List w formacie pdf
Transkrypt
List w formacie pdf
Polskie Radio Katowice Lwowska Fala Pani Redaktor Danuta Skalska Szanowni Państwo, Szanowna Pani Redaktor, Serdecznie Państwa pozdrawiam i oznajmiam, że jestem dumna, że to właśnie Radio Katowice nadaję Lwowską Falę, tak pięknie wpisującą się w potrzeby Kresowian i wszystkich słuchaczy, którym bliska jest prawda i pamięć o historii Kresów Wschodnich. Szczególnie dziękuję Pani Danucie Skalskiej i Przewodniczącemu Kresowego Ruchu Patriotycznego Panu pułkownikowi Janowi Niewińskiemu, apelującemu do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, m.in. o prawo do godnego uczczenia pamięci Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich przez UON -UPA. Jesteście Państwo niezłomnymi wojownikami, którzy bronią honoru Polski i Polaków. Bóg Wam i Lwów zapłać! Może przypomnienie prezydentowi, że na Kresach oprócz bestialsko pomordowanych przez banderowców Polaków, mordowani byli również Ukraińcy i Żydzi, pomogłoby złamać jego uporczywą niechęć i przyczynić się do ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Męczeństwa Kresowian. My żywi jesteśmy Im to winni!. Oni są godni naszej pamięci! Żal serce ściska, w głowie rodzi się bunt, że zarówno prezydent Bronisław Komorowski, jak i premier Donald Tusk, wybrani przez Polaków w demokratycznych wyborach, zapomnieli z czyjej woli sprawują najwyższe urzędy w naszym państwie. W tym miejscu należy przywołać godną postać i obdarzyć szacunkiem prezydenta RFN Joachima Gaucka, który w obronie Julii Tymoszenko / byłej premier Ukrainy/ nie uwłaczając honorowi, bez ulegania poprawności politycznej, odwołał swoją wizytę w Kijowie i zasugerował /niestety ingerencja polityki w sport/ bojkot ukraińskiej części EURO 2012. Tymczasem w Polsce sprawujący Urzędy Prezydenta i Premiera, czynią wszystko, by prawo do pamięci o Kresach Wschodnich i zamieszkujących tam Polakach, a szczególnie o Ofiarach ludobójstwa, liczonych w setkach tysięcy, wymazać z historii i pamięci świata. Obaj Panowie B. Komorowski i D. Tusk, jako historycy / wprawdzie kończyli studia w PRL, ale wiedza i myślenie nie są już na indeksie/ w dalszym ciągu poszukują i przyjaźnią się z tymi, którzy pomogą im utrwalić przekonanie, że Polacy byli „ narodem sprawców”/B.Komorowski/, nieudaczników, nie zasługujących na suwerenne państwo, a „polskość to nienormalność”/D.Tusk/. -1- Podczas, gdy oni sami tworzą władzę zbiorowej nieudolności i nieodpowiedzialności, z Polski i Polaków w oczach świata, czynią naród zbiorowej odpowiedzialności, solidarnie odpowiedzialny za czyny szmalcowników, zdrajców, czy donosicieli niejednokrotnie prowokowanych i sterowanych obcymi siłami. Jest to niedopuszczalne!!! Ponadto sprawcy przestępstw zostali sądownie osądzeni, ukarani i kary odbyli. Wpisuje się to niestety w ogólną politykę reprezentantów polskiego narodu/ władzy/: lekceważenia, dzielenia, skłócania i ośmieszania Polaków oraz osłabiania Polski w niespotykanym w cywilizowanym świecie rozmiarze. Sprawią oni, że któregoś dnia będziemy we własnym kraju czuć się mniejszością narodową z bardzo ograniczonymi prawami, za to niewspółmiernie odpowiedzialnymi jako, zdaniem prezydenta, „naród sprawców”./ Polacy byli podczas II wojny światowej „narodem sprawców”. Cytat z listu prezydenta Komorowskiego w 70. rocznicę mordu Żydów w Jedwabnem/. Trzeba nam iść, więc za słowami poety: „Wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi, plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”. Szanowna Pani Redaktor, wierzę, że Kresowianie rozpędzeni po całym świecie wraz z Polonią i rodakami żyjącymi w kraju mogą zmusić zarówno prezydenta Komorowskiego, premiera Tuska jak i władze Warszawy do ustępstw na rzecz godnego upamiętnia Polaków pomordowanych przez UON-UPA, banderowców, poprzez ustanowienie 11 lipca Dniem Męczeństwa Kresowian oraz postawienie pomnika. Jeżeli natomiast obecne władze Warszawy uważają, że stolica nie jest godna takiego pomnika, to zapewniam, że stolica każdego województwa będzie zaszczycona jego posadowieniem i obecnością w przestrzeni publicznej. W tym celu proponuję składanie podpisów przez wszystkich ludzi dobrej woli pod apelem/petycją/ wnioskiem do w/w władz na specjalnej stronie internetowej np. Kresowego Ruchu Patriotycznego oraz zbieranie podpisów na wszystkich uroczystościach i spotkaniach Polonii, Kresowian i Ich sympatyków. Przekazuję ogromny szacunek i ukłony dla Sejmiku Województwa Opolskiego za ustanowienie dnia 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Dziękuję, że Państwo docenili z honorem i powagą podeszli do starań Pana Witolda Listowskiego. Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Wschodnich pozyskało nowych, wspaniałych Przyjaciół. Jak widać, gdy chcemy to możemy i potrafimy współpracować. Jak pięknie można by podziękować również Uniwersytetowi Opolskiemu i Panu prof. Stanisławowi Nicieji za zorganizowanie międzynarodowej konferencji nt.” Historia Kresów Wschodnich. Tragiczne losy Kresowian podczas terroru SS Galizien, UONUPA....banderowców, .. a losy przesiedlonych w ramach „Akcji Wisła”. /Nawiasem mówiąc, potomkowie przesiedlonych, Kupryjaniukowie, Bochniukowie i inni nadal mieszkają na Warmii, Mazurach,... Nikt z Polaków ich nie zabił i nie zabija/. -2- Niechaj przynajmniej polskie społeczeństwo nie zmarnuje szansy honorowego istnienia w świadomości obywateli świata. Bowiem, kiedy wreszcie po dekadach fałszowania historii Polski, m.in. amerykańscy, brytyjscy, polscy historycy dobijają się i ujawniają prawdę o polskim heroizmie w obronie wolności, godności, niepodległości i suwerenności na wszystkich znaczących frontach świata poprzez wieki, w tym obronę chrześcijaństwa w Europie, to polska władza – reprezentant polskiego narodu, uporczywie wypacza historię Polski i Polaków. Wkrótce ograniczy HISTORII nauczanie. O zgrozo!!! Skoro, więc dla premiera Tuska m. in. „polskość to nienormalność „ a dla prezydenta Komorowskiego, Polacy to „naród sprawców”, którego z przyczyn im wiadomych nie chcą godnie reprezentować, to nie powinni wprowadzać narodu w błąd startując w wyborach w przybranych maskach. Ponadto, a zwłaszcza po wygranych wyborach, nie mają Oni, jak i polski Parlament, prawa wmawiać polskiej młodzieży, że wystarczy Jej ograniczona świadomość własnej historii, narodowości, polskiej tradycji, przynależności kulturowej, polskości,... Przecież my, Polacy w całym świecie, w niczym nie jesteśmy gorsi od innych cywilizowanych kultur i społeczeństw! Prawdziwi mężowie stanu bronią interesu własnego państwa i narodu, od którego pochodzą ich mandaty sprawowania zaszczytnych urzędów w państwie. Narodu i historii zmienić nie można, można natomiast zmienić władzę, gdy działa wbrew podstawowym interesom państwa i jego narodu. Chce się wręcz krzyczeć: Panowie Prezydencie i Premierze nie mierzcie Narodu własną miarą! Może być za krótka! „Polskość to nienormalność ...Polskość wywołuje we mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać” /Donald Tusk „Znak”1987/. Wobec takiej deklaracji, nie pozostaje nam nic innego, jak nie lękać się, bowiem , jak uczą dzieje, zbiorowy lęk zawsze rodził tyranów zbiorowości, i walczyć, walczyć o pamięć Kresowian, prawdziwą historię, godność, honor i należne nam i Polsce miejsce w Europie i Świecie. Pozostając z tym przesłaniem, życzę Państwu zdrowia, sukcesów, trwania Radio Katowice i Lwowskiej Fali oraz nieustającego szacunku poszerzającego się grona słuchaczy. Kłaniam się Eda Janota Dnia, 2 maja 2012 -3- Oto kilka przykładów bohaterstwa Polaków: 1683 rok Wiktoria Wiedeńska; 1918 Obrona Lwowa; 1920 Bitwa Warszawska – Cud nad Wisłą; 1 i 17 września 1939 bohaterska obrona Polski pokonana nawałnicą haniebnego Oto kilka przykładów bohaterstwa Polaków: 1683 rok Wiktoria Wiedeńska; 1918 Obrona Lwowa; 1920 Bitwa Warszawska – Cud nad Wisłą; 1 i 17 września 1939 bohaterska obrona Polski pokonana nawałnicą haniebnego Paktu Ribbentrop-Mołotow; czy heroiczny zryw Młodzieży Warszawy 1.sierpnie 1944, która jak wcześniej Orlęta Lwowskie w 1918 znała słowa Bóg-HonorOjczyzna; wreszcie walka z komunizmem, od 1956 po Solidarność poprzez haniebny stan wojenny do wolnych wyborów w1989 roku, po której ruszyła cała zniewolona komunizmem Europa.