Paris, le 20 août 04

Transkrypt

Paris, le 20 août 04
INFORMACJA PRASOWA
Warszawa, 1 sierpnia 2013 r.
W lipcu w Polsce upadło 98 przedsiębiorstw – najwięcej od dekady
Analiza Euler Hermes – firmy ubezpieczającej transakcje, dostarczającej raporty handlowe i odzyskującej należności
Euler Hermes Collections, spółka z Grupy Allianz, dostawca raportów handlowych, na
podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego, zbadała
sytuację polskich firm w lipcu w kontekście bankructw. Sądy poinformowały o
upadłości 98 firm (wobec 75 w lipcu 2012 roku). Łącznie liczony ostatni znany obrót
tych firm wyniósł ok. 2 mld złotych przy analogicznie łącznie liczonym zatrudnieniu
ok. 3,5 tys. osób.
Od początku roku opublikowano informację o upadłości 581 przedsiębiorstw wobec
547 w tym samym okresie 2012 rok (wzrost ich liczby o 7%). Pomimo, iż w większości
upadają firmy o raczej regionalnej skali działalności, to rośnie także liczba upadłości z
reguły większych od nich spółek akcyjnych – takich opublikowanych orzeczeń było
jak dotychczas o 20% więcej niż w ubiegłym roku.

Ponownie największe problemy wyrażone ilością upadłości ma budownictwo – to w
tym sektorze było w lipcu najwięcej opublikowanych upadłości (aż 1/3 – bo 33 takie
przypadki). Najwięcej od października ub. roku – czyli wtedy było to zakończenie sezonu
budowlanego, podczas gdy obecnie jesteśmy w jego szczycie.

Duży problem również w dystrybucji – od wielu kwartałów nie upadło w ciągu miesiąca
tylu dystrybutorów hurtowych, bo aż dwudziestu. Duża liczba (blisko połowa)
hurtowników jak i producentów, którzy upadli powiązana była z budownictwem.

Dwukrotny wzrost liczby postępowań układowych – czy stoją za tym trudności z
odzyskaniem należności w drodze licytacji majątku czy może wiara w dobre perspektywy
i przejściowe problemy dłużnika?

Upadają także firmy usługowe – w tym m.in. trzy PKS-y.

