Ja w mainstreamie nadal zamierzam zanurzać tę nogę, którą mi

Transkrypt

Ja w mainstreamie nadal zamierzam zanurzać tę nogę, którą mi
Do Rzeczy: nowicjusz w talibanie - Terlikowski pyta Hołownię
Ja w mainstreamie nadal zamierzam zanurzać tę nogę, którą mi pozwolą wykąpać, ja się łatwo nie poddaję i jeśli mnie
wyrzucają drzwiami, to wracam oknem. (…) Mam nadzieję, że sprytnie odwrócimy proporcje i pokażemy, iż sens nie
zawsze jest tam, gdzie jest większość – mówi w najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy” Szymon Hołownia.
Rozmawia z nim Tomasz Terlikowski.
Ponadto w najnowszym numerze „Do Rzeczy”: prawicowy wyścig o pole position, Tusk w oparach, szpagaty
prezesów państwowych spółek, Polki w fabryce snów i uzależniająca moc chipsów.
Nic mnie tak nie podnieca jak debata, gdzie jest dobrze skonstruowany argument, ale jest też szacunek człowieka do
człowieka. A tu się skończył szacunek. Biedę w rozumowaniu ma przykryć deprecjonowanie oponenta. My zostaliśmy
ochrzczeni talibami. Idąc tym brzydkim tropem, można by rzec, że po drugiej stronie też nie mamy dziś wcale sił
wyzwoleńczych, ale również talibów, choć z innymi turbanami – mówi w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim
Szymon Holownia. Publicysta, który w minionym roku rozstał się z dwoma tygodnikami, twierdzi, że każda zmiana
prawa aborcyjnego w Polsce jest grzebaniem przy bombie. Przepraszam za porównanie, ono nie dotyczy osób, ale
mechanizmu – to trochę jak negocjacje z terrorystą. Musisz w czasie takiej rozmowy zakładać, że ktoś może zabić
jeszcze więcej osób, i dlatego musisz ostrożnie wyrywać mu człowieka po człowieku, a nie zabawiać się w
demonstracyjne, spełniające ciebie samego gesty. On sam chciałby, żeby aborcja była zakazana. Ale jeszcze bardziej
chciałby, by nie musiała być zakazywana. Wraca też do tematu in vitro: Marzę o tym, żeby komisje episkopatu
zaangażowały wreszcie swój niewątpliwy potencjał w tłumaczenie ludziom, dlaczego nierobienie in vitro ma wielki sens,
a nie nieustannie powtarzały, że robienie go nie ma sensu. Jezus też – z tego, co pamiętam – nie tylko straszył piekłem,
ale także pokazywał piękno nieba. Rozmowa z Szymonem Hołownią – w najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”.
Na łamach tygodnika również „Prawicowy wyścig o pole position”. Walka o najlepszą pozycję przed jesiennym
wstępnym układaniem list wyborczych do Parlamentu Europejskiego właśnie się zaczyna. W ugrupowaniach zmieniają się
wewnętrzne sojusze i układy, politycy budują zaplecza i walczą o wpływ na tych, którzy mają dostęp do ucha partyjnych
liderów. W fazę przedwyborczej walki zdecydowanie wchodzi PiS, który pod koniec czerwca zorganizuje na Śląsku swój
Kongres Programowy wzorowany na tych z Krakowa (2009) i Poznania (2010). Będą też jednak różnice. O kształcie list
zdecydują ostatecznie Jarosław Kaczyński i Komitet Polityczny, ale – jak mówią informatorzy „Do Rzeczy” – w praktyce
decyduje poseł Joachim Brudziński. To on w kuluarach PiS jest wymieniany jako „pierwszy po Bogu”. Głównym rywalem
Brudzińskiego i zarazem obok niego osobą cieszącą się największymi wpływami w partii jest Adam Hofman, rzecznik
partii. Pojedynek Brudziński vs. Hofman na razie kończy się remisem, ze wskazaniem jednak na szefa Komitetu
Wykonawczego. O próbie siła na prawicy pisze Wojciech Wybranowski.
To dobrze, że Donald Tusk zwolnił ministra skarbu. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby ciałem stały się jego słowa o powołaniu
Ministerstwa Energetyki. Bo nie zniknęło ryzyko rozgrywania Polski za pomocą rosyjskiego gazu – komentuje z kolei
piątkowe zmiany w rządzie Piotr Gursztyn. Jego zdaniem, do sprawy chaosu wokół Jamału II szef rządu podszedł w
typowy dla siebie sposób. Na samym początku wypowiedział kilka uspokajających zdań, że rząd wszystko kontroluje.
Następnie – aby wzmocnić wiarygodność przekazu – przyznał, że coś nie zadziałało na łączach między poszczególnymi
instytucjami państwowymi. On jednak zlecił wykonanie raportu kompetentnej osobie. W końcu podjął właściwą decyzję.
