spadochroniarz 78/79 - Związek Polskich Spadochroniarzy

Transkrypt

spadochroniarz 78/79 - Związek Polskich Spadochroniarzy
SPIS TREŚCI
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
• Słowo wstępne – Prezes ZG ZPS gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara . . .
• VII Krajowy Zjazd Delegatów
Związku Polskich Spadochroniarzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Centralne uroczystości Dnia Weterana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Awans Dowódcy 25. BKPow. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
SPORT SPADOCHRONOWY
• VI Zawody Sportowo-Obronne I Oddziału ZPS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Wiedzą, dlaczego ptaki śpiewają . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Puchar świata Bled – Słowenia 2015 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• 10. Jubileuszowe Międzynarodowe Zawody Spadochronowe
– Świdnik 2015 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
• Jubileusz 25-lecia I Oddziału ZPS w Warszawie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Wiosenny spływ Drwęcą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze XI Oddz. ZPS w Bydgoszczy . . .
• Pokaz skoków w PWSTE w Jarosławiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Przedzjazdowe zebranie krakowskiego Oddziału ZPS . . . . . . . . . . . . .
• W wyborczym zwierciadle IV Oddział ZPS Inowrocław . . . . . . . . . . . .
• Nasza młodzież w obiektywie VI Oddział Związku Polskich
Spadochroniarzy – Białystok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Wieści z XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Przyjęli tradycję 13. PP i Cichociemnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Honorowa członkini ZPS z Ostrawy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
• Sojusznicza współpraca w Nowej Dębie rozpoczęta . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Żołnierze uporządkowali cmentarz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Spadochroniarze zdobywcami nagrody„LEX ET PATRIA”! . . . . . . . . . .
• Z Herculesa na pustynię . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Majowe skoki pod Krakowem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Sojusznicza współpraca na śmigłowcach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Zaopatrzenie z powietrza dla żołnierzy Błękitnej Brygady . . . . . . . . .
1
2
6
8
9
11
12
14
14
16
18
19
20
21
22
24
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
• Obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie . . . 36
• Ćwiczenia„Lone Paratrooper” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
• Święto Wojsk Aeromobilnych, 25. BKPow. oraz 31. WOG . . . . . . . . . . . 39
Wydawca:
ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY
6. BRYGADA POWIETRZNODESANTOWA
Radaktor Naczelny: Wiesław lwański
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
• Narodowe Święto Konstytucji 3 Maja na Zaolziu . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Operacja„Desant po latach” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Skakać i biegać . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Wiadomości z IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• Przewodniczący Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku . . .
• Festyn Komandosa w Dziwnowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• 30-Lecie Klubu Seniorów Lotnictwa. XII Międzynarodowy
Piknik Lotniczy w Bielsku-Białej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• 32. Świętokrzyskie Międzynarodowe Zawody Spadochronowe
na Celność Lądowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
• 71. rocznica bitwy pod Jeziorami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
• PIĘKNE JUBILEUSZE
– ppłk w st. spocz. Józef Brożyna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
– płk mgr Jan Rycek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
– płk Władysław Blicharski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
41
42
44
44
45
46
48
Rada Redakcyjna: Jan Kempara (przewodniczący), Zdzisław Kica, Janusz Micewski, Wiesław lwański,
Stanisław Skibiński
Redakcja: Wiesław lwański (Redaktor Naczelny),
Marcin Gil (z-ca redaktora naczelnego), Bogna
Bielecka, Karina Teodorczyk, Tadeusz Pieńkowski
Adres Redakcji: ul. 11 Listopada 17/19, 03-446 Warszawa,
tel. 22 687 22 90, tel./fax 22 818 18 01
www.zwiazek-polskich-spadochroniarzy.pl
e-mail: [email protected]
49
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania oraz adiustacji tekstów,
a także zmiany ich tytułów.
50
Redakcja nie odpowiada za poglądy wyrażane w artykułach,
treść reklam i ogłoszeń.
51
53
54
Z ŻAŁOBNEJ KARTY
• Pożegnanie gen. Jerzego Wójcika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
• Pożegnanie ppor. Pawła Gabrysia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
Foto okładka: Piotr Korolewski
Opracowanie graficzne: PAJ-PRESS – Zbyszek Gontarek
Skład: PAJ-PRESS, Tomaszów Maz., ul. Długa 82,
tel. 44-724-24-00, www.pajpress.com.pl
Druk: Momag, Tomaszów Maz., ul. Farbiarska 28/32
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Koleżanki i Koledzy!
VI kadencja działalności Zarządu Głównego przechodzi do historii. Składam serdeczne
podziękowania dla tych członków ZG, z którymi miałem przyjemność realizować zadania Zarządu tej kadencji. To dzięki Waszej pracy, pomimo wielu trudności i problemów,
zadania główne zostały zrealizowane i ten trudny okres przetrwaliśmy. Te podziękowania w szczególności składam na ręce tych członków Zarządu Głównego, z którymi nie dane
mi będzie pracować w kolejnej kadencji.
Dziękuję więc: Bognie Bieleckiej, Eugeniuszowi Dąbrowskiemu, Piotrowi Dombrowskiemu,
Jackowi Dziedzieli, Włodzimierzowi Koźmińskiemu, Stanisławowi Kuźniarowi, oraz Józefowi Łuszczki. Za zaangażowanie oraz osiągnięte wyniki. Praca z Wami była dla mnie
wielką przyjemnością. Pomimo, że nie jesteście już członkami ZG, w dalszym ciągu liczę na Waszą pomoc w realizacji zadań w obszarach Waszych zainteresowań i pasji.
Na VII Krajowym Zjeździe Delegatów ZPS zostałem obdarzony zaufaniem, ponieważ powierzono mi funkcję Prezesa Zarządu Głównego również kolejnej kadencji. To duży dla
mnie zaszczyt, ale również wielkie wyzwanie. Tym nowym wyzwaniom będę miał obowiązek i przyjemność przeciwstawiać się wraz z nowym Zarządem.
W celu zwiększenia skuteczności w realizacji zadań statutowych, w ZG będą funkcjonowały
nieformalne zespoły robocze, których wysiłek powinien być skierowany na nasze najważniejsze obszary zainteresowania. Do tych wewnętrznych struktur został też dopasowany ich skład osobowy.
Zarząd Główny ZPS przedstawia się następująco: Sekretarz Generalny – Wiesław Iwański, Skarbnik – Karina Teodorczyk, Wiceprezesi ds.: kultywowania tradycji i promocji
jednostek – Witold Brzozowski; pracy z młodzieżą – Mikołaj Bołtruczuk, sportowych –
Ryszard Olszowy, oraz ekonomicznych – Jerzy Trojanowski. Członkowie: Damian Abramowicz, Janusz Brzeziński, Tomasz Czechowski, Piotr Dziergas, Roman Jasiński, Wiesław
Nowakowski, Zbigniew Tatara oraz Michał Żmuda.
Z częścią Zarządu miałem przyjemność pracować w poprzedniej kadencji. Liczę na Wasze doświadczenie, poparte wiedzą oraz nie słabnącą chęcią do pracy. Serdecznie witam
nowych członków Zarządu. Liczę na Wasz entuzjazm oraz wniesienie nowego, popartego doświadczeniem z pracy w Waszych Oddziałach twórczego podejścia w rozwiązywaniu
problemów. Dziękuję Wam wszystkim za odwagę podjęcia nowych wyzwań oraz życzę
wiele satysfakcji z pracy w ZG.
W tej nowej kadencji szczególną uwagę poświęcimy odmłodzeniu Związku oraz szerszemu
poszukiwaniu funduszy na zabezpieczenie realizacji zasadniczych zadań statutowych. Dlatego właśnie taki a nie inny jest wewnętrzny układ strukturalny Zarządu. Jestem też przekonany, że skład osobowy w sposób kompetencyjny te struktury wypełnia.
Wiceprezesi będą wspierani przez tych członków Zarządu, którzy mają doświadczenie oraz
osiągali dobre wyniki w obszarach ich zainteresowań. Ale zapraszam do włączenia się do
tej współpracy wszystkich członków naszego Związku, którzy mają pomysły i odpowiednią
wiedzę do merytorycznego wsparcia Wiceprezesów w obszarach ich odpowiedzialności.
Jestem zbudowany dyskusją na VII Zjeździe Delegatów. Entuzjazm członków naszego
Związku, prezentowane pomysły rozwiązywania nurtujących nas problemów, oraz deklarowana chęć współpracy, napawają mnie dużym optymizmem. Jeżeli będziemy wystarczająco zdeterminowany, ażeby ze sobą współpracować, a większość z tych pomysłów
się powiedzie, to jest duża szansa, ażeby nasz Związek miał pozycję, do jakiej jest w pełni
predysponowany.
Prezes
Zarządu Głównego ZPS
gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara
2/3/2015
Pamiątkowe zdjęcie z zaproszonymi gośćmi Zjazdu
Podziękowania: Piotrowi Dombrowskiemu
… Piotrowi Dziergasowi
… Tomaszowi Czechowskiemu
… Ryszardowi Olszowemu oraz pozostałym Prezesom Zarządów Oddziałów złożył Prezes ZG
ZPS Jan Kempara
1
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
VII Krajowy Zjazd Delegatów
Związku Polskich Spadochroniarzy
Obrady Zjazdu otworzył
Prezes ZPS J. Kempara
Prezesa Kempary doceniające Jego zasługi w tworzeniu dobrej
atmosfery do współpracy. Wyrazem tego był medal nadany przez
kapitułę Federacji Stowarzyszeń Weteranów i Rezerwistów SZ RP.
W dalszej części spotkania Sekretarz Generalny ZPS Wiesław Iwański odczytał uchwałę XXIV Kongresu Europejskiego Związku Spadochroniarzy (UEP), dotyczącego nadania godności członka
honorowego tej organizacji gen. bryg. Januaremu Komańskiemu.
Wręczenia dyplomu członkowstwa honorowego dokonał Prezes
Kempara podkreślając przy tej okazji zasługi gen. Komańskiego w sukcesach Związku na forum międzynarodowym.
W dniach 12 – 13 czerwca 2015 r. w gościnnej „Rezydencji Spalskiej” w Spale odbył się VII Krajowy Zjazd Delegatów Związku
Polskich Spadochroniarzy. Na Zjazd przybyło 66. delegatów reprezentujących oddziały ZPS, członkowie ustępujących władz: Zarządu Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej i Honorowego Sądu
Koleżeńskiego, a także Prezesi Zarządów Oddziałów. Licznie przybyli zaproszeni goście.
Pierwsza część obrad, której nadano uroczysty charakter, rozpoczęła się wprowadzeniem sztandarów Zarządu Głównego i Oddziałów ZPS. Odegrano Hymn Narodowy.
Honorowy członek UEP gen. bryg. w st. spocz. January Komański
Następnie Sekretarz Generalny przedstawił wniosek Zarządu
Głównego o nadanie godności członka honorowego płk. Tadeuszowi Maślińskiemu. Wniosek przegłosowano jednogłośnie. Prezes ZPS Jan Kempara wręczając dyplom nadania godności
honorowego członkostwa wyróżnionemu powiedział, że „jest zaszczycony i dumny, iż w gronie honorowych członków ZPS
znalazł się jeden z „ojców” założycieli Związku” płk Tadeusz
Maśliński. Ponadto wyróżniono Odznaką Honorową ZPS wiele
Obradom towarzyszyły poczty sztandarowe ZG I Oddziałów
Po powitaniu delegatów i zaproszonych gości Prezes ZPS Jan Kempara wygłosił referat poświęcony 26-letniej historii ZPS i 16-letniej
przynależności Związku do Europejskiej Federacji Spadochroniarzy, a także przedstawił obecny stan naszego stowarzyszenia.
Po wystąpieniu Prezesa Kempary głos zabrali goście Zjazdu przekazując podziękowania za dotychczasową współpracę oraz życzenia owocnych obrad. Wiele ciepłych słów skierowano pod adresem
2
Honorowy członek ZPS płk w st. spocz. Tadeusz Maśliński
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Koleżanek i Kolegów za zaangażowanie działalności statutowej
w mijającej kadencji.
Podziękowanie dla Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych
Podziękowanie dla Jacka Mrozowicza
Wyróżnione Pucharami Oddziały ZPS
Wyróżnienie prezesa Kempary przez FSW i R SZ RP
Podziękowanie dla
firmy AIR-POL
Podziękowanie
dla Bogdana Mirka
Wyróżnienie prezesa Kempary przez I Oddział ZPS
Ustępujące władze doceniły również wielkie zaangażowanie
i włożony wysiłek Zarządów Oddziałów i jego członków w konsekwentną realizację celów statutowych
wyróżniając je pucharami i statuetkami.
Doceniono również dobrą współpracę
z Ministerstwem Obrony Narodowej,
jednostkami wojskowymi, szkołami i firmami oraz stowarzyszeniami.
Druga robocza część obrad Zjazdu
rozpoczęła się wyborem Tomasza Czechowskiego i Mirosława Dróżdża na
przewodniczących Zjazdu. Powołano
protokólantów: Karinę Teodorczyk,
Hannę Machniak i Annę Szukalską oraz
Komisję Mandatową w składzie:
J. Wiatr, A. Piszczek i R. Figura.
Tomasz Czechowski przewodniczący Zjazdu
Podziękowanie dowódcy 25. BKP
Zdjęcie zbiorowe uczestników Zjazdu
3
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Niezwłocznie przystąpiono do powołania Komisji Wyborczej
w składzie: P. Kopytowski, K. Leszczyński, Z. Tatara oraz Komisji
Ogólny widok sali obrad
Widok sali obrad Zjazdu
Uchwał i Wniosków w składzie: Piotr Dombrowski, Wiesław Nowakowski, Andrzej Buczkowski Antoni Cybulski.
Delegaci ustalili ponadto, że nowy Prezes ZG Związku wybierany
będzie bezpośrednio przez Zjazd, a przyszły Zarząd Główny
składać się będzie z piętnastu członków. Natomiast Główna Komisja rewizyjna składać się będzie z pięciu członków i dwóch zastępców, a Honorowy Sąd Koleżeński z ośmiu członków i dwóch
zastępców. Zatwierdzono również Regulamin Obrad Zjazdu.
W tej części obrad zostały delegatom przedstawione dwa dokumenty: „Sprawozdanie Zarządu Głównego ZPS z realizacji
zadań VI kadencji i Uchwały VI Krajowego Zjazdu Delegatów
z 2011r.”, który przedstawił Prezes ZPS Jan Kempara i „Sprawozdanie ekonomiczno-finansowe ZPS za lata 2011 – 2015” przedstawiony przez Bognę Bielecką – Skarbnika ZPS.
W dalszej kolejności zatwierdzono Regulamin Wyborów Władz
Statutowych ZPS, w którym rozstrzygnięto sposób i warunki
głosowania. Ustalono, że „Komisja Wyborcza nie będzie rekomendowała kandydata na Prezesa Związku, będą to kandydaci
wyłącznie zgłoszeni z sali przez Delegatów. Ten z kandydatów,
który wygra wybory większością głosów zostaje Prezesem ZG ZPS
i automatycznie członkiem Zarządu Głównego”.
Zatwierdzono również, że przyszłe Prezydium Zarządu Głównego
składać się będzie z sześciu członków: Prezesa, czterech Wiceprezesów, Skarbnika, Sekretarza Generalnego i członka Prezydium.
Na funkcje Prezesa ZPS zgłoszono kandydaturę Jana Kempary. Do Zarządu Głównego zgłoszono trzydziestu, do Głównej
Komisji Rewizyjnej ośmiu, a do Honorowego Sądu Koleżeńskiego
4
jedenastu kandydatów. W czasie kiedy Komisja Wyborcza przygotowywała listy wyborcze, przewodniczący Komisji Mandatowej potwierdził prawomocność Zjazdu, a tym samym, że może on
podejmować uchwały w zakresie określonym w Statucie.
Kontynuując obrady Jerzy Trojanowski – Wiceprezes ZPS
ds. Ekonomiczno-Finansowych przedstawił delegatom informację o działalności gospodarczej Związku a Ryszard Olszowy –
Wiceprezes ZPS ds. Sportowych sprawozdanie Komisji Sportowej ZPS za okres 2011 – 2015. Natomiast Sekretarz Generalny
ZPS złożył sprawozdanie z działalności Biura Krajowego ZPS oraz
kwartalnika„Spadochroniarz”.
Z dużym zainteresowaniem oczekiwano na wystąpienie Piotra
Sikory – Przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej ZPS.
Przedstawił on sprawozdanie z prowadzonej działalności kontrolnej w okresie VI kadencji. W podsumowaniu swojego wystąpienia złożył on wniosek o udzielenie absolutorium dla
ustępującego Zarządu Głównego Związku Polskich Spadochroniarzy.
Przygotowując się do wyborów władz statutowych powołano Komisję Skrutacyjną w składzie: Ryszard Figura, Andrzej Purzycki
i Eugeniusz Tamaka.
Przedłożone sprawozdania stały się podstawą do szerokiej dyskusji, w której zabrali głos miedzy innymi: Eugeniusz Januła, Jerzy
Trojanowski, Michał Żmuda, Sławomir Pomietlak, Mikołaj Bołtruczuk, Bogna Bielecka. Po wyczerpaniu tematów Przewodniczący
Zjazdu poddał pod głosowanie wniosek Głównej Komisji Rewizyjnej ZPS o udzielenie absolutorium dla ustępującego Zarządu
Głównego Związku Polskich Spadochroniarzy. Wniosek został
przyjęty jednogłośnie. Jednogłośnie przyjęto również sprawozdanie Honorowego Sądu Koleżeńskiego.
Realizując kolejny punkt obrad przystąpiono do omówienia
poprawek do statutu ZPS. Głos zabrał Jerzy Trojanowski –
Przewodniczący Komisji Statutowej powołanej na VI KZD. Przedstawił on propozycje zmian do Statutu ZPS wypracowane przez
Komisję. W toku dyskusji, w której poddano zasadność zmian, ustalono, że przedstawione propozycje poprawek należy przyjąć.
Końcowym aktem pierwszego dnia obrad było głosowanie Delegatów do władz statutowych Związku.
Dyskusje podczas przerw w obradach
Następnego dnia kontynuowano obrady. Z zainteresowaniem
oczekiwano na wystąpienie Przewodniczącego Komisji Skrutacyjnej – Jerzego Kowalskiego. Jak przewidywano liczenie głosów było
czasochłonne i trwało do późnych godzin nocnych, a decyzja
o przeprowadzeniu wyborów w pierwszym dniu obrad była
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
słuszna. Wzorowa współpraca Komisji i Sekretariatu Zjazdu, którego pracami kierowały Karolina Brzezińska i Aleksandra Kali-
Sekretariat Zjazdu – Karolina Brzezińska i Aleksandra Kalisiak
siak pozwoliła na wykonanie zadanie, w efekcie którego
Przewodniczący mógł przedstawić wyniki głosowania na Prezesa
ZG ZPS oraz składy: Zarządu Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej oraz Honorowego Sądu Koleżeńskiego ZPS. Po ogłoszeniu wyników wyborów nowe władze Związku Polskich Spadochroniarzy
udały się na posiedzenia w celu ukonstytuowania się.
Końcowym etapem obrad Zjazdu było przyjęcie „Uchwały VII
Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS”. W tym celu Przewodniczący
Zjazdu udzielił głosu przewodniczącemu Komisji Uchwał i Wniosków Wiesławowi Nowakowskiemu, który przedstawił jej projekt. Uchwała VII Zjazdu Delegatów ZPS została przyjęta
większością głosów.
Na zakończenie Zjazdu Jan Kempara podziękował Delegatom
za wybór na funkcję Prezesa ZG ZPS i okazałe zaufanie. Podzię-
kował również za czteroletnią współpracę ustępującemu Zarządowi, Głównej Komisji Rewizyjnej i Honorowemu Sądowi Koleżeńskiemu, a także Prezesom Zarządów Oddziałów ZPS i Spółek
„KOMANDOS”oraz Koleżankom i Kolegom przygotowujących dokumenty zjazdowe w ramach prac Komisji Zjazdowej, które pozwoliły na efektywnie i w wyznaczonym czasie zakończenie obrad
Zjazdu. Zapewnił Delegatów o chęci konstruktywnej współpracy
w realizacji Uchwały VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS. Pogratulował wybranym Koleżankom i Kolegom na funkcję członków Zarządu Głównego oraz do pozostałym władz statutowych,
życząc im owocnej i konstruktywnej współpracy. Słowa podziękowania skierował pod adresem personelu„Rezydencji Spalskiej”
a szczególnie Pani Kamili Biłek – menadżer, za przygotowanie logistyczne Zjazdu, Michała Czechowskiego za obsługę elektroniczną Zjazdu, Karoliny Brzezińskiej i Aleksandry Kalisiak za
wzorowe prowadzenie sekretariatu, a także Wiesława Trębickiego
za wsparcie w organizacji Zjazdu.
***
Szanowni Czytelnicy!
Przedstawiłem w formie sprawozdania przebieg VII Krajowego
Zjazdu Delegatów ZPS. Jak widać materiał jest bardzo obszerny,
a jego skrócenie wypaczyłoby obraz przebiegu obrad. Dlatego też
merytoryczne dokumenty przedstawione Delegatom na Zjeździe
(sprawozdania, uchwała VII KZD ZPS, wykaz wyróżnionych, itp.) zamieszczone będą w Biuletynie Informacyjnym ZG ZPS.
Zachęcam Koleżanki i Kolegów – uczestników Zjazdu – do napisania własnych refleksji z obrad Zjazdu. Najciekawsze opublikujemy.
Sekretarz Generalny ZPS Wiesław Iwański
Foto: Stefan Marcinkowski
Autor plakatu VII KZD ZPS: Piotr Korolewski
WŁADZE ZWIĄZKU
POLSKICH SPADOCHRONIARZY
ZARZĄD GŁÓWNY ZPS
Jan Kempara – Prezes ZG – członek prezydium
Bołtruczuk Mikołaj – wiceprezes ZG ds. pracy z młodzieżą – członek prezydium
Brzozowski Witold – wiceprezes ZG – ds. kultywowania tradycji i promocji jednostek – członek prezydium
Olszowy Ryszard – wiceprezes ZG ds. sportowych – członek prezydium
Trojanowski Jerzy – wiceprezes ZG ds. ekonomicznych – członek prezydium
Wiesław Iwański – sekretarz generalny ZG – członek prezydium
Karina Teodorczyk – skarbnik – członkini prezydium
Abramowicz Damian – członek zarządu
Brzeziński Janusz – członek zarządu
Czechowski Tomasz – członek zarządu – członek prezydium
Dziergas Piotr – członek zarządu
Jasiński Roman – członek zarządu
Nowakowski Wiesław – członek zarządu
Tatara Zbigniew – członek zarządu
Żmuda Michał – członek zarządu
2/3/2015
Główna Komisja Rewizyjna ZPS:
Krawczyk Andrzej – przewodniczący
Kulesz Stanisław – wiceprzewodniczący
Szukalska Anna – sekretarz
Cielebucki Zygmunt – członek
Strzałba Adam – członek
Honorowy Sąd Koleżeński ZPS:
Januła Eugeniusz – przewodniczący
Gronecki Roman – wiceprzewodniczący
Jeszka Zbigniew – wiceprzewodniczący
Pomietlak Anna – sekretarz
Bartochowski Krzysztof – członek
Biegała Tomasz – członek
Machniak Hanna – członkini
Purzycki Andrzej – członek
5
Centralne uroczystości
Dnia Weterana
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Weterani Działań Poza Granicami Państwa na
uroczystym apelu
ków w Misji Polskiej do Komisji Nadzorczej
Państw Neutralnych w Korei.
