Serwis bm24.pl nr 302
Transkrypt
Serwis bm24.pl nr 302
wpisz tylko blogmedia24.pl i zostañ z nami! 3 V 2016 ========================================================================================== 302 co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów ========================================================================================== Panie pu³kowniku Szendzielarz, panie kotygodnia Po³owy mendancie! Na Boga, "Te Deum" graj¹! Po³owy tygodnia Rzeczypospolita tu, u twojej trumny mówi: „Pamiętam, zawsze będę pamiętać”. Dziś u twojej trumny dumni, ostatni twoi zawsze zwycięzcy żołnierze. I twoja ukochana „Lalka”. Pamiętaliśmy. Pamiętamy. Zawsze będziemy pamiętać. I nie jest to dziś dzień smutku. P atrz, Warszawa biało-czerwona wita dzisiaj twoje umęczone ciało. I ta wspaniała polska młodzież, która podniosła z błota hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”, która dzisiaj na ulicach woła „Chwała Bohaterom!”, która śpiewa twoje pieśni V Brygady Wileńskiej, aby padając w boju widzieć Polskę wolną i czystą jak łza. Nie, nie pójdziemy dziś w kondukcie żałobnym, nie będą panny żałobne zbierać łez w konchy. My pójdziemy dumni i radośni. A zebraliśmy się tutaj, żeby złożyć u twojej trumny przy duchach twoich żołnierzy, wszystkich Żołnierzy Wyklętych - „Inki”, Pileckiego złożyć przyrzeczenie: Rzeczypospolitej służyć wiernie i odważnie, przy krzyżu trwać jak przez 1050 lat trwali nasi przodkowie. Bo tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem. Bo tylko pod krzyżem Europa pozostanie Europą. I jeszcze jedno przyrzeczenie. Zawsze - jak dotąd pamiętaliśmy - tak jutro, pojutrze, zawsze pamiętać będziemy o naszych bohaterach, szczególnie takich, jakim byłeś ty, pułkowniku Zygmuncie Szendzielarzu. Tak nam dopomóż Bóg w Trójcy Świętej Jedyny i Matka Jezusa Chrystusa, Pani Ostrobramska, Lwowska, Częstochowska. Amen!– mówił Bogdan Kasprowicz, siostrzeniec „Łupaszki”. Prezydent na pogrzebie „Łupaszki”: Przywracamy godność Polsce Mówią źle, bo bronimy interesów Polski. Zaczyna się o Polsce mówić nieprzychylnie, tylko dlatego że wreszcie nasz kraj zaczął bronić własnych interesów – powiedziała Beata Szydło. My swoich, polskich interesów będziemy bronić bardzo konsekwentnie. Będziemy mówić o tym, że polski Naród, państwo ma prawo do takiego samego traktowania jak inni, ma prawo do takiego samego jak inne państwa stawiania swoich warunków, ma prawo do tego, żeby być słyszanym. Europosłowie pytają, KE pokrętnie odpowiada. Nie może być zgody na samowolę Komisji Europejskiej wobec państwa członkowskiego – stwierdza dr Zbigniew Kuźmiuk. Pytania były następujące: w związku z odbytą debatą w Komisji dotyczącą sytuacji w Polsce prosimy o wyjaśnienie: a. Na podstawie jakich informacji, kiedy i przez kogo przekazanych, Komisja uznała za konieczne odbycie tej debaty? b. Czy Komisja przeprowadzała jakieś analizy prawne nowych polskich ustaw o Trybunale Konstytucyjnym i mediach publicznych, kto i kiedy takie analizy przeprowadzał i jakie były konkluzje tych analiz, w szczególno- ści, czy wskazały one, jakie konkretnie przepisy Unii Europejskiej zostały naruszone tymi ustawami? Z treści tej odpowiedzi wyraźnie wynika, że KE nie jest w stanie podać podstawy prawnej, na jakiej wszczęła procedurę dotyczącą Polski. Ba, jej urzędnicy nie przeprowadzili żadnych analiz ustaw (o Trybunale Konstytucyjnym i tzw. małej ustawy medialnej) pod względem ich niezgodności z prawem europejskim. Komisja Wenecka nie precyzowała zastrzeżeń; robiła to opozycja - powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) po spotkaniu w Sejmie na temat nowelizacji m.in. ustawy o policji. Przedstawione zostały różne punkty widzenia. Najtrudniejszy kryzys w powojennej historii Europy. Czy UE się rozpadnie? Warunkiem zachowania integralności UEu jest „bardziej elastyczna forma organizacji” - uważają autorzy raportu poświęconego polskim i brytyjskim wizjom przyszłości Europy. Szewczak: Nawet Tusk na Rubikoniu z odsieczą nie pomoże. „Demokraci wszelkiej maści - martwcie się o Europę, a nie Polskę”. Światowy spekulant walutowy i miliarder George Soros ostrzega, że UE znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie i grozi jej upadek i to nie tylko z powodu tzw. kryzysu imigracyjnego czyli najazdu tzw. nachodźców. Nawet sam szef PE M.Schulz, w końcu nie wulkan intelektu ostrzega w niemieckiej prasie przed bagatelizowaniem niebezpieczeństwa implozji Unii, czyli gwałtownego zapadnięcia się domku z kart nazwanego, „Zintegrowaną Europą”. Specjalny zespół zbada polskie wątki „Panama Papers”. Został on powołany przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę; w jego skład wejdą prokuratorzy, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przedstawiciele kontroli skarbowej i resortu finansów. 