Scena I Na salę wchodzi dwóch uczniów. Siadają na parkowej

Transkrypt

Scena I Na salę wchodzi dwóch uczniów. Siadają na parkowej
Scena I
Na salę wchodzi dwóch uczniów. Siadają na parkowej ławce.
I uczeń
Jutro klasówka z historii, a ja nic nie umiem i nie potrafię się nauczyć. Wcale te fakty mi do głowy nie
wchodzą.
II uczeń
No, mnie też. Jak znowu przylufię to mnie matka na kotlety przerobi. I jak tu człowieku w wiecznym
stresie masz przyswajać wiedzę?
I uczeń
To wiesz coś o tej Konstytucji 3 maja?
II uczeń
Nie nic. Tylko tyle, że z tej okazji mam wolne. Jedno dobre, nie trzeba iść do budy. Ale jak się
wreszcie nie dowiem coś na ten temat to przewiduję, że w sierpniu skrócę sobie wolne na poprawkę z
histy.
I uczeń
Ty patrz idzie student, on pewnie jak zwykle obstukany i jak łaskaw i nie wstał lewą nogą to nam coś
podpowie.
II uczeń.
Te kujonek co wiesz o Konstytucji z 3 maja?
III uczeń
Jak zwykle sympatyczni, koledzy intelektualiści. Żebyście mnie nie męczyli to opowiem wam kilka
ważnych faktów związanych z Konstytucją 3 maja.
I uczeń
No to ziom siadaj i opowiadaj.
III uczeń
Rozkład struktury społecznej i politycznej Polski pod koniec XVIII wieku prowadził do upadku państwa.
Król Stanisław August Poniatowski nie miał realnej władzy. Sejmy były nagminnie zrywane. Skarb
świecił pustkami. Wojsko znajdowało się w stanie cząstkowym. Coraz częściej dochodziła do głosu
obca interwencja.
II uczeń
Bla, bla, bla. Jakoś bardziej obrazowo opowiadaj.
III uczeń
Dobrze, zacznijmy inaczej. Rządy Sasów wprowadziły w Polsce ogromne swobody szlachty, która
coraz częściej zamiast zajmować się dobrem kraju, myślała nad powiększeniem swoich majątków.
Gdy na tronie zasiadł Król Stanisław August Poniatowski, większość magnaterii pragnęła zachować
dawny stan rzeczy. Król chciał poprawy sytuacji ojczyzny, której zagrażali sąsiedzi. Jesienią 1778 roku
król Stanisław August Poniatowski zwołał do Warszawy sejm, który miał zdecydować o wielu ważnych
sprawach. Uczestniczyli w nim członkowie obozu patriotycznego z Hugonem Kołłątajem na czele. W
kraju było wielu zwolenników i przeciwników reform państwa. Sami popatrzcie.
Scena II
Na Sali trzy osoby: Podkomorzyna, Podkomorzy, Starosta, Jakub. Scena przypomina salon.
STAROSTA
Nie dosyć na tym, bo to zapewne nieszczerze;
Trzeba wchodzić w uwagi, przyczyny, powody,
Tym sposobem przyjdziemy do zupełnej zgody.
Otóż tak, powiedziałem wczoraj na wieczerzy,
Że ta wojna, która się wokoło nas szerzy,
Potrwa - może się mylę - ale mniej lub więcej
Potrwa - lat osiemnaście i dziewięć miesięcy;
Potem zgodzą się, jak się każdy już zmorduje.
Bo zwyczajnie po wojnie pokój następuje.
PODKOMORZYNA
Tak dotychczas bywało.
STAROSTA
Jak się wszystko skończy ,a tak przewidujęI zobaczycie z czasem, jeżli nie zgaduję:
Cała ta długa wojna na tym się zakończy,
Że król pruski z cesarzem najściślej się złączy.
Anglia z Francją obronne uderzy przymierze.
Moskwa Krym cały odda, a Chiny zabierze:
Szwed waleczny na zawżdy złączy się z Duńczykiem,
Turczyn zaś wszystkich mocarstw będzie, pośrednikiem
PODKOMORZY
Przyznać należy, że to systema jest nowe;
Względem mojej ojczyzny spokojną mam głowę,
Zawarliśmy z potężnym sąsiadem przymierze,
Jużeśmy dziś pewniejsi.
PODKOMORZYNA
Z Persami, Tatarami albo z Siczą dziką.
JAKUB
Z poczty listy.
PODKOMORZY
odpieczętowawszy
A to od mego syna! Chwalebna ich praca
Zawieszona na chwilę i syn mój powraca.
Ciesz się kochana żono, dzisiaj go ujrzymy.
