Wiele różnych schorzeń, zarówno fizycznych, jak i psychicznych, ma

Transkrypt

Wiele różnych schorzeń, zarówno fizycznych, jak i psychicznych, ma
Wiele różnych
schorzeń, zarówno
fizycznych, jak
i psychicznych, ma
bezpośredni związek ze spożywaniem
„czystego”, rafinowanego cukru, czyli
sacharozy.
Słodka trucizna
W dwudziestoleciu międzywojennym ubiegłego wieku Melchior Wańkowicz
wygrał konkurs na slogan o cukrze. Wymyślił najkrótsze ze zdań, genialne w swej
prostocie kłamstwo – „Cukier krzepi”, w które wszyscy uwierzyli. Nie zweryfikował tego ani upływ czasu, ani głosy lekarzy i naukowców, upatrujących przyczyny
groźnych schorzeń – zarówno fizycznych, jak i psychicznych – w rosnącym spożyciu cukru pod wszelkimi możliwymi postaciami. Niestety, publikowane wyniki
badań, nawet najbardziej alarmujące o zagrożeniach, podobnie jak ujawnienie
całej prawdy o cukrze, nie mają, jak dotąd, szans w starciu z wszechobecną reklamową batalią „słodkich” koncernów.
Tą podstępną i bezwzględną wojną
Nadmierna ilość cukru ma wpływ na każdy narząd
ogarnięty jest cały świat. Toczy się od
organizmu. Początkowo jest magazynowany
ponad dwustu lat i wszystko wskazuje
w wątrobie w formie glukozy (glikogenu). Ponieważ
pojemność wątroby jest ograniczona, dzienny pobór
na to, że wygrywa cukier, czyli świacukru rafinowanego (powyżej wymaganej ilości
towy przemysł cukrowniczy i cukiernaturalnego cukru) szybko powoduje, że wątroba
niczy. Przegrywamy my – ludzkość,
rozszerza się jak balon. Gdy wątroba jest wypełniona
rozsmakowana w słodkościach i z każdo swojej maksymalnej objętości, nadmiar glikogedym rokiem zjadająca ich coraz więcej.
nu powraca do krwi w formie kwasów tłuszczowych,
Pierwsze wysiłki zmierzające do
które zostają przeniesione do każdej części ciała
stworzenia
pozytywnego obrazu cukru
i magazynowane w najmniej aktywnych miejscach:
odnotowano w Wielkiej Brytanii
na brzuchu, pośladkach, piersiach i biodrach.
w 1808 roku. Wówczas Komitet Indii
Gdy te stosunkowo nieszkodliwe miejsca są
całkiem wypełnione, kwasy tłuszczowe zostają
Zachodnich poinformował parlament
następnie rozprowadzone do aktywnych narządów,
o ufundowaniu nagrody – 25 gwinei
takich jak serce i nerki. To powoduje osłabienie ich
dla każdego, kto potrafi nierafinofunkcji. W końcu tkanki ulegają degeneracji i zmiewanym cukrem żywić bydło, trzodę
niają się w tłuszcz. Organizm, jako całość, zostaje
i inne zwierzęta hodowlane. Powód był
uszkodzony w wyniku ich obniżonej zdolności
prosty – cukier był tani jak barszcz,
działania i powstają zakłócenia ciśnienia krwi.
a produkcja przewyższała spożycie
– ludzie nie nadążali ze
zjadaniem go. Zaś pasza dla
zwierząt gospodarskich nie
dość, że zawsze droga, dostępna była jedynie w określonych
porach roku. Usiłowano więc
karmić cukrem i melasą cielęta, krowom do paszy sypano
cukier, zaś do parlamentu
brytyjskiego kierowano kolejne raporty o możliwościach
i potrzebie zagospodarowania
nadprodukcji cukru. Niestety,
Sir Frederick Banting, współodkrywca insuliny,
odnotował w roku 1920 w Panamie, że wśród
właścicieli plantacji cukru, którzy jedli duże ilości
produkowanego przez siebie rafinowanego cukru
panuje powszechnie cukrzyca. Nie stwierdził jej
natomiast u tubylców, którzy żuli jedynie surową
trzcinę cukrową.
eksperyment się nie powiódł.
A skoro nic z tego nie wyszło,
handlarze cukrem skupieni
w Komitecie Indii Zachodnich uciekli się do taktyki
mającej na celu zwiększenie
43
zapotrzebowania rynku światowego
na ten, najważniejszy w owym czasie,
produkt rolny Indii Zachodnich; przez
prawie dwieście lat propagatorzy cukru
rozpowszechniali z powodzeniem
nieznaczące i ewidentnie głupie oceny
pochodzące z dziwnych, trudnych do
i zdechły. Wyniki tych doświadczeń
eksperymentu naukowego z użyciem
F. Magendie opublikował w 1816 roku.
cukru w okresie od 1816 do 1940 roku.
