Forum Sekcji Spadochronowej - Sekcja Spadochronowa

Transkrypt

Forum Sekcji Spadochronowej - Sekcja Spadochronowa-Aeroklub Białostocki - SKOKI SPADOCHRONOW
Wygenerowano: 8 March, 2017, 10:42
Justynka Moniuszko
Autor: wacek - 2010/12/01 18:32
_____________________________________
.............
piszę z Rzeszowa...........
aeroklub podkarpacki......... Krosno
JM........ takie coś na antku ...dla Justynki.......... co myślicie o tym ????
[email protected]
============================================================================
Re:Justynka Moniuszko
Autor: CezarSky - 2010/12/02 15:03
_____________________________________
Skoczków z Aeroklubu Białostockiego którzy zginęli (w różnych okolicznościach) jest kilku:
Janek Daniłowski - zginął w trakcie skoku
Agata Szóstko - zginęła w trakcie skoku
Tomasz Lulewicz - wyp. komunikacyjny
Asia (Lulewicz) - wyp. komunikacyjny
Andrzej Frąś - zginął w trakcie skoku
no i Justyna Moniuszko - wyp. lotniczy
Pewnie o kimś zapomniałem ...
Czy mamy ich inicjałami okleić Antonowa ???
To chyba krok nie w tę stronę.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/02 18:47
_____________________________________
masz rację......... nie pomyślałem o tym
może inaczej...... pomyślałem o Justynce a nei pomyślałem o innych - tak samo wartościowych i wielkich
a może jeszcze inaczej.....nie zetknaąłem się z tymi osobami, które wymieniłeś
Cenne jest to, że wspomniałeś, przytoczyłeś te osoby.........
pamięć jest wielka i myślę, że wszystkim tym osobom i każdej z osobna jeteśmy winni pamięć,
wspomnienie,......uśmiech gdy patrzą na nas z TAMTĄD..........
============================================================================
Autor: czarek - 2010/12/03 09:03
1 / 11
_____________________________________
Zgadzam się z Cezarem.
Ale z drugiej strony można by jakoś zaznaczyć, że o nich wszystkich pamiętamy ? Może jakiś "kącik
pamięci" w spadochroniarni ? Raczej nie w centralnym miejscu, żeby nie wyglądało na ołtarz, ale gdzieś
z boku, kilka małych zdjęć w ramkach ? Chyba raczej nie na samolocie.
============================================================================
Autor: Kejt - 2010/12/04 15:46
_____________________________________
O zdjęciach w spadochroniarni już myśleliśmy, także na najbliższy sezon na pewno będą. Nie tylko
nasze, ale i oczywiście tych, którzy odeszli..
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/04 22:16
_____________________________________
suuuuuuuuupeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
============================================================================
O:Re:Justynka Moniuszko
Autor: plonek58 - 2010/12/05 22:31
_____________________________________
Czarek zapomniałeś o Ryszardzie Ożarowskim - zawał w trakcie zawodów w Pociunaj/nie wiem czy
dobrze napisałem/,
Januszu Kulikowskim - nieszczęśliwy wypadek, Andrzej Perko i Marian Naumowicz/obaj tak chcieli/.
Trzech ostatnich masz prawo nie pamiętać.
Co do miejsca uczczenia ich pamięci, to myślę,że miesjce na postumencie - tam gdzie kiedyś stał Bies
a dziś jest jest obelisk "pamięci braci lotniczej" byłoby bardzo dobre.
Druga lokalizacja to - tak jak to było kiedyś w planach
"kamyczek" z imionami/tylko/ obok układalni, która mam nadzieję wkrótce powstanie.
Jako "memento" dla uspokojenia niektórych gorrrących głów.
Ale samolot ma mieć wesołe barwy.
pozdr
============================================================================
Re:O:Re:Justynka Moniuszko
Autor: Skybabe - 2010/12/06 11:09
_____________________________________
2 / 11
Ostatnio z Kasią Busłowską rozmawiałyśmy na ten temat, żeby uczcić pamięć naszych znajomych
których już nie ma z różnych powodów i padł pomysł zrobienia zwykłej galerii zdjęć razem ze zdjęciami
aktualnymi sekcji.
Nieobecnych można zaznaczyć np czarnym paseczkiem w rogu zdjęcia lub jako czarnobiałe zdjęcie, ale
zróbmy to tak żeby nie wystraszyć ludzi którzy do nas nowi i zieloni przychodzą, żeby nie pomyśleli, że
