Całą noc padał śnieg… cichy, cichy, cichuteńki
Transkrypt
Całą noc padał śnieg… cichy, cichy, cichuteńki
III Liceum Ogólnokształcące w Brodnicy Święto Niepodległości 2 Najlepsi są tylko w „trójce” 2 III LO znowu najlepsze! 3 Andrzejki w III LO 4 „Katarzynki” i „Andrzejki” - jak każe tradycja… 4 Z potrzeby serca Wolontariat 5 Nasze przygotowania do świąt 5 Czarownice - kochanice diabła 6 Halloween i wielbiciele horrorów 7 Sekty: Zakon Świątyni Słońca 8 Tradycje Świat Bożego Narodzenia 9 10 Co z tym Mikołajem? 11 Mikołajki 11 Machina zwana przedświąteczną atmosferą 12 Dlaczego warto uczyć się języków obcych? 12 Kolejny koniec świata... 13 Anegdotczycy czy artyści? 14 Szkło Kontaktowe bardziej i mniej naukowo 15 Zima w sztuce i poezji 16 Nasze pasje literackie 17 Refleksyjnie: Coś 18 Magia końca roku 19 Życzenia z 20 przymróżeniem oka Licealista Numer 2 listopad/grudzień 2010/2011 Całą noc padał śnieg… cichy, cichy, cichuteńki... Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki. Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki, jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój mój maleńki (…) W słońcu - patrz - skrzy się śnieg, szron na drzewach jak koronki. Spoza gór, spoza rzek, spoza łąki i rozłąki, spoza leśnych srebrnych cisz, jakby dzwony skądś dzwoniły i mówiły światu: "Słysz! Nic się nie bój świecie miły. Niech cię głowa już nie boli, wszystkim żalom połóż kres, dosyć trosk i dosyć łez - pokój ludziom dobrej woli... Nową drogę zacznij stąd, już za tobą dni niedoli Dzisiaj dzień Wesołych Świąt - pokój ludziom dobrej woli Tak po cichu i powoli białym śniegiem nuci mu... choćby dziś, w tym jednym dniu Pokój ludziom dobrej woli… M. Hemar Święto listopadowe Dzień 11 listopada - narodowe Święto W tym roku 10 listopada grupa artystów niejszością. Niepodległości - przypomina o roku 1918, z klas pierwszych i drugich pod opieka kiedy po 123 latach zaborów Polska odzy- pani Iwony Malinowskiej, a także z pomocą pani M. Oryszczak, przygotowała krót- skała niepodległość. 11 listopada 1918 r. odrodziła się Rzeczpospolista. Polacy szaleli z radości, wyszli na ulice, świętowali. My także świętujemy, ciesząc się, ż żyjemy w wolnym kraju. kie przedstawienie upamiętniające wal- kę narodu polskiego o odzyskanie niepodległości. Świętowaliśmy poważnie, w duchu refleksji nad naszą historią i teraź- teraz żyć w wolnym kraju… Pomijając już sam fakt, że do każdego apelu trzeba wszystko przygotować i wszystkich szkołach. Słowem – wszę- ktoś włożył w to dużo pracy. nął. przez nas co roku. W Warszawie, na determinacji naszych przodków możemy dentem i wojskiem, jak również we ktoś za nas walczył i ktoś za nas zgi- Dzień Niepodległości jest obchodzony minało, jak wielką wartość dla nas, Polaków, ma niepodległość. Dzięki odwadze i Placu J. Piłsudskiego wraz z prezy- dzie. Obchodzimy to święto, żeby nie kojarzy się nic z datą 11 listopada. motto patriotycznej inscenizacji przypo- Agnieszka Dombrowska, II c zapomnieć, że kiedyś, nie tak dawno, Myślę, że nie ma osoby, której nie „Nie złamie wolnych żadna klęska…” - Nasz szkolny nastrojowy apel przygotowała pani historyk – Iwona Malinowska. Pomagała pani Maria Oryszczak i pan Tomasz Michalski. W części W większości szkół odbyły się - raczej artystycznej wystąpili uczniowie głów- niestety przez większość niezbyt lu- nie klas pierwszych, ale również klas biane - apele. Większość uczniów ich drugich - słowem i muzyką opowiada- nie lubi, bo, powiedzmy to otwarcie, jąc historię trudnej drogi do niepodle- większość z nas to po prostu ignoranci głości. i egoiści, których nie obchodzi nic. Najlepsi są tylko w „trójce”! Nasz kolega Patryk Celmer (klasa 2d) zakwalifikował się do Finału Ogólnopolskiego Konkursu Języka Angielskiego dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych zorganizowanego przez Centrum Edukacyjne Supralingua we współpracy z Technikum Leśnym w Sta- rościnie. 25 listopada w ZSR w Brodnicy od- łami : z I LO oraz z reprezentacją Zespo- gospodarzami, czyli z chłopcami z ZSR. były się powiatowe zawody piłki łu Szkół Zawodowych w Brodnicy, z któ- Oczywiście nasza drużyna z III LO z ręcznej, w których dziewczęta jak rymi wygrały 9:1. Drugi mecz, który łatwością wygrała wszystkie mecze. i chłopcy III LO zajęli I miejsce. zagrały z dziewczynami I LO nie był tak Pierwszy etap konkursu odbył się dnia 20 listopada bieżącego roku. Uczestniczyło w nim ponad 200 uczniów z całej Polski. Patryk znalazł się w dziesiątce Finalistów, z wynikiem 46 pkt na 50. prosty. Na szczęście w drugiej połowie wyrównały straty i w ostatnich 30 se- Red. Zespół dziewczyn i chłopców zajął I miejsce, wygrana dała również możliwość uczestnictwa w zawodach wojewódzkich. Kiedy wszyscy licealiści byli w szkole, kundach reprezentanci Aleksandra Sitkowska zdobyła gola, Gratulujemy sukcesów i życzymy który zdecydował o świetnym wyniku. kolejnych! dziewcząt i chłopców udali się na zawody piłki ręcznej, które odbyły się na hali w ZSR w Brodnicy. Zespół dziewcząt zagrał z dwoma zespo- 2 Serdecznie gratulujemy wyniku i życzymy kolejnych sukcesów w następnych konkursach przedmiotowych! Natomiast zawodniczka z nr chłopcy zmierzyli się 6 - ze zespołami z ZSZ w Brodnicy, a także z Agnieszka Dombrowska, IIc III LO znowu najlepsze! Dnia 25.11.2010r w hali Zespołu go ,,krycia” trzech najlepszych zawod- tego zwycięstwa dostali awans do ko- Szkół Rolniczych odbyły się po- niczek I LO. Wysoką klasę pokazała lejnego etapu zawodów. Oby udało im wiatowe wówczas bramkarka rywalek , która się dojść jak najdalej. zawody piłki ręcznej młodzieży ponadgimnazjalnej. Do turnieju zgłosiły się po trzy drużyny chłopców i dziewcząt. Dziewczęta z III LO przygotowywały się do zawodów przez treningi z wychowankami Pani Katarzyny Brózdy. Opiekunem grupy pod nieobecność Pani Kwiatkowskiej był Jan Orzech. Pierwszy mecz podopieczne Pana Jana Orzecha rozegrały z ZSZ. Już w pierw- broniła wszystkie nasze kontrataki. W rezultacie do przerwy przegrywałyśmy 4:1. W tym momencie mogłybyśmy się już poddać. Jednak pokazałyśmy, że potrafimy grać do końca. Po kilku dobrych akcjach doprowadziłyśmy do Nasi uczniowie za zwycięstwo otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody w postaci piłek ręcznych. Życzymy powodzenia w zawodach na szczeblu wojewódzkim. stanu 5:5. To był świetny finisz w wykonaniu naszej drużyny. Do końca meczu zostało 40 sekund, wtedy przejęłyśmy piłkę. Pan Orzech poprosił o Końcowa kolejność : DZIEWCZĘTA :1. III LO 4pkt. (15:6), 2. I LO 2pkt. (17:8), 3. ZSZ 0pkt. szych ośmiu sekundach z grą musiała (3:21) pożegnać się zawodniczka „Zawodówki Skład III LO: Aleksandra Sitkowska, ’’, która dopuściła się faulu na jednej z Natalia Pruszewicz, Marta Nadrow- naszych koleżanek. Jednak przeciw- ska, Monika Polguj, Dorota Śnieżaw- niczki nie miały zamiaru poddać się ska, Martyna Warszyńska, Marlena bez walki. Nasz zespół starał się nie Zygmuntowicz, Aleksandra Dembow- reagować na uszczypliwe zaczepki i ska , Natalia Sarnowska, Agata Trę- nie do końca przepisowe zagrania dowicz, Monika Mączkowska, Monika rywalek. Opłaciło się to, gdyż po raz Nowińska, Monika Wydra, Agnieszka kolejny czerwoną kartką została uka- Dombrowska – opiekun Jan Orzech. rana następna z zawodniczek ZSZ. Mecz zakończył się wygraną III LO 9:1. W ślad za koleżankami poszli CHŁOPCY :1 .III LO 4pkt. (48:27), chłopcy, którzy bez problemu pokonali 2.ZSZ 2pkt. (29:32) , 3. ZSR 0pkt. gospodarzy 26:10.Trzeba przyznać, że był to prawdziwy pogrom przeciwnika. Obydwie drużyny były wówczas o krok od zwycięstwa. Czekał ich już tylko finał. Do meczu o pierwsze miejsce i awans do zawodów wojewódzkich nasze dziewczyny przystąpiły do walki z I LO - podopiecznymi Pana Andrzeja Sobiechowskiego. Od pierwszych minut na boisku dało się wyczuć w naszym zespole nerwową atmosferę. Byłyśmy stremowane. Przez dłuższą chwilę nie mogliśmy obejrzeć żadnego gola ani z jednej, ani drugiej strony. Było tak za sprawą indywidualne- czas. Dał nam wytyczne jak mamy rozegrać kontrę. Udało się to za spra- (20:38) która Skład III