Curry Laksa,Zupa tajska z dynią i grzybami mun
Transkrypt
Curry Laksa,Zupa tajska z dynią i grzybami mun
Nieskomplikowana, rozgrzewająca tajska zupa z białą rybą i makaronem Chow Mein. Do przygotowania zupy użyłam dorsza, ale równie dobrze można użyć innej białej ryby np. mintaja, halibuta, miruny itp. Idealna dla zabieganych, ponieważ robi się ją naprawdę szybko. Składniki: 300 g makaronu Chow Mein około 600 g filetu z dorsza (lub innej białej ryby) 1,75 l bulionu 300 g mleka kokosowego 3-4 łyżeczki czerwonej pasty curry 1 cebula 3 ząbki czosnku 4 listki limonki Kaffir 1 łyżka soku z limonki 1 łyżeczka tartego imbiru 3 łyżki sosu rybnego 1 łyżeczka cukru trzcinowego 2 łyżki oleju sos sojowy do doprawienia zupy (zamiast soli) Przygotowanie: Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną cebulę i lekko zrumienić. Dodać starty imbir i przeciśnięty przez praskę czosnek. Podsmażyć. W garnku zagotować bulion, dodać zawartość patelni, czerwoną pastę curry, cukier trzcinowy, sos rybny, liście kaffiru, sok z limonki i mleko kokosowe. Wymieszać. Następnie dodać pokrojone filety dorsza. Gotować na małym ogniu (bez przykrycia) przez około 10 minut. Doprawić sosem sojowym i podawać z makaronem. Smacznego Laksa jest jedną z najbardziej znanych zup w Malezji. Wariantów tej zupy jest wiele, ilu kucharzy tyle wersji. Niektóre w składzie mają mleko kokosowe (np. Curry Laksa), inne nie (np. Asam Laksa). Moja jest na bazie mleka kokosowego, które nadaje zupie kremową konsystencję i czerwonej pasty curry. Składniki te w połączeniu z przyprawami oraz kurczakiem, krewetkami, przysmażonym tofu i makaronem tworzą niepowtarzalne i wyjątkowo smaczne danie. Pomysł na zupę zaczerpnęłam z programu Masterchef Australia. Polecam Składniki: 2 piersi z kurczaka (około 500 g) 250 g mrożonych krewetek 300 g chińskiego makaronu jajecznego 200 g tofu 1,75 l bulionu drobiowego 300 ml mleka kokosowego 1/2 słoiczka czerwonej pasty curry (około 60 g) 1/2 małej papryczki chili świeży imbir (wielkości kciuka) 2 trawy cytrynowe 2 szalotki 3 duże ząbki czosnku 20 g orzechów nerkowca 1 łyżka kurkumy 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej 3 łyżki sosu rybnego 1 łyżeczka cukru palmowego (opcjonalnie trzcinowego) olej do smażenia ciemny sos sojowy (do doprawienia zupy) Dodatkowo: świeża kolendra do posypania limonka do skropienia zupy Przygotowanie: Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie, odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Piersi z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Trawę cytrynową obieramy, odcinamy część u nasady pędu (którą wykorzystujemy), rozbijamy lekko tłuczkiem i bardzo cieniutko kroimy. Imbir ścieramy na tarce o dużych oczkach (lub kroimy), szalotki siekamy. Papryczkę chili i czosnek również siekamy, ale bardzo drobno. Krewetki rozmrażamy, osuszamy, jeżeli trzeba oczyszczamy. Na dużej patelni rozgrzewamy trochę oleju, wrzucamy pokrojonego kurczaka i chwilę smażymy. Dodajemy posiekane szalotki, trawę cytrynową, starty imbir, chili i kurkumę. Mieszamy i smażymy. Pod koniec smażenia wsypujemy zmiksowane lub rozgniecione w moździerzu orzechy nerkowca. W garnku zagotowujemy bulion, dodajemy zawartość patelni, czerwoną pastę curry, cukier palmowy, sos rybny i wlewamy mleko kokosowe. Mieszamy. Gotujemy na małym ogniu około 10 minut. Mąkę ziemniaczaną rozrabiamy z odrobiną wody i pomału wlewamy do zupy ciągle mieszając. Następnie dodajemy krewetki i gotujemy, aż staną się miękkie. Zupę doprawiamy sosem sojowym. Tofu osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w plastry około 1 cm. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy tofu z dwóch stron na złoty kolor. Wyjmujemy i przekładamy po jednym plastrze na dno każdego talerza. Dodajemy ugotowany makaron i zalewamy zupą. Posypujemy posiekaną kolendrą i skrapiamy sokiem z limonki. Smacznego Ta zupa to moja wariacja na temat kuchni tajskiej, podana w skorupce kokosa. Kokos nie rozłupał się idealnie równo, ale to też ma swój urok Zupa jest aksamitna, aromatyczna i rozgrzewająca z dodatkiem mleka kokosowego, curry, grzybów mun i makaronu w kształcie ryżu. Spróbujcie Składniki: 100 g makaronu „Czarniecki” w kształcie ryżu 1 litr bulionu drobiowego kawałek imbiru (około 1/2 kciuka) 1 cebulka 500 g dyni (zważonej bez skóry i pestek) 2 ząbki czosnku 300 ml mleka kokosowego 1 łyżka sosu rybnego 15 g grzybów mun 1 marchewka 4 łyżeczki czerwonej pasty curry 3-4 łyżki sosu sojowego Przygotowanie: Grzyby moczymy w gorącej wodzie przez 15 minut. Odcedzamy i kroimy w cienkie paseczki. Zalewamy wodą i gotujemy przez około 10 minut. Makaron gotujemy, odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Cebulkę siekamy i szklimy na odrobinie oleju. Dodajemy posiekany imbir, czosnek, pokrojoną w kostkę dynię, marchewkę i chwilę podsmażamy. Zawartość patelni przekładamy do garnka, dolewamy bulion, gotujemy do miękkości i miksujemy. Dolewamy mleko kokosowe, sos sojowy, sos rybny, pastę curry i mieszamy. Dodajemy ugotowane grzyby mun i gotujemy przez około 5 minut. Doprawiamy solą lub sosem sojowym. Gotową zupę podajemy z makaronem w kształcie ryżu. Smacznego