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł
Zwolnił ministra skarbu. Nie chodzi tu nawet o to, czy Mikołaj Budzanowski był jedynym winnym całego skandalu, ale o
to, że pozostali ministrowie oraz prezesi państwowych spółek otrzymali ostrzegawczy sygnał. Już wiedzą, że są usuwalni
– pisze Gursztyn. Czy nowy szef resortu przypilnuje strategicznego, wschodniego kierunku – o tym w najnowszym
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”.
O trudnym balansowaniu między biznesem a polityką pisze Tomasz Wróblewski. Jego zdaniem, ostatni tydzień to
unikalne laboratorium surrealizmu, w jakim przyszło działać szefom największych spółek Skarbu Państwa. W samym
centrum wojen energetycznych – dyskusji o jamalskim memorandum, nowych blokach energetycznych w Opolu i
strategii atomowej – rozgrywa się tragikomedia prezesów największych spółek w kraju: prezes PGNiG Grażyny
Piotrowskiej-Oliwy i prezesa PGE Krzysztofa Kiliana. To historia, jakich wiele w firmach zależnych od największego
akcjonariusza w Polsce, czyli od polityków. Bo trudno tu mówić o zależności od państwa. Większość strategicznych
decyzji podejmowana jest na zamówienie polityczne. Menedżerowie, prezesi, na pozór potężni biznesmeni to w
rzeczywistości bardziej surferzy medialno-polityczni. „Szpagat prezesów” – na łamach najnowszego wydania „Do
Rzeczy”.
„Do Rzeczy”
pisze również o… Polkach w Hollywood. Niedługo na ekrany kin wejdzie nowa amerykańska
superprodukcja „Hummingbird”, w której u boku amerykańskiego gwiazdora kina akcji – Jasona Stathama, występuje
Agata Buzek. Czy aktorka ma szanse na sukces za oceanem? Ostatnią Polką, która zrobiła wielką karierę w
amerykańskim przemyśle filmowym, była... Pola Negri. Skromna dziewczyna z Lipna podbiła kino rolami w takich
kasowych hitach jak „Hiszpańska tancerka”, „Zakazany raj” czy „Hotel Imperial”. Wszystko to miało miejsce w latach 30.,
w epoce filmu niemego. Wraz z nadejściem filmów dźwiękowych polska szczęśliwa passa w Hollywood minęła. Choć kilka
naszych aktorek, które wyjechały na Zachód, zapowiadało się dość obiecująco, żadnej z nich nie udało się nawet zbliżyć
do sukcesu Poli Negri. Sztuka
ta nie powiodła się ani Joannie Pacule, ani Izabelli Scorupco, która nawet zagrała
dziewczynę Bonda, ani Alicji Bachledzie-Curuś. Czy Agata Buzek odwróci ten trend?
Na łamach „Do Rzeczy” również o jedzeniu. I o tym, dlaczego tak trudno odłożyć rozpoczętą właśnie paczkę chipsów
albo przejść obojętnie obok niej w sklepie? Fenomen ziemniaczanych przekąsek zaciekawił naukowców z niemieckiego
Friedrich-Alexander-Universität Erlangen-Nürnberg. Eksperymenty pokazały, że nawet szczurom chipsy smakowały
bardziej niż wzbogacona w tłuszcz i węglowodany karma. Okazało się, że zależnie od rodzaju pokarmu jedzenie
pobudzało całą gamę odmiennych ośrodków, m.in. biorący udział w powstawaniu uzależnień tzw. układ nagrody. Uczeni
nie odgadli niestety, co sprawia, że chrupiące ziemniaczane płatki atrakcyjnością i działaniem różnią się nawet od
wzbogaconego pożywienia. Częściowej odpowiedzi na to pytanie udziela amerykański reporter śledczy Michael Moss,
zdobywca Nagrody Pulitzera, autor książki „Salt Sugar Fat”. Ważne jest m.in., aby w każdym produkcie trafić w
idealny punkt ilości cukru, tłuszczu i niekiedy soli. O jedzeniowych sztuczkach – w najnowszym numerze „Do
Rzeczy”.
Tygodnik „Do Rzeczy” w kioskach od poniedziałku, 22 kwietnia. E-wydanie tygodnika – już w niedzielę u
dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto
(www.nexto.pl). Tygodnik jest również dostępny w AppleStore (iOS) – https://itunes.apple.com/pl/app/wprostkiosk/id459708380?mt=8 oraz w GooglePlay (Android):
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost#?t=W251bGwsMSwxLDIxMiwiY29tLnBhcGVy
bGl0LmFuZHJvaWQud3Byb3N0Il0.
Prenumeratę można zamówić na stronie internetowej wydawcy - http://prenumerata.wprost.pl/zamowienie/p,do-rzeczy/.
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł
Tygodnik „Do Rzeczy” to tytuł kierowy przez Pawła Lisickiego. Ukazuje się od stycznia 2013 r. Jest pismem
konserwatywno-liberalnym. Wydawcą tygodnika jest spółka Orle Pióro, której inwestorem strategicznym jest Platforma
Mediowa Point Group (GPW: POINTGROUP, PGM, www.point-group.pl) i jej prezes, Michał M. Lisiecki.
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł