PAŹDZIERNIK 2013 rok TEMAT: BOGDAN JAŃSKI O SWOJEJ

Transkrypt

PAŹDZIERNIK 2013 rok TEMAT: BOGDAN JAŃSKI O SWOJEJ
PAŹDZIERNIK 2013 rok
TEMAT: BOGDAN JAŃSKI O SWOJEJ MŁODOŚCI
„Przez dziwne drogi życia prowadzi nas Bóg do swoich celów”. (B. Jański)
Bogdan Jański o sobie:
„Nazywam się Bogdan Jański, urodziłem się na Mazowszu w Wielki Czwartek
w 1807 roku, gdy Polacy rozpoczynali walkę o niepodległość u boku
Napoleona. Byłem pierwszym synem niezamożnych szlachciców Piotra
i Agnieszki. Dzieciństwa nie miałem lekkiego. Przeżyłem rozpad małżeństwa
rodziców, a także śmierć jednego z moich braci. Z czasem okazało się, że mam
wielkie zdolności do nauki. Nic wiec dziwnego, że w wieku 15 lat ukończyłem
jedną z najlepszych szkół w tamtych czasach - Wojewódzką Szkołę
Benedyktynów w Pułtusku…. Nie byłem jednak dzieckiem ułożonym. Stąd już
od młodzieńczych lat lubiłem hulaszcze zabawy, tańce i zabawy
w nieodpowiednim dla mnie towarzystwie. Co bardzo smuciło moją matkę,
która zresztą zmarła gdy miałem 17 lat. Nic jednak sobie z tego nie robiłem.
Takie życie mi imponowało. Z czasem konsekwentnie zacząłem odrzucać religię
katolicką, w której mnie wychowano, drwiąc z nauczania kościoła. Materializm
– to było coś, co mnie wówczas pociągało”.
(B. Jański)
O Bogdanie Jańskim:
List matki do Bogdana studiującego w Warszawie:
„Mój Teosiu, ja nie mogę do Ciebie mówić, ile czuję. Ty mi się upokorzysz
i przymilisz, wytłumaczysz, a ja matka kochająca i tkliwa, zapominam czy mam
ci dać przestrogi i napomnienia macierzyńskie; a zawsze cierpię na tym. Proszę,
pamiętaj na mnie, biedną matkę i posłuchaj mojej rady. Nie towarzysz się z tymi,
którzy by cię do tych światłości i złych postępków naprowadzali. Szukaj tylko
dobrego towarzystwa, gdzie byś znalazł dobrą reputację i miłości wszystkich. Ja
ci kładę w macierzyńskim błogosławieństwie: bądź ty sam nad sobą stróżem,
ojcem, bo wiesz , że tak jak byś go nie miał, nie ma kto mieć opieki nad tobą.
I za matkę, bo ja tam nie będę, gdzie ty będziesz, a wiesz, że Bóg na wszystko
patrzy. Bądź dobrym, religijnym, pobożnym, a Bóg najwyższy będzie Ci
błogosławił we wszystkim. Mój drogi Teodorze, przyjmij jak od matki, która
sobie wiele z Ciebie obiecywała. Żebym nie doczekała kiedy słyszeć o twoich
złych postępkach, bo by mnie to zapewne do grobu wprowadziło. Ty jesteś
jeszcze młody, ale masz pięknie w głowie i dobry rozum, abyś go na dobre użył”.
Komentarz ks. prof. Stanisława Urbańskiego:
Bogdan Jański urodził się w miejscowości Domosław Dwór 26 marca 1807
roku. Ojciec pod wodzą J. Poniatowskiego walczył o wolność Ojczyzny aż
dziewięć lat. Tyle też lat miał Bogdan, gdy ojciec powrócił do domu rodzinnego
z tułaczki wojennej.
Bogdan wcześnie rozpoczął naukę w Pułtusku (1813 r.). Oprócz
podstawowych przedmiotów nauczył się biegle kilku języków, w tym greckiego
i łacińskiego. Ponadto nie obca mu była pamięciowa znajomość licznych
fragmentów z dzieł Owidiusza, Wergiliusza, Horacego. Napisał także pierwszą
rozprawkę pt. „O nieśmiertelności duszy", za którą otrzymał nagrodę w postaci
ozdobnego egzemplarza Pisma świętego. Można powiedzieć, iż ukończył szkołę
kształcącą przyszłą elitę życia umysłowego i religijnego Polski.
Mając zaledwie 15 lat, jesienią 1822 roku w poczuciu odpowiedzialności za
dwóch młodszych braci, podjął pracę jako nauczyciel w szkole benedyktyńskiej.
Uczył języka polskiego, arytmetyki, geometrii i kaligrafii. Młody nauczyciel był
też świetnym korepetytorem. Już wówczas marzył o świecie nauki - o studiach
na Królewskim Uniwersytecie w Warszawie, które udało mu się realizować
w latach 1823-1827, uzyskując dwa magisteria - obojga praw
i tzw. administracji, czyli ekonomii politycznej.
W czasie studiów warszawskich utrzymywał się głównie z udzielania
prywatnych lekcji. Pomagał też w dalszym ciągu studiującym młodszym
braciom. Jako student zasłynął wielkimi zdolnościami i osobowością bardzo
aktywną. Przetłumaczył na język polski „Economie politiąue" H. Storcha oraz
fragmenty „Systeme de la nature" P. d'Holbacha. Po ukończeniu studiów
pracował w Warszawie jako zdolny adwokat oraz tłumacz, korektor i autor
w redakcji „Gazety Polskiej" i „Kurier Warszawskiego".
MODLITWA O BEATYFIKACJĘ SŁUGI BOŻEGO BOGDANA JAŃSKIEGO
Bądź uwielbiony miłosierny Boże, który w swojej bezwarunkowej miłości
odnalazłeś Bogdana Jańskiego na pogmatwanych ścieżkach jego życia
i przemieniłeś go w jawnego pokutnika oraz apostoła miłości i duchowego
zmartwychwstania. Za jego wstawiennictwem wysłuchaj mojej (naszej)
modlitwy i udziel mi (nam) łaski…, o którą Cię z ufnością proszę (prosimy).
Pozwól ponadto, dobry Panie, byśmy mogli go czcić na ołtarzach d1a większej
chwały Twojej. Amen.