Noblista Dylan czyli Robert Allen Zimmerman

Transkrypt

Noblista Dylan czyli Robert Allen Zimmerman
Niezależny serwis społeczności blogerów
Noblista Dylan czyli Robert Allen Zimmerman
Rzeczpospolita, 16.10.2016 13:10
Literacką nagrodę dostał w tym roku mandolinista Bob Dylan, – pokojową facet z rękoma
we krwi.
autor:
za stroną: http://alexjones.pl/
Przyznawanie nagrody Nobla przypomina werdykt sędziów na mistrzostwach świata w
jeździe figurowej na lodzie. Jest fachowe i równie obiektywne. Wkrótce okaże się że
Antynoble będą miały większą wartość niż nagroda oryginalna.
Komisja Nobla przekracza granice śmieszności. Literacką nagrodę dostał w
tym roku mandolinista Bob Dylan, – pokojową facet z rękoma we krwi.
Ekonomiści dostali Nobla za umiejętność zawierania takich kontraktów co bez ryzyka
pozwalają robić w konia każdego. Ciekawe czy autorzy kontraktu na Caracale korzystali z
strona 1 / 4
Niezależny serwis społeczności blogerów
ich pomocy?
Nagrody Ig Nobla (inaczej Antynobel) – to humorystyczne odpowiedniki Nagród Nobla
za prace naukowe, które najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia oraz odkrycia,
które nie mogą lub nie powinny być powtarzane, przyznawane przez czasopismo Annals
of Improbable Research, kierowane przez Marca Abrahamsa w Cambridge
(Massachusetts). Ideą tych nagród jest popularyzowanie nauki i pokazanie zabawnych
aspektów pracy naukowca. Nagradzane prace mają najczęściej faktyczną wartość naukową
i ich zabawność jest jedynie dodatkowym atutem.
Nie rozumiem dlaczego do tej pory nie wyróżniono Antynoblem Komisji Nagrody Nobla.
Ale, „revenons à nos „.
Zanim zaczniecie odsądzać mnie od czci i wiary zacytuję tytuł artykułu w prasie
angielskiej:
A world that gives Bob Dylan a Nobel Prize is a world that nominates Trump for
president……
To nie tylko ja mam odmienne zdanie niż emeryci ze Sztokholmu.
Laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w roku 2016 został Bob Dylan, czyli
Robert Allen Zimmerman urodzony 24 maja 1941 – amerykański piosenkarz, kompozytor,
autor tekstów, pisarz i poeta. Jego twórczość była nagradzana Grammy, Oscarem,
Nagrodą Pulitzera. W 2009 r. otrzymał Narodowy Medal Sztuki, a w 2012 – Prezydencki
Medal Wolności.
Prawdę mówiąc gdybym usłyszał jakiś jego utwór nie potrafiłbym nazwać autora. Jak tak
dalej pójdzie wkrótce Nobla dostanie jakiś rapper za „stworzenie nowego, poetyckiego
wyrazu wewnątrz całej amerykańskiej tradycji muzycznej”. W takim przypadku miałbym
mniej zastrzeżeń.
Dziadkowie Boba Dylana ze strony ojca, Zigman i Anna Zimmerman, wyemigrowali do
Stanów Zjednoczonych z Odessy na Ukrainie po pogromach antyżydowskich w 1905
roku. Pradziadkowie Dylana ze strony matki, Benjamin i Libba Edelstein, wyemigrowali
w 1902 roku do Stanów Zjednoczonych z Litwy.
Jakiś idiota dokonał porównania dorobku Dylana do tego: „czego w sztuce dokonał
strona 2 / 4
Niezależny serwis społeczności blogerów
Michał Anioł, w koszykówce Michael Jordan, zaś w naszym postrzeganiu wszechświata
Albert Einstein”.
W USA zarejestrowany jest Kościół Boba Dylana, zaś jego żydowscy fani założyli wortal,
by odczytywać poetyckie frazy jego piosenek w duchu judaizmu.
Nobel za wpływ na amerykańską tradycję muzyczną. To może by dać Nobla jakiemuś
grajkowi Chińskiemu. Tam jest ponad półtora miliarda ludzi, to wpływ jest wielokrotnie
większy. Większość ludności świata nigdy go nie słuchała i nie zna tak samo jak
Szymborskiej. Ma znaczenie głównie dla show biznesu w USA.
„Tradycyjne pieśni i ballady to dzieła wyjątkowo uzdolnionych artystów,
przestrzegających wypracowanych przez lata reguł. Tylko zupełnie bezkrytyczna
publiczność, wyhodowana na rozwodnionej papce muzyki pop, może dać się uwieść takim
trzeciorzędnym podróbkom” – napisał we wrześniu 1965 r. Ewan MacColl, folkowy
pieśniarz o irlandzkich korzeniach.
I to właśnie ta „trzeciorzędna podróbka” otrzymała literacką Nagrodę Nobla. Widocznie
niekoszerni literaci nie rzucają się na oczy. Dylan był „dyżurnym kandydatem do
literackiego Nobla.
Przypomina się dowcip o Melanii:
„Ciepły wieczór. Cisza, tylko ptaki śpiewają. W parku na ławeczce siedzi panna Melania z
panem Antosiem. Pan Antoś rozpoczyna swoje słowicze trele:
– Pięknie tu, panno Melanio, cichuteńko, pusto, trawa cudowanie pachnie. Może byśmy
się…
– Och! Prosił, prosił i uprosił!”
Prosił, prosił i uprosił.
_______________________________
Wychodzi na to, że Dylan miał rosyjsko-polskie korzenie
jest mały -? – D.Kosiur
… – jaki ten świat
strona 3 / 4
Niezależny serwis społeczności blogerów
Zapisz
strona 4 / 4
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)