spadochroniarz 78/79 - Związek Polskich Spadochroniarzy
Transkrypt
spadochroniarz 78/79 - Związek Polskich Spadochroniarzy
SPIS TREŚCI Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY • Słowo wstępne – Prezes ZG ZPS gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara . . . • VII Krajowy Zjazd Delegatów Związku Polskich Spadochroniarzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Centralne uroczystości Dnia Weterana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Awans Dowódcy 25. BKPow. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . SPORT SPADOCHRONOWY • VI Zawody Sportowo-Obronne I Oddziału ZPS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Wiedzą, dlaczego ptaki śpiewają . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Puchar świata Bled – Słowenia 2015 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • 10. Jubileuszowe Międzynarodowe Zawody Spadochronowe – Świdnik 2015 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS • Jubileusz 25-lecia I Oddziału ZPS w Warszawie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Wiosenny spływ Drwęcą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze XI Oddz. ZPS w Bydgoszczy . . . • Pokaz skoków w PWSTE w Jarosławiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Przedzjazdowe zebranie krakowskiego Oddziału ZPS . . . . . . . . . . . . . • W wyborczym zwierciadle IV Oddział ZPS Inowrocław . . . . . . . . . . . . • Nasza młodzież w obiektywie VI Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy – Białystok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Wieści z XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Przyjęli tradycję 13. PP i Cichociemnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Honorowa członkini ZPS z Ostrawy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . WIADOMOŚCI Z 6. BPD • Sojusznicza współpraca w Nowej Dębie rozpoczęta . . . . . . . . . . . . . . . . . • Żołnierze uporządkowali cmentarz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Spadochroniarze zdobywcami nagrody„LEX ET PATRIA”! . . . . . . . . . . • Z Herculesa na pustynię . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Majowe skoki pod Krakowem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Sojusznicza współpraca na śmigłowcach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Zaopatrzenie z powietrza dla żołnierzy Błękitnej Brygady . . . . . . . . . 1 2 6 8 9 11 12 14 14 16 18 19 20 21 22 24 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. • Obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie . . . 36 • Ćwiczenia„Lone Paratrooper” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37 • Święto Wojsk Aeromobilnych, 25. BKPow. oraz 31. WOG . . . . . . . . . . . 39 Wydawca: ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY 6. BRYGADA POWIETRZNODESANTOWA Radaktor Naczelny: Wiesław lwański REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA • Narodowe Święto Konstytucji 3 Maja na Zaolziu . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Operacja„Desant po latach” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Skakać i biegać . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Wiadomości z IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • Przewodniczący Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku . . . • Festyn Komandosa w Dziwnowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • 30-Lecie Klubu Seniorów Lotnictwa. XII Międzynarodowy Piknik Lotniczy w Bielsku-Białej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • 32. Świętokrzyskie Międzynarodowe Zawody Spadochronowe na Celność Lądowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA • 71. rocznica bitwy pod Jeziorami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . • PIĘKNE JUBILEUSZE – ppłk w st. spocz. Józef Brożyna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . – płk mgr Jan Rycek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . – płk Władysław Blicharski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41 42 44 44 45 46 48 Rada Redakcyjna: Jan Kempara (przewodniczący), Zdzisław Kica, Janusz Micewski, Wiesław lwański, Stanisław Skibiński Redakcja: Wiesław lwański (Redaktor Naczelny), Marcin Gil (z-ca redaktora naczelnego), Bogna Bielecka, Karina Teodorczyk, Tadeusz Pieńkowski Adres Redakcji: ul. 11 Listopada 17/19, 03-446 Warszawa, tel. 22 687 22 90, tel./fax 22 818 18 01 www.zwiazek-polskich-spadochroniarzy.pl e-mail: [email protected] 49 Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania oraz adiustacji tekstów, a także zmiany ich tytułów. 50 Redakcja nie odpowiada za poglądy wyrażane w artykułach, treść reklam i ogłoszeń. 51 53 54 Z ŻAŁOBNEJ KARTY • Pożegnanie gen. Jerzego Wójcika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 • Pożegnanie ppor. Pawła Gabrysia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56 Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Foto okładka: Piotr Korolewski Opracowanie graficzne: PAJ-PRESS – Zbyszek Gontarek Skład: PAJ-PRESS, Tomaszów Maz., ul. Długa 82, tel. 44-724-24-00, www.pajpress.com.pl Druk: Momag, Tomaszów Maz., ul. Farbiarska 28/32 SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Koleżanki i Koledzy! VI kadencja działalności Zarządu Głównego przechodzi do historii. Składam serdeczne podziękowania dla tych członków ZG, z którymi miałem przyjemność realizować zadania Zarządu tej kadencji. To dzięki Waszej pracy, pomimo wielu trudności i problemów, zadania główne zostały zrealizowane i ten trudny okres przetrwaliśmy. Te podziękowania w szczególności składam na ręce tych członków Zarządu Głównego, z którymi nie dane mi będzie pracować w kolejnej kadencji. Dziękuję więc: Bognie Bieleckiej, Eugeniuszowi Dąbrowskiemu, Piotrowi Dombrowskiemu, Jackowi Dziedzieli, Włodzimierzowi Koźmińskiemu, Stanisławowi Kuźniarowi, oraz Józefowi Łuszczki. Za zaangażowanie oraz osiągnięte wyniki. Praca z Wami była dla mnie wielką przyjemnością. Pomimo, że nie jesteście już członkami ZG, w dalszym ciągu liczę na Waszą pomoc w realizacji zadań w obszarach Waszych zainteresowań i pasji. Na VII Krajowym Zjeździe Delegatów ZPS zostałem obdarzony zaufaniem, ponieważ powierzono mi funkcję Prezesa Zarządu Głównego również kolejnej kadencji. To duży dla mnie zaszczyt, ale również wielkie wyzwanie. Tym nowym wyzwaniom będę miał obowiązek i przyjemność przeciwstawiać się wraz z nowym Zarządem. W celu zwiększenia skuteczności w realizacji zadań statutowych, w ZG będą funkcjonowały nieformalne zespoły robocze, których wysiłek powinien być skierowany na nasze najważniejsze obszary zainteresowania. Do tych wewnętrznych struktur został też dopasowany ich skład osobowy. Zarząd Główny ZPS przedstawia się następująco: Sekretarz Generalny – Wiesław Iwański, Skarbnik – Karina Teodorczyk, Wiceprezesi ds.: kultywowania tradycji i promocji jednostek – Witold Brzozowski; pracy z młodzieżą – Mikołaj Bołtruczuk, sportowych – Ryszard Olszowy, oraz ekonomicznych – Jerzy Trojanowski. Członkowie: Damian Abramowicz, Janusz Brzeziński, Tomasz Czechowski, Piotr Dziergas, Roman Jasiński, Wiesław Nowakowski, Zbigniew Tatara oraz Michał Żmuda. Z częścią Zarządu miałem przyjemność pracować w poprzedniej kadencji. Liczę na Wasze doświadczenie, poparte wiedzą oraz nie słabnącą chęcią do pracy. Serdecznie witam nowych członków Zarządu. Liczę na Wasz entuzjazm oraz wniesienie nowego, popartego doświadczeniem z pracy w Waszych Oddziałach twórczego podejścia w rozwiązywaniu problemów. Dziękuję Wam wszystkim za odwagę podjęcia nowych wyzwań oraz życzę wiele satysfakcji z pracy w ZG. W tej nowej kadencji szczególną uwagę poświęcimy odmłodzeniu Związku oraz szerszemu poszukiwaniu funduszy na zabezpieczenie realizacji zasadniczych zadań statutowych. Dlatego właśnie taki a nie inny jest wewnętrzny układ strukturalny Zarządu. Jestem też przekonany, że skład osobowy w sposób kompetencyjny te struktury wypełnia. Wiceprezesi będą wspierani przez tych członków Zarządu, którzy mają doświadczenie oraz osiągali dobre wyniki w obszarach ich zainteresowań. Ale zapraszam do włączenia się do tej współpracy wszystkich członków naszego Związku, którzy mają pomysły i odpowiednią wiedzę do merytorycznego wsparcia Wiceprezesów w obszarach ich odpowiedzialności. Jestem zbudowany dyskusją na VII Zjeździe Delegatów. Entuzjazm członków naszego Związku, prezentowane pomysły rozwiązywania nurtujących nas problemów, oraz deklarowana chęć współpracy, napawają mnie dużym optymizmem. Jeżeli będziemy wystarczająco zdeterminowany, ażeby ze sobą współpracować, a większość z tych pomysłów się powiedzie, to jest duża szansa, ażeby nasz Związek miał pozycję, do jakiej jest w pełni predysponowany. Prezes Zarządu Głównego ZPS gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara 2/3/2015 Pamiątkowe zdjęcie z zaproszonymi gośćmi Zjazdu Podziękowania: Piotrowi Dombrowskiemu … Piotrowi Dziergasowi … Tomaszowi Czechowskiemu … Ryszardowi Olszowemu oraz pozostałym Prezesom Zarządów Oddziałów złożył Prezes ZG ZPS Jan Kempara 1 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY VII Krajowy Zjazd Delegatów Związku Polskich Spadochroniarzy Obrady Zjazdu otworzył Prezes ZPS J. Kempara Prezesa Kempary doceniające Jego zasługi w tworzeniu dobrej atmosfery do współpracy. Wyrazem tego był medal nadany przez kapitułę Federacji Stowarzyszeń Weteranów i Rezerwistów SZ RP. W dalszej części spotkania Sekretarz Generalny ZPS Wiesław Iwański odczytał uchwałę XXIV Kongresu Europejskiego Związku Spadochroniarzy (UEP), dotyczącego nadania godności członka honorowego tej organizacji gen. bryg. Januaremu Komańskiemu. Wręczenia dyplomu członkowstwa honorowego dokonał Prezes Kempara podkreślając przy tej okazji zasługi gen. Komańskiego w sukcesach Związku na forum międzynarodowym. W dniach 12 – 13 czerwca 2015 r. w gościnnej „Rezydencji Spalskiej” w Spale odbył się VII Krajowy Zjazd Delegatów Związku Polskich Spadochroniarzy. Na Zjazd przybyło 66. delegatów reprezentujących oddziały ZPS, członkowie ustępujących władz: Zarządu Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej i Honorowego Sądu Koleżeńskiego, a także Prezesi Zarządów Oddziałów. Licznie przybyli zaproszeni goście. Pierwsza część obrad, której nadano uroczysty charakter, rozpoczęła się wprowadzeniem sztandarów Zarządu Głównego i Oddziałów ZPS. Odegrano Hymn Narodowy. Honorowy członek UEP gen. bryg. w st. spocz. January Komański Następnie Sekretarz Generalny przedstawił wniosek Zarządu Głównego o nadanie godności członka honorowego płk. Tadeuszowi Maślińskiemu. Wniosek przegłosowano jednogłośnie. Prezes ZPS Jan Kempara wręczając dyplom nadania godności honorowego członkostwa wyróżnionemu powiedział, że „jest zaszczycony i dumny, iż w gronie honorowych członków ZPS znalazł się jeden z „ojców” założycieli Związku” płk Tadeusz Maśliński. Ponadto wyróżniono Odznaką Honorową ZPS wiele Obradom towarzyszyły poczty sztandarowe ZG I Oddziałów Po powitaniu delegatów i zaproszonych gości Prezes ZPS Jan Kempara wygłosił referat poświęcony 26-letniej historii ZPS i 16-letniej przynależności Związku do Europejskiej Federacji Spadochroniarzy, a także przedstawił obecny stan naszego stowarzyszenia. Po wystąpieniu Prezesa Kempary głos zabrali goście Zjazdu przekazując podziękowania za dotychczasową współpracę oraz życzenia owocnych obrad. Wiele ciepłych słów skierowano pod adresem 2 Honorowy członek ZPS płk w st. spocz. Tadeusz Maśliński SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Koleżanek i Kolegów za zaangażowanie działalności statutowej w mijającej kadencji. Podziękowanie dla Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych Podziękowanie dla Jacka Mrozowicza Wyróżnione Pucharami Oddziały ZPS Wyróżnienie prezesa Kempary przez FSW i R SZ RP Podziękowanie dla firmy AIR-POL Podziękowanie dla Bogdana Mirka Wyróżnienie prezesa Kempary przez I Oddział ZPS Ustępujące władze doceniły również wielkie zaangażowanie i włożony wysiłek Zarządów Oddziałów i jego członków w konsekwentną realizację celów statutowych wyróżniając je pucharami i statuetkami. Doceniono również dobrą współpracę z Ministerstwem Obrony Narodowej, jednostkami wojskowymi, szkołami i firmami oraz stowarzyszeniami. Druga robocza część obrad Zjazdu rozpoczęła się wyborem Tomasza Czechowskiego i Mirosława Dróżdża na przewodniczących Zjazdu. Powołano protokólantów: Karinę Teodorczyk, Hannę Machniak i Annę Szukalską oraz Komisję Mandatową w składzie: J. Wiatr, A. Piszczek i R. Figura. Tomasz Czechowski przewodniczący Zjazdu Podziękowanie dowódcy 25. BKP Zdjęcie zbiorowe uczestników Zjazdu 3 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Niezwłocznie przystąpiono do powołania Komisji Wyborczej w składzie: P. Kopytowski, K. Leszczyński, Z. Tatara oraz Komisji Ogólny widok sali obrad Widok sali obrad Zjazdu Uchwał i Wniosków w składzie: Piotr Dombrowski, Wiesław Nowakowski, Andrzej Buczkowski Antoni Cybulski. Delegaci ustalili ponadto, że nowy Prezes ZG Związku wybierany będzie bezpośrednio przez Zjazd, a przyszły Zarząd Główny składać się będzie z piętnastu członków. Natomiast Główna Komisja rewizyjna składać się będzie z pięciu członków i dwóch zastępców, a Honorowy Sąd Koleżeński z ośmiu członków i dwóch zastępców. Zatwierdzono również Regulamin Obrad Zjazdu. W tej części obrad zostały delegatom przedstawione dwa dokumenty: „Sprawozdanie Zarządu Głównego ZPS z realizacji zadań VI kadencji i Uchwały VI Krajowego Zjazdu Delegatów z 2011r.”, który przedstawił Prezes ZPS Jan Kempara i „Sprawozdanie ekonomiczno-finansowe ZPS za lata 2011 – 2015” przedstawiony przez Bognę Bielecką – Skarbnika ZPS. W dalszej kolejności zatwierdzono Regulamin Wyborów Władz Statutowych ZPS, w którym rozstrzygnięto sposób i warunki głosowania. Ustalono, że „Komisja Wyborcza nie będzie rekomendowała kandydata na Prezesa Związku, będą to kandydaci wyłącznie zgłoszeni z sali przez Delegatów. Ten z kandydatów, który wygra wybory większością głosów zostaje Prezesem ZG ZPS i automatycznie członkiem Zarządu Głównego”. Zatwierdzono również, że przyszłe Prezydium Zarządu Głównego składać się będzie z sześciu członków: Prezesa, czterech Wiceprezesów, Skarbnika, Sekretarza Generalnego i członka Prezydium. Na funkcje Prezesa ZPS zgłoszono kandydaturę Jana Kempary. Do Zarządu Głównego zgłoszono trzydziestu, do Głównej Komisji Rewizyjnej ośmiu, a do Honorowego Sądu Koleżeńskiego 4 jedenastu kandydatów. W czasie kiedy Komisja Wyborcza przygotowywała listy wyborcze, przewodniczący Komisji Mandatowej potwierdził prawomocność Zjazdu, a tym samym, że może on podejmować uchwały w zakresie określonym w Statucie. Kontynuując obrady Jerzy Trojanowski – Wiceprezes ZPS ds. Ekonomiczno-Finansowych przedstawił delegatom informację o działalności gospodarczej Związku a Ryszard Olszowy – Wiceprezes ZPS ds. Sportowych sprawozdanie Komisji Sportowej ZPS za okres 2011 – 2015. Natomiast Sekretarz Generalny ZPS złożył sprawozdanie z działalności Biura Krajowego ZPS oraz kwartalnika„Spadochroniarz”. Z dużym zainteresowaniem oczekiwano na wystąpienie Piotra Sikory – Przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej ZPS. Przedstawił on sprawozdanie z prowadzonej działalności kontrolnej w okresie VI kadencji. W podsumowaniu swojego wystąpienia złożył on wniosek o udzielenie absolutorium dla ustępującego Zarządu Głównego Związku Polskich Spadochroniarzy. Przygotowując się do wyborów władz statutowych powołano Komisję Skrutacyjną w składzie: Ryszard Figura, Andrzej Purzycki i Eugeniusz Tamaka. Przedłożone sprawozdania stały się podstawą do szerokiej dyskusji, w której zabrali głos miedzy innymi: Eugeniusz Januła, Jerzy Trojanowski, Michał Żmuda, Sławomir Pomietlak, Mikołaj Bołtruczuk, Bogna Bielecka. Po wyczerpaniu tematów Przewodniczący Zjazdu poddał pod głosowanie wniosek Głównej Komisji Rewizyjnej ZPS o udzielenie absolutorium dla ustępującego Zarządu Głównego Związku Polskich Spadochroniarzy. Wniosek został przyjęty jednogłośnie. Jednogłośnie przyjęto również sprawozdanie Honorowego Sądu Koleżeńskiego. Realizując kolejny punkt obrad przystąpiono do omówienia poprawek do statutu ZPS. Głos zabrał Jerzy Trojanowski – Przewodniczący Komisji Statutowej powołanej na VI KZD. Przedstawił on propozycje zmian do Statutu ZPS wypracowane przez Komisję. W toku dyskusji, w której poddano zasadność zmian, ustalono, że przedstawione propozycje poprawek należy przyjąć. Końcowym aktem pierwszego dnia obrad było głosowanie Delegatów do władz statutowych Związku. Dyskusje podczas przerw w obradach Następnego dnia kontynuowano obrady. Z zainteresowaniem oczekiwano na wystąpienie Przewodniczącego Komisji Skrutacyjnej – Jerzego Kowalskiego. Jak przewidywano liczenie głosów było czasochłonne i trwało do późnych godzin nocnych, a decyzja o przeprowadzeniu wyborów w pierwszym dniu obrad była SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY słuszna. Wzorowa współpraca Komisji i Sekretariatu Zjazdu, którego pracami kierowały Karolina Brzezińska i Aleksandra Kali- Sekretariat Zjazdu – Karolina Brzezińska i Aleksandra Kalisiak siak pozwoliła na wykonanie zadanie, w efekcie którego Przewodniczący mógł przedstawić wyniki głosowania na Prezesa ZG ZPS oraz składy: Zarządu Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej oraz Honorowego Sądu Koleżeńskiego ZPS. Po ogłoszeniu wyników wyborów nowe władze Związku Polskich Spadochroniarzy udały się na posiedzenia w celu ukonstytuowania się. Końcowym etapem obrad Zjazdu było przyjęcie „Uchwały VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS”. W tym celu Przewodniczący Zjazdu udzielił głosu przewodniczącemu Komisji Uchwał i Wniosków Wiesławowi Nowakowskiemu, który przedstawił jej projekt. Uchwała VII Zjazdu Delegatów ZPS została przyjęta większością głosów. Na zakończenie Zjazdu Jan Kempara podziękował Delegatom za wybór na funkcję Prezesa ZG ZPS i okazałe zaufanie. Podzię- kował również za czteroletnią współpracę ustępującemu Zarządowi, Głównej Komisji Rewizyjnej i Honorowemu Sądowi Koleżeńskiemu, a także Prezesom Zarządów Oddziałów ZPS i Spółek „KOMANDOS”oraz Koleżankom i Kolegom przygotowujących dokumenty zjazdowe w ramach prac Komisji Zjazdowej, które pozwoliły na efektywnie i w wyznaczonym czasie zakończenie obrad Zjazdu. Zapewnił Delegatów o chęci konstruktywnej współpracy w realizacji Uchwały VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS. Pogratulował wybranym Koleżankom i Kolegom na funkcję członków Zarządu Głównego oraz do pozostałym władz statutowych, życząc im owocnej i konstruktywnej współpracy. Słowa podziękowania skierował pod adresem personelu„Rezydencji Spalskiej” a szczególnie Pani Kamili Biłek – menadżer, za przygotowanie logistyczne Zjazdu, Michała Czechowskiego za obsługę elektroniczną Zjazdu, Karoliny Brzezińskiej i Aleksandry Kalisiak za wzorowe prowadzenie sekretariatu, a także Wiesława Trębickiego za wsparcie w organizacji Zjazdu. *** Szanowni Czytelnicy! Przedstawiłem w formie sprawozdania przebieg VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS. Jak widać materiał jest bardzo obszerny, a jego skrócenie wypaczyłoby obraz przebiegu obrad. Dlatego też merytoryczne dokumenty przedstawione Delegatom na Zjeździe (sprawozdania, uchwała VII KZD ZPS, wykaz wyróżnionych, itp.) zamieszczone będą w Biuletynie Informacyjnym ZG ZPS. Zachęcam Koleżanki i Kolegów – uczestników Zjazdu – do napisania własnych refleksji z obrad Zjazdu. Najciekawsze opublikujemy. Sekretarz Generalny ZPS Wiesław Iwański Foto: Stefan Marcinkowski Autor plakatu VII KZD ZPS: Piotr Korolewski WŁADZE ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY ZARZĄD GŁÓWNY ZPS Jan Kempara – Prezes ZG – członek prezydium Bołtruczuk Mikołaj – wiceprezes ZG ds. pracy z młodzieżą – członek prezydium Brzozowski Witold – wiceprezes ZG – ds. kultywowania tradycji i promocji jednostek – członek prezydium Olszowy Ryszard – wiceprezes ZG ds. sportowych – członek prezydium Trojanowski Jerzy – wiceprezes ZG ds. ekonomicznych – członek prezydium Wiesław Iwański – sekretarz generalny ZG – członek prezydium Karina Teodorczyk – skarbnik – członkini prezydium Abramowicz Damian – członek zarządu Brzeziński Janusz – członek zarządu Czechowski Tomasz – członek zarządu – członek prezydium Dziergas Piotr – członek zarządu Jasiński Roman – członek zarządu Nowakowski Wiesław – członek zarządu Tatara Zbigniew – członek zarządu Żmuda Michał – członek zarządu 2/3/2015 Główna Komisja Rewizyjna ZPS: Krawczyk Andrzej – przewodniczący Kulesz Stanisław – wiceprzewodniczący Szukalska Anna – sekretarz Cielebucki Zygmunt – członek Strzałba Adam – członek Honorowy Sąd Koleżeński ZPS: Januła Eugeniusz – przewodniczący Gronecki Roman – wiceprzewodniczący Jeszka Zbigniew – wiceprzewodniczący Pomietlak Anna – sekretarz Bartochowski Krzysztof – członek Biegała Tomasz – członek Machniak Hanna – członkini Purzycki Andrzej – członek 5 Centralne uroczystości Dnia Weterana Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Weterani Działań Poza Granicami Państwa na uroczystym apelu ków w Misji Polskiej do Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei. – Zawody strzeleckie dla weteranów poszkodowanych poświęcone pamięci mjr Jacka Kosteckiego. Zawody zorganizowało Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju pod patronatem Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. – Zakończenie IV Rowerowego Zlotu Gwiaździstego Weteranów Misji w którym udział Przemarsz uczestników uroczystości ulicami Bydgoszczy W dniach 28 – 29 maja br. w Bydgoszczy odbywały się Centralne Uroczystości Dnia Weterana Działań poza Granicami Państwa. W uroczystości wzięła udział delegacja Związku Polskich Spadochroniarzy w składzie: W. Iwański – sekretarz generalny, prezesi: J. Gazarkiewicz – I Oddziału, T. Czechowski – XII Oddziału, R. Jasiński – XVI Oddziału oraz J. Brzeziński – wiceprezes XII oddziału. Tak jak i w latach poprzednich głównym uroczystościom towarzyszyły imprezy organizowane przez organizacje pozarządowe, samorządowe i inne instytucje. 