4 - 2010/2011 - Szkola Podstawowa Nr 40
Transkrypt
4 - 2010/2011 - Szkola Podstawowa Nr 40
Szkolny nieregularnik dla wszystkich PLUSIK Dzień dobry. Ten numer „Plusika” poświęcamy tematyce związanej z Dniem Ziemi. W numerze znajdziecie mnóstwo informacji o historii tego dnia, jego organizacji, formach działań. Polecam Waszej uwadze także wywiad z Ewą Barczentewicz, która jest laureatką konkursu przedmiotowego z przyrody. Myślę, że każdy z Was znajdzie coś dla siebie. Nadchodzą Święta. Z tej okazji w imieniu własnym i wszystkich twórców „Plusika” życzę Czytelnikom wszelkiego dobra, pomyślności, miłego i zdrowego świętowania oraz tradycyjnie – (niezbyt) mokrego dyngusa. I jeszcze przy okazji – zachęcam Was do zaglądania na stronę internetową szkoły: WWW.sp40.pl Jolanta Makuch Wiosna Gdy po zimie nadchodzi wiosna, każda buzia jest radosna. Drzewa i kwiaty pąki mają i na ciepłe dni czekają. Słońce gdy cieplej dogrzewa, w lesie na polanie niedźwiedź ziewa. Wszyscy się radują i po wiośnie ciepłego lata oczekują. Ewelina Mańka SP 40 LUBLIN Rok szk. 2010/2011 Redaguje zespół Nr 4/2010/2011 „...żeby każdy miał szanse spełniać swoje marzenia i każdy je miał.” nieduży wywiadzik z Ewą Barczentewicz, uczennicą klasy VI C laureatką konkursu przedmiotowego z przyrody Jak się zostaje laureatem konkursu przedmiotowego? Konkursy kuratoryjne naszego lubelskiego kuratorium, w szkole podstawowej są organizowane z czterech przedmiotów: matematyki, języka polskiego, przyrody i historii. Taki konkurs ma trzy etapy: szkolny, okręgowy i wojewódzki. Żeby dostać się z jednego do drugiego trzeba osiągnąć określoną liczbę punktów (minimum 80%). Konkurs jest trudny, ale do napisania. Jak się do niego uczyłaś? W nauce do takiego konkursu bardzo (właściwie najważniejsza) jest systematyczność. Nie łudźmy się – nie da się nauczyć i zapamiętać wszystkiego na tydzień przed testem! Nie trzeba się tak strasznie męczyć i siedzieć do późna w nocy nad książkami. Wiadomości, jakie spróbuje się sobie wrzucić do wykończonej głowy o północy, nie bardzo będą chciały się utrwalić. Dlatego tak ważne jest, żeby do nauki zabierać się w stanie wypoczętym i zrelaksowanym. Jeśli zaś chodzi o sam sposób nauki: ja osobiście razem z panią Pachutą i panią Jóźwiakowską starałam się uczyć „tematycznie, punkt po punkcie”. To znaczy z podanego tematu (np. ochrona środowiska) wybierałam rozdziały w dziesięciu podręcznikach i czytałam je sporządzając notatki. Zawsze w jakimś pojawiało się coś, czego nie było w poprzednim i jednocześnie niektóre informacje się powtarzały – nie warto ich omijać, dlatego, że „to już było” – dzięki ich kilkurazowemu czytaniu utrwalają się w głowie – to jest bardzo ważne! Następnie czytałam moje notatki i sprawdzałam, czy wszystko pamiętam, – jeśli tak to temat był „odhaczony”. Dopiero po dłuższym czasie jeszcze raz przeglądałam zeszyt i inne „dokumenty”, żeby upewnić się, co do moich wiadomości – jeśli coś mi zdążyło umknąć to (no, co miałam zrobić?) wracałam do tego. Ale nie trzeba się aż tak tym przejmować – stanowczo nie! Ważne jest, żeby dać sobie czasem trochę „luzu” – konkurs nie jest aż taki trudny, żeby się go bać (wystarczy tylko 80% punktów – ileż to błędów można czasem narobić!;)). A jak to było, kiedy się dowiedziałaś o sukcesie? Test poszedł mi bardzo dobrze i wyszłam zadowolona, ale ponieważ wiedziałam, że lepiej nie być tak pewnym siebie, ponieważ gdyby mi się nie udało, ból byłby dotkliwszy - nie wyrażałam opinii na temat