D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim
Sygn. akt I Ns 1753/13
POSTANOWIENIE
Dnia 1 lipca 2014 roku
Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim I Wydział Cywilny
w składzie :
Przewodniczący: SRR Anatol Ławrynowicz
Protokolant : Monika Kosobko - Derehajło
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 28 stycznia 2014 roku, 1 kwietnia 2014 roku i 1 lipca 2014 roku w Bielsku
Podlaskim
sprawy z wniosku T. A. M.
z udziałem J. B. i B. D.
o stwierdzenie nabycia spadku po F. K.
postanawia:
I Stwierdzić, że spadek po F. K., córce G. i W., zmarłej dnia 29 października 1998 roku w K., ostatnio stale zamieszkałej
w K. na podstawie testamentu z dnia 15 listopada 1985 roku nabyła córka I. B., córka M. i F. w całości.
Sędzia
I Ns 1753/13
UZASADNIENIE
T. A. M.wnosił o stwierdzenie iż spadek po F. K., córce G.i W.zmarłej dnia 29 października 1998 roku w K., ostatnio
stale zamieszkałej tamże na podstawie ustawy nabyli mąż T. K., syn T. B.i córka I. B.po 1/3 ( jednej trzeciej) części, w
tym także wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne.
Uczestnicy postępowania J. B. i B. D. wnosili o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłej na podstawie testamentu z
dnia 15 listopada 1985 roku na rzecz córki I. B., córki M. w całości.
Sąd Rejonowy ustalił i zważył co następuje:
F. K., córka G.i W.zmarła dnia 29 października 1998 roku w K.i tam też ostatnio stale zamieszkiwała. Miała męża T.
K., syna T. B.i córkę I. B., nie miała innych dzieci, w tym pozamałżeńskich i przysposobionych. T. K.zmarł dnia 30
listopada 2005 roku w K., spadek po nim odziedziczyli z mocy testamentu z dnia 27 stycznia 2002 roku J. B., syn I.i
Z.i T. A. M., syn M.i F.po ½ ( jednej drugiej) części.
I. B. córka M. i F. zmarła dnia 30 sierpnia 2001 roku w B., spadek po niej odziedziczyli mąż Z. B., córka B. D. i syn J.
B. w częściach równych. Z. B. zmarł 28 grudnia 2003 roku w B. a jego następcami prawnymi są córka B. D. i syn J. B..
F. K. dnia 15 listopada 1985 roku działając z pełnym rozeznaniem, w sposób świadomy i swobodny rozrządziła swoim
majątkiem w formie testamentu własnoręcznego na rzecz córki I. B.. Nic nie wskazuje ażeby w późniejszym czasie
spadkodawczyni testament odwołała bądź dokonała innych rozrządzeń na wypadek śmierci swoim majątkiem.
Całokształt okoliczności wskazuje iż spadkodawczyni (licząca wówczas 73 lata ) miała zachowaną pełna zdolność
do czynności prawnych, była osobą kontaktową i towarzyską, posiadła umiejętność pisania i czytania a jej stan
zdrowia nie wyłączał jej od zajęć w gospodarstwie rolnym, prowadzenia domu, kontaktów sąsiedzkich. Prowadziła
w miarę ustabilizowany tryb życia adekwatnie do wieku aż do momentu gdy 7 grudnia 1885 doznała wylewu krwi
do mózgu. Zachorowanie nastąpiło nagle w trakcie wykonywania prac w gospodarstwie rolnym. Po przewiezieniu na
Oddział Wewnętrzny SP ZOZ w B.spadkodawczyni była w stanie ogólnym ciężkim, nieprzytomna. W drugiej dobie
hospitalizacji pacjentka odzyskała przytomność a jej stan neurologiczny zaczął się stopniowo poprawiać. W 10 dniu
leczenia stwierdzono ustąpienia krwawienia. F. K.była spowolniona ruchowo, w trakcie leczenia stwierdzono zaniki
pamięci świeżej, okresowe zdezorientowanie. Jej stan psychiczny uległ poprawie po podaniu leków. Wypisano ją ze
szpitala do domu w stanie ogólnym dobrym z odruchowym niedowładem prawostronnym chodząca przy asekuracji
osób trzecich.
W późniejszym czasie stan zdrowia F. K. aczkolwiek ustabilizował się to nie poprawił się znacząco, pozwalał jej
egzystować na miarę znośnym poziomie do momentu śmierci przez 13 lat, nie wyłączając możliwości dokonywania
czynności prawnych.
