Zagrożenia wynikające z użytkowania Internetu

Transkrypt

Zagrożenia wynikające z użytkowania Internetu
Strona Szkoły Podstawowej w Miłobądzu
Zagrożenia wynikające z użytkowania Internetu
W ciągu ostatnich 20 lat styl życia ulegał i nadal ulega istotnym zmianom. Zmieniają się również sposoby spędzania
czasu i wychowania dzieci.
Dawniej dzieci wychowywały się w wielopokoleniowych rodzinach, poruszały się samodzielnie po znanych im
miejscach. Spędzały dużo czasu na świeżym powietrzu, zabawach ruchowych; miały obowiązki. Obecnie ludzie pełni
obaw zamykają się we własnych światach- dobrze zabezpieczonych mieszkaniach, samochodach. Rodzice zajęci pracą
zawodową, starają się zbudować swoim dzieciom świat jak najlepszy, jak najwygodniejszy i jak najbezpieczniejszy.
Dzieci chodzą do bezpiecznych szkół, odprowadzane lub dowożone. Czas po lekcjach dzielą między zajęcia
pozalekcyjne i dom. Może się państwu wydawać, że nasza wiejska rzeczywistość nie wygląda tak, jak ta opisywana, a
jednak taki model jest i u nas coraz bardziej powszechny. Zajętym obowiązkami rodzicom taki sposób wychowania
wydaje się bezpieczny, ale często biorą pod uwagę jedynie zagrożenia czyhające na dziecko poza domem. Starają się
zapewnić dziecku jak najlepsze warunki, w tym dostęp do internetu, bez którego trudno wyobrazić sobie dzisiejsze
życie. Nie zastanawiają się jednak nad tym, że udostępniając szybki dostęp do informacji „bez granic” jednocześnie
narażają swoje dziecko na zagrożenia płynące z cyberprzestrzeni. A mogą one w „bezpiecznym świecie” wyrządzić
niewyobrażalne spustoszenia.
Najczęściej przygodę z Internetem dzieci rozpoczynają od tzw. surfowania, czyli wyszukiwania informacji, a do
pozyskanych wiadomości podchodzą bezkrytycznie. Nie zastanawiają się, kto jest ich autorem, jakie miał intencje, czy
informacja jest wiarygodna i aktualna. Należy zatem uchronić dziecko przed „błąkaniem się” po sieci, poprzez uczenie
formułowania własnych potrzeb (czego potrzebuję?), korzystanie z wyszukiwarek przeznaczonych dla dzieci i
zapisywanie ich w zakładce „ulubione”; uświadamianie, że istnieje wiele źródeł informacji, w których można
sprawdzić te pozyskane z Internetu, wskazanie ich. I bardzo ważna rzecz, każdy komputer z dostępem do Internetu
powinien być zabezpieczony oprogramowaniem antywirusowym, a dla dziecka należy utworzyć oddzielne konto
systemowe i ustawić odpowiednio funkcje kontroli rodzicielskiej w systemie operacyjnym, przeglądarce, wyszukiwarce
internetowej i programie pocztowym. Tak zabezpieczony komputer można uznać za bezpieczny, ale to nie wystarcza,
dziecko należy przygotować do funkcjonowania w cyberprzestrzeni. Dziecko powinno znać zagrożenia związane z
poruszaniem się w sieci, kontrolować informacje udzielane innym, mieć świadomość różnic między komunikacją za
pośrednictwem Internetu, a komunikacją bezpośrednią.
Znaczna część dziecięcej aktywności w Internecie to różne przejawy życia towarzyskiego: wysyłanie e- maili,
korzystanie z komunikatorów, udział w portalach społecznościowych i czatach. Zabezpieczenie w tym zakresie to
wiedza, świadomość i wyczulenie dziecka na to, że w sieci tylko pozornie jest anonimowe, a opublikowane przez nie
informacje mogą zostać wykorzystane przez osoby trzecie nawet w odległej przyszłości. Powinno rozumieć wartość
ochrony prywatności i konsekwencje zamieszczania w Internecie danych osobowych, czy jakichkolwiek innych
informacji o charakterze prywatnym, nawet tych, które wydają się być mało ważne. Dziecko powinno również
rozumieć konieczność kontroli informacji na swój temat zamieszczanych w sieci. Najczęściej nie zastanawia się nad
zawartością własnego profilu oraz profili swoich znajomych na portalach społecznościowych, od których ma prawo
wymagać, aby wszelkie informacje o nim publikowali dopiero po wyrażeniu zgody przez nie, a najlepiej przez
opiekunów.
