KGW nr 11/2011 - Gmina Krzyżanowice

Transkrypt

KGW nr 11/2011 - Gmina Krzyżanowice
ISSN 1898-6242
MAGAZYN INFORMACYJNO-REKLAMOWY GMINY KRZYŻANOWICE
egzemplarz
bezpłatny
Listopad 2011
Nr 11/2011 (182)
Morsy
popłynęły Odrą
Czytaj strona » str. 3
Seniorzy obchodzili
swoje święto
Czytaj strona » str. 6
Bieńkowice
Bolesław
Chałupki
Krzyżanowice
Nowa Wioska
Owsiszcze
Roszków
Rudyszwałd
Tworków
Zabełków
Przedsiębiorcy
w naszej gminie
Czytaj strona » str. 10
Złote Gody
Miłość połączyła przed pół
wiekiem 34 pary. W tym roku
wspólnie ze swymi życiowymi
partnerami mogli świętować
swe jubileusze 50-lecia pożycia
małżeńskiego. W gronie jubilatów znaleźli się: Anna i Maksymilian Cmok z Bieńkowic,
Jadwiga i Alfons Bożek z Bolesławia, Alicja i Zenon Dawidowicz oraz Maria i Marian Wójcik z Chałupek, Edyta i Brunon
Studnic, Adelajda i Paweł Kuczera, Gertruda i Ginter Mika,
Anna i Paweł Mika, Leokadia
i Henryk Bugla, Irena i Józef
Grdeń z Krzyżanowic, Marta
i Jerzy Adamiec z Nowej Wioski, Eryka i Alfred Ludwig oraz
Anna i Alojzy Ślebioda z Owsiszcz, Barbara i Gerard Staś
oraz Anna i Eryk Bugla z Roszkowa, Jadwiga i Hubert Pawełek, Maria i Stanisław Smoł-
ka, Maria i Franciszek Kostka
z Rudyszwałdu, Maria i Marian
Kretek, Edeltrauda i Rudolf
Sławik, Elżbieta i Jerzy Franica, Hildegarda i Maksymilian Popela, Maria i Henryk
Danuch, Anna i Ewald Krziżok,
Łucja i Roch Krzykała, Magdalena i Ewald Bożek, Elfryda i Roman Mikaszek, Krystyna i Józef Krziżok, Agnieszka
i Karol Nawrot, Edeltrauda
i Gerard Mańczyk, Gerda i Gerard Buba, Ingeborga i Ewald
Michna z Tworkowa, Hildegarda i Walter Hollain oraz Anna
i Michał Rycka z Zabełkowa.
Z okazji tego pięknego jubileuszu, 15 listopada w Urzędzie
Gminy w Krzyżanowicach, odbyła się wzruszająca i radosna uroczystość. Przyznane
przez prezydenta RP medale
za długoletnie pożycie małżeńskie wręczył wójt gminy Grzegorz Utracki w towarzystwie
zastępcy kierownika USC Doroty Dwulecki, którzy złożyli
jubilatom serdeczne życzenia
i gratulacje. Była też lampka
szampana i obiad oraz wspólne zdjęcie. Potem goście wy-
słuchali mini koncertu
muzycznego – dla jubilatów zagrała na harfie Luiza Harasim
– Grzelka. Potem przy kawie
i kołoczu, rozmawiając, żartując i wspominając dawne czasy,
świętujące pary małżeńskie miło spędziły czas.
Ze względów zdrowotnych
nie wszystkie pary mogły
uczestniczyć w uroczystościach
w Urzędzie Gminy. Tym jubilatom medale i prezenty wręczono w domu.
(tb)
2 » Wydarzenia i aktualności »
Skwer pamięci
Niniejszy felieton szanowni czytelnicy będą czytać pod
koniec listopada. Ten wyjątkowy miesiąc rozpoczyna Dzień
Wszystkich Świętych. Odwiedzamy przy tej okazji cmentarze, zapalamy znicze na grobach
naszych krewnych i znajomych
oraz dodatkowo przy pomnikach upamiętniających ofiary
powstań czy wojen. Cmentarze,
szczególnie w ten dzień, są również miejscami naszej refleksji
nad życiem oraz jego szybkim
przemijaniem. Miejscem zadumy i modlitwy za tych co nas wyprzedzili i cierpliwie oczekują.
W tym roku w ostatnią niedzielę października w Krzyżanowicach dokonano uroczystego poświęcenia pomnika ofiar I wojny
światowej.
