D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Grudziądzu
Transkrypt
D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Grudziądzu
Sygn. akt: I C 672/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 20 maja 2016 r. Sąd Rejonowy w Grudziądzu I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Andrzej Antkiewicz Protokolant: st. sekr. sądowy Monika Kopczyńska po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2016 r. w Grudziądzu na rozprawie sprawy z powództwa D. M. przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę 1. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 67.599,00 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 23 sierpnia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; 2. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.573,00 zł (osiem tysięcy pięćset siedemdziesiąt trzy złote 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu; 3. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grudziądzu kwotę 45,32 zł (czterdzieści pięć złotych 32/100) tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa. Sygn. akt I C 672/14 UZASADNIENIE wyroku z dnia 20 maja 2016 r. D. M. wniósł o zasądzenie od (...) S.A. w W. kwoty 67.599 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty. Domagał się również zasądzenia na jego rzecz od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu podniósł, iż w dniu 24 czerwca 2013 r. skradziono mu w T. samochód marki V. (...), zakupiony w lutym 2013 r. i ubezpieczony w marcu 2013 r. w pozwanej spółce od kradzieży. Powód zaznaczył, że pozwana odmówiła wypłaty odszkodowania za skradziony pojazd, albowiem w jej ocenie przedstawiony do ubezpieczenia pojazd był innym samochodem niż wynika to z dokumentów jego pochodzenia. Zdaniem pozwanej w pojeździe przedstawionym do ubezpieczenia na oryginalne numery identyfikacyjne nałożono numery pochodzące z innego pojazdu. Powód wskazał, że pozwana odwołała się do treści art. 84 § 1 k.c. i podjęła próbę uchylenia się z uwagi na opisaną sytuację od skutków prawnych oświadczenia woli w przedmiocie zawarcia umowy ubezpieczenia. Powód zarzucił w pierwszej kolejności, że pismo pozwanej z dnia 22 sierpnia 2013 r. o uchyleniu się od skutków prawnych umowy ubezpieczenia nie zostało przez nią podpisane, nie może więc być traktowane jako oświadczenie woli i nie mogło wywrzeć jakichkolwiek skutków prawnych. Niezależnie od tego powód podniósł, że przeprowadzone przez pozwaną w toku likwidacji szkody czynności nie dawały podstaw do odmowy przyjęcia odpowiedzialności oraz wypłaty należnego odszkodowania, do ubezpieczenia przedstawiono bowiem pojazd, który figuruje w dokumentach. Powód zaznaczył, że nie dokonywał w tym pojeździe żadnych przeróbek numerów identyfikacyjnych auta. Dodał, że agent ubezpieczeniowy pozwanej przy oględzinach pojazdu przed zawarciem umowy ubezpieczenia nie miał jakichkolwiek wątpliwości odnośnie własności, stanu technicznego pojazdu, ani jego wyglądu. Powód podkreślił, że zarzut pozwanej, iż do umowy ubezpieczenia przedstawiono innych pojazd, nigdy nie został przez pozwaną udowodniony, ani nawet uprawdopodobniony. Wartość dochodzonego roszczenia stanowiła różnicę pomiędzy ustaloną w umowie stałą wartością pojazdu - 69.300 zł oraz niezapłaconą przez powoda ostatnią ratą składki ubezpieczeniowej w kwocie 1.701 zł (k. 2-5 akt). Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych (k. 54 akt). W toku całego postępowania pozwana podtrzymywała, że przy zawarciu umowy ubezpieczenia autocasco do oględzin przedstawiono inny pojazd niż ten, który faktycznie figuruje w dokumentach przedłożonych dla celów ubezpieczenia. Pozwana zaznaczyła, że w toku postepowania likwidacyjnego ustalono, iż w 2010 r. była likwidowana przez inne towarzystwo ubezpieczeniowe szkoda całkowita w spornym pojeździe marki V. (...) o numerze VIN (...). Zdaniem pozwanej, z porównania fotografii pojazdu wykonanych przez jej agenta przy przedstawieniu auta przez powoda do ubezpieczenia i znajdujących się w aktach szkodowych tego drugiego towarzystwa wynika, że istnieją różnice w tabliczce znamionowej, co świadczy o dokonaniu ingerencji w znaki identyfikacyjne pojazdu poprzez naklejenie na pojeździe przedstawionym do oględzin agentowi pozwanej nieoryginalnej tabliczki znamionowej (k. 55 akt). Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje: Pojazd marki V. (...) rok produkcji 2009 o nr rejestracyjnym (...), noszący nr nadwozia VIN (...), został zakupiony przez D. M. od E. W. w dniu 10 lutego 2013 r. za cenę 35.000 zł. W momencie sprzedaży miał uszkodzony w wyniku kolizji przód i prawy tył. Silnik pojazdu nie był uszkodzony i był sprawny. Samochód został przywieziony z miejscowości P. koło P. do G. na lawecie. Naprawy pojazdu dokonał szwagier powoda M. S.. Naprawiany był układ chłodzenia, pas wzmacniający, wahacze od koła lewego i karoseria, w tym drzwi od strony kierowcy, błotnik z prawej strony, zderzak przedni, tylny bok. Zniszczone elementy nadwozia były wymieniane na używane części zakupione na giełdzie w P. w oryginalnym kolorze za kwotę ok. 8-10 tyś. zł, tj.: błotnik lewy przedni, pokrywa przednia silnika i tylne drzwi. Wymieniane też były: przednia szyba czołowa, przedni reflektor lewy, tylna prawa lampa, obie poduszki powietrzne z przodu wraz z sensorem, siedzenie kierowcy na ogrzewane. Czyszczona była tapicerka. Samochód z tyłu był malowany. Pojazd został zakupiony z białymi szybami. Powód zlecił przyciemnienie szyb za kierowcą i z tyłu, co M. S. wykonał. W momencie zakupu samochód miał przebieg osiemdziesiąt parę tysięcy kilometrów. Powód chciał zamontować nawigację. Zakupił ją w komplecie z używanym licznikiem, gdyż były funkcjonalnie połączone. Nowy licznik wskazywał około 130 tyś. km przebiegu. Powód ani jego szwagier nie dokonywali zmian w tabliczce znamionowej pojazdu z numerem VIN. W dniu 2 kwietnia 2013 r. powód zarejestrował pojazd w Starostwie (...), otrzymując nr rejestracyjny (...), a badania techniczne zrobił dzień wcześniej. Dowody: zeznania świadków: M. S. – k. 166-166v akt, E. W. – k. 231-231v akt i A. W. – k. 231v-232v akt przesłuchanie powoda – k. 193v-194v akt umowa sprzedaży z 10.02.2013 r. – k. 8 akt dowód rejestracyjny – k. 9-10v akt W dniu 29 marca 2013 r. powód przedstawił naprawiony pojazd do oględzin agentowi pozwanego zakładu. Ten obejrzał auto i zrobił zdjęcia telefonem komórkowym. Nie pytał o wcześniejsze uszkodzenia, przebieg pojazdu spisał z licznika. W polisie ubezpieczenia autocasco, obejmującej okres od 29 marca 2013 r. do 28 marca 2014 r., wskazano wartość pojazdu na podstawie katalogu E. na kwotę 69.300 zł. W umowie ubezpieczenia zawarto klauzulę stałej wartości pojazdu w okresie ubezpieczenia oraz niepomniejszania sumy ubezpieczenia. Składka była płatna w dwóch ratach: pierwsza rata została zapłacona w dniu zawarcia umowy, a termin drugiej w kwocie 1701 zł przypadał na 28 września 2013 r. Dowody: przesłuchanie powoda – k. 194 akt polisa z 29.03.2013 r. – k. 11-13 akt W dniu 24 czerwca 2013 r. pojazd powoda marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...), noszący nr nadwozia VIN (...), został skradziony przez nieznanego sprawcę. Postępowanie w sprawie kradzieży pojazdu umorzono wobec niewykrycia sprawcy. Dowody: postanowienie o umorzeniu dochodzenia z 22.07.2013 r. – k. 33-33v akt przesłuchanie powoda – k. 194 akt W dniu 24 czerwca 2013 r. powód zgłosił szkodę pozwanej. Dowody: druk zgłoszenia szkody AC kradzieżowej – k. 68-70 akt płyta CD z nagraniem zgłoszenia szkody – k. 128 akt Pismem z dnia 22 sierpnia 2013 r. pozwany zakład odmówił powodowi wypłaty odszkodowania za skradziony