28 maja br. odbywały się następujące imprezy: – Konferencja popularno-naukowa poświęcona misjom pokojowym pod patronatem JM Rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Prezesa Stowa- 6 Uhonorowanie weteranów za ich dzielność i odwagę rzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ oraz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W czasie konferencji wykład wygłosił płk rez. dr Jerzy Tomczyk omawiając przyczyny wybuchu wojny koreańskiej (1950–1953) oraz udziału Pola- wzięło ponad sześćdziesięciu weteranów. Najdłuższa trasa wynosiła 600 km i przejechali ją podhalańczycy. – Złożenie kwiatów pod tablica pamiątkowa SKMP ONZ w Muzeum Wojsk Lądowych. SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Delegacja ZPS na uroczystościach Dnia Weterana – Koncert dedykowany przez władze Bydgoszczy uczestnikom misji pokojowych i stabilizacyjnych. Natomiast 29 maja odbyły się główne uroczystości obchodów z następującym programem: – msza św. w Kościele Garnizonowym WP w intencji weteranów celebrowana przez Biskupa Polowego WP ks. bp. Józefa GUZDEK. – przemarsz uczestników uroczystości ulicami Bydgoszczy. – uroczysty apel na Starym Rynku z udziałem wiceministrów Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych. W czasie apelu wręczono odznaczenia nadane weteranom misji żołnierzom i funkcjonariuszom. Uroczystość zakończył apel poległych oraz salwa honorowa. Uczestnicy IV Rajdu Rowerowego Zlotu Gwiaździstego Weteranów Misji – Piknik Weterana na Wyspie Młyńskiej w czasie którego serwowano odwiedzającym grochówkę wojskową. Instytucje wojskowe, policja oraz Straż Pożarna i Straż Graniczna wystawiły swoje namioty informacyjne z bogatą ekspozycją oraz pojazdami specjalnymi i uzbrojeniem. Odbyły się także pokazy sprawności żołnierzy i funkcjonariuszy. Spotkanie weteranów z Ministrem Obrony Narodowej oraz generalicją w budynku Opery zakończyło oficjalne uroczystości Dnia Weterana. Zgodnie z wnioskiem organizacji pozarządowych skupiających weteranów i weteranów poszkodowanych kolejne Centralne Uroczystości Dnia Weterana Działań poza Granicami Państwa powinny odbyć się w 2016 roku w Krakowie. Uhonorowanie uczestników Misji Pokojowych i Stabilizacyjnych 2/3/2015 Na podstawie informacji A. Korusa ze str. inter. Centrum Weterana Foto: W. Iwański 7 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY GRATULACJE 1 sierpnia br. Prezydent RP Bronisław Komorowski, zwierzchnik Sił Zbrojnych, na wniosek ministra obrony narodowej, wicepremiera Tomasza Siemoniaka, nadał ośmiu oficerom pierwszy stopień generalski, a dziesięciu awansował na kolejne stopnie generalskie oraz admiralski. Wśród awansowanych do stopnia generała brygady z satysfakcją odnotowaliśmy awans Dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej płk Stanisława Kaczyńskiego. Gratulacje z okazji awansu w imieniu członków i sympatyków Związku Polskich Spadochroniarzy przesłał Prezes ZG ZPS gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara. 8 Gen. bryg. dr Stanisław Kaczyński Generał brygady doktor Stanisław Kaczyński urodził się 15 czerwca 1965r. w Kutnie. W 1985 r. rozpoczął swoją karierę wojskową jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu, a po jej ukończeniu w 1989 r. został wyznaczony na swoje pierwsze stanowisko służbowe jako dowódca plutonu w 1. batalionie szturmowym. W latach 1994– 1996 pełnił obowiązki na stanowisku dowódcy kompanii w 1. Pułku Specjalnym. W 1998 roku ukończył Akademię Obrony Narodowej. Następnie od 1998 od 1999 roku został wyznaczony na stanowisko specjalisty w Zarządzie Rozpoznania i Walki Elektronicznej. Swoją służbę w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej gen. bryg. Kaczyński rozpoczął w 1999 r. jako Szef Sekcji. W latach 2006–2008 dowodził 1. batalionem kawalerii powietrznej. W roku 2008 został wyznaczony na stanowisko Szefa Sztabu 25. BKPow., a trzy lata później przeniesiony do Dowództwa Wojsk Lądowych w Warszawie na stanowisko Szefa Oddziału Szkolenia w Zarządzie Wojsk Aeromobilnych. Po ukończeniu Podyplomowych Studiów Polityki Obronnej w AON w 2014 r. decyzją Ministra Obrony Narodowej został wyznaczony na Dowódcę 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Tomaszowie Mazowieckim. Gen. bryg. doktor Stanisław Kaczyński uczestniczył w misjach zagranicznych: dwukrotnie w Bośni i Hercegowinie (2000–2001), trzykrotnie w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych w Republice Iraku (I, V i IX zmiana) oraz w V zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej Republice Afganistanu. W Polskiej Jednostce Wojskowej w Ramach Sił Wielonarodowych w Republice Bośni i Hercegowiny zajmował stanowiska: w 2000 roku – starszy oficer, na przełomie lat 2000–2001 – Zastępca Szefa Wydziału, a następnie w 2001 roku – Szef Wydziału. W czasie misji PKW w Republice Iraku pełnił następujące stanowiska: I zmiana (2003) – Starszy Specjalista – koordynator w naziemnej komórce łącznikowej, V zmiana (2005) – Zastępca Dowódcy Grupy oraz IX zmiana (2007) – Dowódca Grupy. Na V zmianie PKW Afganistan (2009) – Dowódca Grupy – Starszy Doradca Wojskowy. W 2004 roku gen. bryg. Kaczyński uzyskał stopień naukowy doktora w dziedzinie dowodzenia na Akademii Obrony Narodowej. Specjalizuje się w problematyce kawalerii powietrznej, działań powietrzno-desantowych, wojsk specjalnych oraz zagadnieniach związanych z walką z terroryzmem. Wykazuje dużą dbałość o sprawność fizyczną własną i oraz swoich podwładnych. Za wzorową służbę został odznaczony wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Interesuje się piłką nożną, historią wojskowości oraz bezpieczeństwem międzynarodowym. Wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY 22 sierpnia 2015 r. w siedzibie III Oddziału ZPS w Dziwnowie odbyło się wyjazdowe posiedzenie ZG ZPS. Dzięki gościnności i osobistemu zaangażowaniu Prezesa Oddziału Kol. Zbigniewa Jeszki zostały stworzone bardzo dobre warunki do jego przeprowadzenia. 4. „Harmonogram wdrażania uchwały VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS w latach 2015 – 2019”. Jest to dokument, w którym postanowienia uchwały VII KZD rozpisane zostały na etapy z określeniem osób funkcyjnych za ich realizację. Ponadto członkowie ZG zostali poinformowani o: Plenarne posiedzenie ZG ZPS w Dziwnowie Zasadniczymi tematami plenarnego posiedzenia ZG były sprawy związane z organizacją działalności wybranego na VII Krajowym Zjeździe Delegatów Zarządu Głównego ZPS. Członkowie ZG podjęli szereg uchwał regulujących formalno-prawne podstawy działalności Zarządu w VII Kadencji. Na posiedzeniu rozpatrzono projekty następujących dokumentów: 1. „Zasadnicze zamierzenia organizacyjno-szkoleniowe ZG ZPS w 2016 r.” Ostateczna możliwość realizacji zamierzeń w 2016 r. dokonana zostanie na grudniowym posiedzeniu ZG ZPS. Zarząd uznał, że XVII Spadochronowe Mistrzostwa ZPS w Celności Lądowania odbędą się w Pile, a XXII Mistrzostwa ZPS w Wieloboju Spadochronowym i XXI Spadochronowe Mistrzostwa ZPS Wieloboju Zimowym PARA-SKI, tak jak dotychczas w Tomaszowie Mazowiecki i Bielsku-Białej. Zawody te realizowane będą jako priorytetowe przedsięwzięcia sportowo-szkoleniowe ZG ZPS. Uzgodniono, że wydawanie kwartalnika „Spadochroniarz” i redagowanie strony internetowej są również przedsięwzięciami priorytetowymi w 2016 r. 2.„Zakres obowiązków osób funkcyjnych ZG ZPS i jego Prezydium” oraz Biura Krajowego ZPS i Redakcji kwartalnika „Spadochroniarz”. W toku dyskusji uznano jednak, że dokument ten należy uzupełnić o zadania i obowiązki zespołów tematycznych. Dotyczy to szczególnie zakres zadań zespołów, które mają pracować pod przewodnictwem wiceprezesów: J. Trojanowskiego, W. Brzozowskiego i M. Bołtruczuka. Uchwała dotycząca przyjęcia ww. dokumentu zostanie ponownie rozpatrzona na grudniowym posiedzeniu ZG. Do tego czasu członkowie ZG i przewodniczący zespołów tematycznych mają dokonać analizy zadań i obowiązków, lub opracować od nowa. 3. „Polityką rachunkowości w ZPS”. Jest to dokument, który ustala te same zasady prowadzenia rachunkowości – zgodnie z wymogami ustaw o finansach publicznych i rachunkowości, zarówno na szczeblu ZG jak i oddziałów ZPS. Osobami funkcyjnymi nadzorujące realizację tych zasad są: Skarbnik ZG ZPS i Główna Księgowa ZG ZPS. 2/3/2015 – stanie przygotowań do Jubileuszowego XXV Kongresu UEP w Paryżu, którą przekazał Prezes ZG ZPS. Zapoznał zebranych z dotychczasowymi ustaleniami w zakresie uczestnictwa delegacji, zakwaterowania, wyżywienia, planu przebiegu XXV Kongresu oraz programu merytorycznego, kulturalnego i spotkań z władzami. – organizacji obchodów w Związku „Dnia Spadochroniarza” – Święto Związku Polskich Spadochroniarzy – przedstawili: W. Iwański, J. Trojanowski, M. Bołtruczuk i M. Żmuda. Generalnie we wszystkich oddziałach to Święto ZPS będzie obchodzone uroczyście, najczęściej podczas spotkań integracyjnych, ale też podczas imprez sportowych i spadochronowych. Rozpatrywano także zasadność organizowania Centralnych Obchodów Dnia Spadochroniarza. Uznano, że dotychczasową formę – w oddziałach należy utrzymać, a Centralne – organizować jeżeli znajdą się sponsorzy, a tym samym środki finansowe. Prezes Z. Jeszka prezentuje sprzęt nurkowy W innych ważnych sprawach ZG: – powołał na funkcje Kierownika Biura Krajowego ZPS oraz Redaktora Naczelnego kwartalnika „Spadochroniarz” Kol. W. Iwańskiego – Sekretarza Generalnego ZG, Zapoznanie z działalnością statutową III Oddziału ZPS w Dziwnowie 9 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY Prezes J. Kempara podziękował członkom ZG ZPS za aktywny udział w posiedzeniu. W podsumowaniu posiedzenia wyraził opinię, że wyjazdowe posiedzenia ZG mają sens, bowiem dają one możliwość zapoznania się z problemami działalności oddziałów w terenie. Członkowie ZG zgodzili się z tą opinią. Podziękowanie prezesowi Z. Jeszce składa prezes J. Kempara – polecił kierownikowi biura przekazanie koszulek jubileuszowych i innych pamiątek związanych z obchodami 25-lecia ZPS: II. VI, XI Oddziałowi ZPS oraz Szkole Podstawowej im. Żołnierzy AK Cichociemnych w Brzozowie, – uznał, że w celu spopularyzowania ZPS podczas międzynarodowych zawodów spadochronowych, a także umożliwienia rywali- Wizyta w Sali Tradycji 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów MW Członkowie Zarządu Głównego przed sztabem 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów MW Po oficjalnym zakończeniu obrad członkowie ZG spotkali się z Prezesem Zarządu III Oddziału ZPS w Dziwnowie Kol. Zbigniewem Jeszką. Tematem spotkania było zapoznanie się z historią III Oddziału oraz jego bieżącymi zadaniami realizowanymi w 2015 r. oraz planami na 2016 r. Po wysłuchaniu stosownych informacji prezes Kempara złożył Kol. Z. Jeszce podziękowanie za pomoc w zorganizowaniu wyjazdowego posiedzenia ZG. Ponadto w ramach pobytu w III Oddziale członkowie ZG zapoznali się z działalnością Stowarzyszenia Nurkowego„Wydra”, Sal Tradycji 8. Kołobrzeskiego Batalionu Saperów MW oraz byłymi obiektami koszarowymi 1. Batalionu Szturmowego, a także z ołtarzem wykonanym przez Kol. Ryszarda Hałasa w Kościele Garnizonowym. Tekst i Foto: Wiesław Iwański zacji reprezentacji kobiecej ZPS z reprezentantami innych krajów w skokach spadochronowych, celowym jest przyznać dotację finansową Reprezentacji Spadochronowej Kobiet ZPS. W wolnych wnioskach Redaktor Naczelny „Spadochroniarza” W. Iwański przedstawił wstępny kosztorys jego wydawania w 2016 r. Zawierał on wydatki na wykonanie składu elektronicznego, druku, dystrybucji oraz wynagrodzenia redaktora. Założono, że każdy numer„Spadochroniarza”(cztery w roku) wydawany będzie w 1000 egzemplarzach i rozsyłany wg rozdzielnika zatwierdzonego przez Radę Redakcyjną. W związku z przewidywanymi kosztami (ok. 25 tys. zł) rozważano możliwości pokrycia kosztów wydawania„Spadochroniarza”. Kwoty tej nie uda się pokryć z wpływów przewidywanych ze spółek KOMANDOS i od sponsorów. W tej sytuacji rozważono propozycję aby„Spadochroniarz”był w 2016 r. sprzedawany. Ustalona ilość egzemplarzy obligatoryjnie przekazywana by była do oddziałów, a reszta przesłanych egzemplarzy byłaby sprzedawana chętnym. Z pozyskiwanych w ten sposób funduszy wydawany byłby kolejny numer „Spadochroniarza”. Ostateczna decyzja w tej sprawie podjęta zostanie przez ZG na grudniowym posiedzeniu. NastępneposiedzenieZGZPSodbędziesię11grudniabr.zudziałem prezesów zarządów Oddziałów i spółek„KOMANOS”w Spale. 10 Ołtarz w Kościele Garnizonowym wykonany przez R. Hałasa SPADOCHRONIARZ 78/79 VI Zawody Sportowo-Obronne I Oddziału ZPS Zawody odbyły się 25 czerwca 2015 r. w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. Tadeusza Kościuszki w Wesołej. Organizatorem Zawodów był Komitet Organizacyjny I Oddziału ZPS w Warszawie. W zawodach uczestniczyło 21 zespołów trzyosobowych reprezentujących Oddziały ZPS z całej Polski oraz dwóch zawodników startujących indywidualnie. W ramach zawodów rozegrano następujące konkurencje: strzelanie z karabinka Beryl i pistoletu wojskowego oraz rzut granatem obronnym na celność. Sędzią głównym zawodów był kpt. Grzegorz Chachliński – oficer z 1. BPanc. Rywalizacja na strzelnicy i rzutni granatem była zacięta. Główna Komisja Sędziowska stwierdziła, że w generalnej klasyfikacji zespołowej I miejsce wywalczył zespół II zdobywając 435 pkt., II miejsce zespół XIV z 367 pkt., a III miejsce zespół XII z 361 pkt. W klasyfikacji zespołowej w strzelaniu z beryla I miejsce zdobył zespół XII, z PW zespół II, a w rzucie granatem zespół XIV. W wyniku rywalizacji w klasyfikacji indywidualnej w strzelaniu z karabinka Beryl pierwsze miejsce zajął M. Kucicki uzyskując 84 punkty na 100 możliwych, a w strzelaniu z pistoletu wojskowego J. Wichrowski – 87 punkty. W rzucie granatem najlepszym okazał się D. Kucicki zdobywając 45 punkty. Natomiast w trójboju wojskowym obejmującym łączne wyniki z przeprowadzonych konkurencji, najlepszymi okazali się: D. Kucicki zdobywca 211 punktów, drugim był J. Watras ze 186 punktami, a trzecim J. Wichrowski ze 175 punktami. Dobrymi wynikami mogą pochwalić się startujące w zawodach panie, które w trój- boju wojskowym uzyskały następujące wyniki: I miejsce Anna Rabiej – 145 punkty, II miejsce Elżbieta Pirecka – 98 punkty, III miejsce Ewa Hołdera – 76 punkty. Najlepszym zespołem w trójboju wojskowym z poza członków I Oddziału okazał się zespół z Bielska-Białej zdobywając 566 punkty. Odczytaniem protokołu Głównej Komisji Sędziowskiej i wręczenie najlepszym zawodnikom Pucharów zakończono VI Zawody Sportowo-Obronne. Tradycyjny„wojskowy posiłek” wzmocnił uczestników zawodów przed podróżą do domów. Komitet Organizacyjny oraz Komisja Sędziowska wyraża wdzięczność Departamentowi Komunikacji Społecznej MON za wsparcie finansowe w postaci dotacji celowej na powyższe przedsięwzięcie. Słowa podziękowania skierowane zostały na ręce: dowództwa, żołnierzy zawodowych i pracowników 1. Warszawskiej Brygady Pancernej za umożliwienie wzorowego odbycia zawodów, wojskowe kierownictwo oraz sprawne przeprowadzenie poszczególnych konkurencji. Puchary dla zwycięzców Trochę relaksu przed strzelaniem Zwycięski zespół z Bielska-Białej Na podstawie protokołu zawodów: W. Iwański Foto: J. Wydrych Wspólne zdjęcie organizatorów zawodów i zwycięzców 2/3/2015 SPORT SPADOCHRONOWY Z pistoletu strzela Jacek Wydrych Gratulacje i puchar zwycięzcy Damianowi Kucickiemu wręczył W. Iwański Radość zawodniczek z osiągniętych wyników 11 Wiedzą, dlaczego ptaki śpiewają SPORT SPADOCHRONOWY Ryk śmigłowców, podniebne wyczyny spadochroniarzy, rywalizacja w pływaniu, bieganiu i strzelaniu to elementy Wieloboju Spadochronowego 2015 oraz Wieloboju Desantowego o „Puchar Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP”, które odbywały się od 14 do 16 maja na lotnisku 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Nowym Glinniku. Rywalizację zorganizował łódzki oddział Związku Polskich Spadochroniarzy, na czele którego stoi Tomasz Czechowski oraz wiceprezesi Karina Teodorczyk i Rafał Meresiński, a także 25. BKPow. W zawodach żołnierzy wzięło udział siedem pięcioosobowych drużyn reprezentujących: 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej, 6. Brygadę Powietrznodesantową z Krakowa, 2. Pułk Rozpoznawczy z Hrubieszowa i 9. Pułk Rozpoznawczy z Lidzbarka Warmińskiego. Rozegrane zostały: skoki spadochronowe, bieg na dystansie 5 kilometrów, strzelanie z karabinka i pistoletu oraz pływanie (sztafeta). Pierwsze miejsce zajął zespół z 6. Brygady Powietrznodesantowej, a drugie i trzecie zespoły z 25. BKPow. Patronat honorowy nad wielobojem objął gen. broni pilot Lech Majewski, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych RP. W zawodach udział wzięli także cywile z całej Polski. Zmierzyli się w dwóch konkurencjach: na celność lądowania i na celność lądowania w spadochronach szybkich. – To całkiem inna rywalizacja. Inne są wymiary spadochronów i okręgów, w których należy wylądować – tłumaczy Tomasz Czechowski, prezes łódzkiego oddziału ZPS. Głównym sędzią zawodów był Jacek Szrek, były zawodnik i żołnierz z wieloletnim doświadczeniem. Rywalizację spadochro- 12 niarzy nadzorował płk rezerwy Ryszard Olszowy, który kiedyś też skakał ze spadochronem, a potem przygotowywał kadrę Wojska Polskiego do różnego rodzaju zawodów. Znakomita obsługa, a także idealne miejsce Żołnierze, którzy zwyciężyli w wieloboju oraz (od lewej) płk dr Stanisław Kaczyński, gen. bryg. Andrzej Reudowicz oraz gen. dyw. w st. spocz. Jan Kempara Józef Łuszczki z pamiątkową tabliczką do oddawania skoków przyciągnęły na Nowy Glinnik kilkudziesięciu spadochroniarzy. – Wykorzystujemy każdą okazję, by osoby kochające skakanie, mogły doskonalić swoje umiejętności – wyjaśnia gen. dyw. (w st. spocz.) Jan Kempara, prezes ZPS, były dowódca 25. BKPow. – Lotnisko brygady wybrano nieprzypadkowo. Mamy do dyspozycji śmigłowce i doświadczonych pilotów – dodaje. Wielką atrakcją dla zawodników cywilnych była także możliwość skorzystania przez nich z tunelu aerodynamicznego HALO/HAHO na terenie lotniska 25. BKPow. w Leźnicy Wielkiej. Wśród spadochroniarzy były kobiety, nieustępujące kolegom doświadczeniem i umiejętnościami. Skoki wykonywała Bogna Bielecka ze ZPS, mająca ich na koncie ponad 3600. Skacze od 27 lat. Mówi, że jest to sposób na życie. Dodaje, że aby być spadochroniarzem trzeba mieć silną psychikę. Trzy razy używała spadochronu zapasowego. Była świadkiem wypadków śmiertel- SPADOCHRONIARZ 78/79 SPORT SPADOCHRONOWY Swoje święto miał podczas zawodów 68-letni Józef Łuszczki. 