Zanurzyć się w Jezusie - Polscy Jezuici w Chicago

Transkrypt

Zanurzyć się w Jezusie - Polscy Jezuici w Chicago
JEZUICKI OŚRODEK MILENIJNY
w Chicago
www.jezuici.org
niedziela chrztu pańskiego
12 stycznia 2014
Zanurzyć się w Jezusie
Mt 3, 13-17
Jezus, który u początku swej publicznej działalności udaje
się nad Jordan, aby tam zostać ochrzczony, spotyka się
z oporem Jana Chrzciciela. Poprzednik Jezusa nie może pojąć, jak
on, sługa, miałby chrzcić swego Pana. Chrzest jest przecież dla
grzeszników, a Jezus jest bez grzechu. Ale Jezus nie zanurza się
w wodach Jordanu dla własnego oczyszczenia, ale dla nas, aby
przyjąć na siebie nasze grzechy. Ta scena zapowiada wydarzenie
Kalwarii, gdzie Jezus przyjmie chrzest, którym będzie Jego męka
– zanurzenie się w cierpieniu i śmierci przynoszącym nam życie.
Jezus objawia zatem nad Jordanem Boga, który stał się
człowiekiem i który nie brzydzi się człowiekiem, ale staje w jednym szeregu z grzesznikami. Abym mógł doświadczyć spotkania
z Jezusem, który jest moim Zbawicielem, muszę wejść do Jordanu
z moim grzechem. Muszę uznać siebie za grzesznika i oddać
Jezusowi moje upadki, moje niewierności i złe używanie
wolności. Czy ja z moim grzechem przychodzę do Jezusa w modlitwie, w sakramencie pojednania?
Dopiero po wyjściu z wody nad Jezusem otwiera się niebo
i słychać głos Boga Ojca, i widać Ducha Świętego, który jak
gołębica zstępuje na Niego. Jest to zapowiedź objawienia się Boga
w chwale, w Chrystusie zmartwychwstałym. Pan pokazuje nam
przez to drogę naszego chrześcijańskiego życia. Jeśli chcemy
królować z Nim w chwale, to musimy najpierw spotkać się z Nim
w cierpieniu, w konieczności obumierania dla grzechu. Święty
Paweł mówi: Jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że
z Nim również żyć będziemy (Rz 6, 8). Chrzest święty jest
sakramentem, który zanurza nas w śmierć i zmartwychwstanie
Chrystusa. W jakich chwilach i zdarzeniach swego życia
dostrzegam moc tego sakramentu? Czy jednoczę się z Panem
w różnych momentach mego życia?
o. Artur Wenner SJ
,,Modlitwa pięciu palców”
KroK 2.
Sąsiedni palec jest palcem
wskazującym. Pomódl się
za tych, którzy wychowują,
kształcą i leczą.
Oni potrzebują wsparcia
i mądrości, by prowadzić
innych we właściwym kierunku.
Niech stale będą obecni
w twoich modlitwach.
wg Papieża Franciszka
gdy był arcybiskupem
Buenos Aires
***CDN
RADIO DEON - WPNA 1490 am
Nocny program: 12:00 - 6:00 rano
,,W Dobrym Czasie” - 11:00 am - 12:00 w południe
Tel. (773) 283 2425 / Fax. (773) 283 2435
PORZĄDEK MSZY ŚWIĘTYCH
Poniedziałek - pi¹tek: 8:00, 18:00, 19:00 (radiowa: WCEV 1450)
I piątek miesiąca: 8:00, 19:00, 20:30
Środa: 19:00 - nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Sobota: 8:00, tylko w I sobotę miesiąca o 17:00 dla chorych, 19:00
Niedziela: 8:00 (radiowa), 9:30, 11:00, 13:00, 19:00, 20:30
-=-
SpowiedŸ św.: od poniedziałku do soboty - 7:30 i 18:30,
w niedzielę - pó³ godziny przed ka¿d¹ Msz¹ Œwiêt¹,
w1. pi¹tek miesi¹ca - od 18:30 do 21:00
Adoracja Najświętszego Sakramentu
- od poniedziałku do czwartku - od 18:30 do 19:00
sobota - od 18:00 do 19:00
Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa
Jezuicki Ośrodek Milenijny
5835 W. Irving Park Rd.; Chicago, IL 60634,