– Zawody strzeleckie dla weteranów poszkodowanych poświęcone pamięci mjr Jacka
Kosteckiego. Zawody zorganizowało Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju pod patronatem Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
– Zakończenie IV Rowerowego Zlotu Gwiaździstego Weteranów Misji w którym udział
Przemarsz uczestników uroczystości ulicami
Bydgoszczy
W dniach 28 – 29 maja br. w Bydgoszczy odbywały się Centralne
Uroczystości Dnia Weterana
Działań poza Granicami Państwa.
W uroczystości wzięła udział delegacja
Związku Polskich Spadochroniarzy w składzie: W. Iwański – sekretarz generalny, prezesi: J. Gazarkiewicz – I Oddziału, T. Czechowski
– XII Oddziału, R. Jasiński – XVI Oddziału oraz
J. Brzeziński – wiceprezes XII oddziału. Tak jak
i w latach poprzednich głównym uroczystościom towarzyszyły imprezy organizowane przez organizacje pozarządowe, samorządowe i inne instytucje.
28 maja br. odbywały się
następujące imprezy:
– Konferencja popularno-naukowa poświęcona misjom pokojowym pod patronatem JM Rektora Uniwersytetu Kazimierza
Wielkiego w Bydgoszczy, Prezesa Stowa-
6
Uhonorowanie weteranów za ich dzielność i odwagę
rzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych
ONZ oraz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W czasie konferencji
wykład wygłosił płk rez. dr Jerzy Tomczyk
omawiając przyczyny wybuchu wojny koreańskiej (1950–1953) oraz udziału Pola-
wzięło ponad sześćdziesięciu weteranów.
Najdłuższa trasa wynosiła 600 km i przejechali ją podhalańczycy.
– Złożenie kwiatów pod tablica pamiątkowa SKMP ONZ w Muzeum Wojsk Lądowych.
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Delegacja ZPS na uroczystościach Dnia Weterana
– Koncert dedykowany przez władze Bydgoszczy uczestnikom misji pokojowych
i stabilizacyjnych.
Natomiast 29 maja odbyły się
główne uroczystości obchodów
z następującym programem:
– msza św. w Kościele Garnizonowym WP
w intencji weteranów celebrowana przez
Biskupa Polowego WP ks. bp. Józefa GUZDEK.
– przemarsz uczestników uroczystości ulicami Bydgoszczy.
– uroczysty apel na Starym Rynku z udziałem
wiceministrów Obrony Narodowej i Spraw
Wewnętrznych. W czasie apelu wręczono
odznaczenia nadane weteranom misji żołnierzom i funkcjonariuszom. Uroczystość zakończył apel poległych oraz salwa honorowa.
Uczestnicy IV Rajdu Rowerowego Zlotu Gwiaździstego Weteranów Misji
– Piknik Weterana na Wyspie Młyńskiej
w czasie którego serwowano odwiedzającym grochówkę wojskową. Instytucje
wojskowe, policja oraz Straż Pożarna i Straż
Graniczna wystawiły swoje namioty informacyjne z bogatą ekspozycją oraz pojazdami
specjalnymi i uzbrojeniem. Odbyły się także
pokazy sprawności żołnierzy i funkcjonariuszy.
Spotkanie weteranów z Ministrem Obrony
Narodowej oraz generalicją w budynku
Opery zakończyło oficjalne uroczystości
Dnia Weterana.
Zgodnie z wnioskiem organizacji pozarządowych skupiających weteranów i weteranów poszkodowanych kolejne Centralne Uroczystości Dnia Weterana Działań poza
Granicami Państwa powinny odbyć się
w 2016 roku w Krakowie.
Uhonorowanie uczestników Misji Pokojowych i Stabilizacyjnych
2/3/2015
Na podstawie informacji
A. Korusa
ze str. inter. Centrum Weterana
Foto: W. Iwański
7
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
GRATULACJE
1 sierpnia br. Prezydent RP Bronisław Komorowski, zwierzchnik Sił Zbrojnych, na
wniosek ministra obrony narodowej, wicepremiera Tomasza Siemoniaka, nadał ośmiu
oficerom pierwszy stopień generalski, a dziesięciu awansował na kolejne stopnie generalskie oraz admiralski. Wśród awansowanych do stopnia generała brygady z satysfakcją odnotowaliśmy awans Dowódcy
25. Brygady Kawalerii Powietrznej płk Stanisława Kaczyńskiego.
Gratulacje z okazji awansu w imieniu członków i sympatyków Związku Polskich Spadochroniarzy przesłał Prezes ZG ZPS gen.
dyw. w st. spocz. Jan Kempara.
8
Gen. bryg. dr Stanisław Kaczyński
Generał brygady doktor Stanisław Kaczyński
urodził się 15 czerwca 1965r. w Kutnie. W 1985 r.
rozpoczął swoją karierę wojskową jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk
Zmechanizowanych we Wrocławiu, a po jej ukończeniu w 1989 r. został wyznaczony na swoje
pierwsze stanowisko służbowe jako dowódca plutonu w 1. batalionie szturmowym. W latach 1994–
1996 pełnił obowiązki na stanowisku dowódcy
kompanii w 1. Pułku Specjalnym. W 1998 roku
ukończył Akademię Obrony Narodowej. Następnie od 1998 od 1999 roku został wyznaczony na
stanowisko specjalisty w Zarządzie Rozpoznania
i Walki Elektronicznej.
Swoją służbę w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej gen. bryg. Kaczyński rozpoczął w 1999 r.
jako Szef Sekcji. W latach 2006–2008 dowodził
1. batalionem kawalerii powietrznej. W roku
2008 został wyznaczony na stanowisko Szefa
Sztabu 25. BKPow., a trzy lata później przeniesiony do Dowództwa Wojsk Lądowych w Warszawie na stanowisko Szefa Oddziału Szkolenia
w Zarządzie Wojsk Aeromobilnych.
Po ukończeniu Podyplomowych Studiów Polityki
Obronnej w AON w 2014 r. decyzją Ministra Obrony Narodowej został wyznaczony na Dowódcę 25.
Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Tomaszowie Mazowieckim.
Gen. bryg. doktor Stanisław Kaczyński uczestniczył
w misjach zagranicznych: dwukrotnie w Bośni
i Hercegowinie (2000–2001), trzykrotnie w ramach
Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie
Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych w Republice Iraku (I, V i IX zmiana) oraz w V zmianie
Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej
Republice Afganistanu.
W Polskiej Jednostce Wojskowej w Ramach Sił
Wielonarodowych w Republice Bośni i Hercegowiny zajmował stanowiska: w 2000 roku –
starszy oficer, na przełomie lat 2000–2001 – Zastępca Szefa Wydziału, a następnie w 2001 roku
– Szef Wydziału.
W czasie misji PKW w Republice Iraku pełnił następujące stanowiska: I zmiana (2003) – Starszy
Specjalista – koordynator w naziemnej komórce
łącznikowej, V zmiana (2005) – Zastępca Dowódcy
Grupy oraz IX zmiana (2007) – Dowódca Grupy.
Na V zmianie PKW Afganistan (2009) – Dowódca Grupy – Starszy Doradca Wojskowy.
W 2004 roku gen. bryg. Kaczyński uzyskał stopień naukowy doktora w dziedzinie dowodzenia
na Akademii Obrony Narodowej.
Specjalizuje się w problematyce kawalerii powietrznej, działań powietrzno-desantowych,
wojsk specjalnych oraz zagadnieniach związanych
z walką z terroryzmem. Wykazuje dużą dbałość
o sprawność fizyczną własną i oraz swoich
podwładnych. Za wzorową służbę został odznaczony wieloma odznaczeniami państwowymi
i resortowymi. Interesuje się piłką nożną, historią wojskowości oraz bezpieczeństwem międzynarodowym.
Wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
22 sierpnia 2015 r. w siedzibie III Oddziału ZPS w Dziwnowie odbyło się wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS. Dzięki gościnności i osobistemu zaangażowaniu Prezesa Oddziału Kol. Zbigniewa Jeszki
zostały stworzone bardzo dobre warunki do jego przeprowadzenia.
4. „Harmonogram wdrażania uchwały VII Krajowego Zjazdu
Delegatów ZPS w latach 2015 – 2019”. Jest to dokument, w którym postanowienia uchwały VII KZD rozpisane zostały na etapy
z określeniem osób funkcyjnych za ich realizację.
Ponadto członkowie ZG
zostali poinformowani o:
Plenarne posiedzenie
ZG ZPS w Dziwnowie
Zasadniczymi tematami plenarnego posiedzenia ZG były
sprawy związane z organizacją działalności wybranego na VII
Krajowym Zjeździe Delegatów Zarządu Głównego ZPS. Członkowie ZG podjęli szereg uchwał regulujących formalno-prawne
podstawy działalności Zarządu w VII Kadencji. Na posiedzeniu
rozpatrzono projekty następujących dokumentów:
1. „Zasadnicze zamierzenia organizacyjno-szkoleniowe ZG
ZPS w 2016 r.” Ostateczna możliwość realizacji zamierzeń
w 2016 r. dokonana zostanie na grudniowym posiedzeniu ZG ZPS.
Zarząd uznał, że XVII Spadochronowe Mistrzostwa ZPS w Celności
Lądowania odbędą się w Pile, a XXII Mistrzostwa ZPS w Wieloboju
Spadochronowym i XXI Spadochronowe Mistrzostwa ZPS Wieloboju Zimowym PARA-SKI, tak jak dotychczas w Tomaszowie Mazowiecki i Bielsku-Białej. Zawody te realizowane będą jako
priorytetowe przedsięwzięcia sportowo-szkoleniowe ZG ZPS.
Uzgodniono, że wydawanie kwartalnika „Spadochroniarz” i redagowanie strony internetowej są również przedsięwzięciami priorytetowymi w 2016 r.
2.„Zakres obowiązków osób funkcyjnych ZG ZPS i jego Prezydium” oraz Biura Krajowego ZPS i Redakcji kwartalnika „Spadochroniarz”. W toku dyskusji uznano jednak, że dokument ten
należy uzupełnić o zadania i obowiązki zespołów tematycznych.
Dotyczy to szczególnie zakres zadań zespołów, które mają pracować pod przewodnictwem wiceprezesów: J. Trojanowskiego,
W. Brzozowskiego i M. Bołtruczuka. Uchwała dotycząca przyjęcia
ww. dokumentu zostanie ponownie rozpatrzona na grudniowym
posiedzeniu ZG. Do tego czasu członkowie ZG i przewodniczący
zespołów tematycznych mają dokonać analizy zadań i obowiązków, lub opracować od nowa.
3. „Polityką rachunkowości w ZPS”. Jest to dokument, który
ustala te same zasady prowadzenia rachunkowości – zgodnie
z wymogami ustaw o finansach publicznych i rachunkowości, zarówno na szczeblu ZG jak i oddziałów ZPS. Osobami funkcyjnymi
nadzorujące realizację tych zasad są: Skarbnik ZG ZPS i Główna
Księgowa ZG ZPS.
2/3/2015
– stanie przygotowań do Jubileuszowego XXV Kongresu UEP
w Paryżu, którą przekazał Prezes ZG ZPS. Zapoznał zebranych z dotychczasowymi ustaleniami w zakresie uczestnictwa delegacji, zakwaterowania, wyżywienia, planu przebiegu XXV Kongresu oraz
programu merytorycznego, kulturalnego i spotkań z władzami.
– organizacji obchodów w Związku „Dnia Spadochroniarza” –
Święto Związku Polskich Spadochroniarzy – przedstawili:
W. Iwański, J. Trojanowski, M. Bołtruczuk i M. Żmuda. Generalnie
we wszystkich oddziałach to Święto ZPS będzie obchodzone uroczyście, najczęściej podczas spotkań integracyjnych, ale też podczas imprez sportowych i spadochronowych. Rozpatrywano także
zasadność organizowania Centralnych Obchodów Dnia Spadochroniarza. Uznano, że dotychczasową formę – w oddziałach należy utrzymać, a Centralne – organizować jeżeli znajdą się
sponsorzy, a tym samym środki finansowe.
Prezes Z. Jeszka prezentuje sprzęt nurkowy
W innych ważnych sprawach ZG:
– powołał na funkcje Kierownika Biura Krajowego ZPS oraz Redaktora Naczelnego kwartalnika „Spadochroniarz” Kol. W. Iwańskiego – Sekretarza Generalnego ZG,
Zapoznanie z działalnością statutową III Oddziału ZPS w Dziwnowie
9
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
Prezes J. Kempara podziękował członkom ZG ZPS za aktywny
udział w posiedzeniu. W podsumowaniu posiedzenia wyraził opinię, że wyjazdowe posiedzenia ZG mają sens, bowiem dają one
możliwość zapoznania się z problemami działalności oddziałów
w terenie. Członkowie ZG zgodzili się z tą opinią.
Podziękowanie prezesowi Z. Jeszce składa prezes J. Kempara
– polecił kierownikowi biura przekazanie koszulek jubileuszowych
i innych pamiątek związanych z obchodami 25-lecia ZPS: II. VI, XI
Oddziałowi ZPS oraz Szkole Podstawowej im. Żołnierzy AK Cichociemnych w Brzozowie,
– uznał, że w celu spopularyzowania ZPS podczas międzynarodowych zawodów spadochronowych, a także umożliwienia rywali-
Wizyta w Sali Tradycji 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów MW
Członkowie Zarządu Głównego przed sztabem 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów MW
Po oficjalnym zakończeniu obrad członkowie ZG spotkali się z Prezesem Zarządu III
Oddziału ZPS w Dziwnowie Kol. Zbigniewem
Jeszką. Tematem spotkania było zapoznanie
się z historią III Oddziału oraz jego bieżącymi zadaniami realizowanymi w 2015 r. oraz
planami na 2016 r. Po wysłuchaniu stosownych informacji prezes Kempara złożył Kol.
Z. Jeszce podziękowanie za pomoc w zorganizowaniu wyjazdowego posiedzenia ZG.
Ponadto w ramach pobytu w III Oddziale
członkowie ZG zapoznali się z działalnością
Stowarzyszenia Nurkowego„Wydra”, Sal Tradycji 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów
MW oraz byłymi obiektami koszarowymi
1. Batalionu Szturmowego, a także z ołtarzem
wykonanym przez Kol. Ryszarda Hałasa
w Kościele Garnizonowym.
Tekst i Foto: Wiesław Iwański
zacji reprezentacji kobiecej ZPS z reprezentantami innych krajów
w skokach spadochronowych, celowym jest przyznać dotację finansową Reprezentacji Spadochronowej Kobiet ZPS.
W wolnych wnioskach Redaktor Naczelny „Spadochroniarza”
W. Iwański przedstawił wstępny kosztorys jego wydawania w 2016 r.
Zawierał on wydatki na wykonanie składu elektronicznego, druku,
dystrybucji oraz wynagrodzenia redaktora. Założono, że każdy numer„Spadochroniarza”(cztery w roku) wydawany będzie w 1000 egzemplarzach i rozsyłany wg rozdzielnika zatwierdzonego przez Radę
Redakcyjną. W związku z przewidywanymi kosztami (ok. 25 tys. zł)
rozważano możliwości pokrycia kosztów wydawania„Spadochroniarza”. Kwoty tej nie uda się pokryć z wpływów przewidywanych
ze spółek KOMANDOS i od sponsorów. W tej sytuacji rozważono propozycję aby„Spadochroniarz”był w 2016 r. sprzedawany. Ustalona
ilość egzemplarzy obligatoryjnie przekazywana by była do oddziałów, a reszta przesłanych egzemplarzy byłaby sprzedawana chętnym. Z pozyskiwanych w ten sposób funduszy wydawany byłby kolejny numer „Spadochroniarza”. Ostateczna decyzja w tej sprawie
podjęta zostanie przez ZG na grudniowym posiedzeniu.
NastępneposiedzenieZGZPSodbędziesię11grudniabr.zudziałem
prezesów zarządów Oddziałów i spółek„KOMANOS”w Spale.
10
Ołtarz w Kościele Garnizonowym wykonany przez R. Hałasa
SPADOCHRONIARZ 78/79
VI Zawody
Sportowo-Obronne
I Oddziału ZPS
Zawody odbyły się 25 czerwca 2015 r. w 1.
Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. Tadeusza Kościuszki w Wesołej. Organizatorem Zawodów był Komitet Organizacyjny
I Oddziału ZPS w Warszawie. W zawodach
uczestniczyło 21 zespołów trzyosobowych
reprezentujących Oddziały ZPS z całej Polski oraz dwóch zawodników startujących
indywidualnie. W ramach zawodów rozegrano następujące konkurencje: strzelanie
z karabinka Beryl i pistoletu wojskowego
oraz rzut granatem obronnym na celność.
Sędzią głównym zawodów był kpt. Grzegorz Chachliński – oficer z 1. BPanc. Rywalizacja na strzelnicy i rzutni granatem
była zacięta. Główna Komisja Sędziowska
stwierdziła, że w generalnej klasyfikacji
zespołowej I miejsce wywalczył zespół II
zdobywając 435 pkt., II miejsce zespół XIV z
367 pkt., a III miejsce zespół XII z 361 pkt. W
klasyfikacji zespołowej w strzelaniu z beryla
I miejsce zdobył zespół XII, z PW zespół II,
a w rzucie granatem zespół XIV. W wyniku
rywalizacji w klasyfikacji indywidualnej
w strzelaniu z karabinka Beryl pierwsze
miejsce zajął M. Kucicki uzyskując 84
punkty na 100 możliwych, a w strzelaniu
z pistoletu wojskowego J. Wichrowski – 87
punkty. W rzucie granatem najlepszym
okazał się D. Kucicki zdobywając 45 punkty.
Natomiast w trójboju wojskowym obejmującym łączne wyniki z przeprowadzonych konkurencji, najlepszymi okazali się:
D. Kucicki zdobywca 211 punktów, drugim
był J. Watras ze 186 punktami, a trzecim
J. Wichrowski ze 175 punktami.
Dobrymi wynikami mogą pochwalić się
startujące w zawodach panie, które w trój-
boju wojskowym uzyskały następujące wyniki: I miejsce Anna Rabiej – 145 punkty,
II miejsce Elżbieta Pirecka – 98 punkty,
III miejsce Ewa Hołdera – 76 punkty.
Najlepszym zespołem w trójboju wojskowym
z poza członków I Oddziału okazał się zespół
z Bielska-Białej zdobywając 566 punkty.
Odczytaniem protokołu Głównej Komisji
Sędziowskiej i wręczenie najlepszym zawodnikom Pucharów zakończono VI Zawody Sportowo-Obronne. Tradycyjny„wojskowy posiłek” wzmocnił uczestników zawodów przed podróżą do domów.
Komitet Organizacyjny oraz Komisja Sędziowska wyraża wdzięczność Departamentowi Komunikacji Społecznej MON za
wsparcie finansowe w postaci dotacji celowej na powyższe przedsięwzięcie.
Słowa podziękowania skierowane zostały na
ręce: dowództwa, żołnierzy zawodowych
i pracowników 1. Warszawskiej Brygady
Pancernej za umożliwienie wzorowego odbycia zawodów, wojskowe kierownictwo
oraz sprawne przeprowadzenie poszczególnych konkurencji.
Puchary dla zwycięzców
Trochę relaksu przed strzelaniem
Zwycięski zespół z Bielska-Białej
Na podstawie protokołu zawodów: W. Iwański
Foto: J. Wydrych
Wspólne zdjęcie organizatorów zawodów i zwycięzców
2/3/2015
SPORT SPADOCHRONOWY
Z pistoletu strzela
Jacek Wydrych
Gratulacje i puchar zwycięzcy Damianowi Kucickiemu wręczył W. Iwański
Radość zawodniczek z osiągniętych wyników
11
Wiedzą, dlaczego
ptaki śpiewają
SPORT SPADOCHRONOWY
Ryk śmigłowców, podniebne
wyczyny spadochroniarzy,
rywalizacja w pływaniu, bieganiu i strzelaniu to elementy Wieloboju Spadochronowego 2015 oraz Wieloboju
Desantowego o „Puchar Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP”, które
odbywały się od 14 do 16
maja na lotnisku 25. Brygady
Kawalerii Powietrznej w Nowym Glinniku.
Rywalizację zorganizował łódzki oddział
Związku Polskich Spadochroniarzy, na czele którego stoi Tomasz Czechowski oraz
wiceprezesi Karina Teodorczyk i Rafał Meresiński, a także 25. BKPow. W zawodach
żołnierzy wzięło udział siedem pięcioosobowych drużyn reprezentujących: 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej, 6. Brygadę Powietrznodesantową z Krakowa, 2. Pułk Rozpoznawczy z Hrubieszowa i 9. Pułk Rozpoznawczy z Lidzbarka Warmińskiego. Rozegrane zostały: skoki spadochronowe, bieg na
dystansie 5 kilometrów, strzelanie z karabinka i pistoletu oraz pływanie (sztafeta).
Pierwsze miejsce zajął zespół z 6. Brygady Powietrznodesantowej, a drugie i trzecie zespoły z 25. BKPow. Patronat honorowy nad
wielobojem objął gen. broni pilot Lech Majewski, dowódca generalny Rodzajów Sił
Zbrojnych RP.
W zawodach udział wzięli także cywile
z całej Polski. Zmierzyli się w dwóch konkurencjach: na celność lądowania i na celność lądowania w spadochronach szybkich. – To całkiem inna rywalizacja. Inne są
wymiary spadochronów i okręgów, w których należy wylądować – tłumaczy Tomasz
Czechowski, prezes łódzkiego oddziału
ZPS. Głównym sędzią zawodów był Jacek
Szrek, były zawodnik i żołnierz z wieloletnim
doświadczeniem. Rywalizację spadochro-
12
niarzy nadzorował płk rezerwy Ryszard
Olszowy, który kiedyś też skakał ze spadochronem, a potem przygotowywał kadrę
Wojska Polskiego do różnego rodzaju zawodów.
Znakomita obsługa, a także idealne miejsce
Żołnierze, którzy zwyciężyli w wieloboju oraz (od lewej) płk dr Stanisław Kaczyński, gen. bryg. Andrzej Reudowicz oraz gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara
Józef Łuszczki z pamiątkową tabliczką
do oddawania skoków przyciągnęły na
Nowy Glinnik kilkudziesięciu spadochroniarzy. – Wykorzystujemy każdą okazję, by
osoby kochające skakanie, mogły doskonalić
swoje umiejętności – wyjaśnia gen. dyw.
(w st. spocz.) Jan Kempara, prezes ZPS, były
dowódca 25. BKPow. – Lotnisko brygady wybrano nieprzypadkowo. Mamy do dyspozycji
śmigłowce i doświadczonych pilotów – dodaje. Wielką atrakcją dla zawodników cywilnych była także możliwość skorzystania
przez nich z tunelu aerodynamicznego
HALO/HAHO na terenie lotniska 25. BKPow.
w Leźnicy Wielkiej.