Zabiegi Komitetu Odbudowy
pomnika według jego pierwowzoru trwały już od dłuższego
czasu, napotykając po drodze
na szereg przeszkód. Pierwotny wygląd pomnika pamiętają
najstarsi mieszkańcy Krzyżanowic, bowiem został zburzony na
początku lat 60-tych ubiegłego
wieku. Może nie czas i miejsce
by tu, na łamach czasopisma,
dociekać z czyjego polecenia to
się stało oraz czyje ręce się do
tego przyczyniły. Być może że
osoby, które dokonały likwidacji
tego pomnika, były przekonane
wtedy, że czynią dobrze, i że nie
muszą się liczyć z odczuciami
rodzin ofiar wojennych. Najważniejsze jest chyba to, że pomnik
znowu stanął, prawie w tym samym miejscu co dawniej, wzbogacając historycznie dotychczasowy Skwer Liszta. Wprawdzie
nieco ogołocony w porównaniu
z oryginałem, co wynika z ograniczeń jakie stawiają aktualne
przepisy państwowe. Pomnik
jest widzialnym znakiem złożonej historii Śląska, który na
przestrzeni dziejów przechodził z rąk do rąk. Sporne kwestie rządzący tym regionem
rozstrzygali często za cenę życia jego mieszkańców. Rodziny ofiar mają zatem naturalne
prawo i chrześcijański obowiązek zachowywać o nich pamięć.
Uroczystego poświęcenia pomnika dokonał miejscowy proboszcz ksiądz Jerzy Witeczek
w asyście kapłana pochodzącego z Krzyżanowic – księdza
Oswalda Bobrzika, który podzielił się wspomnieniem z okresu
szkoły podstawowej, kiedy to jako 9-letni chłopiec w przeddzień
wybuchu II wojny światowej, de-
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
klamował wiersz na stopniach
przedwojennego pomnika. Stosowne modlitwy i pieśni intonowane przez księży podkreślały
religijny charakter uroczystości. Miały też miejsce krótkie
przemówienia okolicznościowe.
Przewodniczący Komitetu Odbudowy Pomnika Hubert Bindacz przypomniał zwięźle historię pomnika i problemy związane z jego odbudową. Podziękował ofiarodawcom, szczególnie
panu Raimundowi Adamkowi
za hojne wsparcie finansowe,
które przyspieszyło realizację
całego przedsięwzięcia. Prosił
również panią sołtys, by mając w pieczy cały skwer pamięci, nie zapomniała o otoczeniu
pomnika. Głos zabrał również
wójt gminy Grzegorz Utracki,
akceptując pomysł i realizację
wybranej formy upamiętnienia
ofiar I wojny światowej, pochodzących z Krzyżanowice. Pod
koniec uroczystości delegacje
z DFK i lokalnej władzy oraz
członkowie rodzin ofiar złożyli
na stopniach pomnika wieńce
i zapaliły znicze. Należy również oddać, że przy pomniku
wartę honorową pełnili strażacy. Ostatnią nieoficjalną częścią
uroczystości była plenerowa degustacja kołocza i serwowanej
kawy, co przy sprzyjającej pogodzie pomogło utrwalić w pamięci licznie zebranym mieszkańcom to wyjątkowe popołudnie.
Jan Psota
zdjęcie archiwalne
Historia odbudowy pomnika
W 2004 roku w Krzyżanowicach rozpoczął
działalność Komitet Odbudowy Pomnika. W jego skład weszli: Raimund Adamek, Justyna Bindacz, Hubert Bindacz, Hildegarda Burszyk +,
Oswald Krupa, Emilia Kubik, Beniamin Kwaśnica, Georg Latton, Wilhelm Mika, Hubert Masny,
Jolanta Stromska, Jerzy Tlon, Michał Tomas,
Grzegorz Utracki.
W 2011 roku, po wielu latach starań, pomnik
został odbudowany. Odbudowa pomnika nie zostałaby sfinalizowana, gdyby nie wola mieszkańców Krzyżanowic, wielka hojność mieszkańca
Krzyżanowic pana Raimunda Adamka, który
na ten cel przeznaczył 15 tys. zł, członków DFK
oraz mieszkańców. To kolejny pomnik w gminie
Krzyżanowice – po Nowej Wiosce, Bieńkowicach, Tworkowie, odbudowany po ich zniszczeniu przez władze komunistyczne, upamiętniający mieszkańców – ofiary wojen.