15 maja br. minęło dokładnie 50 lat odkąd po raz pierwszy skoczył ze spadochronem. Było to w Krośnie nad Wisłokiem. Wspomina, że skok wiązał się z silnym stresem, powodującym wręcz częściową utratę świadomości. Potem zaczęła się miłość do spadochronu. Przez wiele lat skakał jako żołnierz w Czerwonych Beretach. Odnosił sukcesy w wojskowej kadrze narodowej spadochroniarzy na krajowych i międzynarodowych mistrzostwach. Pasję kontynuuje na emeryturze i jak zapowiada, ze skoków nie zrezygnuje, bo spadochroniarstwu zawdzięcza wszystko i jest od niego uzależniony. Niebezpieczne skoki zdarzały mu się raz na tysiąc. Za sobą ma ich ponad 8250. 16 maja odbyło się podsumowanie zawodów i wręczenie pucharów. Przybył gen. bryg. Andrzej Reudowicz, szef Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych Józef Łuszczki podczas zawodów obchodził jubileusz 50 lat wykonywania skoków ze spadochronem nych trzech spadochroniarzy. Mimo to z latania nie zrezygnuje, bo daje to niesamowite doznania. – Kiedy człowiek wyskoczy z samolotu, po wielkim gwarze i hałasie, nagle spotyka się z ciszą i spokojem, z pięknymi widokami. Chmury potrafią się układać w niesamowite wzory. Słońce widać z innej perspektywy. Smog w wielkich miastach przysłania brudną ziemię. Na górze jest pięknie i czysto. Spadochroniarze mówią: my wiemy, dlaczego ptaki śpiewają – opowiada B. Bielecka. W wieloboju sędziowała Lidia Kosk, skacząca od 46 lat, dawna zawodniczka kadry polskich spadochroniarzy, biorąca udział w mistrzostwach światach, a obecnie międzynarodowy sędzia i wierny kibic swojej córki, pilota Agnieszki Wiesner. Jest utalentowaną członkinią Spadochronowej Reprezentacji Polski kobiet w konkurencjach klasycznych i pilotem śmigłowca w 25. BKPow. Podczas wieloboju„zrzucała”spadochroniarzy z„Sokoła”. Bogna Bielecka ma na swoim koncie ponad 3600 skoków. Mówi, że to jej sposób na życie W zawodach wykorzystywano śmigłowce 25. BKPow. i korzystano z doświadczenia pilotów 7. dlot. 2/3/2015 oraz płk dr Stanisław Kaczyński, dowódca 25. BKPow. Wraz z gen. dyw. Janem Kemparą wyróżniali najlepszych zawodników. W klasyfikacji drużynowej w spadochronach szybkich najlepsze były grupy: Skydive Olsztyn I, Sky Masters i XV IPPC. Indywidualnie w tej konkurencji zwyciężył Michał Szanter, na drugim miejscu był Tymoteusz Tabor, a na trzecim Miłosz Milewski. W spadochronach klasycznych najlepiej skakali: ZPS Kraków, WSOSP Dęblin I i WSOSP II. Indywidualnie tą techniką zwyciężył Wojciech Gruszczyński. Druga była Bogna Bielecka, a trzeci Zygmunt Cielebucki. Doceniono również jubileusz Józefa Łuszczki. Joanna Dębiec 13 PUCHAR ŚWIATA BLED – SŁOWENIA 2015 SPORT SPADOCHRONOWY W dniach 26–27.06.2015 w miejscowości Bled w Słowenii odbył się coroczny Puchar Świata w spadochronowej celności lądowania. Udział w tych zawodach z Polski wzięli zawodnicy WKS-u WAWEL oraz reprezentacja Wojska Polskiego. Specyficzny górski klimat nie pomagał zawodnikom w uzyskaniu najlepszych możliwych rezultatów, nie mniej jednak uczynił zawody bardziej widowiskowymi z powodu bardzo trudnych warunków pogodowych. Jak wiedzą to wszyscy interesujący się tą dziedziną sportu spadochronowego fani, powietrze nigdy nie jest takie samo co powoduje, że każdy skok jest inny i wymaga wyjątkowego skupienia i koncentracji. Celność spadochronowa należy do szczególnie trudnych, technicznych konkurencji.Termika, rotory i zawirowania powietrza nie pomagają w trafieniu w 2 cm cen- tro, a tego typu warunki na lotnisku w Słowenii są normą. Wiadomo, że celność rozgrywana jest na kole 20-metrowym na którym leży materac o promieniu 2,5 m, a na tym „patelnia” elektroniczna z centrem o średnicy 2 cm. W Lesce-Bled (nazwa lotniska) koło z gąbki leży na białym żwirze, który bardzo szybko się nagrzewa i powoduje odrywanie się bąbli powietrza od powierzchni (termika) co powoduje bardzo duże utrudnienia w sterowaniu spadochronem. Główną bohaterką tych zawodów była Monika Sadowy, która po raz kolejny pokazała wielki talent i umiejętności zdobywając drugi wynik na tych zawodach w konkurencji kobiet. Zainteresowanych wynikami zapraszam na oficjalną stronę Pucharu Świata 2015 Bohaterki zawodów podaną poniżej. W czasie VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS nasz lubelski XXII Oddział ZPS został wyróżniony za działalność, a w szczególności za organizowanie zawodów spadochronowych. W jaki sposób popularyzować spadochroniarstwo? Naszym skromnym zdaniem najlepiej prezentować społeczeństwu skoki spadochronowe. Mamy wiele innych pomysłów: wystawa fotografii o tematyce spadochroniarskiej, lekcje w szkołach popularyzujące lotnictwo i spadochroniarstwo, ale najbardziej widowiskowym pozostają same skoki spadochronowe. Świdnik jako lotnicze miasto dba o akcenty lotnicze w ramach Dni Świdnika. Władze Miasta Świdnik od lat są sponsorami zawodów. Tegoroczne już 10. zawody sponsorował 10. Jubileuszowe Międzynarodowe Zawody Spadochronowe – ŚWIDNIK 2015 14 Tekst i Foto: Bogna Bielecka Miejski Ośrodek Kultury Świdnik z życzliwym Panem Dyrektorem Adamem Żurkiem, który osobiście otworzył i zamknął zawody. Aby zawody mogły się odbyć, już od października ubiegłego roku Prezes XXII lubelskiego Oddziału ZPS Krzysztof Łuszczyński pilnował właściwego biegu spraw organizacyjnych. Pilnie pomagali mu koleżanka oraz koledzy ze związku. Nawet świstaki z lotniska musiały udzielić zgody na zawody za pomocą pozytywnej opinii (świsty!) dotyczących organizacji. Dopilnowanie wszystkiego to naprawdę ogrom pracy, za co chwała Prezesowi i uczynnym społecznie koleżance i kolegom. Możliwe jest to tylko dzięki przyjacielskim, prawie rodzinnym relacjom w związku. SPADOCHRONIARZ 78/79 SPORT SPADOCHRONOWY Walka o pierwsze miejsce była zacięta Efekt zaciętej rywalizacji – puchary dla zwycięzców W tegorocznych zawodach zawodnicy nie płacili za skoki! Tak, to w dzisiejszych czasach jest możliwe! Wszyscy wykonali po 7 skoków z 1000 m. To zawdzięczamy sympatycznym relacjom z władzami Miasta Świdnik. Czy któryś Oddział nas przebije? Zapraszamy do rywalizacji. Same zawody jeszcze w piatek19 czerwca stały pod znakiem zapytania, z uwagi na kiepską po- Sędziowie dokładnie sprawdzali wyniki godę. Gdyby w piątek ktoś zrobił zdjęcie Prezesowi Krzyśkowi, nie musiałby go podpisywać. Ze zdjęcia widoczny by był„frasunek”, „zatroskanie”. Sobotni poranek rozjaśnił prezesowe oblicze – mamy pogodę! W Warszawie padało, niemal wszędzie dookoła piętrzyły się cebeki, a w Świdniku pogodnie. Całkowicie wykorzystaliśmy pogodę rozgrywając całe zawody w sobotę pomni wieloletnim doświadczeniem kiedy to raptem w niedzielne poranki poprawiała się pogoda i to na kilka godzin. Niedziela została na skoki tandemowe oraz dla chętnych, których mimo wcześniejszych deklaracji zabrakło. Tak to jest, gdy wielu przyjaciół spotka się w miłym nastroju. My to rozumiemy i nikomu nic nie wypominamy. Skoki wykonywane były na stadion Avii oraz płytę lotniska. AN-2 w ekspresowym tempie obsługiwał zawodników. Jak zawyrokował najsympatyczniejszy sędzia Aeroklubu Polskiego Pan Tadeusz Matejek puchary i nagrody odebrali: INDYWIDUALNIE: 1. Rafał Zgierski ZPS Lublin, 2. Milan Kocik Słowacja, 3. Jan Mach ZPS Kraków. ZESPOŁOWO: 1. Jan Mach, Borys Skibiński, Józef Łuszczki, 2. Peter Saraka, Peter Klekner, Milan Kocik, 3. Edward Wejksznia, Roman Wejksznia, Andrzej Nalepa oraz „METR W CIEMNO”: 1. Piotr Brendler, 2. Milan Kocik, 3. Peter Saraka. Widząc rozpromienione twarze zawodników organizatorzy i sponsorzy mogli spokojnie zasnąć w niedzielny wieczór z przekonaniem dobrze spełnionego zadania. Mamy nadzieję, że za rok znów spotkamy się pod pogodnym świdnickim niebem. Dariusz Obuch-Woszczatyński Wspólne zdjęcie na zakończenie zawodów 2/3/2015 15 Jubileusz 25-lecia Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Wdzięczni za teraźniejszość, z nadzieją spoglądamy w przyszłość I Oddziału ZPS w Warszawie Honorowi goście jubileuszowych obchodów Jubileusz zarówno w życiu poszczególnych ludzi, jak i społeczności czy organizacji jest czasem szczególnym – świątecznym. Stanowi okazję do spotkań, w czasie których można snuć zarówno wspomnienia jak i plany na przyszłość. 11 czerwca 2015 roku, w samo południe w sali konferencyjnej Centralnej Biblioteki Rolniczej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, swój jubileusz 25-lecia istnienia obchodził I Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie. W miejscu uroczystej zbiórki zgromadzili się członkowie I Oddziału, młodzież szkolna z klas mundurowych oraz wielu zaproszonych do wspólnego świętowania gości. Uroczystości rozpoczęło wprowadzenie sztandaru I Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie. Następnie pełniący obowiązki gospodarza uroczystości Prezes I Oddziału – płk mgr inż. Jan Gazarkiewicz, w krótkich żołnierskich, ale pełnych serdeczności ciepła słowach powitał wszystkich zgromadzonych. Zarówno licznie przybyłych na swój Jubileusz członków I Oddziału, jak i zaproszonych gości, spośród których wielu wymienił z imienia i nazwiska, jako wiernych i wypróbowanych przyjaciół spadochro- Sekretariat obchodów 16 niarskiej braci. Tych zaś, których imiennie nie wyszczególnił, jak sam powiedział, wymieniać nie trzeba, bo są w tym środowisku znani i szanowani, bo są tu u siebie. Ze względu na szczególny charakter tego spotkania, płk Jan Gazarkiewicz – w historycznym wystąpieniu – bogato ilustrowanym dokumentacją fotograficzną, przypomniał okoliczności powstania I Oddziału, sylwetki założycieli, jego pierwszych prezesów, obszary dawniejszej i obecnej aktywności, wskazał na organizacje i udział w wielu przedsięwzięciach o charakterze patriotycznym, obronnym i popularyzatorskim. Do szczególnych przedsięwzięć zaliczył między innymi ufundowanie i wręczenie sztandaru I Oddziału, który obecnie reprezentuje Związek na wszystkich najważniejszych uroczystościach nie tylko w Warszawie, ale również w całym kraju i poza jego granicami (np. Lenino, Arnhem). Oddział organizuje coroczne za- Prezes I Oddziału J. Gazarkiewicz wyróżnia odznaką „Za Zasługi dla I Oddziału” gen. bryg. J. Komańskiego i G. Dudę wody sportowo-obronne, które integrują drużyny i indywidualnych uczestników z całego kraju. Reprezentują oni nie tylko członków ZPS, ale również inne zaprzyjaźnione społeczność. Wiele słów ciepłych i pełnych uznania padło pod adresem skoczków warszawskiego Oddziału ZPS, którzy pod kierownictwem kol. Janusza Białowąsa odnoszą liczne sukcesy zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Ograniczony czas nie pozwolił, aby prezentacja ukazała wszystkie sfery i obszary działalności. Oddział intensywnie współpracuje i aktywnie podejmuje nowe działania w porozumieniu z wieloma innymi związkami, organizacjami, stowarzyszeniami i fundacjami, z instytucjami i jednostkami wojskowymi i samorządowymi. Włącza się w proces wychowania patriotyczno-obronnego w szkołach, gdzie stara się po- SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS pularyzować spadochroniarstwo i chlubne tradycje polskiego oręża. Wyrazem uznani dla Oddziały i jego członków jak również dla współpracujących z nim osób i instytucji były liczne gratulacje, życzenia, laudacje, dyplomy i odznaczenia. Najbardziej podniosłym momentem było odznaczenie sztandaru I Oddziału ZPS Odznaką HonoW imieniu ZG ZPS gratulacje złożył rową Federacji Stowarzyszeń sekretarz generalny W. Iwański Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP – dekoracji dokonał gen. bryg. Ryszard ŻUCHOWSKI – prezes FSRiWRP, oraz Odznaką Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych więźniów Politycznych, w imieniu prezesa płk. Ryszarda Sobierajskiego, dekoracji dokonał kmdr Henryk L. Kalinowski. Obecny na uroczystości gen. bryg. Grzegorz Duda wręczył wyróżnienia w imieniu Ministra Obrony Narodowej – Złoty Medal Za Zasługi Dla Obronności Kraju, oraz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP – Odznakę Honorową Wojsk Lądowych. Z okazji 25-lecia I Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy, w uznaniu zasług i w podziękowaniu za aktywną współpracę swoje wyróżnienia wręczyli również: w imieniu prezesa Ligi Obrony Kraju – płk. mgr. inż. GrzeWyróżnienia „Za Zasługi dla Klubu Żołniegorza Jarząbka, Krzyże rzy Rezerwy” „Za Zasługi Dla Klubów Żołnierzy Rezerwy”, w imieniu Związku Inwalidów Wojennych – prezes płk dr Marian Kzaubski – Krzyż 95-lecia Związku Inwalidów Wojennych w RP, w imieniu Związku Żołnierzy Wojska Polskiego – gen. dyw. Marek Ręmbacz Odznaki „Za Zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego” w imieniu Związku Kombatantów RP i Byłych więźniów Politycznych – kmdr Henryk L. Kalinowski Odznakę Za Zasługi dla Związku Kom- Jubileusz 25-lecia był radosną okazją do wspólnego świętowania 2/3/2015 batantów RP i Byłych więźniów Politycznych, w imieniu Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP – gen. bryg. Ryszard Żuchowski Odznaką Honorową Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP. Prezydium Zarządu I Oddziału ZPS w Warszawie, z okazji 25-lecia powołania Oddziału wybiło Odznakę „Za Zasługi dla I Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy”. W podziękowaniu za zasługi i współpracę pierwszych dekoracji nowymi odznaczeniami dokonał gospodarz uroczystości, Prezes I Oddziału – płk mgr inż. Jan Gazarkiewicz. Prezes wręczył również okolicznościowe dyplomy i statuetki. Szczególny wymiar miało uroczyste wyróżnienie bordowym beretem płk. w st. spocz. mgr. inż. Pawła Zająca, który w wieku 69 lat wykonał swój pierwszy w życiu skok ze spadochronem, skacząc z 4000 metrów. Jubileusz to również życzePrezes J. Gazarkiewicz dziękuje za żynia i gratulacje W mieniu czenia dla I Oddziału Zarządu Głównego ZPS, gratulacje i życzenia złożył Sekretarz Generalny płk Wiesław Iwański. W imieniu Fundacji Pomocy Emerytom i Rencistom Wojskowym, z życzeniami i gratulacjami wystąpił jej prezes płk Mieczysław Mikrut. Wystąpili przedstawiciele również innych organizacji, stowarzyszeń i instytucji, wielu z nich którzy nie mogli przybyć nadesłało listy gratulacyjne, tak uczynił między innymi Dowódca Jednostki Specjalnej Komandosów. Po wyprowadzeniu sztandaru, na zaimprowizowanej macie młodzież szkolna z klas mundurowych, która czuwała nad przebiegiem uroczystości, dokonała pokazu sprawności fizycznej i technik samoobrony. Część Chór Zespołu Artystycznego WP oficjalną uświetnił występ chóry Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Ze szczególnym wzruszeniem i entuzjazmem został przyjęty utwór„Czerwony berecik”. Na skapanym w słonecznych promieniach tarasie na uczestników uroczystości czekała lampka wina, aby móc wnieść toast i winszować sobie dalszych lat pełnych sukcesów. Nie zabrakło również tradycyjnych żołnierskich potraw: grochówki, grillowanej kiełbasy i bigosu. Nikt nie odszedł z pustym żołądkiem. Rozmowy przy stole, wspomnienia i plany, odnawiane kontakty i między pokoleniowa integracja dopełnił formuły jubileuszowego spotkania. Jubileuszowe spotkanie, jak wcześniej powiedziano, to nie tylko czas wspomnień i opowiadania o tym co się wydarzyło dotychczas, ale również czas refleksji dotyczącej przyszłości. Wdzięczni za okazje do spotkania i przebywania razem, widząc ludzi młodych, którym nie tylko nie jest obce spadochroniarstwo, ale przede wszystkim bliskie jest umiłowanie polskiej historii, narodowych wartość, patriotyzm i tradycji polskiego oręża, z nadzieją spoglądamy w przyszłość. Mirosław A. Michalski Foto: J. Wydrych, J. Ziemiecki 17 Wiosenny spływ Drwęcą Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Aby rozładować emocje związane z walnym zebraniem członków Oddziału XI ZPS w Bydgoszczy, które odbyło się w minioną środę, w niedzielę, 26 kwietnia wybraliśmy się na spływ kajakowy Drwęcą. Korzystając z ładnej, wiosennej pogody udaliśmy się do Torunia, aby spłynąć kajakami odcinek od mostu na drodze krajowej nr 10 do ujścia Drwęcy do Wisły. Spływ zorganizował dla nas brat wiceprezesa Oddziału, kol. Marka Tarczykowskiego – Damian. Od tego roku zamierza on organizować spływy kajakowe, w związku z czym zakupił na początek 10 kajaków z kompletnym wyposażeniem i środkiem transportu do ich przemieszczania. Dzięki temu mogliśmy grupą dwudziestoosobową podziwiać uroki Drwęcy, budzącej się po zimie przyrody, kwitnących drzew, krzewów, zielonych i żółtych pól kwitnących zbóż i rzepaku, unoszących się w powietrzu aromatów wody i przyrody. Mimo, że trasa wydawała się stosunkowo łatwa, na jednym ze spadków w połączeniu z przeszkodą, jaką było powalone przez bobry drzewo – doszło do wywrotki kajaku, na które wpadły dwa następne – no i w sumie sześć osób mogło zapoznać się dogłębnie z temperaturą wody. Na szczęście przygoda zakończyła się dobrze, wszyscy dopłynęli do celu, na którym można było zjeść kiełbaski, wysuszyć się przy ognisku przygotowanym przez organizatora. Dzięki, Damianie! Do następnego razu! Tekst: Piotr Dombrowski, zdjęcia: arch. autora 18 Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze XI Oddziału ZPS w Bydgoszczy Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Zgodnie ze statutem Związku Polskich Spadochroniarzy, na zakończenie kolejnej – w naszym oddziale już szóstej – kadencji, powinna odbyć się zebranie sprawozdawczo-wyborcze, podsumowujące minione cztery lata działalności związku, na którym wybrany będzie także delegat na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS. Tak też się stało! Termin zebrania w oddziale bydgoskim ZPS wyznaczony został na środę, 22 kwietnia 2015 roku. Po przedstawieniu sprawozdania Zarządu Oddziału, protokołu Komisji Rewizyjnej, dyskusji nad sprawozdaniami, wolnych głosach i wnioskach – zebrani udzielili absolutorium ustępującemu Zarządowi. W tajnym głosowaniu wybrany został nowy Zarząd w składzie: – prezes – Piotr Dombrowski – wiceprezes – Marek Tarczykowski – sekretarz – Radosław Danielak – skarbnik – Marek Pietrzak – członek – Eugeniusz Jasiniecki Delegatem na KZD ZPS, który odbędzie się w dniach 12–13 czerwca br. w Spale, wybrany został Jerzy Herba. Prezes podziękował w imieniu Zarządu Wiktorowi Sadowskiemu, który piastował funkcję skarbnika od chwili powstania Oddziału, przez kolejne sześć kadencji, za wkład pracy i zaangażowanie w działalność i rozwój Związku. Tekst: Piotr Dombrowski, zdjęcia: arch. autora 2/3/2015 Zdjęcie z Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego 19 Pokaz skoków Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS w PWSTE w Jarosławiu czerwca 2015 r. w Państwowej Wyższej Szkole Techniczno-Ekonomicznej im. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu odbyła się III Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt.: „Bezpieczeństwo regionalne gwarantem rozwoju zasobów ludzkich” pod przewodnictwem Kierownika Zakładu Zarządzania Bezpieczeństwem Wewnętrznym płk w st. spocz. dr hab. inż. Zbigniewa Ciekanowskiego. Uroczystego otwarcia dokonał Dyrektor Instytutu Ekonomii i Zarządzania, dr. inż. Ry- 11 szard Pukała. Przedstawiono dorobek różnych środowisk w zakresie wpływu bezpieczeństwa regionalnego na bezpieczeństwo obywateli. Omówiono aktualne problemy bezpieczeństwa regionalnego przez przedstawicieli krajowych i zagranicznych środowisk akademickich. Istotne miejsce w obradach znalazło pogłębienie współpracy między przedstawicielami nauki i praktyki gospodarczej kraju i zagranicy oraz wśród studentów. Prezentacje przedstawili między innymi: – gen. dr inż. Stanisław Krysiński „Polska w NATO”, – Ewa Stafiej studentka zarządzania II stopnia „Użytkowanie i zastosowanie bezzałogowych statków powietrznych typu DRONY”. Na zakończenie i uświetnienie Konferencji odbył się pokaz skoków spadochronowych w wykonaniu instruktorów spadochronowych członków XXXVI Oddziału w Mielcu: Karol Koźbiel, Marcin Hyjek, Bartosz Gracz. Nad całością pokazów czuwał Instruktor spadochronowy Aeroklubu Rzeszowskiego Bogusław Marszałek, który również był komentatorem. W pokazie uczestniczyła młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych, Ogólnokształcących im. Króla Kazimierza Wielkiego, z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących im. Marii Dąbrowskiej w Jarosławiu. Przelot samolotu ZLIN 242 nad kampusem Uczelni zorganizował Ośrodek Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej. Aeroklub Ziemi Jarosławskiej przygotował wystawę szybowca Cobra 15. Prezentację bezzałogowca zorganizował i wykonał Pan Marek Kozioł z OKL Politechniki Rzeszowskiej. Tekst i foto: Zbigniew Piskor 20 SPADOCHRONIARZ 78/79 Przedzjazdowe zebranie krakowskiego Oddziału ZPS Na terenie Klubu Garnizonowego 6. Brygady Powietrznodesantowej, przeprowadzono w dniu 15 maja 2015 roku ogólne przedzjazdowe zebranie Krakowskiego Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy. Jak zawsze, w przypadku zebrań i spotkań planowanych i prowadzonych na terenie Klubu Garnizonowego, z którym byłych spadochroniarzy łączy wiele ciekawych przeżyć i atrakcyjnych wspomnień, frekwencja była wyjątkowo duża. W programie zebrania zaplanowano: wybory delegatów na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS oraz zapoznanie z tematyką przygotowawczą, związaną z obchodami 25-lecia powstania Krakowskiego Oddziału. Otwarcia zebrania, powitania gości i członków Oddziału, dokonał prezes Jerzy Trojanowski. Po wprowadzeniu sztandaru i do- Zebranie prowadzi prezes J. Trojanowski portu i czas wyjazdu. Ustalono także tematykę do dyskusji na zjeździe, z uwzględnieniem tez zamieszczonych w kwartalniku „Spadochroniarz” Nr 77/2015r i własnych Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS proszenia dostojnych gości zarówno z krakowskiej administracji publicznej, jak również wojskowej i specjalnej. Zwrócił szczególną uwagę na niezwykłą ważność obchodów i samej uroczystości 25-lecia z uwagi na fakt, iż Krakowski Oddział szczyci się ogromnymi osiągnięciami szczególnie w zakresie działalności społecznej, patriotyczno-obronnej, integracji środowiska spadochroniarskiego, rozwijania współpracy ze związkami spadochroniarzy zagranicznych, popularyzacji spadochroniarstwa i sportu spadochronowego oraz prowadzenia działalności gospodarczej dla zapewnienia realizacji zadań statutowych. Przypomniał także, iż nasza krakowska organizacja należy do największych w kraju i liczy obecnie ponad 790 członków, przy systematycznym ich wzroście. W tej sytuacji zorganizowano 10 Kół ZPS, które spełniają znaczącą rolę w całokształcie Wprowadzono sztandar Krakowskiego Oddziału konaniu wyboru przewodniczącego zebrania, uczczono chwilą ciszy i zadumy pamięć kolegów, którzy w 2014 roku odeszli z naszego grona na wieczny spoczynek. W następnej kolejności, po wyborze stosownych komisji, przeprowadzono wybory delegatów na VII Krajowy Zjazd Delegatów ZPS. W głosowaniu jawnym wybrano 16 delegatów wśród których znaleźli się koledzy: Drozd Krzysztof, Drumlak Piotr, Gwara Stanisław, Kopytowski Paweł, Łuszczki Józef, Mrożek Marian, Musialik Karol, Nowakowski Wiesław, Pieńkowski Marian, Piszczek Adam, Piwoński Zbigniew, Sikora Piotr, Strzałba Adam, Trojanowski Jerzy, Wiak Jerzy i Wojciechowski Wojciech. Na zakończenie pierwszej części zebrania ustalono również ubiór delegatów (organizacyjny), środek trans- 2/3/2015 Ogólny widok sali obrad propozycji, związanych z dalszym, właściwym funkcjonowaniem naszej spadochroniarskiej organizacji. Druga część zdominowana była tematyką organizacyjną, planowanego na wrzesień 2015 roku uroczystego zebrania ogólnego, związanego z obchodami 25. rocznicy powstania Krakowskiego Oddziału ZPS i połączonego (ze względu na skromną ilość środków finansowych) z Dniem Spadochroniarza. Prezes Jerzy Trojanowski zapoznał z organizacją tej uroczystości z uwzględnieniem za- działalności związkowej. Mają one możliwość uczestnictwa w spotkaniach koleżeńskich organizowanych przez oddział i realizacji zależnie od potrzeb i możliwości, własnych przedsięwzięć organizacyjnych. Na zakończenie apelował o składanie wniosków i propozycji, dotyczących organizacji 25-lecia w celu jak najlepszego przygotowania i przebiegu tej pięknej krakowskiej, spadochroniarskiej uroczystości. Zdzisław Kica Foto: Tadeusz Pieńkowski 21 W WYBORCZYM ZWIERCIADLE IV Oddział ZPS Inowrocław Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS W roku obchodzonego 25-lecia powstania IV Oddziału ZPS na ziemi Kujaw i Pomorza oraz wyborów do władz, spadochroniarze w swych odświętnych strojach i bordowych beretach już po raz dziewiąty współtworzyli z Klubem IWsp SZ„Regionalną Inaugurację Sezonu Lotniczo-Turystycznego LOTTUR”. Wizyta na lotniskach sportowych w gościnnych progach Aeroklubów Bydgoskiego i Kujawskiego oraz na lotnisku 56. Bazy Lotniczej Wojsk Lądowych w Latkowie wzbudzała u cywili ciekawość nie tylko statkami powietrznymi, ale i przeżyciami samych komandosów, którzy w ciepły, majowy weekend bieżącego roku chętnie dzielili się wspomnieniami z okresu służby wojskowej pełnionej także poza granicami kraju. Zawsze oblegani żołnierze do niedawna znaczącego w WP korpusu chorążych, dziś sprowadzonego do poziomu grupy podoficerów szermowali fachową wiedzą jak na kandydatów do oficerskich szlifów przystało. Dziś w wielu przypadkach wypełniają vacat oficera środowiskowego i należą do grona społeczników aktywnie działających na rzecz innych. Przykładem, cieszący się niespożytą energią charakteryzującą spadochroniarzy niedawny „Mistrz Sportu Spadochronowego” Andrzej Kowalski i posiadacz dwukrotnego miana „Technik Samolotowy Roku Wojsk Lotniczych” Jan Jędrzejczak, wspierani przez kolegów posiadających błękitne berety wojsk ONZ od lat propagują wojsko i wytrwale budują pozytywny wizerunek polskiego żołnierza permanentnie restrukturyzowanej armii. Pomimo wielu starań na każdym szczeblu organizacyjnej działalności również w ZPS zdarzają się„odmiennie” myślący i malkontenci, do których w ślad za Zarządem Głównym i my skromni działacze terenowi zwracamy się z apelem o wyartykułowanie swoich własnych wizji i przemyśleń, często skrytych za parawanem dwulicowości odzwierciedlającej wątpliwą troskę o dobro organizacji zrzeszającej ludzi honoru, skoczków spadochronowych, których życie zależy od partnera zadania. Ze zrozumieniem przyjmujemy uwagi bo nieomylnych już nie ma wśród nas, choć atmosferę w szeregach można przedstawić parafrazując: „sorry, nasz stan taki jaki klimat, barwy khaki”, nam jednak ignorancja obca, a jedynie prawość w naturze według żołnierskich zasad. Nie tylko zwieramy szeregi, ale i poszerzamy pole działania jak w przypadku Koła Terenowego nr 2 IV Oddziału ZPS, gdzie spadochroniarze aktywnie uczestniczą w strukturach Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ i Oddziału PTTK przy Klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy. Poprzez utworzony w Wojskowym Oddziale PTTK – Klub Turystyki Lotniczej„IKAR”popularyzujemy sporty lotnicze z naciskiem na spadochroniarstwo bliskie wizjonerom tej szybko rozwijającej się turystyki kwalifikowanej, wymagającej specjalistycznego przygotowania i specyficznego sprzętu. Przyjmowanie do grona pasjonatów podniebnych wojaży odbywa się w otoczeniu symbolizującym możliwość uprawiania lotniczych pasji, jak w przypadku Katarzyny Suś odbierającej legitymację członkowską z rąk prezesa w cieniu śmigłowca Mi 8. Wizyta w Aeroklubie Bydgoskim. Polecieć, oj polecieć – to nad wyraz widoczne pragnienie 22 SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Miesiąc maj to również czas realizacji Zawodów Strzeleckich o Puchar Prezesa IV Oddziału ZPS Inowrocław rozgrywanych corocznie na strzelnicy sportowej w pobliżu Kruszwicy, grodu Popiela i upodobanego miejsca wielu spotkań towarzyskich Mistrzów Sportu Spadochronowego minionego okresu, dzielonego nie tylko na dekady lat, ale i na kolor żołnierskich butów, wzlotów i upadków działalności decydentów wojskowych ośrodków sportu i zwykłego ludzkiego zainteresowania tym co korzystne dla żołnierza i armii. W okresie licznych przewartościowań priorytetów i poszukiwań najkorzystniejszych rozwiązań, w efekcie zdarzających się problematycznych decyzji stawiających pod znakiem zapytania do- Zwycięzca zawodów strzeleckich Tomasz Smeja wśród wyróżnionych w roku 2015 bec przypadającego czasu demokratycznego wyboru Władz Naczelnych Stowarzyszenia Spadochroniarzy w 2015 roku, podobnie jak na niższych szczeblach organizacyjnych zawsze wskazana jest szczególna rozwaga, bowiem każdorazowo duża to odpowiedzialność koleżanek i kolegów wybieranych w charakterze przedstawicieli Oddziałów na Zjazd Delegatów ZPS. Pozy- Kasia Suś w posiadaniu legitymacji członkowskiej Klubu utworzonego przez spadochroniarz IV Oddziału ZPS Inowrocław tychczas realizowane programy żołnierskich szkoleń wyrosło nowe pokolenie zawodników zdobywając laury zwycięzców nie tylko w kraju, ale i w coraz liczniejszych zawodach spadochronowych rozgrywanych w najodleglejszych zakątkach zachodniego świata. Świat stając się globalną wioską odkrywa przed żądnymi zmian architektami nowej Polski, liczne możliwości często skutecznie wyhamowywane przez zachowawcze postawy wpływowych funkcjonariuszy. Wo- 2/3/2015 tywna ocena kierownictwa Związku i osób funkcyjnych, którym powierzono jego promocję, choć ze społecznego nadania to z wielkim zaangażowaniem piastujących swoje funkcje, nigdy nie daje możliwości łatwego wyboru. To dobrze świadczy o szeregach pretendentów do Władz Związku dzierżących ster z kursem na sukces. Odważnym szczęście sprzyja, podobnie jak uczestnikom ostrego strzelania pod Kruszwicą, gdzie Tomasz Smeja pierwsze miejsce wywalczył arte et marte. Gratulując zwycięzcy zdobycia Pucharu Prezesa IV Oddziału ZPS, a wszystkim zawodnikom dalszych sukcesów, życzymy delegatom na Zjazd trafnego wyboru a wybranym do Władz ZPS satysfakcji z pracy na rzecz środowiska skupiającego spadochroniarzy również w błękitnych beretach, którzy przez wymierny wkład w umacnianiu światowego pokoju współtworzą warunki spokojnego bytu, niezbędnego do pracy twórczej w kraju nad Wisłą. Życzliwi żyją dłużej. Tekst: Marek Kowalczyk Zdjęcia: Katarzyna Suś, Krzysztof Kuliński i ze zbioru IV Oddziału ZPS 23 Nasza młodzież w obiektywie Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS VI Oddział Związku Polskich Spadochroniarzy – Białystok Stawiamy na młodzież, czerpiąc z doświadczenia starszych kolegów spadochroniarzy. Obecnie realizujemy trzy ważne przedsięwzięcia: • Liceum Ogólnokształcące Służb Mundurowych WSAP realizuje skoki spadochronowe pod opieką naszego Oddziału, • nasz wychowanek, członek Komisji Rewizyjnej, żołnierz Sił Specjalnych Kamil Kordyński „Wąski” wystartuje w Biegu Ultrarzeźnika – Bieszczady 2015, podczas zawodów należy przebiec 135 km w 24 godziny, • Obóz Sił Specjalnych „Kompania braci” Dziwnów 1–10.07.2015 r. Andrzej Wójcik – właściciel Baru „Pod spadochronem”, to dusza tego przedsięwzięcia. Żartujemy, że na samej grochówce Andrzej może działać przez cały obóz. Oczywiście priorytetem roku 2015 w naszym Oddziale jest 25-lecie i wszystkie plusy tego przedsięwzięcia. Przygotowania, problemy. Będzie jak w porządnej rodzinie. Skromnie, przyjaźnie, po Podlasku. Obchody planowane są na miesiąc wrzesień. Niechaj zdjęcia będą odzwierciedleniem tego, że w VI Oddziale ZPS nie opuszczamy rąk. Narybek jest dobrym prognostykiem na przyszłość, tym bardziej, że na bieżąco realizujemy parę innych przedsięwzięć. Na bazie 24 Wyższej Szkoły Administracji Publicznej przeszkolimy z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej około 70 osób. Generalnie są to młodzi ludzie z LOSM, ale także gimnazjaliści i uczniowie szkół podstawowych. Akurat w takich i podobnych przypadkach władze uczelni WSAP wspomagają finansowo i materialnie oraz służą infrastrukturą. Tekst: M. Bołtruczuk Foto: archiwum VI O. ZPS SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS 2/3/2015 25 Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Spadochroniarze – Dzieciom Wieści z XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach … – Powstańcom i Niezłomnym Żołnierzom Ważnym wydarzeniem w życiu XXVII Oddziału było również otrzymanie zaproszenia i wzięcie udziału w uroczystym pochówku jedenastu żołnierzy Powstania Listopadowego w Liwie, których szczątki odnaleziono podczas prac prowadzonych przy budowie boiska piłkarskiego. Członkowie XXVII Oddziału prowadzili orszak pogrzebowy, aż do pomnika poświęconego powstańcom, gdzie złożyli wieniec. „Przybyliśmy tu, gdzie toczyły się boje Powstania Listopadowego, aby pochować jedenastu żołnierzy Powstania Listopadowego 20. Pułku Piechoty Liniowej” – wspominają członkowie ZPS. Żołnierze Ci walczyli i polegli w czasie dwóch bitew stoczonych z wojskiem carskim w dniach 9–10 oraz 14–15 kwietnia 1831 roku. Po bitwie zostali pochowani w miejscu, na którym w końcu XIX wieku został wzniesiony żelazny krzyż na kamien- 26 Prezes XXVII Oddziału J. Łopuch wśród młodzieży szkolnej konywaniu skoków przez spadochroniarzy celem wykonania zadania bojowego. Młodzież miała ponadto możliwość poznania i zobaczenia na żywo umundurowania, rodzaju odznak poszczególnych jednostek, znaków rozpoznawczych, a także posłuchania zarysu powstania 6. PDPD (Szóstej Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej). Spadochroniarze byli mile zaskoczeni zdyscyplinowaniem, szacunkiem i żywym zainteresowaniem ze strony młodzieży, wyrażającym się trafnymi i mądrymi pytaniami. Członkowie XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach planują już kolejne spotkania z młodzieżą, dzieląc się swoimi przeżyciami i doświadczeniami jak i wiedzą. Poczet Sztandarowy XXVII Oddz. ZPS nym postumencie. Chcemy zamknąć się w tym czasie, aby oddać hołd bohaterom – tym, którzy wystąpili o godność życia na tej ziemi (...). Każdy na ziemi gdzie się urodził ma swój dom i nikt nie ma prawa nim zawładnąć, nie ma prawa nikt odbierać wolności ani godności człowiekowi. Na zakończenie uroczystości odczytano Apel Pamięci, a Kompania Honorowa 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Mińska Ma- zowieckiego oddała salwę honorową. Od teraz o ich historii przypominać będzie pomnik postawiony na liwskich „Podfigurach”, a co roku będą pamiętać o nich członkowie XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach. Spadochroniarze uczcili także Żołnierzy Niezłomnych podczas oficjalnych uroczystościach w Siedlcach, które miały miejsce 1 marca 2015 r. oraz 10 kwietnia w uroczystościach upamiętniających 184. rocznicę Bitwy pod Iganiami, oddając hołd i cześć bohaterom. SPADOCHRONIARZ 78/79 Teksty: Anna Wróblewska, foto: Sławomir Sadłowski Wiele się dzieje ostatnimi czasy w siedleckim XXVII Oddziale Związku Polskich Spadochroniarzy. W dniach 2 i 8 czerwca 2015 roku członkowie XXVII Oddziału zapraszając jednocześnie żołnierza siedleckiej jednostki wojskowej 1230 – przedstawiciela 1. Warszawskiej Brygady Pancernej – odwiedzili z okazji Dnia Dziecka młodzież w Zespole Oświatowym w Nowych Iganiach i w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu (woj. mazowieckie). Członkowie XXVII Oddziału ZPS mieli zaszczyt zaprezentować młodzieży szkolnej genezę powstania i działania wojsk powietrznodesantowych oraz jednostek specjalnych. Dzieci mogły uczestniczyć także w prezentacji spadochronów służących do desantowania oraz spadochronów ratowniczych. Ponadto młodzież miała okazję zobaczyć i posłuchać o rzeczach, które zabiera z sobą żołnierz w pole, celem wykonania zadania bojowego i przetrwania w terenie. Dzieci poznały także zasady obowiązujące w transporcie lotniczym samolotami typu: CASA HERKULES oraz AN-28, a także przy wy- Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS Przyjęli tradycję 13. PP i Cichociemnych Nadanie sztandarów i imion Był to długo wyczekiwany dzień przez społeczność szkolną Centrum NaukowoBiznesowego „Feniks”, dzień, który na zawsze pozostanie w pamięci uczniów, nauczycieli i dyrekcji. 21 czerwca Mszą Świętą w pułtuskiej bazylice, przed Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej, rozpoczęła się uroczystość nadania imienia i przyjęcia sztandaru 13. pułku piechoty przez Liceum Ogólnokształcące CN-B„Feniks”w Pułtusku. Szandar oraz nowego patrona – Cichociemnych – przyjęło także I LO CN-B „Feniks” z Olsztyna. Na uroczystości nadania sztandarów i imion nie mogło zabraknąć przedstawicieli I Oddziału ZPS z Warszawy. Prezes Od- Była to uroczystość wręczenia sztandarów szkołom wojskowym na poziomie liceum działu płk w st. spocz. Jan Gazarkiewicz wraz z pocztem sztandarowym wzięli udział w tej doniosłej uroczystości. Ta piękna uroczystość była wspierana przez I Oddział ZPS Warszawa. Tekst: W. Iwański Foto: J. Wydrych LO z Pułtuska dostało sztandar i imię 13. Pułku Piechoty Uroczystość była wspierana przez I Oddz. ZPS w Warszawie LO z Olsztyna dostało sztandar i imię Cichociemnych 2/3/2015 27 Honorowa członkini ZPS Z ŻYCIA ODDZIAŁÓW ZPS z Ostrawy czerwca br. odbyło się ostatnie spotkanie delegacji ZPS z Konsul Generalną RP w Ostrawie – Panią Anną Olszewską. W spotkaniu uczestniczyli ze strony XVIII Oddziału ZPS: Prezes Oddziału Stanisław Kowalik, członek honorowy Oddziału, a zarazem działacz PZKO Cierlicko – Kościelec Józef Przywara oraz założyciel cieszyńskiego Oddziału Władysław Blicharski. Punktualnie o godz. 15.00 rozpoczęto spotkanie. Na wstępie prezes Kowalik określił jego zasadniczy cel, którym jest przyznanie Pani Konsul Honorowej Odznaki ZPS wraz z dyplomem, oraz nadanie miana Członka Honorowego XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej ZPS. Aktu wręczenia dyplomu wraz z Odznaką Honorową dokonał W. Blicharski, natomiast legitymację Członka Honorowego i pamiątkowej książki J. Cierniaka pt „Cena 29 odwagi” wręczył Pani Annie Olszewskiej prezes Stanisław Kowalik. Pani Anna była wyraźnie bardzo wzruszona i dumna z nadanej Odznaki i pozostałych tytułów, zapewniając, że gdziekolwiek będzie pracować, w kraju lub poza jego granicami, zawsze o Spadochroniarzach będzie miło wspominać, a okazyjnie nosić również Odznakę, która jej zdaniem jest symbolem dobrze pojętego patriotyzmu, obowiązku wobec Ojczyzny, a także dobrej pracy na rzecz społeczności polskiej w kraju i na terenie Zaolzia. Tutaj wspomnieniom dano pierwszeństwo, W. Blicharski wspominał o czasie budowy Domu Polskiego, organizowaniu międzynarodowych imprez patriotycznych na Zaolziu, o pomocy na jaką mógł zawsze liczyć ze strony Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie. Dziękował w imie- niu całego Związku za pomoc merytoryczną i rzeczową w czasie ostatniego co najmniej 10-lecia działalności. Prezes Stanisław Kowalik dziękował w imieniu kolegów z XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej ZPS za wieloletnią współpracę. Była wspaniała, a momentami wzruszająca atmosfera, z dobrym poczęstunkiem, bo Konsulat jest gościnny dla swoich gości… innymi słowy: było po polsku. Nie jest wiadomo, czy Pani Konsul pozostanie na stanowisku, chociaż jej limit pracy zgodnie z prawem tu się kończy. Życzymy Pani Konsul Annie Olszewskiej dobrej pracy, zajmowania godnych stanowisk… dosłownie, jak mówią zawsze Spadochroniarze: dobrych wiatrów i zawsze miękkiego lądowania! Dziękujemy Pani Annie za wszystko dobro, które z Jej strony otrzymywaliśmy, życzymy wszelkiego powodzenia! Tekst i foto: W. Blicharski 28 SPADOCHRONIARZ 78/79 Sojusznicza współpraca w Nowej Dębie rozpoczęta WIADOMOŚCI Z 6. BPD Na poligonie w Nowej Dębie rozpoczęło się wspólne polsko-amerykańskie szkolenie. Tym razem szkolenie rozpoczynają jednostki wojsk powietrznodesantowych i zmotoryzowane. Przez trzy miesiące będą razem szkolić się polscy żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz amerykańscy z 2. Regimentu Kawalerii i 173. Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej Piechoty.„Zasadniczym celem ćwiczenia jest doskonalenie sojuszniczej współpracy w zakresie prowadzenia działań przez wojska powietrznodesantowe na współczesnym polu walki. Będą one też stanowiły doskonałą okazję do wymiany doświadczeń między żołnierzami naszych armii”– podkreślał w otwierającym szkolenie przemówieniu dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej generał brygady Adam Joks. W imieniu zagranicznych żołnierzy głos zabrał kapitan Kaleb Blankenship, dowódca Team Palehorse jak nazwane zostało amerykańskie zgrupowanie. „Jesteśmy podekscytowani możliwością pracy z żołnierzami 6. Brygady Powietrznodesantowej ramię w ramię podczas ćwiczeń w polu, strzelań i operacji powietrznodesantowych przez następne trzy miesiące” – zapewniał dowódca amerykańskiego pododdziału. Amerykański dowódca podkreślił także, że to kolejny etap budowy coraz bardziej efektywnych dróg prowadzenia operacji wojskowych. Szkolenie podzielone zostało na trzy etapy, z których każdy będzie rozgrywany na innym poligonie. Przez pierwszy miesiąc Polacy i Amerykanie będą doskonalić swoje umiejętności w Nowej Dębie, następnie przeniosą się do Wędrzyna a na koniec zawitają do Drawska Pomorskiego. Plan zgrupowania wypełniają zajęcia taktyczne oraz strzelania amunicja bojową. W tym roku oprócz amerykańskich spadochroniarzy żołnierze„Czerwonych Beretów”będą mogli także doskonalić zasady współdziałania z sojuszniczymi wojskami zmotoryzowanymi. Kompania 2. Regimentu przywiozła do Polski 20 kołowych transporterów Stryker w kilku wersjach. Tekst: kpt. Marcin Gil Zdjęcia: Mariusz Bieniek 2/3/2015 29 Żołnierze uporządkowali cmentarz WIADOMOŚCI Z 6. BPD W 1915 roku, na wzgórzu Pustki koło Łużnej starły się armie walczące w I wojnie światowej. Sto lat później groby poległych w bitwie uporządkowali wspólnie żołnierze z Niemiec, Węgier i Polski. Nad uporządkowaniem cmentarza pracowało trzydziestu żołnierzy z różnych jednostek wojskowych armii węgierskiej, niemieckiego 172. batalionu logistycznego z Beelitz i polskiej 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa.„W czasie dwóch tygodni żołnierze wykonali ogromna pracę”– mował między innymi odtworzenie mogił i ścieżek a także wsparcie prowadzonej na terenie cmentarza wycinki drzew. „Praca była ciężka. Część żołnierzy porządkowała groby, ale większość wynosiła drzewo po wycince” – opisuje zakres czynności wykonywanych przez polskich żołnie- zauważa Marian Boruch z Urzędu Gminy Łużna. Dodaje także, że zakres robót obej- 30 rzy starszy sierżant Andrzej Szarwark.„Nasza współpraca z Niemcami i Węgrami układała się wzorowo. Co prawda czasami napotykaliśmy na barierę językową ale… od czego są ręce” – uśmiecha się dowódca Polaków. Zaraz jednak dodaje, że rozmowy dowódców prowadzone były w języku angielskim, a także przy wykorzystaniu osób znających język polski, jakie wchodziły w skład zagranicznych ekip. Organizatorem prac ze strony niemieckiej był Volksbund, czyli związek opieki nad grobami„Nie ma znaczenia jacy żołnierze leżą na cmentarzu. Ważne jest, aby zachować pamięć o wydarzeniach, które rozegrały się tu- taj przed laty” – podkreśla dowodzący żołnierzami niemieckimi sierżant major Hendrik Milius.„Niezwykle ważne jest też to, że pracujemy tu razem z żołnierzami z Polski i Węgier” – dodaje podoficer. Wizyta w Polsce bardzo ważna była także dla żołnierzy węgierskich, którzy oprócz porządkowania grobów na wzgórzu Pustki odwiedzili także inne położone w tym regionie Polski nekropolie.„Byliśmy między innymi na cmentarzach w Limanowej, Nowym Sączu, Gorlicach i Staszkówce” – opowiada porucznik Balazs Kiss. Węgrzy odwiedzili ponad dziesięć miejsc pochówku swoich żołnierzy z okresu I wojny światowej. Na każdym z nich z wojskowymi honorami złożyli wiązanki kwiatów. Żołnierskie prace zakończył międzynarodowy apel pamięci, podczas którego żołnierze niemieccy, węgierscy i polscy oddali wojskowe honory poległym na wzgórzu SPADOCHRONIARZ 78/79 WIADOMOŚCI Z 6. BPD Pustki przed stu laty. W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele władz lokalnych z wójtem gminy Łużna Kazimierzem Krokiem na czele. *** W maju 1915 roku przez Łużną i sąsiednie miejscowości przebiegała linia frontu, która dzieliła siły Armii Cesarstwa Austro-Węgier i Cesarstwa Niemieckiego od Armii Cesarstwa Rosji. Jedne z najbardziej krwawych walk miały miejsce właśnie na wzgórzu Pustki, gdzie pododdziały rosyjskie stawiły twardy opór przełamany dopiero w walce na bagnety. Atakujące pułki austro-węgierskiej 12. Krakowskiej Dywizji Piechoty, złożonej w większości z żołnierzy narodowości polskiej straciły tu blisko 900 żołnierzy. W utworzonym w miejscu walk cmentarzu znajduje się 46 grobów zbiorowych i 829 pojedynczych w których pochowano 912 żołnierzy armii austrowęgierskiej (blisko połowa z nich to Polacy), 65 żołnierzy armii niemieckiej i 227 żołnierzy armii rosyjskiej. „LEX ET PATRIA”! Spadochroniarze zdobywcami nagrody W dniu 20 maja 2015 r. w Warszawie odbyła się Gala Finałowa X edycji konkursu „Lex et Patria”, w czasie której to cenne wyróżnienie zdobyło dwóch spadochroniarzy. „Lex et Patria” to coroczne przedsięwzięcie organizowane jest przez Komendę Główną Żandarmerii Wojskowej i Ministerstwo Obrony Narodowej. Konkurs ma na celu promowanie działań zmierzających do zmniejszenia liczby przypadków naruszeń prawa w Siłach Zbrojnych RP, wyłonienie najbardziej praworządnych jednostek oraz nagrodzenie żołnierzy, którzy zajęli krytyczną postawę wobec przypadków łamania prawa, niejednokrotnie przyczyniając się do ujawnienia sprawców przestępstw i wykroczeń. Decyzją Kapituły dwaj żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej z krakowskiego 16. batalionu: kpr. Łukasz Lizak i st. szer. Łukasz Świątkowski zostali laureatami w tegorocznej edycji konkursu. 5 września 2014 r. spadochroniarze w czasie postoju przy drodze krajowej nr 3 zobaczyli mężczyznę, wysiadającego z pojazdu i poruszającego się chwiejnym krokiem w stanie wyraźnie wskazującym na upojenie alkoholowe. Żołnierze podjęli działania zmierzające w kierunku ujęcia kierowcy i zatrzymania jego kluczy do samochodu. Powiadomili też oczywiście dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach o zaistniałej sytuacji. Nie miejsce zostali skierowani poli2/3/2015 Tekst i zdjęcia: kpt. Marcin Gil cjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Przeprowadzone u kierowcy badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało ponad 2 promile. Wzorowa postawa żołnierzy wyeliminowała kierowcę, którego jazda mogła doprowadzić do daleko idącego w skutkach zdarzenia drogowego. Laureatom nagrody dziękujemy za postawę i gratulujemy! Tekst: por. Magdalena Kolarska, kpt. Marcin Gil Zdjęcie: Mariusz Bieniek Laureaci „Lex et Patria” kpr. Łukasz Lizak i st. szer. Łukasz Świątkowski 31 Z HERCULESA NA PUSTYNIĘ WIADOMOŚCI Z 6. BPD 32 6. Brygada Powietrznode- santowa przeprowadziła ko- lejne szkolenie spadochro- nowe na Pustyni Błędowskiej. 300 spadochroniarzy 6. Brygady Powietrznodesantowej wylądowało w ubiegłym tygodniu na Pustyni Błędowskiej. Do zrzutów wykorzystano samolot C-130 Hercules z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego. Zdjęcia: Marcin Głodzik (MG) i Marcin Sigmund (MS) SPADOCHRONIARZ 78/79 MAJOWE SKOKI POD KRAKOWEM WIADOMOŚCI Z 6. BPD W ciągu trzech dni spadochroniarze wykonali na Pobiedniku ponad 650 skoków spadochronowych. Trzy dni trwało szkolenie spadochronowo-desan- towe 6. Brygady Powietrznodesantowej na lotnisku w podkrakowskim Pobiedniku Wielkim. Do prowadzenia zrzutów wykorzystano samolot M-28 Bryza z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego, który ma możliwość startu i lądowania na trawiastym pasie startowym aeroklubowego lotniska. Na pokład tego typu samolotu każdorazowo można załadować 15 żołnierzy i jednego instruktora spadochronowego. Skoki wykonywano głównie ze spadochronami o małej sterowności AD-95. Standardową wysokością na jakiej leci samolot w czasie wykonywania skoków szkolnych i szkolno-treningowych z użyciem spadochronu AD-95 jest 400 metrów. Spadochroniarze opuszczają samolotu lecący z prędkością 200 km/h przez luk zlokalizowany z tyłu kadłuba. W zależności od ilości wykonanych w tym roku skoków żołnierze w czasie desantowania wyposażeni są w różny zestaw wyposażenia – od samego spadochronu po broń i zasobnik indywidualny. Tekst: kpt. Marcin Gil Zdjęcia: Marcin Sigmund 2/3/2015 33 Sojusznicza współpraca na śmigłowcach WIADOMOŚCI Z 6. BPD Od początku lipca na poligonie w Nowej Dębie szkolą się polscy żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz amerykańscy z 2. Regimentu Kawalerii Strykerów i 173. Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej Piechoty. Zasadniczym celem ćwiczenia jest doskonalenie sojuszniczej współpracy w zakresie prowadzenia działań przez wojska powietrznodesantowe na współczesnym polu walki. Szkolenie stanowi także doskonałą okazję do poznania procedur taktycznych obowiązujących w oby armiach oraz wymiany doświadczeń między żołnierzami. Po dwóch tygodniach szkolenia skoncentrowanego na wykonywaniu strzelań amunicją bojową oraz wykonywaniu prostych zadań taktycznych przyszedł czas bardziej złożone działania. Na poligonie w Nowej Dębie wylądowały dwa amerykańskie śmigłowce typu UH-60L Black Hawk z 4. batalionu 3. pułku lotnictwa Armii Stanów Zjednoczonych. Szkolenie z użyciem śmigłowców zostało podzielone na trzy części. Pierwszego dnia polscy i amerykańscy żołnierze ćwiczyli na ziemi procedury załadowania na śmigłowiec oraz opuszczania jego pokładu. Ten etap był szczególnie ważny dla Polaków, którzy musieli zapoznać się z tym typem statku powietrznego. Dwa kolejne dni wypełniło praktyczne wykonywanie zadań taktycznych z wykorzystaniem przerzutu powietrznego na małych dystansach oraz skoki spadochronowe. Drugiego dnia pobytu śmigłowców w Nowej Dębie ćwiczono już praktycznie typowe działania desantowo-szturmowe. W ich czasie żołnierze polscy i amerykańscy przerzucani byli na pokładach Black Hawków, aby następnie razem wykonać szturm na obiekt. Tutaj zadania podzielone zostały zgodnie z specyfiką pododdziałów szkolących się na poligonie. Najpierw śmigłowce zabrały Amerykanów z zadaniem rozpoznania obiektu ataku. Po nich do śmigłowców załadowali się polscy „szturmani”. Zanim jednak uderzyli na przeciwnika otrzymali od zwiadowców z 2. Regimentu dane o aktualnym jego położeniu w rejonie obiektu, który mieli zaatakować. Dzięki tej skutecznej współpracy cel zadania został osiągnięty. Trzeci dzień wypełniły skoki spadochronowe, które nie miały charakter typowo szkoleniowy. Za każdym razem do śmigłowca wchodziło po ośmiu żołnierzy wyposażonych w amerykańskie spadochrony typu T-11, aby za chwilę opuścić jego pokład na wysokości około 300 metrów nad ziemią. Śmigłowiec, w odróżnieniu od samolotu, nie jest zasadniczym środkiem transportu dla wojsk powietrznodesantowych jednak dzięki temu szkoleniu polscy spadochroniarze mieli okazję poznać amerykańskie procedury obowiązujące podczas desantowania, jak i sam sprzęt przez nich wykorzystywany. Pomaga to zrozumieć możliwości i ograniczenia pododdziałów powietrznodesantowych wyposażonych w konkretny typ spadochronów. To ważne szczególnie dla żołnierzy tak często ze sobą współdziałających jak polscy i amerykańscy spadochroniarze. Polsko-amerykańskie szkolenie na poligonie w Nowej Dębie potrwa do końca miesiąca. Tekst: kpt. Marcin Gil 34 SPADOCHRONIARZ 78/79 Zdjęcia: starszy szeregowy Mariusz Bieniek, Marcin Głodzik, kpt. Spencer Garrison, sierżant Brandon Anderson, specjalista Marcus Floyd Na poligonie w Nowej Dębie pododdziały polskich i amerykańskich wojsk powietrznodesantowych i rozpoznawczych doskonaliły umiejętności prowadzenia walki z użyciem śmigłowców. dla żołnierzy Błękitnej Brygady Półtorej tony żywności przygotowali i zrzucili na poligonie w Drawsku Pomorskim krakowscy spadochroniarze i lotnicy dla swoich kolegów ze Szczecina. Zrzut ciężkich ładunków został wykonany w czasie ćwiczenia z wojskami pod kryptonimem ŻBIK-15, które jest sprawdzeniem przygotowania batalionu manewrowego 12. Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze Błękitnej Brygady jak nazywana jest jednostka ze Szczecina będą w przyszłym roku pełnić dyżur w Wyszehradzkiej Grupie Bojowej Unii Europejskiej. Ćwiczenie ŻBIK-15 odbywa się na poligonie drawskim i potrwa do końca miesiąca. Zasobniki, w których oprócz produktów żywnościowych znalazła się także woda zostały przygotowane w bazie 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu przez instruktorów zrzutów towarowych z 6. Brygady Powietrznodesantowej.To właśnie w krakowskim 6. batalionie logistycznym znajduje się wyspecjalizowany w takich zadaniach pododdział. Następnie zasobniki CDS (Container Delivery System) zostały załadowane na samolot CASA C-295 z krakowskiej 8. Bazy Lotnictwa Transportowego i dostarczone ćwiczącym żołnierzom szczecińskiej jednostki. Zrzut ładunków podczas ćwiczenia ŻBIK-15 był też pierwszym jaki wykonano na korzyść innej jednostki Wojsk Lądowych niż 6. Brygada Powietrznodesantowa. Dotychczas zrzuty towarowe wykonywane były jako element szkolenia załóg samolotów oraz podczas ćwiczeń Czerwonych Beretów, dla których jest to jeden z głównych sposobów dostarczania zaopatrzenia i środków bojowych podczas prowadzenia działań na zapleczu przeciwnika. Krakowscy spadochroniarze są jedynym operatorem sytemu ciężkiej tary desantowej 2/3/2015 w Wojsku Polskim. W jego skład wchodzą zasobniki i platformy towarowe. Zrzucane są one z samolotów C-130 Hercules z Powidza i CASA C-295 z Krakowa ale mogą być także dostarczone na pokładach innych typów statków powietrznych należących do państw NATO. Polscy instruktorzy zrzutów towarowych aby móc wykonywać takie zadania są szkoleni na kursach w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie a ich umiejętności są doceniane w NATO. Przygotowanie ładunków dla żołnierzy Błękitnej Brygady nie było ich jedynym takim przedsięwzięciem realizowanym przez spadochroniarzy w tym miesiącu. Przed paroma dniami powrócili oni z amerykańskiej bazy w Aviano, w której przez kilka dni wspólnie z żołnierzami ze 173. Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej Piechoty przygotowywali platformy desantowe. Sprzęt na nich umieszczony będzie zrzucony podczas amerykańskiego ćwiczenia w jednym z krajów bałtyckich w przyszłym miesiącu. *** Za pomocą systemu ciężkiej tary desantowej można dostarczyć prawie każdy rodzaj zaopatrzenia we wskazany punkt kuli ziemskiej do jakiego może dolecieć samolot i bezpiecznie zrzucić ciężki ładunek. System może też być wykorzystany do dostarczenia pomocy humanitarnej do rejonów klęsk żywiołowych. System tary ciężkiej składa się z zasobników i platform desantowych. Za pomocą zasobników (CDS – Container Delivery System) można zrzucać z samolotów lotnictwa transportowego ładunki o wadze do 1 tony w każdym z wysokości od 200 m do ponad 7000 m. W skład systemu tary wchodzi także kilka rodzajów platform desantowych (PDS – Platform Delivery System) różniących się szerokością i długością. Przy ich pomocy można prowadzić zrzut ładunków do nawet ponad 12 ton. Podczas działania wojsk NATO w Afganistanie kilkadziesiąt baz wojsk koalicji było zaopatrywanych drogą powietrzną z użyciem systemu ciężkiej tary desantowej. Wśród nich była też jeden polski posterunek w Ajiristanie utworzony w czasie prowadzonej tam operacji„Over the Top” w latach 2009-2010. 35 Tekst: kpt. Marcin Gil, kpt. Janusz Błaszczak. Zdjęcia: kpt. Janusz Błaszczak, Marcin Bielecki Zaopatrzenie z powietrza WIADOMOŚCI Z 6. BPD Obchody 70. rocznicy WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. zakończenia II wojny światowej w Europie W dniu 8 maja br. na placu apelowym 25. Brygada Kawalerii Powietrznej im. ks. Józefa Poniatowskiego odbył się uroczysty apel z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie, w którym udział wzięli żołnierze z jednostek bezpośrednio podległych 25. BKPow. garnizonu Tomaszów Mazowiecki. Po wciągnięciu flagi na maszt pułkownik Kaczyński w swoim wystąpieniu powiedział: „Polscy żołnierze walcząc na frontach Europy poświadczyli, że„Jeszcze Polska nie zginęła”, dali heroiczny przykład tocząc bohaterską walkę z najeźdźcą, a ich mogiły rozsiane po całej Polsce i świecie są świadectwem dziedzictwa tradycji i czynów naszych przodków oraz naszej pamięci i tożsamości”. Następnie, porucznik Dorota Jakubowska odczytała Apel Pamięci, po czym żołnierze 36 Kompanii Honorowej oddali salwę honorową oraz odegrano pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego. Elementem wieńczącym zbiórkę była defilada wojskowa wszystkich pododdziałów biorących udział w obchodach. W godz. od 10.00 do 13.00. na strzelnicy garnizonowej w ramach Dnia Otwartych Koszar każdy zainteresowany mógł się zapoznać ze sprzętem i uzbrojeniem będącym na wyposażeniu jednostek wojskowych 25. Brygady Kawalerii Powietrznej oraz możliwościami szkolenia kawalerzystów na symulatorze pola walki ŚNIEŻNIK. SPADOCHRONIARZ 78/79 Tekst i zdjęcia: kpt. Tomasz Pierzak Główne obchody rozpoczęły się od meldunku o gotowości pododdziałów 25. BKPow. do uroczystości złożonemu Dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej pułkownikowi doktorowi Stanisławowi Kaczyńskiemu przez Dowódcę uroczystości podpułkownika Sławomira Rutowicza. WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. Ćwiczenia „Lone Paratrooper” Co roku w maju, hiszpańska Brygada Spadochronowa „Almogavares VI” – BRIPAC (Brigada Paracaidista) jest organizatorem międzynarodowego ćwiczenia pk. „Lone Paratrooper”. W tym roku w ćwiczeniu wzięły udział pododdziały specjalne i dalekiego rozpoznania z Brazylii, Francji, Holandii, Portugalii i Włoch. Hiszpanię, organizatora ćwiczenia reprezentowały: pododdział dalekiego rozpoznania z Brygady Spadochronowej oraz grupy specjalne z pozostałych rodzajów sił zbrojnych, a także z jednostek resortu spraw wewnętrznych. Co roku w maju, hiszpańska Brygada Spadochronowa „Almogavares VI” – BRIPAC (Brigada Paracaidista) jest organizatorem 2/3/2015 międzynarodowego ćwiczenia pk. „Lone Paratrooper”. W tym roku w ćwiczeniu wzięły udział pododdziały specjalne i dalekiego rozpoznania z Brazylii, Francji, Holandii, Portugalii i Włoch. Hiszpanię, organizatora ćwiczenia reprezentowały: pododdział dalekiego rozpoznania z Brygady Spadochronowej oraz grupy specjalne z pozostałych rodzajów sił zbrojnych, a także z jednostek resortu spraw wewnętrznych. W roli obserwatorów w ćwiczeniu uczestniczyła grupa instruktorów spadochronowych z Ośrodka Szkolenia AeromobilnoSpadochronowego 25. Brygady Kawalerii Powietrznej (OSA-S). Udział instruktorów spadochronowych z Ośrodka nie był przypadkowy bowiem od ubiegłego roku OSA-S prowadzi kursy dla żołnierzy pododdziałów dalekiego rozpoznania i zabezpieczenia desantowania, na których żołnierze szkoleni są m.in. do wykonywania skoków spadochronowych techniką HALO/HAHO (High Altitude Low Opening – duża wysokość niskie otwarcie / High Altitude High Opening – duża wysokość wysokie otwarcie). Wspólne szkolenie było więc dobrą okazją do zapoznania się ze sprzętem (spadochronowym, nawigacyjnym, łączności, aparaturą tlenową) wykorzystywanym przez biorące udział w ćwiczeniu pododdziały z poszczególnych państw, a także z procesem planowania i przygotowania przerzutu grup techniką HAHO, ze stosowanymi procedurami pokładowymi i awaryjnymi oraz procesem szkolenia. Możliwość wykonania skoków z wyposażeniem włoskim, hiszpańskim czy francuskim pozwoliła na porównanie charakterystyk i funkcjonalności stosowanych rozwiązań. 