Wśród spadochroniarzy były kobiety, nieustępujące kolegom doświadczeniem i umiejętnościami. Skoki wykonywała Bogna Bielecka ze ZPS, mająca ich na koncie ponad
3600. Skacze od 27 lat. Mówi, że jest to sposób na życie. Dodaje, że aby być spadochroniarzem trzeba mieć silną psychikę.
Trzy razy używała spadochronu zapasowego. Była świadkiem wypadków śmiertel-
SPADOCHRONIARZ 78/79
SPORT SPADOCHRONOWY
Swoje święto miał podczas zawodów 68-letni Józef Łuszczki. 15 maja br. minęło dokładnie 50 lat odkąd po raz pierwszy skoczył ze
spadochronem. Było to w Krośnie nad
Wisłokiem. Wspomina, że skok wiązał się z silnym stresem, powodującym wręcz częściową utratę świadomości. Potem zaczęła się
miłość do spadochronu. Przez wiele lat skakał jako żołnierz w Czerwonych Beretach. Odnosił sukcesy w wojskowej kadrze narodowej spadochroniarzy na krajowych i międzynarodowych mistrzostwach. Pasję kontynuuje na emeryturze i jak zapowiada, ze
skoków nie zrezygnuje, bo spadochroniarstwu zawdzięcza wszystko i jest od niego
uzależniony. Niebezpieczne skoki zdarzały
mu się raz na tysiąc. Za sobą ma ich ponad
8250.
16 maja odbyło się podsumowanie zawodów i wręczenie pucharów. Przybył gen.
bryg. Andrzej Reudowicz, szef Zarządu
Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych
Józef Łuszczki podczas zawodów obchodził
jubileusz 50 lat wykonywania skoków ze spadochronem
nych trzech spadochroniarzy. Mimo to z latania nie zrezygnuje, bo daje to niesamowite
doznania. – Kiedy człowiek wyskoczy z samolotu, po wielkim gwarze i hałasie, nagle
spotyka się z ciszą i spokojem, z pięknymi widokami. Chmury potrafią się układać w niesamowite wzory. Słońce widać z innej perspektywy. Smog w wielkich miastach
przysłania brudną ziemię. Na górze jest
pięknie i czysto. Spadochroniarze mówią: my
wiemy, dlaczego ptaki śpiewają – opowiada B. Bielecka.
W wieloboju sędziowała Lidia Kosk, skacząca
od 46 lat, dawna zawodniczka kadry polskich
spadochroniarzy, biorąca udział w mistrzostwach światach, a obecnie międzynarodowy sędzia i wierny kibic swojej córki, pilota
Agnieszki Wiesner. Jest utalentowaną członkinią Spadochronowej Reprezentacji Polski
kobiet w konkurencjach klasycznych i pilotem śmigłowca w 25. BKPow. Podczas wieloboju„zrzucała”spadochroniarzy z„Sokoła”.
Bogna Bielecka ma na swoim koncie ponad
3600 skoków. Mówi, że to jej sposób na życie
W zawodach wykorzystywano śmigłowce 25. BKPow. i korzystano z doświadczenia pilotów 7. dlot.
2/3/2015
oraz płk dr Stanisław Kaczyński, dowódca 25.
BKPow. Wraz z gen. dyw. Janem Kemparą wyróżniali najlepszych zawodników. W klasyfikacji drużynowej w spadochronach szybkich najlepsze były grupy: Skydive Olsztyn I,
Sky Masters i XV IPPC. Indywidualnie w tej
konkurencji zwyciężył Michał Szanter, na drugim miejscu był Tymoteusz Tabor, a na trzecim Miłosz Milewski. W spadochronach klasycznych najlepiej skakali: ZPS Kraków,
WSOSP Dęblin I i WSOSP II. Indywidualnie tą
techniką zwyciężył Wojciech Gruszczyński.
Druga była Bogna Bielecka, a trzeci Zygmunt
Cielebucki. Doceniono również jubileusz
Józefa Łuszczki.
Joanna Dębiec
13
PUCHAR ŚWIATA
BLED – SŁOWENIA 2015
SPORT SPADOCHRONOWY
W dniach 26–27.06.2015 w miejscowości Bled w Słowenii odbył się
coroczny Puchar Świata w spadochronowej celności lądowania.
Udział w tych zawodach z Polski
wzięli zawodnicy WKS-u WAWEL
oraz reprezentacja Wojska Polskiego.
Specyficzny górski klimat nie
pomagał zawodnikom w uzyskaniu najlepszych możliwych
rezultatów, nie mniej jednak
uczynił zawody bardziej widowiskowymi z powodu bardzo
trudnych warunków pogodowych. Jak wiedzą to wszyscy interesujący się tą dziedziną sportu spadochronowego fani, powietrze nigdy nie jest takie samo
co powoduje, że każdy skok jest
inny i wymaga wyjątkowego
skupienia i koncentracji. Celność spadochronowa należy do
szczególnie trudnych, technicznych konkurencji.Termika, rotory
i zawirowania powietrza nie pomagają w trafieniu w 2 cm cen-
tro, a tego typu warunki na lotnisku w Słowenii są normą. Wiadomo, że celność rozgrywana
jest na kole 20-metrowym na
którym leży materac o promieniu 2,5 m, a na tym „patelnia”
elektroniczna z centrem o średnicy 2 cm.
W Lesce-Bled (nazwa lotniska)
koło z gąbki leży na białym żwirze, który bardzo szybko się nagrzewa i powoduje odrywanie
się bąbli powietrza od powierzchni (termika) co powoduje bardzo duże utrudnienia
w sterowaniu spadochronem.
Główną bohaterką tych zawodów była Monika Sadowy,
która po raz kolejny pokazała
wielki talent i umiejętności
zdobywając drugi wynik na
tych zawodach w konkurencji
kobiet. Zainteresowanych wynikami zapraszam na oficjalną
stronę Pucharu Świata 2015
Bohaterki zawodów
podaną poniżej.
W czasie VII Krajowego Zjazdu
Delegatów ZPS nasz lubelski XXII
Oddział ZPS został wyróżniony za
działalność, a w szczególności za
organizowanie zawodów spadochronowych. W jaki sposób
popularyzować spadochroniarstwo? Naszym skromnym zdaniem najlepiej prezentować
społeczeństwu skoki spadochronowe. Mamy wiele innych
pomysłów: wystawa fotografii
o tematyce spadochroniarskiej,
lekcje w szkołach popularyzujące
lotnictwo i spadochroniarstwo,
ale najbardziej widowiskowym
pozostają same skoki spadochronowe.
Świdnik jako lotnicze miasto
dba o akcenty lotnicze w ramach Dni Świdnika. Władze
Miasta Świdnik od lat są sponsorami zawodów. Tegoroczne
już 10. zawody sponsorował
10. Jubileuszowe Międzynarodowe Zawody
Spadochronowe – ŚWIDNIK 2015
14
Tekst i Foto: Bogna Bielecka
Miejski Ośrodek Kultury Świdnik
z życzliwym Panem Dyrektorem
Adamem Żurkiem, który osobiście otworzył i zamknął zawody. Aby zawody mogły się
odbyć, już od października
ubiegłego roku Prezes XXII lubelskiego Oddziału ZPS Krzysztof Łuszczyński pilnował właściwego biegu spraw organizacyjnych. Pilnie pomagali mu koleżanka oraz koledzy ze związku.
Nawet świstaki z lotniska musiały
udzielić zgody na zawody za
pomocą pozytywnej opinii (świsty!) dotyczących organizacji.
Dopilnowanie wszystkiego to
naprawdę ogrom pracy, za co
chwała Prezesowi i uczynnym
społecznie koleżance i kolegom.
Możliwe jest to tylko dzięki przyjacielskim, prawie rodzinnym
relacjom w związku.
SPADOCHRONIARZ 78/79
SPORT SPADOCHRONOWY
Walka o pierwsze miejsce była zacięta
Efekt zaciętej rywalizacji – puchary dla zwycięzców
W tegorocznych zawodach zawodnicy nie płacili za skoki! Tak,
to w dzisiejszych czasach jest
możliwe! Wszyscy wykonali po 7
skoków z 1000 m. To zawdzięczamy sympatycznym relacjom
z władzami Miasta Świdnik. Czy
któryś Oddział nas przebije? Zapraszamy do rywalizacji. Same
zawody jeszcze w piatek19
czerwca stały pod znakiem zapytania, z uwagi na kiepską po-
Sędziowie dokładnie sprawdzali wyniki
godę. Gdyby w piątek ktoś zrobił zdjęcie Prezesowi Krzyśkowi,
nie musiałby go podpisywać.
Ze zdjęcia widoczny by był„frasunek”, „zatroskanie”. Sobotni
poranek rozjaśnił prezesowe oblicze – mamy pogodę! W Warszawie padało, niemal wszędzie
dookoła piętrzyły się cebeki,
a w Świdniku pogodnie. Całkowicie wykorzystaliśmy pogodę
rozgrywając całe zawody w sobotę pomni wieloletnim doświadczeniem kiedy to raptem
w niedzielne poranki poprawiała
się pogoda i to na kilka godzin.
Niedziela została na skoki tandemowe oraz dla chętnych, których mimo wcześniejszych deklaracji zabrakło. Tak to jest, gdy
wielu przyjaciół spotka się
w miłym nastroju. My to rozumiemy i nikomu nic nie wypominamy. Skoki wykonywane
były na stadion Avii oraz płytę
lotniska. AN-2 w ekspresowym
tempie obsługiwał zawodników.
Jak zawyrokował najsympatyczniejszy sędzia Aeroklubu
Polskiego Pan Tadeusz Matejek
puchary i nagrody odebrali:
INDYWIDUALNIE: 1. Rafał Zgierski ZPS Lublin, 2. Milan Kocik
Słowacja, 3. Jan Mach ZPS Kraków.
ZESPOŁOWO: 1. Jan Mach, Borys Skibiński, Józef Łuszczki,
2. Peter Saraka, Peter Klekner,
Milan Kocik, 3. Edward Wejksznia,
Roman Wejksznia, Andrzej Nalepa
oraz „METR W CIEMNO”:
1. Piotr Brendler, 2. Milan Kocik,
3. Peter Saraka.
Widząc rozpromienione twarze
zawodników organizatorzy
i sponsorzy mogli spokojnie zasnąć w niedzielny wieczór z przekonaniem dobrze spełnionego
zadania. Mamy nadzieję, że za
rok znów spotkamy się pod pogodnym świdnickim niebem.
Dariusz Obuch-Woszczatyński
Wspólne zdjęcie na zakończenie zawodów
2/3/2015
15
Jubileusz 25-lecia
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Wdzięczni za teraźniejszość, z nadzieją spoglądamy w przyszłość
I Oddziału ZPS w Warszawie
Honorowi goście jubileuszowych obchodów
Jubileusz zarówno w życiu poszczególnych ludzi, jak i społeczności
czy organizacji jest czasem szczególnym – świątecznym. Stanowi
okazję do spotkań, w czasie których można snuć zarówno wspomnienia jak i plany na przyszłość.
11 czerwca 2015 roku, w samo południe w sali konferencyjnej Centralnej Biblioteki Rolniczej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, swój jubileusz 25-lecia istnienia obchodził I Oddział
Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie. W miejscu uroczystej zbiórki zgromadzili się członkowie I Oddziału, młodzież
szkolna z klas mundurowych oraz wielu zaproszonych do wspólnego świętowania gości.
Uroczystości rozpoczęło wprowadzenie sztandaru I Oddziału
Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie. Następnie pełniący
obowiązki gospodarza uroczystości Prezes I Oddziału – płk
mgr inż. Jan Gazarkiewicz, w krótkich żołnierskich, ale pełnych serdeczności ciepła słowach powitał wszystkich zgromadzonych. Zarówno licznie przybyłych na swój Jubileusz członków I Oddziału, jak
i zaproszonych gości, spośród których wielu wymienił z imienia i nazwiska, jako wiernych i wypróbowanych przyjaciół spadochro-
Sekretariat obchodów
16
niarskiej braci. Tych zaś, których imiennie
nie wyszczególnił, jak sam powiedział, wymieniać nie trzeba, bo są w tym środowisku znani i szanowani, bo są tu u siebie.
Ze względu na szczególny charakter tego
spotkania, płk Jan Gazarkiewicz – w historycznym wystąpieniu – bogato ilustrowanym dokumentacją fotograficzną, przypomniał okoliczności powstania I Oddziału,
sylwetki założycieli, jego pierwszych prezesów, obszary dawniejszej i obecnej aktywności, wskazał na organizacje i udział
w wielu przedsięwzięciach o charakterze
patriotycznym, obronnym i popularyzatorskim. Do szczególnych przedsięwzięć zaliczył między innymi ufundowanie i wręczenie sztandaru I Oddziału, który obecnie
reprezentuje Związek na wszystkich najważniejszych uroczystościach nie tylko w Warszawie, ale również w całym kraju i poza jego
granicami (np. Lenino, Arnhem). Oddział organizuje coroczne za-
Prezes I Oddziału J. Gazarkiewicz wyróżnia odznaką „Za Zasługi dla I Oddziału” gen. bryg. J. Komańskiego i G. Dudę
wody sportowo-obronne, które integrują drużyny i indywidualnych
uczestników z całego kraju. Reprezentują oni nie tylko członków
ZPS, ale również inne zaprzyjaźnione społeczność. Wiele słów
ciepłych i pełnych uznania padło pod adresem skoczków warszawskiego Oddziału ZPS, którzy pod kierownictwem kol. Janusza
Białowąsa odnoszą liczne sukcesy zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Ograniczony czas nie pozwolił, aby prezentacja ukazała
wszystkie sfery i obszary działalności.
Oddział intensywnie współpracuje i aktywnie podejmuje nowe
działania w porozumieniu z wieloma innymi związkami, organizacjami, stowarzyszeniami i fundacjami, z instytucjami i jednostkami wojskowymi i samorządowymi. Włącza się w proces wychowania patriotyczno-obronnego w szkołach, gdzie stara się po-
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
pularyzować spadochroniarstwo i chlubne tradycje polskiego oręża.
Wyrazem uznani dla Oddziały
i jego członków jak również dla
współpracujących z nim osób
i instytucji były liczne gratulacje, życzenia, laudacje, dyplomy i odznaczenia. Najbardziej
podniosłym momentem było
odznaczenie sztandaru I Oddziału ZPS Odznaką HonoW imieniu ZG ZPS gratulacje złożył
rową Federacji Stowarzyszeń
sekretarz generalny W. Iwański
Rezerwistów i Weteranów Sił
Zbrojnych RP – dekoracji dokonał gen. bryg. Ryszard ŻUCHOWSKI – prezes FSRiWRP, oraz Odznaką Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych więźniów
Politycznych, w imieniu prezesa płk. Ryszarda Sobierajskiego, dekoracji dokonał kmdr Henryk L. Kalinowski.
Obecny na uroczystości gen. bryg. Grzegorz Duda wręczył wyróżnienia w imieniu Ministra Obrony Narodowej – Złoty Medal Za
Zasługi Dla Obronności Kraju, oraz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów
Sił Zbrojnych RP – Odznakę Honorową Wojsk
Lądowych. Z okazji 25-lecia I Oddziału Związku
Polskich Spadochroniarzy, w uznaniu zasług
i w podziękowaniu za
aktywną współpracę
swoje wyróżnienia wręczyli również: w imieniu
prezesa Ligi Obrony Kraju – płk. mgr. inż. GrzeWyróżnienia „Za Zasługi dla Klubu Żołniegorza Jarząbka, Krzyże
rzy Rezerwy”
„Za Zasługi Dla Klubów
Żołnierzy Rezerwy”,
w imieniu Związku Inwalidów Wojennych – prezes płk dr Marian
Kzaubski – Krzyż 95-lecia Związku Inwalidów Wojennych w RP, w imieniu Związku Żołnierzy Wojska Polskiego – gen. dyw. Marek Ręmbacz
Odznaki „Za Zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego”
w imieniu Związku Kombatantów RP i Byłych więźniów Politycznych
– kmdr Henryk L. Kalinowski Odznakę Za Zasługi dla Związku Kom-
Jubileusz 25-lecia był radosną okazją do wspólnego świętowania
2/3/2015
batantów RP i Byłych więźniów Politycznych, w imieniu Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP – gen. bryg.
Ryszard Żuchowski Odznaką Honorową Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP.
Prezydium Zarządu I Oddziału ZPS w Warszawie, z okazji 25-lecia
powołania Oddziału wybiło Odznakę „Za Zasługi dla I Oddziału
Związku Polskich Spadochroniarzy”. W podziękowaniu za zasługi
i współpracę pierwszych dekoracji nowymi odznaczeniami dokonał gospodarz uroczystości, Prezes I Oddziału – płk mgr inż. Jan Gazarkiewicz. Prezes wręczył
również okolicznościowe
dyplomy i statuetki.
Szczególny wymiar miało
uroczyste wyróżnienie bordowym beretem płk. w st.
spocz. mgr. inż. Pawła Zająca,
który w wieku 69 lat wykonał swój pierwszy w życiu
skok ze spadochronem,
skacząc z 4000 metrów.
Jubileusz to również życzePrezes J. Gazarkiewicz dziękuje za żynia i gratulacje W mieniu
czenia dla I Oddziału
Zarządu Głównego ZPS,
gratulacje i życzenia złożył
Sekretarz Generalny płk Wiesław Iwański. W imieniu Fundacji Pomocy Emerytom i Rencistom Wojskowym, z życzeniami i gratulacjami wystąpił jej prezes płk Mieczysław Mikrut. Wystąpili
przedstawiciele również innych organizacji, stowarzyszeń i instytucji, wielu z nich którzy nie mogli przybyć nadesłało listy gratulacyjne,
tak uczynił między innymi
Dowódca Jednostki Specjalnej Komandosów.
Po wyprowadzeniu sztandaru, na zaimprowizowanej macie młodzież szkolna
z klas mundurowych, która
czuwała nad przebiegiem
uroczystości, dokonała pokazu sprawności fizycznej
i technik samoobrony. Część
Chór Zespołu Artystycznego WP
oficjalną uświetnił występ
chóry Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Ze szczególnym wzruszeniem i entuzjazmem
został przyjęty utwór„Czerwony berecik”.
Na skapanym w słonecznych promieniach tarasie na uczestników
uroczystości czekała lampka wina, aby móc wnieść toast i winszować sobie dalszych lat pełnych sukcesów. Nie zabrakło również
tradycyjnych żołnierskich potraw: grochówki, grillowanej kiełbasy
i bigosu. Nikt nie odszedł z pustym żołądkiem. Rozmowy przy
stole, wspomnienia i plany, odnawiane kontakty i między pokoleniowa integracja dopełnił formuły jubileuszowego spotkania.
Jubileuszowe spotkanie, jak wcześniej powiedziano, to nie tylko czas
wspomnień i opowiadania o tym co się wydarzyło dotychczas, ale
również czas refleksji dotyczącej przyszłości. Wdzięczni za okazje do
spotkania i przebywania razem, widząc ludzi młodych, którym nie
tylko nie jest obce spadochroniarstwo, ale przede wszystkim bliskie
jest umiłowanie polskiej historii, narodowych wartość, patriotyzm
i tradycji polskiego oręża, z nadzieją spoglądamy w przyszłość.
Mirosław A. Michalski
Foto: J. Wydrych, J. Ziemiecki
17
Wiosenny
spływ Drwęcą
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Aby rozładować emocje związane z walnym zebraniem członków Oddziału XI
ZPS w Bydgoszczy, które odbyło się
w minioną środę, w niedzielę, 26 kwietnia wybraliśmy się na spływ kajakowy
Drwęcą. Korzystając z ładnej, wiosennej
pogody udaliśmy się do Torunia, aby
spłynąć kajakami odcinek od mostu na
drodze krajowej nr 10 do ujścia Drwęcy
do Wisły. Spływ zorganizował dla nas brat
wiceprezesa Oddziału, kol. Marka Tarczykowskiego – Damian. Od tego roku
zamierza on organizować spływy kajakowe, w związku z czym zakupił na początek 10 kajaków z kompletnym wyposażeniem i środkiem transportu do ich
przemieszczania. Dzięki temu mogliśmy
grupą dwudziestoosobową podziwiać
uroki Drwęcy, budzącej się po zimie
przyrody, kwitnących drzew, krzewów,
zielonych i żółtych pól kwitnących zbóż
i rzepaku, unoszących się w powietrzu
aromatów wody i przyrody.
Mimo, że trasa wydawała się stosunkowo
łatwa, na jednym ze spadków w połączeniu z przeszkodą, jaką było powalone
przez bobry drzewo – doszło do wywrotki kajaku, na które wpadły dwa następne – no i w sumie sześć osób mogło
zapoznać się dogłębnie z temperaturą
wody. Na szczęście przygoda zakończyła się dobrze, wszyscy dopłynęli do
celu, na którym można było zjeść kiełbaski, wysuszyć się przy ognisku przygotowanym przez organizatora. Dzięki, Damianie! Do następnego razu!
Tekst: Piotr Dombrowski,
zdjęcia: arch. autora
18
Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze
XI Oddziału ZPS w Bydgoszczy
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Zgodnie ze statutem Związku Polskich Spadochroniarzy, na zakończenie kolejnej – w naszym oddziale już szóstej – kadencji, powinna odbyć się zebranie
sprawozdawczo-wyborcze, podsumowujące minione cztery lata działalności
związku, na którym wybrany będzie także delegat na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS. Tak też się stało!
Termin zebrania w oddziale bydgoskim ZPS wyznaczony został na środę,
22 kwietnia 2015 roku. Po przedstawieniu sprawozdania Zarządu Oddziału,
protokołu Komisji Rewizyjnej, dyskusji nad sprawozdaniami, wolnych głosach
i wnioskach – zebrani udzielili absolutorium ustępującemu Zarządowi. W tajnym głosowaniu wybrany został nowy Zarząd w składzie:
– prezes – Piotr Dombrowski
– wiceprezes – Marek Tarczykowski
– sekretarz – Radosław Danielak
– skarbnik – Marek Pietrzak
– członek – Eugeniusz Jasiniecki
Delegatem na KZD ZPS, który odbędzie się w dniach 12–13 czerwca br.
w Spale, wybrany został Jerzy Herba.
Prezes podziękował w imieniu Zarządu Wiktorowi Sadowskiemu, który piastował funkcję skarbnika od chwili powstania Oddziału, przez kolejne sześć kadencji, za wkład pracy i zaangażowanie w działalność i rozwój Związku.
Tekst: Piotr Dombrowski, zdjęcia: arch. autora
2/3/2015
Zdjęcie z Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego
19
Pokaz skoków
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
w PWSTE w Jarosławiu
czerwca 2015 r. w Państwowej
Wyższej Szkole Techniczno-Ekonomicznej im. ks. Bronisława Markiewicza
w Jarosławiu odbyła się III Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt.: „Bezpieczeństwo regionalne gwarantem rozwoju
zasobów ludzkich” pod przewodnictwem
Kierownika Zakładu Zarządzania Bezpieczeństwem Wewnętrznym płk w st. spocz.
dr hab. inż. Zbigniewa Ciekanowskiego.
Uroczystego otwarcia dokonał Dyrektor Instytutu Ekonomii i Zarządzania, dr. inż. Ry-
11
szard Pukała. Przedstawiono dorobek
różnych środowisk w zakresie wpływu bezpieczeństwa regionalnego na bezpieczeństwo obywateli. Omówiono aktualne
problemy bezpieczeństwa regionalnego
przez przedstawicieli krajowych i zagranicznych środowisk akademickich. Istotne
miejsce w obradach znalazło pogłębienie
współpracy między przedstawicielami
nauki i praktyki gospodarczej kraju i zagranicy oraz wśród studentów.