LO: Wojciech Boiński, Ro- zdobyła zwycięską bramkę dla III LO, bert Orzech, Patryk Celmer, Piotr na pięć sekund przed zakończeniem Skonieczka, Miłosz Wiśniewski, Domi- meczu. nik Gąsiorowski, Patryk Szabłowski, wą Aleksandry Sitkowskiej, Po tym zwycięstwie miał się rozegrać kolejny mecz z udziałem naszych chłopców. Od wielu lat zawodnicy Pana Jana Orzecha nie mają sobie Wojciech Iwański, Bartłomiej Gniadkowski, Bartłomiej Smoleński, Hubert Lewandowski, Łukasz Kamiński, Mateusz Ziółkowski- opiekun Jan Orzech. równych wśród zespołów z powiatu brodnickiego, potwierdzili to i tym Dorota Śnieżawska, Ic razem. Zwycięstwo w nim nie było takie łatwe jak mogłoby się wydawać. Jednak dzięki dobrym wyszkoleniu technicznym i determinacji, chłopcom udało się pokonać ZSZ. Za sprawą 3 Andrzejki w III LO! „Ta noc uchylała wrota do nieznanej przyszłości” dzili do stoisk i wróżono im. To nie koniec atrakcji. Po andrzejkowym wstępie, ok. godz. 18:00 rozpoczęła się Dnia 26 listopada 2010r o godz. 17:00 w dyskoteka, którą poprowadził szkolny DJ Mateusz naszym liceum odbyła się impreza an- Kwiatkowski z klasy 3 B . drzejkowa. Największą atrakcją tego Joanna Ślażyńska, I D wieczoru były wróżby. Każda klasa mia- Zdjęcia: Anna Kwiatkowska, II C. ła za zadanie na ten dzień przygotowanie i prezentowanie ich podczas andrzejkowego wieczoru. Sposoby były przeróżne, wróżono z ręki, kart, runa. Była też numerologia. Nauczyciele również przyłączyli się do zabawy. Chętnie podcho- „Katarzynki” i „Andrzejki” - jak każe tradycja... Listopad. Dobry czas dla magii. Katarzyn- wróżby dla panien, które chcą się dowie- nich. ki, andrzejki… czy współcześnie obchodzo- dzieć, jak szybko wyjdą za mąż, jak będzie wyglądał ich wybranek i jak będzie miał na ne są tak samo jak dawniej? KATARZYNKI Panowie powinni sobie imię. Lanie wosku. Dziewczęta lały roztopiony wosk przez klucz na wodę i odczytywały swoją przyszłość na podstawie cienia, jaki wróżyć w wigilię św. Katarzyny, czyli 24 Andrzejki są świętem ludowym, które od rzucała uformowana woskowa figura. listopada. Przed laty katarzynki były wie- wieków istnieje w polskiej kulturze i tradyczorem spotkań i wróżb chłopców o przyszłe cji. Historia powstania andrzejek sięga XVI narzeczone i małżeństwo. Wczesnym rankiem w dniu św. Katarzyny (25 listopada) losowali oni karteczki z imio- wieku. Początkowo było to święto pogańskie, lecz szybko się rozpowszechniło, choć do dziś pozostało zwyczajem świeckim. nami żeńskimi, które poprzedniej nocy Dawniej wielką wagę przywiązywano do włożyli pod poduszkę. Wylosowana kartecz- andrzejek. Panny chciały wyprosić u św. ka "dawała pewność”, jakie imię będzie Andrzeja ukochanego. W ten dzień, oprócz nosiła ukochana dziewczyna. Inna wróżba licznych obrzędów, modlono się do niego Wróżba ze skórki jabłka. Dziewczyny rzucały obierkę jabłka za siebie, a kształt, w jaki się ułożyła, miał wskazać pierwszą literę imienia przyszłego małżonka. Wróżenie za pomocą butów. Panny ustawiały rzędem swoje buty od pieca do drzwi i której but pierwszy znalazł się za drzwiami, ta miała wyjść za mąż. polegała na ścięciu gałązki wiśni lub czere- bardzo uroczyście. Takich andrzejkowych wróżb była nieskoń- śni i wstawieniu jej do wody. Jeśli gałązka czona ilość. Wymyślano również wiele in- zakwitła w Wigilię Bożego Narodzenia, Najpopularniejsze wróżby: nych w zależności od potrzeb i fantazji chłopiec mógł się spodziewać w najbliższym Przepowiednia ze snu. Dawniej panny wróżących sobie dziewcząt. przed pójściem spać modliły się oraz cały czasie, że spotka przyszłą małżonkę. Dzisiaj maja one dla mnie wyłącznie chadzień pościły, aby we śnie pojawił się im rakter zabawowy. Podczas andrzejek wróżę Wróżby chłopców były jednak mniej liczne i przyszły mąż. Mogły go zobaczyć, czasem sobie przy pomocy lania wosku, ustawania o wiele mniej popularne niż wróżby dziewusłyszeć jego głos, nawet poznać imię. butów czy kartek z imionami. Jednak nie cząt, dlatego już w końcu XIX wieku zaniwierzę w ich skuteczność. Karteczki. Imię przyszłego wybranka możkły, a z czasem uległy zapomnieniu. ANDRZEJKI Według tradycji noc w wigilię św. Andrzeja (29 listopada) to czas na 4 na było poznać też, wkładając pod poduszkę karteczki z wypisanymi imionami. Rano, zaraz po obudzeniu, wyciągano jedną z Aneta Dec, Ic Z potrzeby serca - WOLONTARIAT Opiekunką szkolnego koła Wolontariuszy wej w III LO jest pani Iwona Sochacka, która teczny kiermasz (w dniach 8-10 grudnia prowadzi młodych wolontariuszy od kil- br.) z wyrobami i pracami uczestników ku lat . warsztatów, ponadto pomagają w obsłu- W tym roku wraz z panią pedagog Jowitą Cybulską oraz wolontariuszami naszej szkoły zorganizowała po raz pierwszy zbiórkę odzieży dla wychowanków brodnickiego Domu Dziecka. Zbiórka ta trwała od 1 do 10 XII 2010 r. Z Domem Dziecka w Brodnicy. Prowadzili przedświą- Kozlowski Paweł II b dze festiwali osób niepełnosprawnych, które co roku odbywają się w BDK. Dodatkowo podjęli współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem segregując żywność dla najuboższych rodzin powiatu. W działaniach wolontariatu uczestniczy współpracują nasi wolontariusze: Jagoda Stefańska ( II c ) , Marta Więckowska i Adrian Fish ( Id ). Szkolne Kolo Wolontariuszy współpracuje blisko 20 uczniów, a na każdym spotkaniu dołącza ktoś nowy. Przewodniczącym naszego szkolnego koła jest Mateusz Szafrański - aktywny uczestnik wszelkich zmagań na rzecz potrzebujących. również z Warsztatami Terapii zajęcio- Nasze przygotowania do świąt... To, że okres przedświąteczny jest zabiega- przygotowywać na święta… próbuje ogar- ny, bo każdy chce kupić coś ładnego dla nąć to świąteczne szaleństwo od listopada ta będę spędzała u babci, więc żadnych swoich bliskich to każdy wie. Postanowi- chociaż święta dopiero pod koniec grud- przygotowań związanych z kuchnią nie łam więc, przeprowadzić ankietę jak nia. I czekam oczywiście na świąteczną będzie. uczniowie III LO przygotowują się do reklamę coca-coli... Aleksandra tego pięknego święta jakim jest Boże Narodzenie. Oto kilka Kamil odpowiedzi uczniów: - Nie prowadzę żadnych przygotowań do świąt. Absolutnie żadnych. Nawet nie zmieniłem nastawienia do tego zbliżającego się święta. Nie czuję atmosfery w swoim domu. Wigilia nie jest już dla mnie Jerzy Sikosrki IIc - Mam zamiar posprzątać pokój i łazienkę, żeby Gwiazdor mnie odwiedził Dorota Świeżawska Ic - No oczywiście kupiłem juz prezenty dla rodziców., założyłem światełka na domu i myślę nad potrawami, jakie będę pomagał - Teraz przygotowuję tylko ekologiczne - Ja do świąt będę się przygotowywał jak ozdoby na choinkę. Z suszonych pomarań- co roku. Pomoc mamie w sprzątaniu, czy, goździków i z kory cynamonu. O dal- gotowaniu. Prezentów nie będę raczej szych kupował, bo nigdy nie chce mi się chodzić później. przygotowaniach po mieście i szukać czegoś odpowiedniego Tomek Kopyciński Id będę myślała Lucyna Tomoń IIIa dla każdego członka mojej rodziny. niczym specjalnym. Od 2 lat jej nie obchodziłem . kupię chwilę przed świętami. Same świę- Wszystkie osoby, którym zadałam te pytanie nie myślały jeszcze o konkretnych - Moje ? Nie będzie mnie w domu, gdyż przygotowaniach. Na razie, pomimo tego, wylatuję z rodzicami na święta do Anglii. że nikt o tym nie wspomniał, jest zbyt Na pewno ustroimy choinkę przez wylo- dużo nauki, aby myśleć o przygotowa- tem, bo jest to tradycja. A tak poza tym, niach do świąt. Gdybym przeprowadziła to okaże się co da czas, co będę robił w tę ankietę za 2 tygodnie, każdy miałby Anglii. pewnie bardziej sprecyzowane zdanie na Piotr Skonieczka Ic - Na razie nic nie planuję, ponieważ do ten temat. Maja Stefańska Ic świąt jeszcze jest dużo czasu. Prezenty 5 listopadowe: CZAROWNICE Kochanice diabła Prześladowania czarownic i czarodziejów Najczęstszym wyrokiem sądu inkwizycyj- mienia, które rzekomo miał pozostawić datuje się na okres lat 1420 – 1430. Do nego była śmierć kobiety na stosie w szatan. W przypadku znalezienia takowe- akcji wkroczyła Święta Inkwizycja - orga- "oczyszczających duszę płomieniach" (w go (różnego rodzaju