Paweł Zołotow - Niebieska eskadra

Transkrypt

Paweł Zołotow - Niebieska eskadra
str.1
www.niebieskaeskadra.pl
Paweł Zołotow
Rank
Pilot oblatywacz. Nestor lotnictwa polskiego.
Date of birth
1892-11-13
Date of death
1979-11-08
Cemetery
Lublin, Biała - Cmentarz Komunalny
Wsp. 51.2438951345837, 22.5455224514008
Grave
Indywidualny P2KK/2/2
Photo of grave
Country
Polska
Period
Okres powojenny
Source
Zdjęcia: Wiesław Grudniak. Dane biograficzne - Literatura lotnicza i artykuły.
Paweł Zołotow przyszedł na świat 13 listopada 1892 r. nad Donem. Swoją
przygodę z lotnictwem zaczął realizować w wieku 17 lat. Przeczytał w gazecie
o zawodach lotniczych. Odbywały się one w Petersburgu. Uciekł z rodzinnego
domu. Nie cieszył długo widokiem aeroplanów. Pod strażą wrócił do
Niebieska Eskadra (c)
str.2
www.niebieskaeskadra.pl
rodzinnego domu. Dalej chłonął wiadomości, które przynosiła lokalna prasa.
Kiedy przeczytał o locie Bleriota, znów uciekł do miasta nad Newą. Znalazł
pracę na hipodromie. Ten pełnił rolę lotniska dla maszyn startujących w
zawodach. Los podał rękę. Zainteresował się nim jeden z pilotów. Dzięki
niemu był jeszcze bliżej samolotów. Został mechanikiem. Dzięki niemu po raz
pierwszy wzbił się w powietrze. Poleciał jako pasażer. Teraz wiedział czego
oczekuje od życia. Będzie lotnikiem. Na rok przed wybuchem I wojny
światowej zdał egzaminy na mechanika lotniczego. Dalszą edukację lotniczą
przerwały działania bojowe. Nie zrezygnował. Latał. Otrzymał przydział
bojowy do Warszawy. Stacjonował na Polu Mokotowskim. Był szefem
mechaników eskadry broniącej miasta z tego lotniska. Po wyjściu Rosjan z
syreniego grodu, został skierowany do szkoły w Odessie. Trafił na kurs
pilotażu. Po jego ukończeniu wyruszył na front. Z chwilą demobilizacji,
przedostał się do ojczyzny swojej matki. Zgłosił się do formowanego
polskiego lotnictwa. W 1920 r. znalazł się w Bydgoszczy. Nad Brdą sześć lat
uczył naszych spadkobierców Ikara sztuki latania. W tym samym czasie latał
propagandowo nad Górnym Śląskiem. Był pierwszym w kraju właścicielem
dwóch prywatnych samolotów. Odbudował je własnym siłami. Pieniądze na
utrzymanie zdobywał w lotach propagandowych. W czasie jednego z pokazów
spotkał się ze swoim uczniem. Był nim Franciszek Żwirko. Franek zachęcił
swojego wykładowcę do pracy aeroklubowej. Tak trafił do Łodzi a z niej do
Lublina. Lublin stał się jego przystanią do ostatnich dni życia. Latał w nim
jako pilot oblatywacz. Okupację hitlerowską spędził na Lubelszczyźnie i
Mazowszu. Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie został zakładnikiem
Niemców. Po jego stłumieniu trafił do Niemiec gdzie doczekał wyzwolenia.
Gdy wrócił, włączył się do pracy w odradzającym się lotnictwie. Przeżył noc
stalinowskiego terroru zaprawionego służalczością rodaków. Nie próżnował.
Siedmiu lat (1949 - 1956 ) wolnych od latania nie zmarnował. Wykorzystał na
rekonstruowanie samolotu ze swoich młodych lat. Gdy tylko wrócił do latania,
zarejestrował swój płatowiec. Odrestaurowany Farman zasilił zbiory
krakowskiego Muzeum Lotnictwa i Astronautyki. W 1960 r. otrzymał od
aeroklubu w Świdniku samolot Piper Cub. Skasowana wcześniej maszyna
dzięki jego złotym rękom mogła wznieść się w powietrze. Myślał o niej jak
swojej pierwszej maszynie. Zabrakło jednak chętnych do reklamy a tym
samym możliwości do utrzymywania maszyny. W połowie lat 60 musiał się
pożegnać z lataniem. Nadszedł czas na emeryturę. Wolny czas poświęcił na
rekonstruowanie zabytkowych maszyn. Te wkrótce zasiliły zbiory Muzeum
Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie i Muzeum Techniki w Warszawie. Zmarł
w Lublinie 8 listopada 1979 r.
Konrad RYDOŁOWSKI
Niebieska Eskadra (c)