skoki to zabójczy sport bo taki przecież nie jest.
Co wy na to? Bez kamieni, obelisków, pomników itp. pompatycznych symboli.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/06 11:20
_____________________________________
super pomysł - wg mnie.
Cezary miał rację - nie można robić, tworzyć latających tr...... z tabliczkami, ale ostatni pomysł wg mnie
super.
A cenniejsze jest jeszcze coś - coś zupełnie innego - otóż jak wielka, jak ciepłą jest pamięć o wszystkich
- to jest najcenniejsze
============================================================================
O:Justynka Moniuszko
Autor: sky_slawek - 2010/12/06 14:43
_____________________________________
Witajcie,
Czytam i zastanawiam się czy dyskusja tego typu powinna mieć miejsce na forum, czy też powinna
odbyć się na spotkaniu w grupie ludzi, którzy jednak tutaj działają.
Nie jestem przeciwnikiem upamiętniania kogokolwiek, ale jestem, zdecydowanie przeciw robieniu z tego
"targowiska".
Moje obawy są takie, że nie każde miejsce i sposób jest godny i właściwy, aby upamiętniać ludzi, którzy
odeszli. Moim zdaniem tego typu sprawy są bardzo delikatne i wrażliwe, więc powinny zostać omówione
w innych okolicznościach niż forum. Czasu mamy dużo, więc można przy najbliższym zebraniu sekcji
taką kwestie poruszyć i zdecydować się jak to powinno wyglądać.
Pamięć o ludziach, którzy odeszli od nas w różnych okolicznościach jest wietrzna dopóki jest w naszych
sercach i głowach.
Nie czytajcie mojego postu, jako atak na pomysł i nie odpowiadajcie atakiem. Znałem tych wszystkich
ludzi których, tutaj wymieniliście i tych których, nie wymieniono i wiem, że im coś się od nas należy.
Należy się pamięć !!
Drogi Wacku!
Widzę, że to Ty zacząłeś ten wątek i chwała Ci za to, ale jeśli możesz to przedstaw się i napisz coś o
sobie niż to, że jesteś Wacek Kk.
.............
piszę z Rzeszowa...........
3 / 11
aeroklub podkarpacki......... Krosno
JM........ takie coś na antku ...dla Justynki.......... co myślicie o tym ????
[email protected]
Uważam, że warto w tym przypadku znać pomysłodawcę. Pisząc o Justynie musisz pamiętać także , że
z naszego środowiska odeszło wielu wartościowych i kochanych ludzi o których, my musimy pamiętać.
Pozdrawiam
Sławek
============================================================================
Re:O:Justynka Moniuszko
Autor: Konrad - 2010/12/09 22:49
_____________________________________
To co napisali wcześniej Czarek Bołdak, Czarek Subieta, Kasia i Sławek jest naprawdę dobrym
pomysłem. Bo chcemy pamiętać o Nich wszystkich. I mam nadzieje że nie zrozumiałeś też źle Sławka
który poprosił żebyś napisał kim jesteś.
Duża część telefonów, e-maili jakie dostawałem i dostaje z prośbą o rozmowę o Justynie zaczyna się od
niebezpośrednio przedstawienia intencji a często w zupełnie nie odpowiedni sposób. Nie zrozum mnie
źle.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/10 20:21
_____________________________________
tak, niewątpliwie masz rację...........
Ale wrócę do czegoś innego...do wczorajszego mojego wpisu tutaj..........
...właśnie......gdzie on jest? co się z nim stało?.......
Każda z osób, które wymieniacie zasluguje pamięci, wspomnienia
Ja nie znałem tych osób dlatego też nei napisałem o Nich.
Napisałem o Justynie, o Jej uśmiechu, dobroci, szczerości, takiej wyjątkowej spontaniczności
połączonej z radością
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/10 20:29
_____________________________________
nie wiem czy wszyscy słyszeli, czy wszyscy znają wiersz Ewy Zelenay napisany specjalnie dla
Justyny..... dla Jej Mamy..... od Jutynki dla Mamy ukojenie, uspokojnie.........
============================================================================
4 / 11
Autor: Konrad - 2010/12/10 23:11
_____________________________________
Wacek nie wiem co się stało z Twoim postem poproś o wyjaśnienia admina. Wiersz znam, może jestem