2 S ąd sie pomylił i Bogu ducha winnego człowieka wsadzili do pudła. Wyszedł po czterech miesiącach, wygrał odszkodowanie. Ale musi zapłacić za sprawę sądowi... Nie w Norwegii, nie w Belgii. W Polsce... Tymczasem sądy w Polsce zajmują się ważniejszymi sprawami. Najwyższy i Naczelny wyszły poza zakres swoich uprawnień i dały Rzeplińskiemu wsparcie. Rzecznik PIS nazwała ich, skądinąd słusznie, kolesiami. Oburzyli się. W zasadzie też słusznie, bo to nie kolesie, a towarzysze... Trzech byłych prezydentów: Bul, Bolek i Alek podpisali sie pod podsuniętą odezwą wzywającą czytelników „Gazety Wyborczej” do wyjścia na ulice i do obywatelskiego nieposłuszeństwa. W obronie demokracji, konstytucji czy czegoś tam. Bul zapowiedział ponadto, że on sam wyjdzie na ulicę, ale nie teraz, tylko za miesiąc. Bo wtedy nadejdzie jego czas. Cała Polska zamarła, a ten, żeby podkręcić atmosferę oczekiwania, dodał zwracając się do Nowoczesnej i Platformy: życzę też obu środowiskom, żeby nie wyciągały sobie członków... Szydło nie była gorsza. Może mniej frywolna, ale równie tajemnicza. Zapowiedziała nowe, rewelacyjne rozwiązania podatkowe. Cały problem polega na tym, że nie powiedziała dla kogo nowe podatki będą rewelacyjne: dla mnie czy dla skarbu państwa... Rzepliński zakazał dyrektorowi biura TK wypowiedzi publicznych, a potem zaproponował mu by złożył rezygnację. A poszło o to, że ów dyrektor był dobry dopóki nie powiedział w wywiadzie, że Rzepliński nie jest bogiem. A to musiało celebrytę zaboleć... Na dodatek do Polski przyjechali nieproszeni kolesie z Komisji Weneckiej tym razem zatroskani o stan demokracji w świetle ustawy o policji. Właściwie, to mogliby otworzyć w Warszawie stałą placówkę, bo przecież będa się troskać po każdej ustawie. Czeka już ta o IPN, następna będzie o telewizji... A ustawa o IPN przeszła i nie będzie już zbioru zastrzeżonego. Co prawda nie wiem czy likwidacja oznacza spalenie czy upublicznienie. Ucieszę się dopiero, jak sie okaże że chodzi o to drugie... Co najdziwniejsze żaden rzecznik, fundacja, lis czy sąd nie zapałały oburzeniem po opublikowaniu fragmentów nagrań rozmów Graś - Kulczyk o tym jak to się na wysokim szczeblu wyrzucało redaktora naczelnego „Faktu” za pisiorstwo. Żadna Rada Europy ani Parlament Europejski nie postanowiły przepytac na tą okoliczność Tuska i pracującego u niego Grasia. A przecież jak widać po ostatniej rezolucji ws. Polski niepotrzebe im są żadne analizy ani podstawy prawne. Jak Rzeplińskiemu, wystarcza im prawo kaduka... „tu.rybak”, 30/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74602 1 Minister J. Szyszko: Polska odegrała w Paryżu ważną rolę. Polska miała duży wkład w pracach nad porozumieniem paryskim –stwierdził, w poniedziałkowych „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja minister środowiska Jan Szyszko. Polityk odniósł się w ten sposób do podpisanego w Nowym Jorku przez premier Beatę Szydło porozumienia klimatycznego. Politycy muszą być optymistami. Rząd PiS ma historyczną szansę, aby tych dobrze zarabiających Polaków było coraz więcej – mówi dr Krzysztof Kaszuba. Efektem „antynarodowej” polityki przemysłowej m.in. rządów premierów: Suchockiej, Bieleckiego, Buzka jest dominacja w polskim przemyśle korporacji międzynarodowych, a tym samym eksport zysków i dywidend w świat oraz niestety dominacja produkcji detali i podzespołów, a nie produktów finalnych. Jest to ważne, ponieważ to właśnie produkt finalny trafiający do ostatecznego odbiorcy przynosi najczęściej największą wartość dodaną. Warto pamiętać, że w okresie 25 lat (19902015) produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła czterokrotnie, a eksport 10 razy. Kwota wolna od podatku, niższy wiek emerytalny. Nie jest wykluczone, że w roku 2017 nie będzie obniżki stawki VAT do 22 proc., ale będzie np. zmiana wieku emerytalnego i podniesienie kwoty wolnej od podatku - mówił podczas debaty PAP wiceminister finansów Leszek Skiba. W 2050 r. będzie 35,7 mln Polaków. Program 500+ ma spowolnić spadek liczby ludności. Program 500+ przyczyni się do spowolnienia spadku liczby ludności o 1,7 mln osób do 2050 r. - wynika z prognozy przygotowanej przez Rządową Radę Ludnościową. Oznacza to, że w 2050 r. liczba ludności w Polsce wyniesie 35,7 mln. Od dziś sąd nie może zabrać dziecka z powodu biedy. W sobotę wchodzą w życie przepisy, które zakazują odbierania dzieci prawnym opiekunom wyłączenie z powodu ubóstwa. To nowelizacja ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Wiceminister finansów: nowe zasady walki z praniem pieniędzy. Nowe przepisy skierowane na walkę z unikaniem płacenia podatków i praniem pieniędzy - zapowiedział podczas debaty PAP wiceminister finansów Wiesław Jasiński. Inni uczestnicy debaty wskazywali na przestarzałe przepisy, niesprawne organy podatkowe i brak edukacji podatkowej. Modzelewski: konfiskata rozszerzona będzie prewencyjna. Konfiskata rozszerzona będzie mieć znaczenie prewencyjne; w Polsce wyłudza się więcej z podatku VAT niż wynoszą całe dochody z podatku CIT - zauważa prof. Witold Modzelewski z Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. Rozwiązanie dla całego polskiego górnictwa. To będzie największa spółka węglowa w całej UE i trzeba zrobić wszystko, żeby jej wielkość nie była jedynym atutem – mówi Kazimierz Grajcarek. Polska Grupa Górnicza staje się faktem, można powiedzieć, że koniec wieńczy dzieło, ale byłoby to chyba znaczne uproszczenie, bo droga do tego porozumienia wcale nie była łatwa. Z czym był największy problem? – Największym problemem była rzetelna diagnoza aktualnej sytuacji i określenie trudności, jakie stoją przed polskim górnictwem. Wyniki kontroli, audytów były bardzo rozstrzelone w swoich ocenach. Jedni – jak chociażby poprzedni zarząd Kompanii Węglowej – mówili, że jest wszystko w jak najlepszym porządku, 2 inni wprost przeciwnie określali stan jako fatalny. W tej sytuacji rzetelny audyt był niejako podstawą, bo żeby się zabierać za reformowanie, należy znać grunt, na którym się stoi. Druga kwestia dotyczyła przekonania górników, aby zrezygnowali z części swoich dochodów, co wcale nie było łatwe. Były rozmowy, masówki, aby wypracować konieczny kompromis. Duda: silne państwo i silna armia - priorytetem. W kwestii bezpieczeństwa najważniejsza jest jedność, a dziś władzę sprawują ludzie, dla których budowanie silnego państwa i silnej armii jest priorytetem – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda podczas odprawy kierowniczej kadry MON i wojska. Szef MON podpisał koncepcję obrony terytorialnej kraju. Uruchomienie obrony terytorialnej to konieczność wobec działań Rosji, to także elementy wychowania patriotycznego - powiedział szef MON Antoni Macierewicz, który podpisał w poniedziałek koncepcję utworzenia obrony terytorialnej kraju. Szydło: Polska armia powinna być wyposażona w sprzęt, który jest produkowany w Polsce. „Chcemy ażeby polska armia była wyposażana w sprzęt, który jest produkowany w Polsce, w polskich zakładach, przy wytwarzaniu którego pracują polscy inżynierowie. To jest nasza ambicja” - powiedziała premier. Macierewicz: Źródłem bezpieczeństwa kraju nie tylko sojusze, ale siła własnej armii. Mamy szansę na skuteczną obronę Rzeczpospolitej - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz po odprawie kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych RP, z udziałem prezydenta i premier. Szef MON zapowiedział rekonstrukcję modernizacji polskiej armii. Plan modernizacji technicznej sił zbrojnych zostanie zmieniony, skupi się na obronie powietrznej, wojskach pancernych, cyberprzestrzeni i bezpieczeństwie morskim . Prezydent USA i sekretarz stanu będą na szczycie NATO w Warszawie. Prezydent USA Barack Obama i sekretarz stanu John Kerry będą uczestniczyć w lipcowym szczycie NATO w Warszawie - poinformowano w oświadczeniu umieszczonym na stronie amerykańskiego Departamentu Stanu. Kerry złożył Polakom życzenia z okazji Konstytucji 3 Maja. Rząd walczy o polskie stocznie. Jeśli mu się uda, będzie mógł ogłosić sukces. Warszawa przekonuje Komisję Europejską do zgody na rozbudowę polskiego przemysłu stoczniowego. Rozmowy w Brukseli w tej sprawie będzie kontynuował jutro wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Krzysztof Kozłowski. Chodzi o rządowy projekt ustawy dotyczący aktywizacji przemysłu okrętowego. 