Wolność brzmi w mojej głowie, oddala się i znów wraca. Kołata się

Transkrypt

Wolność brzmi w mojej głowie, oddala się i znów wraca. Kołata się
Wolność- czy potrafimy ją odnaleźć? Esej praca konkursowa „Młodzi dla Wolności”
„Był rok 1989.
Mijało 50 lat od wybuchu II wojny światowej.
Sześć lat okupacji niemieckiej,
zmieniło się w prawie pięćdziesiąt lat okupacji sowieckiej”.
Wolność brzmi w mojej głowie, oddala się i znów wraca. Kołata się, stuka – pobudza zanika. Czy potrafię ją odnaleźć? Czy znam jej sens i siłę? Te myśli kłębią się i oplatają moją
duszę. Urodziłam się w wolnym kraju – jednak skażonym zniewoleniem. Tak jak ja moja
Ojczyzna zaczynała raczkować- krok po kroku ucząc się wolności. Przechodząc kolejne etapy
nabierała innego znaczenia.
Nazywamy się pokoleniem ludzi wolnych, żyjących w innych realiach. Gwarancją
tego jest Konstytucja, która mówi wyraźnie: „Wolność człowieka podlega ochronie prawnej”.
Każdy z nas zna tę regułkę, ale nie potrafimy zdefiniować pojęcia. Dla nas młodych wolność
oznacza możliwość samostanowienia a raczej samowolę niczym nieskrępowaną. Dokładnie
wiemy, że mamy prawo, ale odrzucamy wiążące się z tym obowiązki, normy społeczne a
czasem i prawne. Zachłyśnięci nią, zatracamy się i oddalany.
Dziś, gdy dookoła mnie wszyscy mówią o 25 – latach Wolności zaczęłam
uświadamiać sobie jej sens i chyba rozumieć, czym właściwie ona jest. Nie przyszło to samo
z wszechświata, ale z kart książek, które zawsze mnie otaczały. Wystarczyło tylko wyciągnąć
rękę, aby zrozumieć, „ Naród, który traci pamięć, traci sumienie”- Herbert. Bardzo często
słyszymy, że dzisiejsza młodzież – bezduszni egoiści, odrzucający wszystkie wartości. Mówią
o nas dorośli, od których uczymy się żyć. A przecież Papież Jan Paweł II powiedział: „Wy
jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata ”(por. Mt 5, 13-14). Dlatego też musimy
pamiętać, że: „Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie”. Szukajmy i
dociekajmy prawdy. Historia nie oznacza przemijania i zapominania, lecz trwania i
pamiętania. Ćwierć wieku wolności kropla w ogromie zniewolenia, determinacja ludzi
prawych. Okupiona ofiarą z ludzkiej krwi i potu- „Wolność uzyskana bez kropli krwi
nie jest żadną wolnością”. Nikt z bohaterów nie zadawał pytania za ile? Co z tego będę miał?
Za co żyć? Czy wrócę? Walka kierunek wolność. I szli walcząc, –„Aby jurto były z nas
dumne” dzieci. Walczyli mężowie, ojcowie i synowie a tuż za nimi na drugim froncie dnia
codziennego żony, matki, córki. Walczył na miarę swoich możliwości i sił. Jedni orężem
drudzy słowem a inni jeszcze obecnością i wiara.
Wolność to brak wewnętrznego przymusu, możliwość decydowania i wyrażania
własnych poglądów, przynależności, wyznania i możliwości swobodnego poruszania się.
Oddychania bez strachu.
Często zadaję sobie pytanie czy osoby zniewolone, walczące potrafią odnaleźć się w
tym świecie? Czy ciągła walka o coś tak odległego, nieznanego a jednocześnie wymarzonego,
odzyskanego pozwoli im na inne życie? Czy złapany oddech wolności nie zakończy się
chwilą euforii, po której przychodzi strasz? Strach przed wolnością. I na te nurtujące mnie
pytania znalazłam odpowiedz w twórczości Zbigniewa Herberta: „(...) idź wyprostowany
wśród
tych
co na kolanach,
wśród
odwróconych
plecami
i obalonych
w proch,
ocalałeś nie po to aby żyć [...] Bądź wierny. Idź”. Idą, więc dając nam świadectwo i
przypominają, że wolność zagwarantowana- dana nie oznacza na zawsze. To my mamy stać
na straży Wolności.
Autor Natalia Kryściak
Uczestniczka 1-2 Środowiskowego Hufca Pracy w Góra
Ul. Piastów 6
56-200 Góra
.

Podobne dokumenty