przebarwień, pieprzy- nizacja rzymskokatolicka, powołana w przypadku przyznania się do wymienio- ków) miejsce nakłuwano szpilkami lub średniowieczu w celu zwalczania wszel- nych wyżej czynów). Jeśli oskarżona wy- nożem o chowającym się ostrzu. Rana w kich przejawów herezji, która rozpoczęła rażała skruchę, dawano jej "łaskę" udu- ciele czarownicy nie krwawiła zatem ani polowania na czarownice na terenie Delfi- szenia lub powieszenia przed śmiercią w nie sprawiała bólu, co było dostatecznym natu, Alp Francuskich i Szwajcarskich, w ogniu. dowodem winy. Bardzo rzadko karą była chłosta, grzywna 4. Próba ogniowa – podejrzana miała lub wypędzenie z miasta lub wioski. Bar- przejść między dwoma palącymi się stosa- późniejszym okresie przeniosła swą działalność również do Europy Południowej (Hiszpania, Włochy), Zachodniej (Anglia, Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego), Wschodniej (Polska, Litwa) oraz Skandynawii. Znaczną częścią skazanych na śmierć w procesach o czary były kobiety (na jednego mężczyznę przypadało ich aż sto). W 1486 roku ukazał się "Młot na czarownice", pierwszy tego typu" przewodnik", jak rozpoznać kobiety zaprzedane diabłu i jak z nimi postępować. Poza tym zawierał dokładny opis ich wyglądu, np. miały rude włosy, trójkątne zęby i owłosione łydki. mi. Brak poparzeń świadczył o niewinno- kobiet, które nie miały zamiaru przyzna- ści. wać się do uprawiania magii. Stosowano wobec nich straszliwe tortury i tzw. próby. Strach przed magia zawędrował, aż za ocean. Podobnie, jak na Starym Kontynencie, w Nowym Świecie w krótkim 1.Próba wody – polegała na wpuszczeniu czasie zaczęto prześladować czarownice do rzeki lub stawu, związawszy jej wcze- (chociażby te słynne, z Salem). śniej nogi, czasami z kamieniem. Jeżeli tonęła, uniewinniano, choć zazwyczaj była już martwa, ponieważ nie zdążono jej uratować. Jednak jeśli unosiła się na wodzie, mogła już szykować się na stos. Uzasadnienie: "Czysta" woda nie chce przyjąć skalanej magią czarownicy! Inne Ostatni proces o czary miał miejsce na terenie dzisiejszej Polski w Warmii. 21 sierpnia 1811 roku "czarownica" została postawiona przed sąd pod zarzutem uprawiania magii i podpalenia. Kobietę uduszono, a następnie spalono na stosie. Tak zakończyła się około 400 – letnia Z roku na rok prześladowania przybierały uzasadnienie: Wiedźma nie tonie, bo na sile, a ogarnięte paranoją społeczeń- szatan udziela jej pomocy nie chcąc stra- dramatyczna stwo doszukiwało się czarów nawet w cić wiernej służki! czarownic, którego przyczyną była niewie- przypadku wystąpienia epidemii chorób ludzi i zwierząt, zniszczenia plonów. Magicznym sztuczkom przypisywano też śmierć, opętanie, bezpłodność. W czasie procesów domniemane czarownice oskar- 6 dziej skomplikowane procedury dotyczyły W rzeczywistości kobiety nosiły w tamtych czasach obszerne suknie, które gromadziły powietrze i nie pozwalały na zatonięcie. – domniemaną historia prześladowania dza, nietolerancja i strach przed nieznanym, skutkiem natomiast po- zbawienie żano o kontaktowanie się z diabłem i 2. Próba wagi oddawanie mu czci, porywanie i zjadanie wiedźmę, której masa ciała była t y s i ę c y dzieci, gromadzenie się na sabatach i mniejsza niż 49,5 kg, uznawano ludzkich organizowanie orgii, latanie na miotłach, winną. Uzasadnienie: Była wystar- istnień. bezczeszczenie hostii i mszy oraz kontak- czająco lekka, by wznieść się na ty seksualne z inkubami i sukubami miotle! (demony męskie i żeńskie). Nawet zwy- 3. Próba diabelskiego znaku – kła sąsiedzka zawiść mogła czasem być kobietę golono na całym ciele w powodem oskarżenia. poszukiwaniu tajemniczego zna- życia 60 Marlena Zygmuntowicz, Ic listopadowe: HALLOWEEN Wielbiciele horrorów! Witajcie! spokojnego i grzecznego chłopca, dlatego niestety nie udało się i brat ją zabił. Jeśli jesteście miłośnikami horrorów to rodzice niezbyt się nim zajmowali. Będąc Mieszkańcy osiedla, przeczytajcie ten artykuł. dorosłym zaczął zabijać ludzi. Najpierw gdzie przebywał morderca byli zaniepoko- zabił swoich bliskich, jedyną osobą z rodzi jeni, a zarazem zainteresowani tą postacią. Ostatnio na maratonie HALLOWEEN w kinie były trzy horrory zapierające dech w ny, która przeżyła to jego dwuletnia siostra. piersiach, jednak jeden przyciągnął moją największą uwagę. Film pt. "Halloween" uwierzcie mi jest godzien oglądania. Opowiada historię rodziny patologicznej, w której nadużywany jest alkohol. Natomiast największą uwagę zwraca na siebie 9-letni chłopiec. Jeśli oglądaliście ten film to my ślę, że przyznacie mi rację, że ta postać była przerażająca poprzez swoje zachowanie. Wychowywał się w samotności i z nikim nie rozmawiał. Jedyna rzecz, którą był zainteresowany to robienie masek. Szczerze Dlatego zaczęli kręcić Reality show, w którym zabijał morderca. Z całej ekipy przeżył tylko prowadzący, który zabił Uwierzcie, widok oglądania tych zabójstw był niesamowity. Bohater był ubrany w "strasznego" bohatera. Akcja filmu przenosi straszną maskę i do tego był potężnej postu się do pomieszczenia, w którym dokonywa ry. Trafił do ośrodka psychiatrycznego, na jest sekcja zwłok. Osoba zajmująca się jednak po kilkunastu latach uciekł stamtąd i tym otwiera worek ze zwłokami i nagle odnalazł swoją siostrę. Film zakończył się tym, że ona go zabiła. Niedługo po tym kinowym hicie w telewizji była emitowana druga część horroru "HALLOWEEN PO zabójca otwiera oczy! Uwierzcie mi, że ten moment był najgorszy a zarazem zapowie dział, że na tej części film się nie skończył. Myślę, że nie zanudziliście się czytając tę gazetkę i chętnie obejrzycie ten horror WRÓT", więc mówię sobie, że nie mogę tego przegapić. Słuchajcie co się stało. Klaudia Głażewska, Ic Siostra mordercy przebywała w ośrodku mówiąc, najbardziej zapamiętałam maskę psychiatrycznym i pewnego dnia patrząc klowna, w której zabił swojego szczura. przez okno ujrzała swojego brata. Okazało Przez całe dzieciństwo z nikim się nie się, że przyszedł po nią. Wtedy ona szybko tykał, często bił się w szkole. Wyglądał na się wymknęła, aby złapać go w pułapkę, 7 listopadowe: SEKTY Zakon Świątyni Słońca O północy 4 października 1994 roku, trzema trupami w środku. W obu po- szwajcarska straż została wezwana na kojach było wiele krwi, co wskazywało farmę Alberta Giacobina, starszego na to, że wiele ofiar zostało zastrzelo- człowieka, który mieszkał niedaleko nych. maleńkiej osady narciarskiej Chiery. Po wejściu do płonącego budynku strażacy znaleźli lezące na stole kuchennym ciało Giacobina z torbą plastikową na głowie. Z powodu wielu kłopotów zakonu i obaw o jego przyszłość, Di Mambro i Jouret zdecydowali się na poważne Nie jest to jedyny przypadek takich kroki. Jedynym sposobem na wypląta- incydentów. Wszyscy zabici należeli nie się z problemów było obwieszcze- do Zakonu Świątyni Słońca. nie swoim wyznawcom, że nadszedł Joseph Di Mambro w 1969 roku stworzył swoją własną odmianę religii, dla której znalazł całkiem pokaźną liczbę czas, kiedy wszyscy razem powinni opuścić Ziemię i przenieść się na wyższy stan duchowości. Ich samobójstwo nastąpiło 4 października 1994 roku. samobój- wyznawców. Przeprowadziwszy się z stwo, ale po dokładniejszym zbadaniu południa Francji w pobliże granicy odkryto, że Giacobino zmarł wskutek szwajcarskiej, w roku 1973 Di Mam- Na świecie żyje wielu ludzi uznających strzału w głowę. Policja stwierdziła bro utworzył centrum przygotowań do siebie za przywódców, posłańców z Początkowo podejrzewano Nie oznaczało to wcale końca zakonu. następnie, że w domu i pozostałych nadejścia Nowej Ery. W roku z wąską innego świata. Zakładają oni organi- zabudowaniach gospodarczych wprost grupą zwolenników utworzył on Fun- zacje skupiając swoich zwolenników i roiło się od ładunków wybuchowych. dację Złotej Drogi, którą około roku wmawiając im swoje wymysły. Sekty Położony nieopodal budynek był jakby 1984 przemianował na Zakon Świąty- tego rodzaju istniały zawsze i istnieć przystosowany do odbywania zeznań; ni Słońca. będą. Ważne jest to jak będą funkcjo- wewnątrz leżały porozrzucane najróżniejsze