Wykaz poległych :
1. Mientus Mathias 1914
2. Dudacy Vincent 1914
3. Nickel Johann 1914
4. Stromsky Anton 1914
5. Milotta Wiktor 1914
6. Murgas Josef 1914
7. Gromotko Franz 1914
8. Führa Alojs 1914
9. Kamradek Walente 1914
10.Buchzik Anton 1914
11.Oslislo Anton 1914
12.Adamietz Johann 1914
13.Kruppa Robert 1915
14.Kamczik Anton 1915
15.Masny Josef 1915
16.Bialas Josef 1915
17.Kruppa Johann 1915
18.Pufka Alois 1915
19.Banczik August 1915
20.Mandrisch Paul 1915
21.Masny Karl 1915
22.Schimiczyk Josef 1915
23.Smandek Valerin 1915
24.Mosierz Dominik 1915
25.Buchzik Josef 1915
26.Figura August 1916
27.Riemel Adolf 1916
28.Handschuh Karl 1916
29.Banczik Franz 1916
30.Sojka Josef 1916
31.Kolosko Franz 1916
32.Ritzka Kasper 1916
33.Zaiczek Franz 1917
34.Opitz Teodor 1917
35.Würsbek Franz 1917
36.Kolorz Johann 1917
37.Niemetz Emil 1917
38.Kolosko Mathias 1917
39.Pischczek Theodor 1917
40.Bolik Johann 1917
41.Michalik Johann 1918
42.Kruppa Franz 1918
43.Golombek Karl 1918
44.Harazim Karl 1918
45.Schimitzek Emil 1918
46.Latton Josef 1918
47.Hanslik Konstant 1918
48.Thlon Paul 1918
49.Latton Alois 1918
50.Babisch Joachim 1918
51.Dlugosch Josef 1918
52.Kurzok Johann 1918
53.Staniczek Johann 1918
54.Goretzky Johann 1918
55.Kaziur Josef 1919
56.Kolosko Georg 1921
57.Latton Johann 1921
« Wydarzenia i aktualności « 3
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Medale Ministra Obrony Narodowej
krótko
18 października 2011
Tematem wspólnego posiedzenia Komisji Finansów
i Rozwoju Gminy, Komisji ds.
Gospodarczych i Komisji ds.
Społecznych było funkcjonowanie służby zdrowia w gminie Krzyżanowice. W posiedzeniu wzięli udział: dyrektor SPZLA Sławomir Kunysz,
główna księgowa SPZLA Magdalena Kamradek oraz lekarz
Pogotowia Ratunkowego Zbigniew Wrzoskiewicz.
uroczyście wręczone
W dniu 8 listopada 2011 r. na
Zamku Piastowskim w Raciborzu odbyła się uroczystość
wręczenia srebrnych medali Ministra Obrony Narodowej
„Za zasługi dla obronności kraju”. Otrzymali je rodzice, których przynajmniej trzech synów
odbyło służbę wojskową. Miło
nam poinformować, że wśród
odznaczonych są Brygida i Andrzej Kulka z Chałupek, rodzice Piotra, Sebastiana i Pawła,
którzy odbyli służbę wojskową.
– Nasi synowie spełnili obywatelski obowiązek – mówi pan Andrzej Kulka. – Mamy czterech
synów i tylko jeden z nich, Tomasz, mimo chęci nie mógł służyć w wojsku.
Medale wręczyli przedstawiciele Komendy Uzupełnień
w Rybniku podpułkownik Andrzej Sygulski i kapitan Piotr
Janosz oraz starosta racibor-
Silesianki
ski Adam Hajduk, wójt gminy
Krzyżanowice Grzegorz Utracki i wójt gminy Rudnik Alojzy
Pieruszka.
- Mieć trzech synów, którzy
służyli w wojsku, to nie proste
do osiągnięcia. Po pierwsze
trzeba mieć tych synów, a dzisiejszy model rodziny to 2+1.
A do tego wszyscy trzej muszą
otrzymać kategorię A – mówił
podpułkownik Andrzej Sygulski do rodziców, którym się to
udało.
Medale Ministra Obrony Narodowej przyznano: Barbarze
i Józefowi Depta z Brzeźnicy,
Krystynie i Markowi Grunnenbergom z Raciborza, Krystynie i Stanisławowi Ilkiewiczom
z Raciborza, Kunegundzie i Ginterowi Kołodziejom z Raszczyc,
Brygidzie i Andrzejowi Kulka
z Chałupek, Gabrieli i Franciszkowi Nakielskim z Rudy, Brygidzie Zacharzowskiej z Raciborza, Krystynie Żurawiec z Raciborza.
(tb)
Morsy popłynęły Odrą
do Szczecina
Adam Giet, Teresa Koczubik, Teresa Jaworska, Sebastian Szewczyk, Artur Suchan,
Janusz Tyka i Marian Hampel
to siedmioro śmiałków, którzy
w 18 dni planują pokonać Odrę
wpław od Ostrawy do jej ujścia
w Szczecinie. Sześcioro z nich
to morsy z klubu Dębowa w Kędzierzynie-Koźlu. Siódmy mors
– Marian Hampel – to mieszka-
niec Raciborza. Wydarzenie ma
zwrócić uwagę na zbyt małe wykorzystanie Odry do żeglugi i docenienie walorów turystycznokrajoznawczych rzeki.