Tel. 773 777 7000; fax 773 427 0126
www.jezuici.org
e-mail: [email protected]
Audycje Radia DEON:
tel. 773 283 2425 Fax. 773 283 2435
Biuro czynne:
od poniedziałku do piątku: 8:30 - 9:00, 15:30 - 20:30
sobota: 9:30 - 20:30, niedziela: 8:30 - 14:30, 18:30 - 21:30
Biblioteka czynna:
sobota: 18:00 - 19:00; niedziela: 10:30 - 14:30; 19:00 - 21:00
Kawiarenka czynna: niedz.: 10:00 - 15:00, 19:00 - 22:00
Sacred Heart Mission House
4105 N. Avers Ave., Chicago, IL 60618
Tel. 773 588 74 76; fax 773 588 65 17
Rektor Sanktuarium i Przełożony Jezuitów
o. Jerzy Sermak, SJ (773-588-7476 - ext. 224)
o. Józef Birecki, SJ (773-777-7000 - ext. 121)
o. Jerzy Mordarski, SJ (773-588-7476 - ext. 234)
o. Jerzy Karpiński, SJ (773-588-7476 - ext. 237)
o. Piotr Kochanowicz, SJ (773-588-7476 - ext. 227)
br. Adam Poręba, SJ (773-777-7000 - ext. 122)
Wszelkie ofiary i donacje prosimy kierowaæ na adres Sanktuarium.
Donacje s¹ wolne od podatku i mo¿na je odpisywaæ przy rozliczeniu z IRS.
TRANSMISJE RADIOWE I INTERNETOWE

od poniedziałku do piątku,transmisja
Mszy Św. z godz. 19:00
Radio WCEV 1450 (www.wcev1450.com)
 w niedziele: godz 8-9, Radio WCEV 1450, oraz Polskie
Radio Chicago 1030 WNVR (www.polskieradio.com)
Codziennie przez całą dobę:
Kamera internetowa z Sanktuarium

(obraz i dźwięk; używać Internet Explorer):
www.jezuici.org - link „Transmisje na żywo”
– wpisać jako użytkownik i hasło: 5835
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH
Niedziela, 12 I 2014
8:00 + + Jan, Aniela, Józef, Maria i Stanisław Mateja
+ Józef Kadłub, + + Stanisław Antonina Błęka,
+ Chester Grela, + + Jan i Antonina Stafiara,
+ + Franciszek i Bronisława Szczypta
9:30 Zbiorowa
11:00 + + Mariusz, Krystyna, Irena, Leon,
Anna i Władysław
13:00 + + Jan i Jadwiga Skiba w rocznicę śmierci
19:00 Zbiorowa
20:30 + Jolanta Florek w 4. rocznicę śmierci
Poniedziałek, 13 I
8:00 + Wacław Morozewicz,
+ + Stefania i Józef Dąbrowscy;
o zdrowie dla Alicji Janowiec
18:00 + + Wacław i Wacława Gielniewski
19:00 Zbiorowa
Wtorek, 14 I
8:00 + Karolina Dereń w 26. rocznicę śmierci,
+ Edward Dereń w 1. rocznicę śmierci,
+ Stanisław Dereń w 4. miesiące po śmierci
18:00 + brat Ryszard w 4. rocznicę śmierci,
+ + rodzice Marta i Piotr Marczyńscy
- od brata Józefa z rodziną
19:00 Zbiorowa
Środa, 15 I
8:00 za Dobroczyńców Jezuickiego Ośrodka Milenijnego
18:00 + + Ryszard i Tadeusz
19:00 Zbiorowa
Czwartek, 16 I
8:00 + + Maria, Tomasz i Zofia Handzel
18:00 + Maria Piekarz
19:00 Zbiorowa
Piątek, 17 I - św. Antoniego
8:00 + Apolonia w rocznicę urodzin
18:00 o dary Ducha Świętego i przemiane życia
dla Piotra z rodziną
19:00 Zbiorowa
Sobota, 18 I
8:00 + Marianna Kożuchowska w rocznicę śmierci
19:00 Zbiorowa
Różaniec Rodzinny
- przez tydzień w każdej rodzinie
Zgłoszenia przyjmują:
Teresa tel. 773 308 4998
lub Małgorzata tel. 773 38733 32
Fundacja
„Strong
Family Silna
Rodzina”
www.strongfamily.co
Center of Excellence
Angielski 4 x szybciej
5531 W Irving Park
(312) 316 1566
Z Biuletynem –
extra zniżka
Słuchaj! RadioDeon.com - WPNA 1490 AM - pon.-pt. 12:00 - 6:00 i 11:00 - 12:00 - tel. (773) 283 2425
OG£OSZENIA
Niedziela, 12 I - święto Chrztu Pańskiego
- Dziękujemy wszystkim dobroczyńcom za ofiary złożone
na spłatę długu na remont naszego Sanktuarium.