rzeczy, ale nie było śladu właścicieli tych przedmiotów. Jeden z oficerów śledczych zauważył, że dom wydaje się dużo większy od zewnątrz niż od wewnątrz i zaczął szukać ukrytych drzwi. Nagle wszystko się wyjaśniło: znaleziono duży fragment ściany, który można było przesunąć, a za nią ukazała się sekretna komnata. Na podłodze leżało osiemnaście ciał ułożonych w krąg, nogami do środka, a głowami na zewnątrz. Ofiary ubrane były przeważnie w czerwone, złote i czarne peleryny, prawdopodobnie stroje ceremonialne, a część miała na głowie plastikowe torby. Znaleziono następnie drugie tajne pomieszczenie z 8 nastąpi koniec świata. Di Mambro zawsze czuł potrzebę posiadania następcy, kogoś, kto mógłby się poświęcić rekrutacji członków. Zwrócił się z tym do Luca Joureta, lekarza z Belgii, którego poznał kilka nować, ilu będą miały zwolenników i jaki to będzie miało wpływ na całą ludzkość. Nie wolno nam stracić nad nimi kontroli, ponieważ może się to skończyć tragedią. lat wcześniej. To on doprowadził do podwojenia liczby nowych członków zakonu, jak również zainspirował starych, utrzymując, że w poprzednim życiu był członkiem czternastowiecznego zakonu templariuszy, a także, że jest trzecią inkarnacją Chrystusa. W roku 1989 do zakonu należało 600 osób z całego świata, którzy wpłacali wiele pieniędzy na rzecz zakonu. Jouret sformułował teorię, zgodnie z którą z powodu ludzkich zaniedbań Ludmiła Malinowska, Ic Na podstawie książki Shelley Klein „Tajne Stowarzyszenia”. grudniowe... Tradycje Świąt Bożego Narodzenia Boże Narodzenie obok Wielkanocy wszystkiego, co mogło mu zagrażać. Prak- jest Z biegiem czasu kolędą zwano nie tylko tyka pieczenia chleba przaśnego, niekwa- pieśń na Boże Narodzenie, ale także zwy- świętem. Jest to święto rodzinne, prze- szonego, takiego, jakiego używał Pan czaj chodzenia po domach z życzeniami ważnie spędzane w gronie najbliższych Jezus przy Ostatniej Wieczerzy, pochodzi- świąteczno - noworocznymi czy odwiedza- ludzi - sięga tradycjami dawnych czasów. ła z czasów biblijnych, od Mojżesza i za- nie przez kapłana parafian w ich domach. Zachowały sie nawet ślady obrzędów z chowała się w Kościele do dziś, choć obec- Trudno dziś ustalić dokładnie czas, kiedy czasów słowiańskich. nie ten chleb ma inny wygląd, jest bielszy, pierwsze kolędy pojawiły się w Polsce. cieńszy i delikatniejszy. Opłatki, jakie my Prawdopodobnie mogło to być już w XIII dziś znamy (nebula - mgiełka) pierwsi wieku, kiedy to przybyli do nas ojcowie zaczęli wypiekać zakonnicy z klasztoru franciszkanie. Wzorem założyciela swego najuroczyściej obchodzonym Do wieczerzy wigilijnej zasiadano z zapadnięciem zmroku, z chwilą ukazania się pierwszej gwiazdy pilnie wypatrywanej przez dzieci. Zaczynano od dzielenia się opłatkiem połączonym ze składaniem sobie życzeń. Piękny ten zwyczaj zachował sie w Polsce do czasów obecnych. Dla dzieci jest to chyba najpiękniejszy wieczór w roku, w którym atmosfera baśni urzeczywistnia sie na parę godzin, gdy pod pięknie ubraną choinką, w świetle kolorowych światełek znajdują prezenty o których marzyły. Na wsi stawiano kiedyś często niewymłócone snopy zboża w czerech kątach izby w której odbywała sie wigilijna wieczerza. Wierzono również, że o północy zwierzęta rozmawiają ludzkim językiem, lecz podsłuchanie takiej rozmowy nie przynosiło benedyktyńskiego we Francji. Stamtąd Zakonu, św. Franciszka z Asyżu, który zwyczaj ten rozpowszechnił się na całą pierwszy urządził żłóbek wyobrażający Europę i wraz z chrześcijaństwem przybył Boże Narodzenie, propagowali kult Dzie- także do Polski. Opłatek używany był ciątka Jezus. Oni to zaczęli urządzać po jednak wyłącznie do Mszy św. i do konse- kościołach szopki, oni też pierwsi organi- kracji komunikantów dla wiernych. Do- zowali jasełka - ruchome przedstawienia piero od XV wieku stał się bardziej popu- scen Bożego Narodzenia. Przy takich larny, kiedy nastąpił jego masowy wypiek. widowiskach na pewno śpiewano też i Był przekąską do wina, środkiem do pie- stosowne pieśni, jednak z tego czasu nie czętowania listów, smarowany miodem zachowała się ani jedna kolęda. Najdaw- był przysmakiem dzieci. niejsze kolędy, które znamy, pochodzą z Pięknym staropolskim zwyczajem jest zapraszanie na Wigilię ludzi samotnych tak, aby w ten wieczór nikt nie był opuszczony i smutny. wieku XV, a najpopularniejsza z nich to kolęda "Anioł pasterzom mówił". Kolędy nigdy nie poszły w zapomnienie, bo śpiewali je z ochotą wszyscy, młodzi i starzy, przekazywano je z pokolenia na pokolenie, KOLĘDA a gdy wynaleziono druk, drukowano je i Nierozłącznym elementem Świąt Bożego zbiory takich kolęd i pastorałek zwano Powszechnym obyczajem jest kładzenie Narodzenia jest kolęda. Nazwa kolęda "kantyczkami". Kolejne wieki przyniosły siana pod obrus, którym nakryto stół pojawiła się dawno temu. Wywodzi się nowe kolędy, a największy ich rozkwit wigilijny. ona od słowa "calendae", tak bowiem Rzy- datuje się na wiek XVII i XVIII. Wówczas szczęścia. DZIELNIE SIĘ OPŁATKIEM Najważniejszym i najbardziej wzruszają- mianie nazywali początek każdego miesią- powstały znane do dziś kolędy, jak: ca. Owe kalendy, szczególnie styczniowe, "Wśród nocnej ciszy", "Lulajże Jezuniu', czyli noworoczne, obchodzili bardzo rado- "Bóg się rodzi" i inne. cym momentem było i jest dzielenie się śnie, bawili się, śpiewali, składali sobie poświeconym opłatkiem. Staropolskie Dzieci dostają prezenty w pierwszy dzień życzenia opłatki były różnokolorowe i bardzo Świąt Bożego Narodzenia. Kościół katolicki zniósł stary, pogański ozdobne. Dziś opłatki są białe i ozdobnie zwyczaj obchodzenia kalend, zachowała i obdarowywali prezentami. KOLĘDA - ODWIEDZINY DUSZPASTERSKIE wytłaczane. się jednak tradycja śpiewania pobożnych Nazwa "opłatek" pochodzi od łacińskiego pieśni, sławiących narodziny Chrystusa, Dawniej odwiedziny duszpasterskie roz- słowa "oblatum", czyli dar ofiarny. Daw- odwiedzania się w domach, kupowania poczynano w Nowy Rok lub dnia następ- niej człowiek składał ofiary nieznanym świątecznych podarunków. W ten sposób nego, a kończono w święto Matki Boskiej siłom - wodzie, piorunom, wiatrom, trzę- do języka naszych dziadków weszło łaciń- Gromniczej. sieniom ziemi, by ustrzec się od tego skie słowo "calendae" czyli kolęda. 9 Obecnie wizyty duszpasterskie trwają za- żłóbek, a od "jasła" - jasełka, w których ce wystrój choinek znacznie odbiega od zwyczaj dłużej, gdyż ludność Polski znacz- głównym elementem jest żłóbek z małym dawnych prostych ozdób i palących sie nie pisał: Dzieciątkiem. Były okres y w naszej histo- świeczek. "Proboszcz lub wikary nawiedza "po kolę- rii, gdy zabraniano wystawiania jasełek, dzie" domy wszystkich parafian. Towarzy- tak było w zaborze pruskim i rosyjskim w szy mu organista z dzwonkiem i chłopiec z czasie niewoli narodowej, tak było w okre- Wigilijny zwyczaj obdarowywania sie pre- kobiałka. Ksiądz winszuje w każdej chacie sie ostatniej wojny, tak było i w czasach zentami początek swój bierze jeszcze z Nowego Roku, wgląda w pozycie rodziny, stalinizmu. rzymskich Saturnaliów. W późniejszych sie zwiększyła. Z. Kolberg wysłuchuje dzieci pacierza i katechizmu". Pierwsze wzmianki o kolędzie mamy w wiekach przez Kościół został nazwany CHOINKA Gwiazdka, gdyż prezenty wręczano, gdy na XVII w. Wówczas to prowincjonalny synod Na wigilie Bożego Narodzenia niemal każ- niebie zauważono pierwsza gwiazdę. Owa piotrkowski w 1607 r. i gnieźnieński w da polska rodzina umieszcza w swoim gwiazdę utożsamiano z Gwiazda Betlejem- 1628 r. zobowiązywał Księzy, aby "na kolę- mieszkaniu i dekoruje choinkę. Jest to ska. Ponieważ ta częścią wieczoru wigilijne- dzie grzeszników napominali, każdego do jedna z najmłodszych tradycji wigilijnych. go najbardziej zainteresowane były dzieci, pełnienia obowiązków i przyzwoitości na- Początkowo, w tym również na ziemiach nic zatem dziwnego, ze to one z niecierpli- kłaniali, nieszczęśliwych pocieszali". Na polskich, popularna była "Jodla", czyli wością wypatrywały pierwszej gwiazdki na wsiach utarł wierzchołek niebie. sie zwyczaj, ze gdy