Biuro projektowe
Transkrypt
Biuro projektowe
STYL ZRÓB SOBIE loft LOFT TO MIESZKANIE O DUŻEJ POWIERZCHNI ZLOKALIZOWANE W DAWNEJ FABRYCE LUB MAGAZYNIE. NIE MA U NAS ZBYT WIELE INWESTYCJI TEGO TYPU, ALE POPULARNOŚCIĄ CIESZY SIĘ ICH SUROWA, INDUSTRIALNA STYLISTYKA. IMITACJE LOFTÓW POWSTAJĄ I NA PRL-OWSKICH OSIEDLACH I W NOWOCZESNYCH APARTAMENTOWCACH – NAJCZĘŚCIEJ URZĄDZAJĄ JE DLA SIEBIE MĘŻCZYŹNI. STYL PRZEMYSŁOWY WSPÓŁGRA Z MĘSKIM, ZDECYDOWANYM CHARAKTEREM I MĘSKIMI ZAINTERESOWANIAMI. TEKST: ALEKSANDRA LAUDAŃSKA BoConcept I dea adaptowania budynków poprzemysłowych na cele mieszkaniowe narodziła się na początku XX wieku we Francji – w pofabrycznych halach mieszkała i tworzyła paryska bohema. W jednej z fabryk, produkującej kiedyś pianina, mieszkał sam Pablo Picasso (to w tym miejscu narodził się kubizm i powstały jego słynne Panny z Awinionu). Jednak boom na lofty zaczął się – latach 50. w Stanach Zjednoczonych. Pierwsze lofty w nowojorskim SoHo łączyły w sobie trzy funkcje: pracowni, mieszkania i sali wystawowej. Były przestronne i niedrogie. Duże przestrzenie, niestandardowe wysokości, monstrualne okna – w takich warunkach dobrze czują się osoby o dużej potrzebie wolności. Pomysł spodobał się młodym yuppies i moda na posiadanie oryginalnego, wysokokubaturowego lokum dość szybko rozprzestrzeniła się wśród majętnych warstw społecznych. – Z czasem lofty stały się popularne także w innych krajach. – W roku 1980 zamknięto port w Londynie i rozpoczęto rewitalizację jego terenów. Stare budynki magazynów przy dokach zaadaptowano, między innymi, na mieszkania. W latach 90. – moda na lofty zapanowała w całej Europie zachodniej. Do nas ta koncepcja mieszkalnictwa dotarła jeszcze później (za pierwszy loft uważa się adaptację budynku lampiarni zakładów górniczo-hutniczych w Bytomiu – na dom architekta Przemo Łukasika, czyli tzw. Bolko Loft, ukończony w 2003 roku), rozwija się powoli i nie bez przeszkód - deweloperzy oferujący lofty miewają problemy z dokończeniem inwestycji albo sprzedażą mieszkań (którym i tak daleko do 200 metrowych amerykańskich pierwowzorów). Estetyka stylu industrialnego – jest „nieoczywista” beton, gołe cegły, elementy stalowe i widoczne instalacje jako elementy wykończeniowe przypadają do gustu szczególnie mężczyznom (pań ceniących takie mocne w wyrazie wnętrza jest mniej). Marzy ci się loft, ale do dyspozycji masz tylko zwykłe mieszkanie? Zacznij od ścian – wyburz je. To da poczucie przestrzeni i wpuści powietrze do wnętrza. Te, które zostaną, oczyść z tynku, możesz zastosować też okładziny ceglane i betonowe. Na podłodze sprawdzi się posadzka żywiczna, metalizowany gres, szerokie deski z postarzanego drewna. – Na ścianach poprowadź kable w specjalnych rurkach lub prowadnicach oraz natynkowy osprzęt – da to interesujący i bardzo fabryczny efekt. Oświetlenie? – Koniecznie techniczne – lampy wiszące wzorowane na tych, które oświetlają duże hale produkcyjne oraz – plafony i kinkiety w oprawach kanałowych. Umeblowanie powinno być ograniczone do niezbędnych elementów i także mieć cechy industrialne – sprawdzą się tu regały z surowej stali, żelazne komody, metalowe, lekko podrdzewiałe szafki czy stół. Do tego skórzana lub filcowa sofa i fotele. Zadbaj też o dekoracje. Bibeloty na miarę loftu? Oczywiście części starych maszyn. Obróć tablet, aby obejrzeć galerię Obróć tablet, aby obejrzeć galerię