1 maja Polska Grupa Górnicza zajmie miejsce Kompanii Węglowej. Ruszająca 1 maja Polska Grupa Górnicza będzie największym producentem węgla kamiennego w UE, z roczną produkcją rzędu 28 mln ton i zatrudnieniem 32,5 tys. osób. 34 ściany wydobywcze w 11 kopalniach dają 110 tys. ton węgla na dobę. Długość wyrobisk sięga 1,5 tys. km na obszarze. Od soboty ziemia rolna tylko dla rolnika wchodzą w życie nowe przepisy. 30 kwietnia wchodzi w życie ustawa wstrzymująca na 5 lat sprzedaż państwowych gruntów. Zaczynają także obowiązywać ograniczenia w sprzedaży prywatnej ziemi: będzie ją mógł kupić tylko rolnik . Wchodzą w życie przepisy ws. pierwokupu prywatnych lasów przez państwo. Od soboty Skarb Państwa reprezentowany przez Lasy Państwowe będzie miał możliwość pierwokupu bądź wykupu prywatnych gruntów leśnych. To rozwiązanie ma m.in. zabezpieczyć wykup takich terenów przez obcokrajowców. Sejm rozpoczął pracę nad projektem „dużej” ustawy medialnej. Sejm rozpoczął w czwartek po południu pierwsze czytanie trzech propozycji składających się na projekt tzw. „dużej” ustawy medialnej. Pakiet projektów przewiduje przekształcenie od 1 lipca TVP, PR i PAP w instytucje mediów narodowych. Dr H. Karp: przewaga kapitału niemieckiego w mediach zagraża bezpieczeństwu. To zagraża nie tylko bezpieczeństwu informacyjnemu obywateli, ale czasem wręcz bezpieczeństwu fizycznemu – w ten sposób medioznawca, dr Hanna Karp. Właścicielem większości m.in. tytułów prasowych są firmy niemieckie. Ostatnio ujawnione taśmy pokazują, że zagraniczne media mają wpływ na sytuację w Polsce. Eksperci wskazują na konieczność rewizji struktury własności rynku mediów w Polsce. Szefowie parlamentów Grupy Wyszehradzkiej przeciwni kwotom uchodźców. Obradujący w środę w czeskim zamku Sztirzin niedaleko Pragi przewodniczący parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej ponownie skrytykowali obowiązkowe kwoty przyjmowania uchodźców i sposób ich uchwalenia przez Unię Europejską. 61 proc. Polaków przeciw przyjmowaniu uchodźców. 33 proc. za, ale tylko czasowo. 33 proc. respondentów CBOS deklaruje, że Polska co najmniej czasowo powinna przyjmować uchodźców z krajów objętych konfliktami; 61 proc. jest przeciw przyjmowaniu uchodźców w ogóle. „La Stampa”: KE proponuje do 250 tys. euro kary za nieprzyjęcie uchodźcy. Kraj, który odmówi przyjęcia uchodźców, będzie musiał zapłacić nawet do 250 tysięcy euro kary za każdego z nich - o takiej propozycji Komisji Europejskiej, która ma zostać przedstawiona w środę, pisze w sobotę dziennik. Posłowie przyjęli nowelizację ustawy o IPN. Sejm przyjął nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Rozszerza ona zakres czasowy badań Instytutu i zakłada likwidację Rady Ochrony Pamięci. Ustawa dekomunizacyjna w Senacie. Zmienią się nazwy ulic. W senacie znalazła się ustawa, według której z polskich ulic mają zniknąć nazwy związane z komunizmem i innymi ustrojami totalitarnymi. Chodzi nawet o 1400 miejsc w Polsce, które będą musiały zmienić nazwy. Na szczęście Polacy nie będą musieli w związku z tym wymieniać dowodów osobistych, ale firmy i samorządy słono za to zapłacą. IPN będzie to kosztować 1,2 mln zł w ciągu dwóch lat. Lizbona / Otwarcie wystawy „Samarytanie z Markowej”. Wielu Polaków podczas II wojny światowej nie godziło się, by ich sąsiedzi, Żydzi, zostali wymordowani; słuchając apeli Państwa Podziemnego, uratowali tysiące z nich mówił w Lizbonie prezydent Andrzej Duda, otwierając wystawę nt. muzeum w Markowej. „Maryla”, 30/04/2016 http://www.blogmedia24.pl/node/74616 Gaspadin Putin gniewa siê na Warszawê No, jak to –„ w kraju bliskiej zagranicy” instalować rakiety służące do zwalczania nadlatujących rosyjskich rakiet? I to jeszcze bez zgody