WYDANIE SPECJALNE ,,KOBIETY JAK TE KWIATY…”
Transkrypt
WYDANIE SPECJALNE ,,KOBIETY JAK TE KWIATY…”
Nr 7(83)/2012 8. 03. 2012r. Gazetka szkolna Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie WYDANIE SPECJALNE ,,KOBIETY JAK TE KWIATY…” Nadszedł wreszcie dzień, w którym wszystkie matki, żony, córki, kochanki, babcie, wnuczki, ciotki, stryjenki, kuzynki, kobiety postronne i znajome zostają docenione: Dzień Kobiet. Wszyscy mężczyźni, wręczając przeróżne podarki, z nieopisaną wprost radością udowadniają, że pamiętają o płci przeciwnej, jednak mniej entuzjastyczne jej przedstawicielki (choć nie w całości) mogą zacząć narzekać na taki sposób obchodzenia poświęconego im święta. Chodzi tu oczywiście o tzw. feministki. Nie wszystkie feministki oczywiście (bowiem każda kobieta wykształconawyzwolona uważa się za feministkę), ale o pewne przypadki kliniczne: radykalne działaczki, dzielnie walczące z naleciałym przez tysiąclecia patriarchatu seksizmem. Może brzmi to niedorzecznie (cóż, właściwie przecież takie jest), ale pewne panie uważają zwykłe przepusz- czenie w drzwiach za objaw dyskryminacji. Na szczęście nie zepsują nikomu tego dnia, bowiem same będą pikietować pod jakimś budynkiem rządowym i walczyć o swoje prawa. Przerobiwszy temat anomalii, wróćmy do samego święta. Dzień kobiet został ustanowiony po raz pierwszy w USA w 1909 roku, a rok później stał się świętem międzynarodowym, obchodzonym na niemal całym świecie (na liście świętujących go krajów wciąż nie ma m. in. Zjednoczonych Emiratów Arabskich, też nie mam pojęcia, dlaczego) i pierwotnie służył krzewieniu ideom równouprawnienia kobiet. Dzisiaj obchodzenie go może wydawać się trochę zbędne, ponieważ mamy koedukację i w znacznym stopniu respektujemy prawa płci pięknej (choć nie w całości), a działaczka o rybnorosyjskim nazwisku mogłaby walczyć o jeszcze więcej potrzebnych praw, ta- kich jak prawa górniczek i hutniczek, w inne dni całego roku. Świat się zmienia i w świetle tych zmian Dzień Kobiet może się wydawać coraz mniej potrzebny. Bo kobiety stają się coraz bardziej niezależne, obejmują stanowiska kierownicze i zdają się nie potrzebować mężczyzn do żadnych celów oprócz oczywistych… Niestety my, panowie, jesteśmy naturalnie przystosowani do polowań i podboju, a obecny złagodzony, sformalizowany i zestandaryzowany świat jest polem do popisu dla płci pięknej (choć nie w całości). Mężczyzna nie potrafi się odnaleźć we współczesnej kulturze. I dlatego wniosek może być tylko jeden: ten dzień jest świetną okazją do podziękowania każdej kobiecie za to, że jest wyrozumiała i tolerancyjna dla swojego leniwego, wybuchowego i/lub nieprzystosowanego samca. Piotr Sadlik (kl. IIb) str. 2 Z okazji Dnia Kobiet pragniemy złożyć wszystkim Paniom życzenia, wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, by w każdym dnu roku uśmiech na Waszych twarzach gościł tak sam często, jak dzisiaj. Bądźcie zawsze radosne, złym losom nieznane, uprzejme, czułe, tkliwe, przez wszystkich kochane! Dziennikarze ,,Carpe Diem” Carpe Diem (7(83)/2012) Redaktor prowadzący: Michał Stelmaszek Zespół redakcyjny: Adam Gąsior, Piotr Sadlik Opieka nad gazetką: p. prof. Jerzy Szeja