- Początek liturgicznego okresu zwykłego
- 14:30 - Msza Św. a po zapraszamy na opłatek dla lekarzy
oraz służby medycznej w sali Colombiere.
Piątek, 17 I
- 20:00 - w sali Colombiere odbędzie się opłatek Literatów
Sobota, 18 I - Sobota, 25 I
- Modlimy się o zjednoczenie chrześcijan
Niedziela, 19 I
- Zbierzemy drugą tacę, zarządzoną przez archidiecezję
chicagowską, na potrzeby Kościoła w Ameryce Łacińskiej.
Szczegóły na www.annualcatholicappeal.com
- 12:00 - 15:30 - w salach bankietowych Jolly Inn
odbędzie się Szósty Dziecięcy Bal Przebierańców
organizowany przez Wspólnotę Integracyjną Jaśmin.
Więcej informacji na www.wspolnotajasmin.org
Jeżeli chcesz lepiej poznać
Katechizm Kościoła Katolickiego
zapraszamy na spotkania
we czwartki o godz. 20:00
“Silna Rodzina”
www.silnarodzina.blogspot.com
I CZWARTEK MIESIĄCA
Godzina Święta 8:00 pm - 9:00 pm
WSPÓLNOTA ŻYCIA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO
www.jezuici.org/wzch
Modlitwa Taize
I sobota - 20:15
KRYZYS MAŁŻEŃSKI
Spotkania w I sobotę o godz. 17:00
i III sobotę o godz. 18:30
www.sychar.org; www.kryzys.org
Piątek, 24 I
- 20:00 - Zapraszamy do auli Jana Pawła II, na obchodzy
10 lecia istnienia teatru Rzepicha
www.wspolnotajasmin.org
Piątek, 31 I
- 20:00 - Klub filmowy Jomu zaprasza na II część filmu
pt. Józef Moskati - lekarz ubogich”, do auli Jana Pawła II
Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie organizuje bezpłatne kursy,
przygotowujące do egzaminu na obywatelstwo.
Kursy rozpoczną się w styczniu 2014.
Zajęcia odbywać się będą w tygodniu wieczorami
oraz w soboty i niedziele na północy Chicago.
Szczegóły 773 282 1122 wew. 400 lub 773 481 5400
youcanbemyangel.com
www.swiatelko.com
5849 W. Irving Park Rd. Chicago, IL
(7
73
)7
06
02
65
Rodzinne Kolędowanie - Opłatek Rodzinny
Niedziela, 26 stycznia, od godz. 12.00 do godz. 18.00
Lone Tree Manor Banquet Hall
7730 N Milwaukee Ave, Niles, IL 60714
W programie: obiad, jasełka i kolędnicy - z teatru Rzepicha,
wspólne śpiewanie kolęd w towarzystwie
akordeonisty Edwarda Smolenia.
Gry i zabawy dla dzieci poprowadzi Clown Pippi
Choinkowe prezenty dla wszystkich dziec.i
Loteria fantowa z cennymi nagrodami
Zapisy w biurze Jezuickiego Ośrodka Milenijnego
(do 19 stycznia!)
