17.01.13.Pigułka nr 01 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
Transkrypt
17.01.13.Pigułka nr 01 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
PIGUŁKA Co słychać w Solidarności Warszawa 13.01.2017r. Nr. 01/17 Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A. ___________________________________________________________________________________________________________________________________ W Polfie Warszawa S.A. Rozpoczynamy nowy 2017 rok, tak jak w życiu prywatnym, również w działalności związkowej, to okres rozpoczęcia wypełniania postanowień noworocznych a przede wszystkim okres nakreślania harmonogramu działań na cały rok, okres planowania itd. Również Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność Polfa Warszawa na najbliższych posiedzeniach, zapewne zajmie się opracowaniem założeń działań w tym nowym 2017 roku. Na najbliższym posiedzeniu tj. 19 stycznia najprawdopodobniej podejmiemy uchwałę o dalszej kontynuacji akcji „Kulturalny Członek Związku”. Przypomnę, że jest to akcja polegająca na zwrocie pieniędzy (do 200,00 zł) za bilety do teatru, kina, koncert, muzeum itp. Już w tym momencie przypomnę, że można otrzymać zwrot za dwa bilety na jedno wydarzenie kulturalne ( a nie 3 czy 4 bo tyle mamy dzieci). Zwrotu dokonujemy raz w roku, należy więc uskładać bilety o wartości około 200,00 zł i dopiero wówczas zgłaszamy się po zwrot i ostatnia sprawa która już drugi rok „mnie osłabia” , nie czekamy na ostatnie dni roku, mamy czas od stycznia do grudnia. W tym roku, jeśli KZ podejmie uchwałę, to będziemy prowadzić akcje do 15 grudnia, bo musimy mieć czas na zamknięcie spraw finansowych roku. Druga potężna akcja jaką szykujemy po raz pierwszy, będzie to pomoc prawna dla wszystkich członków związku. Będzie to trochę, mówiąc pół żartem, pół serio, jak w Ameryce , każdy członek NSZZ Solidarność w Polfie Warszawa, będzie miał swojego prawnika. Jeśli podpiszemy umowę z firmą zajmująca się takimi usługami, to każdy dostanie odpowiednią kartę i będzie mógł o dowolnej porze dnia skorzystać z pomocy prawnej a co najważniejsze, usługa ta jest nieograniczona, tzn. w ciągu roku będziemy mogli z tych porad skorzystać dowolną ilość razy. Oczywiście jest to kosztowna akcja, bo musimy za każdego członka związku opłacić roczna składkę, ale myślę, że będzie to akcja, która będzie się cieszyć popularnością. Jeśli podpiszemy umowę, to zorganizujemy spotkania informacyjne w tej sprawie. Już niedługo, bo 3-5 luty organizujemy kulig w Górach Świętokrzyskich, chyba jeszcze jakieś pojedyncze miejsca są wolne, można się zapisać a w weekend majowy mamy super atrakcję tj. wycieczka do Gruzji i w tym przypadku, chyba też są jeszcze pojedyncze wolne miejsca, chyba dwa, można się jeszcze zapisać. Informacje i zapisy w sprawie wyjazdów u Pani Sandry Domagalskiej, pracownika biura KSPCH ( tel. i mail zawsze w stopce Pigułki, proszę o tym pamiętać). W trzecią sobotę i niedzielę września w tym roku to 16-17 wrzesień, jak co roku jedziemy na Pielgrzymkę Ludzi Pracy do Częstochowy, zapisy będą w sierpniu, ale już proponuję sobie zarezerwować czas na ten wyjazd, bo warto. Zapewne jesienią zrobimy jeszcze jakiś wyjazd weekendowy, ale jeszcze nie mamy dokładnego planu, czekamy na propozycje . Po pierwszym kwartale roku, zapewne rozpoczniemy negocjacje płacowe. Osobiście uważam, że w tym roku z kilku powodów, te negocjacje powinny się zakończyć uzgodnieniem podwyżek dla wszystkich pracowników. Po pierwsze od momentu