trochę nachalny ale ciągle nie napisałeś tego o co poprosił Sławek i ja.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/11 00:43
_____________________________________
tak...o sobie....... ale cóż???????????
Pamięć jest w naszych sercach i głowach, we wspomnieniach, we wszystkim
ale....myślę, że trzeba tą pamięć nei tylko pielęgnować, ale także rozwijać..... dlatego zrodził się ten
pomysł - niewątpliwie dobrze, że ktos ujął go bardziej realistycznie
o sobie.....nie lubię pisać o sobie, ale chyba muszę.........
myślę że zaskoczę wielu - otóż uczę informatyki, którą kończyłem w Rzeszowie.....
myślę, że tyle wystarczy
ktoś latający 18 lat, bardzo niedawno powiedział mi tak - " u nas uważamy, że Ci co skakają są
niespełna rozumu......i abym zastanowił się co dalej....."
Bardzo chaotyczny jest ten mój wpis teraz, ale myślę, że sens będzie złapany.........
============================================================================
Autor: sky_slawek - 2010/12/11 17:03
_____________________________________
Witaj Wacek,
Czytasz wszystkie posty ale jak widzę nie wyciągasz odpowiednich wniosków. Wylewny także nie jesteś
skoro napisałeś tylko tyle o sobie ....
o sobie.....nie lubię pisać o sobie, ale chyba muszę......... myślę że zaskoczę wielu - otóż uczę
informatyki, którą kończyłem w Rzeszowie..... myślę, że tyle wystarczy
Prośba jest niewielka i to nie tylko moja, po prostu przedstaw się i napisz coś o sobie oraz skąd u Ciebie
takie intencje. Skoro masz już taki pomysł i piszesz o nim w dobrych intencjach, w co wierze, to
dlaczego nie potrafisz napisać o sobie.
Więc jeśli to ma być na zasadzie jątrzenia problemu, to daj sobie spokój i pozwól nam w spokoju
pamiętać o tych zacnych ludziach którzy odeszli od nas.
Co do tego cytatu .. ktoś latający 18 lat, bardzo niedawno powiedział mi tak - " u nas uważamy, że Ci co
skakają są niespełna rozumu......i abym zastanowił się co dalej....."
5 / 11
Bądź bardzo ostrożny w swojej wypowiedzi.
Pamiętaj, że jest to forum spadochronowe właśnie tych ludzi co "skakają". Tych co skaczą teraz i skakali
za życia, więc nie zastanawiaj się dalej.
Pozdrawiam ciepło w ten wietrzny dzień.
Sławek
============================================================================
Autor: grzecho - 2010/12/11 17:53
_____________________________________
wacek wrote:
Bardzo chaotyczny jest ten mój wpis teraz, ale myślę, że sens będzie złapany.........
Witam
sens nie został złapany tzn ja nie złapałem.
Pozdrawiam
============================================================================
O:Re:O:Justynka Moniuszko
Autor: wacek - 2010/12/11 17:58
_____________________________________
no trudno.......
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/11 18:32
_____________________________________
Sławku- czytam kolejny raz Twoją wypowiedź i zacznę odpowiadać od końca...
otóż........
Nie zamierzałem nikogo urazić cytując wypowiedź o ludziach skakających...... myślę, że mogłem
zacytować to, bo było to wypowiedziane do mnie i miało mnie dotyczyć.....
Przepraszam jeżeli ktos poczuł się urażony. Trudno mi tutaj cytowac całą rozmowę, ale było to
wypowiedziane w sposób ciepły, serdeczny - absolutnie nie jako coś negatywnego.
Nie chciałem także jątrzyć i nawet przez myśl mi nie przeszło nic podobnego
Temat jest zbyt delikatny i wymaga niesamowitego wyczucia wypowiedzi......
Czytając poszczególne odniesienia się do tego co napisałem, do pomysłu, który podsunąłem nasuwa mi
się bardzo radosne mimo wszystko spostrzeżenie..... otóż pomysł, który przedstawiłem już dawno
narodził się u Was i teraz tylko myślicie jak w sposób najlepszy, najwspanialszy i najbardziej godny go
zealizować.
6 / 11
Pomyśł mój z samolotem był niesamowicie chybiony - przyznaję - ale roztoczył dyskusje i kolejne
pomysły, spostrzeżenia jak zrobić to najwłaściwiej .
Zarzucacie mi, że nie piszę o sobie - otóż piszę, ale nie chodziło mi i nie chodzi o jakieś szerokie
przedstawianie się, kreowanie - bo nie w tym cel.