ksiądz, sosny, jodły lub świerku za- chodzący po kolędzie, wychodził z czyjegoś wieszony u pułapu. Drzewko to miało chro- domu, panny i dziewczęta starały sie usiąść nić dom i jego mieszkańców od złych mocy. na krześle lub stołku, na którym siedział Choinka w obecnej formie przyjęła sie w Święty Mikołaj odwiedza nas 6 grudnia lub duchowny. Wierzono bowiem, ze ta, która Polsce dopiero w XVIII w. i zwyczaj ten w wieczór wigilijny.. Wieść głosi, iż urodził pierwsza usiądzie, w tym roku za maź wyj- przeniósł sie z Niemiec. Opisuje to m.in. się na przełomie wieków III i IV w Turcji. dzie. Zygmunt Gloger w "Encyklopedii Staropol- Święty Mikołaj ukończył seminarium du- skiej": "Za czasów pruskich, tj. w latach chowne i przez wiele lat był biskupem Mi- 1795-1806, przyjęto od Niemców zwyczaj w ry, portowego miasteczka w Azji Mniejszej. JASEŁKA 10 PREZĘNTY ŚW.MIKOLAJ Pierwsze jasełka urządził dawno temu, w Wigilie Bożego Narodzenia ubierania dla Był człowiekiem wielkiego serca, pomagał roku 1223, wielki miłośnik Dzieciątka Je- dzieci sosenki lub jodełki orzechami, cu- biednym i potrzebującym. Rozdał cały swój zus - św. Franciszek z Asyżu w skalnej kierkami, jabłuszkami i mnóstwem świe- majątek ubogim. Prawdopodobnie czynił grocie w Greccio. Ojcowie i bracia z Zakonu czek woskowych". Kościół był początkowo też cuda. Obecnie Święty Mikołaj przynosi zwyczaj ten ponieśli na cały świat, w tym niechętny temu zwyczajowi, lecz szybko co roku świecie. Zostawia je pod poduszką, także do Polski, gdzie już pod koniec XIII nadal choince w skarpetach, bucikach czy pod choinką. wieku pojawiły się figury przedstawiające "biblijnego drzewa wiadomości dobra i zła" W Polsce czekamy na niego 6 grudnia oraz całą scenę Bożego Narodzenia. Nadszedł pod którym rozpoczęła sie historia ludzko- w wigilię Bożego Narodzenia. Ubrany jest jednak czas, gdy ludziom znudziło się co- ści. Choinkę wnosi sie do domu w dniu, w w czerwony płaszcz, a na plecach dźwiga roczne oglądanie drewnianych czy kamien- którym wspominamy pierwszych ludzi - nych Adama i Ewę. Na choince nie może zabrak- ogromny wór z prezentami. Jeszcze nie tak figur. Pomysłowi bracia zakonni chrześcijańska symbolikę dawno do polskich dzieci przychodził w zaczęli więc wystawiać najpierw ruchome nąć jabłek, bo właśnie te owoce były na asyście anioła i diabła. Anioł rozdawał figury, owym biblijnym drzewie, a ponadto jabłko grzecznym maluchom słodycze, a niegrzecz- później zaś kukiełkowe i właśnie takie widowiska zaczęły gromadzić wielkie symbolizuje zdrowie. tłumy ludzi. Niestety reakcja ludzi na te gałązek wija sie łańcuchy, lekkie, słomkowe przedstawienia nie była godna miejsca w i jakim je wystawiano - kościoła i dlatego kusicielu. Gwiazda na szczycie jasełka z nich usunięto. Zaczęto je wysta- symbolizuje gwiazdę betlejemska, która wiać w różnych miejscach (większych do- wiodła Trzech Króli do Dzieciątka Jezus. mach, placach, ulicach). Jasełka zawsze Świeczki na gałązkach to jak okruchy rozpoczynają się sceną zbudzenia pasterzy ognia, który dawniej płonął w izbie przez przez aniołów. cala noc wigilijna, aby przychodzące na ten Zawsze jest też w nich bibułkowe, są Wśród iglastych pamiątka po wężu- drzewka scena na dworze okrutnego króla Heroda, czas dusze przodków mogły sie ogrzać jest śmierć krążąca wokół jego tronu, która Choinki ubierano także w piernikowe figur- kosą ścina mu głowę , jest niesforny diabeł ki ludzi i zwierząt, lukrowane kolorowo, namawiający go do zabicia dzieci w Betle- posypane jem. Jest oczywiście Święta Rodzina przy prezentowała sie postać Św. Mikołaja. Tak żłóbku małego Jezusa , są pasterze i Trzej ustrojona choinka stała w domu do Trzech Królowie przychodzący z darami. Nazwa - Króli. W wielu rejonach Polski zwyczaj makiem, szczególnie . okazale jasełka pochodzi od słowa "jasła", czyli żłób ubierania choinki zadomowił sie dopiero na bydlęcy w stajni. Od początku XX wieku. Obecnie dzięki techni- tego "żłobu" powstał nym diabeł wręczał rózgi. W Stanach Zjednoczonych Święty Mikołaj Santa Claus ma długą białą brodę, czerwony żakiet, czerwone spodnie i duży wór z prezentami. Wchodzi do domów przez komin. Beata Klajszmidt, Ic grudniowe... Co z tym Mikołajem? Mikołaj z Miry, w której pytałam , jakie jest ich zdanie na temat istnienia tego Świętego Święty Mikołaj Cudotwórca. Na 20 ankietowanych 10 stwierdziło, że w niego wierzy, 2 osoby wstrzymały się od Według podań, po bogatych rodzicach otrzymał w spadku znaczny majątek, którym chętnie dzieli się z ubogimi. głosu, a 8 uznało, że jest to bohater fikcyjny. Gdy pytałam, jak wyobrażają sobie Św. Wyróżniał się pobożnością i miłosierdziem. Mikołaja, dowiedziałam się, że uważają go Mieszkańcy Miry wybrali go na swojego za starszego mężczyznę z długą brodą, biskupa. Po życiu gorliwym i pełnym do- ubranego w czerwony płaszcz, trzymające- brych czynów, zmarł w połowie IV wieku go worek z prezentami. Taki wizerunek spontanicznie czczony przez wiernych. Świętego - według nich - został stworzony Święty Mikołaj wskrzesił trzech młodzień- na potrzeby koncernu Coca-Coli, który ców zabitych za nieuregulowanie rachunku chciał, aby był on przedstawiony w barwie za nocleg w gospodzie. Święty zmarł ze tej firmy. starości. Jego ciało, które zaczęło wydzielać Osobiście nie wierzę w istnienie Świątecz- leczniczą mirrę, pochowano w Mirze Licyj- nego Bohatera, ale z drugiej strony nie skiej. wyobrażam sobie, aby pamięć o nim zani- Współcześnie przyjmuje się, że Święty w okresie Bożego Narodzenia roznosi prezen- kła, a Święta Bożego Narodzenia były obchodzone bez Niego. ty. Sylwia Burakiewicz, Ic Wśród młodzieży przeprowadziłam sondę, Mikołajki - 6 grudnia buta lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Dzień ten niesie radość głownie dzieciom, gdyż te obdarowywane są prezentami. 6 grudnia to dzień na cześć Świętego Mikołaja z Miry. Zwyczaj dawania prezentów tego dnia ma swoje początki w średniowieczu około tysiąc lat po śmierci Mikołaja. Najczęściej prezentami tymi są drobne upominki, słodycze lub małe zabawki. W nocy z 5 na 6 grudnia podkłada się prezenty pod poduszkę, w tylko zgniłą pyrę (zgniły ziemniak). Prezenty wywołują uśmiech na twa- Istnieje wiele legend związanych z rzach dzieci, dziś zwyczajowo przyj- tym zwyczajem. Jedna z nich, zapew- muje się, że każde dziecko dostaje ne o anglosaskim rodowodzie, mówi, upominek, lecz może być to rózga dla że 6 grudnia wczesnym rankiem, kie- niegrzecznych dzieci lub prezent dla dy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Świę- tych, które na niego zasłużyły. ty Mikołaj (z długą siwą brodą, ubrany w czerwoną kurtkę i spodnie) zagląda przez szybkę do domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia Osobiście juz dawno przestałam wierzyć w Świętego Mikołaja tak, jak większość moich rówieśników. upominek dla domowników. Jeżeli zaś nie zobaczy żadnych butów lub będą Martyna, Ic one brudne, zamiast prezentu zostawi 11 Machina zwana przedświąteczną atmosferą... Święta, Święta, zarobieniu jak największych pienię- jednego z nich, zwłaszcza, jeżeli upły- Święta! To wła- dzy. Święta Bożego Narodzenia to nie termin „ ich ważności”. Ale tak atmosfera magiczny czas dla wielu ludzi- dla naprawdę, to nie o same mikołaje tu- świąt sprawia, że tych, którzy czują się samotni, dla taj chodzi. Wszędzie bombki, ozdoby są one tak wyjąt- tych, którzy są skłóceni z rodziną. Jest świąteczne, stroje mikołaja i początko- kowe, prawda? wiele powodów, dla których warto wo wszyscy są tym zachwyceni. Ale śnie Myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi. Ale nie mogę zrozumieć, dlaczego przedświąteczny szał dopada nas długo przed nimi! Kiedy patrzę na to, co dzieje się dookoła w głowie nasuwa się tylko jedna myśl wchodząc do jednego z supermarketów: „Ludzie mamy dopiero 1 listopada , jeszcze całe 53 dni!”