spotkania z paragrafem

Transkrypt

spotkania z paragrafem
ROZWÓD
Pozostaję od 8 lat w związku małżeńskim. Moje pożycie z mężem nie układa się dobrze.
W domu dochodzi do awantur, mąż nadużywa alkoholu, znęca się nade mną psychicznie i
fizycznie. W chwili obecnej naganne zachowanie męża nasiliło się, z uwagi na ten fakt myślę o
rozwodzie, jednakże nie wiem jakie kroki poczynić oraz czy mogę żądać eksmisji męża z naszego
mieszkania?
Odpowiadając na Pani pytanie na wstępie należy wskazać, iż zgodnie z ogólnym
uregulowaniem zawartym w art. 56 k.r.o. jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały
rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez
rozwód.
Omawiając przesłanki dotyczące rozwodu należy na wstępie zwrócić szczególną uwagę
na uchwałę Sądu Najwyższego pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 18.03.1968, sygn.
akt III CZP 70/66. W uchwale tej Sąd Najwyższy zawarł wytyczne dotyczące art. 56 i 58 k.r.o.
Pomimo, iż uchwała ta utraciła swój wiążący walor wytycznych wymiaru sprawiedliwości i
praktyki sądowej, zachowała ona znaczenie jako rodzaj wykładni sądowej.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy, utrzymując podstawową przesłankę rozwodu, jaką także
pod rządem dawnego prawa był zupełny i trwały rozkład pożycia małżonków, pominął
obowiązujące poprzednio (w myśl art. 29 § 1 kodeksu rodzinnego z 1950 r.) zastrzeżenie, które
uzależniało skuteczność żądania rozwodu od tego, czy zupełny i trwały rozkład nastąpił z
ważnych powodów.
Istota powyższej zmiany sprowadza się do tego, że ustalając zupełny i trwały rozkład
pożycia, sąd nie jest obowiązany do oceny ważności jego powodów, tj. nie ma obowiązku
badać, czy w świetle zasad współżycia społecznego można je uznać za wystarczająco doniosłe.
Nie oznacza to jednak zwolnienia sądu od obowiązku wszechstronnego wyjaśnienia, jakie były
przyczyny rozkładu, tj. jakie okoliczności doprowadziły do jego powstania.
Ustalenie tych okoliczności jest przede wszystkim niezbędne dla oceny charakteru i
stopnia rozkładu pożycia małżeńskiego, zwłaszcza z punktu widzenia jego trwałości,
stanowiącej w myśl art. 56 § 1 k.r.o. konieczny warunek dopuszczalności rozwodu (uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 18.03.1968, III CZP 70/66, OSNC 1968/5/77).
Orzeczenie rozwodu przez sąd jest uzasadnione kiedy nastąpił zupełny rozkład pożycia
mający cechy trwałości.
Wspólne pożycie jest swoistą wspólnotą małżeńską (art. 23, 27, 56 k.r.o.). Orzecznictwo
Sądu Najwyższego i dominujący pogląd doktryny opowiadają się za objęciem tym mianem
ogółu więzi między małżonkami w sferze duchowej, fizycznej i gospodarczej. Wspólne pożycie
polega więc na istnieniu między małżonkami łączności psychicznej oraz wzajemnych
pozytywnych uczuć (miłości, szacunku, zaufania), obejmuje współżycie fizyczne, w dziedzinie
gospodarczej zaś znajduje wyraz zwłaszcza w prowadzeniu wspólnego gospodarstwa
domowego, w zamieszkiwaniu razem, niekiedy w prowadzeniu wspólnej działalności
zarobkowej lub gospodarczej.
W związku z poczynionymi powyżej uwagami należy wskazać, iż rozkład pożycia
pomiędzy małżonkami jest „zupełny” wtedy, gdy nie istnieje miedzy małżonkami więź
fizyczna, duchowa i gospodarcza. Podkreślić należy, że gdy przy zupełnym braku więzi
duchowej i fizycznej pozostały nawet pewne elementy więzi gospodarczej to rozkład pożycia
może być mimo to uznany za zupełny, jeśli utrzymanie elementów więzi gospodarczej jest
wywołane bezwzględnymi okolicznościami, np: wspólnym mieszkaniem.
Natomiast gdy pomiędzy małżonkami dochodzi nawet do sporadycznych kontaktów
fizycznych to z reguły będzie to wskazywać na to, że rozkład pożycia małżeńskiego nie jest
jeszcze zupełny.