PODKOMORZYNA
Jakżem szczęśliwa! dawno już po nim tęsknimy.
PODKOMORZY
Jam nie tęsknił, gdy zadośćczynił urzędowi;
Dom zawsze ustępować powinien krajowi.
W nieprzytomności jego cieszyły mię wieści,
Że się wśród tych cnotliwych mężów syn mój mieści,
Co z przemocy i hańby kraj nasz wydobyli.
STAROSTA
Niedługo się tym wszystkim będziemy cieszyli;
Bóg wie, co porobiły sejmujące Stany,
Dlaczego ten rząd? po co te wszystkie odmiany?
Alboż źle było dotąd? a nasi przodkowie
Nie mieliż to rozumu i oleju w głowie?
Byliśmy potężnymi pod ich ustawami.
Tak to Polak szczęśliwie żył pod Augustami!
Co to za dwory, jakie trybunały huczne,
Co za paradne sejmy, jakie wojsko juczne !
Człek jadł, pił, nic nie robił i suto w kieszeni.
Dziś się wszystko zmieniło i bardziej się zmieni:
Zepsuli wszystko, tknąć się śmieli okrutnicy
Liberum veto, tej to wolności źrzenicy.
płacze
Przedtem bez żadnych intryg, bez najmniejszej zdrady
Jeden poseł mógł wstrzymać sejmowe obrady,
Jeden ojczyzny całej trzymał w ręku wagę,
Powiedział: "nie pozwalam", i uciekł na Pragę
Cóż mu kto zrobił: jeszcze, że taki przedni wniosek
Miał promocje i dostał czasem kilka wiosek.
Dzisiaj co kto dostanie? Nowomodne głowy
Chcą robić jakieś straże, jakiś sejm gotowy
Czyste do despotyzmu otwierają pole.
PODKOMORZY
Wskrzeszają mądrą wolność, skracają swywole.
Ten to nieszczęsny nierząd, to sejmów zrywanie
Kraj zgubiło, ściągnęło obce panowanie,
Te zaborów, te srogich klęsk naszych przyczyną.
I my sami byliśmy nieszczęść naszych winą!
Gnijąc w zbytkach, lenistwie i biesiad zwyczaju,
Myśleliśmy o sobie, a nigdy o kraju;
Klęskami ojców nowe plemię ostrożniejsze,
Wzgardziwszy zyski, było na całość baczniejsze.
Nieba zdarzyły porę, oni ją chwycili,
Ojczyznę spod ciężkiego jarzma wydobyli;
Walcząc wszystkie przeszkody gorliwą robotą,
Idąc przykładem króla i własną swą cnotą
Powracają porządek i sławę ojczyźnie.
Stokroć szczęśliwy, że choć przy późnej siwiźnie
Ujźrę, że Polska rządna i że poważana.
Dalszą dyskusję, kończy muzyka.
Scena IV
III uczeń
Takich sporów na szlacheckich dworach było wiele. Starosta to przedstawiciel ogromnej rzeszy ludzi,
dla których zmiana ustroju oznaczałaby koniec swobód i możliwości rządzenia krajem, bez
ponoszenia konsekwencji popełnionych błędów. Sejm obradował dalej. 3 V 1791 roku Sejm
Czteroletni przegłosował projekt Konstytucji Rzeczpospolitej. Tekst owej ustawy potajemnie
opracował król Stanisław August Poniatowski razem z grupą polityków, a także intelektualistów.
Projekt ów został wprowadzony pod obrady sejmu z pewnym naruszeniem sejmowego zwyczaju,
podczas nieobecności na posiedzeniu większości opozycyjnych posłów. Zapraszam was na obrady
Sejmu. Przenieśmy się kolejny raz w XVIII wiek, na zamkowy plac.
Scena V
Podest, na nim krzesło dla Marszałka. Król, Kilku posłów, lud.
I z Ludu
Nadchodzi.
Cała stolica od rana, huczy, jak rzeka wezbrana. Poprzez ludu gwarne mrowie, Ciągną na zamek
posłowie. W wielkiej sali zamkowej, Gromkie okrzyki, przemowy.
Dzwony biją. Na salę wchodzi Krół, posłowie, Marszałek.
II z Ludu
Sam król Stanisław August Poniatowski w radosnej wrzawie zebranych wita łaskawie. Towarzyszą
mu: Hugo Kołłątaj i Stanisław Małachowski.
III z Ludu
Cisza. Milknąć. Marszałek ustawę czyta.
Marszałek
Ludu Warszawy !
Oto wynik pracy Sejmu Czteroletniego.