prywatyzacji takiej podwyżki dla wszystkich jeszcze nie było i najwyższy na to czas. Po drugie już nasze płace nie są takie rewelacyjne, jakby się niektórym wydawało a ponieważ zaczyna się tworzyć „rynek pracownika” a nie pracodawcy o czym już wielokrotnie wspominałem, to pracodawca powinien zadbać o to, żeby pracownicy z firmy nie odchodzili a wiadomo, że wysokość płacy jest zasadniczym elementem przy takich decyzjach, chociaż nie tylko, bo również np. atmosfera pracy. Przed nami zapewne również trudne rozmowy dotyczące czasu pracy, jako związkowcy jesteśmy za tym żeby czas pracy naszych pracowników wynosił 8 godzin dziennie i pięć dni w tygodniu. Pracodawca przez ostatnie lata zwracał się do nas o wydłużanie tego czasu, bo ciągle były jakieś potrzeby związane z reorganizacją pracy, 1 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] awariami, wykonaniem planu itd. Natomiast uważam, że od prywatyzacji minęło już 4 lata i był dostateczny czas, aby wszystkie zmiany dokonać, dopracować i praca powinna w tym roku toczyć się normalnym spokojnym rytmie tj. 8 godz. w pięć dni w tygodniu. Praca dla nas wszystkich jest bardzo ważna jest źródłem utrzymania naszych rodzin ale pracownicy mają rodziny, mają dzieci i muszą mieć czas dla swoich rodzin i mam nadzieję, że w tym roku pracodawca weźmie ten aspekt jako zasadniczy w planowaniu pracy. Stwierdzam, że po wielu zmianach w tamtym roku na szczeblach kierowniczych, atmosfera w naszej Spółce się trochę poprawiła, chociaż jeszcze nie wszędzie (wskazuję te miejsca) i mam nadzieję, że ten proces poprawy w tym roku będzie postępował. Sadzę, że pracodawca już wie, że na rynku zaczyna brakować pracowników i że czas szanować i troszczyć się o swoich pracowników, bo w innym przypadku można obudzić się „ z ręka w nocniku” tzn. jest już u wielu pracodawców problem braku pracowników. Myślę, że nasz pracodawca zaprzestanie w końcu zwalniać pracowników, właśnie ze względu zmieniającego się rynku pracy a jak najszybciej zatrudni pracowników, którzy pracują na rzecz Polfy a nie są naszymi pracownikami. Moim zdaniem to ostatni moment na zabezpieczenie odpowiedniego zatrudnienia, bo chyba nie będzie dobrym pomysłem w farmacji, posługiwać się pracownikami z Ukrainy, co już wielu pracodawców zmuszonych jest stosować. Na koniec przypomnę, że w pierwszych założeniach, bodajże koniec 2016 roku, miał być momentem przeniesienia fabryki, potem miał to być 2017 rok itd. na dzisiaj widać, że to raczej będzie 2020 rok a może 2021. Mamy więc jeszcze kilka lat pracy na Karolkowej 22/24 a część z naszych pracowników zapewne rozpocznie również pracę w nowym zakładzie. Póki co mamy 2017 rok, mam nadzieję, że to będzie dla nas wszystkich rok spokojniejszej pracy, lepszych zarobków, czego wszystkim życzę. U właściciela ; W farmacji Firmy będą kusić specjalistów podwyżkami Rzeczpospolita RYNEK PRACY W tym roku nasili się walka płacowa o specjalistów i menedżerów. W produkcji, farmacji oraz w centrach usług finansowych stawki dobrych kandydatów wzrosną o 15–20proc. Na rynku pracy pojawia się coraz więcej atrakcyjnych ofert, które mają za zadanie przyciągnąć najlepszych kandydatów – twierdzi Charles Carnall, dyrektor zarządzający firmy doradztwa personalnego Hays Poland. Komentuje w ten sposób wyniki najnowszego raportu płacowego i badań przeprowadzonych na grupie tysiąca pracodawców oraz podobnej liczbie kandydatów do pracy. Według badania, które objęło głównie duże i średnie firmy (klientów Hays