Prezentacje przedstawili między innymi:
– gen. dr inż. Stanisław Krysiński „Polska
w NATO”,
– Ewa Stafiej studentka zarządzania II
stopnia „Użytkowanie i zastosowanie
bezzałogowych statków powietrznych
typu DRONY”.
Na zakończenie i uświetnienie Konferencji
odbył się pokaz skoków spadochronowych
w wykonaniu instruktorów spadochronowych członków XXXVI Oddziału w Mielcu:
Karol Koźbiel, Marcin Hyjek, Bartosz Gracz.
Nad całością pokazów czuwał Instruktor
spadochronowy Aeroklubu Rzeszowskiego
Bogusław Marszałek, który również był komentatorem.
W pokazie uczestniczyła młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych, Ogólnokształcących im. Króla Kazimierza Wielkiego,
z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących im. Marii Dąbrowskiej
w Jarosławiu. Przelot samolotu ZLIN 242
nad kampusem Uczelni zorganizował
Ośrodek Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej. Aeroklub Ziemi Jarosławskiej przygotował wystawę szybowca Cobra 15. Prezentację bezzałogowca zorganizował i wykonał Pan
Marek Kozioł z OKL Politechniki Rzeszowskiej.
Tekst i foto: Zbigniew Piskor
20
SPADOCHRONIARZ 78/79
Przedzjazdowe zebranie
krakowskiego Oddziału ZPS
Na terenie Klubu Garnizonowego 6. Brygady Powietrznodesantowej, przeprowadzono w dniu 15 maja 2015 roku
ogólne przedzjazdowe zebranie Krakowskiego Oddziału Związku Polskich
Spadochroniarzy.
Jak zawsze, w przypadku zebrań i spotkań
planowanych i prowadzonych na terenie
Klubu Garnizonowego, z którym byłych
spadochroniarzy łączy wiele ciekawych
przeżyć i atrakcyjnych wspomnień, frekwencja była wyjątkowo duża. W programie
zebrania zaplanowano: wybory delegatów
na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS oraz
zapoznanie z tematyką przygotowawczą,
związaną z obchodami 25-lecia powstania
Krakowskiego Oddziału.
Otwarcia zebrania, powitania gości i członków Oddziału, dokonał prezes Jerzy Trojanowski. Po wprowadzeniu sztandaru i do-
Zebranie prowadzi prezes J. Trojanowski
portu i czas wyjazdu. Ustalono także tematykę do dyskusji na zjeździe, z uwzględnieniem tez zamieszczonych w kwartalniku
„Spadochroniarz” Nr 77/2015r i własnych
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
proszenia dostojnych gości zarówno z krakowskiej administracji publicznej, jak również
wojskowej i specjalnej. Zwrócił szczególną
uwagę na niezwykłą ważność obchodów i samej uroczystości 25-lecia z uwagi na fakt, iż
Krakowski Oddział szczyci się ogromnymi
osiągnięciami szczególnie w zakresie działalności społecznej, patriotyczno-obronnej, integracji środowiska spadochroniarskiego,
rozwijania współpracy ze związkami spadochroniarzy zagranicznych, popularyzacji
spadochroniarstwa i sportu spadochronowego oraz prowadzenia działalności gospodarczej dla zapewnienia realizacji zadań
statutowych. Przypomniał także, iż nasza
krakowska organizacja należy do największych w kraju i liczy obecnie ponad 790 członków, przy systematycznym ich wzroście.
W tej sytuacji zorganizowano 10 Kół ZPS, które spełniają znaczącą rolę w całokształcie
Wprowadzono sztandar Krakowskiego Oddziału
konaniu wyboru przewodniczącego zebrania, uczczono chwilą ciszy i zadumy pamięć
kolegów, którzy w 2014 roku odeszli z naszego grona na wieczny spoczynek. W następnej kolejności, po wyborze stosownych
komisji, przeprowadzono wybory delegatów
na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS.
W głosowaniu jawnym wybrano 16 delegatów wśród których znaleźli się koledzy:
Drozd Krzysztof, Drumlak Piotr, Gwara Stanisław, Kopytowski Paweł, Łuszczki Józef,
Mrożek Marian, Musialik Karol, Nowakowski
Wiesław, Pieńkowski Marian, Piszczek Adam,
Piwoński Zbigniew, Sikora Piotr, Strzałba
Adam, Trojanowski Jerzy, Wiak Jerzy i Wojciechowski Wojciech. Na zakończenie pierwszej części zebrania ustalono również ubiór
delegatów (organizacyjny), środek trans-
2/3/2015
Ogólny widok sali obrad
propozycji, związanych z dalszym, właściwym funkcjonowaniem naszej spadochroniarskiej organizacji.
Druga część zdominowana była tematyką organizacyjną, planowanego na wrzesień 2015
roku uroczystego zebrania ogólnego, związanego z obchodami 25. rocznicy powstania
Krakowskiego Oddziału ZPS i połączonego
(ze względu na skromną ilość środków finansowych) z Dniem Spadochroniarza. Prezes Jerzy Trojanowski zapoznał z organizacją tej uroczystości z uwzględnieniem za-
działalności związkowej. Mają one możliwość
uczestnictwa w spotkaniach koleżeńskich organizowanych przez oddział i realizacji zależnie od potrzeb i możliwości, własnych
przedsięwzięć organizacyjnych. Na zakończenie apelował o składanie wniosków i propozycji, dotyczących organizacji 25-lecia
w celu jak najlepszego przygotowania i przebiegu tej pięknej krakowskiej, spadochroniarskiej uroczystości.
Zdzisław Kica
Foto: Tadeusz Pieńkowski
21
W WYBORCZYM
ZWIERCIADLE
IV Oddział ZPS
Inowrocław
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
W roku obchodzonego 25-lecia powstania
IV Oddziału ZPS na ziemi Kujaw i Pomorza
oraz wyborów do władz, spadochroniarze
w swych odświętnych strojach i bordowych
beretach już po raz dziewiąty współtworzyli
z Klubem IWsp SZ„Regionalną Inaugurację
Sezonu Lotniczo-Turystycznego LOTTUR”.
Wizyta na lotniskach sportowych w gościnnych progach Aeroklubów Bydgoskiego
i Kujawskiego oraz na lotnisku 56. Bazy Lotniczej Wojsk Lądowych w Latkowie wzbudzała u cywili ciekawość nie tylko statkami
powietrznymi, ale i przeżyciami samych komandosów, którzy w ciepły, majowy weekend bieżącego roku chętnie dzielili się
wspomnieniami z okresu służby wojskowej pełnionej także poza granicami kraju. Zawsze oblegani żołnierze do niedawna
znaczącego w WP korpusu chorążych, dziś
sprowadzonego do poziomu grupy podoficerów szermowali fachową wiedzą jak na
kandydatów do oficerskich szlifów przystało. Dziś w wielu przypadkach wypełniają
vacat oficera środowiskowego i należą do
grona społeczników aktywnie działających
na rzecz innych. Przykładem, cieszący się niespożytą energią charakteryzującą spadochroniarzy niedawny „Mistrz Sportu Spadochronowego” Andrzej Kowalski i posiadacz dwukrotnego miana „Technik Samolotowy Roku Wojsk Lotniczych” Jan Jędrzejczak, wspierani przez kolegów posiadających błękitne berety wojsk ONZ od lat
propagują wojsko i wytrwale budują pozytywny wizerunek polskiego żołnierza permanentnie restrukturyzowanej armii. Pomimo wielu starań na każdym szczeblu organizacyjnej działalności również w ZPS
zdarzają się„odmiennie” myślący i malkontenci, do których w ślad za Zarządem
Głównym i my skromni działacze terenowi
zwracamy się z apelem o wyartykułowanie
swoich własnych wizji i przemyśleń, często
skrytych za parawanem dwulicowości odzwierciedlającej wątpliwą troskę o dobro organizacji zrzeszającej ludzi honoru, skoczków
spadochronowych, których życie zależy od
partnera zadania. Ze zrozumieniem przyjmujemy uwagi bo nieomylnych już nie ma
wśród nas, choć atmosferę w szeregach
można przedstawić parafrazując: „sorry,
nasz stan taki jaki klimat, barwy khaki”, nam
jednak ignorancja obca, a jedynie prawość
w naturze według żołnierskich zasad.
Nie tylko zwieramy szeregi, ale i poszerzamy
pole działania jak w przypadku Koła Terenowego nr 2 IV Oddziału ZPS, gdzie spadochroniarze aktywnie uczestniczą w strukturach Stowarzyszenia Kombatantów Misji
Pokojowych ONZ i Oddziału PTTK przy Klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych
w Bydgoszczy. Poprzez utworzony w Wojskowym Oddziale PTTK – Klub Turystyki
Lotniczej„IKAR”popularyzujemy sporty lotnicze z naciskiem na spadochroniarstwo
bliskie wizjonerom tej szybko rozwijającej się
turystyki kwalifikowanej, wymagającej specjalistycznego przygotowania i specyficznego
sprzętu. Przyjmowanie do grona pasjonatów
podniebnych wojaży odbywa się w otoczeniu symbolizującym możliwość uprawiania
lotniczych pasji, jak w przypadku Katarzyny
Suś odbierającej legitymację członkowską
z rąk prezesa w cieniu śmigłowca Mi 8.
Wizyta w Aeroklubie Bydgoskim. Polecieć, oj polecieć – to nad wyraz widoczne pragnienie
22
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Miesiąc maj to również czas realizacji Zawodów Strzeleckich o Puchar Prezesa IV Oddziału ZPS Inowrocław rozgrywanych corocznie na strzelnicy sportowej w pobliżu
Kruszwicy, grodu Popiela i upodobanego
miejsca wielu spotkań towarzyskich Mistrzów Sportu Spadochronowego minionego
okresu, dzielonego nie tylko na dekady lat,
ale i na kolor żołnierskich butów, wzlotów
i upadków działalności decydentów wojskowych ośrodków sportu i zwykłego ludzkiego zainteresowania tym co korzystne
dla żołnierza i armii. W okresie licznych
przewartościowań priorytetów i poszukiwań
najkorzystniejszych rozwiązań, w efekcie
zdarzających się problematycznych decyzji stawiających pod znakiem zapytania do-
Zwycięzca zawodów strzeleckich Tomasz Smeja wśród wyróżnionych w roku 2015
bec przypadającego czasu demokratycznego wyboru Władz Naczelnych Stowarzyszenia Spadochroniarzy w 2015 roku, podobnie jak na niższych szczeblach organizacyjnych zawsze wskazana jest szczególna
rozwaga, bowiem każdorazowo duża to
odpowiedzialność koleżanek i kolegów wybieranych w charakterze przedstawicieli
Oddziałów na Zjazd Delegatów ZPS. Pozy-
Kasia Suś w posiadaniu legitymacji członkowskiej Klubu utworzonego przez spadochroniarz
IV Oddziału ZPS Inowrocław
tychczas realizowane programy żołnierskich
szkoleń wyrosło nowe pokolenie zawodników zdobywając laury zwycięzców nie tylko w kraju, ale i w coraz liczniejszych zawodach spadochronowych rozgrywanych w najodleglejszych zakątkach zachodniego świata. Świat stając się globalną wioską odkrywa przed żądnymi zmian architektami nowej
Polski, liczne możliwości często skutecznie
wyhamowywane przez zachowawcze
postawy wpływowych funkcjonariuszy. Wo-
2/3/2015
tywna ocena kierownictwa Związku i osób
funkcyjnych, którym powierzono jego promocję, choć ze społecznego nadania to
z wielkim zaangażowaniem piastujących
swoje funkcje, nigdy nie daje możliwości łatwego wyboru. To dobrze świadczy o szeregach pretendentów do Władz Związku
dzierżących ster z kursem na sukces. Odważnym szczęście sprzyja, podobnie jak
uczestnikom ostrego strzelania pod Kruszwicą, gdzie Tomasz Smeja pierwsze miejsce
wywalczył arte et marte.
Gratulując zwycięzcy zdobycia
Pucharu Prezesa IV Oddziału
ZPS, a wszystkim zawodnikom
dalszych sukcesów, życzymy
delegatom na Zjazd trafnego
wyboru a wybranym do Władz
ZPS satysfakcji z pracy na rzecz
środowiska skupiającego spadochroniarzy również w błękitnych beretach, którzy przez wymierny wkład w umacnianiu
światowego pokoju współtworzą warunki spokojnego
bytu, niezbędnego do pracy
twórczej w kraju nad Wisłą.
Życzliwi żyją dłużej.
Tekst: Marek Kowalczyk
Zdjęcia: Katarzyna Suś,
Krzysztof Kuliński
i ze zbioru IV Oddziału ZPS
23
Nasza młodzież w obiektywie
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
VI Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy – Białystok
Stawiamy na młodzież, czerpiąc z doświadczenia starszych kolegów spadochroniarzy. Obecnie realizujemy
trzy ważne przedsięwzięcia:
• Liceum Ogólnokształcące Służb
Mundurowych WSAP realizuje skoki spadochronowe pod opieką naszego Oddziału,
• nasz wychowanek, członek Komisji
Rewizyjnej, żołnierz Sił Specjalnych
Kamil Kordyński „Wąski” wystartuje w Biegu Ultrarzeźnika – Bieszczady 2015, podczas zawodów należy przebiec 135 km w 24 godziny,
• Obóz Sił Specjalnych „Kompania
braci” Dziwnów 1–10.07.2015 r. Andrzej Wójcik – właściciel Baru „Pod
spadochronem”, to dusza tego
przedsięwzięcia. Żartujemy, że na samej grochówce Andrzej może działać
przez cały obóz.
Oczywiście priorytetem roku 2015
w naszym Oddziale jest 25-lecie
i wszystkie plusy tego przedsięwzięcia.
Przygotowania, problemy. Będzie jak
w porządnej rodzinie. Skromnie, przyjaźnie, po Podlasku. Obchody planowane są na miesiąc wrzesień.
Niechaj zdjęcia będą odzwierciedleniem tego, że w VI Oddziale ZPS nie
opuszczamy rąk. Narybek jest dobrym
prognostykiem na przyszłość, tym
bardziej, że na bieżąco realizujemy
parę innych przedsięwzięć. Na bazie
24
Wyższej Szkoły Administracji Publicznej przeszkolimy z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej około 70
osób. Generalnie są to młodzi ludzie
z LOSM, ale także gimnazjaliści
i uczniowie szkół podstawowych. Akurat w takich i podobnych przypadkach
władze uczelni WSAP wspomagają finansowo i materialnie oraz służą infrastrukturą.
Tekst: M. Bołtruczuk
Foto: archiwum VI O. ZPS
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
2/3/2015
25
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Spadochroniarze – Dzieciom
Wieści z XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach
… – Powstańcom
i Niezłomnym Żołnierzom
Ważnym wydarzeniem w życiu
XXVII Oddziału było również
otrzymanie zaproszenia i wzięcie
udziału w uroczystym pochówku jedenastu żołnierzy Powstania
Listopadowego w Liwie, których
szczątki odnaleziono podczas
prac prowadzonych przy budowie boiska piłkarskiego. Członkowie XXVII Oddziału prowadzili orszak pogrzebowy, aż do pomnika poświęconego powstańcom, gdzie złożyli wieniec.
„Przybyliśmy tu, gdzie toczyły
się boje Powstania Listopadowego, aby pochować jedenastu żołnierzy
Powstania Listopadowego 20. Pułku Piechoty Liniowej” – wspominają członkowie
ZPS.
Żołnierze Ci walczyli i polegli w czasie
dwóch bitew stoczonych z wojskiem carskim w dniach 9–10 oraz 14–15 kwietnia
1831 roku. Po bitwie zostali pochowani
w miejscu, na którym w końcu XIX wieku
został wzniesiony żelazny krzyż na kamien-
26
Prezes XXVII Oddziału J. Łopuch wśród młodzieży szkolnej
konywaniu skoków przez spadochroniarzy
celem wykonania zadania bojowego. Młodzież miała ponadto możliwość poznania
i zobaczenia na żywo umundurowania, rodzaju odznak poszczególnych jednostek,
znaków rozpoznawczych, a także posłuchania zarysu powstania 6. PDPD (Szóstej Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej).
Spadochroniarze byli mile zaskoczeni zdyscyplinowaniem, szacunkiem i żywym zainteresowaniem ze strony młodzieży, wyrażającym się trafnymi i mądrymi pytaniami.
Członkowie XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach planują już kolejne spotkania z młodzieżą, dzieląc się swoimi przeżyciami
i doświadczeniami jak i wiedzą.
Poczet Sztandarowy XXVII Oddz. ZPS
nym postumencie. Chcemy zamknąć się
w tym czasie, aby oddać hołd bohaterom –
tym, którzy wystąpili o godność życia na tej
ziemi (...). Każdy na ziemi gdzie się urodził
ma swój dom i nikt nie ma prawa nim
zawładnąć, nie ma prawa nikt odbierać
wolności ani godności człowiekowi.
Na zakończenie uroczystości odczytano
Apel Pamięci, a Kompania Honorowa 23.
Bazy Lotnictwa Taktycznego z Mińska Ma-
zowieckiego oddała salwę honorową.
Od teraz o ich historii przypominać będzie pomnik postawiony na liwskich „Podfigurach”, a co roku będą pamiętać o nich
członkowie XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach. Spadochroniarze uczcili także Żołnierzy Niezłomnych podczas oficjalnych
uroczystościach w Siedlcach, które miały
miejsce 1 marca 2015 r. oraz 10 kwietnia
w uroczystościach upamiętniających 184.
rocznicę Bitwy pod Iganiami, oddając hołd
i cześć bohaterom.
SPADOCHRONIARZ 78/79
Teksty: Anna Wróblewska, foto: Sławomir Sadłowski
Wiele się dzieje ostatnimi czasy w siedleckim
XXVII Oddziale Związku Polskich Spadochroniarzy. W dniach 2 i 8 czerwca 2015 roku
członkowie XXVII Oddziału zapraszając jednocześnie żołnierza siedleckiej jednostki
wojskowej 1230 – przedstawiciela 1. Warszawskiej Brygady Pancernej – odwiedzili
z okazji Dnia Dziecka młodzież w Zespole Oświatowym w Nowych Iganiach i w Zespole
Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym
Kamieniu (woj. mazowieckie).
Członkowie XXVII Oddziału ZPS mieli zaszczyt zaprezentować młodzieży szkolnej
genezę powstania i działania wojsk powietrznodesantowych oraz jednostek specjalnych. Dzieci mogły uczestniczyć także
w prezentacji spadochronów służących do
desantowania oraz spadochronów ratowniczych. Ponadto młodzież miała okazję zobaczyć i posłuchać o rzeczach, które
zabiera z sobą żołnierz w pole, celem wykonania zadania bojowego i przetrwania
w terenie.
Dzieci poznały także zasady obowiązujące
w transporcie lotniczym samolotami typu:
CASA HERKULES oraz AN-28, a także przy wy-
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
Przyjęli tradycję 13. PP
i Cichociemnych
Nadanie sztandarów i imion
Był to długo wyczekiwany dzień przez
społeczność szkolną Centrum NaukowoBiznesowego „Feniks”, dzień, który na zawsze pozostanie w pamięci uczniów,
nauczycieli i dyrekcji. 21 czerwca Mszą
Świętą w pułtuskiej bazylice, przed Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej, rozpoczęła
się uroczystość nadania imienia i przyjęcia
sztandaru 13. pułku piechoty przez Liceum
Ogólnokształcące CN-B„Feniks”w Pułtusku.
Szandar oraz nowego patrona – Cichociemnych – przyjęło także I LO CN-B „Feniks” z Olsztyna.
Na uroczystości nadania sztandarów
i imion nie mogło zabraknąć przedstawicieli I Oddziału ZPS z Warszawy. Prezes Od-
Była to uroczystość wręczenia sztandarów
szkołom wojskowym na poziomie liceum
działu płk w st. spocz. Jan Gazarkiewicz
wraz z pocztem sztandarowym wzięli
udział w tej doniosłej uroczystości. Ta
piękna uroczystość była wspierana przez
I Oddział ZPS Warszawa.
Tekst: W. Iwański
Foto: J. Wydrych
LO z Pułtuska dostało sztandar i imię 13. Pułku Piechoty
Uroczystość była wspierana przez I Oddz. ZPS
w Warszawie
LO z Olsztyna dostało sztandar i imię Cichociemnych
2/3/2015
27
Honorowa członkini ZPS
Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS
z Ostrawy
czerwca br. odbyło się ostatnie spotkanie delegacji ZPS z Konsul Generalną RP w Ostrawie – Panią Anną Olszewską.
W spotkaniu uczestniczyli ze strony XVIII Oddziału ZPS: Prezes Oddziału Stanisław Kowalik, członek honorowy Oddziału, a zarazem działacz PZKO Cierlicko – Kościelec Józef Przywara oraz założyciel cieszyńskiego
Oddziału Władysław Blicharski. Punktualnie
o godz. 15.00 rozpoczęto spotkanie. Na
wstępie prezes Kowalik określił jego zasadniczy cel, którym jest przyznanie Pani Konsul Honorowej Odznaki ZPS wraz z dyplomem, oraz nadanie miana Członka Honorowego XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej
ZPS. Aktu wręczenia dyplomu wraz z Odznaką Honorową dokonał W. Blicharski, natomiast legitymację Członka Honorowego
i pamiątkowej książki J. Cierniaka pt „Cena
29
odwagi” wręczył Pani Annie Olszewskiej
prezes Stanisław Kowalik.
Pani Anna była wyraźnie bardzo wzruszona
i dumna z nadanej Odznaki i pozostałych tytułów, zapewniając, że gdziekolwiek będzie pracować, w kraju lub poza jego granicami, zawsze o Spadochroniarzach będzie
miło wspominać, a okazyjnie nosić również Odznakę, która jej zdaniem jest symbolem dobrze pojętego patriotyzmu, obowiązku wobec Ojczyzny, a także dobrej pracy na rzecz społeczności polskiej w kraju i na
terenie Zaolzia. Tutaj wspomnieniom dano
pierwszeństwo, W. Blicharski wspominał
o czasie budowy Domu Polskiego, organizowaniu międzynarodowych imprez patriotycznych na Zaolziu, o pomocy na jaką
mógł zawsze liczyć ze strony Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie. Dziękował w imie-
niu całego Związku za pomoc merytoryczną
i rzeczową w czasie ostatniego co najmniej
10-lecia działalności.
Prezes Stanisław Kowalik dziękował w imieniu kolegów z XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej ZPS za wieloletnią współpracę.
Była wspaniała, a momentami wzruszająca
atmosfera, z dobrym poczęstunkiem, bo
Konsulat jest gościnny dla swoich gości…
innymi słowy: było po polsku. Nie jest wiadomo, czy Pani Konsul pozostanie na stanowisku, chociaż jej limit pracy zgodnie
z prawem tu się kończy. Życzymy Pani Konsul Annie Olszewskiej dobrej pracy, zajmowania godnych stanowisk… dosłownie, jak
mówią zawsze Spadochroniarze: dobrych
wiatrów i zawsze miękkiego lądowania!
Dziękujemy Pani Annie za wszystko
dobro, które z Jej strony otrzymywaliśmy, życzymy wszelkiego powodzenia!