. Uważam, że to robi się niesmaczne. Urok świąt polega na…ich świąteczności, a nie, chwytach marketingowych i czekać za świętami cały rok. Więc gdy widzisz to po raz setny, a do świąt dlaczego to człowiek człowiekowi wy- jeszcze daleko, to już się robi nudne, a rządza taką krzywdę robiąc święta już nawet denerwujące, bo jeszcze tych w listopadzie? Nie mogę tego zrozu- świąt nie było a ty masz ich już ser- mieć. Jak nie znicze już we wrześniu , decznie dość. to mikołaje w promocyjnej cenie już pod koniec października. Najśmieszniejsze” w tym wszystkim jest to, że jak już minął 6 grudnia i Ludziom chyba całkiem się to podoba-, ten pierwszy przedsmak świąt już za bo wcale nie wyrażają niezadowolenia nami to nagle wszystko znika. Na z przedwczesnych świąt. Najchętniej środku to zabrałabym wózek z zakupami ko- KĘ, która wcale choinki nie przypo- biety, która pakuje do niego tysiące mina, a raczej jakieś „wygłodniałe„ mikołajków. Nie chciałabym dostać, drzewko. Na wystawach w sklepach miasta stawiają CHOIN- Dlaczego warto uczyć się języków obcych? Dlaczego warto uczyć się języków ob- ści języków obcych trudno znaleźć bez niej trudno byłoby wyjechać do cych? dobrą pracę. Najwięcej osób uczy sie innego kraju i uczyć się. Świat, który nas otacza ciągle się zmienia i stawia coraz wyższe wyma- ściej wymagany w przyszłej pracy. Nauka języków obcych stała się bardzo ważna dla wielu ludzi. Coraz czę- gania. Teraz nie wystarczają już bar- Języki obce przydają się nie tylko w ściej bez ich znajomości nie byłoby dzo dobre oceny w szkole. Ludzie, któ- pracy. Osoby, które wyjeżdżają za możliwe znalezienie pracy. Osoby, rzy chcą coś osiągnąć, muszą pracować granicę np. na wycieczkę także powin- które myślą o dobrze płatnym zajęciu, nad sobą, rozwijać się i ciągle się ny znać język kraju, do którego jadą. powinny postawić na naukę jakiegoś uczyć. Obecnie bardzo potrzebna staje Znajomość języka obcego pozwala im obcego języka, np. angielskiego lub się znajomość języków obcych. np. zapytać o drogę, zrobić zakupy. niemieckiego. Języki obce stają się Ostatnio coraz częściej młodzi ludzie częścią codziennego życia i pomagają wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu zrozumieć innych ludzi z obcego kraju. pracy albo tez po to, aby studiować. Dlatego właśnie warto się ich uczyć. Człowiek, który np. stara się o pracę, która da mu wysokie zarobki musi spełnić określone oczekiwania pracodawcy. Przeglądając oferty pracy można dojść do wniosku, że bez znajomo- 12 języka angielskiego, który jest najczę- Znajomość języka obcego jest takim osobom bardzo potrzebna, ponieważ Uważam, że znajomość języków, pogłębianie ich jest w dzisiejszych cza- Kolejny koniec świata... KONIEC ŚWIATA? Na pewno każdy z nas słyszał o końcu świata. Wszyscy zadają sobie pytania: Kiedy i gdzie on nastąpi? Jak to się stanie? Czy ktoś przeżyje? Jak mamy się zachowywać, gdy nadejdzie ten moment? Zapowiadane daty nastąpienia końca świata to: 31 grudnia 999 (nie sprawdziło się), 1412 (nie sprawdziło się), 31 grudnia 1499 (nie sprawdziło się),2060 rok, 16 marca 2880 r., jednak najbliższą zapowiadaną data jest 21 grudnia 2012 r. Sprawdźmy… dzieciom (Franciszkowi, Łucji i Hiacyncie) w 1917 r. w Fatimie w Portugalii. Matka Boża przepowiedziała Łucji, co zdarzy się między 1950 a 2012 rokiem, a mianowicie: szatan ześle nienawiść i niezgodę wśród ludzi, ponad połowa ludzi zginie w wojnie atomowej, powstanie wielki konflikt religijny, Bóg zrzuci na ludzkość: gradobicia, ostre zimy, upalne lata, powodzie, wielki ogień, trzęsienia ziemi, katastrofy, które powoli będą niszczyć ziemię. Matka Boża powiedziała, abyśmy praktykowali uczynki miłosierdzia wobec potrzebujących i ostrzegła, że wszyscy nie spełniający tego nie przeżyją strasznej katastrofy. Po pewnym czasie ojciec Augustyn spotkał się z Łucją, która przekazała mu, iż Matka Boża jest smutna, ponieważ ludzie jej nie posłuchali, Łucja prosiła również, aby o tym, co powiedziała Matka Boża, dowiedzieli się wszyscy. Prosiła, abyśmy zaczęli się modlić, bo w najmniej oczekiwanym momencie nadejdzie katastrofa, a ciemność ogarnie całą Ziemię, ludzi zaś ogarnie niepokój. Podobno Ci, którzy kochają Matkę Bożą i będą rozpowszechniać Jej Fatimskie Orędzie nie potrzebują się niczego bać. uważają, że wszystko zależy od nas, a Ty jak sądzisz? Miejmy nadzieję, że świat będzie trwał jeszcze bardzo długo i nic się nie stanie! :) Ic Co należy czynić, gdy to się stanie? W domu należy przygotować mały ołtarzyk. Na nim postawić krzyż i figurkę Matki Bożej. Należy pozostać w domu, uklęknąć i modlić się, zapalić poświęconą świecę, dom, okna i drzwi powinny być szczelnie zamknięte. Pod żadnym pozorem nie można wyjść z domu. Według trzeciej Tajemnicy Fatimskiej koniec świata nastąpi w 2012 roku. Wszystko zaczęło się od momentu, gdy Matka Boża ukazała się Znamy odpowiedź na nasze pytania dotyczące końca świata w 2012 roku. Niektórzy twierdzą, że to zwykłe zabobony i nic się nie stanie, podobnie jak wcześniej. Inni wierzą w to oraz Końców świata przeżyliśmy szczęśliwie jak dotąd już wiele… Trzeba pamiętać, że od końca ŚWIATA, o którym ciągle dużo się mówi, ważniejsze niejednokrotnie są nasze małe osobiste końce świata - w życiu jest ich wiele. Większe, mniejsze, banalne, tragiczne - zawsze bolesne i trudne. Dlatego warto nauczyć się żyć ze świadomością możliwości „końca świata” - w sensie katastroficznym i globalnym, a przede wszystkim w sensie indywidualnym: końca pewnego porządku, który znamy na co dzień i do którego przywykliśmy. Warto uczyć się samodzielności, niezależności od nikogo i niczego, warto uczyć się akceptacji drobnych codziennych życiowych niepowodzeń i katastrof, nauczyć się podnosić po każdym upadku - wtedy będziemy gotowi stawić czoła własnemu prywatnemu końcowi świata czy choćby największej klęsce… Nawet takiej, jaką straszą ludzkość od wieków - zwłaszcza przy okazji końca stulecia, w czasie nasilenia niepokojów na świecie czy zwykłego końca roku… Red. 13 Anegdotczycy czy artyści? Pokazują ludzkie jelita, tańczą- na przez animalsów tłumaczyła, że uczestniczącego w tej żenującej grote- cych nagich staruszków, umiera- ona tylko dokumentuje codzienny akt sce, jaką jest np. starzenie się. To zabijania milionów zwierząt - koń i klęska egzystencji - stare ciało udo- jących krewnych. Piwnica wrocławskiej galerii, na kamiennej podłodze sterta wieprzowych płuc i wątrób, ociekających krwią. Wchodzi urodziwa, naga dziewczyna, która zanurza się w krwawej masie, tarza się, by po kwadransie powrócić do garderoby. Taki rodzaj sztuki nazywa się performance. Polega na przełamywaniu barier traumatycznych doświadczeń. tak byłby przerobiony na paszę dla wadnia nam, że nie my nim rządzi- kotów i psów. Na dowód swej wrażli- my.” wości wyznała, że do własnego domu (krzyż, a na nim męskie przyrodze- nie kupuje nawet ciętych kwiatów, bo nie) jest pokazywana łącznie z filmem wideo człowieka było dla niej czymś strasznym - „Mężczyźni - tłumaczy artystka - wpadła z tego powodu w depresję. poddając się praktykom kulturystycz- Kozyra przemyciła kamerę do kobie- nym, tym samym poddają swe ciało cej łaźni torturom. Robią to z oddaniem, z Ciało w Bu- pokazuje nagiego - "Obrzędy intymne" - o umieraniu własnej babci. Staruszka nie kontro- "Olimpia". Malarz przedsta- luje swego ciała. Wnuczek, który ma wił obnażoną prostytutkę na za sobą pracę psychoterapeuty w szezlongu, z kamelią we wło- zakładzie chorób psychicznych, przy- sach. Kozyra też przyczepiła gląda się swej potencjalnej pacjentce kwiat do swej wyłysiałej na zimnym okiem. Kładzie nawet głowę skutek chemioterapii głowy. Także leżała naga, ale na siermiężnym łóżku szpitalnym. Otaczały ją kroplówki. Grzegorz Klaman pokazał Sztuki Współczesnej fragmenty odpowiednio udrapowanych ludzkich jelit zanurzonych w formalinie. Konrad Kuzyszyn zwłoki. Takimi ekspozycjami artyści dorobili się miana skandalistów. Są oskarżeni o naruszanie tabu. Obwinieni nie 14 Żmijewski swą drobną postacią podpiera partne- Maneta nadkrojone siłowni. ra. Zbigniew Libera stworzył „dzieło” cjach nawiązujących do obra- sfotografował młodego w ną kobietę, też zupełnie gołą, która sfotografowała się w dekora- Centrum trenującego mężczyznę bez nogi i młodą, atrakcyj- gdy chorowała na białaczkę, warszawskim