plik
Transkrypt
plik
13 listopada 2015 Deflacja w listopadzie nieco słabsza niż szacunek flash Wskaźnik Okres Dane bieżące Nasza prognoza Konsensus rynkowy Dane poprzednie Inflacja CPI październik -0,7% r/r -0,8% r/r -0,7% r/r -0,8% r/r -956 mln EUR -270 mln EUR -416 mln EUR -930 mln EUR Saldo rachunku bieżącego wrzesień Źródło: GUS, Parkiet Nasz komentarz W październiku deflacja konsumencka osłabła nieco w porównaniu z wrześniem, a ceny spadły o 0,7% r/r. Ostateczny spadek cen był słabszy niż eksperymentalny szacunek inflacji z początku listopada na poziomie -0,8% r/r. Ceny towarów spadły o 1,5%, przy wzroście cen usług o 1,2%. W ciągu miesiąca ceny zwiększyły się o 0,1%. Ceny żywności i napojów wzrosły o 0,4% m/m, nieco słabiej niż oczekiwaliśmy, ceny paliw spadły natomiast o 2,2% m/m. Wprowadzenie nowych kolekcji spowodowało wzrost cen odzieży i obuwia o 3,3% m/m. Utrzymywanie się deflacji jest przede wszystkim skutkiem wcześniejszych spadków cen paliw, które są o 16,4% niższe niż przed rokiem. Ceny żywności już nie spadają w ujęciu rok do roku, ale ich wzrost jest niewielki, równy 0,4% r/r. Presja popytowa w gospodarce jest bardzo mała, inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii prawdopodobnie wzrosła do 0,3% r/r z 0,2% r/r we wrześniu. W kolejnych miesiącach oczekujemy stopniowego wzrostu wskaźnika CPI. W związku z nieco niższym odczytem za ostanie dwa miesiące nie można wykluczyć, że dodatnia inflacja powróci do polskiej gospodarki dopiero w styczniu 2016r. Presja inflacyjna w gospodarce będzie niska, a wskaźnik CPI wciąż będzie znajdował się poniżej celu banku centralnego. Opublikowane dziś dane nie zmieniają naszych oczekiwań w zakresie polityki pieniężnej, jej przyszły kształt będzie zależał od składu RPP nowej kadencji, do końca kadencji obecnej RPP w styczniu/lutym nie spodziewamy się zmian polityki pieniężnej. Rachunek bieżący zamknął się we wrześniu deficytem w kwocie 956 mln EUR, zbliżonym do odnotowanego przed miesiącem i większym od oczekiwań. Na rachunku wymiany towarowej odnotowano niewielką nadwyżkę w kwocie 87 mln EUR, wobec deficytu 188 mln EUR przed miesiącem. Pewnym zaskoczeniem był wzrost deficytu na rachunku dochodów pierwotnych do 1,612 mld EUR z 1,028 mld EUR w sierpniu. Wzrost eksportu towarów nieco wyhamował, do 4,1% r/r z 8,7% r/r w sierpniu. W tym samym czasie tempo wzrostu importu również spadło z 7,5% r/r do 5,7% r/r. Wg danych NBP udział Niemiec w eksporcie w okresie styczeń – wrzesień wyniósł 27,1% i był o 0,9 pkt. proc. wyższy niż przed rokiem. W kolejnych miesiącach spodziewamy się utrzymania wzrostów eksportu, na co wskazują odczyty indeksów koniunktury. Wydaje się, że wpływ spowolnienia w Chinach na polskich eksporterów będzie znikomy. Deficyt bieżący skumulowany za ostatnie 12 miesięcy wyniósł 9,8 mld PLN, był więc na bardzo niskim poziomie nie przekraczającym 1,0% PKB. Bilans płatniczy nie pokazuje narastania żadnych nierównowag w polskiej gospodarce. W październiku odnotowano najwyższy w tym roku przyrost podaży pieniądza M3 równy 15,4 mld PLN. Wynikał on głównie ze wzrostu depozytów gospodarstw domowych (o 6,2 mld PLN) oraz niemonetarnych instytucji finansowych (o 3,9 mld PLN). Agregat M3 był wyższy o 9,2% r/r.