Warkocz drożdżowy
Transkrypt
Warkocz drożdżowy
Warkocz drożdżowy W przepisach na drożdżowe wypieki nie może zabraknąć słodkich warkoczy z kruszonką. Cóż może być lepszego na niedzielne śniadanie albo na podwieczorek ze szklanką mleka? :) Składniki Ciasto: 500 g mąki pszennej 1 opakowanie Drożdży instant Dr. Oetkera 150 g cukru 1 opakowanie Cukru wanilinowego 8 g Dr. Oetkera Szczypta soli 1 duże jajko 250 ml ciepłej wody 100 g roztopionego masła 1 jajko + 6 łyżek wody do posmarowania warkoczy Kruszonka 80 g mąki pszennej 60 g cukru 50 g masła 1/2 opakowania Cukru wanilinowego 8 g Dr. Oetkera Sposób przygotowania 1. Wzięłam miskę i przesiałam do niej mąkę, po czym dodałam do niej suche składniki: drożdże, cukier, cukier wanilinowy i sól. Składniki dokładnie wymieszałam, a następnie dodałam jajka, wodę i roztopione masło. Ciasto starannie zagniatałam przez kilka minut. Nie przejmujcie się, jeżeli będzie się trochę kleiło – tak ma być. Po zagnieceniu przykryłam miskę ściereczką i odstawiłam moje ciasto drożdżowe w ciepłe miejsce bez przeciągów, aby zwiększyło swoją objętość. Pozwólcie mu wyrastać mniej więcej do podwojenia objętości, powinno to zająć około godziny, ale czas zależy od temperatury otoczenia. 2. W trakcie, kiedy ciasto wyrastało, zabrałam się za przygotowanie kruszonki. Wszystkie jej składniki – mąkę, cukier, cukier wanilinowy i pokrojone masło dokładnie zagniotłam i uformowałam w kulę. 3. Kiedy ciasto już wyrosło, ponownie je zagniotłam i podzieliłam na 4 równe części. Jeżeli będzie się za bardzo kleiło, podsypcie je lekko mąką. Każdą z tych części podzieliłam z kolei na trzy i uformowałam z nich 3 wałki o długości około 27 cm. Zaplotłam z nich warkoczyki tradycyjną metodą, a końce skleiłam i podwinęłam pod spód. Z pozostałymi porcjami postąpiłam tak samo. Moje warkocze ułożyłam na dwóch blaszkach, wyłożonych papierem do pieczenia i odstawiłam do ponownego wyrośnięcia na około 20 minut. Kiedy podrosły, posmarowałam je na wierzchu jajkiem roztrzepanym z wodą i posypałam przygotowaną kruszonką. Warkocze piekłam przez około 25 minut w temperaturze 180°C.