str. 5 i 6
Transkrypt
str. 5 i 6
Nr 15 (462)/5 PO GÓRACH, DOLINACH... Z Ŝycia parafii - W niedzielę, 6 kwietnia, przy drzwiach kościelnych, z inicjatywy Caritas Internationalis z Watykanu, została przeprowadzona kwesta na rzecz ofiar konfliktu zbrojnego w Iraku. - We wtorek członkowie Koła Przyjaciół Radia Maryja prowadzili godzinę róŜańcową. Wieczorna Msza św. była sprawowana w intencjach przez nich poleconych. Później spotkali się w salce. - W czwartek, 10 kwietnia, po wieczornej Mszy św. odbyło się spotkanie rodziców dzieci klas III z s. Anetą, mające na celu przygotowanie uroczystego świętowania pierwszej rocznicy I Komunii Świętej. - Na sobotę, 12 kwietnia, zostali zaproszeni rodzice kandydatów do bierzmowania. ks. Jan Twardowski księŜa i słoneczniki Rozmaici są księŜa. Nieraz są księŜa-drągale, tak wysokiego wzrostu, Ŝe nie potrzebują wchodzić na stołek, Ŝeby zapalić świeczkę na choince, czasem tak mali, Ŝe na ambonie wspinają się na palce - Ŝeby ich było widać. Czasem są słabi, łykają proszki i ziółka, a czasem tak silni, Ŝe potrafią na wsi byka złapać za rogi i zatrzymać, kiedy się zerwie ze sznura. Niekiedy chudzi jak piszczele, a czasem - grubasy. Widziałem kiedyś tęgiego księdza. Wszedł do konfesjonału, usiadł, ale potem nie mógł wyjść. Biedaczek wcisnął się do środka, ale ani rusz nie mógł wydostać upchanego do konfesjonału swego ciała. Wstał z konfesjonałem i szedł tak przez środek kościoła, jak Ŝółw dźwigający na sobie twardą i cięŜką skorupę. Czasem śpiewają tak pięknie, Ŝe babcie chciałyby w kościele bić brawa, ale nie wypada, a czasem piszczą i ryczą tak, Ŝe myszy uciekają. Czasem mówią piękne kazania, a czasem się jąkają. Wszyscy jednak księŜa - i wysokiego wzrostu, i mali, i szczupli, i grubi - zakochali się w Panu Jezusie. Mówią stale o Panu Jezusie na lekcji, poza lekcją, na ślubie i na pogrzebie, wtedy, kiedy deszcze kapią, i wtedy, kiedy śnieg pada. Na pewno dzieci widziały słonecznik. Słonecznik zawsze obraca się okrągłą, Ŝółtą tarczą do słońca. Tak jak słonecznik wskazuje, z której strony świeci słońce - tak ksiądz chce pokazać nam Pana Jezusa. Kiedyś jako chłopiec widziałem płaczącego księdza. Klęczał w pustym kościele i płakał. Bałem się podejść do niego. Płakał przed Panem Jezusem. ukazało się w eSPe nr 62 NASZYM KSIĘśOM W DNIU USTANOWIENIA EUCHARYSTII śYCZYMY: ABY ZAWSZE BYLI WIERNI SWOJEJ MISJI, BY KAś śDEGO DNIA ODNAWIALI SWOJE “TAK” 13 kwietnia 2003 r. GAWĘĘDA Z PRZYRODĄĄ W TLE REKOLEKCJE Z PRZYPOMNIENIEM CZTERECH PRAW śYCIA DUCHOWEGO Jeśli Czytelnik stwierdzi, Ŝe tło przyrodnicze gawędy nie pasuje do wielkopostnych rozwaŜań, to na swoją obronę mam tylko tyle: nie byłam jedyną osobą, którą ono rozbawiło. Koniec marca. Z drugiego piętra domu rekolekcyjnego w Brennej Lednicy patrzymy na łąkę podchodzącą do zadrzewionego górskiego zbocza. Na łące, która jeszcze n i e s ł y s z a ł a o wiośnie, sporo się dzieje. Z gospodarstwa przeciwległego do góry wychodzi czarna, czarniusieńka koza i kieruje się prosto w stronę zbocza. Idzie dostojnie, noga za nogą, patrzy wyłącznie przed siebie a za nią podąŜa kurzy orszak. Kury czarne, czerwone i małe lilipucie stadko ze swoim zadziornym, podskakującym przywódcą. Widok jest przezabawny i odrywa na chwilę od rozwaŜań rekolekcyjnych. Po mniej więcej kwadransie zwierzę powraca, podąŜa według jasno określonego celu kierując się do gospodarstwa. Oczywiście w otoczeniu kur. Pojedynczy lilipuci maruder dogania wycieczkę. Pierwsza przechadzka tzw. przydomowej gowiedzi - podsumowuję