Dlaczego Justyna? Zarzucono mi, że wiele osób z grona zasługuje na wspomienie.... RACJA - ale ja nie
znałem i nie spotkałem chyba żadnej z tych osób o których wspominacie....
pamiętam tylko uśmiech Justyny, Jej radość, szczerość, Jej spontaniczność i dobroć, ogromną
dobroć.......
Przepraszam raz jeszcze wszystkich, których tutaj uraziłem w jakikolwiek sposób. Nie spodziewałem sie
że tak szeroko rozwinie się dyskusja.
A z drugiej strony bardzo dobrze, że wszyscy - bez wyjątku wszyscy dostrzegają i dostrzegli potrzebę
pamięci, uapmiętnienia
============================================================================
Re:O:Re:O:Justynka Moniuszko
Autor: grzecho - 2010/12/11 19:34
_____________________________________
wacek wrote:
no trudno.......
Sensu nie załapałem bo piszesz bardzo zagmatwanie i niejasno , co nie oznacza że nie jestem tym
sensem zainteresowany także poproszę o rozjasnienie.
jak również ciekaw jestm kim jesteś w związku z tym proszę abyś się przedstawił, rozmowa z
anonimem budzi we mnie irytację.
pozdrawiam G.
============================================================================
Autor: Skydotka - 2010/12/11 20:32
_____________________________________
a ja swoim skromnym zdaniem dodam, że pamięć to nie tylko zdjęcia, inicjały na samolocie, czy inne
tego typu sprawy. Ci którzy chcą pamiętać codziennie - pamiętają, ci co chcą w rocznicę pójść do
kościoła czy na cmentarz - zrobią jak zechcą. I nie zmieni tego fakt, że gdzieś będzie widział napis,
zdjęcie, czy cokolwiek innego. Wacek nie znam cię i nie oceniam, do reszty dyskusji się nie wtrącam, bo
nie mam ochoty :)
PS. Zastanawiam się tylko, ile z tych osób które teraz nazywają Justynę "Justynką" mówiło tak o niej jak
żyła. To tyle.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/11 21:10
_____________________________________
7 / 11
masz rację.............
temat zacząłem tak przekornie...wiem..........
i jeszcze jedno....ostatnie..........
dla mnie najwspanialszą będzie zawsze rzeczą to, że gdy zobaczę antka, gdy wyskocze.....pomyślę o
Justynie, o Jej usmiechu........
tego nikt mi nie odbierze...........
pojawiłem się nagle i nagle znikam
ale zapewniam.....nie jest mi obca Justyna....Jjej dobroć......... kiedyś opowiem.............
łatwo mnie znaleść gdy ktoś zechce..........
Trzymajcie się cieplutko........
Szczególne pozdrowienia dla Moniki
zamykam temat
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/11 21:16
_____________________________________
ostanie już
do "kejt" :
pobaw się w kadrowanie zdjęć......... coś niesamowitego zauważysz
ZAMYKAM TEMAT
jeżeli coś - łątwo mnei znaleść
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/11 21:29
_____________________________________
"Justynka jest z nami! To, że teraz szybuje po błękitnym niebie, że całe niebo, które tak bardzo ukochała
jest teraz dla niej, to nie oznacza, że Jej nie ma! Ona jest z nami, tylko poleciała na dłużej! BLUE SKY
JUSTYNKO".
To mój wpis w gazecie Białystok 20.04.2010.
Więc już wiecie kim jestem.
ZAMYKAM TEMAT
============================================================================
8 / 11
Autor: grzecho - 2010/12/11 21:57
_____________________________________
ostatnio niewiele się na forum nie działo , także dzieki Wacku za jego ożywienie :))
Natomiast szukać autorów wpisów z kwietnia, żeby dowiedzieć sie kim jesteś to lekka przesada , nie
chcesz sam nie trzeba, blue sky.
============================================================================
Autor: Kejt - 2010/12/12 20:07
_____________________________________
"wacek", nie za bardzo rozumiem, co chcesz tu przekazać, w nic nie zamierzam się bawić, jeśli chcesz
coś, to określ się konkretnie, pozdro.
============================================================================
Autor: Skybabe - 2010/12/13 08:46
_____________________________________
Szkoda Wacku tylko, że chyba nikt nie załapał o co Ci chodziło w twoich postach.