tego, czy zostanę laureatką, czy nie. Tuż po wyjściu z miejsca, w którym odbył się konkurs myślałam, że gdy okaże się, że się udało, to chyba się rozpłaczę i będę tańczyć z radości. Miałam jednak dużo czasu na ochłonięcie z wrażenia (prawie pięć dni) tak, że oswoiłam się z każdą myślą i w chwili, gdy dowiedziałam się „o sukcesie” nie miałam pojęcia, co powiedzieć. Z jednej strony czułam radość i ulgę, że już po wszystkim i że nie zawiodłam ani siebie, ani nikogo, że udało się! – ale ta radość nie była już tak entuzjastyczna, jaka byłaby dzień czy dwa po, bo mój entuzjazm minął – nie miałam pojęcia jak teraz zareagować – czy śmiać się czy płakać, ale mimo to byłam szczęśliwa! W końcu sprawę testu kompetencji i gimnazjum mam już z głowy i czuję, że było warto ;) Czym najchętniej zajmujesz się w wolnym czasie? Tak jak każdy lubię oglądać filmy, spotykać się ze znajomymi i tak dalej, ale ponieważ każdy jest inny, toteż i ja lubię oprócz tego wiele innych rzeczy: bardzo lubię spacer wśród drzew i w ciszy, lubię jeździć na wieś, ponieważ tam nic nie zakłóca marzeń. Jak byłam mała, lubiłam wymyślać przeróżne niestworzone historie, z czasem jednak tego zaniechałam. Od jakiegoś jednak czasu piszę pamiętnik, który również jest przyjemną formą spędzania wolnego czasu. Bardzo lubię recytować – czasem, jak mnie nawiedzi jakiś tajemniczy nastrój, recytuję niektóre wiersze z pamięci, ale oczywiście tylko wtedy, gdy nikogo przy mnie nie ma <śmiech>. Kocham rysować i wszystko, co jest związane z plastyką. Kocham również ponad wszystko czytać powieści – może i jestem dziwna, ale co z tego, kiedy jestem szczęśliwa? Lubię w sposób szczególny jeszcze wiele innych rzeczy, ale nie musicie o mnie wszystkiego wiedzieć ;) Dokończenie na stronie 2. Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 4/2010/2011, 18 IV 2011 r. DO POCZYTANIA Moje refleksje ze sprawdzianu kompetencji Nazywam się Karolina i chodzę do klasy 6 a. Dnia 5 kwietnia pisałam wraz z kolegami i koleżankami test kompetencji. Dzięki temu, że pisaliśmy w szkole dwa testy próbne, forma sprawdzianu nie zaskoczyła nas. Test kompetencji nie był łatwy, był typowo matematyczny. Nawet tekst źródłowy dotyczył znanego matematyka - Karola Gaussa. Ku mojemu zdziwieniu nie było w nim za to zadań przyrodniczych. W środę na lekcjach matematyki i języka polskiego przeanalizowaliśmy zadania z testu. W kilku z nich pytania były sformułowane podchwytliwie, dlatego popełniliśmy błędy. Na ostateczne wyniki musimy jednak poczekać do maja. Dziś prezentujemy też wiersz Adama Mazura z klasy VA. Adam zwyciężył w konkursie literackim „Lublin-moje miasto”. Lublin – moje miasto Gdzieś na wschodzie Polski, nad niewielką rzeką Bystrzycą Władysław Łokietek miasto założył, które jest teraz regionu stolicą. To Lublin, miasto moje ukochane, tu się urodziłem i tutaj zapewne zostanę. Są w mym grodzie różne zabytki i starówka piękna, a w roku szkolnym Lublin od prężnych studentów pęka. W herbie biały koziołek o bujną winorośl się opiera, a w południe mieszkańców dźwięk hejnału rozwesela. Obóz na Majdanku wielki smutek w sercu budzi, bo w czasach zawieruchy wojennej zginęło tam w piecach tysiące ludzi. Gdy już aksamitny zmrok zapada i kolejny pełen wrażeń dzień minie, idę spać z moim miastem. Dobranoc, mój Lublinie! Że dobrym być potrzeba i któż tego nie wie? Lecz dobry owoc rośnie nie na każdym drzewie. Mikołaj Rej „Drzewna” wykreślanka. Odszukaj drzewa, które ukryły się wśród tych liter: WEBTYRMNZEDOSDZEGA