w myśli po cieszyńsku. W racam y do r ek olek c yj n yc h r ozwa Ŝań. Przypominamy sobie, odnawiamy w sobie cztery prawa Ŝycia duchowego. Czy słyszałeś Czytelniku i Czytelniczko o czterech prawach Ŝycia duchowego? Są waŜne, bo regulują nasz stosunek do Boga. NaleŜałoby je rozwaŜyć w kontekście biblijnym najlepiej czerpanym wprost z Pisma Świętego. Prawo pierwsze - Bóg miłuje ciebie i ma dla twojego Ŝycia wspaniały plan. Chrystus mówi: “Ja przyszedłem po to, aby owce miały Ŝycie i miały je w obfitości.” Chodzi tu o Ŝycie mające pełną wartość i cel /J 10, 10/. Pojawia się pytanie - dlaczego większość ludzi nie posiada Ŝycia w obfitości? Odpowiedź znajduje się w Prawie drugim - Człowiek jest grzeszny i w konsekwencji oddzielony od Boga, dlatego teŜ nie moŜe znać ani przeŜywać BoŜej miłości i planu dla swojego Ŝycia. Kontekst biblijny do odszukania w Piśmie Świętym wiąŜe się z następującymi cytatami: “Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały BoŜej” /Rz 3, 23/ oraz “Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć” tzn. duchowe odłączenie się od Boga /Rz 6, 23/. Jak pokonać przepaść dzielącą nas od Boga? daje najsłuszniejszy sposób Prawo trzecie pokonania przepaści - Jezus Chrystus jest jedynym, BoŜym rozwiązaniem problemu grzechu i winy człowieka. Przez Niego moŜesz poznać BoŜą miłość i dokończ. na str. Nr 15 (462)/6 PO GÓRACH, DOLINACH... plan dla twego Ŝycia. On zmarł za nas i zmartwychwstał i dlatego jest jedyną drogą. Oparcie w Biblii: “Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, Ŝe Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.” /Rz 5, 8/ “Chrystus umarł za grzechy nasze... został pogrzebany... zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem... ukazał się Kefasowi, potem dwunastu. Potem ukazał się więcej, niŜ pięciuset braciom naraz.” /1 Kor 15, 3-6/ “Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i Ŝyciem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.” /J 14, 6/ Nad przepaścią, pomiędzy Bogiem a człowiekiem pojawia się pomost - jest nim Jezus Chrystus. Wiem juŜ, Ŝe po pierwsze - On umarł za nas, po drugie - zmartwychwstał i po trzecie - dlatego jest jedyną drogą. Pora na praktyczną wykładnię owych trzech prawd... Prawo czwarte - Musimy osobiście przyjąć Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Wtedy dopiero moŜemy poznać i przeŜywać BoŜą miłość i Jego plan dla naszego Ŝycia. Pismo Święte potwierdza: “A wszystkim, którzy Go przyjęli, tym, którzy wierzą w imię Jego, dał moc, aby stali się dziećmi BoŜymi”. /J 1, 12/ “Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił.” /Ef 2, 8-9/ I jeszcze Chrystus Pan mówi: “Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.” / dokończ. ze str. Ap J 3, 20/ Jedno z zadań rekolekcyjnych: naleŜy zastanowić się jak traktowany jest Chrystus? Czy przyznaję naleŜny Mu tron czy teŜ samemu go zajmuję, rozpierając się na nim wygodnie? Warto postawione pytanie rozwaŜyć w sercu swoim i odpowiedzieć szczerymi słowami; własnymi, najprostszymi lub teŜ słowami modlitwy proponowanej w rekolekcyjnym rozwaŜaniu: Panie Jezu. Potrzebuję Cię. Uznaję swoją grzeszność. Otwieram Ci drzwi mojego Ŝycia i przyjmuję cię, jako swego Zbawiciela i Pana. Dziękuję Ci, Ŝe przebaczyłeś moje grzechy umierając za mnie na krzyŜu. Proszę o Twoje kierownictwo w moim Ŝyciu. Uczyń mnie takim, jakiego mnie pragniesz. W przerwie pomiędzy rozwaŜaniami spaceruję wraz z innymi uczestnikami rekolekcji drogą wzdłuŜ rzeki. Woda wartko płynie, skacze po kamieniach podąŜając