Tekst i foto: W. Blicharski
28
SPADOCHRONIARZ 78/79
Sojusznicza współpraca
w Nowej Dębie rozpoczęta
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
Na poligonie w Nowej Dębie rozpoczęło się wspólne polsko-amerykańskie szkolenie. Tym razem szkolenie
rozpoczynają jednostki wojsk powietrznodesantowych i zmotoryzowane.
Przez trzy miesiące będą razem szkolić się
polscy żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz amerykańscy z 2. Regimentu Kawalerii i 173. Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej Piechoty.„Zasadniczym celem ćwiczenia jest doskonalenie sojuszniczej współpracy w zakresie prowadzenia działań przez wojska powietrznodesantowe na współczesnym polu walki.
Będą one też stanowiły doskonałą okazję do
wymiany doświadczeń między żołnierzami
naszych armii”– podkreślał w otwierającym
szkolenie przemówieniu dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej generał brygady Adam Joks.
W imieniu zagranicznych żołnierzy głos zabrał kapitan Kaleb Blankenship, dowódca
Team Palehorse jak nazwane zostało amerykańskie zgrupowanie. „Jesteśmy podekscytowani możliwością pracy z żołnierzami 6. Brygady Powietrznodesantowej ramię
w ramię podczas ćwiczeń w polu, strzelań
i operacji powietrznodesantowych przez
następne trzy miesiące” – zapewniał dowódca amerykańskiego pododdziału. Amerykański dowódca podkreślił także, że to kolejny etap budowy coraz bardziej efektywnych dróg prowadzenia operacji wojskowych.
Szkolenie podzielone zostało na trzy etapy,
z których każdy będzie rozgrywany na innym
poligonie. Przez pierwszy miesiąc Polacy
i Amerykanie będą doskonalić swoje umiejętności w Nowej Dębie, następnie przeniosą
się do Wędrzyna a na koniec zawitają do
Drawska Pomorskiego. Plan zgrupowania
wypełniają zajęcia taktyczne oraz strzelania
amunicja bojową. W tym roku oprócz amerykańskich spadochroniarzy żołnierze„Czerwonych Beretów”będą mogli także doskonalić zasady współdziałania z sojuszniczymi
wojskami zmotoryzowanymi. Kompania 2.
Regimentu przywiozła do Polski 20 kołowych
transporterów Stryker w kilku wersjach.
Tekst: kpt. Marcin Gil
Zdjęcia: Mariusz Bieniek
2/3/2015
29
Żołnierze uporządkowali
cmentarz
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
W 1915 roku, na wzgórzu Pustki koło Łużnej starły się armie walczące w I wojnie światowej. Sto lat później groby
poległych w bitwie uporządkowali wspólnie żołnierze z Niemiec, Węgier i Polski.
Nad uporządkowaniem cmentarza pracowało trzydziestu żołnierzy z różnych jednostek wojskowych armii węgierskiej, niemieckiego 172. batalionu logistycznego
z Beelitz i polskiej 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa.„W czasie dwóch tygodni żołnierze wykonali ogromna pracę”–
mował między innymi odtworzenie mogił
i ścieżek a także wsparcie prowadzonej na
terenie cmentarza wycinki drzew.
„Praca była ciężka. Część żołnierzy porządkowała groby, ale większość wynosiła
drzewo po wycince” – opisuje zakres czynności wykonywanych przez polskich żołnie-
zauważa Marian Boruch z Urzędu Gminy
Łużna. Dodaje także, że zakres robót obej-
30
rzy starszy sierżant Andrzej Szarwark.„Nasza
współpraca z Niemcami i Węgrami układała
się wzorowo. Co prawda czasami napotykaliśmy na barierę językową ale… od czego
są ręce” – uśmiecha się dowódca Polaków.
Zaraz jednak dodaje, że rozmowy dowódców
prowadzone były w języku angielskim,
a także przy wykorzystaniu osób znających
język polski, jakie wchodziły w skład zagranicznych ekip.
Organizatorem prac ze strony niemieckiej był
Volksbund, czyli związek opieki nad grobami„Nie ma znaczenia jacy żołnierze leżą na
cmentarzu. Ważne jest, aby zachować pamięć o wydarzeniach, które rozegrały się tu-
taj przed laty” – podkreśla dowodzący
żołnierzami niemieckimi sierżant major
Hendrik Milius.„Niezwykle ważne jest też to,
że pracujemy tu razem z żołnierzami z Polski i Węgier” – dodaje podoficer.
Wizyta w Polsce bardzo ważna była także dla
żołnierzy węgierskich, którzy oprócz porządkowania grobów na wzgórzu Pustki
odwiedzili także inne położone w tym regionie Polski nekropolie.„Byliśmy między innymi na cmentarzach w Limanowej, Nowym
Sączu, Gorlicach i Staszkówce” – opowiada
porucznik Balazs Kiss. Węgrzy odwiedzili ponad dziesięć miejsc pochówku swoich żołnierzy z okresu I wojny światowej. Na każdym
z nich z wojskowymi honorami złożyli wiązanki kwiatów.
Żołnierskie prace zakończył międzynarodowy apel pamięci, podczas którego żołnierze niemieccy, węgierscy i polscy oddali
wojskowe honory poległym na wzgórzu
SPADOCHRONIARZ 78/79
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
Pustki przed stu laty. W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele władz lokalnych
z wójtem gminy Łużna Kazimierzem Krokiem
na czele.
***
W maju 1915 roku przez Łużną i sąsiednie miejscowości przebiegała linia frontu, która dzieliła siły Armii Cesarstwa
Austro-Węgier i Cesarstwa Niemieckiego od Armii Cesarstwa Rosji. Jedne
z najbardziej krwawych walk miały
miejsce właśnie na wzgórzu Pustki,
gdzie pododdziały rosyjskie stawiły
twardy opór przełamany dopiero
w walce na bagnety. Atakujące pułki austro-węgierskiej 12. Krakowskiej Dywizji Piechoty, złożonej w większości
z żołnierzy narodowości polskiej straciły tu blisko 900 żołnierzy.
W utworzonym w miejscu walk cmentarzu znajduje się 46 grobów zbiorowych i 829 pojedynczych w których pochowano 912 żołnierzy armii austrowęgierskiej (blisko połowa z nich to Polacy), 65 żołnierzy armii niemieckiej
i 227 żołnierzy armii rosyjskiej.
„LEX ET PATRIA”!
Spadochroniarze zdobywcami nagrody
W dniu 20 maja 2015 r. w Warszawie odbyła się Gala
Finałowa X edycji konkursu „Lex et Patria”, w czasie
której to cenne wyróżnienie zdobyło dwóch spadochroniarzy.
„Lex et Patria” to coroczne przedsięwzięcie organizowane jest przez Komendę Główną Żandarmerii Wojskowej i Ministerstwo Obrony Narodowej. Konkurs ma
na celu promowanie działań zmierzających do zmniejszenia liczby przypadków naruszeń prawa w Siłach
Zbrojnych RP, wyłonienie najbardziej praworządnych
jednostek oraz nagrodzenie żołnierzy, którzy zajęli krytyczną postawę wobec przypadków łamania prawa, niejednokrotnie przyczyniając się do ujawnienia sprawców
przestępstw i wykroczeń.
Decyzją Kapituły dwaj żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej z krakowskiego 16. batalionu: kpr.
Łukasz Lizak i st. szer. Łukasz Świątkowski zostali laureatami w tegorocznej edycji konkursu.
5 września 2014 r. spadochroniarze w czasie postoju
przy drodze krajowej nr 3 zobaczyli mężczyznę, wysiadającego z pojazdu i poruszającego się chwiejnym
krokiem w stanie wyraźnie wskazującym na upojenie
alkoholowe. Żołnierze podjęli działania zmierzające
w kierunku ujęcia kierowcy i zatrzymania jego kluczy
do samochodu. Powiadomili też oczywiście dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach o zaistniałej sytuacji. Nie miejsce zostali skierowani poli2/3/2015
Tekst i zdjęcia: kpt. Marcin Gil
cjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Przeprowadzone u kierowcy badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało ponad 2 promile. Wzorowa postawa żołnierzy wyeliminowała kierowcę, którego jazda mogła doprowadzić do daleko idącego
w skutkach zdarzenia drogowego.
Laureatom nagrody dziękujemy za postawę i gratulujemy!
Tekst: por. Magdalena Kolarska, kpt. Marcin Gil
Zdjęcie: Mariusz Bieniek
Laureaci „Lex et Patria” kpr. Łukasz Lizak i st. szer. Łukasz Świątkowski
31
Z HERCULESA NA PUSTYNIĘ
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
32
6. Brygada Powietrznode-
santowa przeprowadziła ko-
lejne szkolenie spadochro-
nowe na Pustyni Błędowskiej.
300 spadochroniarzy 6. Brygady
Powietrznodesantowej wylądowało w ubiegłym tygodniu na
Pustyni Błędowskiej. Do zrzutów
wykorzystano samolot C-130
Hercules z 3 Skrzydła Lotnictwa
Transportowego.
Zdjęcia:
Marcin Głodzik (MG)
i Marcin Sigmund (MS)
SPADOCHRONIARZ 78/79
MAJOWE SKOKI
POD KRAKOWEM
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
W ciągu trzech dni spadochroniarze wykonali
na Pobiedniku ponad
650 skoków spadochronowych.
Trzy dni trwało
szkolenie spadochronowo-desan-
towe 6. Brygady
Powietrznodesantowej na lotnisku
w podkrakowskim
Pobiedniku Wielkim.
Do prowadzenia zrzutów wykorzystano
samolot M-28 Bryza z 8. Bazy Lotnictwa
Transportowego, który ma możliwość
startu i lądowania na trawiastym pasie
startowym aeroklubowego lotniska. Na
pokład tego typu samolotu każdorazowo
można załadować 15 żołnierzy i jednego
instruktora spadochronowego. Skoki wykonywano głównie ze spadochronami
o małej sterowności AD-95.
Standardową wysokością na jakiej leci samolot w czasie wykonywania skoków szkolnych i szkolno-treningowych z użyciem spadochronu AD-95 jest 400 metrów. Spadochroniarze opuszczają samolotu lecący
z prędkością 200 km/h przez luk zlokalizowany z tyłu kadłuba. W zależności od ilości
wykonanych w tym roku skoków żołnierze
w czasie desantowania wyposażeni są
w różny zestaw wyposażenia – od samego
spadochronu po broń i zasobnik indywidualny.
Tekst: kpt. Marcin Gil
Zdjęcia: Marcin Sigmund
2/3/2015
33
Sojusznicza współpraca na śmigłowcach
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
Od początku lipca na poligonie w Nowej Dębie szkolą się polscy żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz amerykańscy z 2. Regimentu Kawalerii Strykerów i 173. Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej Piechoty. Zasadniczym celem ćwiczenia jest doskonalenie sojuszniczej
współpracy w zakresie prowadzenia działań przez wojska powietrznodesantowe na współczesnym polu walki. Szkolenie stanowi także doskonałą okazję do poznania procedur taktycznych obowiązujących w oby armiach oraz wymiany doświadczeń między żołnierzami.
Po dwóch tygodniach szkolenia skoncentrowanego na wykonywaniu strzelań amunicją bojową oraz wykonywaniu prostych zadań taktycznych przyszedł czas bardziej złożone
działania. Na poligonie w Nowej Dębie wylądowały dwa amerykańskie śmigłowce typu UH-60L Black Hawk z 4. batalionu
3. pułku lotnictwa Armii Stanów Zjednoczonych.
Szkolenie z użyciem śmigłowców zostało podzielone na trzy
części. Pierwszego dnia polscy i amerykańscy żołnierze ćwiczyli
na ziemi procedury załadowania na śmigłowiec oraz opuszczania jego pokładu. Ten etap był szczególnie ważny dla Polaków,
którzy musieli zapoznać się z tym typem statku powietrznego.
Dwa kolejne dni wypełniło praktyczne wykonywanie zadań taktycznych z wykorzystaniem przerzutu powietrznego na małych
dystansach oraz skoki spadochronowe.
Drugiego dnia pobytu śmigłowców w Nowej Dębie ćwiczono już praktycznie typowe działania desantowo-szturmowe.
W ich czasie żołnierze polscy i amerykańscy przerzucani byli
na pokładach Black Hawków, aby następnie razem wykonać
szturm na obiekt. Tutaj zadania podzielone zostały zgodnie
z specyfiką pododdziałów szkolących się na poligonie. Najpierw
śmigłowce zabrały Amerykanów z zadaniem rozpoznania
obiektu ataku. Po nich do śmigłowców załadowali się polscy
„szturmani”. Zanim jednak uderzyli na przeciwnika otrzymali od zwiadowców z 2. Regimentu dane o aktualnym jego
położeniu w rejonie obiektu, który mieli zaatakować. Dzięki tej
skutecznej współpracy cel zadania został osiągnięty.
Trzeci dzień wypełniły skoki spadochronowe, które nie miały
charakter typowo szkoleniowy. Za każdym razem do
śmigłowca wchodziło po ośmiu żołnierzy wyposażonych
w amerykańskie spadochrony typu T-11, aby za chwilę opuścić jego pokład na wysokości około 300 metrów nad ziemią.
Śmigłowiec, w odróżnieniu od samolotu, nie jest zasadniczym środkiem transportu dla wojsk powietrznodesantowych jednak dzięki temu szkoleniu polscy spadochroniarze
mieli okazję poznać amerykańskie procedury obowiązujące
podczas desantowania, jak i sam sprzęt przez nich wykorzystywany. Pomaga to zrozumieć możliwości i ograniczenia
pododdziałów powietrznodesantowych wyposażonych
w konkretny typ spadochronów. To ważne szczególnie dla
żołnierzy tak często ze sobą współdziałających jak polscy
i amerykańscy spadochroniarze.
Polsko-amerykańskie szkolenie na poligonie w Nowej Dębie
potrwa do końca miesiąca.
Tekst: kpt. Marcin Gil
34
SPADOCHRONIARZ 78/79
Zdjęcia: starszy szeregowy Mariusz Bieniek, Marcin Głodzik, kpt. Spencer Garrison, sierżant Brandon Anderson, specjalista Marcus Floyd
Na poligonie w Nowej Dębie pododdziały polskich
i amerykańskich wojsk powietrznodesantowych
i rozpoznawczych doskonaliły umiejętności prowadzenia walki z użyciem śmigłowców.
dla żołnierzy Błękitnej Brygady
Półtorej tony żywności przygotowali i zrzucili na poligonie w Drawsku Pomorskim
krakowscy spadochroniarze i lotnicy dla
swoich kolegów ze Szczecina.
Zrzut ciężkich ładunków został wykonany
w czasie ćwiczenia z wojskami pod kryptonimem ŻBIK-15, które jest sprawdzeniem
przygotowania batalionu manewrowego
12. Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze
Błękitnej Brygady jak nazywana jest jednostka ze Szczecina będą w przyszłym roku
pełnić dyżur w Wyszehradzkiej Grupie Bojowej Unii Europejskiej. Ćwiczenie ŻBIK-15
odbywa się na poligonie drawskim i potrwa
do końca miesiąca.
Zasobniki, w których oprócz produktów żywnościowych znalazła się także woda zostały
przygotowane w bazie 3. Skrzydła Lotnictwa
Transportowego w Powidzu przez instruktorów zrzutów towarowych z 6. Brygady Powietrznodesantowej.To właśnie w krakowskim
6. batalionie logistycznym znajduje się wyspecjalizowany w takich zadaniach pododdział. Następnie zasobniki CDS (Container
Delivery System) zostały załadowane na samolot CASA C-295 z krakowskiej 8. Bazy Lotnictwa Transportowego i dostarczone
ćwiczącym żołnierzom szczecińskiej jednostki.
Zrzut ładunków podczas ćwiczenia ŻBIK-15
był też pierwszym jaki wykonano na korzyść innej jednostki Wojsk Lądowych niż 6. Brygada Powietrznodesantowa. Dotychczas
zrzuty towarowe wykonywane były jako
element szkolenia załóg samolotów oraz
podczas ćwiczeń Czerwonych Beretów, dla
których jest to jeden z głównych sposobów
dostarczania zaopatrzenia i środków bojowych podczas prowadzenia działań na zapleczu przeciwnika.
Krakowscy spadochroniarze są jedynym
operatorem sytemu ciężkiej tary desantowej
2/3/2015
w Wojsku Polskim. W jego skład wchodzą zasobniki i platformy towarowe. Zrzucane są
one z samolotów C-130 Hercules z Powidza
i CASA C-295 z Krakowa ale mogą być także
dostarczone na pokładach innych typów
statków powietrznych należących do państw NATO.
Polscy instruktorzy zrzutów towarowych
aby móc wykonywać takie zadania są szkoleni na kursach w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie a ich umiejętności są doceniane w NATO. Przygotowanie ładunków
dla żołnierzy Błękitnej Brygady nie było ich
jedynym takim przedsięwzięciem realizowanym przez spadochroniarzy w tym miesiącu. Przed paroma dniami powrócili oni
z amerykańskiej bazy w Aviano, w której
przez kilka dni wspólnie z żołnierzami ze 173.
Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy
Bojowej Piechoty przygotowywali platformy
desantowe. Sprzęt na nich umieszczony
będzie zrzucony podczas amerykańskiego
ćwiczenia w jednym z krajów bałtyckich
w przyszłym miesiącu.
***
Za pomocą systemu ciężkiej tary desantowej
można dostarczyć prawie każdy rodzaj zaopatrzenia we wskazany punkt kuli ziemskiej
do jakiego może dolecieć samolot i bezpiecznie zrzucić ciężki ładunek. System
może też być wykorzystany do dostarczenia
pomocy humanitarnej do rejonów klęsk
żywiołowych.
System tary ciężkiej składa się z zasobników
i platform desantowych. Za pomocą zasobników (CDS – Container Delivery System) można
zrzucać z samolotów lotnictwa transportowego
ładunki o wadze do 1 tony w każdym z wysokości od 200 m do ponad 7000 m.
W skład systemu tary wchodzi także kilka rodzajów platform desantowych (PDS – Platform
Delivery System) różniących się szerokością
i długością. Przy ich pomocy można prowadzić zrzut ładunków do nawet ponad 12 ton.
Podczas działania wojsk NATO w Afganistanie kilkadziesiąt baz wojsk koalicji było zaopatrywanych drogą powietrzną z użyciem
systemu ciężkiej tary desantowej. Wśród
nich była też jeden polski posterunek w Ajiristanie utworzony w czasie prowadzonej tam
operacji„Over the Top” w latach 2009-2010.
35
Tekst: kpt. Marcin Gil, kpt. Janusz Błaszczak. Zdjęcia: kpt. Janusz Błaszczak, Marcin Bielecki
Zaopatrzenie z powietrza
WIADOMOŚCI Z 6. BPD
Obchody 70. rocznicy
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
zakończenia II wojny światowej w Europie
W dniu 8 maja br. na placu apelowym 25. Brygada Kawalerii Powietrznej im. ks. Józefa Poniatowskiego odbył się
uroczysty apel z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie, w którym udział wzięli żołnierze
z jednostek bezpośrednio podległych 25. BKPow. garnizonu Tomaszów Mazowiecki.
Po wciągnięciu flagi na maszt pułkownik Kaczyński w swoim wystąpieniu powiedział:
„Polscy żołnierze walcząc na frontach Europy poświadczyli, że„Jeszcze Polska nie zginęła”, dali heroiczny przykład tocząc bohaterską walkę z najeźdźcą, a ich mogiły rozsiane po całej Polsce i świecie są świadectwem dziedzictwa tradycji i czynów naszych przodków oraz naszej pamięci i tożsamości”.
Następnie, porucznik Dorota Jakubowska
odczytała Apel Pamięci, po czym żołnierze
36
Kompanii Honorowej oddali salwę honorową oraz odegrano pieśń Reprezentacyjną
Wojska Polskiego.
Elementem wieńczącym zbiórkę była defilada wojskowa wszystkich pododdziałów
biorących udział w obchodach.
W godz. od 10.00 do 13.00. na strzelnicy garnizonowej w ramach Dnia Otwartych Koszar
każdy zainteresowany mógł się zapoznać ze
sprzętem i uzbrojeniem będącym na wyposażeniu jednostek
wojskowych 25. Brygady Kawalerii Powietrznej oraz możliwościami szkolenia kawalerzystów na symulatorze pola walki
ŚNIEŻNIK.
SPADOCHRONIARZ 78/79
Tekst i zdjęcia: kpt. Tomasz Pierzak
Główne obchody rozpoczęły się od meldunku o gotowości pododdziałów 25.
BKPow. do uroczystości złożonemu Dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej
pułkownikowi doktorowi Stanisławowi Kaczyńskiemu przez Dowódcę uroczystości
podpułkownika Sławomira Rutowicza.
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
Ćwiczenia
„Lone Paratrooper”
Co roku w maju, hiszpańska Brygada
Spadochronowa „Almogavares VI” –
BRIPAC (Brigada Paracaidista) jest
organizatorem międzynarodowego
ćwiczenia pk. „Lone Paratrooper”.
W tym roku w ćwiczeniu wzięły udział
pododdziały specjalne i dalekiego
rozpoznania z Brazylii, Francji, Holandii, Portugalii i Włoch. Hiszpanię, organizatora ćwiczenia reprezentowały: pododdział dalekiego
rozpoznania z Brygady Spadochronowej oraz grupy specjalne z pozostałych rodzajów sił zbrojnych,
a także z jednostek resortu spraw wewnętrznych.
Co roku w maju, hiszpańska Brygada Spadochronowa „Almogavares VI” – BRIPAC
(Brigada Paracaidista) jest organizatorem
2/3/2015
międzynarodowego ćwiczenia pk. „Lone
Paratrooper”. W tym roku w ćwiczeniu
wzięły udział pododdziały specjalne i dalekiego rozpoznania z Brazylii, Francji, Holandii, Portugalii i Włoch. Hiszpanię, organizatora ćwiczenia reprezentowały: pododdział dalekiego rozpoznania z Brygady
Spadochronowej oraz grupy specjalne
z pozostałych rodzajów sił zbrojnych,
a także z jednostek resortu spraw wewnętrznych.
W roli obserwatorów w ćwiczeniu uczestniczyła grupa instruktorów spadochronowych z Ośrodka Szkolenia AeromobilnoSpadochronowego 25. Brygady Kawalerii Powietrznej (OSA-S). Udział instruktorów spadochronowych z Ośrodka nie był przypadkowy bowiem od ubiegłego roku OSA-S prowadzi kursy dla żołnierzy pododdziałów
dalekiego rozpoznania i zabezpieczenia desantowania, na których żołnierze szkoleni
są m.in. do wykonywania skoków spadochronowych techniką HALO/HAHO (High Altitude Low Opening – duża wysokość niskie
otwarcie / High Altitude High Opening –
duża wysokość wysokie otwarcie). Wspólne
szkolenie było więc dobrą okazją do zapoznania się ze sprzętem (spadochronowym,
nawigacyjnym, łączności, aparaturą tlenową) wykorzystywanym przez biorące
udział w ćwiczeniu pododdziały z poszczególnych państw, a także z procesem planowania i przygotowania przerzutu grup techniką HAHO, ze stosowanymi procedurami
pokładowymi i awaryjnymi oraz procesem
szkolenia. Możliwość wykonania skoków
z wyposażeniem włoskim, hiszpańskim czy
francuskim pozwoliła na porównanie charakterystyk i funkcjonalności stosowanych
rozwiązań.