37 WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. i policji. Oferowane rozwiązania w dziedzinie wyposażenia indywidualnego (spadochrony, treningowe i bojowe hełmy do skoków, kamizelki, zasobniki i pokrowce na wszelkiego rodzaju sprzęt, uchwyty i zaczepy do montowania dodatkowego wyposażenia, noktowizory, latarki, itd.) przygotowane są pod kątem zapewnienia maksymalnej funkcjonalności i efektywności Miejscem ćwiczenia była baza sił powietrznych w Virgen del Camino w pobliżu Leon na północy Hiszpanii. Poza lotniskiem przygotowano dodatkowe rejony lądowania (o różnej wielkości) odpowiednie do realizowanych zadań przez poszczególnych uczestników ćwiczenia. Organizatorom udało się zapewnić po 2–3 samoloty transportowe w każdym dniu ćwiczenia, co przy dużej ilości uczestników pozwoliło niemal w pełni zrealizować założony plan skoków. Hiszpańskie lotnictwo wspierały 2 samoloty transportowe: C-130J z Holandii i C-130H z USA. Do skoków wykonywanych z wysokości do 4000 m wykorzystywano samoloty CASA C-212 i C-295. Skoki techniką HAHO wykonywano z samolotów C-130 oraz C-295. Wysokość skoków oraz dystans do pokonania zwiększano systematycznie od 5500 m do 8500 m z uwzględnieniem prędkości wiatru i doskonałości spadochronów, na których skakali uczestnicy ćwiczenia. Czynnikiem, który wymuszał zmiany w planie skoków był silny wiatr, przekraczający często prędkość 14 m/s. Lądowanie samolotów ze skoczkami na pokładzie nie było więc podczas tegorocznego ćwiczenia rzadkością. Jednak wykonane ponad 20 skoków z wykorzystaniem aparatury tlenowej oraz przeloty na duże od- 38 ległości stanowią dla instruktorów OSA-S szczególnie cenne doświadczenie. O tym jak ważną rolę w skokach techniką HAHO pełni wyszkolenie załogi samolotu transportowego do tego typu misji przekonali się uczestnicy już w drugim dniu ćwiczenia. Zrzut w nieplanowanych punktach nie dał żadnej grupie najmniejszych szans na lądowanie we wskazanych rejonach. Nie pomogły doskonałe charakterystyki spadochronów, bogate wyposażenie nawigacyjne ani programy komputerowe wspomagające planowanie przelotów. Tylko indywidualne doświadczenie skoczków pozwoliło na częściowe zniwelowanie skutków pomyłki załogi samolotu. Lądowanie odbyło się jednak w terenie przygodnym i do akcji odzyskania skoczków wkroczyć musiał„recovery team”. Po kilku godzinach wszyscy cali i zdrowi byli z powrotem na lotnisku. W warunkach prowadzenia działań bojowych taka pomyłka stanowiłaby zagrożenia dla powodzenia misji, na szczęście było to tylko szkolenie, z którego wyciągnięto odpowiednie wnioski i do końca trwania ćwiczenie nie zdarzały się już zrzuty w innych niż zaplanowane punktach. Ćwiczenie było również okazją do zaprezentowania przez hiszpańskie firmy sprzętu produkowanego na potrzeby wojska działania z uwzględnieniem uwag zgłaszanych przez odbiorców. Epizodem zamykającym ćwiczenie był przerzut poszczególnych pododdziałów na różne zrzutowiska i wykonanie po lądowaniu określonych zadań taktycznych m.in. zabezpieczenie zrzutowiska dla desantowanego z wysokości 400 m batalionu powietrznodesantowego. Podczas ceremonii zamknięcia ćwiczenia z udziałem Dowódcy BRIPAC miało miejsce „exchange wings”, czyli wręczenie odznak spadochronowych i certyfikatów uprawniających do ich noszenia tym skoczkom, którzy spełnili wymogi określone narodowymi przepisami. Polskie „gapy spadochronowe” otrzymali żołnierze włoscy i hiszpańscy, natomiast instruktorzy z OSA-S 25. BKPow. uzyskali prawo do noszenia odznak włoskich, hiszpańskich oraz francuskich. Tekst i zdjęcia: Maciej Jędraszczyk SPADOCHRONIARZ 78/79 Święto Wojsk Aeromobilnych, 25. BKPow. oraz 31. WOG WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. W 2015 roku 25. Brygada Kawalerii Powietrznej obchodzi 15-lecie powstania oraz przejęcia tradycji po 25. Dywizji Kawalerii Powietrznej. Uroczystości upamiętniające powstanie brygady w tym roku odbywają się w ramach Dni Tomaszowa oraz zostały połączone ze Świętem Wojsk Aeromobilnych i 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego. Obchody rozpoczęły się 18 czerwca br. od Mszy Świętej, która odbyła się w kościele garnizonowym pw. Świętego Józefa w Nowym Glinniku. Mszy przewodniczył proboszcz parafii ksiądz podpułkownik Piotr Majka, a koncelebrował ksiądz porucznik Adam Tur. W kolejnym dniu 19 czerwca, w ramach Dni Tomaszowa oraz jako kontynuacja obchodów 15-lecia powstania 25. BKPow. na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim odbył się koncert w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego. Koncert był zapoczątkowany polonezem, który wykonali m.in.: Dowódca 25. BKPow. pułkownik doktor Stanisław Kaczyński oraz Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko. Ponadto, w dniu 25 czerwca br. na stadionie OSiR w Tomaszowie Mazowieckim o godz. 18.00 został rozegrany mecz pomiędzy WKS Kawaleria a Twardy Świętoszów. Wynik meczu po zaciętej walce to 2:1 dla zespołu Twardy Świętoszów. Główne obchody odbyły się na stadionie wojskowym przy ul. Piłsudskiego w Tomaszowie Mazowieckim w piątek 26 czerwca br. Rozpoczęły się one o godz. 14.00 złożeniem meldunku przez prowadzącego uroczystość 2/3/2015 podpułkownika Sławomira Rutowicza reprezentującemu Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Szefowi Sztabu Dowództwa Generalnego RSZ generałowi dywizji Ireneuszowi Bartniakowi, któremu towarzyszył Dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej pułkownik doktor Stanisław Kaczyński. Po przywitaniu uczestników obchodów, w czasie odgrywania Hymnu Narodowego na maszt wciągnięta została flaga narodowa. W uroczystych obchodach wzięli udział również Szef Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych generał brygady Andrzej Reudowicz, Dowódca 6. Brygady Powietrzno-Desantowej generał brygady Adam Joks, Dowódca 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, Komendant 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego pułkownik Piotr Kreczmer, żołnierze wojsk kanadyjskich, Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko, Starosta Tomaszowa Mazowieckiego Mirosław Kukliński, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych oraz powiatowych, byli Dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej, rodziny żołnierzy poległych w misjach poza granicami kraju, kombatanci, komendanci powiatowi policji i Państwowej Straży Pożarnej, dowódcy zaprzyjaźnionych jednostek, byli żołnierze zawodowi, dyrektorzy firm, przedstawiciele wyższych uczelni, duchowieństwo oraz zaproszeni goście. Ponadto, w obchodach uroczystego apelu 39 WIADOMOŚCI Z 25. BKPOW. Zasłużony Żołnierz RP II stopnia wyróżniono szesnastu żołnierzy, a Tytułem Honorowym Zasłużony Żołnierz RP III stopnia siedmiu żołnierzy. Odznakę Honorową Wojsk Lądowych otrzymało dwunastu żołnierzy. Kapituła 25. Brygady Kawalerii Powietrznej przyznała odznakę pamiątkową 25. BKPow. dwudziestu sześciu osobom. Natomiast, honorową związku. Następnie, nastąpiła prezentacja odznaczenia pododdziałom uczestniczącym w uroczystości. Po odegraniu Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, jako końcowy element uroczystości na stadionie odbyła się defilada lądowo-powietrzna, w której udział wzięły pododdziały 25. BKPow., 6. BPD, 1. BLWL, odznakę pamiątkową 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego otrzymało dwunastu żołnierzy i trzech pracowników wojska. Uchwałą Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, wiceprezes zarządu pułkownik doktor rezerwy Czesław Murawa w obecności pułkownika Kaczyńskiego udekorował sztandar 25. BKPow. złotą odznaką komponentu kanadyjskiego z 3. Kanadyjskiego Pułku Królewskiego, 31. Wojskowego Oddziału Gospodarczego. W defiladzie powietrznej udział wzięły śmigłowce W-3 Sokół z 7. dywizjonu lotniczego oraz Mi-8 z 1. dywizjonu lotniczego. Na zakończenie obchodów nastąpił przemarsz wszystkich pododdziałów ze stadionu wojskowego na Plac Kościuszki, gdzie po raz kolejny nad głowami wszystkich tam zebranych przeleciało siedem śmigłowców. Oprawę muzyczną całej uroczystości zapewniła Orkiestra Wojskowa z Dęblina. Obchody były połączone z Dniem Otwartych Koszar. Wszyscy zainteresowani mogli zapoznać się ze sprzętem, wyposażeniem i uzbrojeniem, który kawalerzyści na co dzień wykorzystują w swoim szkoleniu. Spośród sprzętu, który był prezentowany mogliśmy zobaczyć m.in.: śmigłowce W-3W, Mi-17, uzbrojenie, wyposażenie skoczka, sprzęt i wyposażenie patrolu saperskiego, wyposażenie do nurkowania, elementy szpitala polowego. Każdy zainteresowany miał również możliwość zapoznania się z możliwościami szkoleniowymi symulatora pola walki ŚNIEŻNIK. Wojskowe obchody stanowią wyśmienitą okazję do uhonorowania najbardziej zasłużonych i wyróżniających się żołnierzy brygady. Kapitan Dariusz Frydrysiak odczytał: Postanowienie Prezydenta RP o nadaniu Krzyża Wojskowego dla czterech żołnierzy, Decyzję Ministra Obrony Narodowej o nadaniu medali złoty medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny dla dwóch żołnierzy, srebrny medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny dla dwóch żołnierzy oraz dwóch pracowników wojska, brązowy medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny dla żołnierza i trzech pracowników wojska, srebrny medal Za Zasług dla Obronności Kraju dla jednego żołnierza oraz brązowy medal Za Zasług dla Obronności Kraju dla dwóch żołnierzy. Ponadto, Kordzikiem Honorowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej – z orłem Wojsk Lądowych wyróżniono dwóch żołnierzy. Tytułem Honorowym 40 SPADOCHRONIARZ 78/79 Tekst: kpt. Tomasz Pierzak. Zdjęcia: kpt. Tomasz Pierzak, szer. Agnieszka Grzelak udział wzięły pododdziały i poczty sztandarowe podległych jednostek brygady z Leźnicy Wielkiej, Nowego Glinnika i Tomaszowa Mazowieckiego. „W dniu dzisiejszym uroczyście obchodzimy Święto 25. Brygady Kawalerii Powietrznej, w tym 15-lecie jej istnienia – Święto Brygady zapisane na kartach naszej żołnierskiej historii, będące symbolem dumy i chwały dziedzictwa kawalerzystów jest dla nas czasem refleksji i podsumowań. Każdy dzień służby w 25. Brygadzie jest hołdem dla czynów naszych poprzedników zarówno tych, których dziedziczymy tradycje jak i tych, którzy tworzyli najpierw 25. Dywizję, a później Brygadę Kawalerii Powietrznej” – powiedział w swoim przemówieniu płk Kaczyński. Narodowe Święto Konstytucji 3 Maja na Zaolziu REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA maja br. Konsulat Generalny RP z siedzibą w Ostrawie obchodził Święto Konstytucji 3 Maja. Związek Polskich Spadochroniarzy, za wiedzą Prezesa ZG ZPS, miałem przyjemność i honor reprezentować osobiście. Wśród zaproszonych gości były ważne osobistości, przedstawiciele organizacji Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego z całego obszaru Re- 26 jest tak bardzo potrzebna i istotna. Potrzebna dla poczucia narodowej przynależności, zaolziańkiej kultury śląskiej i polskiej tradycji, kultywowanych w każdym polskim domu. Pani Konsul Anna Olszewska nieodwołalnie kończy kadencję na tym stanowisku z końcem czerwca br. W imieniu Prezesa ZG ZPS, wszystkich polskich Spadochroniarzy, a także swoim własnym dziękowałem za życzliwą współpracę z nami w dziedzinie kultury, kultywowania i podejmowania działań o charakterze patriotycznym i społecznym Wśród zgromadzonych tutejszych Polaków, dla których więź z Macierzą jest tak bardzo potrzebna i istotna widać było wzruszenie. wspólnie ze Spadochroniarzami. Rzeczywiście Pani Olszewska okazała się naszą Przyjaciółką, nie tylko podziwiała nasze inicjatywy, ale je organizacyjnie i materialnie wspierała. Na zakończenie w obiekcie Konsulatu, także i w namiotach urządzono poczęstunek w stylu polskim, zaolziańskim. Pomimo fatalnych warunków pogodowych na zewnątrz, było patriotycznie, wzruszająco, czyli po polsku. Tekst i zdjęcia: W. Blicharski Konsul Anna Olszewska wśród mundurowych publiki Czeskiej, polskich organizacji społecznych, przedstawiciele władz samorządowych, wojskowych, także innych służb mundurowych z tzw. pasa przygranicznego, czyli z Zaolzia i z obszarów przygranicznych RP. W dużym skrócie przebieg uroczystości był następujący: 1. Przywitanie przybyłych gości, 2. Wystąpienie Konsul Generalnej Pani Anny Olszewskiej, 3. Wręczenie polskich państwowych odznaczeń i nagród, występ szkolnego zespołu artystycznego, 4. Przyjęcie towarzyskie wg tradycji polskiej. 5. Pożegnanie Pani Konsul Olszewskiej. Charakter święta, okolicznościowe wystąpienie Pani Konsul Olszewskiej mogły poruszyć umysły i skruszyć najbardziej radykalne dusze, widać było wzruszenie tutejszych Polaków, dla których więź z Macierzą 2/3/2015 Konsul Anna Olszewska w towarzystwie spadochroniarzy 41 Operacja REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Klub „Czerwonych Beretów” „Desant po latach” Centrum Wyszkolenia Spadochronowego Krosno 15–17 maja 2015 roku W 1964 roku ze Strzebielina Morskiego do Krosna przeniesiono Centrum Wyszkolenia Spadochronowego. Zadaniem Centrum było szkolenie skoczków dla potrzeb Wojsk Powietrzno-Desantowych (około 2000 osób rocznie), szkolenie i trening członków Spadochronowej Kadry Narodowej i szkolenie wyczynowe skoczków z Aeroklubów regionalnych oraz organizowanie kursów instruktorów spadochronowych. Spowodowało to ogromny wzrost ilościowy i jakościowy szkolenia spadochronowego w Krośnie. Umożliwiła to powstała baza materialna – 10 Instruktorów Spadochronowych, 8 układaczy spadochronów, kilkadziesiąt pracowników pionu administracyjnego i technicznego, 3 samoloty An-2 i kilkadziesiąt spadochronów. Dla nas byłych żołnierzy desantu powietrznego Krosno jest miejscem kultowym i magicznym, początkiem naszej spadochronowej przygody. Miejscem gdzie Operacja„Desant po latach”powoli staje się imprezą cykliczną dla naszego Klubu„Czerwonych Beretów” i powoli dołączają do nas kolejni koledzy z poza Klubu. I tym razem planowanie operacji nie obyło się bez zmiany początkowego terminu akcji, ale jak to bywa desancie powietrznym jesteśmy uzależnieni od dwóch czynników, od logistyki i warunków meteorologicznych. 15 maja 2015 roku do Krosna nad Wisłokiem w godzinach popołudniowych stawiło się 20 osób. Szkolenie rozpoczęło się kursem teoretycznym na Spadochroniarni a po nim przyszedł krótki czas na relaks i wspomnienia. Wybraliśmy się całą grupą na zwiedzanie miejsc w których szkoliliśmy się w Centrum Wyszkolenia Spadochronowego będąc na kursach spadochronowych w latach 60., 70. i 80. Jak dalece zmieniły się te miejsca, przedstawiają nasze fotografie. 42 16 maja rozpoczęło się szkolenie spadochronowe i sam desant. Pogoda od samego rana była przepiękna. Wstał cudowny słoneczny dzień. W grupie desantowej znaleźli się: 1. Baska Adam JW 4101 2. Klauz Remigiusz JW 1379 56. Kompania Specjalna 3. Makaruk Zbigniew JW 5059 4. Matuliński Franciszek JW 2250 5. Mazurkiewicz Lechosław JW 4116 6. Nawrocki Wojciech JW 4116 7. Pawlak Jerzy JW 4101 66–80 8. Pawlak Bartosz JW 4395 25. BKPow. 9. Połom Bogdan JW 4101 10. Rębacz Krystian Pododdziały Rozpoznania WP 11. Roguski Dariusz JW 4101 12. Rudecki Tadeusz JW 1900 13. Stanek Tadeusz JW 3454P 14. Ślęzak Andrzej JW 4101 15. Urbańczyk Janusz JW4115 16. Żuber Piotr JW 4101 SPADOCHRONIARZ 78/79 REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Koledzy z grupy desantowej oddali po trzy skoki spadochronowe. Piętnastu z nich samodzielnie a kolega Andrzej Matuliński oddał skok w tandemie. Niestety w tym roku nie obyło się bez kontuzji. Kolega Remigiusz Klauz i Jerzy Pawlak poturbowali się podczas lądowania do tego stopnia ze odwiedzili Krośnieński szpital. Bardzo cieszymy się z faktu że nasza Operacja „Desant po latach”powoli staje się imprezą cykliczną i że w tym roku podwoiliśmy liczbę skaczących z 9 do 16 osób. Z niecierpliwością oczekujemy III edycji Desantu po latach w 2016 roku. Zainteresowanych uczestnictwem w naszej imprezie serdecznie zapraszamy do współpracy. Zgłoszenia pod adresem: [email protected] lub telefonem 664-788-468. Tekst: Jacek Dziedziela Zdjęcia: Jacek Dziedziela, Wojciech Nawrocki, Janusz Urbańczyk 2/3/2015 43 Skakać i biegać REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Związek Polskich Spadochroniarzy O. Katowice realizuje nie tylko założenia statutowej działalności ale także inne np. wynikające z różnorodnych zainteresowań sportowych swoich członków. Wspiera między innymi tych, którzy uczestniczą w biegach długodystansowych organizowanych w kraju i poza granicami Polski. W kwietniu bieżącego roku wielu brało udział w słynnych już na świecie wodników a dopingujące okrzyki na ulicach trasy ,,Brawo spadochroniarze” sprawiały, że nie odczuwaliśmy zmęczenia i przysłowiowej ściany na ostatnich kilometrach wyczerpujących biegów. W krakowskim maratonie Stanisław Wójcik to nie Na trasie Orlen Warsaw Marathon Na trasie Orlen Warsaw Marathon XIV Cracovia Maraton oraz III Orlen Warsaw Marathon w Warszawie. Byliśmy widoczni na trasie tych zawodów prezentując logo ZPS na strojach sportowych i współuczestnicząc o organizacji biegów. Wyróżnialiśmy się tym samym spośród wielotysięcznej rzeszy za- tylko czynny skoczek spadochronowy, ale także pacemaker prowadzący grupy biegaczy na określony czas. Na mecie po biegach zawsze spotykamy się z życzliwymi słowami mieszkańców miast i bardzo często z pytaniami dotyczącymi Wiadomości z IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu 16 czerwca 2015 roku Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy gościł przedstawicieli wielu organizacji społecznych Kujaw i Pomorza, którym za działalność społeczną Prezydent RP nadał zaszczytne wyróżnienia. Wśród wyróżnionych z satysfakcją zauważyliśmy byłego prezesa IV Oddziału ZPS w Inowrocławiu Kol. Janusza Górnego, którego dokonania dla ZPS niejednokrotnie prezentowaliśmy na łamach„Spadochroniarza”. Aktu wręczenia nobilitujących wyróżnień społecznikom regionu kujawsko-pomorskiego, oddanym pracy społecznej bez oglądania się na osobiste koszty, dokonała Wicewojewoda Kujawsko-Pomorski Elżbieta Rusielewicz. Prezentowane życiorysy wyróżnianych dowodzą, że można bez zimnej kalkulacji 44 Ostatnie metry przed metą Cracovia Maraton opłacalności podejmowanych działań, często najeżonych problemami dla innych nie do działalności Związku Polskich Spadochroniarzy. Nie ma w tym nic dziwnego, bo biegi maratońskie i skoki ze spadochronem mają podstawową wspólną cechę, którą jest pokonywanie własnych słabości w warunkach ekstremalnych, a to jest zawsze tematem wielu refleksji i dyskusji. Stanisław Wójcik – ZPS O. Katowice pokonania można zrealizować. Nie bacząc na trudności z wielką determinacją tworzyli oni podstawy do rozwiązywania problemów, nie tylko bieżących. Uroczysta oprawa dnia pełnego wrażeń dla Kol. Janusza Górnego, wyróżnionego Złotym Krzyżem Zasługi, może stanowić zachętę do lepszej pracy członków spadochroniarskiej społeczności. Voluntario nihil