- dzieci do lat 3 - za darmo
- dzieci od lat 3 do 15 - $10
- osoby od lat 15 wzwyż - $15
AL - Anon - wt. 20:00, sob. 17:00
AA - niedz. 18:00 - dla kobiet
AA - pt. 20:15, sob. 20:15
DDA niedz. 11:00
NA - pt. 19:00
NA - sob. 19:00
NA- niedz. 20:00
Grupa wsparcia dla osób
w żałobie, I i III wtorek
miesiąca, o godz. 18:00
Spotkania Wspólnoty Modlitewnej
w każdy poniedziałek o 20:00
(po Mszy Św. wieczornej)
Poradnia rodzinna
psych. Maryla Jaworska
zapisy w biurze tel. 773 777 7000
Słuchaj! RadioDeon.com - WPNA 1490 AM - pon.-pt. 12:00 - 6:00 i 11:00 - 12:00 - tel. (773) 283 2425
Nowo otwarte polskie delikatesy
Pulaski Polish Deli & Bakery
Księgarnia Wydawnictw Katolickich
ŹRÓDŁO
7141 W. Addison St. Chicago, IL 60634
tel. (773) 647 1919
Zapraszają właściciele
Zbigniew Kurowski i Ryszard Machnicki
godziny otwarcia:
poniedziałek - sobota 7:00 AM - 9:00 PM
niedziela 8:00 AM - 8:00 PM
5517 W. Belmont
Chicago, IL 60641
(773) 282 4278
www.zrodlo.com
* Książki religijne
* Prasa katolicka
* Obrazy
* Pamiątki i inne
pon-piąt 9:30-7pm; sob 9:30-6pm
HOUSE OF
HAIR
salon fryzjerski dla każdego
tel. 773 282 9050
4761 N. Milwaukee Ave.& Lawrence
www.myhouse-of-hair.com
20% zniżki z ogłoszeniem
Alex Carpentry & Remodeling Doradca podatkowy od 1991
pomaga rozliczyć podatki
indywidualne i biznesowe.
Po umówienie proszę dzwonić:
Zbigniew Janik
Tel: 773 597 5397
tel. 630 421 3246 / tel. 708 712 9710 6244 W. Belmont Ave.
[email protected]
Chicago, IL 60634
-
CHRUPIĄCE
RURKI Z BITĄ
ŚMIETANĄ
Nie czekaj...
Przygotuj sie
dzisiaj!
Tadeusz
Gutowski, FIC
od 1985 roku
Sweet World
5450 N Milwaukee Ave.
630 921 1810
(773) 792 5566
POPRAWKI
SZYCIE NA MIARĘ
TERESA
(773) 501 4539
--
GREKO Const.
- remonty: piwnic,
kuchni, łazienek
- stolarka,
malowanie, płytki
- handymen service
---
Grzegorz (708) 351 8513
Skuteczne odchudzanie i nie tylko!!!!
Infra-Medica System – bez głodówek
i diet, wycieńczających ćwiczen
i stosowania chemicznych suplementów
– schudniesz, odmłodzisz swoje ciało
i zyskasz doskonale sampoczucie.
Klienci Infra-Medica uzyskują doskonałe
efekty w procesach takich, jak: intensywne odchudzanie, spalanie komórek
tłuszczowych, usuwanie cellultu,
przyspieszenie przemiany materii,
odmladzanie i uelastycznienie skóry,
stymulacja włokien kolagenowych
i ujędrnienie ciała-poprawa krążenia krwi,
usuwanie toksyn z całego organizmu,
redukcja bólu mięśni i stawów, reumatyzmu
773 630 4855
www.INFRA-MEDICA.com
Przedstawiciel rożnych firm
ubezpieczeniowych w zależności od
potrzeb. Gwarantowane plany
emerytalne. Plany medyczne i dentysty czne. Gwarantowane plany na
życie, ze zwrotem wpłaconej składki
lub wypłacone przed emeryturą i inne.
[email protected]
AWNINGS AND MORE
daszki aluminiowe nad okna i drzwi
tel. (773) 732 9226
www.awningsandmore.us
* redakcja biuletynu nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i jakość druku
43 lata w małżeństwie bez jednej kłótni – jak to możliwe?
Lekarstwo na małżeństwo bez awantur.
Parę lat temu poznałem panią Agnieszkę, wdowę, dziś 86 letnią sprawną i całkiem samodzielną kobietę.
Spotykamy się od czasu do czasu przy różnych okazjach i co jakiś czas opowiada mi nowe szczegóły ze swojego
długiego i bogatego życia. Jednego razu stwierdziła, iż ona z mężem ani razu się nie pokłóciła. Nie wziąłem tego
na serio, bo to przecież niemożliwe. Pewnie ta optymistka zawsze pogodna będąc wdową od sześciu lat tak dobrze
ocenia swoje życie. Ale temat we mnie żył, w końcu się zapytałem jak to było możliwe. Odpowiedź, którą usłyszałem była krótka: moneta. Rzucaliśmy monetę. Jak tylko się w czymś nie zgadzaliśmy, to rzucaliśmy monetę. Na
monecie było wyraźnie: ,,Heads I win. Tails You lose"
Postanowiłem zatem dowiedzieć się więcej szczegółów na temat zbawiennego wpływu tej pewnie cudownej monety i umówiłem się z panią Agnieszkę na dłuższą rozmowę. Chętnie podzieliła się swoim życiowym
doświadczeniem w małżeństwie z Szanownymi Czytelnikami Super Expressu.