Kremla...? T oż to złamanie wszelkich umów i traktatów, pogwałcenie zasad prawa międzynarodowego, naruszenie pryncypiów galaktycznych, a nawet i odejście od zdrowego rozsądku - bo „jak się niedźwiedź zdenerwuje, to...” Że, co? Że Rosja sama wcześniej pogwałciła umowy, na które się teraz powołuje – układ z 1987 roku o likwidacji rakiet średniego zasięgu (INF – Treaty on Intermediate Range Nuclear Forces) zapowiadając już rok temu rozmieszczenie w Kaliningradzie swoich Iskanderów i wymierzenie ich w Polskę? „A, to jest zupełnie inna sprawa” – bo Iskandery (zdolne przenosić ładunki nuklearne) są przecież „bronią pokojową”, natomiast amerykańskie rakiety służące do strącania nadlatujących z Rosji rakiet są „aktem agresji i bronią zaczepną”!!! Że co - że całe rozumowanie się kupy nie trzyma? Nie musi – bo Rosja to „wielikaja dzierżawa” i zawsze „wolno jej więcej, polaczyszki”!!! A poza tym „nie lzia” denerwować czerwonych generałów, którym taka przyszła tarcza antyrakietowa - wysyłająca na złom ich dotychczasowe atomowe zabawki - będzie niepomiernie szkodzić na zdrowiu. Niejeden może się zapić z rozpaczy albo i popełnić samobójstwo, strzelając sobie dwa razy w tył głowy... Hmmmm... No cóż, Kremlowi wolno upajać się własną retoryką i własnymi wyobrażeniami o „swych szczególnych prawach i szczególnym statusie”, ale nikt o zdrowych zmysłach nie powinien takich imperialnych zapędów traktować poważnie, bo wszelkie ustępstwa i obłaskiwanie tylko rozzuchwalają każdego chuligana. Wiadomo, jak na poprzednie groźby Putina zareagowały tuskomatołki – nijak, bo oni do perfekcji opanowali „sztukę” udawania, że „...deszcz pada...” Po obecnym rządzie oczekuję natomiast stanowczej reakcji i zaakcentowanie naszego suwerennego prawa do kształtowania własnej polityki obronnej. Bo dziś, niestety, znowu musimy zmagać się z werbalną agresją Wschodu i Zachodu. I to jest najlepszy dowód na to, że rząd Zjednoczonej Prawicy naprawdę zaczął robić coś dobrego dla Polski i Polaków. Bo gdy nas głaszczą obce stolice, to patrioci powinni się bać.... A poza tym polską racją stanu jest niezmienny sprzeciw wobec wszelkich imperialnych ciągot Kremla oraz jakichkolwiek rosyjskich rojeń o „swej wyjątkowości”. Jasno to sformułował prezydent Lech Kaczyński, stopując w 2008 roku agresję Putina na Gruzję. „Docent zza morza”, 27/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74536 Obchody Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Dnia Polonii i Polaków za Granic¹ Senat RP w uchwale z 12 lutego2004 r. ustanowił 2 maja Świętem Orła Białego. W wyniku decyzji Sejmu święto zmieniono na Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie 2 maja jest obchodzony jako Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obchodzony jest 2 maja między innymi świętami: 1 maja – Świętem Pracy i 3 maja - Świętem Konstytucji 3 Maja. W Dniu Flagi RP, o 11.15 na Wieży Zegarowej Zamku Królewskiego zostanie uroczyście podniesiona flaga; w wydarzeniu weźmie udział prezydent Duda. W południe na dziedzińcu Belwederu prezydent wręczy odznaczenia państwowe. 2 maja - oprócz Dnia Flagi RP - obchodzony jest także Dzień Polonii i Polaków za Granicą ustanowiony przez Senat w 2002 r. Dzień wcześniej, w niedzielę wieczorem marszałek Senatu Stanisław Karczewski wygłosi telewizyjne orędzie do Polonii i Polaków mieszkających za granicami kraju. Odbędą się w Pałacu Prezydenckim posiedzenie Rady Polonii Świata z udziałem Szefa Gabinetu Prezydenta RP Adama Kwiatkowskiego, otwarcie przez Szefa Gabinetu Prezydenta RP Adama Kwiatkowskiego wystawy historycznych sztandarów Związku Polaków w Niemczech . Obchody Święta Narodowego 3 Maja rozpoczną się we wtorek, o 9.30 Mszą św. w intencji Ojczyzny w archikatedrze p.w. św. Jana Chrzciciela; weźmie w niej udział prezydent. O 12.00 – Uroczystość na Placu Zamkowym. Godz. 18.10 - Udział Prezydenta RP w imprezie plenerowej „VIVAT MAJ TRZECI MAJ” (Plac Teatralny). „Maryla”, 30/04/2016 http://www.blogmedia24.pl/node/74601 =========================================================== z konstytucją nikt nie kwestionował (...) Ów Rzepliñski - Kostka- ności projekt ustawy „przygotował nie kto inny, a sędzioNapierski III RP wie TK, którzy projekt ten