Orzeczeniem Obwodowej Komisji d/s Inwalidztwa i Zatrudnienia w B. F. K. zaliczono do I grupy inwalidów z ogólnego
stanu zdrowia stwierdzając iż inwalidztwo istnieje od lutego 1988 roku. Podano iż badana nie może wykonywać żadnej
pracy i wymaga opieki osoby trzeciej.
Dnia 12 sierpnia 1987 roku T. K. i F. K. darowali na rzecz J. B. prawo własności nieruchomości rolnych. Dnia 19 lutego
1998 roku T. i F. małżonkowie K. wydzierżawili inne nieruchomości rolne na rzecz S. N..
Decyzją Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 9 lipca 1991 roku F. K. przyznano emeryturę rolniczą. Do
tego zaś czasu wspólnie z mężem utrzymywała się ona z dochodów z gospodarstwa rolnego.
Nikt z grona spadkobierców ustawowych ani powołana do spadku na mocy testamentu nie składali oświadczeń o
zrzeczeniu się dziedziczenia, nikt też nie odrzucił spadku ani nie został uznany za niegodnego dziedziczenia.
Relacje interpersonalne między spadkodawczynią a jej dziećmi kształtowały się w dużym stopniu pod wpływem
impulsów życia codziennego, jej stosunki z córką były niezmiennie stabilne i prawidłowe.
W przypadku zaś stosunków z wnioskodawcą zostały one na dłuższy czas zaburzone z powodu perturbacji rodzinnych
T. M.związanych z porzuceniem pierwszej żony i dzieci i nawiązaniem relacji z drugą partnerką M. M.Całokształt
okoliczności wskazuje iz F. K.mocno to przeżyła co nie pozostało bez wpływu na dokonane rozrządzenie majątkiem. W
późniejszym czasie z upływem czasu stosunku te uległy poprawie jednakże nie rzutowało to na podjęte już rozrządzenie
majątkiem.
Powyższe ustalenia mają potwierdzenie w dokumentach k 8-10 ( akt zgonu F. K., wypis z rejestru gruntów, akt
własności ziemi), k 31-32, k 35 ( wypis postanowienia SR w B.w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po I. B.i Z. B.,
testament F. B.), k 48 ( wypis karty informacyjnej leczenia szpitalnego), k 54-69 ( umowa darowizny z dnia 3 grudnia
1998 roku, oświadczenia T. K., dowody ubezpieczenia składników gospodarstwa rolnego, ubezpieczenie T. K.od
następstw nieszczęśliwych wypadków, umowa dzierżawy z dnia 19 lutego 1998 roku, umowa sprzedaży nieruchomości
rolnych z dnia 12 sierpnia 1987 roku, umowa pożyczki, skrypt dłużny, wypis karty informacyjnej leczenia szpitalnego,
wniosek o pożyczkę długoterminową, korespondencja urzędowa do F. K., bankowe dowody wpłat, wypis orzeczenia
o inwalidztwie spadkodawczyni, zeszyt z zapiskami F. K.o treści religijnej , książka gwarancyjna, pokwitowanie) , k
94-109 ( wypisy umowy darowizny z dnia 12 sierpnia 1987 roku, informacja ze (...) Publicznego Zespołu (...)w B.o
skasowaniu dokumentacji medycznej dotyczącej F. K.po upływie okresu ich przechowania), w aktach Kasy Rolniczego
Ubezpieczenia Społecznego Oddział w B., w aktach sprawy (...), (...)Sądu Rejonowego w B. P., w zapewnieniu
wnioskodawcy i uczestników postępowania w trybie art 671 § 1 i 2 kpc ( k 36-39), w zeznaniach M. D., J. M., T. N. (1),
T. N. (2), M. M. (2)( k 122-126), w opinii biegłego z zakresu badania pisma M. Ł.( k 138-146).
W myśl art. 949. § 1 kc spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem
ręcznym, podpisze i opatrzy datą. Testament holograficzny jest podstawową formą testamentu zwykłego. Forma ta
jest powszechnie dostępna dla osób, które umieją czytać i pisać, a jego konstrukcja opiera się na dość rygorystycznie
traktowanych przesłankach formalnych, które muszą być zachowane pod rygorem nieważności (ad solemnitatem),
a mianowicie do swej ważności wymaga on sporządzenia pismem ręcznym testatora, podpisania oraz - w zasadzie
- opatrzenia datą. Tylko dwie pierwsze przesłanki są traktowane przez ustawodawcę w sposób bezwzględny, ich
naruszenie powoduje zawsze nieważność testamentu, naruszenie zaś przesłanki trzeciej nie zawsze prowadzi do
nieważności testamentu.