pojazd. W uzasadnieniu tej decyzji wskazano, że w wyniku postępowania wyjaśniającego przeprowadzonego w toku postępowania likwidacyjnego ustalono, że przy zawarciu umowy ubezpieczenia do oględzin przedstawiono inny pojazd niż ten, który faktycznie figuruje w dokumentach, w pojeździe przedstawionym do ubezpieczenia na oryginalne numery identyfikacyjne nałożono numery pochodzące z innego pojazdu. Z uwagi na opisaną sytuację wskazano, że (...) S.A. składa oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli w przedmiocie zawarcia umowy ubezpieczenia na podstawie art. 84 § 1 k.c. Pismo to zostało wysłane do pozwanego w wersji elektronicznej oraz papierowej bez pieczęci i podpisu pracownika pozwanej. Dowody: pismo z 22.08.2013 r. – k. 34 akt przesłuchanie powoda – k. 194 akt W opinii z dnia 4 listopada 2015 r. biegły sądowy W. G. na podstawie zgromadzonego w aktach sprawy materiału fotograficznego dotyczącego spornego pojazdu stwierdził, iż wysoce prawdopodobnym jest, iż naklejka – tabliczka znamionowa w samochodzie przedstawionym przez powoda do oględzin agentowi pozwanej jest tą samą naklejką, która widoczna jest w samochodzie o numerze rejestracyjnym (...), widniejącą w aktach szkodowych (...) S.A. Zdaniem biegłego dostępny materiał fotograficzny nie zezwala na wykazanie różnic w ich wyglądzie, zezwala natomiast na wskazanie możliwych podobieństw. Według biegłego widok tabliczki znamionowej samochodu V. o nr rej. (...) nie zezwala na przyjęcie wniosku, iż pojazd ten posiadał ingerencję w znaki identyfikacyjne na tabliczce znamionowej. Dowód: opinia – k. 267-279 akt Opinia biegłego G. nie była kwestionowana przez strony. W ocenie Sądu opinia ta została sporządzona fachowo, rzetelnie i zawiera szczegółowe oraz logiczne uzasadnienie, dlatego zasługiwała na uwzględnienie. W ocenie Sądu pozwana bezpodstawnie odmówiła powodowi wypłaty odszkodowania za skradziony pojazd. Stwierdzić trzeba najpierw, iż nie zostało wykazane przez pozwaną, aby oświadczenie z dnia 22 sierpnia 2013 r. o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli w przedmiocie zawarcia umowy ubezpieczenia na podstawie art. 84 § 1 k.c. zostało podpisane. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanej. Oświadczenie takie powinno być złożone na piśmie (art. 88 § 1 k.c.). Nie jest to jednak forma ad solemnitatem. lecz jedynie dla celów dowodowych, a zatem jej brak pociąga za sobą skutki z art. 74 § 1 k.c. Z opisanych przyczyn nie można było przyjąć, że ze względu na niezachowanie zastrzeżonej formy oświadczenie woli ubezpieczyciela o uchyleniu się od zawarcia umowy ubezpieczenia było bezwzględnie nieważne. Oświadczenie to nie opierało się jednak na prawdzie, lecz jedynie na domysłach pracownika pozwanej J. P., których nie potwierdził biegły sądowy W. G.. Ciężar wykazania, że przy zawarciu umowy ubezpieczenia autocasco do oględzin przedstawiono inny pojazd niż ten, który faktycznie figuruje w dokumentach oraz że w pojeździe przedstawionym do ubezpieczenia na oryginalne numery identyfikacyjne nałożono numery pochodzące z innego pojazdu, spoczywał na pozwanej (art. 6 k.c.). Pozwana temu obowiązkowi nie sprostała. Biegły sądowy dysponując tym samym materiałem zdjęciowym, co pracownik pozwanej J. P., jednak zdecydowanie szerszą wiedzą i odpowiednią aparaturą badawczą, na podstawie dostępnych zdjęć wykluczył ingerencję w znaki identyfikacyjne na tabliczce znamionowej pojazdu, stwierdzając jednoznacznie, że brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia wniosku, iż w aucie powoda występowały ślady mogące wskazywać na ingerencję w znaki identyfikacyjne. Zakres i okoliczności naprawy pojazdu po jego zakupie przez powoda, opisane przez powoda i świadka M. S., w wystarczający sposób tłumaczą też inne wątpliwości strony pozwanej co do tożsamości