ustępują lub czął leczenie w poradni ortopedycznej zmniejszają się, ale zaniechanie lecze- i zaczął stosować leki. Niestety, spodzienia może prowadzić do ich utrwalenia. wanej poprawy zdrowia nie było widać Zazwyczaj wykonuje się zdjęcie rentge- — nadal utrzymywał się znaczny obrzęk nowskie kręgosłupa szyjnego. Jeżeli do- stopy, ograniczenia ruchomości stawu legliwości utrzymują się lub występują oraz krwiak lewej łydki. Poszkodowany powikłania, wskazane jest wykonanie przeszedł trzy serie zabiegów rehabilitomografii komputerowej lub rezonansu tacyjnych. Nie odzyskał jednak pełnej 40 WYPADKI i ODSZKODOWANIA 30 PAŹDZIERNIK 2016 sprawności. Zakład ubezpieczeń uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił poszkodowanemu symboliczne kwoty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania (łącznie ok. 2 tys. zł). - To bardzo niewielka rekompensata za doznaną krzywdę. Tym bardziej, że nasz klient nadal odczuwa silne bóle kostki. To znacząco utrudnia panu Jackowi wykonywanie codziennych zadań — mówi Marta Izdebska, prawnik z Grupy Doradczej Prawno-Medycznej. 20 tys. złotych zadośćuczynienia za 0 procent uszczerbku Mimo że biegli sądowi nie wskazali trwałego uszczerbku na zdrowiu, sąd uznał, że krzywda powoda jest bezsporna i zna‑ czna. Mężczyzna przez prawie rok od zdarzenia odczuwał przykre konsekwencje urazu, dyskomfort i ograniczenia w życiu zawodowym i rodzinnym. Sąd przyznał mu zadośćuczynienie w łącznej wysokości 20 tys. złotych, czyli kwotę 10-krotnie wyższą niż ta, którą ubezpieczyciel dobrowolnie wypłacił przed skierowaniem sprawy do sądu. ! Pamiętaj: Biorąc pod uwagę okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia, sąd może uwzględnić również indywidualne i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej. § Orzecznictwo: wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 1998 roku (II CKN 756/97) W uzasadnieniu sąd wskazał: „nie ma podstaw, by odmówić poszkodowanemu wiary, że rzeczywiście lewa kończyna dolna nadal daje o sobie znać. W ocenie sądu, zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że ból związany z urazem stawu skokowego (po skręceniu czy zwichnięciu kostki) niekiedy bardzo długo utrzymuje się, mimo braku zmian na obrazie RTG czy USG”. Zakład ubezpieczeń za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia ma zapłacić dodatkowo odsetki w wysokości ok. 8 tys. złotych. Wyrok nie jest prawomocny.