Przykład rozbitków i eksperymenty
„Nie zauważył” np. pracy opublikofrancuskiego fizjologa dowiodły, że cuwanej w 1939 roku, której autorem był
kier, jako stała dieta, jest gorszy od bra- dr Weston A. Price. Zatytułował ją
ku pokarmu. Podczas gdy czysta woda
Żywienie i fizyczna degeneracja: porówutrzyma organizm przy życiu przez jananie prymitywnych i współczesnych
kiś czas, to cukier z wodą – zabiją.
sposobów odżywiania i ich skutków.
Magendie
dowiódł,
że
ludzie
Dr Price, podróżując po świecie w laCukier rafinowany jest szkodliwy, gdy jest spożywany
i zwierzęta nie mogą utrzymać
tach trzydziestych ubiegłego wieku,
przez ludzi, ponieważ dostarcza tylko to, co żywieniowy
się przy życiu na diecie cukrowej.
docierał do siedzib Eskimosów i ludów
określają jako „puste” lub „gołe” kalorie. Brak w nim
naturalnych substancji mineralnych, które obecne są w koJego zdechłe psy uświadomiły
Morza Południowego, zawędrował
rzeniu buraka cukrowego. Co więcej, cukier jest gorszy od
przemysłowi cukierniczemu, jak
do Afryki i Nowej Zelandii, uznając
innych rzeczy, ponieważ drenuje i wypłukuje z organiniebezpieczne mogą być niezależświat za swoje laboratorium. Wniosek
zmu cenne witaminy i substancje mineralne z powodu
ne badania naukowe. Od tego
wymagań procesu trawienia, detoksykacji i eliminacji, co
czasu zaczyna się „słodki”
W 1957 roku dr William Coda Martin, poszukując odpowiedzi
wpływa na cały system.
sponsoring nauki. Za przena pytanie – kiedy to, co człowiek zjada, jest trucizną, a nie
znaczone po cichu miliony
żywnością – stwierdził m.in., że pod względem medycznym
może to być każda substancja dostarczona ciału, strawiona
sprawdzenia źródeł i osób z rzekodolarów wynajęto najbardziej
lub powstała wewnątrz ciała, która powoduje lub może
mym statusem naukowym. Jeden
znane autorytety naukowe w napowodować choroby.
z ówczesnych komentatorów nazwał
dziei, że uda się znaleźć coś, nawet
Taką właśnie trucizną, według doktora Martina, jest
ich „wynajętymi sumieniami”.
pseudonaukowego, co pozwolicukier rafinowany – bez witamin i substancji mineralnych.
Wypadek, który wydarzył się pod
łoby oczyścić opinię o cukrze.
Zawiera bowiem tylko czyste rafinowane węglowodany.
koniec XVIII wieku, pomieszał szyki
Ale badania potwierdziły, że
Organizm ludzki nie jest w stanie ich wykorzystać, ponieważ
propagatorom spożywania cukru:
cukier jest szkodliwy dla ludzi
nie występują wraz z nimi białka, witaminy i substancje
z rozbitego statku, wiozącego ładui zwierząt. To główny czynnik pomineralne. W naturze każda roślina jest w nie wyposażona
nek cukru, ocalało pięciu marynawodujący próchnicę zębów, spraww ilościach wystarczających do metabolizowania zawartych
w niej węglowodanów – jednak z nadmiarem innych,
rzy. Wprawdzie przeżyli katastrofę,
ca nadwagi, zaś usunięcie cukru
dodanych – nie jest w stanie sobie poradzić. Niekompletny
odżywiając się przez dziewięć dni
z diety leczy objawy cukrzycy, raka
metabolizm węglowodanów powoduje tworzenie się
jedynie cukrem i rumem, byli w stanie
i chorób serca. Znaleźli się jed„metabolitów toksycznych” – kwasu pirogronowego, niewyniszczenia spowodowanego głodem. nak naukowcy, którzy „sprostali”
normalnych cukrów, zawierających 5 atomów węgla. Kwas
Zainspirowany tym zdarzeniem
zadaniom. Tak się bowiem składa,
pirogronowy akumuluje się w mózgu i systemie nerwowym,
wybitny francuski fizjolog F. Magendie
że współcześni badacze nie mogą
a nienormalne cukry w czerwonych krwinkach krwi.
przeprowadził szereg doświadczeń na
dokonać zbyt wiele bez sponsora,
psach; jadły pokarmy oparte na cukrze
choćby z tego względu, że protokolub oleju z oliwek i wodzie. Wszystły nowoczesnej nauki bardzo zwiękze wszystkich tych miejsc był jeden:
kie zwierzęta uległy wyniszczeniu
szają koszty badań naukowych. Nie
ludzie, którzy żyją w tak zwanych
dziwi więc, że czołowy amerykański
prymitywnych warunkach, mają
żywieniowiec,
profesor
E.
