Zadanie polonisty w gimnazjum
Transkrypt
Zadanie polonisty w gimnazjum
HORYZONTY POLONISTYKI Zadanie polonisty w gimnazjum – zaprosić uczniów do udziału w kulturze Zenon Uryga Wprowadzona podstawa programowa nauczania języka polskiego w gimnazjum przedstawia się jako spis wymagań, które mieszczą się w kręgu rudymentów warsztatu polonistycznego i staną się zapewne treścią sprawdzianów egzaminacyjnych zamykających proces trzyletniego kształcenia. Wymagania dotyczą umiejętności odbioru wypowiedzi i wykorzystywania zawartych w nich informacji, sprawności analizowania i interpretacji tekstów kultury oraz poprawnego formułowania wypowiedzi, opartego na świadomości funkcji środków językowych, rozpoznaniu sytuacji mówienia i znajomości różnych form mówienia i pisania. Podstawa programowa uznaje spełnienie owych wymagań za cel kształcenia. Wyeksponowanie formalnych celów kształcenia w gimnazjum jest niewątpliwie uzasadnione szczególną potrzebą wyrównywania na tym etapie pracy poziomu kultury polonistycznej uczniów różnie pod tym względem przygotowanych w szkołach podstawowych. Trzeba jednak zauważyć, że ujęcie rozległego obszaru szczegółowych kompetencji gimnazjalisty w porządkującej jego obraz optyce profesjonalnego znawcy warsztatu polonistycznego zupełnie wyłącza z pola widzenia rolę nauczyciela, dla którego ważna jest przede wszystkim droga wyposażania wychowanków w owe kompetencje i który skłania się z tej swojej perspektywy ku nieco szerszemu postrzeganiu celów kształcenia. W spojrzeniu na ucznia między tekstem podstawy programowej i czytającym ów tekst nauczycielem zaznacza się znacząca różnica. W podstawie uczeń jest zasadniczą wprawdzie, lecz abstrakcyjną kategorią pojęciową, uogólnionym adresatem i wykonawcą przewidzianych treści i czynności kształcenia: odbiera komunikaty, dociera do informacji, rozróżnia je, wyszukuje i porządkuje, rozpoznaje typy wypowiedzi oraz ich intencje, rozumie funkcje różnych kategorii gramatycznych, przedstawia, charakteryzuje, znajduje, omawia, ze zrozumieniem posługuje się pojęciami, tworzy spójne wypowiedzi, stosuje zasady…, świadomie i odpowiedzialnie korzysta…, sprawnie posługuje się… itp. Te i inne podobne wyliczenia składają się na złudny obraz pożądanych, wysokich kompetencji ucznia. Wszechobecna w tekście podstawy kategoria pojęciowa „ucznia” nie ma wiele wspólnego z pedagogiczną ideą podmiotowego traktowania uczącego się człowieka, jest figurą retoryczną, która umożliwia prezentację przedmiotowych treści kształcenia w języku wymagań stawianych każdemu uczniowi i zobowiązujących nauczyciela. Dysponujący pewnym doświadczeniem pracy w szkole nauczyciel wie natomiast, że tak nakreślony poziom świadomości i umiejętności jest nieosiągalny dla wielu uczniów, polonistyka HORYZONTY POLONISTYKI których trzeba stopniowo, niekiedy żmudnie wprowadzać dopiero w kontakt z najdrobniejszymi nawet elementami warsztatu polonistycznego. Dostrzega zróżnicowanie umysłowości i postaw członków zespołu, z któ rym pracuje, obserwuje konkretnych uczniów i potrafi wnikać w ich trudności uczenia się, stara się poznać uwarunkowania ich rozwoju. Z jego punktu widzenia wyznaczony w podstawie programowej horyzont celów przedmiotowych kształcenia okazuje się zbyt ciasny, nie obejmuje celów związanych z potrzebą wspomagania rozwoju ucznia – rozwijania jego motywacji uczenia się, budzenia poczucia odpowiedzialności za organizację pracy własnej i działania zbiorowe, wzmacniania jego więzi ze środowiskiem społecznym oraz wzbogacanie świata wartości, a wreszcie naprowadzanie na smak literatury i otwieranie drogi do uczestnictwa w kulturze. Realizacja owych głębiej ukrytych celów kształcenia polonistycznego