Wypłynęli 16 listopada tuż po
godzinie 9.00 – jako pierwszy do
wody, której temperatura wynosiła około 5 stopni, wskoczył Janusz Tyka. Pływanie odbywa się
w systemie sztafetowym – jed-
na osoba płynie przez godzinę,
pokonując dystans około 5 km,
potem jest zmieniana przez kolejnego uczestnika. Codziennie
zamierzają pokonać od 35 do
46 km. Dystans wynosi 741 km,
więc to wielkie wyzwanie.
Od odcinka zerowego tj. miejsca, gdzie rzeka Opawa wpada
do Odry na terenie Republiki
Czeskiej, aż do Krzyżanowic,
za mikroprojekty
Bieńkowice ›› 4 listopada
w restauracji REGE w Bieńkowicach odbyła się uroczysta
Gala Funduszu Mikroprojektów
Euroregionu Silesia zorganizowana przez polski Sekretariat
Euroregionu tj. Stowarzyszenie Gmin Dorzecza Górnej Odry.
Wytypowano 14 kategorii, w których wybrano najlepsze mikroprojekty i przydzielono nagrody
„Silesianki” oraz wyróżnienia
w tych kategoriach.
Od końca kwietnia 2008 r. do
końca 2010 r. zrealizowano łącznie 142 mikroprojekty. Unia Europejska przekazała na ich realizację ponad 2,9 mln euro. Beneficjentami tych projektów najczęściej są bezpośrednio gminy,
następnie szkoły, rzadziej natomiast stowarzyszenia i instytucje kultury.
Wśród nagrodzonych i wyróżnionych znalazły się projek-
ty zrealizowane przez gminę
Krzyżanowice: nagroda za mikroprojekt promocyjny „Czerwiec miesiącem przyjaźni na
spływie Odry i Olzy”, nagroda
za mikroprojekt innowacyjny
„Zlot pojazdów zabytkowych”,
wyróżnienie za mikroprojekt
o charakterze inwestycyjnym
„Bezpieczne pogranicze – system ostrzegania przed zagrożeniami”, wyróżnienie dla
Gminnego Zespołu Oświaty
Kultury, Sportu i Turystyki
w Tworkowie, za mikroprojekt
o charakterze kulinarnym „Łączy nas kuchnia i muzyka”.
Nagrody i wyróżnienia wręczała dyrektor polskiego sekretariatu Daria Kardaczyńska
w asyście Agnieszki Domagały, księgowej sekretariatu oraz
Iwony Paprotny, specjalistki ds
informacji i promocji.
(tb)
morsom towarzyszyły kajaki
z ratownikami WOPR-u. Grupę prowadził Sławomir Chrobok z zabełkowskiego klubu kajakowego Meander. Na starym
moście granicznym Chałupki –
Bogumin śmiałków płynących
Odrą gromkimi okrzykami witali gimnazjaliści z miejscowej
szkoły, dopingując płynącego
w tym czasie Artura Suchana.
Od Kędzierzyna śmiałków będzie asekurował statek rzeczny
MS Sucharski, będący pływającym hotelem, i motorówka z płetwonurkiem na pokładzie.
Przedsięwzięcie jest możliwe dzięki sponsorom oraz samorządom gmin i miast leżących nad Odrą. Gmina Krzyżanowice zorganizowała spływu
od Ostrawy do Raciborza, począwszy od uzgodnień z konsulatem RP w Ostrawie i Povodi
Odry, po udostępnienie „busa”
do przewozu sprzętu i kajaków
do asekuracji.
Wójt Grzegorz Utracki widzi
w przedsięwzięciu szansę zwrócenia uwagi na problemy związane z Odrą: „Pomysł jest bardzo ciekawy i wart podkreślenia.
Gmina Krzyżanowice wykorzystuje Odrę turystycznie, organizując spływy kajakowe z Boguminem. Myślę, że idea przywrócenia żeglowności Odry jest
słuszna, choć w dobie kryzysu
w Europie mało realna, ale na
pewno zwraca uwagę na sprawy
z nią z wiązane. Dla nas Odra
ma bardzo duże znaczenie nie
tylko turystyczne. Stanowi duże zagrożenie, więc im głośniej
będzie o Odrze, tym być może
w przyszłości łatwiej będzie realizować zabezpieczenia chroniące gminę przed powodzią”.
Pozytywnie o wydarzeniu wypowiadała się konsul Anna Olszewska, która żegnała „morsy” rano w Ostrawie, a po południu witała ekipę na „wodnej”
granicy polsko-czeskiej w Chałupkach.
Pełna nazwa przedsięwzięcia to „Przywrócić żeglugę
na Odrze, ukazać walory turystyczno-krajoznawcze Odry.
Odra rzeką integracji europejskiej”. Skrócona – medialna –
to „Płyniemy razem z Odrą”.
Impreza odbywa się w ramach
polskiej prezydencji w Radzie
UE, jednym z patronów przedsięwzięcia jest przewodniczący Parlamentu Europejskiego,
Jerzy Buzek – wyjaśnia Michał
Kuś, oficer prasowy spływu. –
W związku z tym planujemy, aby
3 grudnia na Wałach Chrobrego
w Szczecinie przekazać symbolicznie prezydencję Duńczykom,
którzy po nas przejmują przewodnictwo.
(tb)
25 października
Tematem posiedzenia Komisji Rewizyjnej była „Analiza
działalności i wykorzystania
środków finansowych przez
GZOKSiT za 2010 rok i do października 2011 roku. Komisja
nie wniosła żadnych uwag.
27 października
Konwent Wójtów i Burmistrzów. Omówiono bieżące
problemy związane z brakiem
środków na zwiększone zadania własne gmin oraz zorganizowanie przez wszystkie gminy wspólnych negocjacji cen
na dostawę energii.
Sesja Rady Gminy.
28 października
W Raciborzu odbyło się spotkanie w sprawie odpadów komunalnych na terenie powiatu
raciborskiego.
4 listopada
Spotkanie w Agencji Nieruchomości Rolnych w Katowicach w sprawie gruntów zamiennych dla rolników z Bieńkowic.
Gala Euroregionu Silesia
w Bieńkowicach. Gmina Krzyżanowice zdobyła cztery nagrody za projekty. Więcej wewnątrz numeru.
6 listopada
Członkowie Koła Łowieckiego nr 2 „Bażant” świętowali
dzień św. Huberta. W uroczystej mszy świętej, odprawionej
przy leśniczówce w Bieńkowicach w intencji myśliwych,
uczestniczył wójt gminy.
7 listopada
Udział w seminarium „Wyższa uczelnia składnikiem środowiskowego systemu edukacji” zorganizowanym przez
Polskie Towarzystwo Pedagogiczne o. Racibórz z okazji 10-lecia PWSZ w Raciborzu.
8 listopada
W Raciborzu wójt uczestniczył w uroczystości wręczenia wyróżnień MON. Więcej
w numerze.
14 listopada
Konferencja z konsul Anną Olszewską w Konsulacie
w Ostrawie.
15 listopada
Uroczyste wręczenie medali
z okazji 50-lecia pożycia małżeńskiego.
Wójt gminy uczestniczył
w spotkaniu integracyjnym
„Dzieci - dzieciom”.
4 » Wydarzenia i aktualności »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Kiszynie kapusty
Tworków ›› Wcale nie tak łatwo znaleźć dzisiaj kogoś, kto kisi kapustę w drewnianej beczce
i zna towarzyszący temu rytuał.
Żeby cokolwiek się o tym dowiedzieć wystarczy przyjść do Centrum Kultury w Tworkowie i na
własne oczy zobaczyć.
W środę 26 października zebrały się tam gospodynie z gminy Krzyżanowice, aby deptać
kapustę – choć nie w dębowej
beczce, ale w kamiennym buncloku. Najpierw obrano kapustę z brudnych i uszkodzonych
liści, potem poszatkowano na
maszynce. Do deptania przygotowała się w tym roku Krystyna
Galda z Bieńkowic, dokładnie
myjąc nogi w gorącej wodzie,
w czym pomógł jej wójt Gminy
Grzegorz Utracki, zaproszony
przez gospodynie na tę imprezę.
Wszystkim czynnościom, z otwartymi ze zdumienia i zaciekawienia buziami, przyglądały
się tworkowskie przedszkolaki,
które przyszły zobaczyć to niezwykłe dla nich widowisko. Troje z nich – Amelka, Filip i Paweł
– także deptało kapustę, w specjalnie przygotowanym dla nich
małym, kamiennym garnku.
- Takie imprezy folklorystyczne jak „kiszynie kapusty” czy
„szkubanie pierza”, które organizujemy cyklicznie, integrują
środowisko lokalne, a dla dzieci
to żywa lekcja regionalizmu. Zazwyczaj dzieci tylko z opowiadań
rodziców i dziadków znają „jak
to dawniej bywało”, a tu mogą
zobaczy jak to się naprawdę robi. Chcemy pokazać młodemu
pokoleniu dawne zwyczaje i tradycje. Taka właśnie idea przy-
świeca naszym imprezom – wyjaśnia dyrektor GZOKSiT Daria
Wieczorek.
Deptanie kapusty to również,
tak jak kiedyś bywało, spotkanie
towarzyskie i to bardzo wesołe. Czas wypełniony pracą gospodynie uprzyjemniały sobie
śpiewem, akompaniowała im
na pianinie Dorota Nikel. Natomiast uczniowie szkoły filialnej w Bolesławiu, pod kierunkiem Alicji Fichny, przedstawiły z humorem inscenizację pt.
„Asy i mamlasy”.
