Kilka lat czekałam na to by byd w ciąży i móc powiększyd rodzinę. O
Transkrypt
Kilka lat czekałam na to by byd w ciąży i móc powiększyd rodzinę. O
Kilka lat czekałam na to by byd w ciąży i móc powiększyd rodzinę. O pierwszej ciąży dowiedziałam się w dramatycznych przeżyciach. Przewieziono mnie z ostrym bólem i krwawiącą do szpitala i od razu położono na stół operacyjny. Okazało się że moje malutkie dziecko już w pierwszych tygodniach istnienia pogubiło się i nie odnalazło drogi do miejsca, gdzie powinno się zagnieździd i rosnąd aż do samego porodu i urodzid się jako mały, słodki bobasek. Niestety rzeczywistośd okazała się okrutna. Mąż bardzo mnie wspierał w tamtym czasie. Nie okazywał tego ale równie mocno przeżywał tą stratę. Kolejnej ciąży bardzo chciałam i równie mocno się obawiałam. Gdy zobaczyłam dwie kreski na teście to chciałam skakad od nieba. Ale bałam się cieszyd za wcześniej. I praktycznie tak przeżyłam całą ciążę. Bałam się śmiad i taoczyd by nie skusid losu…Aż do porodu. Gdy urodziła się Weronisia byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Miałam wrażenie że spojrzałam w oczy Bogu… Kolejna ciąża przebiegła bez komplikacji i urodziłam pięknego synka Wiktora. Jestem teraz mamą dwójki dzieci i często wspominam moją pierwszą ciąże - bardzo bym chciała by to dziecko było też z nami. Mimo tego wszystkiego jestem wdzięczna losowi że mam wspaniałe dzieci.