LIOEWLSACFRHASA UTJDGATERBNZJKĘSWBCXIZUNDEA OPWDHITRESAROFZDHBMMA REJESETYSCVISAOJIN MAPDELSJARETOKADEN To ciekawe… 1 hektar lasu bukowego w ciągu roku: - wytwarza około 21 ton tlenu, - odfiltrowuje z powietrza około 68 ton płynu, -gromadzi w obrębie korzeni do 2 milionów litrów wody. Początki obchodów Dnia Ziemi na świecie sięgają roku 1970, kiedy to aktywiści z nurtów proekologicznych postanowili nazwać organizowane 22 kwietnia akcje Dniem Ziemi. Sukces tego pomysłu stał się zaczynem dorocznych obchodów, które wypromował Gaylord Nelson, amerykański senator wspierający ochronę środowiska. Podczas minionych 40 lat Dzień Ziemi zyskał 17 000 partnerów i organizacji, którzy efektywnie włączyli się w ochronę środowiska, obchodzony jest w 192 krajach. Ponad miliard osób rokrocznie uczestniczy w wydarzeniach organizowanych w ramach obchodów Dnia Ziemi, co czyni go największym świeckim świętem na świecie. Od 1990 roku Dzień Ziemi obchodzony jest również w Polsce. Głównym zadaniem tego święta od samego początku jest przybliżenie społeczeństwu wszelkich problemów związanych ze współczesną ekologią, upowszechnianie czystych technologii, szeroko pojęta edukacja w zakresie ochrony środowiska i propagowanie idei zrównoważonego rozwoju. Jest to również doskonała okazja do przedstawienia szerokiej liczbie odbiorców zagrożeń naszej planety oraz dyskusji o zależnościach pomiędzy ochroną środowiska naturalnego a zdrowiem i życiem jej mieszkańców. Obchodom Dnia Ziemi, co roku przyświeca inne hasło, będące odzwierciedleniem aktualnych problemów ekologicznych podnoszonych na arenie światowej i państwowej: DRZEWO (1996), POMIĘDZY ZIEMIĄ A NIEBEM (1997), WODA (1998), NAWET PTAKOM POTRZEBNA JEST ZIEMIA (1999), CZYSTA ZIEMIA, CZYSTA ENERGIA (2000), CZYSTA ENERGIA - CZYSTA WODA (2001), SZLAKI NATURY, SZLAKI KULTURY, (2002), WODA (2003), DARY ZIEMI (2004), DEKADA EDUKACJI NA RZECZ ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU (2005), RZEKA (2006), ZIEMIA ODZYSKANA (2007), KLIMAT W POTRZEBIE (2008), Z ENERGIĄ CHROŃMY KLIMAT (2009), RÓŻNORODNOŚĆ W NAS, BIORÓŻNORODNOŚĆ WOKÓŁ NAS (2010). Niektóre formy działań to: rozdawanie sadzonek drzew, zbieranie makulatury, zbieranie szkła, zbieranie zużytych baterii, elektrośmieci, w zamian rozdawanie roślin ozdobnych, konkursy, w których udział wzięło około 75 tysięcy dzieci i młodzieży z całej Polski, rozdawanie ekologicznych, lnianych toreb. Obchody Światowego Dnia Ziemi 2011 związane są z obchodami Międzynarodowego Roku Lasów i odbywają się pod hasłem „Las całkiem blisko nas". Źródło: WWW.dzienziemi.pl Dokończenie wywiadu z Ewą Czy zdecydowałaś się już na któreś gimnazjum? Które? Dlaczego? Gdybym miała doradzić komuś, kogo bardzo lubię, a kto nie ma problemów z nauką, powiedziałabym, żeby poszedł do „Biskupiaka”. Nie ma tu żadnej tajemnicy – to, moim zdaniem, najlepsze gimnazjum w całym województwie! Liczą się tu nie tylko świetne wyniki testów gimnazjalnych i największa ilość laureatów konkursów przedmiotowych (w tym roku 29 na 288 uczniów szkoły) i wielu innych konkursów, ale jest tu atmosfera, jakiej nie ma w żadnej innej placówce - dlaczego? To proste! Idą tu prawie sami myślący ludzie. Wiem dużo o tej szkole nie tylko z Internetu i od obcych ludzi, ale dlatego, że tam chodziło moje rodzeństwo i byli zachwyceni. Już niewiele czasu zostało do końca roku szkolnego. Jak będziesz wspominać podstawówkę? Tak... zostały już tylko 3 miesiące. Przeżyłam w tej szkole 6 niezapomnianych