Największa liczba upadłości na Dolnym Śląsku (15), na Mazowszu (15), w
Małopolsce (14) i na Śląsku (11) – z tym że na Mazowszu najwięcej było upadłości
hurtowników, podczas gdy w pozostałych wymienionych regionach w statystyce
upadłości dominowało budownictwo.
Lipiec – największa od lat liczba opublikowanych w skali miesiąca upadłości
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
- Liczba prawie 100 upadłości w skali miesiąca jest największa od dekady, gdy 10 lat temu, przed
akcesją do UE i jeszcze na fali spowolnienia „millenijnego” była ona na wysokim poziomie – mówi
Tomasz Starus, Dyrektor Biura Oceny Ryzyka i Główny Analityk w Towarzystwie Ubezpieczeń
Euler Hermes z Grupy Allianz. – Bliscy tej liczby byliśmy w maju i październiku ubiegłego roku.
Świadczy to o tym, że nie ma łatwego przejścia ze „strefy cienia” w słoneczny obszar prosperity.
Dynamika eksportu jak i popytu wewnętrznego są jak na razie zbyt małe, aby wyrównać straty jakie
ponosi budownictwo (spadek produkcji sprzedanej o -21,5% w stosunku do ub. roku – za GUS).
Odbudowanie popytu, napływ nowych środków do gospodarki i budżetu, możliwość przeznaczenia ich
na nowe inwestycje wymaga czasu – tak, iż poprawy w budownictwie nie należy spodziewać się
szybko.
Budownictwo – duża liczba upadłości skoncentrowanych na obszarze kilku województw
- Kłopoty w budownictwie, zwiększoną ilość zleceń odzyskiwania należności z tego tytułu notujemy na
terenie całego kraju, ale nie wszędzie problem tej branży występuje z takim natężeniem jak na
południu kraju: na Śląsku, Dolnym Śląsku, ale tez m.in. na Podkarpaciu i w Małopolsce – mówi
Maciej Harczuk, Prezes Zarządu Euler Hermes Collections, spółki z Grupy Allianz. Ma to odbicie
także w kwestii upadłości – prawie połowa z ich liczby dotyczyła w lipcu firm z tych
województw: śląskiego – 8, dolnośląskiego – 6, małopolskiego – 3, podkarpackiego – 1.
Na tym obszarze koncentrują się głównie problemy firm wyspecjalizowanych w budowie dróg i innych
obiektów infrastruktury, jak rurociągi, sieci przesyłowe i rozdzielcze (w tej kategorii dwie firmy
pochodziły także z woj. łódzkiego) oraz w pracach wykończeniowych tych inwestycji –
odwodnieniowych, elektrycznych etc. W innych województwach notowane są upadłości głównie firm
budownictwa mieszkaniowego, ogólnego – i są one dosyć rozproszone (mają miejsce w woj.
mazowieckim, lubuskim, lubelskim i innych).
Nowe przetargi w drogownictwie czy energetyce są właśnie zapowiadane – ale środki z tego tytułu
zasilą branżę najwcześniej w przyszłym roku. Nie spodziewamy się wiec przełomu w budownictwie
– a świadczyłaby o nim nie tylko liczba upadłości, ale też wzrost produkcji sprzedanej budownictwa (a
w ślad za tym także producentów art. budowlanych)…
O małej, na pewno mniejszej niż w latach ubiegłych ilości nowych inwestycji świadczy to, iż produkcja
sprzedana firm budowlanych jest obecnie procentowo większa jedynie w obszarze prac
specjalistycznych wyposażeniowo-wykończeniowych (w strukturze ogółu prac budowlanych wg.
podziału PKD wzrosły one +2,7% za GUS). Liczba rozpoczynanych budów mieszkań spadła w br. o
1/4 – około 20 tys. lokali w porównaniu do analogicznego okresu trzech ostatnich lat. Budownictwo
mieszkaniowe nie jest największym obszarem przychodów branży (generuje ok. 15%) – na szczęście
nie ma regresu w kategorii budownictwa nie mieszkaniowego, komercyjnego. Inwestorzy prywatni
wykorzystują niższe ceny surowców jak i prac budowlanych, pozwalając firmom budowlanym chociaż
częściowo rekompensować mniejsze zamówienia głównie z obszaru budownictwa infrastrukturalnego.
To nie koniec – kryzys w budownictwie pociąga za sobą także firmy produkcyjne oraz
hurtownie…
- Spośród 20 upadłości hurtowni, z jakimi mieliśmy do czynienia w lipcu (także od lat nie było takiej ich
liczby w skali miesiąca…), aż 9 zaopatrywało budownictwo, a kolejne 3 dostarczało art. wyposażenia
mieszkań. Już nie eksport jest główną przyczyną problemów firm produkcyjnych, ale właśnie
budownictwo – związane z nim było 7 spośród 16 firm produkcyjnych, o których upadłości
opublikowano informacje w lipcu – mówi Michał Modrzejewski, Dyrektor Analiz Branżowych w
Euler Hermes Collections.
Duża liczba postępowań układowych – dwukrotnie wyższa niż w ub. roku
- Orzeczenia opublikowane w lipcu w 21 przypadkach dotyczą upadłości układowej – dużo,
zważywszy, że w lipcu ub. roku było ich dziesięć. Chciałbym wierzyć w to, iż wynika to z rosnącej
wiary w dobre perspektywy tych firm – mówi Prezes Maciej Harczuk. – Może tak być w pojedynczych
przypadkach, ale zważywszy na to, iż postepowania układowe dotyczą najczęściej firm budowlanych i
dystrybutorów hurtowych, skłaniam się do przypuszczenia, że to właśnie problemy z odzyskaniem
od nich należności w drodze licytacji ich majątku po upadłości skłaniają wierzycieli do zgody
na układ. Hurtownicy i firmy budowlane operują głównie na majątku dzierżawionym – dlatego
przychody z kontynuowanej działalności dają większą nadzieję na odzyskanie wierzytelności w
porównaniu z licytacją majątku. Można oczywiście – i do tego zachęcam podejmować takie
działania układowe wcześniej, rozkładać wierzycielowi należności na możliwe do spłaty raty i nie
czekać aż dojdzie do sądowego rozstrzygnięcia upadłościowego. Trzeba tylko potem konsekwentnie
realizować postanowienia porozumienia… a w razie problemów – skutecznie egzekwować
postanowienia egzekucyjne, korzystając w tym celu m.in. z profesjonalnej asysty komorniczej.
Problemem jest tylko koniunktura w handlu i budownictwie… nienajlepsza delikatnie mówiąc, tak że
nie tylko trudno wypracować dłużnikom nadwyżki na poczet spłaty zobowiązań, ale w ogóle przetrwać
– o czym świadczy zmiana w lipcu 7 orzeczeń o upadłości układowej na likwidacyjną.
Województwa: w upadłościach na południu kraju dominuje budownictwo, w woj. mazowieckim
– hurt
W województwie mazowieckim połowa upadłości w lipcu miała miejsce w hurcie, i były to upadłości
największe w tym województwie (dwie z nich dotyczyły firm o obrocie powyżej 100 milionów złotych).
Także w województwie podkarpackim największa upadłość dotyczyła hurtownika materiałów dla
budownictwa (hydraulika grzewcza), upadł ponadto producent cegieł i dachówek oraz wspomniana
firma budownictwa drogowego – tak więc trzy z czterech bankructw w tym województwie związane
były z budownictwem.
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
*****
Kontakt dla mediów:
Artur Niewrzędowski
TALKING HEADS PR
tel. 509-433-874
e-mail: [email protected]
*******
Euler Hermes jest liderem na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jednym z liderów
w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Euler Hermes zatrudnia ponad
6 000 pracowników w ponad 50 krajach, oferując kompleksowe usługi w zakresie zarządzania
należnościami. Skonsolidowany obrót grupy Euler Hermes w 2012 roku wyniósł 2,4 miliarda euro. Euler
Hermes rozwinął międzynarodową sieć nadzoru, która umożliwia analizę stabilności finansowej ponad 40
milionów przedsiębiorstw na całym świecie. Na koniec grudnia 2012 Grupa Euler Hermes na całym
świecie obejmowała ochroną ubezpieczeniową transakcje handlowe na kwotę 770 mld euro.
***
Euler Hermes, członek grupy Allianz, jest notowany na giełdzie Euronext w Paryżu i otrzymał rating AA- od
agencji Standard & Poor’s. W celu uzyskania dalszych informacji zapraszamy do odwiedzenia strony
internetowej www.eulerhermes.com oraz śledzenia Twittera @eulerhermes
***
W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1998 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA
oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga
spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności,
raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler
Hermes Services Polska Sp. z o.o. Usługi doradztwa prawnego świadczy Euler Hermes, Mierzejewska Kancelaria Prawna Sp. k.

Podobne dokumenty