skrywali przed opinią Nie ulega wątpliwości, że obaj byli przywódcami rokoszy wymierzonych przeciw legalnej władzy w Polsce. A leksander Leon Kostka-Napierski, właśc. Szymon Bzowski (ur. 1617, zm. 1651) – polski oficer, w okresie wojny trzydziestoletniej kapitan w służbie szwedzkiej (...) W czerwcu 1651 zajął zamek w Czorsztynie. Przypuszczalnie spodziewał się pomocy ze strony księcia siedmiogrodzkiegoJerzego II Rakoczego, która jednak nie nadeszła, więc po krótkim oblężeniu, poddał się. (...) Kostka-Napierski został skazany na karę śmierci. W zeznaniach twierdził, że jest nieślubnym synem Władysława IV Wazy, a tuż przed wykonaniem wyroku jako swe prawdziwe nazwisko podał: Szymon Bzowski.” [za: wikipedia] Nie jest jasne, czy Kostka-Napierski był agentem tylko Rakoczego, czy również i Bohdana Chmielnickiego, na którego często się powoływał. Faktem jest, iż to Rakoczy zostawił go na lodzie. A jak to jest z Rzeplińskim? Według posła PiS, Stanisława Piotrowicza: „Chcę, by to było jasne: zamachu na TK dokonały PO i PSL. Stało się to wtedy, gdy przyjęto ustawę z 25 VI 2015 r., która zmieniała wcześniejszą z 1997 r., a tej zgod- publiczną” i „dopiero pod naporem dziennikarzy, na skutek orzeczenia NS A zmuszeni byli ujawnić, że w ogóle nad taką ustawą pracują”. Piotrowicz podkreślał, że w późniejszych pracach nad projektem „aktywnie” pracował między innymi prezes TK Andrzej Rzepliński oraz inni sędziowie TK.” To właśnie było odpowiednikiem zajęcia zamku w Czorsztynie. W tej chwili mamy oblężenie zamku. Rzepliński, dowodzący jego załogą, spodziewa się odsieczy, a to ze strony KOD i opozycji, a to ze strony UE lub Komisji Weneckiej. Okazało się jednak, że KOD jest za słaby, nie potrafi zmobilizować zbyt wielu zwolenników. UE jak na razie ograniczyła się do gadaniny oraz rezolucji bez znaczenia. Według Ryszarda Czarneckiego: „Socjaliści w PE usiłowali zafundować Europie i Polsce kolejną debatę na temat naszego kraju. Tym razem pretekstem była kwestia ochrony życia oraz… ustawy policyjnej. Kolejnej awantury nie udało się wzniecić, bo większość w PE miała dosyć grania polską piłką. (...) Od kilku tygodni ci komisarze, którzy wcześniej ostro krytykowali Polskę, milczą jak zaklęci. (...) Wniosek: Europie nie opłaca się kontynuować wojny z Polską, szóstym co wielkości krajem UE w sytuacji, gdy „Stary Kontynent” stoi przed wyzwaniami dotyczącymi inwazji imigrantów i Brexitu.”. Co wiecej wczoraj [29 IV] USA oficjalnie oświadczyły, że Obama i Kerry przybędą na lipcowy szczyt NATO w Warszawie. Rzepliński nie doczeka się więc odsieczy z zagranicy [zupełnie tak, jak Kostka-Napierski]. Musi też uważać by współpracownicy go nie zdradzili [jak Kostkę]. To dlatego: „Dr Kamil Zaradkiewicz, dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów TK, dostał zakaz medialnych wypowiedzi. Zasugerowano mu rezygnację z pracy. Wszystko dlatego, że ośmielił się mieć inne zdanie niż prezes Rzepliński w sprawie konfliktu politycznego wokół instytucji TK. (...) Dr Zaradkiewiczowi ucięto premię, która należała się mu po piętnastu latach pracy”. Rzepliński chce wyraźnie odstraszyć innych od nieposłuszeństwa. Oblężenie zamku [czyli TK] trwa nadal. „elig”, 30/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74615 3 Trzy ciosy od "Europy" Platfonsi zainkasowali właśnie w Brukseli serię nokautów, a ich „Sancho Pansa” po raz kolejny boleśnie się przekonał, że walka w wiatrakami naprawdę nie ma sensu... B o ich „europejska narracja” o „zagrożeniu demokracji oraz ładu konstytucyjnego w Polsce” chyba się już po tych ciosach nie podniesie.Ta kumulacja niedobrych wieści ilustruje prawdę dawnego porzekadła, że „nieszczęścia chodzą parami” albo, że „Boh trojcu ljiubit”... zależnie, z którego kierunku czerpać inspirację. Wyniesienie błahego w końcu sporu na zewnątrz i szukanie wsparcia „u obcych” przeciw legalnie wybranej władzy powinno budzić w każdym Polaku jak najgorsze skojarzenia, świadcząc jednocześnie o mizerii intelektualnej naszej dzisiejszej targowicy. Ale do rzeczy: 1 – Rada Europy oświadczyła w piątek, że w ogóle nie będzie się zajmowała „kwestią zagrożenia demokracji w Polsce”, gdyż „nie ma podstaw, by taki raport został w ogóle opracowany”. 