lat – nie zawsze było łatwo, ale było też wiele chwil radości. Przez te 6 lat bardzo się zmieniłam i nigdy nie zapomnę, co tej szkole zawdzięczam, ani tych wszystkich wspaniałych nauczycieli no i – moja klasa też już nie będzie tą kochaną 6c <westchnienie>. Kiedyś nie mogłam się doczekać dnia, w którym po raz ostatni przejdę próg tej szkoły, jako jej uczennica – jednak teraz, wraz z każdym dniem zbliżającym mnie właśnie do tej chwili – czuję coraz większy niepokój i żal. Będę miała nowych nauczycieli i nowych znajomych, ale to już nigdy nie będzie to samo – nigdy nie jest tak samo. O co poprosiłabyś złota rybkę? Poprosiłabym ją, żeby mogły spełnić się wszystkie moje marzenia, ale żebym mogła dojść do tego sama i też, żeby nigdy nie zabrakło mi nowych marzeń. Poprosiłabym również, żeby ludzie, którzy mają serca z kamienia zrozumieli, że oprócz nich jest na świecie jeszcze wielu innych ludzi, którzy również kochają i są kochani, którzy tak, jaki inni śmieją się i płaczą i cierpią i którzy też potrzebują by o nich pamiętano. I żeby ludzie, którzy nie widzą w swoim życiu sensu, nie widzą, że jest piękne, albo mają mylne o nim pojęcie, żeby zrozumieli i żeby na ich twarzy też czasem pojawił się szczery uśmiech. I żeby każdy miał szanse spełniać swoje marzenia i każdy je miał. Mini ankieta: Ulubiona książka: np. „Quo Vadis” i seria o „Ani” Lucy Maud Montgomery Ulubiony film: Iluzjonista (dawno go oglądałam, ale utkwił mi głęboko w pamięci) Ulubione danie: nie mam takiego „naj, naj” Kolor: soczysta, intensywna zieleń i głęboka czerwień. Wielkie dzięki. Życzymy zatem spełnienia marzeń i jeszcze raz gratulujemy sukcesu. Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 4/2010/2011, 18 IV 2011 r. DO POCZYTANIA Informacje zamieszczone poniżej zostały wyszperane w Internecie. To trzeba wiedzieć ! Znaczenie lasów: W lasach są znacznie mniejsze amplitudy temperatury, tzn. w upalne dni odczuwamy tu przyjemny chłód, a zimą mamy wrażenie ciepła. Lasy zatrzymują dużo wód opadowych, przez co zmniejszają spływ powierzchniowy wód, zwiększają wilgotność okolicy i zasoby wód podziemnych. 1 ha lasu w ciągu 12 godzin pochłania z powietrza około 250 kg dwutlenku węgla i oddaje do powietrza około 200 kg tlenu. Rośliny leśne wytwarzają olejki eteryczne zabójcze dla mikroorganizmów. Lasy zapobiegają erozji gleb. Drewno służy do budowy domów, wyrobu narzędzi i opalania mieszkań, stanowi również ważny surowiec meblarski i chemiczny. Przemysł kosmetyczny i farmaceutycznym wykorzystuje sok brzozowy i igły sosnowe. Kora sosnowa wzbogaca kompost i służy do nawożenia gleb. W lasach spotyka się około 30 gatunków grzybów jadalnych oraz wiele gatunków owoców leśnych, które zawierają znacznie więcej mikroelementów niż rośliny uprawne. Występuje tu około 120 gatunków roślin leczniczych wykorzystywanych w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym. W lasach żyje wiele gatunków zwierząt, które dostarczają nam mięsa, skór i poroży. Dziczyzna odznacza się dużą zawartością białka oraz niską kalorycznością. Jakie drzewa opowiadają tu o sobie? Prawidłowe odpowiedzi wpiszcie do krzyżówki. W zaznaczonej kolumnie powstanie rozwiązanie. 1.Gdy jestem stary, pień mam gruby. Dzik nasiona moje lubi. 2.W korale się stroję, by jesień przywitać, i zatańczyć z wiatrem, co mnie w talii zgina. 3.Na moich gałązkach białe kwiaty kwitną w zieleni. Wkrótce każdy kwiatek w jeżyka się zmieni. 4.Jedni mówią o mnie: płacząca. Drudzy mówią tak smutnie: iwa. A ja jestem wesoła i tańcząca i wiatr targa mą zieloną grzywę. 