37
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
i policji. Oferowane rozwiązania w dziedzinie wyposażenia indywidualnego (spadochrony, treningowe i bojowe hełmy do
skoków, kamizelki, zasobniki i pokrowce na
wszelkiego rodzaju sprzęt, uchwyty i zaczepy do montowania dodatkowego wyposażenia, noktowizory, latarki, itd.) przygotowane są pod kątem zapewnienia maksymalnej funkcjonalności i efektywności
Miejscem ćwiczenia była baza sił powietrznych w Virgen del Camino w pobliżu Leon na
północy Hiszpanii. Poza lotniskiem przygotowano dodatkowe rejony lądowania
(o różnej wielkości) odpowiednie do realizowanych zadań przez poszczególnych
uczestników ćwiczenia. Organizatorom udało
się zapewnić po 2–3 samoloty transportowe
w każdym dniu ćwiczenia, co przy dużej ilości uczestników pozwoliło niemal w pełni zrealizować założony plan skoków. Hiszpańskie
lotnictwo wspierały 2 samoloty transportowe: C-130J z Holandii i C-130H z USA. Do skoków wykonywanych z wysokości do 4000 m
wykorzystywano samoloty CASA C-212
i C-295. Skoki techniką HAHO wykonywano
z samolotów C-130 oraz C-295. Wysokość skoków oraz dystans do pokonania zwiększano
systematycznie od 5500 m do 8500 m
z uwzględnieniem prędkości wiatru i doskonałości spadochronów, na których skakali
uczestnicy ćwiczenia. Czynnikiem, który wymuszał zmiany w planie skoków był silny
wiatr, przekraczający często prędkość 14 m/s.
Lądowanie samolotów ze skoczkami na
pokładzie nie było więc podczas tegorocznego ćwiczenia rzadkością. Jednak wykonane
ponad 20 skoków z wykorzystaniem aparatury tlenowej oraz przeloty na duże od-
38
ległości stanowią dla instruktorów OSA-S
szczególnie cenne doświadczenie.
O tym jak ważną rolę w skokach techniką
HAHO pełni wyszkolenie załogi samolotu
transportowego do tego typu misji przekonali się uczestnicy już w drugim dniu ćwiczenia. Zrzut w nieplanowanych punktach nie
dał żadnej grupie najmniejszych szans na
lądowanie we wskazanych rejonach. Nie pomogły doskonałe charakterystyki spadochronów, bogate wyposażenie nawigacyjne
ani programy komputerowe wspomagające
planowanie przelotów. Tylko indywidualne
doświadczenie skoczków pozwoliło na częściowe zniwelowanie skutków pomyłki załogi
samolotu. Lądowanie odbyło się jednak w terenie przygodnym i do akcji odzyskania
skoczków wkroczyć musiał„recovery team”.
Po kilku godzinach wszyscy cali i zdrowi byli
z powrotem na lotnisku. W warunkach prowadzenia działań bojowych taka pomyłka stanowiłaby zagrożenia dla powodzenia misji, na
szczęście było to tylko szkolenie, z którego wyciągnięto odpowiednie wnioski i do końca
trwania ćwiczenie nie zdarzały się już zrzuty
w innych niż zaplanowane punktach.
Ćwiczenie było również okazją do zaprezentowania przez hiszpańskie firmy sprzętu produkowanego na potrzeby wojska
działania z uwzględnieniem uwag zgłaszanych przez odbiorców.
Epizodem zamykającym ćwiczenie był przerzut poszczególnych pododdziałów na różne
zrzutowiska i wykonanie po lądowaniu
określonych zadań taktycznych m.in. zabezpieczenie zrzutowiska dla desantowanego z wysokości 400 m batalionu powietrznodesantowego. Podczas ceremonii
zamknięcia ćwiczenia z udziałem Dowódcy
BRIPAC miało miejsce „exchange wings”,
czyli wręczenie odznak spadochronowych
i certyfikatów uprawniających do ich noszenia tym skoczkom, którzy spełnili wymogi
określone narodowymi przepisami. Polskie
„gapy spadochronowe” otrzymali żołnierze włoscy i hiszpańscy, natomiast instruktorzy z OSA-S 25. BKPow. uzyskali prawo do
noszenia odznak włoskich, hiszpańskich
oraz francuskich.
Tekst i zdjęcia: Maciej Jędraszczyk
SPADOCHRONIARZ 78/79
Święto Wojsk Aeromobilnych,
25. BKPow. oraz 31. WOG
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
W 2015 roku 25. Brygada Kawalerii
Powietrznej obchodzi 15-lecie powstania oraz przejęcia tradycji po
25. Dywizji Kawalerii Powietrznej.
Uroczystości upamiętniające powstanie brygady w tym roku odbywają się w ramach Dni Tomaszowa
oraz zostały połączone ze Świętem
Wojsk Aeromobilnych i 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego.
Obchody rozpoczęły się 18 czerwca br. od
Mszy Świętej, która odbyła się w kościele garnizonowym pw. Świętego Józefa w Nowym
Glinniku. Mszy przewodniczył proboszcz
parafii ksiądz podpułkownik Piotr Majka,
a koncelebrował ksiądz porucznik Adam
Tur.
W kolejnym dniu 19 czerwca, w ramach Dni
Tomaszowa oraz jako kontynuacja obchodów 15-lecia powstania 25. BKPow. na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim
odbył się koncert w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego. Koncert był zapoczątkowany polonezem, który
wykonali m.in.: Dowódca 25. BKPow. pułkownik doktor Stanisław Kaczyński oraz Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego
Marcin Witko.
Ponadto, w dniu 25 czerwca br. na stadionie OSiR w Tomaszowie Mazowieckim
o godz. 18.00 został rozegrany mecz pomiędzy WKS Kawaleria a Twardy Świętoszów. Wynik meczu po zaciętej walce to 2:1
dla zespołu Twardy Świętoszów.
Główne obchody odbyły się na stadionie
wojskowym przy ul. Piłsudskiego w Tomaszowie Mazowieckim w piątek 26 czerwca br.
Rozpoczęły się one o godz. 14.00 złożeniem
meldunku przez prowadzącego uroczystość
2/3/2015
podpułkownika Sławomira Rutowicza reprezentującemu Dowódcę Generalnego
Rodzajów Sił Zbrojnych, Szefowi Sztabu
Dowództwa Generalnego RSZ generałowi
dywizji Ireneuszowi Bartniakowi, któremu towarzyszył Dowódca 25. Brygady Kawalerii
Powietrznej pułkownik doktor Stanisław
Kaczyński.
Po przywitaniu uczestników obchodów,
w czasie odgrywania Hymnu Narodowego na
maszt wciągnięta została flaga narodowa.
W uroczystych obchodach wzięli udział
również Szef Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych generał brygady
Andrzej Reudowicz, Dowódca 6. Brygady Powietrzno-Desantowej generał brygady Adam
Joks, Dowódca 1. Brygady Lotnictwa Wojsk
Lądowych, Komendant 31. Wojskowego
Oddziału Gospodarczego pułkownik Piotr
Kreczmer, żołnierze wojsk kanadyjskich,
Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko, Starosta Tomaszowa Mazowieckiego Mirosław Kukliński, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych oraz powiatowych, byli Dowódcy 25.
Brygady Kawalerii Powietrznej, rodziny
żołnierzy poległych w misjach poza granicami kraju, kombatanci, komendanci powiatowi policji i Państwowej Straży Pożarnej,
dowódcy zaprzyjaźnionych jednostek, byli
żołnierze zawodowi, dyrektorzy firm, przedstawiciele wyższych uczelni, duchowieństwo oraz zaproszeni goście.
Ponadto, w obchodach uroczystego apelu
39
WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW.
Zasłużony Żołnierz RP II stopnia wyróżniono szesnastu żołnierzy, a Tytułem Honorowym Zasłużony Żołnierz RP III stopnia siedmiu żołnierzy. Odznakę Honorową Wojsk
Lądowych otrzymało dwunastu żołnierzy.
Kapituła 25. Brygady Kawalerii Powietrznej
przyznała odznakę pamiątkową 25. BKPow.
dwudziestu sześciu osobom. Natomiast,
honorową związku. Następnie, nastąpiła
prezentacja odznaczenia pododdziałom
uczestniczącym w uroczystości.
Po odegraniu Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, jako końcowy element uroczystości na stadionie odbyła się defilada
lądowo-powietrzna, w której udział wzięły
pododdziały 25. BKPow., 6. BPD, 1. BLWL,
odznakę pamiątkową 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego otrzymało dwunastu żołnierzy i trzech pracowników wojska.
Uchwałą Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, wiceprezes zarządu
pułkownik doktor rezerwy Czesław Murawa
w obecności pułkownika Kaczyńskiego udekorował sztandar 25. BKPow. złotą odznaką
komponentu kanadyjskiego z 3. Kanadyjskiego Pułku Królewskiego, 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego. W defiladzie
powietrznej udział wzięły śmigłowce W-3 Sokół z 7. dywizjonu lotniczego oraz Mi-8
z 1. dywizjonu lotniczego.
Na zakończenie obchodów nastąpił przemarsz wszystkich pododdziałów ze stadionu wojskowego na Plac Kościuszki, gdzie po
raz kolejny nad głowami wszystkich tam zebranych przeleciało siedem śmigłowców.
Oprawę muzyczną całej uroczystości zapewniła Orkiestra Wojskowa z Dęblina. Obchody były połączone z Dniem Otwartych
Koszar. Wszyscy zainteresowani mogli zapoznać się ze sprzętem, wyposażeniem
i uzbrojeniem, który kawalerzyści na co
dzień wykorzystują w swoim szkoleniu.
Spośród sprzętu, który był prezentowany
mogliśmy zobaczyć m.in.: śmigłowce W-3W,
Mi-17, uzbrojenie, wyposażenie skoczka,
sprzęt i wyposażenie patrolu saperskiego,
wyposażenie do nurkowania, elementy szpitala polowego. Każdy zainteresowany miał
również możliwość zapoznania się z możliwościami szkoleniowymi symulatora pola
walki ŚNIEŻNIK.
Wojskowe obchody stanowią wyśmienitą
okazję do uhonorowania najbardziej
zasłużonych i wyróżniających się żołnierzy
brygady. Kapitan Dariusz Frydrysiak odczytał: Postanowienie Prezydenta RP o nadaniu
Krzyża Wojskowego dla czterech żołnierzy,
Decyzję Ministra Obrony Narodowej o nadaniu medali złoty medal Siły Zbrojne
w Służbie Ojczyzny dla dwóch żołnierzy,
srebrny medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny dla dwóch żołnierzy oraz dwóch
pracowników wojska, brązowy medal Siły
Zbrojne w Służbie Ojczyzny dla żołnierza
i trzech pracowników wojska, srebrny medal Za Zasług dla Obronności Kraju dla jednego żołnierza oraz brązowy medal Za
Zasług dla Obronności Kraju dla dwóch
żołnierzy. Ponadto, Kordzikiem Honorowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
– z orłem Wojsk Lądowych wyróżniono
dwóch żołnierzy. Tytułem Honorowym
40
SPADOCHRONIARZ 78/79
Tekst: kpt. Tomasz Pierzak. Zdjęcia: kpt. Tomasz Pierzak, szer. Agnieszka Grzelak
udział wzięły pododdziały i poczty sztandarowe podległych jednostek brygady z Leźnicy Wielkiej, Nowego Glinnika i Tomaszowa
Mazowieckiego.
„W dniu dzisiejszym uroczyście obchodzimy
Święto 25. Brygady Kawalerii Powietrznej,
w tym 15-lecie jej istnienia – Święto Brygady zapisane na kartach naszej żołnierskiej historii, będące symbolem dumy i chwały dziedzictwa kawalerzystów jest dla nas czasem
refleksji i podsumowań. Każdy dzień służby
w 25. Brygadzie jest hołdem dla czynów naszych poprzedników zarówno tych, których dziedziczymy tradycje jak i tych, którzy
tworzyli najpierw 25. Dywizję, a później
Brygadę Kawalerii Powietrznej” – powiedział w swoim przemówieniu płk Kaczyński.
Narodowe Święto
Konstytucji 3 Maja na Zaolziu
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
maja br. Konsulat Generalny RP
z siedzibą w Ostrawie obchodził
Święto Konstytucji 3 Maja.
Związek Polskich Spadochroniarzy, za wiedzą
Prezesa ZG ZPS, miałem przyjemność i honor
reprezentować osobiście. Wśród zaproszonych gości były ważne osobistości, przedstawiciele organizacji Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego z całego obszaru Re-
26
jest tak bardzo potrzebna i istotna. Potrzebna dla poczucia narodowej przynależności, zaolziańkiej kultury śląskiej i polskiej
tradycji, kultywowanych w każdym polskim
domu. Pani Konsul Anna Olszewska nieodwołalnie kończy kadencję na tym stanowisku
z końcem czerwca br. W imieniu Prezesa ZG
ZPS, wszystkich polskich Spadochroniarzy,
a także swoim własnym dziękowałem za
życzliwą współpracę z nami w dziedzinie kultury, kultywowania i podejmowania działań
o charakterze patriotycznym i społecznym
Wśród zgromadzonych tutejszych Polaków, dla których więź z Macierzą jest tak
bardzo potrzebna i istotna
widać było wzruszenie.
wspólnie ze Spadochroniarzami. Rzeczywiście Pani Olszewska okazała się naszą
Przyjaciółką, nie tylko podziwiała nasze inicjatywy, ale je organizacyjnie i materialnie
wspierała. Na zakończenie w obiekcie Konsulatu, także i w namiotach urządzono poczęstunek w stylu polskim, zaolziańskim. Pomimo fatalnych warunków pogodowych
na zewnątrz, było patriotycznie, wzruszająco,
czyli po polsku.
Tekst i zdjęcia: W. Blicharski
Konsul Anna Olszewska wśród mundurowych
publiki Czeskiej, polskich organizacji społecznych, przedstawiciele władz samorządowych, wojskowych, także innych służb mundurowych z tzw. pasa przygranicznego, czyli z Zaolzia i z obszarów przygranicznych RP.
W dużym skrócie przebieg uroczystości był następujący:
1. Przywitanie przybyłych gości,
2. Wystąpienie Konsul Generalnej Pani
Anny Olszewskiej,
3. Wręczenie polskich państwowych odznaczeń i nagród, występ szkolnego zespołu artystycznego,
4. Przyjęcie towarzyskie wg tradycji polskiej.
5. Pożegnanie Pani Konsul Olszewskiej.
Charakter święta, okolicznościowe wystąpienie Pani Konsul Olszewskiej mogły poruszyć umysły i skruszyć najbardziej radykalne dusze, widać było wzruszenie tutejszych Polaków, dla których więź z Macierzą
2/3/2015
Konsul Anna Olszewska w towarzystwie spadochroniarzy
41
Operacja
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Klub „Czerwonych Beretów”
„Desant po latach”
Centrum Wyszkolenia Spadochronowego
Krosno 15–17 maja 2015 roku
W 1964 roku ze Strzebielina Morskiego do Krosna przeniesiono
Centrum Wyszkolenia Spadochronowego. Zadaniem Centrum
było szkolenie skoczków dla potrzeb Wojsk Powietrzno-Desantowych (około 2000 osób rocznie), szkolenie i trening członków Spadochronowej Kadry Narodowej i szkolenie wyczynowe skoczków
z Aeroklubów regionalnych oraz organizowanie kursów instruktorów spadochronowych. Spowodowało to ogromny wzrost ilościowy i jakościowy szkolenia spadochronowego w Krośnie.
Umożliwiła to powstała baza materialna – 10 Instruktorów Spadochronowych, 8 układaczy spadochronów, kilkadziesiąt pracowników pionu administracyjnego i technicznego, 3 samoloty An-2
i kilkadziesiąt spadochronów.
Dla nas byłych żołnierzy desantu powietrznego Krosno jest miejscem kultowym i magicznym, początkiem naszej spadochronowej
przygody. Miejscem gdzie Operacja„Desant po latach”powoli staje się imprezą cykliczną dla naszego Klubu„Czerwonych Beretów”
i powoli dołączają do nas kolejni koledzy z poza Klubu. I tym razem
planowanie operacji nie obyło się bez zmiany początkowego terminu akcji, ale jak to bywa desancie powietrznym jesteśmy uzależnieni od dwóch czynników, od logistyki i warunków meteorologicznych.
15 maja 2015 roku do Krosna nad Wisłokiem w godzinach popołudniowych stawiło się 20 osób. Szkolenie rozpoczęło się kursem teoretycznym na Spadochroniarni a po nim przyszedł krótki
czas na relaks i wspomnienia. Wybraliśmy się całą grupą na zwiedzanie miejsc w których szkoliliśmy się w Centrum Wyszkolenia
Spadochronowego będąc na kursach spadochronowych w latach
60., 70. i 80. Jak dalece zmieniły się te miejsca, przedstawiają nasze
fotografie.
42
16 maja rozpoczęło się szkolenie spadochronowe i sam desant. Pogoda od samego rana była przepiękna. Wstał cudowny słoneczny
dzień. W grupie desantowej znaleźli się:
1. Baska Adam
JW 4101
2. Klauz Remigiusz
JW 1379 56. Kompania Specjalna
3. Makaruk Zbigniew
JW 5059
4. Matuliński Franciszek
JW 2250
5. Mazurkiewicz Lechosław JW 4116
6. Nawrocki Wojciech
JW 4116
7. Pawlak Jerzy
JW 4101 66–80
8. Pawlak Bartosz
JW 4395 25. BKPow.
9. Połom Bogdan
JW 4101
10. Rębacz Krystian
Pododdziały Rozpoznania WP
11. Roguski Dariusz
JW 4101
12. Rudecki Tadeusz
JW 1900
13. Stanek Tadeusz
JW 3454P
14. Ślęzak Andrzej
JW 4101
15. Urbańczyk Janusz
JW4115
16. Żuber Piotr
JW 4101
SPADOCHRONIARZ 78/79
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Koledzy z grupy desantowej oddali po trzy
skoki spadochronowe. Piętnastu z nich samodzielnie a kolega Andrzej Matuliński
oddał skok w tandemie. Niestety w tym
roku nie obyło się bez kontuzji. Kolega Remigiusz Klauz i Jerzy Pawlak poturbowali
się podczas lądowania do tego stopnia ze
odwiedzili Krośnieński szpital.
Bardzo cieszymy się z faktu że nasza Operacja
„Desant po latach”powoli staje się imprezą
cykliczną i że w tym roku podwoiliśmy liczbę skaczących z 9 do 16 osób. Z niecierpliwością oczekujemy III edycji Desantu po latach w 2016 roku. Zainteresowanych uczestnictwem w naszej imprezie serdecznie zapraszamy do współpracy. Zgłoszenia pod adresem: [email protected] lub telefonem 664-788-468.
Tekst: Jacek Dziedziela
Zdjęcia: Jacek Dziedziela,
Wojciech Nawrocki,
Janusz Urbańczyk
2/3/2015
43
Skakać i biegać
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Związek Polskich Spadochroniarzy O. Katowice realizuje nie tylko założenia statutowej
działalności ale także inne np. wynikające
z różnorodnych zainteresowań sportowych
swoich członków. Wspiera między innymi
tych, którzy uczestniczą w biegach długodystansowych organizowanych w kraju i poza
granicami Polski. W kwietniu bieżącego roku
wielu brało udział w słynnych już na świecie
wodników a dopingujące
okrzyki na ulicach trasy ,,Brawo spadochroniarze” sprawiały, że nie odczuwaliśmy
zmęczenia i przysłowiowej
ściany na ostatnich kilometrach wyczerpujących biegów. W krakowskim maratonie Stanisław Wójcik to nie
Na trasie Orlen Warsaw Marathon
Na trasie Orlen Warsaw Marathon
XIV Cracovia Maraton oraz III Orlen Warsaw
Marathon w Warszawie. Byliśmy widoczni na
trasie tych zawodów prezentując logo ZPS na
strojach sportowych i współuczestnicząc
o organizacji biegów. Wyróżnialiśmy się tym
samym spośród wielotysięcznej rzeszy za-
tylko czynny skoczek spadochronowy, ale
także pacemaker prowadzący grupy biegaczy na określony czas.
Na mecie po biegach zawsze spotykamy się
z życzliwymi słowami mieszkańców miast
i bardzo często z pytaniami dotyczącymi
Wiadomości
z IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu
16 czerwca 2015 roku Urząd Wojewódzki
w Bydgoszczy gościł przedstawicieli wielu organizacji społecznych Kujaw i Pomorza,
którym za działalność społeczną Prezydent
RP nadał zaszczytne wyróżnienia. Wśród
wyróżnionych z satysfakcją zauważyliśmy
byłego prezesa IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu Kol. Janusza Górnego, którego dokonania dla ZPS niejednokrotnie prezentowaliśmy na łamach„Spadochroniarza”. Aktu
wręczenia nobilitujących wyróżnień społecznikom regionu kujawsko-pomorskiego, oddanym pracy społecznej bez oglądania się
na osobiste koszty, dokonała Wicewojewoda Kujawsko-Pomorski Elżbieta Rusielewicz.
Prezentowane życiorysy wyróżnianych dowodzą, że można bez zimnej kalkulacji
44
Ostatnie metry przed metą Cracovia Maraton
opłacalności podejmowanych działań, często najeżonych problemami dla innych nie do
działalności Związku Polskich Spadochroniarzy. Nie ma w tym nic dziwnego, bo biegi maratońskie i skoki ze spadochronem
mają podstawową wspólną cechę, którą
jest pokonywanie własnych słabości w warunkach ekstremalnych, a to jest zawsze tematem wielu refleksji i dyskusji.
Stanisław Wójcik – ZPS O. Katowice
pokonania można zrealizować. Nie bacząc
na trudności z wielką determinacją tworzyli oni podstawy do rozwiązywania problemów, nie tylko bieżących. Uroczysta
oprawa dnia pełnego wrażeń dla Kol. Janusza Górnego, wyróżnionego Złotym Krzyżem
Zasługi, może stanowić zachętę do lepszej
pracy członków spadochroniarskiej społeczności.
Voluntario nihil difficile.
Tekst: Marek Kowalczyk
Zdjęcia: Michael Luther-Davies
Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Janusz
Górny (w berecie)
Gratulacje!
Redakcja „Spadochroniarza” gratuluje Kol.
Januszowi Górnemu odznaczenia „Złotym
Krzyżem Zasługi”, życząc dalszej aktywności w
działalności społecznej oraz pomyślności w
życiu osobistym i rodzinnym, a także dużo
zdrowia.
Redakcja
SPADOCHRONIARZ 78/79
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Szanowne Koleżanki i Koledzy!
Redakcja postanowiła, że będzie informowała czytelników „Spadochroniarza” o aktywności członków ZPS na innych
„polach” działalności – nie zawiązanych bezpośrednio z działalnością statutowa Związku. Na „pierwszy ogień” przekazujemy informację o Krzysztofie Bartochowskim. Wszyscy wiemy, że Kolega Krzysztof Bartochowski jest Prezesem Zarządu XIV Oddziału ZPS w Pruszczu Gdańskim, zdaniem Zarządu Głównego ZPS wzorowo wywiązujący się z powierzonych mu obowiązków. Ale nie wszyscy wiedzą, że pełni on także od trzech kadencji społecznie funkcję ławnika, a ostatnio powołany został na stanowisku przewodniczącego Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Przewodniczący Rady Ławniczej
Sądu Okręgowego w Gdańsku
to może zostać ławnikiem? Czym zajmuje się ławnik? Odpowiedzi na te pytania udzielił kol. Bartochowski red.