Agnieszka, jedno z dziewięciu dzieci polskich emigrantów, nie wiadomo z jakich stron polski, żyła na
Wschodnim Wybrzeżu. W młodzieńczych latach przyszło jej przebywać przez kilka lat w Południowej Afryce, skąd
wróciła chora na malarię. Przybyła do Chicago i zamieszkała w pensjonacie, gdzie dorabiał jako portier przystojny
młodzieniec. On trzykrotnie ją zaprosił na randkę i Agnieszka trzykrotnie odmówiła. Nie mając jednak żadnych
krewnych ani znajomych w Chicago postanowiła zebrać trochę informacji o swoim adoratorze, a ponieważ były
one pozytywne, więc odpowiedziała pozytywnie na następną propozycję wspólnego wyjścia. Paul był pochodzenia
niemieckiego. W młodzieńczym wieku dorabiał na tajnej produkcji bimbru, a kiedy policja zaczęła mu deptać po
piętach wstąpił do wojska amerykańskiego dodając sobie dwa lata, bo miał wówczas zaledwie 16 lat. Był nawet w
Europie z aliantami, gdzie przyjął chrzest katolicki. Pobrali się w 1963 roku, obydwoje w niemłodym już wieku.
Przed ślubem obiecali sobie i nawet zawarli swoistą umowę, że w ich małżeństwie nie będzie „wojny niemiecko-polskiej” i że będą żyć w pokoju. Na szczęście żadne z nich nie było obciążone żadnymi nałogami. Żyli
jako bardzo pobożne małżeństwo, chodzili do kościoła św. Ignacego Loyoli, pomagali biednym. Zaraz na początku ich małżeństwa okazało się, że trzeba kupić naczynia do kuchni. Agnieszka chciała kupić ich więcej, większą
zastawę – przynajmniej siedem lub osiem garczków, a Paul mówił, że to zbyteczne i że wystarczą w kuchni trzy lub
cztery naczynia. Nie mogąc ustalić wspólnie liczby garczków ktoś wysunął myśl, żeby rzucić monetę, którą mąż
akurat miał jako kierowca pracujący w banku. Ustalili, że jak wskaże moneta tak zrobią i nie będą już na ten temat
wcale dyskutować. Będą już tylko milczeć w tej sprawie. I tak się stało. Agnieszka ze śmiechem mówi, że ten
pierwszy rzut monety był korzystny dla męża. Kupili wspólnie tylko kilka naczyń a monetę schowali do szuflady
w biurku. Odtąd tam było jej stałe miejsce. Takich monet leżały tam trzy. Gdy tylko pojawiała się różnica zdań między nimi, przed podjęciem decyzji rzucali monetę. „Żyliśmy jako najszczęśliwsza para małżeńska na świecie. Bóg
nie dał nam dzieci, ale obdarzył nas za to innymi pięknymi darami. Obydwoje byliśmy przez całe życie zdrowi
dopóki mój mąż nie zachorował cztery lata przed śmiercią. Mieliśmy pracę. Mogliśmy pomagać wielu ludziom.
Prowadziliśmy zdrowy tryb życia. Dosyć wcześnie wieczorem chodziliśmy spać”.
Agnieszka opowiada: „mój mąż dużo pracował. Przyjął się do pracy, która kończyła się raz w tygodniu o
pierwszej w nocy. Mi się to bardzo nie podobało, bo chciałam, żeby przychodził wcześniej do domu – był ze mną i
dbał o siebie. On nie chciał ustąpić, bo dostawał za to niezłe pieniądze. Pomogła nam moneta – tym razem wyszło
na moje i mąż się dostosował”. Bo rzucić monetę można było tylko jeden raz i nie wolno było powtarzać. Tak, jak
wypadło, tak musiało zostać i obydwoje musieliśmy się do tego dostosować.