Do ustalenia, że między małżonkami brak jest więzi duchowej nie jest konieczne
stwierdzenie wrogiego lub choćby niechętnego stosunku małżonków do siebie (wyrok Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15.07.2004r., I ACa 375/04, Lex 147143). Zachowywanie
poprawnych stosunków, utrzymywanie kontaktów w interesie dzieci nie musi oznaczać, że więź
duchowa jest utrzymana. Nie chodzi bowiem o jakąkolwiek więź duchową między dwojgiem
ludzi, lecz o więź charakterystyczną dla duchowej wspólnoty małżeńskiej. Nie jest to więź
jednokierunkowa i dlatego deklaracja jednego z małżonków, że kocha drugiego nie przeszkadza
ustaleniu braku więzi duchowej miedzy małżonkami.
Do uznania, że rozkład pożycia jest trwały nie jest konieczne stwierdzenie, że powrót
małżonków do pożycia jest bezwzględnie wykluczony. Wystarcza tu oparta na doświadczeniu
życiowym ocena, że w okolicznościach sprawy nie nastąpi powrót małżonków do wspólnego
pożycia. Zazwyczaj ocena, że powrót małżonków do pożycia nie nastąpi jest możliwa dopiero
po upływie pewnego czasu od ich rozstania. Może się jednak okazać, że rozkład pożycia staje
się trwały już wkrótce po rozejściu się małżonków, są to jednak sytuacje wyjątkowe.
Ustawodawca w art. 56 § 1 k.r.o. nie wprowadził wymaganego okresu trwałego rozkładu
pożycia pomiędzy małżonkami. Krótki okres czasu od daty zawarcia związku małżeńskiego
przez osoby w młodym wieku i związany z tym krótki okres rozkładu pożycia nie stanowią więc
przesłanek powodujących wyłączenie możliwości orzeczenia rozwodu przez sąd (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 14.12.1984, III CRN 272/84, OSNC 1985/9/135).
Postępowanie dowodowe w zakresie, w jakim sąd ustala czy zachodzą przesłanki z
art. 56 § 1 k.r.o. stanowi podstawę do rozstrzygnięcia, czy i który z małżonków ponosi winę
rozkładu pożycia, o czym sąd obowiązany jest orzec stosownie do art. 57 § 1 k.r.o.
Jednakże należy mieć na uwadze, iż na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha
orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie
ponosił winy.
W tym miejscu należy wskazać, iż ustalenie przyczyn rozkładu pożycia małżeńskiego
może mieć zasadnicze znaczenie dla oceny, czy żądanie rozwodu nie jest w okolicznościach
sprawy sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, albo czy z żądaniem tym nie występuje
małżonek wyłącznie winny, a w wypadku gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny
rozkładu pożycia - czy z zasadami tymi nie jest sprzeczna odmowa drugiego małżonka
wyrażenia zgody na rozwód.
Sąd dokonując oceny, czy dana okoliczność stanowi przyczynę rozkładu pożycia musi
zbadać wszechstronnie co było przyczyną do wystąpienia przesłanki rozkładu pożycia. Słusznie
w orzecznictwie podkreślono, iż jeżeli mąż dopuszcza się wobec żony rękoczynów i używa
gróźb karalnych, to jej wyprowadzenie się z domu nie może być uznane za przyczynę rozkładu
pożycia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13.05.2005r., IACa 2184/04, Lex
nr 151748).
Oprócz pozytywnych przesłanek, o których mowa powyżej ustawodawca wprowadził
także dwie przesłanki negatywne określone w art. 56 § 2 i 3 k.r.o., których wystąpienie
powoduje, iż orzeczenie rozwodu pomiędzy tymi stronami jest niedopuszczalne.
Pierwsza z nich określona w art. 56 § 2 k.r.o. stanowi, iż pomimo zupełnego i trwałego
rozkładu pożycia rozwód jest niedopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro
wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu
byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Druga zachodzi w sytuacji kiedy
rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi
zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach
sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Powyżej wskazany przepis ma na uwadze sytuacje szczególne, w których - mimo
całkowitej i nieodwracalnej martwoty związku małżeńskiego oraz mimo braku innych
przesłanek negatywnych - zasady współżycia społecznego przemawiają przeciwko rozwodowi.
