Stowarzyszenie Autorów ZAiKS - Literacka Nagroda Nobla dla tek

Transkrypt

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS - Literacka Nagroda Nobla dla tek
Literacka Nagroda Nobla dla tekściarza! Times they are a changin? Laureatem tegorocznego
literackiego Nobla został ku zaskoczeniu wszystkich i ogromnej radości fanów Bob Dylan. Tak znacząca
nagroda literacka trafiająca w ręce barda, muzyka i tekściarza to ogromne dowartościowanie środowiska
muzycznego i zarazem prawdziwa rewolucja w podejściu Komitetu Noblowskiego do literatury. Po raz
pierwszy w historii literacka Nagroda Nobla to prawdziwe święto nie tyle czytelników, ile słuchaczy, z czego i
my niezmiernie się cieszymy.
Piosenkarz, nawet pieśniarz, czasem aktor, autor muzyki filmowej (któż nie pamięta jego roli w westernie Pat
Garrett i Billy Kid?), zdobywca Oscara i doktor honoris causa kilkunastu uczelni. Rockman, buesman,
folkowiec, mistrz gitary i harmonijki ustnej, wykonawca o charakterystycznym, nie-do-podrobienia głosie.
Śpiewał już jako nastolatek, występował w klubach Greenwich Village, na otwartych festiwalach i w
kameralnych salach, jak podczas koncertu dla Jana Pawła II granego w Bolonii. Po jego utwory sięgają
rockmani na całym świecie niemal każda gwiazda rocka ma w swym repertuarze jakiś kawałek
autorstwa Dylana. Dyskografia noblisty liczy kilkadziesiąt tytułów, dorobek filmowy przekroczył tuzin,
dochodzi do tego twórczość plastyczna. Ale nagrodę dostał wszak za twórczość literacką w oficjalnym
uzasadnieniu podkreślono stworzenie przez niego nowej poetyckiej ekspresji, która wpisała się w wielką
tradycję amerykańskiej pieśni . Bo Dylan-poeta sięga do poezji tradycyjnej, literatury ustnej, nawiązuje do
rymowanych opowieści recytowanych przez rybałtów, przemierzających średniowieczne krainy. Jego utwory,
w przeciwieństwie do dworskiej poezji minstreli, to wyraz protestu Dylan angażował się społecznie, zawsze
gotów do wystąpienia w obronie praw człowieka, protestował przeciw rasizmowi, cenzurze, karze śmierci,
ograniczaniu praw obywatelskich. Może to tłumaczy nieoczekiwaną decyzję komitetu noblowskiego, od lat
obwinianego o polityczne podteksty swych wyborów. Dziewiętnaście lat temu nagrodę odebrał włoski
dramaturg i satyryk Dario Fo, członek partii komunistycznej oberwało się wtedy szwedzkim jurorom Ironią
losu jest, że Fo zmarł kilka godzin przed ogłoszeniem nazwiska tegorocznego laureata. Z pewnością byłby
zadowolony.
Zadowoleni są miliony miłośników twórczości Dylana, którzy od co najmniej dekady zgłaszali jego
kandydaturę do tego najwyższego literackiego wawrzynu. Doczekali się. The times they are a changin
Dylan o tej zmianie śpiewał już przed półwieczem.
Serdecznie gratulujemy Laureatowi i wszystkim jego fanom! [gs]
Bob Dylan, fot. PAP/PA
Wszelkie prawa zastrzeżone 2017 ZAiKS / data wygenerowania strony 07.03.2017 22:47:05
PDF ze strony: http://www.zaiks.org.pl/1231
1/1
,