Nie mogło także obyć się bez
wspólnego posiłku, który panie
Czy gospodynie kiszą jeszcze kapustę w beczkach?
• Urszula Mokrosz z Krzyżanowic: Niestety, nie kiszę sama
kapusty, kupuję w sklepie. Jesteśmy sami z mężem, więc nie
bardzo się opłaca.
przygotowały przed imprezą
pod kierunkiem inicjatorki kiszynia kapusty, przewodniczącej tworkowskiego KGW Krystyny Lamczyk. W przewie były zapiekane naleśniki z serem
w sosie waniliowym ze świeżymi malinami, na koniec zaś gołąbki.
Trzecie „Kiszynie kapusty”
zorganizował Gminny Zespół
Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki przy wydatnej pomocy
pań z kół gospodyń wiejskich
całej gminy.
(tb)
• Urszula Wolf z Krzyżanowic: Bywa różne. Ostatnio deptaliśmy, bo mąż bardzo lubi kapustę. A wiadomo, co swoje to
swoje. Zawsze to jest najlepsze.
• Daria Wieczorek, dyrektor GZOKSiT: Pamiętam wielką beczkę, u góry były liście kapusty i taki duży kamień. To
są moje wspomnienia z dzieciństwa. Deptała chyba moja
mama, ale nie jestem pewna. Sądząc po jej temperamencie, to raczej ona.
• Maria Krzykała, mama Darii Wieczorek: Już nie deptamy
kapusty. A właściwie nigdy nie deptaliśmy, ale ubijali tłuczkiem. Kapusta stała w piwnicy całą zimę, przykryta ściereczką,
często obmywana, aby pleśń się nie dostała. Teraz nie mamy
chłodnej piwnicy, więc nie kisimy. To były dwie dębowe beczki,
a piwnice takie były, że można było trzymać aż do lata.
Kanarki, kurki, gołębie
i gadająca papuga
Po raz drugi ptasie piękności
zagościły na wystawie w tworkowskim Centrum Kultury.
Pierwsza wystawa ptaków
w Tworkowie odbyła się w siedzibie DFK, kolejne dwie już
pod egidą GZOKSiT. W sobotę, 5 listopada od samego rana przy klatkach z kolorowymi,
egzotycznymi ptakami kręcił
się spory tłumek ciekawskich
– dzieci i młodzież, osoby dorosłe, również spoza naszej
gminy. A było co oglądać, bo
prawie 30. wystawców chciało
pokazać swoich skrzydlatych
ulubieńców. Papugi reprezentowały gatunki o bardzo oryginalnych nazwach: Aleksandretta, Księżniczka Tarczowa,
Rozella Królewska. Poza tym
były świergotki, mewki, nimfy, papużki nierozłączki, kolorowe kanarki, kurki ozdobne,
bażanty oraz gołębie pocztowe
i ozdobne. Wśród nich giganty,
czyli najcięższe wśród gołębi
ogromne kingi. Przy wejściu
dzieci otrzymały los – w loterii
były do wygrania papużki faliste,
gołębie i łąkówka turkusowa.
Organizatorami wystawy byli miłośnicy – hodowcy papug,
kanarków i gołębi pocztowych,
Rada Sołecka Tworkowa oraz
Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki. Główni
inicjatorzy to Andrzej Bulenda
i Sebastian Zygar, a ze Związku
Hodowców Gołębi Franciszek
Wochnik. To oni, razem z pracownikami GZOKSiT, trudzili się, aby zebrać hodowców,
przywieźć ptaki, wykonać całą
ekspozycję. Na wystawie można było zobaczyć także trofea
hodowców gołębi – puchary
i dyplomy.
- Wystawa to okazja, aby hodowcy podzielili się swą pasją,
w formie profesjonalnego pokazu ich hobby – mówił podczas otwarcia wystawy wójt Grzegorz
Utracki. Chwalił prężną organizację miejscowych hodowców
i organizatorów, zwłaszcza sołtysa Tworkowa i jednocześnie
radnego Andrzeja Bulendę.
Ogromne zainteresowanie
i sympatię, szczególnie dzieciaków, wzbudziła gadająca papuga Luiza, której właścicielem
jest Karol Krzykała.
Niestety zdenerwowany dużą
liczbą osób ptak nie chciał z nikim porozmawiać. Tegoroczny pokaz wzbogaciła mała wystawa gryzoni, na której dzieci
z Tworkowa chciały pochwalić
się swoimi pupilami. Można było zobaczyć m.in. króliczki-miniaturki, świnki morskie, myszy
i myszoskoczki.
- Organizując wystawę chcieliśmy pokazać hodowców i te
niezwykłe ptaki szerszemu gronu, jak również propagować
wśród dzieci, młodzieży oraz
osób dorosłych to bardzo sym-
patyczne hobby. Poza tym zachęcić młodych ludzi, by zainteresowali się czymś więcej, nie
tylko telewizją i grami komputerowymi – wyjaśnia dyrektor
GZOKSiT Daria Wieczorek.