V.
McColwspaniałe zęby i takiż stan zdrowia
Nadmiar cukru sprawia, że następuje uszkodzenie palum w swoim dziele Historia żywienia,
ogólnego. Jedzą nierafinowane, naturasympatycznego układu nerwowego, a podlegające
opublikowanym w 1957 roku, we wstęralne pożywienie z ich miejscowego
mu narządy, takie jak móżdżek, stają się mało aktywne i ulegają paraliżowi (rzadko myśli się o normalnej
pie wyraża wdzięczność „od autora
otoczenia. Importowanie – w wyniku
funkcji mózgu jako o czymś równie biologicznym
i wydawcy” dla Fundacji ds. Żywienia
kontaktu z cywilizacją – rafinowanego,
jak trawienie). Zostają opanowane układy krążenia
za dotację przeznaczoną na pokrycie
słodzonego pożywienia zapoczątkoobwodowego i limfatycznego i jakość czerwonych
części kosztów wydania tej książki.
wuje fizyczną degradację w sposób,
ciałek zaczyna się zmieniać. Występuje nadmierna
Profesor McCollum, dokonując
który można wyraźnie zaobserwoilość białych ciałek i spowolnieniu ulega proces
przeglądu
około
200
tysięcy
artykułów
wać w czasie jednego pokolenia.
tworzenia tkanek. Tolerancja i odporność naszego
naukowych
opisujących
doświadczenia
Inny uczony, profesor Harvardu
ciała ulega ograniczeniu, wskutek czego nie możemy
dotyczące produktów żywnościowych,
Ernest Hooten, w wydanej w 1977
odpowiednio reagować na ekstremalne zakłócenia,
ich właściwości, wykorzystania i wpłyroku publikacji zatytułowanej Małpy,
bez względu na to, czy będzie to zimno, ciepło,
komary czy bakterie.
wu na zwierzęta i człowieka, „nie
Ludzie i Debile napisał: „Pozwólmy
znalazł” ani jednego kontrolowanego
sobie na wizytę u niedouczonego
44
dzikusa, zastanówmy się nad jego
sposobem odżywiania i bądźmy mądrzy. Przestańmy udawać, że szczoteczki i pasty do zębów są ważniejsze
niż pasty do butów i ich czyszczenie.
Przechowywane pożywienie jest
tym, co daje nam sztuczne zęby”.
Świat nauki okrzyknął pracę doktora Price’a wydarzeniem epokowym.
Słusznie podejrzewał prof. McCollum,
że innego zdania na ten temat mogą
być jego sponsorzy, czyli Fundacja ds.
Żywienia. Tak się składa, że jest to
fasadowa organizacja, za którą kryją
się czołowi producenci żywności zawierającej duże ilości cukru, tacy jak:
American Sugar Refining Company,
Coca-Cola, Pepsi-Cola, Curtis Candy
Co., General Foods, General Mills,
Nestle Co., Pet Milk Co. oraz Sunshin
Biscuits – łącznie około 45 tego typu
przedsiębiorstw. W ich interesie leży
byśmy pozostawali ignorantami.
Opłacają sowicie badania naukowe,
by uzyskać argumenty, którymi można
byłoby posłużyć się w promowaniu
cukru. Tymczasem wyniki badań są
niezmiennie złymi wiadomościami.
W 1958 roku prasa światowa informowała o badaniach przeprowadzonych
na myszach, mających ustalić wpływ
cukru na powstawanie próchnicy. Eksperyment trwał 10 lat, finansowała go
Fundacja do Badań nad Cukrem, wydając na ten cel 57 tysięcy dolarów. Gdy
badacze ogłosili, że nie ma sposobu, aby
zapobiec próchnicy powodowanej przez
cukier, Fundacja przestała ich wspierać.