5.Miękkie igliwie gubię w jesieni, ale na wiosnę znowu się zazieleni. 6.W igłach stoję przez cały rok. Nawet zimą jam radosna. W każdym lesie mnie szukajcie i me imię szybko zgadujcie... Co robić, aby świat był piękniejszy? Przede wszystkim musimy dbać o nasze środowisko. Wielu ludzi bezmyślnie zamiast wyrzucić papierek do kosza, który stoi obok, rzuca go na trawnik. Potem wielu innych ludzi tak samo postępuje i po jakimś czasie w miejscu, w którym rósł piękny trawnik, powstaje wysypisko. Kolejnym sposobem jest niezanieczyszczanie wód. Podczas tego procesu ginie wiele ryb, nad wodą unoszą się trujące opary i woda staje się mętna, brudna. Nie wolno także wypalać traw, ponieważ wtedy ogień niszczy wytworzoną próchnicę. Wypalanie traw jest szkodliwe także dlatego, ponieważ wtedy ginie wiele owadów, zwierząt, a także ludzi. Ten proces jest ryzykowny również dlatego, że dym dostaje się na drogę i jest zła widoczność, a pożar może także rozprzestrzenić się. Dobrze by było, gdyby było więcej koszy na śmieci, gdyby ludzie sadzili więcej drzew, gdyby ludzie nie polowali na zwierzęta oraz gdyby w szkołach, mediach i prasie było więcej informacji na temat ochrony środowiska. Tych sposobów, aby świat był piękniejszy, jest bardzo dużo, lecz niestety większość ludzi się do nich nie stosuje. Arek Grunwald, kl. V ,,a” Dnia 15.04.2011 r. klasy IV c i V b i kółko przyrodnicze pojechały na wycieczkę z okazji Dnia Ziemi. Przed zajęciami wędrowaliśmy po miasteczku akademickim. Zobaczyliśmy pomnik Marii Curie – Skłodowskiej. Pani od przyrody opowiedziała o historii Lublina, o skrócie uniwersytetu UMCS, dowiedzieliśmy się też, że na rektora uniwersytetu mówi się Jego Magnificencja, że każdy dom akademicki ma swoją nazwę. Potem na KUL-u oglądaliśmy pomnik papieża Jana Pawła II i kardynała Wyszyńskiego. Wstąpiliśmy do Chatki Żaka, by obejrzeć wystawę fotografii. Następnie pojechaliśmy na zajęcia z meteorologii oraz na zajęcia o ziemi. Na miejscu podzielono nas na grupy. Na zajęcia czekaliśmy parę minut. Przez ten czas dziewczyny z mojej klasy zbierały ślimaki, inni robili sobie zdjęcia na kamieniu. Kiedy przyszła nasza kolej, trzech panów opowiadało nam o przyrządach do sprawdzania budowy Ziemi. Dzieci dostały 4 świdry o różnych nazwach i miały wydobyć trochę ziemi z różnych poziomów. Pan pokazał nam, co się stanie, kiedy wyleje się kwas solny na glebę: wtedy ziemia burzy się więcej lub mniej i to zależy od ciepła. Powiedzieli nam też, że za 10 000 lat będzie u nas tak zimno jak na Syberii. Potem zbliżyliśmy się do specjalnie przygotowanego dołu, gdzie inny pan opowiedział o pomiarze temperatury gleby oraz nam to pokazał na elektrycznym urządzeniu. Następnie poszliśmy na zajęcia z meteorologii. Zobaczyliśmy urządzenia do pomiaru różnych składników pogody. Pan ciekawie i z pasją opowiadał o tych urządzeniach, a potem zaprowadził nas do sali, w której obejrzeliśmy krótką prezentację o badaniu pogody. Widzieliśmy tam też, jaka była pogoda w tym dniu w Europie, gdzie ułożyły się wyże i niże oraz fronty atmosferyczne. Mogliśmy obserwować zdjęcia nieba nad Lublinem, jak żywe. Wycieczka ta bardzo mi się podobała, a najbardziej zajęcia o Ziemi. Ania Kwiatkowska, kl. IVC Ciekawostki naj..... ( w Polsce) najwyższe: jodła pospolita - 58 m (Nadleśnictwo Sucha Beskidzka) najstarsze: 1. cis pospolity - 1260 lat (Henryków k. Lubania), 2. dąb szypułkowy „Dąb Chrobry” - 740 lat (Piotrowice) najgrubsze: topola biała - 13,4 m (Leszno k. Warszawy), 2. dąb szypułkowy "Napoleon" - 10,4 m (Nadleśnictwo Przytok) najsłynniejsze: 1. dąb szypułkowy "Bartek" (około 670 lat, 23 m wysokości i 9,16 m obwodu), 2. dęby z Rogalina "Lech" (620 lat), "Czech" (533 lata) i „Rus” (506 lat) Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 4/2010/2011, 18 IV 2011 r. ROZMAITOŚCI Krzyżówki do dzisiejszego wydania przygotowali uczniowie klasy IV D 1 2 3 4 1 5 2 6 3 7 4 8 5 9 6 10 7 11 8 12 9 13 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 10 11 Roślinki lecznicze Psy, koty, prosiaczki... Dęby, lipy, buki... Biały zwiastun wiosny Fioletowy i pachnący Okres ścinania zbóż Karp i śledzik... Ryba na 3 litery Najniżej w lesie Niedługo zakwitnie Dom saren i lisów Trwająca pora roku Niepachnące zwierzę Patryk Gągoł, kl. IV D 12 13 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. Może być wodne Po nocy Daje je koza Zabawka Ali Czarna w kropki bordo Znak zodiaku Zimowa choroba Bywa daktylowa Ciepła z polaru Małe zęby Piękna na wodzie Ceramiczny surowiec Dawne miejsce sprzedaży Klaudia Chodonowska Marka samochodu na „m” Materiał garncarski Od krowy Czeski taniec Zarost Żółty krzywy owoc Nieprzyjemna choroba Twoja narodowość Kilkoro ludzi Lecznicza roślinka Jedna z margaryn .... aprilis Młoda kobieta Patryk Kaźmierski, kl. IV D Ciekawostki o drzewach: dąb Jeszcze w XIX wieku ludność wiejska czciła to drzewo jako uzdrawiające. Dziś uważane jest przez specjalistów medycyny naturalnej za drzewo, w którego cieniu powinno się najczęściej przebywać i dotykać jego kory, a wówczas dąb użyczy nam swej życiodajnej siły. jemioła Podobno do dziś przynosi szczęście, miłość i dostatek. lipa Poświęcona była bóstwom domowego ogniska. Dlatego sadzono lipy w pobliżu ludzkich siedzib, by odpędzały złe duchy, zapewniały cień i dawały poczucie bezpieczeństwa. A dzisiaj specjaliści radzą ludziom smutnym, samotnym i znerwicowanym, by dotykając kory lip odrywali się od dręczących myśli i odbierali pozytywną energię tych drzew. jesion Wierzono, ze sen pod jesionem wzmacnia siły umysłu. jawor Słowianie wierzyli, że jest to drzewo magii. Nie wolno było niszczyć ani łamać jego gałęzi. Jawor sprzyjał również miłości. jodła Jodła była symbolem odradzającego się słońca, zsyłać miała prorocze sny tym, którzy zasnęli w jej cieniu. osika Było to według Słowian drzewo samobójców. Podobno Kain właśnie osikowym konarem zabił Abla. Z osikowego drewna zrobiony był Krzyż Chrystusa. Źle było zobaczyć osikę wyrwaną przez wiatr – widok ten zwiastował śmierć. A wampirom i upiorom wbijano w pierś właśnie osikowe kołki. ;) Przysłowia i powiedzenia o lesie Drzewo, które skrzypi, dłużej w lesie stoi. Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy. Szumi las… ma czas. Nie będziesz dbał, nie będziesz miał. Nie wywołuj wilka z lasu Skórę niedźwiedzia sprzedają, a niedźwiedź w lesie. Ciągnie wilka do lasu. Nie było nas był las, nie będzie nas będzie las. Im dalej w las, tym więcej drzew. Nauka w las nie wiedzie, a z lasu wyprowadza. Jeden do Sasa, drugi do lasa. Nauka nie poszła w las! Nie wozi się drzewa do lasu. Las rąk, Robić drzwi do lasu. Plusik. Szkolny nieregularnik dla wszystkich. Redaguje zespół. Opieka – Jolanta Makuch. Współpraca – Irena Jóźwiakowska. Nasz adres: Szkoła Podstawowa nr 40, ul. Róży Wiatrów 9, 20-468 Lublin, e-mail: [email protected] DO ZOBACZENIA Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 4/2010/2011, 18 IV 2011 r.