Podczas wystawy można było zasięgnąć informacji na temat hodowli ptaków od wieloletnich hodowców, którzy chętnie
opowiadali o swoich doświadczeniach i odpowiadali na pytania zarówno początkującym,
jak i wytrawnym miłośnikom
ptasiej egzotyki.
(tb)
« Z prac Rady Gminy « 5
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
X Sesja Rady Gminy
Szlachetne zdrowie...
wie, zapewniające opiekę medyczną mieszkańcom danego
rejonu. Ze względu na układ geograficzny i komunikacyjny gminy
jest to rozwiązanie optymalne.
W ostatnich latach ośrodki
zdrowia zostały wyremontowane, a budynek w Krzyżanowicach przeszedł w ubiegłym roku termomodernizację sfinansowaną z WFOŚiGW w Katowicach
oraz z budżetu gminy. Najwięk-
Ostatnia sesja rady Gminy
była poświęcona służbie zdrowia. Informacje o sytuacji finansowej i organizacyjnej SPZLA
w Krzyżanowicach przedstawił
wójt Grzegorz Utracki, skupiając się na najistotniejszych problemach.
W naszej gminie funkcjonują
trzy ośrodki zdrowia: w Chałupkach, Krzyżanowicach i Tworko-
szy problem stanowi ośrodek
zdrowia w Tworkowie. Zaprojektowany i wybudowany kilkanaście lat temu w nowoczesnym
stylu, obecnie generuje ogromne
koszty. Kiedyś funkcjonowały tu
poradnie specjalistyczne, dzisiaj
są tam powierzchnie niewykorzystane, ponieważ jest to ciąg
korytarzy i klatek schodowych.
W najbliższym czasie radnych
czeka dyskusja nad sposobem
Opieka medyczna
Usługi z zakresu podstawowej opieki medycznej na terenie gminy świadczy Samodzielny
Publiczny Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Krzyżanowicach. W skład Zakładu wchodzą
3 Ośrodki Zdrowia zlokalizowane w Chałupkach, Krzyżanowicach i Tworkowie. Ośrodki pracują
zgodnie z ustalonym harmonogramem.
Ośrodek Zdrowia Tworków
Poradnia Ogólna
Sławomir Kunysz – specjalista chorób wewnętrznych
Poniedziałek
08.00 – 09.00
USG
09.00 – 13.00
Wtorek
13.00 – 18.00
Środa
08.00 – 09.00
Czwartek
wizyty domowe
13.00 – 15.35
18.00 – 19.35
USG
09.00 – 13.00
13.00 – 15.35
13.00 – 18.00
18.00 – 19.35
08.00 – 13.00
13.00 – 15.35
Poradnia D
Poradnia Ogólna
Danuta Nowak-Szczerbicka – lekarz pediatra, specjalista chorób płuc
Poniedziałek
12.00 – 18.00
Wtorek
08.00 – 14.00
14.00 – 15.35
Środa
12.00 – 18.00
18.00 – 19.35
Czwartek
08.00 – 14.00
14.00 – 15.35
Piątek
08.00 – 13.30
13.30 – 15.35
wizyty domowe
18.00 – 19.35
Maria Wierczek
– specjalista chorób dziecięcych
Piątek
15.00 – 18.00
Ośrodek Zdrowia Krzyżanowice
Poradnia Lekarza Rodzinnego
Ewa Trybek – specjalista chorób dziecięcych i medycyny rodzinnej
Poniedziałek
08.30 – 14.30
Wtorek
12.00 – 14.00
wizyty domowe
14.00 – 18.00
Środa
08.00 – 10.00
10.25 – 12.00
USG
10.00 – 14.00
Czwartek
Piątek
08.00 – 10.00
14.30 – 16.05
dzieci zdrowe
14.00 – 15.35
dzieci zdrowe
10.00 – 14.00
14.00 – 15.35
08.00 – 14.00
14.00 – 15.35
Ośrodek Zdrowia Chałupki
Poradnia Lekarza Rodzinnego
Maria Wierczek – specjalista chorób dziecięcych
Poniedziałek
08.00 – 14.00
Wtorek
08.00 – 14.00
09.00 – 11.000
wizyty domowe
14.00 – 15.35
14.00 – 15.35
dzieci zdrowe
Środa
11.30 – 18.00
10.25 – 11.30
Czwartek
10.00 – 14.00
14.00 – 15.35
Piątek
10.30 – 14.00
14.00 – 15.00
10.00 – 14.00
14.00 – 15.35
08.00 – 14.00
14.00 – 15.35
Piątek
Stałym miejscem, w którym można uzyskać pomoc lekarsko-pielęgniarską w dni powszednie do godz. 18.00 jest Ośrodek Zdrowia w Tworkowie (tel. 32 419 62 18).
