słowo bo że wiary - Polska Parafia w Leeds
Transkrypt
słowo bo że wiary - Polska Parafia w Leeds
SŁOWO BOŻE WIARY 16 października 2016 r. Dwudziesta Dziewiąta Niedziela Zwykła Nr. 483 BIULETYN DLA DZIECI PARAFII M.B. CZĘSTOCHOWSKIEJ I ŚW. STANISŁAWA KOSTKI W LEEDS Mojżesz wyprasza zwycięstwo nad Amalekitami Psalm responsoryjny: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca. Pierwsze czytanie: Wj 17,8-13 Drugie czytanie: 2 Tm 3,14-4,2 Ewangelia: Łk 18,1-8 Wytrwałość w modlitwie JEZUS WZOREM MODLITWY— MODLIĆ SIĘ JAK JEZUS PRZYZWYCZAJENIA, KTÓRE UMACNIAJĄ SERCE Wzorem modlitwy jest modlitwa "Ojcze nasz", której nauczył nas Jezus (Mt 6,8b-15; Łk 11,2-4). Składa się ona z 7 próśb z których: pierwsze trzy odnoszą się do Boga, ostatnie trzy, do człowieka, a środkowa prośba dotyczy chleba (powszedniego i eucharystycznego). MODLITWA TYGODNIA Jezu, Ty widzisz moją słabość, widzisz, jak często różne sytuacje mnie denerwują. Proszę Cię dziś, udziel mi daru cierpliwości, abym umiał patrzeć na siebie i na innych z większą wyrozumiałością. Amen SANKTUARIA W POLSCE NR. 9 - SANKTUARIUM BŁ. WINCENTEGO KADŁUDKA W JĘDRZEJOWIE Dawno, dawno, temu, w 1140 roku, do Jędrzejów, sprowadzili się cystersi. Cystersi wiedli życie proste i skromne. Wyrzekli się bogactw, walczyli z możnowładcami, bronili biednych i utrzymywali się z własnej pracy. Byli to zakonnicy doskonale zorganizowani i samowystarczalni, więc nie szukali kontaktu z ludźmi i żyli w odosobnieniu. Ludzi ciągnęło jednak do cystersów, bo wiedzieli, że od zakonników można się wiele nauczyć. Dlaczego nieopodal cysterskiego klasztoru w Jędrzejowie zaczęła powstawać osada, która w 1271 roku zamieniła się w miasto. Ale zanim to nastąpiło, do Jędrzejowa zawitała niezwykle interesująca postać—Mistrz Wincenty Kadłubek. Wincenty Kadłubek przybył tu z samego Krakowa. Ale nie wiecie jak… pieszo!!!! Oczywiście w XIII wieku nie było samochodów ani pociągów i przeciętny zjadacz chleba przemieszczał się w ten właśnie sposób. Tyle że Wincenty Kadłubek nie był przeciętnym zjadaczem chleba, ale bardzo ważną osobistością! Był po pierwsze: biskupem krakowskim, po drugie: polskim kronikarzem, a po trzecie: nadwornym kapelanem samego króla! Cóż, kiedy Mistrz Kadłubek chciał przebyć tę drogę jak prawdziwy pielgrzym…. „W obliczu Boga wszyscy jesteśmy równi” myślał z pokorą Mistrz Wincenty i nie widział w swoim czynie niczego szczególnego. Po chwili na polnej drodze zrobiło się gwarno i tłoczno. Bo oczywiście wszyscy chcieli zobaczyć figurkę Matki Bożej. Wśród zebranych był również nieszczęśliwy człowiek, który nie mógł sobie darować, że przegapił taką okazję. Wreszcie nie wytrzymał i zawołał: „To moja figurka! Ja przechodziłem tu pierwszy i pierwszy zobaczyłem, że w paprociach coś się świeci! Ale przecież wielu ludzi na jego miejscu pomyślałoby zupełnie inaczej: Skoro jestem biskupem, to należy mi się karoca! Skoro jestem kronikarzem, to wymagam najlepszych koni! Skoro jestem kapelanem Kazimierza II Sprawiedliwego, to żądam wymóg godnych królewskiego urzędnika! Mistrz Kadłubek niczego jednak nie żądał ani nie wymagał, bo wiedział, że nikomu nic się nie należy. Albo inaczej - wszystkim należy się to samo. Skoro więc przeciętny zjadacz chleba mógł przemieszczać się z miejsca na miejsce pieszo, to również on - Wincenty Kadłubek – mógł przebyć drogę z Krakowa do Jędrzejowa na własnych nogach. Jędrzejowscy zakonnicy wzruszeni tak pięknym gestem Mistrza Wincentego, wyszli mu naprzeciw. Do spotkania doszło kilometr od klasztoru i w tym miejscu, na pamiątkę owego zdarzenia, usypano Kopiec Spotkania, który stoi po dziś dzień. Mistrz Wincenty Kadłubek spędził z cystersami ostatnie pięć lat swojego życia, spisując dalsze dzieje Kroniki polskiej. Zmarł nagle w trakcie pracy 8 marca 1223 roku i został pochowany w Jędrzejowie. Dziś jego szczątki znajdują się w bocznym ołtarzu jędrzejowskiej świątyni. W związku z ogromnym zainteresowaniem wiernych i licznymi pielgrzymkami, papież Klemens XII zatwierdził oficjalnie kult Wincentego Kadłubka, beatyfikując. Na Prawach Rękopisu kontakt: [email protected] For Private Circulation Only