należy do zadań nauczyciela. Podstawy programowe nie poświęcają uwagi kierunkom jego działań, choć pośrednio, sformułowaniami wymagań wobec uczniów, sugerują oczywistą niezbędność wysiłku nauczyciela. Poloniście – w tej sytuacji niedookreślenia jego roli i zobowiązań – pozostaje odwołanie się do zasad pracy, o których mówi się często w nurcie dydaktyki antropocentrycznej, wielostronnie otwartej na osobę ucznia. Warto owe zasady przypomnieć i wprowadzić w przestrzeń konkretnych zachowań nauczyciela w procesie dydaktycznym określonym wymaganiami podstawy programowej dla gimnazjum: 1. Zacząć trzeba od fundamentalnej zasady współdziałania z uczniami w planowaniu i organizowaniu pracy nad tekstami literackimi i kulturowymi oraz nad problemami językowymi, które ujawnią się jako trudne do pokonania bariery w odbiorze i tworzeniu różnych gatunkowo wypowiedzi. Pozwala to wstępnie zorientować się w stopniu zainteresowania tematem pracy, ocenić charakter trudności oraz poznać kierunki i poziom formułowania problemów. Chęć porozumiewania się z zespołem w sprawach kierunku i celu działania wzbudza niewątpliwie wzajemne zaufanie. Szczególne znaczenie ma rozpoczynanie pracy nad dziełami artystycznymi od badania ich odbioru na drodze obserwacji swobodnego, spontanicznego relacjonowania wrażeń z lektury oraz nieskrępowanego sugestywnymi pytaniami wyrażania przez uczniów opinii o wartości i znaczeniach utworu. Ustne, a niekiedy pisemne (wymagające większej precyzji) wypowiedzi umożliwiają odróżnienie samodzielnych spostrzeżeń i sądów uczniowskich, na których można oprzeć próby interpretacji, od stereotypowych formuł czerpanych z gotowych opracowań, które zapośredniczają lub zastępują osobiste kontakty z utworem. 2. Wzgląd na zbliżanie uczniów do czytanych i omawianych tekstów literackich wymaga przezwyciężania pewnego chłodu intelektualnego, właściwego lekturze profesjonalnej, i otwierania pracy na osobę ucznia – na jego przeżycia emocjonalne i estetyczne, osobistą refleksję egzystencjalną, moralną, światopoglądową, społeczną czy kulturową. Zainteresowanie tym, co teksty mówią ucz niowi o życiu, w czym dotykają jego osobistych doświadczeń rodzinnych i społecznych, czym szczególnie przemawiają do jego wyobraźni i potrzeb psychicznych wieku dojrzewania – stawać się powinno podstawą do działań analitycznych i interpretacyjnych. Dopiero na tym gruncie można oprzeć procesy poznawania oraz funkcjonalnego wykorzystywania wielu wyliczanych w podstawie programowej pojęć z zakresu poetyki opisowej. W większym jeszcze stopniu dotyczy to praktyki wartościowania oraz wprowadzania uczniów w pojęcia wartości i antywartości, a szerzej: kształtowania postaw. Procesy formacyjne muszą wychodzić od rozpoznania stosunku młodych ludzi do różnych zjawisk otaczającej ich rzeczywistości, a także do fikcyjnego świata przedstawionego w literaturze i sztuce, aby nie dopuszczać w omawianiu dzieł do posługiwania się pustymi pojęciami i wymaganą, przyswojoną naprędce fraze- 7/2009 HORYZONTY POLONISTYKI ologią. Tymczasem, gdy się czyta w podstawie programowej wyliczankę pojęć, które ma omawiać uczeń na podstawie tekstów literackich i kulturowych (omawia (…) ponadczasowe zagadnienia egzystencjalne, np. miłość, przyjaźń, śmierć, cierpienie, lęk, nadzieja, wiara religijna, samotność, inność, poczucie wspólnoty, solidarność, sprawiedliwość), rodzi się obawa o wychowanie przede wszystkim sprawnego rezonera, zamiast człowieka głębiej czującego wartości. 