przedstawiającym pasją, często i w męce.” W "Oko za oko" sztuki. Katarzyna Kozyra, w Nieznalskiej wać. Obserwowanie śmierci konia rzywo do formowania dzieł Edwarda Doroty wie, że przedtem trzeba je zgilotyno- ludzkie użyte jest jako two- zu "Pasja" dapeszcie. Pokazała stare kobiety z na jej poduszce, żeby kamera uchwy- obwisłymi piersiami, brzuchami, po- ciła kontrast między jego młodą twa- godzone ze swym wyglądem. Mimo, rzą, a odchodzącym w zaświaty mode- że za naruszenie cudzej prywatności lem. artystce groził sąd, rok później powtórzyła doświadczenie. odpowiednio Tym razem, ucharakteryzowana, wślizgnęła się do łaźni męskiej. Artystka zdaje się przez to podpowiadać, że nie należy ukrywać swojego wieku. Uważam, że gdyby była to prawdziwa sztuka, to artysta nie musiałby dopisywać do swego dzieła długich wyjaśnień, jak to zrobiła np. Kozyra w Zachęcie. Sądzę, ze skandaliści celowo obrażają poczucie estetyki widza, aby zwrócić uwagę na swoja sztukę. zaprzeczają. Rzeźba Katarzyny Kozy- Artur Żmijewski chętnie pokazuje Moim ry "Piramida zwierząt", przedstawia nagość ludzi kalekich. Na pytanie, sztuki powinno przede wszystkim nas konia, na jego grzbiecie psa, na psie dlaczego to robi, odpowiada, że świat zachwycić i zaintrygować, lecz w po- kota, na kocie koguta. Kozyra osobi- bez choroby jest niepełny. „Ja podej- zytywnym tego słowa znaczeniu. ście wyszukiwała zwierzęta, nadzoro- muję nie temat ciał - tłumaczył - ale wała ich zabijanie. Sfilmowała ob- temat człowieka, będącego również dzieranie ze skóry konia. Zaatakowa- ciałem, narażonego na kaprysy ciała zdaniem prawdziwe dzieło Barbara Sarnowska, Ic Szkło Kontaktowe bardziej i mniej naukowo... Soczewki kontaktowe nie są szkłami. Kiedyś wprawdzie robiono je ze szkła, ale obecnie do ich produkcji używa się polimerów hydrożelowych. Są to substancje o bardzo złożonej budowie, uzyskiwane w trakcie skomplikowanego procesu technologicznego. Wykonuje się różne rodzaje soczewek, ale tradycyjna nazwa "szkła kontaktowe" pozostała. Soczewka kontaktowa www.resmedica.pl (niewłaściwie nazywana „szkłem kontaktowym”) - soczewka umieszczana bezpośrednio na rogówce oka. Służy do korygowania was wzroku, pełni funkcje opatrunkowe lub kosmetyczne (np.. zmiana koloru oczu). Soczewki kontaktowe mogą być noszone w trybie dziennym, dwutygodniowym, miesięcznym, kwartalnym, jak i w trybie przedłużonym (do 30 dni bez zdejmowania). Najpopularniejszym materiałem, z którego wykonuje się soczewki jest hydrożel. Od 1999 r. dostępne są także soczewki silikonowo-ydrożelowe o lepszej przepuszczalności tlenu. www. wikipedia.pl Loża szyderców. Tak niektórzy dzwonią- wi Bielickiemu od I a i pozdrowienia III Co do dzwoniących widzów, to kiedy cy do programu widzowie określają pro- LO. prowadzący powie na przykład „Panie gram „Szkło kontaktowe”, emitowany codziennie od 22 na antenie TVN24. Odniósł on wielki sukces i jest jednym z najczęściej oglądanych programów TVN24. Dodzwonienie czasem graniczy z cudem i niektórzy dzwoniący mówią, że próbują od… 3 miesięcy. Tak źle nie jest, ale trzeba mieć swój sposób. Macieju, halo!” - mamy przeważnie minutę. Ale nie dotyczy to wszystkich, jak np. wydzwaniający kiedyś Edward ze Szczecina i po prostu obrażanie wszystkich włącznie z prowadzącymi (polecam tu YouTube). Rozłączyć? Nie za bardzo. Bo zarzucą, że tłumi się krytykę, a ko- Program, który wszedł na antenę 25 mentowanie, sprawi, że dalej będą dzwo- stycznia 2005 r. jest nadawany na żywo nić. codziennie. I tak było od zawsze. Z cza- W programie występują stali goście, sem program tylko wydłużano. Obecnie głównie kabareciarze (np. Tomasz Jachi- trwa ponad 45 minut (bez reklam). mek) jak i satyrycy, czy dziennikarze. Do Główną ideą programu był kontakt z programu dzwonią także osoby znane, widzami poprzez sms, e-mail czy właśnie np. kiedyś dodzwonił się, tak jak każdy telefon. Jak piszą twórcy programu Grze- inny, były premier Tadeusz Mazowiecki. gorz Miecugow i Tomasz Sianecki w wydanej trzy lata temu książce „Kontaktowi, czyli szklarze bez kitu”, Dla tych którzy nie wiedzą „Szkło kontaktowe” jest programem satyryczno- publicystycznym. telefony „niegrzeczne” stanowią 3-5 % Jednym słowem prowadzący wraz z go- wszystkich telefonów. W trakcie progra- ściem śmieją się i krytykują przeważnie mu, widzów dzwoni ok. 10. To dużo. polityków. Może dlatego jest taka oglą- Każdy może powiedzieć co chce, począw- dalność? Lubimy przecież, jak ktoś kogoś szy od poruszenia tematów politycznych, obgaduje – byle nie nas. Dla tych którzy oskarżenia TVN24 o nienawidzenie PiS- nie lubią polityki i jej nie rozumieją, ten u, program jest dla nich, bo pokazuję ją nazwanie „ćwierćinteligentami”, prowadzących aż po złożenie Pochwalił program i podziękował za złożone mu wcześniej, życzenia urodzinowe. Myślę, że warto czasami go obejrzeć, chociażby po to, by zobaczyć co dzieje się w politycznym świecie trochę „na wesoło”. Maciej Gromowski, I a czasem z lekkim przymrużeniem oka. życzeń urodzinowych panu Waldemaro- 15 Zima w sztuce i poezji teraz zamknij oczy spadnie śnieg zgasi zielone płomyki drzew wieżę czerwoną pod śniegiem jest noc z błyszczącym zegarem na szczycie sową krajobrazu Pudełko zwane wyobraźnią, Zima Tak trudno zdziwić się zimą, gdy wszystko przykrywa jednostajna biel, jak cuda życia pokrywa zwyczajność. ale od zdziwienia zaczyna się zachwyt, wiara, miłość… Zdziwieniem żywi się nadzieja, której tak nam potrzeba nie tylko zimą… Tadeusz Ruciński Alfons Mucha, Zima Sądziłem, że to jeszcze nie pora, Że się jesienią nacieszy człek, Aż tu któregoś nagle wieczora Ni stąd, ni zowąd spadł gęsty śnieg. Śnieg, to rzecz prosta, głupstwo wierutne, Wszakże co roku nawiedza świat, A przecież miałem refleksje smutne, Patrząc na bały śniegowy płat. Bo ledwie skończył z nadziemnym lotem I do kałuży ulicznej spadł, ,Sam się natychmiast też stawał błotem, Po białym śniegu zginął ślad. Stąd właśnie takie refleksje smutne… Tak czasem ginie najczystszy człek. Na oko jednak głupstwo wierutne, Gdy spada w bagno śnieg… Edward Ulan, Zima 16 Zima idzie, Konstanty Ćwierk literackie… Nekromanta spojrzał na pozostałych walczących. Neila zniszczyła juz prawie wszystkie obłoki. Onrey przecinał się przez magiczne bariery, które tworzył mag w czarnej szacie. Juz czas, pomyślał. - Możemy zacząć walczyć na poważnie? – spytał Feivin z uśmiechem. obronić. - Ty – warknął demon na najemnika – Chodź tu i tłucz go. Bez przerwy – ciął – On nie może rzucić zaklęcia. trzu była Pelagia. A dzięki Pelagii moż- Davegar wrzeszczał i zwijał się w obro- na rzucać zaklęcia. nie machając jak opętany mieczem i cza najemnika, mieczem blokował demo- nim się znajdowali. Że to już. na, który atakował z grobowym spoko- tę walkę. Umowa to umowa. Demon zacisnął rękę na mieczu, spojrzał na Davegara, uśmiechnął się. - Witaj. Dawno się nie widzieliśmy. Diabeł cofnął się. mon już przygotował potężne zaklęcie. Dzięki zniszczonym mgiełkom w powie- swojemu demonowi i smokowi, którzy w mon miał nad nim kontrolę. Ale tylko na kierunku Davegara. W tym czasie de- serię cięć. Wszystkie zostały zblokowane; ogonem. Ogonem odbijał uderzenia mie- lazł się we wnętrzu siebie. Teraz to de- zdążył wyjść z wody. Klnąc rzucił się w Najemnik szybko podbiegł i wykonał Diabeł rozszerzył oczy. Feivin dał znak Nagle ziemia lekko zadrżała. Mag zna- stal. I o skórę. Po chwili z diabła zaczęła sączyć się krew. W tym czasie najemnik jem. Nagle miecz, którym władał Feivin z przyszłości napotkał miękki opór. Natychmiast przeciął skórę. Był to ogon. Davegar ryknął z bólu i wściekłości. Demon cały czas atakował, jednak najemnik na chwilę odstąpił. Kiedy Davegar zorientował się, co się święci, było już dla niego za późno. Był zbyt wolny, żeby móc wydostać się z nawału uderzeń Neili. Na dodatek najemnik dobiegł i zaczął ciąć, jak najszybciej tylko umiał. Demon widział bezradność przeciwnika. Zainkantował znane sobie zaklęcie, które miało na celu tylko jedno – skumulowanie jak najwięcej energii magicznej w jednej osobie i zmu- - Walcz, durniu! – ryknął demon – Nie sić ja do eksplozji. Biorąc pod uwagę pozwól mu rzucić zaklęcia! fakt, że Davegar miał w sobie mnóstwo Półelf zanim sie zorientował, było za Pelagii, czar musiał być niesamowicie - To… to… ty? późno. potężny. I niesamowicie silny. Demon - Tak. To ja, s... Diabeł zawinął sie, uderzył skrzydłem i Ciął szybko, pewnie. Davegar zasłonił mieczem. Demon w ciele maga musiał się ogonem, miecz odbił się od jego koń- się zasłonić ostrzem. Od razu znów przy- ca. Najemnik również zaatakował. Ciął stąpił do ataku, ale ten czas dany Dave- szybko kilkakrotnie, jednak czerwony garowi wystarczył na rzucenie prostego miecz odbił ataki. zaklęcia. Fala ognia rozeszła się we - Nie przypuszczałem, że się jeszcze… spotkamy – powiedział w końcu diabeł – I nie miałem pojęcia, że w takim młodziku możesz siedzieć ty. wszystkich kierunkach. Demonowi nic się nie stało. Najemnik musiał jednak wskoczyć szybko do wody. Onrey sprytnie schował się za barierę ochronną przeciwnika. Gdy ta pękła, zaatakował dobrze rozumował. Wypuścił ze swoich palców energię, która wchłonęła w ciało diabła. Ten na chwilę przyklęknął. Neila cięła go przez plecy. Runął na ziemię. Półelf ciął kilkakrotnie jego ręce. Davegar zabulgotał dziwnie. Wypuścił z ręki miecz. Nagle zaczął zwijać się z bólu. Łomotał skrzydłami na boki, podrygiwał łapami. Kilka sekund później jego klatka została rozerwana przez skumulowaną w niej energię. Eksplodował z oślepiającym błyskiem. Potężna fala odepchnęła - Niedoczekanie twoje, kretynie! wściekle. W ręku Feivina pojawiła się świetlista Natomiast Neila, która uporała się ze racali się. Całe jezioro spowiła gęsta, kulka, którą wystrzelił w kierunku prze- wszystkimi mgiełkami, jedynie na chwi- słabo przejrzysta mgła. Były w niej wi- ciwnika. Davegar wystawił obie ręce, lę zniknęła, po czym pojawiła się przy doczne jedynie cienie postaci i drzew. żeby obronić się przed zaklęciem. Wycza- Davegarze. Jej oczy płonęły, miała jakby rował jakąś dziwną tarczę, lecz mimo to na sobie dziwny cień. Diabeł zrozumiał. zarył szponami po ziemi, aż uderzył ple- Demon także. cami o najbliższe drzewo. pojawiała się przy Davegarze atakując. - Normalnie! – nie pozwolił mu skończyć Była tak niesamowicie szybka, że wi- przy diable. Davegar ledwo zdołał się Sony, Ia Mroczna elfka błyskawicznie znikała i - Jak… - zaczął. demon. Ciął potężnie, zjawiając się nagle wszystkich kilka metrów w tył, poprzew- doczny był jedynie cień migający przed oczami. O tym, że cały czas atakowała, świadczyły dźwięki uderzenia stali o 17 Refleksyjnie… Nowe JA - najprostsze pytania są najważniejsze :) Sami się rodzimy, sami umieramy. W ważnych momentach jesteśmy sami. Przez to, że jesteśmy pierwsi, wokół nas jest tłum, potem cały blichtr gaśnie. Bycie pierwszym jest obciążające. Ale następni będą lepsi, jedyne co zostanie po mnie to gorzki posmak. Chyba wolę być ostatni, bo potrafię sobie wytłumaczyć, że to, co było - było bez sensu. oni wytrącają mnie z "równowagi" z poczucia, że idę właściwą drogą. Myślę, że oni mówią prawdziwe rzeczy. Myślę, że kobiety które znam (albo znałem, albo mi tak się wydawało) nie miałyby odwagi mi tego powiedzieć. Przyjaciele dają mi do myślenia. Jestem smutny, ale z tego smutku rodzą się fajne rzeczy. Byłem wesołym człowiekiem, chwytać, łapać, byłem nagrzany. Ale po pewnym wydarzeniu, obudziłem się z przeświadczeniem, że nie wszystko jest super. Czułem, że podzieliłem się, tym, czym żyję. Przez całe życie wydaje nam się, że coś tworzymy. Ale, gdy pomy- Najtrudniej jest powiedzieć o sobie samym, że jest się mądrym, ślimy, co zostałoby po nas... To przerażające. Ciągle jest w nas głupim, brawurowym, odważnym. głupia naiwność, gdy myślimy, że coś się wydarzy w naszym życiu, - coś od czego zaczniemy liczyć nowe dni, nowe miesiące... Mój świat nie ma nic wspólnego z tym Wielkim światem. Kilka Kończę bo czuję, że zdradzę swoją tajemnicę - to, co mam najcenniejsze. Przez nią czuję, że żyję. Można mi jeszcze coś zabrać... kilometrów dalej jestem nikim. Wydaje się, że wszystko, co się Wszystko, co najwspanialsze nie jest w Internecie, na fotogra- robiło, nie ma sensu. Może ta cudowna przyszłość jest w przyszło- fiach. Wszystko, co w życiu ważne nie dzieje się w gazetach, to ści. Czasami warto pogrzebać w "sobie". Po to, by znaleźć prawdę o sobie - bzdura, wbrew pozorom to górnolotne słowa . Może mówię jest to, co sami przeżywamy z rodziną, przyjaciółmi (tymi fałszywymi i prawdziwymi) i wspaniałą klasą (w której chyba też mam przyjaciół). zdania mądre, mało mówiące, ale tam gdzieś jest ten inny "ja" spróbujcie wyciągnąć ze mnie innego "mnie". Na razie nikt się nie starał. Czym jest mój świat ? Mój świat to ten, w którym można płynąć pod prąd, w którym można oddychać pełną piersią. Nie lubię stać w bezosobowym tłumie. Wszystko się chwieje, bo problemem jest to, że w dzisiejszych czasach zasadą jest nie mieć zasad. Chciałbym mieć wrażenie, że stanę się częścią historii. A tu jestem częścią cyrku. Jestem nie z tej epoki. Facet w garniturze z fifką. Już nie palę - szkoda, bo to fajny nałóg. Wbrew pozorom lubię nic nie robić, ale mam kilka zaciągniętych kredytów (kredytów zaufania). Nie wszystkie wybory, których dokonujemy są słuszne. Jaki sens ma kobieta? Hmm, Kluczowy. Ma sens wtedy, gdy zostaje. Potrzebna mi prawdziwa kobieta z sensem. A w przypadku każdego faceta potrzebna po to, aby dopełnić męskość. Czy jestem prawdziwym mężczyzną ? Tego nie wiem. Jak jest kobieta - jest znośnie, bo jest rozmowa, jest wino, jest seks, jest przyjemność... Właśnie, rozmowa, lubię rozmawiać i zdecydowanie częściej złe rzeczy słyszę od mężczyzn. To oni mają ze mną dobre relacje, to 18 Red. Nadziei, Własnego skrawka nieba, Zadumy nad płomieniem świecy, Filiżanki dobrej, pachnącej kawy, (…) Pogodnych świąt zimowych, Odpoczynku, zwolnienia oddechu, Nabrania dystansu do tego, co wokół, Chwil roziskrzonych kolędą, Śmiechem i wspomnieniami, WESOŁYCH ŚWIĄT życzy Redakcja Jest coś niezwykłego w atmosferze zwykłych ulic, zapachu domów, myślach zmęczonych przechodniów, dotyku zmarzniętych dłoni, w zakamarkach serc o tej porze roku… A po Świętach - ach, te szampańskie imprezy i kolejny Nowy Rok! PRZEPIS NA NOWY 2011 ROK: Weź dwanaście miesięcy, obmyj je dobrze do czysta z goryczy, chciwości, pedanterii i lęku, podziel każdy miesiąc na 30 lub 31 części, tak żeby zapasu starczyło akurat na rok. Każdy dzionek przyrządzaj oddzielnie biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodaj do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewaj obficie miłością. Gotowe danie ozdób bukiecikami małych uprzejmości i podawaj je codziennie z pogodą ducha i porządną filiżanką odżywczej herbaty. 19 Życzenia z przymróżeniem oka W ten szczególny, świąteczny czas, Karpicka, barscycka, Śniegu po pachy, Żeby nie zajmować Ci go zbyt dużo, kapecke wodeczki, smacznej szyneczki, Ze względu na tę wyjątkowość właśnie, co by smakowały prezentów całą masę Życzę Ci wszystkiego tego, wsystkie potrawecki. i wystarczającą kasę, Co zawiera standardowa Mrozicku, śnieżycku, do nieba choinki formułka bożonarodzeniowa miłości po zmrocku, i dla całej rodzinki samego dobrego w Święta szczęśliwego wskoku i w Nowym Rocku do Nowego Roku! Kasy Kulczyka, Fury Rydzyka, Mocy Pudziana, Chaty Beckhama, Humoru od rana, Dużo śniegu, smacznej rybki, lekkiej i niegroźnej chrypki, uśmiechu od ucha do ucha i pogody ducha w nadchodzące święta Cholesterolu w normie oraz świętowania Nowego Roku w dobrej formie! Ile Rydzyk ma moherów, ilu w Sejmie jest frajerów. Ile Lepper ma wyroków, tyle szczęścia w Nowym Roku! Zdrowia takiego jak najzdrowszy rydz w lesie, prezentów ile słoń uniesie. Szczęścia większego niż Pałac Kultury, przygód ciekawszych niż szkolne lektu- Marzeń, o które warto walczyć wartości, którymi się trzeba dzielić, przyjaciół, z którymi warto być I nadziei, bez której nie da się żyć ry. Życia dłuższego niż włoskie spaghetti, snów kolorowych jak barwne konfetti. Słodyczy słodszej niż tort A przede wszystkim Wesołych Świąt! 20 (całkiem już SERIO) życzy Redakcja