Poland), zdecydowana większość z nich (aż 93 proc.) zamierza w 2017 r. zatrudnić nowych pracowników, a trzy czwarte będzie podwyższać płace. Najczęściej będzie to wzrost rzędu 2,5–5 proc., ale co ósma firma przewiduje ponad 5 proc. podwyżki. Tę średnią mogą podnieść wynagrodzenia oferowane nowym pracownikom, szczególnie w rozwijających się branżach, gdzie firmy rywalizują o kandydatów do pracy. Według ekspertów Hays Poland w tej grupie są: produkcja, farmacja i usługi finansowe. Produkcja łowi talenty Jak ocenia Charles Carnall, ten rok powinien być dobrym czasem dla inżynierów procesów, R&D oraz jakości. Dodaje, że już obecnie najlepsi kandydaci formułują swoje oczekiwania finansowe na poziomie wyższym nawet o 20 proc. niż przed rokiem, a dyrektorzy dużych zakładów produkcyjnych mogą liczyć na wynagrodzenia na poziomie 30 tys. zł brutto (maksymalne stawki są o 15 tys. wyższe). Szanse na 15proc.wzrost pensji są też w finansach – mają je dobrzy specjaliści z doświadczeniem w analizach, kontrolingu i księgowości, o których konkurują już nie tylko firmy finansowe, ale też centra usług dla biznesu. W 2016 r. analitykom biznesowym w finansach oferowano najczęściej 12 tys. zł pensji, a kontrolerom finansowym – 11 tys. zł, podczas gdy szefowie kontrolingu i finansów dostawali 18–20tys. brutto. Na podobne, 15proc.przebicie dotychczasowych płac mogą teraz też liczyć specjaliści i menedżerowie w farmacji i badaniach klinicznych. Według szefa Hays Poland eksperci rozwijających się działów medycznych, R&D oraz sprzedaży – a więc kluczowych obszarów biznesu – mogą liczyć na wzrost wynagrodzeń rzędu 10–15proc. Informatyk w IT i banku. Branżą, w której kandydaci do pracy też mogą w tym roku stawiać wyższe żądania płacowe, będzie IT i telekomunikacja, gdzie od dłuższego czasu utrzymuje się rynek kandydata. – Coraz większa grupa stanowisk może liczyć na wynagrodzenie powyżej 20 tys. zł brutto – zwraca uwagę Łukasz Grzeszczyk, IT 2 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] Business Manager w Hays Poland. Jak wynika z raportu, dobrzy specjaliści IT już w zeszłym roku mieli płace na poziomie, który zwykle jest zarezerwowany dla menedżerów – np. maksymalne stawki brutto konsultantów SAP sięgały 23 tys. zł., konsultantów ds. bezpieczeństwa – 22 tys. zł, a programistów Java – 17 tys. zł. (Ibyły to wynagrodzenia pracowników etatowych). Według Łukasza Grzeszczyka w 2017 r., gdy w Polsce pojawią się nowe międzynarodowe inwestycje, przybędzie atrakcyjnych ofert dla specjalistów Java, .NEToraz Security, technologii mobilnych i szeroko rozumianego e-Commerce.– Najlepsi mogą liczyć na wynagrodzenia wyższe o 10 proc. względem minionego roku – przewiduje ekspert. Niełatwo będzie natomiast o podwyżki w energetyce, administracji czy w bankowości, gdzie szykuje się kolejna fala cięć zatrudnienia. Jak jednak zaznaczają eksperci Hays Poland, także i w tym sektorze są specjalizacje, w których kandydaci mogą liczyć na atrakcyjne oferty. Banki zaczynają konkurować na polu innowacji technologicznych, więc pracownicy z wiedzą i doświadczeniem w tym obszarze będą mogli negocjować coraz lepsze wynagrodzenia – przewiduje Tomasz Stolarski, ekspert Hays Poland. Jak dodaje, specjaliści i menedżerowie odpowiedzialni za obszar bankowości elektronicznej oraz mobilnej będą mogli liczyć nie tylko na ciekawe oferty pracy, ale również na wynagrodzenia wyższe o 10–15 proc. niż w ubiegłym roku. Cenny kurs negocjacji Prof. Witold Bielecki, rektor Akademii Leona