„Urządzaliśmy dom. Trzeba było zdecydować, jaki ma być dach czy jak ma w ogóle dom wyglądać.
Podobnie odnośnie płotu – jaki wysoki i z czego zrobiony. Mieliśmy różnice zdań odnośnie obicia zewnątrz budynku. Mężowi podobało się drzewo, a ja nie chciałam, bo uważałam za niezbyt trwałe. Co się tyczy wnętrza domu,
dyskutowaliśmy też odnośnie podłogi, szczególnie w kuchni, ale także trzeba było wymienić piec grzewczy w piwnicy. W tych wszystkich sprawach wielokrotnie pytaliśmy się monety, i tak jak wychodziło, tak później było zrobione, i tak wygląda do dzisiaj”.
Oddzielnym tematem do rozmów było łóżko. Trzeba było kilkakrotnie rzucać monetę, bo różnic zdań między nimi było wiele, co się tyczy wielkości, wysokości, koloru, jakości materaca i wszystkich innych drobiazgów.
Heads or Tails – to było pytanie. Moneta kończyła wymianę opinii i zamykała usta. Wynik trzeba było przełknąć.
Więcej na ten temat nie wolno było dyskutować.
„Co roku jeździliśmy na wakacje samochodem. Zwiedzaliśmy za każdym razem inny stan. Ja znałam się trochę na
wschodzie, mąż znał więcej bo jako żołnierza przerzucali go w różne miejsca. Ja zajmowałam się planowaniem
wyjazdów, ale decyzje o miejscach do zwiedzania podejmowaliśmy wspólnie. Moneta okazała się niezbędna, bo
wybawiała nas z wielu niepotrzebnych konfliktów, dokąd jechać, którędy jechać, co zwiedzać, gdzie się zatrzymać,
i tak dalej. Wspólnie zwiedziliśmy całe Stany Zjednoczone za wyjątkiem Północnej Dakoty i Alaski. W Północnej
Dakocie ja już byłam sama po śmierci męża. Na Alaskę jeszcze się wybieram. Pojadę może w tym a może w przyszłym roku”.
Ostatnie cztery lata życia mój mąż chorował i nie wychodził z domu. Prosił mnie, żebym mu obiecała, że go nigdy
nie oddam do domu starców i że gdy zostanę sama, to też nigdy tam się nie przeniosę. Byliśmy co do tego oboje
zgodni i nie trzeba było rzucać monety.
Jednego dnia powiedział mi przed południem, że dzisiaj umrze. Wyglądał dobrze, więc nie wzięłam tego na
poważnie. Cały dzień minął jak każdy inny. Zjedliśmy posiłki tak samo jak w inne dni. Odwiedzili nas w tym dniu
znajomi i każdy usłyszał to samo, że się z nimi żegna ostatni raz, bo dzisiaj umrze. W sumie siedem różnych osób to
usłyszało od niego. Wieczorem odmówiliśmy pacierz jak zwykle – przez całe życie odmawialiśmy codziennie
pacierz wspólnie. Jak co wieczór na dobranoc ucałowałam go w policzek. Odpowiedział, że to jest ostatni taki pocałunek. W nocy zmarł, w wielkiej ciszy i spokoju. Byliśmy najszczęśliwszym małżeństwem na świecie mimo że Pan
Bóg nie dał nam własnych dzieci, ale za to dał nam wiele innych darów. Pomogła nam w tym moneta prosta moneta.
Jednego razu zapytałem panią Agnieszkę, jak często była w użyciu ta moneta. Czasem tylko raz na miesiąc
lub raz na dwa miesiące. Zwykle parę razy w miesiącu, niekiedy nawet kilka razy w tygodniu. Teraz moneta ta leży
przede mną na stole. I tak sobie myślę – żeby się zgłosił hojny Sponsor, który by ufundował tłoczenie takich monet.
Rozdawalibyśmy – fundacja Strong Family – by rozdawała małżonkom, którzy by się zdecydowali nie prowadzić w
małżeństwie żadnej wojny, ani polsko-polskiej, ani polsko-amerykańskiej, ani polsko-… /jakiejkolwiek innej/ przez
całe życie. Wiem na pewno i zapewniam wszystkich, że pani Agnieszka modli się codziennie, żeby małżonkowie nie
prowadzili żadnej wojny.
o. Jerzy Karpiński SJ