Pierwszy Polak w Vendée Globe!

Żagle
sport
listopad 2012
Vendée Globe 2012/13
Siódme regaty Vendée Globe 2012/13 będą dla nas historyczne.
W najtrudniejszym wyścigu samotników dookoła świata po raz
pierwszy ma wystartować Polak. Do walki rusza Zbigniew „Gutek”
Gutkowski. Razem z nim dwudziestu śmiałków – w tym jedna kobieta.
Paweł Paterek
Polskie przygotowania
Łódź musiała przejść kompleksowy remont
dający świadectwo klasowe IMOCA 60. Została zatem wyjęta z wody, zdjęto z niej kil
i maszt, zdemontowano wszystkie urządzenia. Następnie dokonano szczegółowej inspekcji całej konstrukcji. Później przyszedł
czas na wykonanie wielu poprawek, udoskonaleń i niezbędnych wymian. Zaawansowane prace trwały kilka tygodni. W tym czasie
„Gutek” wpłacił depozytową opłatę do regat
i znalazł się na oficjalnej liście oczekujących.
Niedługo potem sponsorem tytularnym
90
projektu została
firma „Energa”.
Jacht przemalowano w barwy
nowego sponsora. Wkrótce
okazało się, że
możliwy stał się
zakup jachtu,
który może być
konkurencyjny dla całej stawki wyścigu Vendée Globe 2012 – 2013. Zbigniew Gutkowski
wystartuje bowiem na łodzi klasy IMOCA 60
(dawniej „Hugo Boss”) zbudowanej w 2007 r.
Teraz cele sportowe wokółziemskiej wyprawy Polaka mogą ulec zmianie. Już nie samo
okrążenie świata w czasie stu dni, ale realna
walka z najszybszymi podczas tej eskapady
będą możliwe. Jacht, na którym „Gutek” tak
heroicznie walczył podczas regat Velux 5 Oceans, również pojawi się przy kei w Les Sables
d’Olonne. Ta historyczna łódź, dobrze znana
fanom jachtingu we Francji (w Vendée Globe
1992/93 dowodził nią przecież Alain Gautier),
będzie prawdziwym rarytasem, godnym podziwiania przez koneserów tego wyścigu.
paweł paterek
Zbigniew Gutkowski na start w regatach
Vendée Globe 2012/2013 zdecydował się
niedługo po zakończeniu wyścigu Velux 5
Oceans 2010 – 2011, w którym zajął drugie
miejsce. Półtora roku polski skiper szukał
nowego jachtu i mecenasów gotowych poprzeć niezwyły projekt. Kiedy termin regat
zbliżał się nieuchronnie, „Gutek” podjął decyzję o wystartowaniu w regatach na swoim sprawdzonym jachcie, który w latach
1992/93, jako „Bagages Superior”, wygrał
już regaty Vendée Globe.
Francuscy faworyci
Dla Francuzów Vendée Globe to kultowy
wyścig. Wielkim guru tej rywalizacji jest
Michel Desjoyeaux – „Profesor” wygrał
poprzednie regaty, mimo że tuż po starcie
musiał zawrócić do Les Sables d’Olonne, aby
dokonać tam niewielkich napraw. Mimo
straty czasu Desjoyeaux ustanowił wówczas
rekord tego wyścigu, zjawiając się na mecie
po 84 dniach żeglugi. Pokonał dystans 28 303
Mm w czasie 84 dni, 3 godz., 9 min, 8 sek.,
płynąc ze średnią prędkością 14 w. Było to
jego drugie zwycięstwo. Po raz pierwszy
triumfował w tych regatach w latach 2000
– 2001. Teraz Desjoyeaux nie startuje, ale
jego wynik chce poprawić inny Francuz
Żagle | www.zagle.com.pl
Polish Ocean Racing
Pierwszy Polak
w Vendée Globe!