Pisarstwo. Wiele osób może myśleć: "przecież każdy nastolatek

Transkrypt

Pisarstwo. Wiele osób może myśleć: "przecież każdy nastolatek
Pisarstwo. Wiele osób może myśleć: "przecież
każdy nastolatek kiedyś pisał książkę, to taki wiek".
Istotnie, wiele osób powierzchownie interesuje się
pisarstwem. Czym jednak jest jego prawdziwa istota?
Od zawsze pisałam. Moje pierwsze opowiadanie,
które napisałam w wieku siedmiu lat nosiło tytuł "Rainy" i
mówiło o zmarłej dziewczynie czerpiącej energię z
deszczu. Nie było ono dopracowane, wręcz przeciwnie do tej pory czytało je tylko kilka osób. Stanowiło jednak początek mojego warsztatu. Potem brałam się do
pisania wierszy, nowel i bardziej rozbudowanych opowiadań - niemalże wszystkie były pisane "do szuflady".
Wciąż zbieram w sobie odwagę, by komuś je pokazać. Twierdzę, że dla każdego artysty (pisarstwo to również
sztuka!) jego dzieła to sfera intymna. Niektórzy obnażają ją przed światem i dzięki temu mamy wybitnych
malarzy, tancerzy i muzyków.
Wrócę teraz na moment do kwestii technicznych. Obecnie piszę jeden z moich największych projektów
- książkę fantastyczną. Mam już dwadzieścia cztery rozdziały, a każdy liczy sobie przynajmniej dziesięć kartek
A4 (piszę na komputerze, jednak zarys i opisy na papierze). Ktoś zafascynowany pisarstwem na chwilę nie
osiągnąłby tego nawet w połowie, a czemu? Błędnym jest myślenie, że należy pisać tylko w przypływie weny.
Czasem trzeba się do tego zmusić- inspiracja pojawi się sama.
Co w pisaniu jest najtrudniejsze? Dla mnie, osoby, która wpada na tysiące pomysłów, trudnym jest
rozpisanie rozwinięcia, by koniec nie przyszedł zbyt szybko, ale i by historia trzymała w napięciu.
"Na koncie" mam kilka sukcesów w konkursach pisarskich i polonistycznych- opowiadanie na nie
przeznaczone jednak nie są odzwierciedleniem tego, o czym chcę pisać naprawdę. Słowem podsumowaniaistotą pisarstwa jest wytrwałość w wyobraźni. Wytrwałość w napięciu własnej historii. Jeśli dasz radę- może i
Ty powinieneś pisać? Ostrzegam jednak, że nie jest to dla wszystkich. Prawdziwymi artystami są wybrani, ale i
pracowici i sumienni.
Cóż, nie jest to nawet jedna czwarta tego, czym faktycznie jest "moje" pisanie. Historie, które tworzę są
dla ludzi potrafiących oswoić się ze światem zła i nieczystości, a jednocześnie wyidealizowanych postaci. Być
może kiedyś moja powieść ukaże się w księgarniach.
Będziesz na nią czekał?
Olga Pyka VI c