Enerdolot wylądował

Transkrypt

Enerdolot wylądował
Enerdolot wylądował "La dolce NRD" w reż. Łukasza Czuja Agencji Panga Pank Teatr w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie. Pisze Katarzyna Wieczorkiewicz w Gazecie Krakowskiej. Pląsający w białym futrze "a la Boney M" Janusz Radek i rubaszny dowódca statku kosmicznego, czyli Marek Frąckowiak, w piątkową i sobotnią noc przenosili krakowian w świat NRD i jego nadzwyczajnych wytworów. Co ciekawe, w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie. Spektakl "La dolce NRD" to historia stacji kosmicznej "Alfa", genialnego NRD‐owskiego wynalazku, który po 20 latach powraca na Ziemię przywożąc ze sobą "beton partyjny" ‐ dowódcę statku i iście oryginalny wytwór minionych czasów ‐ Jurgena. Tych dwóch w groteskowy sposób odstawia przed widzami honeckerowską akademię. Znajdziemy tu zarówno trabanta jak i sfeminizowaną (choć może raczej przefeminizowaną) kobietę NRD czy króla niemieckiego disco. Nie zabrakło także wspomnienia o dumie NRD ‐ Katarzynie Witt, której miłość w rockowym stylu wyznawał Janusz Radek I tu chyba zaczną się pewne kłopoty... Kłopoty natury pokoleniowej. Nie pamiętającym już minionej epoki spektakl może wydać się czymś iluzorycznym, bajkowym, kolorowym i... godnym tęsknoty ze względu na fantazję owych czasów. Dla nieco starszych widzów to humorystyczne wspomnienie własnej młodości. I dlatego na widowni da się słyszeć zarówno szczery, naiwny śmiech jak i sarkastyczne parsknięcia. Być może o to właśnie chodziło. O ten kicz, o ten blichtr, o nonsensowność rzeczywistości naszego dawnego sąsiada. A pamiętajmy, że dla wielu z nas było to wtedy cel wakacji, urlopów, symbol nieco lepszego niż nasze życia. Obok Janusza Radka w spektaklu wystąpił Marek Frąckowiak, znany m. in. z serialu "Alternatywy 4" i "CK Dezerterów", a także, o czym mało kto wie, gwiazda kinematografii NRD, co dla owego spektaklu jest nie bez znaczenia. Zagrał też zespół Kulturka, prezentując przetłumaczone na polski oryginalne hity z epoki. Z czystym sumieniem polecam wszystkim: i swoim nieświadomym minionej epoki rówieśnikom, i starszym od nas. To jedyna okazja by zaśpiewać razem "La dolce NRD"! źródło: Gazeta Krakowska 2006 Katarzyna Wieczorkiewicz