przed nami trudny rok dla Europy Środkowo-Wschodniej

Transkrypt

przed nami trudny rok dla Europy Środkowo-Wschodniej
I
N
F
O
R
M
A
C
J
A
P
R
A
S
O
W
A
WARSZAWA, 11 marca 2016 r.
Coface: przed nami trudny rok dla Europy Środkowo-Wschodniej




wzrost gospodarczy regionu Europy Środkowo-Wschodniej w 2016 r. ulegnie osłabieniu w
porównaniu do wyników odnotowanych w 2015 r.
niskie ceny ropy nadal stanowią „prezent” dla konsumentów odzwierciedlony w niskiej
inflacji
Polska utrzyma solidny poziom wzrostu gospodarczego w tym roku, który sięgnie 3,5
proc.
wyższy wzrost gospodarczy w naszym regionie osiągnie jedynie Rumunia, której
gospodarka zwiększy się o 4 proc. w tym roku
Grzegorz SIELEWICZ, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej
Podczas gdy kraje rozwinięte weszły na ścieżkę ożywienia, gospodarki rozwijające się wpadły w tarapaty
spowalniając lub nawet wpadając w recesję. Tak ogólny opis światowej gospodarki zdaje się nie dotyczyć
Polski, jak również całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Opublikowany szacunek wzrostu
gospodarczego przez Eurostat wskazuje, że ubiegły rok był korzystny dla Europy Środkowo-Wschodniej.
W ostatnim kwartale 2015 r. wzrost PKB w Polsce sięgnął 3,7 proc. (po uwzględnieniu czynników
sezonowych), co było jednym z najlepszych wyników w UE, a niewiele wyższy wzrost zanotowały jedynie
Czechy (4,0 proc.), Rumunia (3,8 proc.) i Słowacja (4,0 proc.). W całej UE lepszym wynikiem mogą
pochwalić się jedynie Szwecja, której wzrost gospodarczy sięgnął o 4,5 proc. (w IV kwartale 2015 r.) oraz
Irlandia z wynikiem 9,2 proc. Zeszły rok umocnił popyt wewnętrzny na miejscu głównej siły napędowej
większości gospodarek regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Było to możliwe dzięki poprawie sytuacji
na rynku pracy oraz aktywnemu przyspieszeniu użycia środków unijnych przez niektóre kraje w ostatnim
roku możliwości ich wykorzystania (w ramach poprzedniej perspektywy finansowej). Jednocześnie
Europa Środkowo-Wschodnia pozostaje aktywnym eksporterem nadal kierując większość swojego
eksportu do strefy euro korzystając na słabym, ale jednak ożywieniu Eurolandu.
W tym roku wzrost gospodarczy regionu Europy Środkowo-Wschodniej ulegnie osłabieniu w
porównaniu do wyników odnotowanych w 2015 r. Angażowanie środków finansowych bieżącego
budżetu unijnego następuje dość powoli, a niskie ceny ropy nadal stanowią „prezent” dla
konsumentów odzwierciedlony w niskiej inflacji, jednak ich wpływ zdaje się już nie być tak
znaczącym bodźcem jak w ubiegłym roku. Co więcej, utrzymujący się niski poziom cen czarnego
złota zagraża wielu krajom-producentom, a ze względu na ich znaczenie gospodarcze wpływa
negatywnie także na gospodarkę globalną. Zgodnie z prognozą Coface - Polska utrzyma solidny
poziom wzrostu gospodarczego w tym roku, który sięgnie 3,5 proc., nieznacznie poniżej 3,6 proc.
zanotowanego w 2015 r. Wyższy wzrost gospodarczy w naszym regionie osiągnie jedynie
Rumunia, której gospodarka zwiększy się o 4 proc. w tym roku. Rumuńska gospodarka nadal
1
będzie korzystać na rosnącej konsumpcji gospodarstw domowych, dzięki luźniejszej polityce
fiskalnej (obniżenie stawek podatku VAT) i zwiększeniu płacy minimalnej. Wydatki konsumentów
będą również napędzać polską gospodarkę w obliczu dalszej poprawy na rynku pracy, niskiej
inflacji, jak również wsparciu ze strony programu 500+. Efekty wprowadzanych podatków
sektorowych na polski biznes stanowią czynnik ryzyka także dla prognozowanego tempa wzrostu
gospodarki, jednak za najbardziej istotne zagrożenie należy uznać pogorszenie sytuacji w
gospodarce globalnej. Wpływa one nie tylko na krajowy rynek finansowy, ale stanowi także
pośrednio ryzyko dla naszej gospodarki.
Spowolnienie gospodarki chińskiej wydaje się mieć niewielki wpływ na Polskę jako, że kierujemy na ten
rynek zaledwie 1 proc. naszego eksportu. Jednak dla naszego głównego partnera handlowego –
Niemiec, gdzie wysyłamy ponad 27 proc. rodzimego eksportu, Chiny są czwartym największym
zagranicznym odbiorcą towarów produkowanych w Niemczech. Do wytwarzania wielu z nich używane są
komponenty produkowane w Polsce. Pomimo że mniejsze gospodarki regionu, takie jak Czechy czy
Słowacja prześcignęły nas w przyciąganiu inwestycji zagranicznych koncernów motoryzacyjnych i
produkują więcej pojazdów, to nasza gospodarka stała się znaczącym producentem części i
komponentów branży motoryzacyjnej, która współpracuje także z kontrahentami niemieckimi. Sektor
motoryzacyjny odpowiada za aż 19 proc. eksportu Niemiec, z czego blisko 11 proc. kierowane jest na
rynek chiński. Branża jest jednym z przykładów, gdzie wpływ pogłębienia spowolnienia gospodarczego
Chin może być pośrednio zauważalny w gospodarkach regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w
Polsce.
KONTAKT DLA MEDIÓW:
Anna A. GUZIK – T. +48 22 465 02 22, M. +48 509 467 531 – E. [email protected]
Grupa Coface, światowy lider w ubezpieczeniach należności, oferuje firmom na całym świecie rozwiązania w zakresie ochrony
przed ryzykiem niewypłacalności ich klientów, zarówno w transakcjach krajowych jak i eksportowych. W 2015 r. Grupa,
wspierana przez 4.500 pracowników, osiągnęła skonsolidowane przychody w wysokości 1490 mln EUR. Coface jest obecny,
bezpośrednio lub pośrednio, w 99 krajach i ubezpiecza transakcje 40.000 firm z ponad 200 krajów. Coface publikuje co kwartał
swoje oceny ryzyka kraju dla 160 państw, w oparciu o unikalną wiedzę na temat zachowań płatniczych przedsiębiorstw i
doświadczenie 340 lokalnych analityków ds. oceny ryzyka, współpracujących na bieżąco z klientami Coface i weryfikujących
kondycję ich dłużników.
We Francji Coface zarządza gwarancjami eksportowymi w imieniu skarbu państwa.
W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring,
a także raporty handlowe o firmach z całego świata i marketingowe bazy danych. Prowadzi monitoring i windykację należności
B2B. Więcej informacji o firmie oraz pozostałe komunikaty prasowe dostępne na www.coface.pl
Spółka Coface SA jest notowana w indeksie Euronext Paris – Compartment A na giełdzie papierów
wartościowych w Paryżu pod numerem ISIN: FR0010667147 / Skrót: COFA
2