W świetle art. 949 § 1 k.c. testament holograficzny musi być sporządzony w całości pismem ręcznym testatora. Użyte
w ustawie sformułowanie "pismem ręcznym" oznacza, że osoba sporządzająca testament musi go w całości napisać
własnoręcznie. Sporządzony testament powinien być podpisany przez spadkodawcę. Podpis pełni dwie funkcje,
identyfikuje testatora oraz oznacza, że złożone oświadczenie jest ukończonym testamentem, czyli potwierdza wolę
testowania Nie ulega też wątpliwości, że podpis powinien być złożony pod rozrządzeniami testamentowymi.
Kolejnym wymogiem formalnym ważności testamentu holograficznego jest umieszczenie na nim daty. Nie ma przy
tym znaczenia umiejscowienie daty, na początku, na końcu testamentu czy w jego treści, jak też nie ma znaczenia, w
jaki sposób data została określona, jako data kalendarzowa z podaniem dnia, miesiąca i roku czy w sposób opisowy.
Istotne jest tylko takie sprecyzowanie daty, by można było ustalić moment sporządzenia testamentu. Nie ma nadto
znaczenia sposób sporządzenia daty, data może być odbita na testamencie mechanicznie (pieczęcią), maszynowo
(post. SN z dnia 26 listopada 2004 r., I CK 306/04).
Zgodnie z art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. W
postępowaniu cywilnym reguła ta została powtórzona w art. 232 kpc, zgodnie z którą strony są obowiązane wskazywać
dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Przytoczone regulacje oznaczają, iż ciężar
udowodnienia twierdzenia o istnieniu określonego faktu spoczywa na twierdzącym, a nie przeczącym. Powyższe
regulacje mają również swoje zastosowanie w postępowaniu nieprocesowym.
Wnioskodawca nie przedstawił wiarygodnych i przekonujących dowodów na poparcie swoich twierdzeń w
przedmiocie zaistnienia okoliczności powodujących nieważność testamentu.
Z treści dokumentów nie wynika ażeby na moment rozrządzenia testamentowego testatorka cierpiała na jakiekolwiek
odchylenia od normy w zakresie zdrowia psychicznego bądź uskarżała się na inne schorzenie powodujące daleko
idące ograniczenia w możliwość dokonywania czynności faktycznych bądź prawnych. Była kobietą jak na swój wiek
w miarę sprawną fizycznie, w pełni kontaktową, poruszała się samodzielnie, była zdolną do trzeźwej oceny sytuacji,
do wyrażania emocji.
Choroba dopadła ją nagle 7 grudnia 1985 roku ,,w trakcie wykonywania prac w gospodarstwie” ( k 48). Długotrwała
hospitalizacja w dniach od 7 grudnia 1985 roku do 4 lutego 1986 roku wpłynęła na poprawę jej stanu zdrowia co
pozwalało jej egzystować jeszcze przez lata wszakże ze wszystkimi trwałymi następstwami udaru.
Nic nie wskazuje ażeby spadkodawczyni rozrządzając majątkiem działała pod wpływem czyjejś presji, a w
szczególności ze strony osoby na rzecz której nastąpiło. Należy sądzić iż testatorka znajdowała u córki niezmienne
oparcie i pomoc, mogła liczyć na jego zrozumienie i szacunek
Zeznania J. M., ( k 122) koncentrują wokół wątku opieki sprawowanej nad F. K. w roku 1997 a więc bezpośrednio przed
jej śmiercią, gdy była ona już w zaawansowanej chorobie. Relacja świadka nie odnosi się do momentu rozrządzenia
spadkodawczyni ani nie precyzuje jego treści. Wskazanie że z czasem stosunki między matką a synem unormowały
się znajduje rozwinięcie w innych dowodach.
Materiały sprawy (...)Sądu Rejonowego w B. P.wskazują jednak wyraźnie iż do momentu dokonania rozrządzenia
majątkiem spadkodawczyni była skłócona z synem, miała mu za złe sposób traktowania pierwszej żony i czwórki dzieci,
które porzucił, zaniedbując ich utrzymanie, wytykało mu hulaszczy tryb życia i wyprzedaż zwierząt, drewna.
