Wiosną z nadzieją o jesieni Rzeczpospolita dodatek Nieruchomości

Transkrypt

Wiosną z nadzieją o jesieni Rzeczpospolita dodatek Nieruchomości
Wiosną z nadzieją o jesieni
Rzeczpospolita dodatek Nieruchomości 09-03-09
Inwestycje w 2008 r. Mniej wielorodzinnych.
233 383 pozwoleń na budową 253 778 obiektów (m.in. domów, budowli wodnych, hoteli
itd.) wydano w 2008 r. To o 1 proc. więcej niŜ w 2007 roku. Liczba pozwoleń na domy
wyniosła w ubiegłym roku 109 119 (o 4,2 proc. więcej niŜ w 2007 r.), na budynki
wielorodzinne - 3536 (mniej o 14 proc.) - podaje Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Najwięcej, bo 20 406 domów zezwolono w ub. r. wybudować w woj. mazowieckim, najmniej w
opolskim (1716).
Najwięcej, bo 1838 budynków wielorodzinnych urzędnicy zezwolili postawić w woj.
mazowieckim, najmniej (24) w świętokrzyskim.
Do uŜytkowania w ubiegłym roku oddano 87 609 budynków jednorodzinnych i 4024
wielorodzinnych.
Od 2001 r. maleje liczba nakazów rozbiórki. W 2008 r. wydano 5099 takich decyzji. Było to o
21 proc. mniej niŜ w 2007 r. Nakazy rozbiórki dotyczyły 1227 budynków mieszkalnych - z
czego 357 to samowole budowlane, 316 powstawało niezgodnie z warunkami pozwolenia, a
356 budynków było w złym stanie technicznym, —aig
Gdy pod koniec ubiegłego roku nikt juŜ nie miał wątpliwości, Ŝe zastój na rynku nieruchomości potrwa
dłuŜej, pytaliśmy pośredników, deweloperów i bankowców, kiedy sytuacja się poprawi. Wielu
twierdziło, Ŝe oŜywienie przyjdzie wraz z początkiem wiosny.
Tak samo starali się odczarować rzeczywistość jeszcze na początku tego roku, mimo iŜ statystyki
sprzedaŜowe z rynku pierwotnego były bezlitosne: w czwartym kwartale 2008 r. deweloperzy sprzedali
na największym i najlepiej dotąd prosperującym rynku warszawskim zaledwie 700 mieszkań, podczas
gdy w całym 2007 r. - 16 tys. lokali - podawał redNet.
Czy dane za pierwszy kwartał br. będą lepsze? Analitycy szacują, Ŝe w głównych miastach w kraju
jest do kupienia około 40 tysięcy nowych mieszkań. W samej stolicy -13 tysięcy lokali, podczas gdy
rok temu o tej porze w ofercie deweloperów było 10 tys. lokali. PodaŜ więc urosła, podczas gdy popyt
znacznie spadł.
Zdaniem deweloperów i pośredników chętnych na mieszkania nie brakuje. Po dramatycznym styczniu
(pustka w biurach sprzedaŜy) w lutym potencjalni kupujący zaczęli pytać o oferty. To juŜ coś, choć
ciągle za mało, by przetrwać. Cały czas barierą pozostają wysokie jak na nasze zarobki ceny
mieszkań (za przeciętną płacę moŜna u nas kupić 0,7 mkw. - więcej o tym na D4) i bardzo drogie
kredyty.
Co będzie dalej? Podobno oŜywienie w branŜy przyjdzie... jesienią. Chciałabym w to wierzyć.
Autor: GraŜyna Błaszczak
Źródło: Rzeczpospolita

Podobne dokumenty