Koźmińskiego, twierdzi, że na miejscu specjalistów i menedżerów, których wynagrodzenia były podstawą raportu Hays Poland, zainwestowałby teraz w profesjonalny kurs negocjacji. Przyda się zarówno przy rozmowach z nowym, jak i z obecnym pracodawcą. – Wynagrodzenie jest elementem umowy pomiędzy dwoma stronami i jego wysokość w znacznym stopniu zależy od siły argumentów prezentowanych przez pracownika i pracodawcę – przypomina prof. Bielecki. wraca też uwagę, że według badania Hays Poland połowa pracowników nie poruszała w ubiegłym roku tematu wynagrodzeń ze swoim pracodawcą. Tymczasem niemal 70 proc. tych, którzy się odważyli upomnieć o podwyżkę, ją dostało. Komentarz: Czytając ten artykuł z „Rzeczpospolitej” powyżej, mógłbym powiedzieć – a nie mówiłem . Już gdzieś od pół roku, pisałem o zmieniającym się rynku pracy o tym że nadchodzi „rynek pracownika”, czyli mamy szanse na zakończenie ośmioletniego czasu „współczesnego niewolnictwa”, tak to zawsze definiowałem, bo jak nazwać zatrudnianie pracownika do ciężkiej pracy, prze 12 godzin na umowę śmieciową za np. 800,00 zł miesięcznie a tak było, czas na zakończenie takiego haniebnego zatrudniania. Artykuł głównie dotyczy specjalistów ale zapewniam, że ten sam problem zaczyna dotyczyć również pozostałych pracowników i pracodawcy muszą zareagować. MM W kraju i na świecie "Solidarność” czeka na porozumienie Możliwość porozumienia się głównych sił parlamentarnych powoduje, że należy w tym momencie powstrzymać się od czynnych działań. - Trzeba dać szansę na powrót do normalności – zdecydowała Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, która 9 stycznia obradowała w Gdańsku na swoim nadzwyczajnym posiedzeniu. Narracja opozycji, która sama nazywa siebie opozycją totalną, ma na celu stworzenie wrażenia totalnego chaosu w kraju. Metoda ta obliczona jest na wywołanie konfrontacji społecznej, paraliżu państwa, a w konsekwencji na przejęcie władzy. Ten sposób działania niemający nic wspólnego z demokracją i niszczący kulturę polityczną, niezbędną do funkcjonowania demokratycznych instytucji, nie może być akceptowany – czytamy w stanowisku wydanym po obradach Komisji Krajowej czytamy. Zdaniem Związku źródłem takich działań jest zakwestionowanie przez część opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej wyników ostatnich wyborów, co w istocie jest opozycją wobec społeczeństwa, które takiego wyboru dokonało. NSZZ „Solidarność” apeluje o uszanowanie zasad demokracji konstytucyjnej, zaprzestanie totalnej opozycji wobec decyzji polskiego społeczeństwa wyrażonej przy urnach wyborczych – czytamy dalej w stanowisku. 3 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] Kończąc swoje stanowisku Komisja Krajowa zastrzega, że dalsze naruszanie zasad demokratycznego państwa prawa przez tzw. totalną opozycję, zmierzającą do paraliżu funkcjonowania państwa spotka się ze zdecydowaną reakcją „Solidarności”. Komentarz: Jestem członkiem Komisji Krajowej, byłem na tych obradach. Wielu członków NSZZ Solidarność obserwując to co opozycja wyprawiała w Sejmie i pod Sejmem, namawiało nas na zorganizowanie manifestacji, która już wstępnie była zaplanowana na 21 stycznia. Podczas wielogodzinnych obrad członkowie KK wykazali dużo większą roztropność, niż politycy i uznaliśmy, że nie będziemy manifestować, żeby nie zaogniać atmosfery, która jest już wystarczająco groźna a społeczeństwo podzielone. Natomiast jeśli opozycja się nie opanuje, to w przyszłości nasza manifestacja może się