Poza tym jeżeli tak bardzo pragniesz upamiętnić Justynę na jakims antku zrób to na swoim
Rzeszowskim bo rozumiem, że stamtąd jesteś.
Pozdrawiam
Karolina
============================================================================
Autor: Skydotka - 2010/12/13 09:38
_____________________________________
no i towarzystwo zmiażdżyło biednego wacka kimkolwiek on jest :) jak będziecie tacy niemili to nikt z
zewnątrz nie będzie do nas zaglądał :) Co chłopak chciał osiągnąć nie wiem, ale przynajmniej się co
nieco tu ożywiło:) rozumiem że jak jest za cicho na forum to trzeba jakiś dym wzniecić :)
============================================================================
Autor: Skybabe - 2010/12/13 12:21
_____________________________________
Bardzo słuszna uwaga Dorotko :) W zimę zawsze wieje nudą , a jak dzieci się nudzą .... :silly:
Spotkajmy się lepiej na opłatku i pogadajmy będzie ciekawiej :)
9 / 11
============================================================================
Autor: Konrad - 2010/12/13 21:44
_____________________________________
Drogi Wacku niezrozumiałeś Nas a chodziło Nam o tak niewiele np.
Nazwam się
Jan Kowalski
Poznałem Justynę kiedy studiowałem w Rzeszowie na Wyższej Szkole …….
Mieszkałem z Nią razem na stancji albo coś w tym stylu
Ech Wacku piszesz takie rzeczy jakie słysze już od niejednej osoby i wszędzie są zapewnienia o wielkiej
przyjaźni, koleżeństwie i tak dalej i tak dalej. Nikt niechce i nie będzie Ci niczego zabierał niewiem w jaki
sposób Justyna była Ci bliska bo wielu ludzi mi już to mówiło pomimo że nigdy Jej nie poznali ba nigdy
nie zamienili z nią słowa nawet jej nie poznali. Po prostu czują tą bliskość z powodu np. identyfikowania
się z ideałami którym choładowała Justyna. Gdybyś znał choć trochę Justynę to np. nie pisałbyś
„Justynka” he he ( Dorota nawet ja tak do Niej nie mówiłem bo Ona nielubiła tego zdrobnienia ) nigdy by
tez niechciała wystawiania jakiś specjalnych „pomników” . Dobrze że dałeś spokój tej dyskusji bo wiesz
może dla wielu ten wontek to tylko dyskusja o koleżance z którą skakali ale nie dla mnie Wacku nie dla
mnie.
============================================================================
Autor: wacek - 2010/12/26 23:08
_____________________________________
czas świąteczny......... Jak najwspanialszych świąt wszystkim życzę
naprawdę szczerze........ mam nadzieję, że Wasz ołatek doszedł do skutku i był wspaniały, pełen
wspomnień, przepełnioony przede wszystkim człowieczeństwem, przyjaźnią i tym wszystkim co nawet
trudno opisać i uchwycić, ale to własnie sprawia o tej wyjatkowej chwili każdego z nas...........
nie polemizuję już z wypowiedziami w tym wątku.....
Justynę poznałem w Rzeszowie.
============================================================================
O:Re:Justynka Moniuszko
Autor: wacek - 2010/12/26 23:19
_____________________________________
sorki, ż ete życzenia są spóźnione troszkę, ale pisze niestety teraz z Tela wiwu :(
============================================================================
Autor: Jurek3 - 2010/12/27 12:59
_____________________________________
10 / 11
Wacek, dlaczego piszesz niestety ,masz super okazje ,
mozesz chodzic z transparentem po Telawiwie ale bedziesz mial jazde ,prawie jak base .
A kolejna sprawa ,zapraszam na Krywlany ,pogadamy na temat ,ktory jest delikatny. W mojej ocenie to
nie przesadzasz ,a po prostu przeginasz delikatnie mowiac, ale moze to tylko moja ocena.
============================================================================
11 / 11

Forum Sekcji Spadochronowej - Sekcja Spadochronowa

Transkrypt

Podobne dokumenty

„Koszmarny sen Justynki”

Stanisław Moniuszko (1819-1872) – jest to jeden z najbardziej

Pasją Justyny były samoloty

1 ( luty 2001 ) - MIEJSKA PORADNIA PSYCHOLOGICZNO

KONCERT SYLWESTROWY 31.XII.2016

Praca dla mamy w domu

Żeby zrozumieć Rosję, wystarczy poczucie humoru i miłość do