2 – A w czwartek na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej został zaakceptowany nowy członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (odpowiednika polskiego NIK-u) – polski kandydat Janusz Wojciechowski. Jego kandydatura wzbudziła histeryczną reakcję europosłów PO, którzy wbrew unijnym standartom i obyczajom, za wszelką cenę usiłowali ją zablokować. Dlaczego? No cóż, „na złodzieju czapka gore” – a unijni rewizorzy niewątpliwie będą analizować wydawanie funduszy unijnych w naszym kraju – a jak na razie wiemy o 20 miliardach, które PO-PSL „jakoś tak rozeszły się” przy budowie autostrad (wg. tygodnika „Forbes”), ale Bóg jeden raczy wiedzieć, ile miliardów unijnych euro w sumie „udało się przytulić” poprzedniej koalicji. Mają się „chłopaki” czego bać... 3 – Wreszcie najmniej istotny, choć bardzo prestiżowy despekt, spotkał opozycję w postaci rezygnacji eurokomisarza Timmermansa z udziału w antypisowskiej paradzie w Warszawie, na którą uroczyście i „na oczach całego świata” zapraszała go H. Gronkiewicz-Waltz. A już myślały „chłopaki”, że „wielkie europejczyki som”... Warto zwrócić uwagą na fakt, że od hucpy polskiej opozycji odcięły się te instytucje europejskie, które zajmują się realną polityką i obsadzone są, w przeciwieństwie do parlamentu europejskiego, ludźmi twardo stąpającymi po ziemi i biorącym odpowiedzialność za swoje czyny i słowa. Nasza nowoczesna targowica poparcie znalazła jedynie u bliskich ich sercom krzykaczy wiecowych, do tego zwykle uwikłanych w podejrzane interesy z Rosją, jak gwałtownie atakujący polską rację stanu lider frakcji liberalnej Guy Verhofstadt - o prorosyjskich ciągotach M. Schultza nie wspominając. Amok i szaleństwo zawsze w końcu mijają, ale bagno jakiego narobili „obrońcy Trybunału i III RP” pozostaje – ucierpi na tym wizerunek Polski oraz oni sami - najpóźniej w 2019 roku. Prognozowałem jeszcze w w roku 2014, że zima 2015-16 przyniesie koniec III RP - w co doskonale wpisuje się bezmyślna i z góry skazana na porażkę antyrządowa kampania PO i „nowoczesnego” Ryśka. Chłopaki tak pięknie zaorali III RP, udowadniając wszystkim niedowiarkom, że nowelizacja konstytucji jest pilnie pożądana, a powołanie całkiem nowych instytucji oraz proklamowanie nowego państwa - konieczne. „Docent zza morza”, 25/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74490 Kukiz - kolejna polityczna wydmuszka? Nie wypowiadałem się do tej pory na temat Pawła Kukiza i jego ruchu. Chciałem wierzyć, że być może tą całą politykę potraktował serio lub też tylko wykorzystał odwiecznych działaczy samorządowych do własnej promocji, by jednak służyć Polsce. Chciałem wierzyć, nie uwierzyłem i już nie uwierzę. P aweł Kukiz w wyborach prezydenckich miał odebrać głosy Andrzejowi Dudzie i tak się niestety stało. Dlatego też obecny prezydent nie wygrał już tych wyborów w pierwszej turze, co byłoby wydarzeniem nad wyraz istotnym. Na pewno przecież istniał taki w sumie dość kuriozalny plan, skoro Bronisław Komorowski będąc zupełnie przekonanym, iż głosy oddane na Pawła Kukiza w pierwszej turze wyborów prezydenckich zostaną zagospodarowane właśnie przez niego ogłosił słynne referendum na temat m.in. sztandarowego projektu muzyka, tj. JOW-ów. A tak tylko dygresyjnie. Czy teraz ktokolwiek sobie wyobraża Kukiza w roli prezydenta jako przedstawiciela naszego narodu? Tego Kukiza, który „kur...c i pierd...c” w co drugim zdaniu przyniósłby nam zapewne chlubę na świecie... Następnie Kukiz w wyborach parlamentarnych miał odebrać głosy PiS-owi i tak się niestety stało. Dlatego też ZP (PiS i koalicjanci) nie uzyskali wyniku dającego im kwalifikowaną większość niezbędną do długoterminowej stabilności dla „dobrej zmiany” a także zmiany fatalnej i feralnej Konstytucji RP a taka możliwość istniała przy obecnej ordynacji wyborczej. Najprawdopodobniej też pomylono sie w ustalaniu ostatecznego procentu głosów uzyskanego przez PiS, bowiem w najgorszym razie zakładano zwycięstwo ZP, ale takie aby do stworzenia rządu potrzebna była koalicja z Ruchem Kukiza (casus LPR i w mniejszym stopniu Samoobrony w rządzie PiS z lat 2005-2007). Jakiż strach musiał przed wyborami panować wśród zdrajców Polski i Polaków zwanych elitami