pojazdu, wyrażone w piśmie pełnomocnika pozwanej z 28 października 2014 r. (k. 125 akt), w szczególności co do przyciemnienia szyb i różnic w przebiegu oraz wyglądzie licznika. W świetle zebranego materiału dowodowego nie można było więc przyjąć, że pojazd przedstawiony przez powoda do ubezpieczenia w dniu 29 marca 2013 r. nie był tym samym autem, które powód zakupił w dniu 10 lutego 2013 r. od E. W.. Zeznania świadków M. S., E. W. i A. W. oraz zeznania powoda były zgodne i wzajemnie się uzupełniały, a razem z dokumentami zgromadzonymi w sprawie stanowiły wystarczającą podstawę do przyjęcia, że kupiony samochód powód naprawił i doprowadził do pełnej sprawności. Nie było podstaw do kwestionowania tych zeznań. Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w celu ustalenia wartości skradzionego pojazdu na dzień ubezpieczenia i na dzień szkody. Pozwana nie uchyliła się od skutków prawnych złożonego oświadczenia przez agenta w przedmiocie zawarcia umowy ubezpieczenia ze względu na wprowadzenie w błąd co do tego, że pojazd był uszkodzony i naprawiany przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Agent o to zresztą nie pytał. Brak takiego oświadczenia oznacza, że nie można podważać warunków umowy, w tym określenia wartości pojazdu na kwotę 69.300 zł. W umowie ubezpieczenia zastrzeżono stałą wartość pojazdu w całym okresie ubezpieczenia i niepomniejszanie sumy ubezpieczenia, brak jest więc podstaw do obniżania odszkodowania za skradzione auto do jego wartości w chwili kradzieży. Sąd oddalił wniosek pozwanej o zawieszenie postępowania do czasu zakończenia sprawy karnej V Ds. 28/13 prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu (k. 313 akt), albowiem w świetle art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. sąd nie musi w każdym przypadku zawieszać postępowania, a jedynie wtedy, gdy fakt popełnienia przestępstwa ma prejudycjalne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy cywilnej. Celowość zawieszenia postępowania jest więc ad casum pozostawiona ocenie sądu cywilnego. Celowym jest zawieszenie postępowania, jeśli z akt cywilnych i karnych wynika, że powód może być skazany za przestępstwo powiązane ze sprawą cywilną. Postępowanie karne nie wkroczyło jeszcze w fazę in personam, nie zostały przedstawione jeszcze żadne zarzuty, w tym powodowi. Nie można więc na tym etapie zakładać, aby wynik tego postępowania miał prejudycjalne znaczenie dla rozpatrywanej sprawy cywilnej. W tych okolicznościach, wobec bezzasadności zarzutu pozwanej co do braku tożsamości pojazdu powoda przedstawionego do ubezpieczenia z samochodem kupionym w dniu 10 lutego 2013 r., należało zasądzić na rzecz powoda żądną kwotę 67.599 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od daty wskazanej w pozwie, tj. od dnia następnego po zakończeniu postepowania likwidacyjnego. Powództwo znajduje bowiem podstawę w przepisach art. 805 § 1, art. 8241 § 1 oraz art. 481 § 1 w zw. z art. 817 § 2 k.c. Koszty procesu zasądzono na rzecz powoda na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., według zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Koszty poniesione przez powoda to: opłata od pozwu – 3.380 zł, 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa (k. 7 akt) i koszty radcowskie w I instancji w kwocie 3.600 zł (§ 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r. poz. 490 ze zm.), nadto opłata od zażalenia - 676 zł (k. 311 akt) i koszty zastępstwa radcowskiego w postępowaniu zażaleniowym – 900 zł (§ 12 ust. 2 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 6 cyt. rozporządzenia). Pozwana przegrała sprawę, musi więc ostatecznie ponieść brakującą część zaliczki na biegłego w kwocie 45,32 zł, wyłożoną tymczasowo przez Skarb Państwa (k. 290 akt) - art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.