Świadek M. M. (2) charakteryzuje spadkodawczynię z okresu przed wylewem krewi do mózgu jako osobę energiczną,
pracowitą, sprawną ruchowo. Wskazuje iż po wylewie jej życie zmieniło się znacząco. Wiarygodnie brzmią relacje o
dobrym niezmiennie stosunkach pomiędzy F. K. a jej córką oraz o zmiennym jej relacjach z synem. Nie ma podstaw
by wątpić iż z czasem spadkodawczyni zaakceptowała ją jako synową.
Wskazanie jednakże o tym dlaczego J. B. i B. D. tak długo ukrywali testament, że prowadzili jakąś grę dowodzi iż
świadek jest zaangażowana w spór po stronie wnioskodawcy i że nie jest li tylko bezstronnym obserwatorem.
Z relacji T. N. (3) wynika iż przed chorobą spadkodawczyni była rozmowna i energiczna Jest to wszakże spostrzeżenie
oparte na bezpośrednich kontaktach z osobą lecz na znajomości bliżej nieokreślonej.
Zeznania T. N. (2) nic istotnego do sprawy nie wniosły ( k 125).
Wniosek T. M. (1) o przesłuchanie stron postępowania w trybie przepisu art 299 kpc ( k 53) nie zawierał tezy
dowodowej. Nie wskazano więc jakie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności mają być wykazane tym dowodem
( art. 227 kpc).
W świetle opinii biegłej M. Ł. nie może być wątpliwości co do autentyczności testamentu spadkodawczyni jako
własnoręcznego.
W terminie przez sąd zakreślonym nie wpłynęły zastrzeżenia do opinii ze strony wnioskodawcy, te zaś uwagi krytyczne,
które sformułowali uczestnicy postępowania były przedmiotem omówienia przez biegłą ( k 177). Sąd zaś zastrzegł
rygor pominięcia uwag bądź zarzutów zgłoszonych po terminie.
Dyrektywa ustawodawcy wyrażona w art 3 kpc i w art 6 kpc jest wyraźna, obliguje ona tak sąd jak i uczestników
postępowania do przeciwdziałania przewlekaniu postępowania i przedstawiana okoliczności faktycznych i dowodów
bez zwłoki. Wprawdzie w postępowaniu nieprocesowych nie obowiązuje pełna kontradyktoryjność to jednak zasada
koncentracji materiału procesowego, postulat szybkości i efektywności postępowania dotyczy całości postępowania,
W związku z tym kodeks postępowania cywilnego wyposażył przewodniczącego i sąd w odpowiednie środki
zmierzające do koncentracji materiału procesowego przez możliwość wydawania przez przewodniczącego zarządzeń
pod określonymi rygorami. Pismo procesowe wnioskodawcy z dnia 11 czerwca 2014 roku stanowi jedynie o sugestii
zadawania pytań biegłej ale nie zawiera choćby jednej krytycznej uwagi do wydanej opinii. Sąd przeto uznał iż uwagi
zgłoszone na rozprawie są spóźnione.
Biegła M. Ł. posiada dyplom ukończonych studiów wyższych, pełni funkcję biegłej III kadencji. Jej ustalenia
zostały poczynione na bazie dostępnego ( dostarczonego przez zainteresowanych materiału porównawczego). Biegła
wyselekcjonowała materiał dowodowy jako nie mający żadnego związku z rozpatrywana sprawą a następnie zestawiła
go z testamentem spadkodawczyni poddając szczegółowych badaniom porównawczym pisma. Przebieg tego badania
nie nasuwa zastrzeżeń odnośnie przyjętej metody, nie były one wyrywkowe czy pobieżne. Sąd nie dostrzega oznak
braku dociekliwości. Wbrew sugestiom wnioskodawcy materiał porównawczy został właściwie wyselekcjonowany
pod kątem ustalenia wiarygodności pisma spadkodawczyni złożonego w różnych sytuacjach życiowych w sposób
nieskrępowany ( są tam dokumenty potwierdzające czynności bankowe, związane z ubezpieczeniem, przepisy
kulinarne, zapiski o treści religijnej).
Zdaniem sądu opinia biegłej jest szczegółowa i rzetelna a ostateczne wnioski mają mocne oparcie w ustaleniach
faktycznych i dokonanej analizie przez pryzmat specjalistycznej wiedzy.
Analizując orzecznictwo sądów w zakresie konieczności nowego opracowania biegłego sąd zwrócił uwagę na treść
wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 grudnia 2013 r ACa 558/13 które zawiera tezę mówiącą iż
specyfika oceny dowodu z opinii biegłego powinna wyrażać się tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana
jest przez sąd nie posiadający wiadomości specjalnych w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego
myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi
więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonujące.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 r. IV CSK 135/13 opinia biegłego tak jak inne dowody
podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c., chociaż na podstawie właściwych jedynie dla jej przedmiotu
kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii,
sposobu motywowania i stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków.
2. Biegły zawsze powinien być wezwany na rozprawę niezależnie od tego, czy sąd zlecił mu opracowanie opinii
ustnej czy pisemnej. Taki tryb postępowania, realizujący zasady bezpośredniości i kontradyktoryjności postępowania,
pozwala stronom i sądowi na zadanie biegłemu pytań w kwestiach wynikłych na tle jego opinii pisemnej, co służy
usunięciu wątpliwości, mogących powstać u osób niedysponujących wiedzą fachową z danej dziedziny wiedzy i
usunięciu wynikających z jej treści niejasności i sprzeczności.
Pomimo początkowych wątpliwości natury formalnej ( sąd bowiem wezwał biegłą na termin rozprawy w czasie gdy
termin zakreślony jeszcze nie upłynął) wobec sygnału w postaci wspomnianego pisma procesowego wnioskodawcy to
ostatecznie uznał na podstawie opinii pisemnej że jej ustalenia i wnioski są jasne i przekonywające.
W myśl wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 października 2013 r. I ACa 577/13 wnioski środka dowodowego
w postaci opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu, jako bezstronnego arbitra w sprawie,
dlatego gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, co pozwala uznać znaczące dla istoty sprawy okoliczności za
wyjaśnione, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych. Granicę obowiązku prowadzenia
przez sąd postępowania dowodowego wyznacza, podlegająca kontroli instancyjnej, ocena czy dostatecznie wyjaśniono
sporne okoliczności sprawy, okoliczność zaś, że opinia biegłych nie ma treści odpowiadającej stronie nie stanowi
dostatecznego uzasadnienia dla przeprowadzenia dowodu z kolejnych opinii.
Samo niezadowolenie strony z treści opinii biegłego, gdy nie zgłasza ona żadnych nowych konkretnych zarzutów w
stosunku do opinii, nie powoduje konieczności powoływania kolejnego biegłego czy kolejnych biegłych ( tak w wyroku
Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 1 października 2013 r III AUa 1149/12 , . SN z 15 lutego 1974 r., II CR 817/73,
niepubl. oraz SN z 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, Biuletyn SN 1974 r., Nr 4, poz. 64).
Sąd I instancji uczynił przedmiotem dowodu fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227
k.p.c.), nie ograniczał stron w możliwości składania wniosków dowodowych, a dla wyjaśnienia istoty sprawy
przeprowadził postępowanie dowodowe uwzględniając wszystkie powołane dowody.
Nie można w szczególności przyjmować, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym
wypadku, gdy złożona opinia jest dla strony niekorzystna. Potrzeba powołania innego biegłego powinna bowiem
wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii.
Dowód z opinii biegłego jest prawidłowo przeprowadzony wówczas, gdy opinia zawiera uzasadnienie ostatecznych
wniosków, sformułowane w sposób przystępny i zrozumiały dla osób nieposiadających wiadomości specjalnych.
Ocena dowodu z opinii biegłego sądowego wymaga ustosunkowania się do mocy przekonywającej rozumowania
biegłego i logicznej poprawności wyciągniętych przez niego wniosków. Nie można oprzeć ustaleń wyłącznie na
podstawie konkluzji opinii biegłego, lecz koniecznym jest sprawdzenie poprawności poszczególnych elementów
składających się na trafność wniosków końcowych. Nie należy przy tym zapominać, iż wnioski biegłego powinny być
w zasadzie stanowcze i jednoznaczne.
Sąd oceniał opinię biegłej według właściwych dla przedmiotu opinii kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy
powszechnej, poziomu wiedzy biegłej, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia
stanowczości wyrażonych w niej wniosków.
Mając powyższe na uwadze sąd uznał iż nie ma potrzeby odwoływania się do kolejnej opinii biegłego tej samej
specjalności w sprawie.