Im bardziej naukowcy rozczarowują propagatorów spożywania
cukru, tym bardziej muszą oni polegać na ludziach reklamy – zawsze
pozostaje jakiś konkurs, pomysł
czy hasło, które udźwignie całą
kampanię. W Polsce taki konkurs
wygrał, wspomniany na wstępie,
Melchior Wańkowicz. Wówczas,
w latach 20., ludzie usłyszeli o kaloriach, dowiedzieli się, że można, a nawet trzeba je liczyć – dla
zdrowia. Okazało się natychmiast,
że w funcie cukru jest 2500 kalorii.
Zatem mniej niż ćwierć funta zaspokaja 20 proc. całkowitego dziennego
zapotrzebowania na kalorie. Dowiedziała się więc ludzkość, że kalorie
zawarte w cukrze są najtańszym źródłem potrzebnej organizmowi energii,
w dodatku szybkiej i odżywczej. I oto
luksusowy do niedawna produkt stał
się dostępny nawet dla najuboższych.
Nie omieszkano też reklamować go
jako najczystszego składnika codziennej diety – zawiera 99,9 proc. czystego
cukru, co jest zgodne z prawdą, bo
w procesie rafinowania giną witaminy, sole mineralne, włóknik i białka.
Jest więc cukier idealnie czystym
produktem, a że martwym…
„Czysty” jest ulubionym przymiotnikiem twórców reklam i ich zleceniodawców, promujących spożywanie
Fot. Marek Dolecki
Równowaga jest tak ważna dla naszych ciał, że mamy wiele
dróg, aby zabezpieczyć się przed nagłym szokiem spowodowanym dużym spożyciem cukru. Substancje mineralne,
takie jak sód (z soli), potas i magnez (z roślin) oraz wapń (z
kości), są mobilizowane i wykorzystywane w przemianie
chemicznej. Wytwarzane zostają neutralne kwasy, które
próbują przywrócić równowagę kwasowo-zasadową krwi.
Spożywany codziennie cukier powoduje wytworzenie ciągłego stanu nadmiernego zakwaszenia i konieczne staje się
pobieranie coraz większej ilości pierwiastków z głębi ciała
w celu przywrócenia równowagi. W końcu w celu zabezpieczenia krwi, z kości i zębów zostaje pobrane tyle wapnia, że
powstaje próchnica i rozpoczyna się ogólne osłabienie.
Ten smakowity „jęzor” cukrowy, pocięty na
lizaki, oprócz przyjemności smakowych,
gwarantuje kłopoty z zębami.
„słodkości”. Bardzo się starają, aby
zwykłym śmiertelnikom mógł się
kojarzyć chemicznie czysty, rafinowany cukier np. z miodem – czystym, bo
naturalnym, nie fałszowanym cukrem
i bez zanieczyszczeń chemicznych.
Nadmiar cukru wywiera silny negatywny efekt na
funkcjonowanie mózgu. Kluczowym czynnikiem
w jego prawidłowym działaniu jest kwas glutaminowy, żywotny składnik znajdowany w wielu roślinach.
Witaminy B odgrywają główną rolę w podziale
kwasu glutaminowego na antagonistyczne-dopełniające składniki, które generują reakcje mózgu,
takie jak „działanie” lub „kontrola”. Witaminy B są
wytwarzane między innymi przez symbiotyczne
bakterie, które żyją w naszych jelitach. Kiedy
spożywamy codziennie rafinowany cukier, bakterie
te marnieją i umierają, co powoduje spadek naszego
zasobu witaminy B. Nadmiar cukru powoduje
senność i drastyczny spadek naszej zdolności oceny
i zapamiętywania.
Począwszy od końca lat 60. miliony
Amerykanów powróciły do naturalnych produktów spożywczych.
Pojawiły się sklepy z taką żywnością.
Dla wielu konsumentów „naturalny”
zaczęło oznaczać „zdrowy”. Czujni
spece od „słodkich” reklam włączyli
się ochoczo w nowy nurt, zachwalając
rafinowany cukier jako naturalny,
skoro wytwarza się go z naturalnych
surowców – trzciny cukrowej i buraków cukrowych. To samo można
powiedzieć o heroinie i opium, są
również z naturalnych składników
i są, jak cukier, równie toksyczne.
W 1973 roku amerykańska Fundacja Informacji Cukrowej musiała
zamieścić w ogólnokrajowych miesięcznikach pełnostronicowe reklamy,
ponieważ przegrała bitwę z Federalną Komisją Handlu o wcześniejszą
kampanię reklamową. Nie pozwolono
na rozpowszechnianie kłamstwa, że
małe dawki cukru przed posiłkiem
„zmniejszą” apetyt, albo, że skoro
węglowodany są ludziom potrzebne, to właśnie cukier jest najlepiej
smakującym węglowodanem.
Z materiałów „Nexusa” – Maciej Lutka
45