3. Rozwijanie kultury literackiej ucz niów, a więc gromadzenie wiedzy o literaturze i kulturze, doskonalenie smaku, upodobań kulturalnych i osobistych kryteriów wyboru wartości oraz wprowadzanie w metodę poznawania literatury i sztuki, wyrabianie umiejętności obcowania z tekstami artystycznymi i rozumienia ich struktury – musi się współcześnie opierać na konfrontacji powszechnej praktyki uczestnictwa w kulturze z poziomem wymagań dzieł kultury wysokiej. Oznacza to potrzebę rozpoznawania horyzontu kulturowego wychowanków, nierzadko wąskiego i prymitywnego, choć w swym szczególnym wyspecjalizowaniu wybiegającego poza rutynową wiedzę polonisty. Wejście w przestrzeń upodobań uczniów, uformowanych przy osłabionym czytelnictwie pod przemożnym wpływem przekazów radiowych, telewizyjnych, filmowych, może się stawać niezbędnym kluczem otwierającym szansę odkrywania oryginalności i sensu tekstów artystycznie dojrzałych. W fazie edukacji gimnazjalnej zadaniem nauczyciela-polonisty jest zatem wyraźnie nawiązujące do postaw, motywacji i poziomu kompetencji zaproszenie uczniów do pełniejszego, bardziej refleksyjnego i krytycznego uczestnictwa w kulturze. Podstawę takiego podejścia dydaktycznego stanowi realistyczne spojrzenie na uwarunkowania kulturowe procesów uczenia się wiedzy humanistycznej w poza szkolnym, a nie tylko szkolnym wymiarze aktywności młodzieży. 4. Niełatwym dla polonisty zadaniem może się zwłaszcza okazać wzbudzanie zain- teresowań odległymi w czasie dziełami klasyki literackiej. Aby uczniowie chcieli je poznawać, mówić o wrażeniach z lektury, wypowiadać opinie o dostrzeżonych wartościach czy dyskutować nad ich problematyką, trzeba niejednokrotnie sięgnąć po materiały poruszające wyobraźnię, rysujące wizję kulturową określonej epoki, zbliżające osobę twórcy, okoliczności powstania dzieła itp. Dobór lektur dla gimnazjalistów w aktualnej podstawie programowej przewiduje nader skromny udział poznawania dzieł z dawnych epok rozwoju literatury i kultury (poprzedzających wiek XX). Z zakresu literatury polskiej zakłada obowiązkową lekturę wybranych fraszek i trzech trenów Jana Kochanowskiego, wybranych bajek Ignacego Krasickiego, Dziadów cz. II Adama Mickiewicza, Zemsty Aleksandra Fredry i wybranej powieści Henryka Sienkiewicza (Quo vadis, Krzyżacy lub Potop), ponadto dopuszcza możliwość omawiania wybranej ballady i Reduty Ordona Mickiewicza oraz wybranej noweli Bolesława Prusa i Elizy Orzeszkowej. Nie daje to, oczywiście, podstaw do kreślenia historycznoliterackiej panoramy zjawisk, umożliwia tylko punktowe omawianie utworów w perspektywie wprowadzania w tradycję literacką, obyczajową i kulturową, a więc spoglądanie na przeszłość oczami współczesnego ucznia. Ważne w tej pracy wydaje się z jednej strony poprzedzenie lektury wywołaniem zainteresowania osobą twórcy i atmosferą jego czasu, a z drugiej – skierowanie uwagi na odbiór dzieła. Próby opisywania wrażeń czytelniczych, formułowania osobistych ocen wartości utworu, przywoływania wzbudzonych lekturą refleksji, nawiązywania do własnych doświadczeń mogą dobrze przygotować uczniów do działań analitycznych. Z kolei sięganie w toku pracy nad utworem do kontekstu różnego rodzaju nawiązań literackich lub kulturowych (np. filmowych. teatralnych, plastycznych) pozwala poszerzać horyzont osobistej recepcji utworu. 5. O wywołanie i odsłonięcie uczniowskich refleksji i ocen estetycznych będzie polonistyka HORYZONTY POLONISTYKI trudniej w przypadku decyzji o lekturze dzieł z literatury powszechnej, takich jak zanurzona w średniowiecznej kulturze rycerskiej Pieśń o Rolandzie czy też odległe w swych tekstach i konwencjach gatunkowych, choć wciąż aktualne w treściach dramaty Romeo i Julia, Świętoszek lub Skąpiec. Aby dzieła te przemówiły do wyobraźni uczniów i odsłoniły problemy warte osobistej refleksji i dyskusji, trzeba intensywnych działań polonisty na rzecz wspomagania