odbyć. Na dzisiaj widać, że póki co nastąpiło chyba jakieś minimalne „otrzeźwienie” w opozycji. MM W Warszawie pożegnano Longina Komołowskiego Longin Komołowski swoimi wyborami dawał przykład odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu - napisała premier Beata Szydło w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych. Msza pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza odbyła się wczoraj w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, po mszy pochowano działacza "S" w krypcie kościoła, w Panteonie Wielkich Polaków. Obecny na mszy był prezydent Andrzej Duda. Po mszy złożył kondolencje rodzinie zmarłego. Komołowskiego żegnali także m.in. szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda oraz poseł Marian Krzaklewski. Na uroczystościach pogrzebowych obecni byli związkowcy, stoczniowcy, górnicy, oraz przedstawiciele organizacji polonijnych, spółek państwowych i organizacji pozarządowych. Dzięki działaniom Komołowskiego solidarności doświadczali różni ludzie. Niepełnosprawni, rolnicy, górnicy i Polacy żyjący poza granicami kraju, zwłaszcza na Wschodzie, borykający się z wieloma problemami dnia codziennego, tęskniący za ojczystą ziemią powiedział w homilii bp Wiesław Lechowicz. Komołowski był wrażliwy na ludzką biedę, zwłaszcza tych, którzy sami bronić się nie mogli" - dodał. "Był człowiekiem (...) solidarności - tej instytucjonalnej, zawodowej, związkowej, ale i takiej ludzkiej, prostej, codziennej, zwyczajnej - podkreślił duchowny – dodał. Polskie życie społeczne traci dziś wielkiego człowieka. Dokonania świętej pamięci Longina Komołowskiego przypominają nam, że celem każdej działalności publicznej powinno być to, co nazywamy dobrem powszechnym. Polska i Polacy wiele mu zawdzięczają - napisała premier Beata Szydło. Dodała, że Longin Komołowski pozostanie w naszej pamięci jako człowiek Solidarności. Powołany do działalności w strukturach administracji rządowej jako minister pracy i wiceprezes Rady Ministrów nie zatracił właściwej mu wrażliwości społecznej. Z duszą związkowca angażował się w rozwiązywanie problemów czasu transformacji ustrojowej, traktując swe zadania jako służbę (...) godności człowieka – napisała Beata Szydło. Komołowski uważał, że pojednanie ma wartość najwyższą. To było jego credo życiowe, którym się dzielił ze wszystkimi. Mieliśmy wielką satysfakcję z pracy z nim, a także zwykłą ludzką przyjemność. (...) Potrafił sobie zjednać wszystkich. Także tych, którzy mieli zupełnie inne niż one poglądy – powiedział premier Jerzy Buzek. Powinność i odpowiedzialność za wykorzystanie wolności była wielkim motywem jego działania. Wierzył głęboko, że zbliżenie z innym człowiekiem, wysłuchanie go, ma znacznie większą wartość, niż jakakolwiek konfrontacja. Trudno policzyć sytuacje, których dało się uniknąć w czasie niezbędnych, ale trudnych reform (...). Był przekonany, że tylko taki sposób działania ma sens i przyniesie na dłuższą metę krajowi i tym najbardziej potrzebującym - podkreślił Buzek. Longin Komołowski zmarł 30 grudnia 216 r., po ciężkiej chorobie. Był opozycjonistą i współtwórcą Solidarności, wieloletnim przewodniczącym Zarządu Regionu Pomorze Zachodnie, wicepremierem i ministrem pracy w rządzie Jerzego Buzka, człowiekiem dialogu oddanym przez całe życie sprawom kraju i Solidarności. Dla wielu członków Związku był mentorem, autorytetem i przyjacielem. Miara Mirosław Przewodniczący KZ NSZZ Solidarność 4 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]