Romowie w Grecji
Transkrypt
Romowie w Grecji
Romowie w Grecji Dla Antonisa Georgopoulosa, jego żony i sześciorga dzieci dom zawsze oznaczał tę samą szopę bez elektryczności czy bieżącej wody na peryferiach miasta Patras, jednego z głównych greckich portów, który został wybrany Europejską Stolicą Kulturalną 2006. Pod koniec sierpnia 2006 po powrocie z pracy sezonowej zastał on swój dom jako wielkie gruzowisko. Taki był efekt prac ,,porządkowych’’ mających na celu poprawę wyglądu miasta. W ich rezultacie dwa romskie osiedla - Riganokambos i Makriyiannins zostały zrównane z ziemią. Obecnie jego rodzina i on śpią w swej furgonetce. Oni i około 400 innych Romów zostali pozbawieni swych domostw w 250 tysięcznym mieście, które jest uważane za grecką bramę na Zachód. Kiedy Unia Europejska wybrała Patras Europejską Stolicą Kulturalną, władze tego greckiego miasta podkreślały, że będą podkreślały jego wielokulturowość. Jak się później okazało, polegało to bardziej na zapraszaniu różnych wykonawców muzycznych z zagranicy niż działaniach na rzecz poprawy stosunku do zepchniętej na margines społeczności Romów. W kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi bardzo dużo zwolenników, niestety, zyskiwało hasło: ,,Żadnych Romów w Riganokambas”. Społeczność romska jest przekonana, że wyburzanie ich osiedli przed wyborami miało na celu zyskanie głosów mieszkańców którzy nie chcą dzielić miasta z Romami. Działania władz miejskich spotkały się z krytyką i protestami organizacji broniących praw człowieka, co doprowadziło do wizyty Thomasa Hammarberga - komisarza Unii Europejskiej do spraw człowieka, celem dokonania kontroli prowadzonych działań. Przyznał on, że w Patras jest problem, a ponadto wyraził niezadowolenie z faktu, iż romscy mieszkańcy przed wysiedleniem nie otrzymali żadnego powiadomienia ani miejsc zastępczych. Nie są to jednak jedyne tego rodzaju przypadki w Grecji. W 1997 roku 2.000 Romów zostało wyrzuconych z obskurnych dzielnic miasta Thessaloniki Romano Atmo – drugiego co do wielkości w Grecji. Koczowali oni później przez trzy lata na brzegu rzeki Gallikos zanim zostali przesiedleni do baraków byłej bazy wojskowej. W 2003 roku 200 Romów zostało wyrzuconych z bogatej dzielnicy Aten - Maroussi gdzie budowano drogę do kompleksu sportowego Olimpiady 2004. Obecnie około 200 Romów jest wyrzucanych z Votanikos, jednej z głównych dzielnic Aten gdzie ma być budowany Narodowy Stadion Piłki Nożnej. Równocześnie w innych miejscach w Europie, jak na przykład w Elbasan - Albania, gdzie 109 Romom kazano się wynosić czy w miejscowości Dorożnyj w Obwodzie Kaliningradzkim w Rosji 200 osoby narodowości romskiej nakazano opuszczenie swych domostw. Wszystkie te wydarzenia są znane komisarzowi Hammarbergowi. Wprawdzie nie ma oficjalnych danych na temat Romów w Grecji, to według danych organizacji pozarządowych w kraju żyje od 200 do 300 tysięcy osób tej narodowości, rozproszonych w setkach osiedli po całym kraju. Przynajmniej połowa z nich żyje w skrajnym ubóstwie. Warunki życiowe są równie fatalne dla wielu spośród 8 10 milionów Romów żyjących w całej Europie, w tym około 1/3 w Bułgarii i Rumunii. przyg. M. Babicki