difficile. Tekst: Marek Kowalczyk Zdjęcia: Michael Luther-Davies Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Janusz Górny (w berecie) Gratulacje! Redakcja „Spadochroniarza” gratuluje Kol. Januszowi Górnemu odznaczenia „Złotym Krzyżem Zasługi”, życząc dalszej aktywności w działalności społecznej oraz pomyślności w życiu osobistym i rodzinnym, a także dużo zdrowia. Redakcja SPADOCHRONIARZ 78/79 REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Szanowne Koleżanki i Koledzy! Redakcja postanowiła, że będzie informowała czytelników „Spadochroniarza” o aktywności członków ZPS na innych „polach” działalności – nie zawiązanych bezpośrednio z działalnością statutowa Związku. Na „pierwszy ogień” przekazujemy informację o Krzysztofie Bartochowskim. Wszyscy wiemy, że Kolega Krzysztof Bartochowski jest Prezesem Zarządu XIV Oddziału ZPS w Pruszczu Gdańskim, zdaniem Zarządu Głównego ZPS wzorowo wywiązujący się z powierzonych mu obowiązków. Ale nie wszyscy wiedzą, że pełni on także od trzech kadencji społecznie funkcję ławnika, a ostatnio powołany został na stanowisku przewodniczącego Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku. Przewodniczący Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku to może zostać ławnikiem? Czym zajmuje się ławnik? Odpowiedzi na te pytania udzielił kol. Bartochowski red. Szymonowi Ziębie zamieszczony w„Kurierze Gdańskim”w dniu 23 czerwca 2015 r. Oto najważniejsze informacje z tego wywiadu. Ławnikiem może zostać osoba w wieku od 30 do 70 lat, o nieposzlakowanej opinii i charakterze, posiadająca minimum średnie wykształcenie. Ławnik jest niezawodowym członkiem składu orzekającego. Posiada takie same prawa jak sędzia zawodowy, z jednym wyjątkiem, nie może być przewodniczącym składu. Ławnik uczestniczy we wszystkich posiedzeniach w danej sprawie. Skład w sprawie karnej może być trzyosobowy lub pięcioosobowy. Ten drugi powołuje się w przypadku zagrożenia najwyższym wymiarem kary – obecnym stanie prawnym – dożywociem. Ławnik to osoba, która bazując na swoim doświadczeniu życiowym, pomaga sędziom w rozstrzyganiu spraw. A bywa, że to ławnicy – nie sędziowie decydują o tym, jaki wyrok zapadnie. Podczas głosowania nad wyrokiem głos ławnika ma taką samą wagę jak głos sędziego. W składach pięcioosobowych występuje dwóch sędziów i trzech ławników. Jak łatwo policzyć, może się zdarzyć, K SUDOKU S 2/3/2015 T R E F Krzysztof Bartochowski jest Prezesem Zarządu XIV Oddziału ZPS ostatnio powołany został na stanowisku przewodniczącego Rady Ławniczej Sądu Okręgowego w Gdańsku że ławnicy, którzy zgodzą się co do uznania winy – bądź jej braku – albo wymiaru kary, mogą przegłosować sędziów zawodowych. W sprawach karnych skład sędziowski, w tym ławnicy muszą uczestniczyć przez cały proces bez możliwości zmiany składu. Dlatego przy szczególnie skomplikowanych postępowaniach, albo tych długotrwałych, wybiera się ławników zapasowych. Oni uczestniczą w postępowaniach tak jak normalni ławnicy, tyle że bez prawa głosu. A R O Z R W razie konieczności wchodzą do składu, znając dotychczasowy przebieg procesu. Zmienność składu dopuszczalna jest w sprawach cywilnych. Ławnik podczas rozprawy obserwuje co się dzieje na Sali sądowej, analizuje i bada sprawę, i w sytuacji, kiedy uzna to za słuszne, na równi z sędzią – stosownym czasie – może zadać pytanie, czy to oskarżonemu, czy świadkowi. Ławnik to głos społeczeństwa na Sali sądowej. Co prawda nie mają wykształcenia prawniczego, ale są to osoby, które cieszą się zaufaniem społecznym, osoby z doświadczeniem życiowym. Dlatego też, na tę funkcję wybierani są w głosowaniu tajnym przez rady miast czy gmin. Za swoją pracę ławnik dostaje zwrot kosztów podróży i rekompensatę w wysokości ok. 70 zł brutto za każdy dzień bez względu na ilość rozpatrywanych spraw. Redakcja gratuluje takiej aktywności kol. Bartochwskiemu i jednocześnie zachęca do podobnych postaw innych członków naszego Związku. Tacy członkowie niosą wartości spadochroniarskie w inne środowiska co przynosi splendor im i naszemu stowarzyszeniu. Dziękujemy koledze Krzysztofowi Bartochowskiemu. Tekst i foto: W. Iwański Y W K *** Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy: – Nie ruszać się, to jest napad! Jeden z pasażerów z ulgą: – Ale mnie pan wystraszył! Już myślałem, że to kontrola. I *** Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem: – Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie! Mąż nie odrywając wzroku od telewizora: – A ta zła? 45 REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA dniach 21 – 23 sierpnia br. w Dziwnowie odbył się Festyn Komandosa. Organizatorami Festynu było Stowarzyszenie Na Rzecz Kultury i Edukacji w Dziwnowie oraz Burmistrz Dziwnowa. Na Festyn zaproszono wielu gości. Wojsko Polskie reprezentował Inspektor Wojsk Specjalnych gen. dyw. Piotr Patalong, a władze Dziwnowa burmistrz Grzegorz Jóźwiak. Na uroczystości nie zabrakło członków Zarządu Głównego ZPS z gen. dyw. w st. spocz. Janem Kemparą. Tłumnie przybyli weterani 1. Batalionu Szturmowego. W Powitanie gen. dyw. P. Patalonga. Od lewej: W. Brzozowski, J. Kempara, Z. Jeszka W uroczystości na placu przed obeliskiem poświęconym spadochroniarzom 1. Batalionu Szturmowego wzięli licznie udział członkowie III Oddziału ZPS z pocztem sztandarowym i prezesem Zbigniewem Jeszką. Uroczystość prowadził prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Kultury i Edukacji Witold Brzozowski, pełniący w tej kadencji funkcję wiceprezesa w ZG Związku Polskich Spadochroniarzy. Rozpoczęła się ona wprowadzeniem sztandarów przy dźwiękach szkockich dudziarzy i odegraniem Hymnu Państwowego. Delegacja ZG ZPS złożyła w hołdzie byłym komandosom i spadochronia- 46 Meldunek o rozpoczęciu Festynu rzom wiązankę kwiatów pod obeliskiem. Po okolicznościowych przemówieniach i wyróżnieniach zakończono tę część uroczystości. Dziwnów po raz kolejny zmieni się na kilka dni w miejscowość już nie typowo wypoczynkową, a miejsce w którym nastąpi integracja środowiska byłych i obecnych żołnierzy jednostek specjalnych. Festyn Komandosa to także okazja do tego, aby przybliżyć jego uczestnikom tajniki służby w jednostkach specjalnych. Dziwnów to „mekka”komandosów i nie bez powodu został wybrany na organizację wydarzenia. Zainteresowani wiedzą, że to tutaj w latach 1964 – 1986 mieścił Organizatorzy Festynu się 1. Batalion Szturmowy, który stał się zaczątkiem dzisiejszej Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. Organizatorzy jak co roku przygotowali dużo atrakcji. To już VI edycja tej imprezy, a więc i więcej doświadczenia w organizacji jak i przybyłych grup rekonstrukcji historycznych i wystawców. Sprawny przebieg imprezy zapewniało Biuro Festynu. Pogoda organizatorom dopisała, toteż „frekwencja” mieszkańców i turystów była duża. W tym roku przygotowano szereg wystaw, spotkań, prezentacji, rekonstrukcji historycznych mających na celu pokazanie historii wojsk powietrznodesantowych, popularyzację dorobku Wojska Polskiego w tym zakresie, a ponadto organizację debaty na temat„Proobronne organizacje elementem bezpieczeństwa państwa”oraz ukazanie historii jednostek spadochronowych i specjalnych WP. Ponadto w programie były: koncerty dudziarzy i kapeli podwórkowej, pierwsze otwarte mistrzostwa rwania odważnika kulowego, a także skoki spadochronowe na wodę (rzeka Dziwna). O skali przedsięwzięcia niech świadczy bogaty program Festynu Komandosa. Dla weteranów batalionu szturmowego była to jednak przede wszystkim okazja do spotkania kolegów i przyjaciół oraz wspomnień ze wspólnych lat służby. Zarząd Główny ZPS serdecznie gratuluje organizatorom Festynu Komandosa tak wspaniale przeprowadzonej imprezy. Do zobaczenia za rok! Obok zamieszczamy fotoreportaż z przebiegu Festynu Komandosa. Tekst i foto: W. Iwański SPADOCHRONIARZ 78/79 REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Poczet Sztandarowy III Oddziału ZPS w Dziwnowie Goście honorowi Festynu Pamiątkowe zdjęcie przy Obelisku poświęconemu komandosom I B.Szt. 2/3/2015 47 30-lecie Klubu Seniorów Lotnictwa REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA XII Międzynarodowy Piknik Lotniczy w Bielsku-Białej Ścisła współpraca XVIII Oddziału Ziemi Cieszyńskiej ZPS i Klubu Seniorów Lotnictwa przy Aeroklubie Bielsko-Bialskim datuje się od 1992 roku. Współpraca ta miała i ma różne, pożyteczne formy, od udziału„ramię w ramię”w budowie ważnych obiektów, pomników, organizacji imprez masowych dla ludności w tym również o charakterze patriotycznym, spotkaniach integracyjnych z ludnością, młodzieżą i harcerstwem. 25 sierpnia br. Klub Seniorów Lotnictwa Józef Przywara (z prawej) w towarzystwie Seniorów Lotnictwa przy bielskim aeroklubie obchodził 30-lecie swojej działalności, z tej okazji zorganizowano w obiekcie Książnicy Beskidzkiej ciekawą wystawę na temat 30-lecia KSL, bogatych osiągnięć tego stowarzyszenia. Oficjalna część obchodów miała miejsce w obiektach Aeroklubu w Aleksandrowicach z udziałem władz miasta i powiatu, kierownictwa Aeroklubu, delegacji KSL z Krakowa i Rybnika, młodzieży „lotniczej”, nie brakło i nas Spadochroniarzy. XVIII Oddział reprezentowali: Stanisław Kowalik i Karol Lipowczan, którzy na ręce Prezesa KSL przekazali okolicznościowe pamiątki. Ponadto ZPS reprezentował Władysław Blicharski, który jest wieloletnim członkiem KSL. Było dostojnie, wspomnieniowo i miejscami wzruszająco. Blisko 90-letni mjr pil. Mieczysław Herzyk nadal uprawia czynnie szybownictwo, natomiast mjr pil. Tadeusz Ćwik zorganizował w szkole podstawowej w Międzyrzeczu dużą grupę entuzjastów lotnictwa. Obydwaj w wojsku kiedyś pilotowali MIG-i, wszystkie kolejno, w miarę ich wprowadzania do lotnictwa wojskowego. W dniach 29 – 30 sierpnia odbył się XII Międzynarodowy Piknik Lotniczy organizowany przez bielski aeroklub i KSL, przy wsparciu Prezydenta Bielska-Białej, z bardzo 48 W czasie wystawy przemawia Prezes Bielskiego Aeroklubu, pil. Leszek Matuszek Powrót L. Matuszka po pokazie na Bikker – Jungmanie K. Lipowczan, S. Kowalik z prezentami dla Seniorów Lotnictwa Przeciwnicy w powietrzu Fokker i w głębi Kamel W. Blicharski z dwiema lekarkami, siostrami Zielezińskimi, koleżankami z KSL Ogólny widok pikniku bogatym i interesującym programem. Pokaz pilotażu wojskowych „Iskier”, samolotów zabytkowych, współczesnych a także szybowców i Spadochroniarzy – mogły przyprawić o zachwyt, drżenie serca i dumę z naszych Mistrzów Przestworzy. Zorganizowano konkursy na temat wiedzy lotniczej, przez dwa dni można było podziwiać nasze Beskidy wycieczkowo z góry. Zachwycający pokaz walki powietrznej z I wojny światowej przedstawiła ekipa zagraniczna. Walczyły przeciwko sobie w powietrzu angielski Kamel i niemiecki Fokker. Było dużo strzelaniny na ziemi i w powietrzu. Tysiące ludzi podziwiało pokazy, wystawę samolotów z różnych epok i na wskroś współczesnych. Warto było tutaj być i to wszystko widzieć! Tekst i foto: W. Blicharski SPADOCHRONIARZ 78/79 32. Świętokrzyskie Międzynarodowe Zawody Spadochronowe NA CELNOŚĆ LĄDOWANIA REPORTAŻE – WYWIADY – WSPOMNIENIA Nie da się ukryć radości ze zwycięstwa Drużyny ze Słowacji, Rosji i Ukrainy Zawody rozegrane zostały w dniach 15–16 sierpnia br. Do Masłowa zjechali najlepsi spadochroniarze ze Słowacji, Rosji oraz Ukrainy. Nie zabrakło też reprezentacji z Polski. Organizatorem zawodów był Aeroklub Kielecki. Kilka ekip pojawiło się u nas pierwszy raz – mówi Kamila Walczak, spadochroniarka z Aeroklubu Kieleckiego, współorganizator zawodów. – Cieszy nas fakt, że zawody na celność lądowania rok rocznie przyciągają nowych spadochroniarzy – dodaje. Zdaniem Jana Macha – jednego z uczestników zawodów, to bardzo trudna konkurencja, wymagająca„wyczucia wiatru”. Skoki na celność wymagają bardzo dużej precyzji. Zawodnik, wysokości niemal kilometra, musi trafić w pole o średnicy 2 cm. Miękkie lądowanie zapewnia mu specjalnie 2/3/2015 przygotowany do tego celu materac z gąbki o średnicy 5 m. Pole o średnicy 2 cm znajduje się na środku tego materaca. Trudne warunki termiczne Podczas skoków wyzwaniem były trudne warunki termiczne. Zawodnicy musieli wykazać się dużym skupieniem podczas lądowania ze względu na duże podmuchy wiatru. Wietrzna pogoda pozwoliła na rozegranie jedynie pięciu z sześciu zaplanowanych kolejek skoków. Wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem zawodów, który wymagał rozegrania minimum trzech kolejek. Nad poprawnym przeprowadzeniem zawodów czuwała Komisja sędziowska. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych udało się bezpiecznie przeprowadzić zawody oraz wyłonić spadochronowych mistrzów. Przyczyniły się do tego wysoki poziom sportowej rywalizacji oraz sprawna organizacja zawodów. Aeroklub Kielecki po raz kolejny może mówić o udanym finale imprezy. Podczas zawodów do dyspozycji spadochroniarzy były dwa samoloty z floty Aeroklubu Kieleckiego: Cessna 185 oraz AN-2, popularny„Antek”. Tytuły zdobyli: (w klasyfikacji indywidualnej) 1. Jan Mach (Aeroklub Kielecki) z wynikiem 8 cm. 2. (Ex quo) Wiktor Król (Aeroklub Kielecki) oraz Milan Kocik (Słowacja) z wynikiem 9 cm. (w klasyfikacji drużynowej) 1. Drużyna z Aeroklubu Kieleckiego w składzie: Piotr Brendler, Jan Mach, Wiktor Król, Krzysztof Kozubek. 2. Drużyna z Wrocławia i Lubina w składzie: Andrzej Nalepa, Edward Wejksznia, Józef Marczyński i Zbigniew Matczuk. 3. Drużyna ze Słowacji: Milan Kocik, Pavel Marjak, Aleksander Komenycky i Martin Jacab. Najlepszą zawodniczką tegorocznych zawodów była reprezentantka Rosji – Irina Reutova. Warto też nadmienić, iż Jan Mach – tegoroczny zwycięzca, to zawodnik mający na swoim koncie liczne medale krajowe i międzynarodowe, w tym najważniejsze złote medale Mistrzostw Świata i Europy. Na zakończenie zwycięzcy zostali udekorowani medalami. Ci którzy nie byli niech żałują, a wszystkich chętnych zapraszamy na zawody za rok, zapewniając jak zwykle fajną sportową atmosferę. 49 Tekst i foto: Anna Strożek, Sekcja spadochronowa Aeroklubu Kieleckiego Cztery kraje, dwudziestu ośmiu zawodników, sto czterdzieści oddanych skoków. Na lotnisku w Masłowie zakończyły się XXXII Świętokrzyskie Międzynarodowe Zawody Spadochronowe na Celność Lądowania. Udało je się rozegrać mimo niesprzyjającej pogody. 71. rocznica bitwy pod Jeziorami Z asfaltowej drogi w Chotyczach skręcamy w prawo. Jedziemy krętą, piaszczystą drogą wśród łąk i pól. Tumany kurzu unoszą się za naszymi samochodami tak, że drogi nie widać. Dzień jest upalny. Nagle zaczynamy dostrzegać majaczące w oddali kształty zabudowań. Wreszcie dojeżdżamy do wsi. Jest niedziela, a w Jeziorach rwetes i gwar. Trwają przygotowania do dzisiejszej uroczystości. Przy głównej wiejskiej drodze ustawiono ołtarz polowy. Jego konstrukcja jest dla nas niezwykle swojska i znajoma. Tak jak 71 lat temu, tak i dzisiaj ołtarz wykonano z płótna wojskowego spadochronu. Obok widoczny jest pomnik i symboliczny krzyż z drzewa brzozowego. Jeziory – miejscowość wtopiona w podlaski krajobraz. Wita drewnianymi (jeszcze gdzieniegdzie) chatami, łanami maków na podwórzach, bocianimi gniazdami. Zdawać by się mogło, że nie ma tu nic szczególnego, ale nic bardziej mylnego. Jeziory to symbol odwagi i tragedii, niemy świadek śmierci partyzantów i mordu cywilów w czasie II wojny światowej. Oto trochę historii. Otóż przed 71 laty w okolicach Łosic kwaterował liczący ponad 200 osób, oddział partyzancki. Na jego czele stał Stefan Wyrzykowski„Zenon”– major Armii Krajowej, dowódca Oddziału Partyzanckiego 34. Pułku Piechoty Armii Krajowej 9. Podlaskiej Dywizji Piechoty AK. Na ciepły czerwcowy dzień 1944 roku w lesie, w pobliżu Jezior wyznaczono miejsce na uroczystość wręczenia oddziałowi sztandaru. Wówczas przed ołtarzem polowym stanął w pełnym rynsztunku cały oddział, na czele z jego dowódcą. Sztandar został poświęcony przez kapelana oddziału i już nazajutrz, 29 czerwca 1944 roku przeszedł chrzest bojowy, gdy oddział majora Wyrzykowskiego został niespodziewanie zaatakowany przez wzmożone siły niemieckie. Dzięki manewrowi taktycznemu Niemcy ponieśli znaczące straty. Historycy oceniają, że poległo 120–190 Niemców w stosunku do dwóch zabitych partyzantów. Po wycofaniu się partyzantów żołnierze niemieccy powzięli zemstę na bezbronnej okolicznej ludności. 1 lipca 1944 roku żandarmi niemieccy rozstrzelali w Chotyczach 24 mężczyzn. Zginęli wówczas mieszkańcy Chotycz, Jezior, Ław, Łosic i Toporowa. Ich śmierć upamiętnia pomnik wzniesiony na miejscu zbrodni w Chotyczach. Dzisiaj, po 71 latach od tamtych wydarzeń przed pomnikiem w Jeziorach zebrało się wielu mieszkańców okolicznych wsi, partyzanci OP„Zenona” z rodzinami, władze samorządowe, poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i szkół, przyjaciele partyzantów, dziennikarze oraz kilku honorowych gości, a wśród nich: generał Paweł Na- 50 siłowski – pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości ds. Wdrożenia Systemu Dozoru Elektronicznego; płk Arkadiusz Widła – dowódca 1. Siedleckiego Batalionu Rozpoznawczego, odznaczony Gwiazdą Afganistanu; Sławomir Kordaczuk – Wicedyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach; Dariusz Napiórkowski – Dyrektor Delegatury w Siedlcach Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie; Mariusz Kucewicz – burmistrz Miasta i Gminy Łosice. Jednakże gościem specjalnym tejże uroczystości w Jeziorach był 90-let- Pamiątkowe zdjęcie uczestników uroczystości w Jeziorach ni Tadeusz Sobieszczak, pseudonim „Dudek”, major rezerwy, kombatant AK, ostatni Ze- obowiązków służbowych znalazł czas, by dziś noniak żyjący na naszym terenie. Tadeusz So- być w tym miejscu, gdzie przed 71 laty przelewano bieszczak pełni obecnie funkcję przewod- polską krew. niczącego Środowiska Oddziału Partyzanckiego Klimat tej uroczystości był niezwykły, jakby ma„Zenona” Stowarzyszenia Polskich Kombatan- giczny. Przed Mszą Świętą chór wykonał „Bogutów w Siedlcach. 6 września 2013 roku otrzymał rodzicę”, która według współczesnych pojęć na z rąk prezydenta miasta Siedlce zaszczytny tytuł przestrzeni wieków XIV–XVIII pełniła rolę hymnu Honorowego Obywatela Miasta Siedlce. Major So- państwowego. W okolicy ołtarza polowego wibieszczak pomimo sędziwego wieku cieszy się doczni byli kawalerzyści na koniach. Zdawało się, dość dobrym zdrowiem, chętnie opowiada jakby to były zwycięskie pola Grunwaldu. Otao swych wojennych przeżyciach, lubi kontakty z lu- czało nas zewsząd tyle symboli, chociażby maki, dźmi, ma niesłabnące poczucie humoru i nie które metaforycznie, tak jak na Monte Cassino„zastroni od żartów. W dowód uznania dla zasług naj- miast rosy piły polską krew”, „z polskiej wzrosły starszego partyzanta zebrani na Mszy Świętej wraz krwi”. Chór męski„Wiarus” z Międzyrzeca Podlaz chórem „Wiarus” odśpiewali Panu Tadeuszowi skiego w genialnie wykonanej pieśni„Pacierz za zmarłych” wspomniał tych wszystkich, którym gromkie„Sto lat”. Uroczystości zostały zorganizowane przez Sto- przyświecała idea odzyskania niepodległości warzyszenie ŚZŻAK OOP „Zenona”, Burmistrza przez Polskę. Chórzyści wyśpiewali prośbę o modMiasta i Gminy Łosice, Towarzystwo Przyjaciół Zie- litwę za tych, którzy nie szczędzili krwi broniąc nami Łosickiej oraz Konną Straż Ochrony Przyrody szej Ojczyzny. Do tej poruszającej modlitwy my – spadochroniarze również się przyłączamy: i Tradycji. My, członkowie XXVII Oddziału Związku Polskich „A po tych wszystkich, którzy szli przed nami Spadochroniarzy w Siedlcach kiedy otrzymaliśmy Z krzykiem: Ojczyzno – i z męką szaloną, zaproszenie do udziału w tym podniosłym wy- A po tych wszystkich, co ginęli sami, darzeniu, przyjęliśmy je z dumą. Do Jezior poje- Aby nas zbawić swoją krwią czerwoną, chaliśmy w licznej obsadzie. Uczestniczyliśmy Za śmierć dla jutra, za ten lot słoneczny, w części oficjalnej, tj. w uroczystej Mszy Świętej. O Polsko! Odmów: „odpoczynek wieczny!