na spotkanie większej wody. W nasłonecznionym miejscu tuŜ nad wodą przycupnęła leszczyna. Kwitnie osypując Ŝółty pyłek. Nieco dalej na wiklinie srebrzą się bazie. Kwitnącą leszczynę, bazie i inne gałązki łączę w wiosennym bukiecie i wstawiam do wody. O, mamy wielkanocną palmę - słyszę za sobą zdziwiony głos. 13 kwietnia 2003 r. MŁODZI NA MODLITWIE: - DROGA KRZYśOWA XIII - JEZUS NA KRZYśU UMIERA RozwaŜanie: Promieniujące słońce wschodniego popołudnia nagle zgasło. Prorok Amos, ogłaszając sąd BoŜy oznajmił: “owego dnia zajdzie słońce w południe i w dzień świetlany zaciemnię ziemię” (Am 8, 9). Ciemność ta rozciąga się nad historią całej ludzkości, nad złem świata i nad wstydem. Jezus osiąga dno otchłani, przeŜywając jak niewinny brat naszą nędzę i sprawiając, Ŝe z otchłani królestwa zła wypływa modlitwa do Jego i naszego Ojca: “BoŜe mój, BoŜe mój, czemuś mnie opuścił?”. Słowa psalmu wyraŜają tę przepaść. Teraz naprawdę Jezus zszedł między nas i w nas. Teraz naprawdę Słowo stało się ciałem. Zasłona, która ukrywała tajemniczego Boga, rozdarła się. W tym człowieku kontemplujemy Syna BoŜego - cel naszej wędrówki. Oto nadchodzi dzień objawienia i chwały “Jezusa Chrystusa, Syna BoŜego” (Mk 1, 1). Świadectwo młodego Gwinejczyka: Jezu, Ty jesteś niezwykłym człowiekiem, a jednak umierasz bezbronny i opuszczony jak najwięksi nędzarze na ziemi. Ale Bóg jest z Tobą, a Ty modlisz się do Niego, zawierzając Mu to, co pozostało Ci najcenniejszego: ostatnie tchnienie. PomóŜ nam zachować nadzieję w obliczu cierpienia i śmierci, pomóŜ nam wierzyć, Ŝe Bóg jest wielki i miłosierny i nie opuszcza swoich dzieci. Pozwól nam wierzyć, Ŝe Twoje ukrzyŜowane Ciało jest niczym ziarno zboŜa, które rodzi Ŝycie; jest źródłem miłości. Spraw, abyśmy my, młodzi trzeciego tysiąclecia, mogli odkryć u stóp Twojego krzyŜa wartość i sens naszego Ŝycia i wyznać, Ŝe “prawdziwie jesteś Synem BoŜym”, naszym niezapomnianym bratem Jezusem, naszym Ŝyjącym Panem. XIV - JEZUS ZŁOśONY W GROBIE RozwaŜanie: Umęczone ciało Jezusa, owinięte w Ŝałobne prześcieradło, powoli opada w miłosierne ręce Józefa z Arymatei, aby spocząć w grobie. Po raz kolejny wydaje się, Ŝe śmierć zwycięŜyła. Oto nastały godziny ciemności. Po tej nocy nic juŜ nie ma, nie istnieje czas kosmiczny. Wstaje natomiast świt róŜny od innych. Tym samym kobietom, które teraz płaczą przy głazie zamykającym grób Jezusa, o świtaniu otworzą się cudownie oczy i będzie im nakazane, aby szukały gdzie indziej: “Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: Dlaczego szukacie Ŝyjącego wśród umarłych?” (Łk 24, 5). Duch Święty przynosi nam echo słów Pawła: “Zwycięstwo pochłonęło śmierć. GdzieŜ jest o śmierci twoje zwycięstwo? (...) Bogu niech będą dzięki za to, Ŝe dał nam odnieść zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa” (1Kor 15, 54-57). Świadectwo młodego Mozambijczyka: Wstawał dzień, kiedy moja wioska w północnym Mozambiku została zalana przez powódź. Ja takŜe, jak tamte niewiasty przy Twoim grobie, szukałem ze smutkiem jakiegoś znaku miłości i pocieszenia. Kobiety przy grobie i Józef z Arymatei mają oblicze tych, którzy zechcieli nam dopomóc w chwili próby. Bycie razem nie traci sensu nawet wówczas, gdy wszystko wydaje się stracone. Daj mi, Panie, daj nam wiarę i nadzieję. Dzisiaj wierzę, Ŝe dzięki niej znów “szabat się rozjaśni”. Wierzę, Ŝe dzięki miłości moŜemy znów dostrzec blask zmartwychwstania jaśniejący nad moim krajem i nad Afryką. Daj nam serce pełne współczucia, byśmy mogli doczekać świtu zmartwychwstania.