czytaj więcej
Transkrypt
czytaj więcej
LAUREATKA LubimyCzytać.pl Eliza Kulesza uczennica klasy 3a, dla której książka jest drugim przyjacielem i dzięki czytaniu książek nauczyła się ortografii, wygrała konkurs ogłoszony przez portal lubimy czytać.pl. Po wypełnieniu dwóch przepowiedni przychodzi kolej na Przepowiednię Krwi, która wymaga, by Gregor i Botka wrócili do Podziemia i uratowali jego mieszkańców od zarazy. Jednak tym razem mama nie chce ich puścić… chyba że będzie mogła im towarzyszyć. Gdy przybywają do podziemnego miasta i choroba dosięga jednej z najbliższych Gregorowi osób, chłopiec zaczyna rozumieć, jaką rolę ma do odegrania w Przepowiedni Krwi. Konkurs „Mamo, mogę?” polegał na napisaniu krótkiego dialogu, w którym Gregor namawia mamę, żeby zgodziła się ponownie puścić go do Podziemia, w celu uratowania Stałocieplnych. Przeczytaj jak przekonuje mamę Elizka: „- Mamuś... - O co chodzi tym razem? - Mamuś, czy... - No, dalej, mów! Zaraz zacznie się Pierwsza Miłość! - Czy mogę iść do Podziemia...? - Kategorycznie nie! - Co?! Dlaczego? - A jeśli coś ci się stanie? Za każdym razem wracasz z siniakami i skaleczeniami na ciele... Poza tym, dlaczego za każdym razem muszę wyczekiwać twojego powrotu, wyrywając sobie włosy z głowy i martwiąc się, czy przeżyłeś?! - Mamuś, to zabawa... - Fajna zabawa! Bardzo fajna zabawa! - Proszę cię, nic mi się złego nie stanie. Pamiętasz, że za każdym razem jestem grzeczny, gdy nakładasz mi maść lub dajesz opatrunek na rany? To się nie liczy? Za każdym razem wracałem żywy, dlaczego i tym razem ma się tak nie stać, co? Jestem ostrożny, poza tym kumple też... - Yhm. - Naprawdę. Każdy dba o siebie, ale także o innych. Ponadto pomagamy Stałocieplnym. Pomaganie jest dobrym uczynkiem; dobre uczynki są jak bumerang i wracają z tą samą siłą, a nawet podwojoną. - Ale... - Mamuś, proszę. To co mówię jest prawdą. Najprawdziwszą prawdą, naprawdę! - Och, przez ciebie przegapiłam początek! - Mamuś... - Dobra, idź. Ale wróć na kolację. I ubierz się ciepło. I weź sobie coś do picia! Aha, mógłbyś nie ubierać tych butów, one są zniszczone. Tej kurtki też nie, miałam ją zaszyć! Aha, czy możesz mi podać pilot? Wracaj szybko! Czekaj...! Załatwiłeś się w toalecie? - Mamo! - Dobrze, już dobrze!” Gratulujemy! Info. M. Subik