Autograf nr 4 - rumia.edu.pl

Transkrypt

Autograf nr 4 - rumia.edu.pl
OTO TWOJA WALENTYNKA
Oto miejsce na twoją walentynkę –
[możesz wyciąć]
==================================
Wytnij!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
nr 4 rok szkolny 2009/2010
14 lutego Walentynki
...święto zakochanych, kochanych,
kochających, podkochujących się
i kochliwych, ...
W
Walentynki
wszyscy
zakochani
wysyłają
kartki,
obdarowują się drobnymi prezentami
i kwiatami.
---------------------------------------------------------------Aby wysłać swoją walentynkę możesz wykorzystać jeden
z wierszy zamieszczonych w dzisiejszym numerze.
Zespół redakcyjny gazetki, skład komputerowy numeru, druk
i kolportaż nadzorowała p. Teresa Rzepa.
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania oraz redakcyjnego
opracowania tekstów przyjętych do druku.
14 lutego jest dzięki temu jednym
z najbardziej radosnych dni w roku. W tym
roku przypada podczas ferii. Dlatego,
wyjątkowo możecie wysłać swoje walentynki, no
powiedzmy – dwa dni wcześniej.
I choć Ci, którzy kochają potajemnie lub
bez wzajemności, mogą się czuć przygnębieni,
mają w tym dniu niecodzienną możliwość
anonimowego wyznania uczuć lub zawarcia
upragnionej znajomości.
Wyślij więc swoją walentynkę. Może
skorzystasz z naszej propozycji?
Odwagi!
KILKA SŁÓW O ŚWIĘTYM WALENTYM
------------------------------------------------------Wierszyki
miłosne - dla wszystkich
zakochanych:
Trudno jest żyć w nieszczęściu,
Kiedy płacze się i szlocha,
Lecz jeszcze trudniej,
Jest żyć bez kogoś, Kogo się
kocha.
Pokochałam oczy Twe
I chcę patrzeć tylko w nie.
Zobaczyłam usta Twe
Pokochałam także je.
Wszystko Twoje miłe jest,
Każde słowo, każdy gest.
Za ten wiersz nie gniewaj się,
Ja tak bardzo kocham Cię.
Kochaj, kochaj Ty mnie też!
Ja Cię kocham, przecież wiesz!
Kocham cię w różnych
językach
angielski: I love you
arabski: Ohiboka
bułgarski: Obiczam te
czeski: Miluji te
duński: Jeg elsker dig
esperanto: Mi amas vin
francuski: Je t´aime
grecki: S´agapo
hiszpański: Te quiero
holenderski: Ik houd van jou
irlandzki: Taim i' ngra leat
niemiecki: Ich liebe dich
rosyjski: Ja ljublju tiebja
włoski: Ti amo
Św. Walenty żył za czasów
prześladowań chrześcijan w III
wieku i był znany z uzdrawiania
chorych,
głównie
z chorób
nerwowych. Jak głosi legenda,
uzdrowił chłopca z padaczki oraz
córkę cesarskiego sługi ze ślepoty,
za co był torturowany i stracony.
Inna wersja podaje, że św.
Walenty dawał potajemnie śluby
zakochanym,
co rozgniewało
cesarza Klaudiusza II, który
zakazał małżeństw, uważając, że
odciągają
one
mężczyzn
od
wstępowania do armii.
Swoje
nieposłuszeństwo
biskup przypłacił życiem w ok.
269 roku, ale przed egzekucją
przekazał
córce
strażnika
WALENTYNKOWE
ZWYCZAJE
---------------------------------------------------- - - - - Chłopcy
--więziennego,
w której
się
losowali
karteczki
zakochał, kartkę z napisem: „Od
twojego Walentego". Stąd wzięła
się
tradycja
wysyłania
anonimowych
kartek
walentynkowych
podpisanych
właśnie
w
ten
sposób.
Dlaczego
14 lutego?
Tego dnia został ponoć
stracony św. Walenty. Ale
kościół katolicki przyjął taką datę
kierując się również typowymi dla
siebie
metodami
zwalczania
obrzędów pogańskich. 15 lutego
w starożytnym
Rzymie
obchodzono bowiem święto
płodności Lupercalia. W grocie,
w której, zgodnie z wierzeniami,
wilczyca wychowała założycieli
Rzymu Remusa i Romulusa,
kapłani
zwani
Luperkami
składali ofiary na cześć bóstwa
Fauna. Zabijano kozę - symbol
płodności oraz psa - symbol
czystości. Potem umaczanymi
w krwi
koziej
rzemieniami
okładano razami kobiety i pola,
aby zapewnić sobie płodność
i obfite plony.
Kolejny
obrządek
bezpośrednio już wskazuje na
powinowactwo
z
dzisiejszymi
walentynkami.
Otóż
panny
wypisywały na kartkach swoje
imiona i wrzucały je do urny.
i spotykali się z wymienionymi
na
nich
dziewczętami.
Pogańskie
święto
zostało
jednak wyparte, gdyż w 496
roku
kościół
uczynił
św. Walentego
patronem
zakochanych.
W
średniowiecznej
Europie wierzono także, że
14 lutego ptaki zaczynają
swoje gody. Stąd być może
na walentynkowych kartkach
często
pojawiają
się
dwa
złączone dzióbkami gołąbki.
Walentynkowe zwyczaje
Pierwszą
drukowaną
seryjnie kartkę walentynkową
wypuściła na rynek w 1840
roku
Amerykanka
Esther
A. Holland i zbiła na tym
niemały majątek. Do dzisiaj
14 lutego Amerykanów ogarnia
istny szał wysyłania i biją w tej
dziedzinie światowe rekordy.
Kilka lat temu spore
pieniądze
zrobiły
na
walentynkach
biura
turystyczne. Jedno z nich
zorganizowało
w
Tajlandii
ceremonię zaślubin słoni.
Polacy
na
Walentynki
patrzą przychylnym okiem.
Cóż, trudno się dziwić: święto
świętem,
ale
czy
można
przepuścić
taką
okazję
do flirtowania?
Z archiwum Redakcji

Podobne dokumenty