1. RELIGIA PANUJĄCA
Religią narodową panującą jest i będzie wiara Święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami.
2. SZLACHTA, ZIEMIANIE
Szanując pamięć przodków naszych pierwszeństwa w życiu prywatnym i publicznym uroczyście
zapewniamy.
3. MIASTA I MIESZCZANIE.
Prawo na teraźniejszym Sejmie zapadłe, pod tytułem ,, Miasta nasze królewskie wolne w państwach
Rzeczypospolitej” w zupełności utrzymane mieć chcemy.
4. CHŁOPI, WŁOŚCIANIE
Lud rolniczy, spod którego najobfitsze bogactw krajowych źródło – pod opiekę prawa i rządu
krajowego przyjmujemy.
5. RZĄD, CZYLI OZNACZENIE WŁADZ PUBLICZNYCH
Wszelka władza w społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu.
6. SEJM, CZYLI WŁADZA PRAWODAWCZA
Sejm, czyli stany zgromadzone na dwie izby dzielić się będą: na Izbę Poselską i na Izbę Senatorską
pod rezydencją Króla.
7. KRÓL, WŁADZA WYKONAWCZA
Żaden rząd nawet najdoskonalszy bez dzielnej władzy wykonawczej stać nie może. Władzę
najwyższego wykonania praw - Królowi w radzie Jego oddajemy.
8. WŁADZA SĄDOWNICZA
Nowy Kodeks Praw Cywilnych i Kryminalnych przez wyznaczone przez Sejm osoby spisać
rozkazujemy.
9. REGENCYA
Sejm wyznaczy Królową do zastąpienia króla w obowiązkach.
10. EDUKACJA DZIECI KRÓLEWSKICH
Synowie Królewscy, których do następstwa Tronu Konstytucja przeznacza, są pierwszymi dziećmi
Ojczyzny, przeto baczność o dobre Ich wychowanie do Narodu należy.
11.SIŁA ZBROJNA NARODOWA
Naród winien jest sobie samemu obronę od napaści i dla przestrzegania całości swojej. Wszyscy
przeto obywatele są obrońcami całości i swobód narodowych.
Lud.
Wiwat Król, Wiwat wszystkie stany!!!!
IV z Ludu
Wielka nam zawita zmiana: wolność, równość wszystkim dana. Wszyscy zjednoczą się w pracy:
szlachta, ziemianie, wieśniacy.
Król
,,W imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Stanisław August, z Bożej łaski i woli narodu król Polski,
wraz ze stanami skonfederowanymi dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, ocalenia
ojczyzny i jej granic, niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszona
deklarujemy.”
I z posłów
Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny
Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe.
Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny
Gnieździsz w umyśle rozkosze prawdziwe,
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.
Wolności! Której dobra nie docieka,
Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły;
Cecho dusz wielkich, ozdobo człowieka.
Strumieniu boski cnót zaszczycon źródły!
Tyś tarczą twoich Polaków od wieka,
Z Ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły.
Większaś nad przemoc!- a kto Ciebie godny,
Pokruszył jarzma, albo padł swobodny.
Lud
Wiwat! Wiwat Ojczyzno Kochana!!!!
Na ramionach wynoszą króla, który trzyma zapis Konstytucji. W tle pieśń „Wiwat maj”
Scena VI
Uczeń III
Ustawa Rządowa, czyli Konstytucja 3 Maja, była drugą na świecie, a pierwszą w Europie ustawą
zasadniczą. Część wpływowej magnaterii nie zamierzała poddać się prawom ustanowionym przez tę
konstytucję i 14 maja 1792 zawiązała w niewielkim miasteczku Targowicy na kresach konfederację w
celu jej obalenia. W rzeczywistości spisek został zawiązany 27 kwietnia 1792 w Petersburgu, pod
patronatem cesarzowej Katarzyny II, która od 1768 r. występowała jako gwarantka ustroju
Rzeczypospolitej. Konstytucja została zniesiona, ale do dziś obchodzimy jej święto, gdyż była
ogromną myślą postępową, to na niej wzorowano późniejsze konstytucji Polski. Dawała równość,
możliwości dla kraju.
Uczeń I
To nie takie głupie, szkoda że tej konstytucji nie uznali wszyscy i dopuścili się zdrady w Targowicy.
Uczeń II
Prywata jednak wtedy wzięła górę nad dobrem ogółu, zapewne jednośd obroniłaby Polaków przed
dalszymi zaborami i ponad 100 letnią niewolą.
Dzwonek
Uczeń I
Dzięki student, coś już wiemy o Konstytucji, z której za kilka dni świętowad będziemy. Teraz pora na
nas.
wychodzą