recepcji. Pomocą może tu służyć ikonografia przybliżająca barwne realia epoki średniowiecza, renesansu czy siedemnastowiecznego klasycyzmu francuskiego. Podobną rolę mogą spełniać celne fragmenty prac historyków kultury materialnej i obyczajowości. Szczególną zaś wartość aktualizującą obrazy dawnego czasu ma przywołanie wybranych sekwencji z dokumentalnych lub fabularnych filmów. Dla zrozumienia dramatów Szekspira czy Moliera wydaje się z kolei bardzo przydatne sięgnięcie po dokumentalne rejestracje wybranych scen z inscenizacji teatralnych albo po słynne trawestacje filmowe. Wykorzystanie takich zabiegów dydaktycznych umożliwia poloniście nawiązywanie do problematyki współczesnego uczestnictwa w kulturze. 6. Osobne zadanie otwiera się przed nauczycielem w związku z niezwykle ważnym omawianiem wybranych fragmentów Iliady czy Odysei, Jana Parandowskiego Przygód Odyseusza, wybranych mitów greckich, tekstów biblijnych czy przypowieści ewangelicznych. Poza niezbędnymi nawiązaniami do obecnych w doświadczeniu kulturowym uczniów przypowieści, motywów biblijnych i mitologicznych rysuje się w pracy nad tymi tekstami konieczność uwydatnienia trwałej ich obecności w tradycji literatury, sztuki, języka i myśli europejskiej oraz ich doniosłości jako wymownych figur ludzkiego losu. Można do tego celu zmierzać na drodze zainteresowania uczniów odpowiednimi dziełami malarstwa i rzeźby, co ma duże znaczenie dla poszerzania ich horyzontów kulturowych, ale wymaga przemyślanego wyboru obiektu obserwacji, pokierowania jego opi sem i interpretacją znaczeń. Trzeba też niewątpliwie wykorzystywać gromadzone w podręcznikach kontekstowe materiały literackich nawiązań do motywów mitologicznych i biblijnych, aby odkrywać celowe ich artystyczne transformacje oraz badać ich funkcje w nowych, najczęściej współczesnych utworach. Ta droga jest szczególnie istotna dla pogłębiania interpretacji dawnych tekstów, ukazywania ich żywotności. 7. W odniesieniu do pracy nad tekstami wybranych wierszy XX-wiecznych poe tów oraz obecnych na listach lektury i wybranych przez nauczyciela opowiadań i powieści współczesnych podstawa programowa stawia uczniom rozliczne i wysokie wymagania, przede wszystkim z zakresu orientacji w poetyce opisowej i umiejętności jej wykorzystywania w analizie i interpretacji utworów. Pośrednio wyznacza w ten sposób zadania polonistom i wskazuje na pożądany kierunek ich pracy. Nie kwestionując potrzeby takiego działania, warto jednak przypomnieć, że nie może ono zepchnąć na margines poszukiwania w tekstach literackich ludzkiej prawdy, nadającego sens wychowawczy spotkaniu uczniów z nauczycielami. Wiek XX jest dla obecnych gimnazjalistów bardzo odległą, mgliście postrzeganą epoką, toteż realia, okoliczności historyczne i kulturowe czy konwencje literackie, określające w różny sposób problematykę ówczesnych utworów (także zresztą współczesnych), wymagają wielu wyjaśnień, usuwania barier kulturowych i językowych, torowania uczniom drogi do zrozumienia sensów wypowiedzi artystycznych. To, co znawcom twórczości pisarzy wydaje się oczywiste, uczeń musi nierzadko pokonywać z trudem. Wprowadzanie w zagadnienia poetyki nie wystarczy, jeśli nie idzie w parze z rozwijaniem motywacji poznawczych, a także refleksji nad celami wypowiedzi artystycznych oraz nad problemami indywidualnej i społecznej praktyki ich odbioru. 