…” W ten sposób uhonorowaliśmy pamięć o ofiarach Gdzie są ich groby? Polsko! Gdzie ich nie ma? tamtych dramatycznych wydarzeń. Przy ołtarzu po- Ty Polsko wiesz najlepiej – i Bóg wie na niebie! lowym reprezentował nas poczet sztandarowy (…)”. w składzie: Andrzej Myśkiewicz, Marek Seremen- Po części oficjalnej zaproszeni goście i pozostali to i Bogdan Sowa. Delegacja w składzie: Marzena uczestnicy niedzielnej ceremonii udali się nad jeWnorowska-Seremento, Anna Wróblewska i Ma- ziorko na żołniersko-harcerską grochówkę. Ta riusz Wróblewski złożyła pod pomnikiem wieniec czerwcowa uroczystość skłoniła nas do zadumy i refleksji. Wracaliśmy do domu wzbogaceni dukwiatów od naszego XXVII Oddziału ZPS. Uroczystości przy pomniku zakończyły się paradą chowo„żywą” lekcją historii i patriotyzmu. Kawalerii Konnej Straży Ochrony Przyrody i Tradycji Na szczególne podziękowania w imieniu członpod dowództwem Andrzeja Nowaka. Później ków XXVII Oddziału ZPS w Siedlcach zasługują nadszedł czas na pamiątkowe zdjęcia z bohaterem nasi bracia: Adam Jakubowski, który był naszym walk pod Jeziorami – Tadeuszem Sobieszcza- przewodnikiem na gościnnej łosickiej ziemi, kiem. Już teraz owe zdjęcia mają dla nas zarówno a także Sławomir Sadłowski, nasz niestrudzony fowartość historyczną, jak i sentymentalną. Oczy- toreporter, który z niezwykłą pasją utrwala najwiście udokumentowaliśmy także spotkanie z ge- ważniejsze wydarzenia z „życia” naszego odnerałem Pawłem Nasiłowskim, który mimo wielu działu. SPADOCHRONIARZ 78/79 Tekst: Marzena Wnorowska-Seremento. Foto: Sławomir Sadłowski TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA PIĘKNE JUBILEUSZE 1 W osiemdziesiątą piątą wiosnę życia dedykowane ppłk. w st. spocz. Józefowi Brożynie Pracowicie wypełnione aktywnością i kreatywnością, bezinteresownością i uczynnością życie człowieka zawsze budzi szacunek. Życie wypełnione spadochroniarską orientacją na jakość, uczciwą pracę i życzliwość dla otoczenia budzi szacunek tym większy i wymowniejszy. A każda możliwość uhonorowania takiej postawy jest jednocześnie szansą odwzajemnienia i odwdzięczenia się za dar obecności wśród nas – dzisiaj Seniora naszej spadochroniarskiej rodziny ppłk. w st. spocz. Józefa Brożyny. Całe Jego życie, wypełnione wyróżniającym zaangażowaniem jest wszakże przejawem troski o jakość, pozostawia trwałe ślady, liczący się wkład osobisty do upowszechniania idei służebności wobec Ojczyzny, umacnia nieodłączne naszemu życiu war- Prezes Koła ZŻ WP i ZPS nr 18 i 8 Jerzy Tomczykiewicz wręcza jubilatowi pamiątkowy puchar tości w służbie i poza służbą. Imponująca jak wspomniałem pracowitość i ambicje, ale też go- mierne lecz w szczególności Jego otwartość i życzliwość dla intowość niesienia pomocy każdemu kto jej oczekuje wypełniające nych. Wymagający wobec siebie, niezmiennie energiczny i koncodzienność, nie pozbawione szlachetności czynu sprawiają, że sekwentny w sposób naturalny kreował styl bycia i atmosferę wielkość człowieka mierzona w czasie i w przestrzeni, w której żyje spadochroniarskich nastrojów, zwłaszcza na tle wysiłku nie zawsze poddającego się łatwemu opisowi. i tworzy weryfikuje sam sens istnienia. Oto, na drodze Józefa Brożyny dostrzegam (a był On moim pierw- Jak w spadochroniarskiej codzienności, kiedy otarłszy pot i kurz szym w życiu zawodowym szefem) nie tylko to co najbardziej wy- z czoła następuje chwila refleksji nad tym co za mną i co przede mną bywa podobnie w życiu osobistym, poza służbą. Niekiedy przeżycia i doznania wzbogacają mo- Na dr o dz e Józefa Br ożyny dostrzeg am nie t y lko to co najbar dziej w ym ierne lecz w s zczególn ości Jego otw ar tość i życzliwość dla innych. SERDECZNE ŻYCZENIA Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa Jubilatowi podziękowanie za dotychczasową działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu rodzinnym. 2/3/2015 Ppłk. Józef Brożyna w gronie przyjaciół menty wyjątkowe i niepowtarzalne, ale też bardzo osobiste. Tak było i tym razem. Dla Józefa Brożyny – oficera, spadochroniarza, któremu 163 razy szczęśliwie otwierała się czasza spadochronu, w tym nierzadko podczas ćwiczeń w terenie przygodnym, w nocy i nad wodą czas 51 TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA go obowiązku. Ale nie przywykłszy do spokojnego i beztroskiego życia podjął się kierowania Działem Obrony Cywilnej największego w Małopolsce Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego gdzie szkolił 600-osobowy oddział ratownictwa technicznego (technika samochodowa jeszcze w służbie wojskowej była Jego hobby). Ten zmilitaryzowany oddział, dowodzony w akcji, kierowany przez J. Brożynę zaistniał najwyżej ocenianą dyspozycyjnością i sprawnością działania w Krakowie nie tylko podczas ćwiczeń. Kraków zawdzięcza budowlanym z KP BO udaną akcję likwidacji zagrożenia katastrofą budowlana przy ul. M. Konopnickiej. Warto wspomnieć wśród wielu osiągnięć najwyższe oceny resortu MON Posiedzenie zarządu koła prowadzi w siedzibie Krakowskiego Oddziału ZPS – prezes Koła 18/8 – i ówczesnego resortu Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych podczas Jerzy Tomczykiewicz kontroli systemowych. Stąd też wśród wiemłodzieńczych przeżyć, trudu i przygody nie zatrzymał się w miej- lu innych wyróżnienia J. Brożyny złotą odznaką za zasługi dla Ziescu. Wciąż dynamiczny osiemdziesięciopięciolatek, doświadczony mi Krakowskiej, złotą – Zasłużony dla miasta Krakowa. niezwykle, w ostatnim czasie losem swoich najbliższych – w ostat- Zebrani w siedzibie krakowskiego Oddziału ZPS, młodsi koledzy nim roku, po ciężkiej chorobie odeszła Jego małżonka Stanisława i syn Krzysztof – potrafi przetrwać najgorsze chwile, które w życiu każdego z nas zdarzyć się mogą, a przychodzą zazwyczaj nieoczekiwanie. Ppłk. w st. spocz. Józef Brożyna – Kawaler Krzyża Orderu Odrodzenia Polski zakończył wojskową służbę zawodowa na stanowisku dowódcy 6. bzir 6. PDPD w 1974 roku, w którym spędził większość swej spadochroniarskiej służby. Dał z siebie wszystko odchodząc na zasłużoną emeryturę z satysfakcją i w poczuciu dobrze wypełnione- B. Gąstoł, J. Brożyna i J. Tomczykiewicz i przyjaciele dostojnego Jubilata z Koła nr 18 ZŻ WP i Kola nr 8 ZPS w obecności Prezesa ZPS Jerzego Trojanowskiego (oba koła działają pod jednym kierownictwem) w obiekcie WKS„Wawel”uhonorowali Seniora w przededniu 85. urodzin kryształowym pucharem z okolicznościową dedykacją. Jubilat otrzymał także inne pamiątki, a m.in. autorskie opracowanie naukowe – 547-stronicowe dzieło, wydane przed kilkoma dniami przez jednego z Jego dawnych wychowanków. W międzypokoleniowym dorobku na rzecz upowszechniania w szerokich kręgach historii i tradycji orężnych wciąż aktywny Jubilat jest niekwestionowanym znawcą przedmiotu i społecznikiem czego nie sposób ocenić. Zdrowia, pomyślności, spokoju i pokoju na dalsze lata życia Wielce Szanowny, Czcigodny Panie Pułkowniku. Pamiątkowe zdjęcie ze swoim pierwszym Szefem – Adam Cichosz i Józef Brożyna 52 Tekst i zdjęcia: Adam Cichosz SPADOCHRONIARZ 78/79 TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA 80 LAT JANA RYCKA! 2 80. rocznicę urodzin obchodził w czerwcu nasz serdeczny Kolega, senior XII Oddziału ZPS w Łodzi – płk mgr Jan Rycek Z tej okazji w czasie VII Krajowego Zjazdu Delegatów ZPS Jubilatowi został wręczony dyplom pamiątkowy wraz z życzeniami od Prezesa Zarządu Głównego ZPS gen dyw. w st. spocz. Jan Kempary, Prezesa XII Oddziału ZPS Tomasza Czechowskiego oraz kolegów z oddziału łódzkiego. Jan Rycek jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego (Wydział Filozoficzno-Historyczny, stopień wykształcenia: mgr historii) oraz Studium Podyplomowego Nauk Politycznych na Uniwersytecie Łódzkim. Z wojskiem związany jest od 1953 r. Jest absolwentem Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 we Wrocławiu oraz Kursu Doskonalenia Oficerów w Oficerskiej Szkole Wojsk Pancernych w Poznaniu. Doświadczenie życiowe i zawodowe zdobywał pracując na wielu odpowiedzialnych stanowiskach w: Centralnym Szpitalu Klinicznym – Instytut Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Akademii Medycznej w Łodzi – Studium Wojskowe – Zakład Medycyny Katastrof, Akademii Medycznej we Wrocławiu oraz Technicznej Oficerskiej Szkole Wojsk Lotniczych w Oleśnicy (TOSWL) na stanowisku wykładowcy i dowódcy kompanii podchorążych. Jednocześnie pasjonował się spadochroniarstwem przechodząc kolejne stopnie wtajemniczenia: – w kwietniu 1956 r. – na Kursie Przeszkolenia Spadochronowego w Oficerskiej Szkole Piechoty nr 1 we Wrocławiu, zorganizowanym przez Aeroklub Wrocławski, którego instruktorem był Waldemar Bołotowicz (wspomnienia z tego okresu opublikował w„Spadochroniarzu” nr 4/2007). Również w kwietniu, ale 1957 r. otrzymał zezwolenie Komendanta TOSWL w Oleśnicy na odbycie skoków spadochronowych na terenie Garnizonu Oleśnica, a także zezwolenie Komendanta Wyższej Oficerskiej Szkole Wojsk Zmechanizowanych (rozkaz nr PF-36 z dnia 28.07.1971 r.) na wykonywanie skoków spadochronowych w Szkole. Pasją do spadochroniarstwa starał się„zarazić”podległych mu studentów organizując w 1977 r. szkolenie spadochronowe w Aeroklubie Łódzkim dla grupy studentów Wojskowej Akademii Medycznej (Kursu nr 17) oraz w 1981 r. szkolenie spadochronowe w Aeroklubie Łódzkim dla grupy studentów Akademii Medycznej. Jest jednym z współzałożycieli Łódzkiego Oddziału ZPS (12.08.1991 r.), w którym przez wiele lat pełnił funkcje wiceprezesa – członka Zarządu XII Oddziału ZSP. Pamiątkowe zdjęcie z Jubilatem Był i jest nadal inspiratorem działalności w zakresie współpracy ze szkołami ponadpodstawowymi. Bierze czynny udział w spotkaniach z młodzieżą szkolną, popularyzując tradycje patriotyczno-obronne. Zachęca młodzież i swoich rówieśników do udziału w sportach spadochronowych. Jest lubianym i powszechnie szanowanym przedstawicielem starszego pokolenia spadochroniarzy, którego zaangażowanie i energię mogą pozazdrościć młodzi adepci spadochroniarstwa. Tekst: W. Iwański Foto: K. Brzezińska SERDECZNE ŻYCZENIA Foto Jubilata z prezesem Zarządu Głównego ZPS gen. dyw. w st. spocz. Janem Kemparą 2/3/2015 Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa Jubilatowi podziękowanie za dotychczasową działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu rodzinnym. 53 TRADYCJE I HISTORIA SPADOCHRONIARSTWA Jubileusz 70-lecia Władysława Blicharskiego 3 Z mieszanym uczuciami mam wspominać, jak obchodziłem swoje 70. urodziny…, bo któż by się szczerze cieszył z tak wysokiej liczby lat życia! O tym już pisano, że jestem „dzieckiem zwycięstwa”. To, że jestem takim dzieckiem wykrzyczano gromkim„hurra!”, przez zebranych na podwórzu naszego domu rosyjskich żołnierzy. Przybyli tu, aby zobaczyć te dziecko, które im obwieściło Dzień Zwycięstwa. Urodziłem się bowiem w środę o godz.10.00 dnia 9 maja 1945 roku, a już około godz.18.00 zostałem żołnierzom pokazany przez okno, a nawet na chwilę przekazany. W niebo posypały się długie salwy z„pepesz”. W samym Lwowie, jak i w najbliższych okolicach stacjonowała Armia Czerwona, a zwłaszPłk Władyslaw Blicharski cza oddziały NKWD, które uganiały się za ukrywającymi się watażkami i oddziałami UPA. Obecnie wspominam moje coroczne urodziny w wojsku, że byłem zawsze na posterunku, albo w białych rękawiczkach na prawym skrzydle kompanii honorowej, albo w dużym stresie jako dowód- podstępnie zwabiony do zabytkowego kościółka św. Barbary pod Bielskiem już 4 maja, gdzie wewnątrz ujrzałem dużą grupę seniorów lotnictwa i spadochroniarzy, gdzie za chwilę celebrant ogłosił, że ta uroczystość jest z mojego powodu, na prośbę moich kolegów. Dnia 7 maja biorę udział w wieczornicy w Domu Polskim Żwirki i Wigury na Zaolziu poświęconej Dniu Zwycięstwa (w Czechach obchodzony 3 i 8 maja, 3 maja wyzwolenie ziemi cieszyńskiej), tam mnie honorują specjalnie również jako członka Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej, a także budowniczego Domu Polskiego. Dnia 8 maja zaproszenie na lotnisko w Aleksandrowice do Seniorów Lotnictwa. Aż wreszcie uroczystość rodzinna, dnia 9 maja, dom pełen ludzi bardzo bliskich, a także przyjaciół, dużo śpiewu i muzyki. Uroczystość podwójna, bo moja Małgorzata Kwiaty dla żony Małgorzaty urodziny obchodzi 10 maja, Ona też poniosła największy trud w przygotowania, bo ja przecież byłem przeważnie w rozjazdach. Dziękuję wspaniałej Małżonce, wiernym i oddanym Kolegom Spadochroniarzom, Seniorom Lotnictwa z Aeroklubu BB, wspaniałym Przyjaciołom z Zaolzia. Warto było dożyć takich chwil, chociaż… przeraża ta liczba lat! Tekst i foto: W. Blicharski Konsul RP w Ostrawie p. Anna Olszewska ca warty honorowej przed Grobem Nieznanego Żołnierza. To wszystko bardzo miło wspominam... a przez długie lata moja śp. Matka wspominała te pamiętne narodziny pierwszego syna, który szczęśliwie przeżył. Tak było 70 lat temu i nieco później. Obecnie zostałem Przed kościołem św. Barbary 54 SERDECZNE ŻYCZENIA Redakcja przyłącza się do Życzeń i składa Jubilatowi podziękowanie za dotychczasową działalność. Życzymy Jubilatowi wiele radosnych i pogodnych spotkań ze spadochroniarzami, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu rodzinnym. Osobowość miesiąca (maja) na Zaolziu SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻAŁOBNEJ KARTY Pożegnanie gen. Żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej pożegnali Wielkiego Człowieka, oficera Wojska Polskiego, spadochroniarza, dowódcę Brygady generała Jerzego Wójcika. W czasie ceremonii pogrzebowej na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie generała Jerzego Wójcika żegnali generałowie Wojska Polskiego, przedstawiciele władz samo- rządowych, spadochroniarze, żołnierze, przyjaciele, koledzy, współpracownicy i podwładni. Obecne były także poczty sztandarowe jednostek wojskowych 6. Brygady Powietrznodesantowej i organizacji z nimi współpracujących. „Generał brygady Jerzy Wójcik pozostanie w naszej pamięci, jako wybitny dowódca i spadochroniarz, który zawsze kierował się uczciwością i honorem. (…) Będziemy go pamiętać, jako wspaniałego człowieka, pełne- 2/3/2015 Jerzego Wójcika (1950 – 2015) go życzliwości i serdeczności, szanowanego nie tylko przez spadochroniarzy, ale także wszystkich którzy go znali” – mówił w swoim pożegnaniu generał brygady Adam Joks. Dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej podkreślił także, że zmarły jako jedyny w historii dwukrotnie dowodził krakowskimi „Czerwonymi Beretami” i był to okres rozwoju, w którym ten związek taktyczny zwiększył swój potencjał. Inspektor Wojsk Specjalnych generał dywizji Piotr Patalong odczytał list od Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. „Nasza wojskowa rodzina straciła doskonałego dowódcę, ambitnego oficera cenionego przez podwładnych a przede wszystkim sprawdzonego przyjaciela oraz ukochanego męża i ojca”– napisał w pożegnaniu generał broni pilot Lech Majewski. W imieniu swoim, a także kolegów z promocji 1997 Podyplomowego Studium Operacyjno-Strategicznego generała Wójcika pożegnał także jego były bezpośredni przełożony generał broni Waldemar Skrzypczak.„Byłeś wspaniałym kolegą i przyjacielem na którym zawsze i w każdej chwili można było polegać” – podkreślał były dowódca Wojsk Lądowych. Generał Skrzypczak przypomniał także szczególne zasługi zmarłego dla 6. Brygady –„To generał Jerzy walczył o to, aby nadać nowy kształt tej brygadzie, kształt brygady powietrznodesantowej. To generał Wójcik jako jedyny miał odwagę stanąć w obronie Waszej czci i godności, kiedy próbowano dokonać zamachu na tą godność żołnierską”. Zmarłego generała pożegnali także prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego generał dywizji Franciszek Puchała, prezydent Fundacji Prometeusz Wiesław Ibek, Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Miechowie Maria Paszek do którego niegdyś uczęszczał generał Wójcik oraz Apoloniusz Dylewski, kolega z klasy w technikum. Generał Jerzy Wójcik został także pośmiertnie odznaczony Złotą Odznaką Honorową Województwa Małopolskiego – Krzyż Małopolski nadanej przez Zarząd Województwa Małopolskiego. Były dowódca 6. Brygady został także wyróżniony Złotą Odznaką z Gwiazdą za szczególne zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Po złożeniu okrywającej trumnę Generała biało-czerwonej flagi i wręczeniu Rodzinie przez dowódcę 6. BPD spoczywającego na niej czerwonego beretu kompania honorowa spadochroniarzy uczciła pamięć zmarłego trzykrotną salwą honorową. Następnie na grobie złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! Tekst: kpt. Marcin Gil Zdjęcia: Mariusz Bieniek 55 Z ŻAŁOBNEJ KARTY Pożegnanie ppor. Pawła Gabrysia (1923 – 2015) pseudonim wojenny Paweł Cieszyński Urodził się 30 marca 1923 roku w Pierścu k. Skoczowa. Rodzice Paweł i Anna.W składzie PSZ na Zachodzie od 29 lipca 1943 roku – do 2 czerwca 1947 roku. Służył w powietrznym dywizjonie artylerii przeciwpancernej w składzie 1. Brygady Spadochronowej. Ówczesny kpr. Paweł Gabryś przeszedł na terenie Szkocji gruntowne szkolenie spadochronowe i artyleryjskie. Jego umiejętności zostały wkrótce sprawdzone w operacji „Market Garden”pod Arnhem w Holandii. Jego bezpośrednim przełożonym był plut. pchor. Zbigniew Zjawin, który w czasie tych walk zginął. Z pokładu samolotu nr 107 lądował dnia 19 września 1944 roku na spadochronie w okolicach miejscowości Driel, na południowym brzegu rzeki Ren, mając przed sobą na północnym brzegu tej rzeki miasto Arnhem, zajęte przez doborowe jednostki niemieckie. Od dnia 7 października 1944 roku kpr. Gabryś bierze udział w ciężkich walkach na północnym brzegu rzeki Ren, w rejonie Arnhem, wspierając 56 spadochroniarzy brytyjskich i osłaniając ich odwrót. Po tej operacji brał udział w działaniach okupacyjnych na terenie Niemiec. Za udział w działaniach wojennych został odznaczony Medalem Wojska, Gwiazdami Francji i Niemiec, brytyjskim Medalem Wojennym. Po demobilizacji jednostek wojskowych w roku 1947, mimo propozycji pozostania na emigracji, Paweł powrócił do rodzinnego Pierśca do swoich rodziców, gdzie pomagał w gospodarstwie i podjął pracę zawodową w dziale remontowym Zakładów Kuźniczych w Skoczowie. Z czasem usamodzielnił się i założył rodzinę, wybudował nowy dom. Udzielał się społecznie, między innymi grywał w piłkę nożną w miejscowych klubach sportowych, podobnie był zawodnikiem drużyny footbolowej Brygady. Po zakończeniu II wojny światowej należał do skoczowskiego oddziału Związku Kombatantów PSZ na Zachodzie i Osób Represjonowanych, a także był członkiem XVIII Oddziału Zie- mi Cieszyńskiej ZPS. Był człowiekiem czynu: bezpośrednich zmagań z hitlerowcami na polu walki, a po wojnie człowiekiem dobrej pracy, znanym społecznikiem i uczynnym sąsiadem. Zmarł 2 kwietnia 2015 roku, spoczął na miejscowym cmentarzu w Pierścu. Żegnało go również grono spadochroniarzy, oficerów i żołnierzy 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Śp. ppor. Paweł Gabryś pozostanie na stałe w naszej pamięci – na taką pamięć zasłużył sobie przez swoje zasługi wojenne i dalszą działalność na terenie Ziemi Cieszyńskiej, której był wiernym Synem. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! SPADOCHRONIARZ 78/79 Z ŻYCIA ZWIĄZKU POLSKICH SPADOCHRONIARZY 2/3/2015 57
Podobne dokumenty
Spadochroniarz 82 - Związek Polskich Spadochroniarzy
takich przedsięwzięć jak: Wieloboje Desantowy i Spadochronowy w Tomaszowie Mazowieckim oraz uroczystości w Szkole im. Żołnierzy AK Cichociemnych w Brzozowie. Dla pełniejszego obrazu zakresu naszej ...
Bardziej szczegółowoSPaDOcHRONiaRZ 57 - Związek Polskich Spadochroniarzy
Marian ZAPART...................................................................... 30 Marian MACIUSIWEICZ.......................................................... 32
Bardziej szczegółowo