Odwołując się do zasady wyrażonej w art 6 kpc sąd wobec jasno wyartykułowanych juz na pierwszej rozprawie
stanowisk zainteresowanych zakreślił im termin 14 dniowy do zgłaszania wszelkich wniosków dowodowych pod
rygorem pominięcia wniosków zgłoszonych po terminie ( k 39). Już w tej fazie postępowania było wiadomo że
wnioskodawca kontestuje rozrządzenie testatorki pod kątem jej zdolności do czynności prawnych wskazując wyraźnie
na dominujący wpływ jej krytycznego stanu zdrowia na skutki czynności. W piśmie procesowym z dnia 10 lutego
2014 roku wnioskodawca jedynie zastrzegł możliwość zgłoszenia ,, wniosku dowodowego w przedmiocie powołania
biegłych sądowych celem wydania opinii czy na dzień testowania F. K. była w stanie świadomie i swobodnie powziąć
decyzję i wyrazić wolę oraz czy działała z pełnym rozeznaniem” ( k 52).
Nie kwestionując prawa strony do zastrzegania inicjatywy dowodowej musi być ona świadoma ( szczególnie zaś gdy
działa z zawodowym prawnikiem) skutków zaniechania złożenia wniosku dowodowego ( a nie zamiaru zgłoszenia
takiego wniosku) po terminie. Wnioskodawca zanim zgłosił jeszcze wniosek o zażądanie dokumentacji medycznej był
przekonany ,, ze wykluczone aby F. K. mogła świadomie dokonać czynności prawnych, , zachowywała się jak małe
dziecko:, nie potrafiła normalnie myśleć „( k 37) Takie twierdzenia by nie uznać je za gołosłowne muszą przekładać
się na dowody.
Kwestia stanu świadomości i swobody rozrządzania jest kluczowa dla oceny skutków rozrządzenia ( art 944 § 1 kc,
art 945 § 1 kc) toteż nie należy się dziwić iż wszelkie zgłoszone przez wnioskodawcę w tym kierunku wniosku zostały
uwzględnione ( informacja z agend ZUS i KRUS, informacja medyczna z SP ZOZ w B.) .
Z tejże dokumentacji lekarskiej jedynym dowodem, przedstawionym zreszta zbieżnie przez obie strony była karta
informacyjna leczenia szpitalnego. Inne dokumenty zostały zniszczone przez wzgląd na okres ich archiwizowania. Na
podstawie zachowanych dokumentów sądzić należy bez wątpienia że testament został spisany zanim F. K. doznała
udaru mózgu i wszelkich negatywnych następstw z tym związanych. W tym okresie – jak to opisują wszyscy słuchani
w sprawie świadkowie spadkodawczyni była zdrowa, kontaktowa, energiczna, w pełni zdolna do czynności prawnych.
Powyższe znajduje także potwierdzenie w przyznanie wnioskodawcy ( k 37).
W związku z powyższym sąd pominął jako spóźniony wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii sądowo
psychiatrycznej. W istocie ów wniosek był jedynie ( k 183 ,, podtrzymują w tym zakresie swój wniosek”)
przypomnieniem o zastrzeżeniu zgłaszania w dalszym toku postępowania nowych dowodów.
Na podstawie dowodu darowizny uczynionej przez F. K. w roku 1987 ( k 106) i umowy dzierżawy należy sądzić iż po
udarze mózgu spadkodawczyni nie utraciła w sposób trwały zdolności dokonywania czynności prawnych.
Charakter jednostronny czynności rozrządzenia swoim majątkiem na wypadek treści powoduje iż spadkodawca nie
jest zobligowany do wskazania z jakim przyczyn podejmuje takie rozrządzenie.
Jedną z naczelnych zasad prawa spadkowego jest zasada swobody testowania. Osoba fizyczna ma prawnie
zagwarantowaną możliwość swobodnego dysponowania majątkiem także na wypadek śmierci, co stanowi niejako
przedłużenie swobody w dysponowaniu majątkiem w drodze czynności prawnych dokonywanych za życia . Granice
tej swobody są zakreślone w ustawie stosunkowo szeroko, wyznacza je postulat zrozumiałości oświadczenia woli i
możliwości wywołania przez nie skutków prawnych.
W tym kontekście materiał dowodowy daje dostateczne podstawy by sądzić iż rozrządzenie nastąpiło z
uwzględnieniem wszelkich istotnych okoliczności i nie było dotknięte wadą prawną. Z całą pewnością materiały
sprawy (...)Sądu Rejonowego w B. P.są istotną wskazówką odnośnie szukania motywów takiego rozrządzenia.
Jaskrawe nieposłuszeństwo wobec matki, nieobyczajne w ocenie F. K.postępowanie wnioskodawcy wobec rodziny z
oczywistych względów przekładały się na rozrządzenie majątkiem na rzecz I. B..
Mając powyższe sąd na mocy art 949 § 1 kc, art 681 kpc sąd orzekł jak w sentencji