8. Potrzeba rozwijania motywacji poznawczych w równej mierze dotyczy mocno akcentowanych w podstawie programowej 7/2009 HORYZONTY POLONISTYKI wymagań w zakresie kształcenia świadomości językowej ucznia jako istotnego współczynnika umiejętności odbioru tekstów oraz ich tworzenia. Nie rozwijając bliżej tego zagadnienia, które wymagałoby szerokiego oświetlenia dydaktycznego, warto tylko zauważyć, jak wiele w tym względzie zależy od nauczyciela. Musi on przede wszystkim kontrolować własne wypowiedzi – nie tylko pod względem poprawności i sprawności językowej, ale z uwagi na to, by nadmierną aktywnością mowną nie tłumił wypowiedzi uczniów (z badań wynika, że nauczycielskie wykłady, wyjaśnienia, pouczenia, ciągi drobiazgowych pytań itp. wyraźnie dominują na lekcjach nad aktami mowy uczniów). Ograniczając własną, powinien stymulować aktywność językową klasy: wymaga to dbałości o organizację wypowiedzi uczniów w toku prac nad tekstami literackimi i kulturowymi oraz w działaniach opartych na gromadzeniu, porządkowaniu i referowaniu różnych informacji. Chodzi tu o przewidywanie miejsca i czasu dla wypowiedzi ustnych i pisemnych oraz związanych z nimi operacji językowych, a także o funkcjonalne ich powiązanie z głównymi tematami rozważań lekcyjnych. Wspólny z uczniami namysł nad kształtem językowym swobodnych wypowiedzi, nad doborem zdań przydatnych w wymianie opinii i uzasadnianiu własnego poglądu, nad sposobem osiągania precyzji, logiczności lub ekspresywności tworzonego tekstu oraz inne podobne analizy krytyczne i praktyczno-projektujące (słownikowo-frazeologiczne, zdaniotwórcze, tekstotwórcze) mogą efektywnie rozwijać świadomość językową jako dyspozycję zintegrowaną z kształceniem literackim i kulturowym. 9. Warto na koniec zwrócić uwagę na zadanie o wielkim znaczeniu dla dalszych etapów kształcenia się uczniów – polonista w gimnazjum ma uczyć metody. Można tak ogólnie sformułowaną tezę pojmować jako zobowiązanie do wprowadzenia uczniów w podstawowe elementy warsztatu badawczego polonisty: w treść pojęć analizy i interpretacji, tekstu i kontekstu, w sieć pojęć 10 rodzajowych i gatunkowych itp., oraz w sposób posługiwania się nimi w kontaktach z dziełami. Z tego punktu widzenia skupienie uwagi na metodzie interpretowania bywa ważniejsze od samego rezultatu interpretacji. Można jednak również wykładać ową tezę jako apel o stałą obecność w polonistycznym procesie kształcenia pierwiastków refleksji nad technologią pracy umysłowej, umiejętnością uczenia się przedmiotu, sposobami korzystania z podręczników, słowników czy innych, już elektronicznych narzędzi gromadzenia i przetwarzania informacji, a wreszcie nad problemami samokształcenia. Ten aspekt wprowadzania w metodę podstawa programowa sygnalizuje zapisami odpowiednich wymagań od uczniów. Rzeczą nauczyciela pozostaje zainteresowanie uczniów podejściem prakseologicznym do uczenia się przedmiotu i promocja określonych technik pracy umysłowej, a ponadto ukazanie potrzeby indywidualnego samokształcenia na tle współczesnych nurtów rozwoju cywilizacji . Mówić o zadaniach dydaktycznych polonisty to w istocie powtarzać myśli już nieraz wypowiadane, przywoływać z uporem „rzeczy, co nienowe”, sięgać – by rzec niechętnie – po truizmy. Trudno jednak milczeć o tym w sytuacji, gdy podstawowy dokument reformy programowej, wyznaczający cele i treści kształcenia polonistycznego w gimnazjum, zupełnie pomija rolę nauczyciela. Zarysowanie jego zadań pozostaje w prezentowanym szkicu niepełne – autorowi tekstu wypada za to przeprosić. I tak trzeba się było zatrzymać w wyliczeniu zadań po punkcie dziewiątym, aby się ustrzec zarzutu o skopiowanie formy dziesięciorga przykazań. Mówiąc zaś poważnie – nie o moralistykę dydaktyczną w tym szkicu chodzi, ale o zaznaczenie potrzeby mocnej więzi między nauczycielem i uczniami, bez której nie będzie sensownej reformy kształcenia polonistycznego. Zenon Uryga – prof. dr hab., pracownik naukowy Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. polonistyka