Sytuacje takie mogą zwłaszcza wchodzić w rachubę wtedy, gdy z zasadami tymi nie dałoby się
pogodzić rażącej krzywdy, jakiej doznałby małżonek sprzeciwiający się żądaniu rozwodu, albo
gdy przeciw rozwodowi przemawiają poważne względy natury społeczno-wychowawczej, które
nie pozwalają na to, by orzeczenie rozwodu sankcjonowało stan faktyczny powstały na tle złego
traktowania i złośliwego stosunku do współmałżonka lub dzieci albo innych przejawów
lekceważenia instytucji małżeństwa i rodziny lub obowiązków rodzinnych.
Należy przy tym podkreślić, że sprzeczność rozwodu z zasadami współżycia
społecznego z reguły nie zachodzi, gdy małżonek sprzeciwiający się rozwodowi ponosi
wyłączną winę rozkładu pożycia albo gdy przy wspólnej winie brak podstaw do przyjęcia, że
wina małżonka, który żąda rozwodu, jest znacznie cięższa.
Kwestię niedopuszczalności rozwodu ze względu na rażące pokrzywdzenie
współmałżonka należy oceniać z właściwym uwzględnieniem czasu trwania małżeństwa,
rozkładu jego ciężarów, sytuacji obojga małżonków, a w szczególności ich wieku, stanu
zdrowia, zdolności do zaspokajania potrzeb osobistych i innych okoliczności, mogących
charakteryzować materialne i moralne warunki życiowe obojga małżonków.
Rola zasad współżycia społecznego polega na synchronizowaniu przepisów prawa z
nakazami moralności i obyczajów oraz na uelastycznianiu prawa.
Zgodnie natomiast z uregulowaniem zawartym w art. 58 k.r.o. w postępowaniu
rozwodowym sąd orzekający rozwód rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym
dzieckiem obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej
wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i
wychowania dziecka.
Sąd rozwodowy w przypadku kiedy małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie orzeka
także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania
rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco
nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego
eksmisję na żądanie drugiego małżonka.
Rażąco naganne postępowanie ma miejsce zwłaszcza wtedy, gdy stałe nadużywanie
przez małżonka alkoholu, wywoływanie awantur i dopuszczenie się aktów przemocy stanowi
zagrożenie dla życia, zdrowia lub spokoju pozostałego małżonka i innych członków rodziny,
zwłaszcza małoletnich dzieci.
Należy podkreślić, iż żaden z obowiązujących przepisów prawa cywilnego nie uzasadnia
dopuszczalności orzeczenie eksmisji wyłącznie uprawnionego do mieszkania, np. jego
właściciela, przez osobę, której do przedmiotu żądania nie przysługuje jakikolwiek tytuł
prawny.
Poza powyższym wskazać należy, iż na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku
orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu
mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez
dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego
przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.
Na podstawie art. 58 § 3 k.r.o. sąd w postępowaniu rozwodowym może na wniosek
strony, dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie
spowoduje nadmiernej zwłoki.
Sprawy o rozwód rozpoznawane są przez sądy okręgowe w postępowaniu zwykłym.
Zgodnie z art. 41 k.p.c. właściwym miejscowo do rozpoznania spraw ze stosunku małżeństwa
jest sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne zamieszkanie, jeżeli choć jedno
z nich w okręgu tym jeszcze stale przebywa. W braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest
sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a gdy i tej podstawy nie ma – sąd miejsca
zamieszkania powoda.
Nadmienić należy także, iż zgodnie z uregulowaniem zawartym w art. 26 ust. 1 ustawy
z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. Nr 167, poz. 1398
ze zm. ) od pozwu o rozwód uiszcza się opłatę stałą w wysokości 600 zł. Jednakże w każdej
sprawie może Pani złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych, w sytuacji kiedy nie jest
Pani w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.
Adw. Marcin Sysiak
Pytania do Pana mecenasa proszę kierować pod nr telefonu 607-093-071 lub do sekretariatu
Kancelarii - nr tel. (62) 594-12-47, (62) 594-34-84.
Autor artykułu wykonuje zawód adwokata we własnej Kancelarii Adwokackiej:
- w Kaliszu, ul. Polna 20/220, nr tel. (62) 594-12-47;
- w Pleszewie, Plac Kościelny 1/1, (62) 594-34-84.
www.kancelaria.info.kalisz.pl