Szymonowi Ziębie zamieszczony w„Kurierze Gdańskim”w dniu 23 czerwca 2015 r. Oto
najważniejsze informacje z tego wywiadu.
Ławnikiem może zostać osoba w wieku od 30
do 70 lat, o nieposzlakowanej opinii i charakterze, posiadająca minimum średnie wykształcenie.
Ławnik jest niezawodowym członkiem składu
orzekającego. Posiada takie same prawa jak sędzia zawodowy, z jednym wyjątkiem, nie może
być przewodniczącym składu. Ławnik uczestniczy we wszystkich posiedzeniach w danej
sprawie. Skład w sprawie karnej może być
trzyosobowy lub pięcioosobowy. Ten drugi
powołuje się w przypadku zagrożenia najwyższym wymiarem kary – obecnym stanie
prawnym – dożywociem. Ławnik to osoba,
która bazując na swoim doświadczeniu życiowym, pomaga sędziom w rozstrzyganiu spraw.
A bywa, że to ławnicy – nie sędziowie decydują
o tym, jaki wyrok zapadnie. Podczas głosowania nad wyrokiem głos ławnika ma taką samą
wagę jak głos sędziego. W składach pięcioosobowych występuje dwóch sędziów i trzech
ławników. Jak łatwo policzyć, może się zdarzyć,
K
SUDOKU
S
2/3/2015
T
R
E
F
Krzysztof Bartochowski jest Prezesem Zarządu
XIV Oddziału ZPS ostatnio powołany został na
stanowisku przewodniczącego Rady Ławniczej
Sądu Okręgowego w Gdańsku
że ławnicy, którzy zgodzą się co do uznania winy
– bądź jej braku – albo wymiaru kary, mogą
przegłosować sędziów zawodowych. W sprawach karnych skład sędziowski, w tym ławnicy
muszą uczestniczyć przez cały proces bez
możliwości zmiany składu. Dlatego przy szczególnie skomplikowanych postępowaniach,
albo tych długotrwałych, wybiera się ławników
zapasowych. Oni uczestniczą w postępowaniach
tak jak normalni ławnicy, tyle że bez prawa głosu.
A
R
O
Z
R
W razie konieczności wchodzą do składu, znając
dotychczasowy przebieg procesu. Zmienność
składu dopuszczalna jest w sprawach cywilnych.
Ławnik podczas rozprawy obserwuje co się dzieje na Sali sądowej, analizuje i bada sprawę, i w sytuacji, kiedy uzna to za słuszne, na równi z sędzią – stosownym czasie – może zadać pytanie,
czy to oskarżonemu, czy świadkowi. Ławnik to
głos społeczeństwa na Sali sądowej. Co prawda nie mają wykształcenia prawniczego, ale są
to osoby, które cieszą się zaufaniem społecznym,
osoby z doświadczeniem życiowym. Dlatego
też, na tę funkcję wybierani są w głosowaniu tajnym przez rady miast czy gmin.
Za swoją pracę ławnik dostaje zwrot kosztów
podróży i rekompensatę w wysokości ok. 70 zł
brutto za każdy dzień bez względu na ilość rozpatrywanych spraw.
Redakcja gratuluje takiej aktywności kol.
Bartochwskiemu i jednocześnie zachęca do
podobnych postaw innych członków naszego Związku. Tacy członkowie niosą wartości spadochroniarskie w inne środowiska
co przynosi splendor im i naszemu stowarzyszeniu.
Dziękujemy koledze Krzysztofowi Bartochowskiemu.
Tekst i foto: W. Iwański
Y
W
K
***
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
– Nie ruszać się, to jest napad!
Jeden z pasażerów z ulgą:
– Ale mnie pan wystraszył! Już myślałem, że to kontrola.
I
***
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem:
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie!
Mąż nie odrywając wzroku od telewizora:
– A ta zła?
45
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
dniach 21 – 23 sierpnia br. w Dziwnowie
odbył się Festyn Komandosa. Organizatorami Festynu było Stowarzyszenie Na
Rzecz Kultury i Edukacji w Dziwnowie oraz Burmistrz
Dziwnowa. Na Festyn zaproszono wielu gości.
Wojsko Polskie reprezentował Inspektor Wojsk
Specjalnych gen. dyw. Piotr Patalong, a władze Dziwnowa burmistrz Grzegorz Jóźwiak. Na uroczystości
nie zabrakło członków Zarządu Głównego ZPS
z gen. dyw. w st. spocz. Janem Kemparą. Tłumnie
przybyli weterani 1. Batalionu Szturmowego.
W
Powitanie gen. dyw. P. Patalonga. Od lewej:
W. Brzozowski, J. Kempara, Z. Jeszka
W uroczystości na placu przed obeliskiem poświęconym spadochroniarzom 1. Batalionu Szturmowego wzięli licznie udział członkowie III Oddziału ZPS z pocztem sztandarowym i prezesem
Zbigniewem Jeszką. Uroczystość prowadził prezes
Stowarzyszenia Na Rzecz Kultury i Edukacji Witold
Brzozowski, pełniący w tej kadencji funkcję wiceprezesa w ZG Związku Polskich Spadochroniarzy.
Rozpoczęła się ona wprowadzeniem sztandarów
przy dźwiękach szkockich dudziarzy i odegraniem
Hymnu Państwowego. Delegacja ZG ZPS złożyła
w hołdzie byłym komandosom i spadochronia-
46
Meldunek o rozpoczęciu Festynu
rzom wiązankę kwiatów pod obeliskiem. Po okolicznościowych przemówieniach i wyróżnieniach
zakończono tę część uroczystości.
Dziwnów po raz kolejny zmieni się na kilka dni
w miejscowość już nie typowo wypoczynkową,
a miejsce w którym nastąpi integracja środowiska byłych i obecnych żołnierzy jednostek specjalnych. Festyn Komandosa to także okazja do
tego, aby przybliżyć jego uczestnikom tajniki
służby w jednostkach specjalnych. Dziwnów to
„mekka”komandosów i nie bez powodu został wybrany na organizację wydarzenia. Zainteresowani wiedzą, że to tutaj w latach 1964 – 1986 mieścił
Organizatorzy Festynu
się 1. Batalion Szturmowy, który stał się zaczątkiem
dzisiejszej Jednostki Wojskowej Komandosów
z Lublińca.
Organizatorzy jak co roku przygotowali dużo atrakcji. To już VI edycja tej imprezy, a więc i więcej
doświadczenia w organizacji jak i przybyłych
grup rekonstrukcji historycznych i wystawców.
Sprawny przebieg imprezy zapewniało Biuro Festynu. Pogoda organizatorom dopisała, toteż
„frekwencja” mieszkańców i turystów była duża.
W tym roku przygotowano szereg wystaw, spotkań,
prezentacji, rekonstrukcji historycznych mających
na celu pokazanie historii wojsk powietrznodesantowych, popularyzację dorobku Wojska Polskiego w tym zakresie, a ponadto organizację debaty na temat„Proobronne organizacje elementem
bezpieczeństwa państwa”oraz ukazanie historii jednostek spadochronowych i specjalnych WP. Ponadto w programie były: koncerty dudziarzy i kapeli podwórkowej, pierwsze otwarte mistrzostwa
rwania odważnika kulowego, a także skoki spadochronowe na wodę (rzeka Dziwna).
O skali przedsięwzięcia niech świadczy bogaty program Festynu Komandosa. Dla weteranów batalionu szturmowego była to jednak przede wszystkim okazja do spotkania kolegów i przyjaciół oraz wspomnień ze
wspólnych lat służby.
Zarząd Główny ZPS serdecznie gratuluje
organizatorom Festynu Komandosa tak
wspaniale przeprowadzonej imprezy. Do
zobaczenia za rok!
Obok zamieszczamy fotoreportaż z przebiegu Festynu Komandosa.
Tekst i foto: W. Iwański
SPADOCHRONIARZ 78/79
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Poczet Sztandarowy III Oddziału ZPS w Dziwnowie
Goście honorowi Festynu
Pamiątkowe zdjęcie przy Obelisku poświęconemu
komandosom I B.Szt.
2/3/2015
47
30-lecie Klubu Seniorów Lotnictwa
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
XII Międzynarodowy Piknik Lotniczy w Bielsku-Białej
Ścisła współpraca XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej ZPS i Klubu Seniorów Lotnictwa
przy Aeroklubie Bielsko-Bialskim datuje się
od 1992 roku. Współpraca ta miała i ma
różne, pożyteczne formy, od udziału„ramię
w ramię”w budowie ważnych obiektów, pomników, organizacji imprez masowych dla
ludności w tym również o charakterze patriotycznym, spotkaniach integracyjnych
z ludnością, młodzieżą i harcerstwem.
25 sierpnia br. Klub Seniorów Lotnictwa
Józef Przywara (z prawej) w towarzystwie
Seniorów Lotnictwa
przy bielskim aeroklubie obchodził 30-lecie
swojej działalności, z tej okazji zorganizowano w obiekcie Książnicy Beskidzkiej ciekawą wystawę na temat 30-lecia KSL, bogatych osiągnięć tego stowarzyszenia. Oficjalna część obchodów miała miejsce
w obiektach Aeroklubu w Aleksandrowicach
z udziałem władz miasta i powiatu, kierownictwa Aeroklubu, delegacji KSL z Krakowa
i Rybnika, młodzieży „lotniczej”, nie brakło
i nas Spadochroniarzy. XVIII Oddział reprezentowali: Stanisław Kowalik i Karol Lipowczan, którzy na ręce Prezesa KSL przekazali
okolicznościowe pamiątki. Ponadto ZPS reprezentował Władysław Blicharski, który
jest wieloletnim członkiem KSL. Było dostojnie, wspomnieniowo i miejscami wzruszająco. Blisko 90-letni mjr pil. Mieczysław
Herzyk nadal uprawia czynnie szybownictwo, natomiast mjr pil. Tadeusz Ćwik zorganizował w szkole podstawowej w Międzyrzeczu dużą grupę entuzjastów lotnictwa. Obydwaj w wojsku kiedyś pilotowali
MIG-i, wszystkie kolejno, w miarę ich wprowadzania do lotnictwa wojskowego.
W dniach 29 – 30 sierpnia odbył się XII
Międzynarodowy Piknik Lotniczy organizowany przez bielski aeroklub i KSL, przy
wsparciu Prezydenta Bielska-Białej, z bardzo
48
W czasie wystawy przemawia Prezes Bielskiego Aeroklubu, pil. Leszek Matuszek
Powrót L. Matuszka po pokazie na Bikker –
Jungmanie
K. Lipowczan, S. Kowalik z prezentami dla
Seniorów Lotnictwa
Przeciwnicy w powietrzu Fokker i w głębi
Kamel
W. Blicharski z dwiema lekarkami, siostrami
Zielezińskimi, koleżankami z KSL
Ogólny widok pikniku
bogatym i interesującym programem. Pokaz
pilotażu wojskowych „Iskier”, samolotów
zabytkowych, współczesnych a także szybowców i Spadochroniarzy – mogły przyprawić o zachwyt, drżenie serca i dumę
z naszych Mistrzów Przestworzy. Zorganizowano konkursy na temat wiedzy lotniczej,
przez dwa dni można było podziwiać nasze
Beskidy wycieczkowo z góry. Zachwycający
pokaz walki powietrznej z I wojny światowej
przedstawiła ekipa zagraniczna. Walczyły
przeciwko sobie w powietrzu angielski Kamel i niemiecki Fokker. Było dużo strzelaniny na ziemi i w powietrzu. Tysiące ludzi podziwiało pokazy, wystawę samolotów
z różnych epok i na wskroś współczesnych.
Warto było tutaj być i to wszystko widzieć!
Tekst i foto: W. Blicharski
SPADOCHRONIARZ 78/79
32. Świętokrzyskie
Międzynarodowe Zawody
Spadochronowe
NA CELNOŚĆ LĄDOWANIA
REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA
Nie da się ukryć radości ze zwycięstwa
Drużyny ze Słowacji, Rosji
i Ukrainy
Zawody rozegrane zostały w dniach 15–16
sierpnia br. Do Masłowa zjechali najlepsi
spadochroniarze ze Słowacji, Rosji oraz
Ukrainy. Nie zabrakło też reprezentacji
z Polski. Organizatorem zawodów był Aeroklub Kielecki.
Kilka ekip pojawiło się u nas pierwszy raz –
mówi Kamila Walczak, spadochroniarka
z Aeroklubu Kieleckiego, współorganizator
zawodów. – Cieszy nas fakt, że zawody na
celność lądowania rok rocznie przyciągają
nowych spadochroniarzy – dodaje. Zdaniem Jana Macha – jednego z uczestników
zawodów, to bardzo trudna konkurencja,
wymagająca„wyczucia wiatru”.
Skoki na celność wymagają bardzo dużej
precyzji. Zawodnik, wysokości niemal kilometra, musi trafić w pole o średnicy 2 cm.
Miękkie lądowanie zapewnia mu specjalnie
2/3/2015
przygotowany do tego celu materac
z gąbki o średnicy 5 m. Pole o średnicy 2 cm
znajduje się na środku tego materaca.
Trudne warunki termiczne
Podczas skoków wyzwaniem były trudne
warunki termiczne. Zawodnicy musieli wykazać się dużym skupieniem podczas lądowania ze względu na duże podmuchy
wiatru. Wietrzna pogoda pozwoliła na rozegranie jedynie pięciu z sześciu zaplanowanych kolejek skoków.
Wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem zawodów, który wymagał rozegrania
minimum trzech kolejek. Nad poprawnym
przeprowadzeniem zawodów czuwała Komisja sędziowska.
Pomimo trudnych warunków atmosferycznych udało się bezpiecznie przeprowadzić
zawody oraz wyłonić spadochronowych
mistrzów. Przyczyniły się do tego wysoki
poziom sportowej rywalizacji oraz sprawna
organizacja zawodów. Aeroklub Kielecki po
raz kolejny może mówić o udanym finale
imprezy.
Podczas zawodów do dyspozycji spadochroniarzy były dwa samoloty z floty Aeroklubu Kieleckiego: Cessna 185 oraz AN-2,
popularny„Antek”.
Tytuły zdobyli:
(w klasyfikacji indywidualnej)
1. Jan Mach (Aeroklub Kielecki) z wynikiem 8 cm.
2. (Ex quo) Wiktor Król (Aeroklub Kielecki)
oraz Milan Kocik (Słowacja) z wynikiem
9 cm.
(w klasyfikacji drużynowej)
1. Drużyna z Aeroklubu Kieleckiego
w składzie: Piotr Brendler, Jan Mach,
Wiktor Król, Krzysztof Kozubek.
2. Drużyna z Wrocławia i Lubina w składzie: Andrzej Nalepa, Edward Wejksznia,
Józef Marczyński i Zbigniew Matczuk.
3. Drużyna ze Słowacji: Milan Kocik, Pavel
Marjak, Aleksander Komenycky i Martin Jacab.
Najlepszą zawodniczką tegorocznych zawodów była reprezentantka Rosji – Irina
Reutova. Warto też nadmienić, iż Jan Mach
– tegoroczny zwycięzca, to zawodnik mający
na swoim koncie liczne medale krajowe
i międzynarodowe, w tym najważniejsze
złote medale Mistrzostw Świata i Europy.
Na zakończenie zwycięzcy zostali udekorowani medalami. Ci którzy nie byli niech
żałują, a wszystkich chętnych zapraszamy
na zawody za rok, zapewniając jak zwykle
fajną sportową atmosferę.
49
Tekst i foto: Anna Strożek, Sekcja spadochronowa Aeroklubu Kieleckiego
Cztery kraje, dwudziestu ośmiu zawodników, sto czterdzieści oddanych skoków. Na lotnisku w Masłowie zakończyły
się XXXII Świętokrzyskie Międzynarodowe Zawody Spadochronowe na Celność Lądowania. Udało je się rozegrać
mimo niesprzyjającej pogody.
71. rocznica bitwy
pod Jeziorami
Z asfaltowej drogi w Chotyczach skręcamy w prawo. Jedziemy krętą, piaszczystą drogą wśród łąk
i pól. Tumany kurzu unoszą się za naszymi samochodami tak, że drogi nie widać. Dzień jest upalny. Nagle zaczynamy dostrzegać majaczące w oddali kształty zabudowań. Wreszcie dojeżdżamy do
wsi. Jest niedziela, a w Jeziorach rwetes i gwar.
Trwają przygotowania do dzisiejszej uroczystości. Przy głównej wiejskiej drodze ustawiono ołtarz
polowy. Jego konstrukcja jest dla nas niezwykle
swojska i znajoma. Tak jak 71 lat temu, tak i dzisiaj
ołtarz wykonano z płótna wojskowego spadochronu. Obok widoczny jest pomnik i symboliczny krzyż z drzewa brzozowego.
Jeziory – miejscowość wtopiona w podlaski krajobraz. Wita drewnianymi (jeszcze gdzieniegdzie)
chatami, łanami maków na podwórzach, bocianimi
gniazdami. Zdawać by się mogło, że nie ma tu nic
szczególnego, ale nic bardziej mylnego. Jeziory to
symbol odwagi i tragedii, niemy świadek śmierci
partyzantów i mordu cywilów w czasie II wojny
światowej.
Oto trochę historii. Otóż przed 71 laty w okolicach
Łosic kwaterował liczący ponad 200 osób, oddział
partyzancki. Na jego czele stał Stefan Wyrzykowski„Zenon”– major Armii Krajowej, dowódca Oddziału Partyzanckiego 34. Pułku Piechoty Armii Krajowej 9. Podlaskiej Dywizji Piechoty AK. Na ciepły
czerwcowy dzień 1944 roku w lesie, w pobliżu Jezior wyznaczono miejsce na uroczystość wręczenia oddziałowi sztandaru. Wówczas przed ołtarzem
polowym stanął w pełnym rynsztunku cały oddział,
na czele z jego dowódcą. Sztandar został poświęcony przez kapelana oddziału i już nazajutrz, 29 czerwca 1944 roku przeszedł chrzest bojowy, gdy oddział majora Wyrzykowskiego został
niespodziewanie zaatakowany przez wzmożone
siły niemieckie. Dzięki manewrowi taktycznemu
Niemcy ponieśli znaczące straty. Historycy oceniają,
że poległo 120–190 Niemców w stosunku do
dwóch zabitych partyzantów. Po wycofaniu się partyzantów żołnierze niemieccy powzięli zemstę na
bezbronnej okolicznej ludności. 1 lipca 1944 roku
żandarmi niemieccy rozstrzelali w Chotyczach
24 mężczyzn. Zginęli wówczas mieszkańcy Chotycz, Jezior, Ław, Łosic i Toporowa. Ich śmierć
upamiętnia pomnik wzniesiony na miejscu zbrodni w Chotyczach.
Dzisiaj, po 71 latach od tamtych wydarzeń przed
pomnikiem w Jeziorach zebrało się wielu mieszkańców okolicznych wsi, partyzanci OP„Zenona”
z rodzinami, władze samorządowe, poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i szkół, przyjaciele partyzantów, dziennikarze oraz kilku honorowych gości, a wśród nich: generał Paweł Na-
50
siłowski – pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości ds. Wdrożenia Systemu
Dozoru Elektronicznego; płk Arkadiusz Widła – dowódca 1. Siedleckiego Batalionu Rozpoznawczego,
odznaczony Gwiazdą Afganistanu;
Sławomir Kordaczuk – Wicedyrektor
Muzeum Regionalnego w Siedlcach;
Dariusz Napiórkowski – Dyrektor Delegatury w Siedlcach Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie; Mariusz
Kucewicz – burmistrz Miasta i Gminy
Łosice.
Jednakże gościem specjalnym tejże
uroczystości w Jeziorach był 90-let- Pamiątkowe zdjęcie uczestników uroczystości w Jeziorach
ni Tadeusz Sobieszczak, pseudonim
„Dudek”, major rezerwy, kombatant AK, ostatni Ze- obowiązków służbowych znalazł czas, by dziś
noniak żyjący na naszym terenie. Tadeusz So- być w tym miejscu, gdzie przed 71 laty przelewano
bieszczak pełni obecnie funkcję przewod- polską krew.
niczącego Środowiska Oddziału Partyzanckiego Klimat tej uroczystości był niezwykły, jakby ma„Zenona” Stowarzyszenia Polskich Kombatan- giczny. Przed Mszą Świętą chór wykonał „Bogutów w Siedlcach. 6 września 2013 roku otrzymał rodzicę”, która według współczesnych pojęć na
z rąk prezydenta miasta Siedlce zaszczytny tytuł przestrzeni wieków XIV–XVIII pełniła rolę hymnu
Honorowego Obywatela Miasta Siedlce. Major So- państwowego. W okolicy ołtarza polowego wibieszczak pomimo sędziwego wieku cieszy się doczni byli kawalerzyści na koniach. Zdawało się,
dość dobrym zdrowiem, chętnie opowiada jakby to były zwycięskie pola Grunwaldu. Otao swych wojennych przeżyciach, lubi kontakty z lu- czało nas zewsząd tyle symboli, chociażby maki,
dźmi, ma niesłabnące poczucie humoru i nie które metaforycznie, tak jak na Monte Cassino„zastroni od żartów. W dowód uznania dla zasług naj- miast rosy piły polską krew”, „z polskiej wzrosły
starszego partyzanta zebrani na Mszy Świętej wraz krwi”. Chór męski„Wiarus” z Międzyrzeca Podlaz chórem „Wiarus” odśpiewali Panu Tadeuszowi skiego w genialnie wykonanej pieśni„Pacierz za
zmarłych” wspomniał tych wszystkich, którym
gromkie„Sto lat”.
Uroczystości zostały zorganizowane przez Sto- przyświecała idea odzyskania niepodległości
warzyszenie ŚZŻAK OOP „Zenona”, Burmistrza przez Polskę. Chórzyści wyśpiewali prośbę o modMiasta i Gminy Łosice, Towarzystwo Przyjaciół Zie- litwę za tych, którzy nie szczędzili krwi broniąc nami Łosickiej oraz Konną Straż Ochrony Przyrody szej Ojczyzny. Do tej poruszającej modlitwy my
– spadochroniarze również się przyłączamy:
i Tradycji.
My, członkowie XXVII Oddziału Związku Polskich „A po tych wszystkich, którzy szli przed nami
Spadochroniarzy w Siedlcach kiedy otrzymaliśmy Z krzykiem: Ojczyzno – i z męką szaloną,
zaproszenie do udziału w tym podniosłym wy- A po tych wszystkich, co ginęli sami,
darzeniu, przyjęliśmy je z dumą. Do Jezior poje- Aby nas zbawić swoją krwią czerwoną,
chaliśmy w licznej obsadzie. Uczestniczyliśmy Za śmierć dla jutra, za ten lot słoneczny,
w części oficjalnej, tj. w uroczystej Mszy Świętej. O Polsko! Odmów: „odpoczynek wieczny!…”
W ten sposób uhonorowaliśmy pamięć o ofiarach Gdzie są ich groby? Polsko! Gdzie ich nie ma?
tamtych dramatycznych wydarzeń. Przy ołtarzu po- Ty Polsko wiesz najlepiej – i Bóg wie na niebie!
lowym reprezentował nas poczet sztandarowy (…)”.
w składzie: Andrzej Myśkiewicz, Marek Seremen- Po części oficjalnej zaproszeni goście i pozostali
to i Bogdan Sowa. Delegacja w składzie: Marzena uczestnicy niedzielnej ceremonii udali się nad jeWnorowska-Seremento, Anna Wróblewska i Ma- ziorko na żołniersko-harcerską grochówkę. Ta
riusz Wróblewski złożyła pod pomnikiem wieniec czerwcowa uroczystość skłoniła nas do zadumy
i refleksji. Wracaliśmy do domu wzbogaceni dukwiatów od naszego XXVII Oddziału ZPS.