III RP to można zrozumieć poprzez fakt, że przecież był potrzebny nie tylko Kukiz, ale jakaś efemeryda polityczna pod nazwą Nowoczesna przejmująca głosy niezadowolonego elektoratu PO. Polska stała się przez 26 lat „teoretycznym państwem” gdzie jest tylko „ch...j, dupa i kamieni kupa”. Państwem, gdzie już tak zmanipulowano dumny polski naród, iż nawet organizacje polityczne powstałe przy biurkach „zarządczych maherów” na kilka miesięcy przed wyborami mogą zyskiwać jakieś tam istotne poparcie społeczne... co wydaje się chyba kuriozalne dla wszystkich. Nie wspominam tutaj o relatywnej degradacji i wyprzedaniu „za bezcen” naszego majątku, obniżeniu jakości nauczania, upadku prawnym i moralnym nigdy niezlustrowanego środowiska prawniczego i innych aspektach... Ludzie tworzący takie organizacje mają tylko kilka celów i to nie związanych z dobrem narodu, któremu mają służyć, czyli chodzi im jedynie o władzę, pieniądze oraz realizację politycznych i biznesowych celów nadrzędnych „sponsorów”. To jest chyba jasne, że nikt nie tworzy takiej organizacji bez pieniędzy a już w przypadku ruchów, które nie miały wcześniej dotacji państwowych w szczególności. Te pieniądze wówczas dają sponsorzy a kto płaci ten potem wymaga... O prawdopodobnych sponsorach .Nowocze- snej chyba wszyscy wiedzą. To partia stworzona przez środowisko dawnej UD/UW/demokraci.pl, czyli onegdaj niemal głównych beneficjentów zdradzieckiego Okrągłego Stołu. Jej ideowymi i decyzyjnymi ojcami założycielami byli: „sorosowo-bankstersko-prywatyzacyjny” Balcerowicz, „bilderbergowy” Olechowski i... Frasyniuk z zapewne duchowymi idolami w stylu Smolara, Michnika czy Kuczyńskiego. O sponsorach Kukiza świetnie jeszcze w ubiegłym roku napisał „MatkaKurka” w artykule „Zacznijcie się śmiać z „antysystemowego” Kukiza, bo za chwilę zaczniecie płakać!” Z pewnością jednak po wyborach prezydenckich, gdzie zdobył dużą ilość głosów lista sponsorów wzrosła a po dostaniu się do parlamentu dalej zwyżkuje. Jednak jest zasadnicza różnica pomiędzy sponsorami .Nowoczesnej a Ruchu Kukiza. O ile ci pierwsi są znani i są „marionetkami” międzynarodowych etniczno-społeczno-polityczno-korporacyjno-banksterskich elit światowych to jednak pierwszymi sponsorami Kukiza byli rodzimi tzw. bezpartyjni samorządowcy. Sądzę też, że obecnie raczej sponsorami Kukiza stają się ci sami ludzie co .Nowoczesnej. Pomijając jednak „decyzyjnych nadzorców” obecnej opozycji to przerażający jest poziom intelektualno-moralny elit, które ukształtowane zostały przez cały okres 26 lecia. Śmiem nawet twierdzić, że jest katastrofalnie niższy niż kiedyś poziom elit komunistycznych. Rynsztokowy słownik, brak podstaw wiedzy, cynizm, pogarda dla Polaków, przeświadczenie o danej raz na zawsze władzy, nepotyzm, korupcja, własny interes przedkładany nad ogólnonarodowy, prymitywizm, mentalność niewolonika i zdrajcy... to m.in. tylko niektóre elementy cechujące te cuchnące Targowicą kreatury. Ten poziom idealnie słychać na wszelkiego rodzaju „taśmach prawdy” a widzimy go codziennie też w mediach wizualnych. A najgorsze jest to, iż naprawdę oni między sobą tak rozmawiają i taką postawę prezentują (wiem z autopsji). I być może wcale ostatnie nagranie Kukiza nie będzie tym najsmutniejszym, ale warto zacytować jego słowa: „Być może będę musiał jakąś grę poprowadzić k…a ze Schetyną, korzystając z tego, że znam Schetynę, żeby się k…y dowiedziały z tego PIS-u co się dzieje -rozumiesz?żeby się przestraszyły”. Naprawdę mi smutno, że Kukiz nie wykorzystał swojej szansy, ale chyba jego predyspozycje intelektualno-moralne raczej nie pozwoliłyby mu stać się idolem dumnych Polaków, którzy właśnie - po latach „pedagogiki wstydu” - tą dumę z polskości odzyskują. Wydaje sie jednak, że na polskiej scenie politycznej jest miejsce na ugrupowanie „antysystemowe”, więc może pojawi sie ktoś inny, wiarygodny... A może jestem jednak w błędzie? Jeżeli tak to by mnie to uradowało... „Krzysztofjaw”, 28/04/2016 http://blogmedia24.pl/node/74565 ============================= co nowego na blogach 4 jest niezależną inicjatywą grupy użytkowników portalu http://blogmedia24.pl. Serwis przygotowali: „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „tu.rybak”.