Każde dziecko powinno również przestrzegać praw innych we własnej aktywności internetowej. Dzieci poprzez
Internet doświadczają ośmieszania, szantażu, zastraszania, kompromitowania, upokarzania z powodu zamieszczania
zdjęć, tekstów, filmów. Takie zachowania nazywane są cyberprzemocą, dzieci spotykają się z nią częściej niż się
dorosłym wydaje. Więcej niż 50% dzieci korzystających z Internetu w Polsce doświadczyło przemocy słownej. Zakres
takich zachowań przeraża i ciągle się rozszerza. Coraz częściej spotykamy się też ze skutkami cyberprzemocy w
realnym świecie, czyli nerwicami, depresjami, samobójstwami. W wielu przypadkach nie ujawniają się przyczyny
zachowań ofiar oraz to, że stały się ofiarami i potrzebują pomocy.
Zagrożeniom dzieci płynącym z Internetu powinni zapobiegać ich opiekunowie. Powinni z dziećmi rozmawiać, radzić
1
Strona Szkoły Podstawowej w Miłobądzu
im, uwrażliwiać na to, jak duży wpływ na życie drugiego człowieka może mieć nasze nieodpowiedzialne
postępowanie. Wśród postaw rodziców wobec dzieci wyróżnia się rodzicielstwo reaktywne i proaktywne. Postawa
reaktywna opiera się na systemie surowych kar i nakazów. Rodzice ci kontrolują działalność internetową- ustalają
limity czasowe korzystania z sieci, wyznaczają strony, które dziecko może odwiedzać, monitorują odwiedzane miejsca
w sieci, wprowadzają hasła. Dla rodziców proaktywnych podstawą relacji z dzieckiem są zaufanie, komunikacja i
otwarta postawa wobec niego. Badania wykazały, że częstsza wśród rodziców jest postawa proaktywna. Rodzice
deklarowali, że dbają o kompetencje dzieci w zakresie bezpieczeństwa i zachowania prywatności w sieci. Te same
badania wykazały jednak , że ta dbałość ma często charakter deklaratywny. Dorośli uważają, że wiedzą, z kim
kontaktują się ich dzieci, ale bardzo rzadko proszą je o pokazanie poczty elektronicznej, profili na portalach czy
rozmów w komunikatorach. Więcej niż połowa badanych rodziców stwierdziło, że nie ma stałego wglądu w
działalność internetową dziecka, a mimo to deklarowali oni wyczulenie na jego bezpieczeństwo. Można więc przyjąć,
że proaktywna postawa rodzicielska wynika często
z nieświadomości i chęci zapewnienia sobie „świętego
spokoju”. Z badań wynikają rozbieżności między wiedzą rodziców o niebezpiecznych zachowaniach i doświadczeniach
ich dzieci a rzeczywistymi zdarzeniami, czyli: kontaktem z przemocą, treściami pornograficznymi, relacjami z osobami
nieznanymi. Dziecięce doświadczenia cyberprzemocy są przez rodziców marginalizowane, co świadczy o
nieświadomości rodziców odnośnie do skali problemu i o złej komunikacji między rodzicami a dziećmi.
Bezpieczeństwo dzieci w sieci oczywiście powinno opierać się na zaufaniu, tak jak deklarują rodzice, ale na zaufaniu
szczególnie DZIECI DO RODZICÓW. Tylko dzieci ufające rodzicom informują ich o niebezpiecznych lub niepokojących
incydentach. Takie zaufanie buduje się latami w codziennych relacjach, spędzając czas wspólnie między innymi w
sieci. Internet wciąż się zmienia, mogą pojawić się nowe zagrożenia, ale tak jak w innych działaniach uczymy się na
błędach. Dzieci powinny mieć pewność, że z każdym popełnionym błędem mogą zwrócić się o pomoc do dorosłych.
Istotnym obszarem aktywności w sieci są gry on- line, tu również należy wykazać się roztropnością. Większość
rodziców kupuje to, co wybierze dziecko, a swoją odpowiedzialność w tym zakresie sprowadzają do limitowania czasu
poświęconego zabawie z grą. Należy zwrócić uwagę na treść gier oraz uzależnienie od nich, zaangażowanie w
nierzeczywisty świat, do którego dzieci często uciekają od różnych trudności.
Dzieci powinny być świadome roli Internetu w społeczeństwie i umieć określić rolę, jaką odgrywa on w ich życiu.
Powinny dostrzegać ułatwienia wynikające z korzystania z internetu, ale i zagrożenia: „czasożerność” tego medium,
utratę kontaktu z rzeczywistością, obniżenie koncentracji, trudności w myśleniu , skłonność do zapominania, uczucie
lęku i stres. Te zagrożenia pojawiaja się niezauważone. Osoby dorosłe, w tym głównie opiekunowie dzieci powinni być
na nie wyczuleni.
Korzystanie z portalu społecznościowego FACEBOOK jest legalne dopiero od 13 roku życia.
Źródło informacji:
Magazyn dla nauczycieli
edukacji dla bezpieczeństwa
opracowała: Katarzyna Kaszubowska
2