Uroczystości przy pomniku zakończyły się paradą chowo„żywą” lekcją historii i patriotyzmu.
Kawalerii Konnej Straży Ochrony Przyrody i Tradycji Na szczególne podziękowania w imieniu członpod dowództwem Andrzeja Nowaka. Później ków XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach zasługują
nadszedł czas na pamiątkowe zdjęcia z bohaterem nasi bracia: Adam Jakubowski, który był naszym
walk pod Jeziorami – Tadeuszem Sobieszcza- przewodnikiem na gościnnej łosickiej ziemi,
kiem. Już teraz owe zdjęcia mają dla nas zarówno a także Sławomir Sadłowski, nasz niestrudzony fowartość historyczną, jak i sentymentalną. Oczy- toreporter, który z niezwykłą pasją utrwala najwiście udokumentowaliśmy także spotkanie z ge- ważniejsze wydarzenia z „życia” naszego odnerałem Pawłem Nasiłowskim, który mimo wielu działu.
SPADOCHRONIARZ 78/79
Tekst: Marzena Wnorowska-Seremento. Foto: Sławomir Sadłowski
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
PIĘKNE JUBILEUSZE
1
W osiemdziesiątą piątą wiosnę życia
dedykowane ppłk. w st. spocz. Józefowi Brożynie
Pracowicie wypełnione aktywnością i kreatywnością, bezinteresownością i uczynnością życie człowieka zawsze budzi szacunek. Życie wypełnione spadochroniarską
orientacją na jakość, uczciwą pracę i życzliwość dla otoczenia budzi szacunek tym
większy i wymowniejszy. A każda możliwość uhonorowania takiej postawy jest jednocześnie szansą odwzajemnienia i odwdzięczenia się za dar obecności wśród nas
– dzisiaj Seniora naszej spadochroniarskiej rodziny ppłk. w st. spocz. Józefa
Brożyny.
Całe Jego życie, wypełnione wyróżniającym
zaangażowaniem jest wszakże przejawem
troski o jakość, pozostawia trwałe ślady,
liczący się wkład osobisty do upowszechniania idei służebności wobec Ojczyzny,
umacnia nieodłączne naszemu życiu war- Prezes Koła ZŻ WP i ZPS nr 18 i 8 Jerzy Tomczykiewicz wręcza jubilatowi pamiątkowy puchar
tości w służbie i poza służbą.
Imponująca jak wspomniałem pracowitość i ambicje, ale też go- mierne lecz w szczególności Jego otwartość i życzliwość dla intowość niesienia pomocy każdemu kto jej oczekuje wypełniające nych. Wymagający wobec siebie, niezmiennie energiczny i koncodzienność, nie pozbawione szlachetności czynu sprawiają, że sekwentny w sposób naturalny kreował styl bycia i atmosferę
wielkość człowieka mierzona w czasie i w przestrzeni, w której żyje spadochroniarskich nastrojów, zwłaszcza na tle wysiłku nie zawsze
poddającego się łatwemu opisowi.
i tworzy weryfikuje sam sens istnienia.
Oto, na drodze Józefa Brożyny dostrzegam (a był On moim pierw- Jak w spadochroniarskiej codzienności, kiedy otarłszy pot i kurz
szym w życiu zawodowym szefem) nie tylko to co najbardziej wy- z czoła następuje chwila refleksji nad tym co za mną i co przede mną
bywa podobnie w życiu osobistym, poza
służbą. Niekiedy przeżycia i doznania wzbogacają mo-
Na dr o dz e
Józefa Br
ożyny
dostrzeg
am nie t y
lko to
co najbar
dziej w ym
ierne
lecz w s
zczególn
ości
Jego otw
ar tość i
życzliwość dla
innych.
SERDECZNE ŻYCZENIA
Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa
Jubilatowi podziękowanie za dotychczasową
działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej
pomyślności w życiu rodzinnym.
2/3/2015
Ppłk. Józef Brożyna w gronie przyjaciół
menty wyjątkowe
i niepowtarzalne, ale też bardzo osobiste.
Tak było i tym razem. Dla Józefa Brożyny –
oficera, spadochroniarza, któremu 163 razy
szczęśliwie otwierała się czasza spadochronu, w tym nierzadko podczas ćwiczeń w terenie przygodnym, w nocy i nad wodą czas
51
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
go obowiązku. Ale nie przywykłszy do spokojnego i beztroskiego życia podjął się kierowania Działem Obrony Cywilnej największego w Małopolsce Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego gdzie szkolił 600-osobowy oddział ratownictwa technicznego (technika samochodowa jeszcze
w służbie wojskowej była Jego hobby). Ten
zmilitaryzowany oddział, dowodzony w akcji, kierowany przez J. Brożynę zaistniał najwyżej ocenianą dyspozycyjnością i sprawnością działania w Krakowie nie tylko podczas ćwiczeń. Kraków zawdzięcza budowlanym z KP BO udaną akcję likwidacji zagrożenia katastrofą budowlana przy ul. M.
Konopnickiej. Warto wspomnieć wśród wielu osiągnięć najwyższe oceny resortu MON
Posiedzenie zarządu koła prowadzi w siedzibie Krakowskiego Oddziału ZPS – prezes Koła 18/8 – i ówczesnego resortu Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych podczas
Jerzy Tomczykiewicz
kontroli systemowych. Stąd też wśród wiemłodzieńczych przeżyć, trudu i przygody nie zatrzymał się w miej- lu innych wyróżnienia J. Brożyny złotą odznaką za zasługi dla Ziescu. Wciąż dynamiczny osiemdziesięciopięciolatek, doświadczony mi Krakowskiej, złotą – Zasłużony dla miasta Krakowa.
niezwykle, w ostatnim czasie losem swoich najbliższych – w ostat- Zebrani w siedzibie krakowskiego Oddziału ZPS, młodsi koledzy
nim roku, po ciężkiej chorobie odeszła Jego
małżonka Stanisława i syn Krzysztof – potrafi
przetrwać najgorsze chwile, które w życiu
każdego z nas zdarzyć się mogą, a przychodzą zazwyczaj nieoczekiwanie.
Ppłk. w st. spocz. Józef Brożyna – Kawaler
Krzyża Orderu Odrodzenia Polski zakończył wojskową służbę zawodowa na stanowisku dowódcy 6. bzir 6. PDPD w 1974
roku, w którym spędził większość swej spadochroniarskiej służby. Dał z siebie wszystko odchodząc na zasłużoną emeryturę z satysfakcją i w poczuciu dobrze wypełnione-
B. Gąstoł, J. Brożyna i J. Tomczykiewicz
i przyjaciele dostojnego Jubilata z Koła nr 18 ZŻ WP i Kola
nr 8 ZPS w obecności Prezesa ZPS Jerzego Trojanowskiego (oba koła działają pod jednym kierownictwem) w obiekcie WKS„Wawel”uhonorowali Seniora w przededniu 85. urodzin kryształowym pucharem z okolicznościową dedykacją.
Jubilat otrzymał także inne pamiątki, a m.in. autorskie
opracowanie naukowe – 547-stronicowe dzieło, wydane
przed kilkoma dniami przez jednego z Jego dawnych wychowanków.
W międzypokoleniowym dorobku na rzecz upowszechniania w szerokich kręgach historii i tradycji orężnych
wciąż aktywny Jubilat jest niekwestionowanym znawcą
przedmiotu i społecznikiem czego nie sposób ocenić.
Zdrowia, pomyślności, spokoju i pokoju na dalsze lata
życia Wielce Szanowny, Czcigodny Panie Pułkowniku.
Pamiątkowe zdjęcie ze swoim pierwszym Szefem – Adam Cichosz i Józef Brożyna
52
Tekst i zdjęcia: Adam Cichosz
SPADOCHRONIARZ 78/79
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
80 LAT JANA RYCKA!
2
80. rocznicę urodzin obchodził w czerwcu nasz serdeczny
Kolega, senior XII Oddziału ZPS w Łodzi – płk mgr Jan Rycek
Z tej okazji w czasie VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS Jubilatowi został wręczony dyplom pamiątkowy wraz z życzeniami od
Prezesa Zarządu Głównego ZPS gen dyw. w st. spocz. Jan Kempary, Prezesa XII Oddziału ZPS Tomasza Czechowskiego oraz kolegów z oddziału łódzkiego.
Jan Rycek jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego (Wydział
Filozoficzno-Historyczny, stopień wykształcenia: mgr historii)
oraz Studium Podyplomowego Nauk Politycznych na Uniwersytecie Łódzkim.
Z wojskiem związany jest od 1953 r. Jest absolwentem Oficerskiej
Szkoły Piechoty nr 1 we Wrocławiu oraz Kursu Doskonalenia Oficerów w Oficerskiej Szkole Wojsk Pancernych w Poznaniu. Doświadczenie życiowe i zawodowe zdobywał pracując na wielu
odpowiedzialnych stanowiskach w: Centralnym Szpitalu Klinicznym – Instytut Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi,
Akademii Medycznej w Łodzi – Studium
Wojskowe – Zakład Medycyny Katastrof,
Akademii Medycznej we Wrocławiu oraz
Technicznej Oficerskiej Szkole Wojsk Lotniczych w Oleśnicy (TOSWL) na stanowisku
wykładowcy i dowódcy kompanii podchorążych.
Jednocześnie pasjonował się spadochroniarstwem przechodząc kolejne stopnie
wtajemniczenia: – w kwietniu 1956 r. – na
Kursie Przeszkolenia Spadochronowego
w Oficerskiej Szkole Piechoty nr 1 we
Wrocławiu, zorganizowanym przez Aeroklub Wrocławski, którego instruktorem był
Waldemar Bołotowicz (wspomnienia z tego okresu opublikował
w„Spadochroniarzu” nr 4/2007).
Również w kwietniu, ale 1957 r. otrzymał zezwolenie Komendanta
TOSWL w Oleśnicy na odbycie skoków spadochronowych na terenie Garnizonu Oleśnica, a także zezwolenie Komendanta Wyższej
Oficerskiej Szkole Wojsk Zmechanizowanych (rozkaz nr PF-36
z dnia 28.07.1971 r.) na wykonywanie skoków spadochronowych
w Szkole.
Pasją do spadochroniarstwa starał się„zarazić”podległych mu studentów organizując w 1977 r. szkolenie spadochronowe w Aeroklubie Łódzkim dla grupy studentów Wojskowej Akademii Medycznej
(Kursu nr 17) oraz w 1981 r. szkolenie spadochronowe w Aeroklubie Łódzkim dla grupy studentów Akademii Medycznej.
Jest jednym z współzałożycieli Łódzkiego Oddziału ZPS
(12.08.1991 r.), w którym przez wiele lat pełnił funkcje wiceprezesa – członka Zarządu XII Oddziału ZSP.
Pamiątkowe zdjęcie z Jubilatem
Był i jest nadal inspiratorem działalności w zakresie współpracy ze
szkołami ponadpodstawowymi.
Bierze czynny udział w spotkaniach z młodzieżą szkolną, popularyzując tradycje patriotyczno-obronne. Zachęca młodzież i swoich rówieśników do udziału w sportach spadochronowych.
Jest lubianym i powszechnie szanowanym przedstawicielem starszego pokolenia spadochroniarzy, którego zaangażowanie i energię mogą pozazdrościć młodzi adepci spadochroniarstwa.
Tekst: W. Iwański
Foto: K. Brzezińska
SERDECZNE ŻYCZENIA
Foto Jubilata z prezesem Zarządu Głównego ZPS
gen. dyw. w st. spocz. Janem Kemparą
2/3/2015
Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa Jubilatowi podziękowanie za dotychczasową
działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu rodzinnym.
53
TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA
Jubileusz 70-lecia Władysława Blicharskiego
3
Z mieszanym uczuciami mam wspominać, jak obchodziłem swoje 70. urodziny…,
bo któż by się szczerze cieszył z tak wysokiej liczby lat życia!
O tym już pisano, że jestem „dzieckiem zwycięstwa”. To, że jestem takim dzieckiem wykrzyczano gromkim„hurra!”, przez zebranych na podwórzu naszego domu rosyjskich
żołnierzy. Przybyli tu, aby zobaczyć
te dziecko, które im obwieściło Dzień
Zwycięstwa. Urodziłem się bowiem
w środę o godz.10.00 dnia 9 maja
1945 roku, a już około godz.18.00
zostałem żołnierzom pokazany przez
okno, a nawet na chwilę przekazany. W niebo posypały się długie salwy z„pepesz”. W samym Lwowie, jak
i w najbliższych okolicach stacjonowała Armia Czerwona, a zwłaszPłk Władyslaw Blicharski
cza oddziały NKWD, które uganiały
się za ukrywającymi się watażkami i oddziałami UPA.
Obecnie wspominam moje coroczne urodziny w wojsku, że byłem
zawsze na posterunku, albo w białych rękawiczkach na prawym
skrzydle kompanii honorowej, albo w dużym stresie jako dowód-
podstępnie zwabiony do zabytkowego kościółka św. Barbary pod
Bielskiem już 4 maja, gdzie wewnątrz ujrzałem dużą grupę seniorów lotnictwa i spadochroniarzy, gdzie za chwilę celebrant ogłosił,
że ta uroczystość jest z mojego powodu, na prośbę moich kolegów.
Dnia 7 maja biorę udział w wieczornicy w Domu Polskim Żwirki i Wigury na Zaolziu poświęconej Dniu Zwycięstwa (w Czechach obchodzony 3 i 8 maja, 3 maja wyzwolenie ziemi cieszyńskiej), tam mnie
honorują specjalnie również jako członka Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej, a także budowniczego Domu
Polskiego. Dnia 8
maja zaproszenie
na lotnisko w Aleksandrowice do Seniorów Lotnictwa.
Aż wreszcie uroczystość rodzinna,
dnia 9 maja, dom
pełen ludzi bardzo
bliskich, a także przyjaciół, dużo śpiewu
i muzyki. Uroczystość podwójna, bo
moja Małgorzata
Kwiaty dla żony Małgorzaty
urodziny obchodzi
10 maja, Ona też poniosła największy trud w przygotowania, bo ja
przecież byłem przeważnie w rozjazdach. Dziękuję wspaniałej
Małżonce, wiernym i oddanym Kolegom Spadochroniarzom,
Seniorom Lotnictwa z Aeroklubu BB, wspaniałym Przyjaciołom
z Zaolzia. Warto było dożyć takich chwil, chociaż… przeraża ta
liczba lat!
Tekst i foto: W. Blicharski
Konsul RP w Ostrawie p. Anna Olszewska
ca warty honorowej przed Grobem Nieznanego Żołnierza. To
wszystko bardzo miło wspominam... a przez długie lata moja śp. Matka wspominała te pamiętne narodziny pierwszego syna, który szczęśliwie przeżył. Tak było 70 lat temu i nieco później. Obecnie zostałem
Przed kościołem św. Barbary
54
SERDECZNE ŻYCZENIA
Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa Jubilatowi podziękowanie
za dotychczasową działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych
i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej
pomyślności w życiu rodzinnym.
Osobowość miesiąca (maja) na Zaolziu
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻAŁOBNEJ KARTY
Pożegnanie
gen.
Żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej pożegnali Wielkiego Człowieka,
oficera Wojska Polskiego, spadochroniarza, dowódcę Brygady generała Jerzego
Wójcika.
W czasie ceremonii pogrzebowej na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie generała Jerzego Wójcika żegnali generałowie Wojska
Polskiego, przedstawiciele władz samo-
rządowych, spadochroniarze, żołnierze,
przyjaciele, koledzy, współpracownicy
i podwładni. Obecne były także poczty
sztandarowe jednostek wojskowych 6. Brygady Powietrznodesantowej i organizacji
z nimi współpracujących.
„Generał brygady Jerzy Wójcik pozostanie
w naszej pamięci, jako wybitny dowódca
i spadochroniarz, który zawsze kierował się
uczciwością i honorem. (…) Będziemy go pamiętać, jako wspaniałego człowieka, pełne-
2/3/2015
Jerzego Wójcika (1950 – 2015)
go życzliwości i serdeczności, szanowanego
nie tylko przez spadochroniarzy, ale także
wszystkich którzy go znali” – mówił w swoim pożegnaniu generał brygady Adam Joks.
Dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej
podkreślił także, że zmarły jako jedyny w historii dwukrotnie dowodził krakowskimi
„Czerwonymi Beretami” i był to okres rozwoju, w którym ten związek taktyczny zwiększył swój potencjał.
Inspektor Wojsk Specjalnych generał dywizji
Piotr Patalong odczytał list od Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. „Nasza
wojskowa rodzina straciła doskonałego dowódcę, ambitnego oficera cenionego przez
podwładnych a przede wszystkim sprawdzonego przyjaciela oraz ukochanego męża
i ojca”– napisał w pożegnaniu generał broni pilot Lech Majewski.
W imieniu swoim, a także kolegów z promocji 1997 Podyplomowego Studium Operacyjno-Strategicznego generała Wójcika
pożegnał także jego były bezpośredni
przełożony generał broni Waldemar Skrzypczak.„Byłeś wspaniałym kolegą i przyjacielem na którym zawsze i w każdej chwili
można było polegać” – podkreślał były dowódca Wojsk Lądowych. Generał Skrzypczak
przypomniał także szczególne zasługi
zmarłego dla 6. Brygady –„To generał Jerzy
walczył o to, aby nadać nowy kształt tej brygadzie, kształt brygady powietrznodesantowej. To generał Wójcik jako jedyny miał odwagę stanąć w obronie Waszej czci i godności, kiedy próbowano dokonać zamachu
na tą godność żołnierską”.
Zmarłego generała pożegnali także prezes
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego generał dywizji Franciszek Puchała, prezydent
Fundacji Prometeusz Wiesław Ibek, Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Miechowie Maria Paszek do którego niegdyś uczęszczał generał
Wójcik oraz Apoloniusz Dylewski, kolega
z klasy w technikum.
Generał Jerzy Wójcik został także pośmiertnie
odznaczony Złotą Odznaką Honorową Województwa Małopolskiego – Krzyż Małopolski nadanej przez Zarząd Województwa
Małopolskiego. Były dowódca 6. Brygady
został także wyróżniony Złotą Odznaką
z Gwiazdą za szczególne zasługi dla Związku
Żołnierzy Wojska Polskiego.
Po złożeniu okrywającej trumnę Generała
biało-czerwonej flagi i wręczeniu Rodzinie
przez dowódcę 6. BPD spoczywającego na
niej czerwonego beretu kompania honorowa spadochroniarzy uczciła pamięć
zmarłego trzykrotną
salwą honorową. Następnie na grobie
złożono wiązanki
kwiatów i zapalono
znicze.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Tekst:
kpt. Marcin Gil
Zdjęcia:
Mariusz Bieniek
55
Z ŻAŁOBNEJ KARTY
Pożegnanie
ppor.
Pawła Gabrysia (1923 – 2015)
pseudonim wojenny Paweł Cieszyński
Urodził się 30 marca 1923 roku w Pierścu k. Skoczowa. Rodzice Paweł i Anna.W składzie PSZ na
Zachodzie od 29 lipca 1943 roku – do 2 czerwca 1947 roku. Służył w powietrznym dywizjonie
artylerii przeciwpancernej w składzie 1. Brygady
Spadochronowej. Ówczesny kpr. Paweł Gabryś
przeszedł na terenie Szkocji gruntowne szkolenie spadochronowe i artyleryjskie. Jego umiejętności zostały wkrótce sprawdzone w operacji
„Market Garden”pod Arnhem w Holandii. Jego
bezpośrednim przełożonym był plut. pchor.
Zbigniew Zjawin, który w czasie tych walk zginął.
Z pokładu samolotu nr 107 lądował dnia 19
września 1944 roku na spadochronie w okolicach miejscowości Driel, na południowym
brzegu rzeki Ren, mając przed sobą na północnym brzegu tej rzeki miasto Arnhem, zajęte
przez doborowe jednostki niemieckie. Od
dnia 7 października 1944 roku kpr. Gabryś bierze udział w ciężkich walkach na północnym
brzegu rzeki Ren, w rejonie Arnhem, wspierając
56
spadochroniarzy brytyjskich i osłaniając ich odwrót. Po tej operacji brał udział w działaniach
okupacyjnych na terenie Niemiec.
Za udział w działaniach wojennych został odznaczony Medalem Wojska, Gwiazdami Francji i Niemiec, brytyjskim Medalem Wojennym.
Po demobilizacji jednostek wojskowych w roku
1947, mimo propozycji pozostania na emigracji,
Paweł powrócił do rodzinnego Pierśca do swoich rodziców, gdzie pomagał w gospodarstwie i podjął pracę zawodową w dziale remontowym Zakładów Kuźniczych w Skoczowie.
Z czasem usamodzielnił się i założył rodzinę, wybudował nowy dom. Udzielał się społecznie,
między innymi grywał w piłkę nożną w miejscowych klubach sportowych, podobnie był zawodnikiem drużyny footbolowej Brygady.
Po zakończeniu II wojny światowej należał do
skoczowskiego oddziału Związku Kombatantów PSZ na Zachodzie i Osób Represjonowanych, a także był członkiem XVIII Oddziału Zie-
mi Cieszyńskiej ZPS. Był człowiekiem czynu:
bezpośrednich zmagań z hitlerowcami na
polu walki, a po wojnie człowiekiem dobrej
pracy, znanym społecznikiem i uczynnym
sąsiadem.
Zmarł 2 kwietnia 2015 roku, spoczął na miejscowym cmentarzu w Pierścu. Żegnało go
również grono spadochroniarzy, oficerów
i żołnierzy 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Śp. ppor. Paweł Gabryś pozostanie na stałe w naszej pamięci – na taką pamięć zasłużył sobie przez swoje zasługi wojenne i dalszą działalność na terenie Ziemi
Cieszyńskiej, której był wiernym Synem.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
SPADOCHRONIARZ 78/79
Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY
2/3/2015
57

Podobne dokumenty

Spadochroniarz 82 - Związek Polskich Spadochroniarzy

Spadochroniarz 82 - Związek Polskich Spadochroniarzy takich przedsięwzięć jak: Wieloboje Desantowy i Spadochronowy w Tomaszowie Mazowieckim oraz uroczystości w Szkole im. Żołnierzy AK Cichociemnych w Brzozowie. Dla pełniejszego obrazu zakresu naszej ...

Bardziej szczegółowo

SPaDOcHRONiaRZ 57 - Związek Polskich Spadochroniarzy

SPaDOcHRONiaRZ 57 - Związek Polskich Spadochroniarzy Marian ZAPART...................................................................... 30 Marian MACIUSIWEICZ.......................................................... 32

Bardziej szczegółowo