W razie pilnej potrzeby, w dni powszednie od godz. 18:00 do 6:00 oraz w soboty, niedziele i święta przez całą dobę, poradę lekarską można uzyskać w Całodobowym Punkcie Opieki LekarskoPielęgniarskiej w Raciborzu ul. Ocicka 51a, tel. 32 415 48 30. Można ponadto skorzystać z wyjazdowej opieki, zgłaszając wizytę pod numerem telefonu 32 419 11 93.
użytkowania tego obiektu, a także nad sposobami przebudowy
i modernizacją, która ułatwiłaby użytkowanie. Budynek jest
zarządzany przez SPZLA. Dyrektor Sławomir Kunysz sugeruje, by gmina przejęła obiekt
i za symboliczną opłatę wynajmowała SPZLA pomieszczenia. Z ekonomicznego punktu
widzenia jest to zasadne, ale nie
jest proste – stwierdził wójt. Temat zagospodarowania wolnych
pomieszczeń dotyczy również
ośrodka zdrowia w Krzyżanowicach.
W swoim przemówieniu wójt
w skrócie przedstawił działalność poszczególnych ośrodków
zdrowia, bazę materialną oraz
funkcjonowanie podstawowej
opieki zdrowotnej i poradni specjalistycznych. Zwrócił uwagę na
zbyt małą liczbę pacjentów zadeklarowanych do poszczególnych
ośrodków zdrowia. – Chciałbym,
aby polepszenie jakości funkcjonowania naszych ośrodków spowodowało, że ci, którzy się nie zadeklarowali jeszcze, bądź deklaracje przenieśli do innych ośrodków postanowili do nas wrócić.
To jest apel nie tylko do personelu, ale do nas wszystkich. Warto
inwestować w ośrodki zdrowia,
modernizować, kupować sprzęt,
którym nas lekarze leczą.
Następną kwestią, którą poruszył były poradnie specjalistyczne. Wznowienie ich działalności,
według nowych warunków NFZ
będzie bardzo trudne. – Chcę
podkreślić, że odtworzenie tych
poradni specjalistycznych jest
dla mnie i dla radnych aktualne. Oczekuję podjęcia zdecydowanych działań w tym kierunku.
Jeśli faktycznie okaże się, że jest
to niemożliwe, być może będą
mogły działać poradnie specjalistyczne poza kontraktem NFZ.
Takie było również stanowisko rady społecznej SP ZLA, która w tym temacie długo dyskutowała, wizytując na ostatnich posiedzeniach ośrodki zdrowia, badając ich możliwości rozwoju.
Następny problem to zastępstwa w poszczególnych ośrodkach, podczas nieobecności lekarzy, co postulują mieszkańcy.
Jest to temat trudny, ale wójt
ma nadzieję, że polemika jaka
się na ten temat toczy doprowadzi do rozwiązań, które spełnią
oczekiwania mieszkańców naszej gminy.
Być może rozwiązaniem będą komputery, jakie planuje się
kupić dla lekarzy. – Będą w nich
kartoteki, historie choroby pacjentów. Zniknie więc argument,
że lekarz w innym ośrodku, nie
u siebie, nie ma dostępu do kartotek mieszkańców.
Podsumowując swoje wy-
stąpienie wójt stwierdził: mimo
problemów jakie zawsze występują w takiej działalności należy ocenić pracę lekarzy i personelu ośrodków zdrowia dobrze,
bądź bardzo dobrze. Zdecydowana większość mieszkańców
jest zadowolona i za to dziękuję
panu dyrektorowi, wszystkim
lekarzom, obsłudze medycznej,
finansowej, wszystkim pracownikom, w imieniu rady i mieszkańców naszej gminy.
Ponieważ temat funkcjonowania służby zdrowia był szeroko rozpatrywany na komisjach,
podczas sesji radni nie podjęli
już dyskusji.
Radny Krystian Rybarz poruszył sprawę odmowy rejestracji
pacjenta, którego przywiózł do
ośrodka zdrowia w Tworkowie
z powodu krwotoku z nosa. Lekarz jeszcze przyjmował, ale rejestratorka stwierdziła, że z powodu dużej ilości zarejestrowanych lekarz nie może go przyjąć.
Radny zawiózł chorego do ośrodka zdrowia w Krzyżanowicach
i tam został on bez problemu zarejestrowany i przyjęty przez lekarza. Obecny na sesji dyrektor
SPZLA Sławomir Kunysz obiecał, że wyjaśni to zajście, o którym nic nie wiedział.
Dr Kunysz wyjaśnił też sprawę zastępstw. Jego zdaniem
funkcjonujący system jest najlepszy z możliwych, a do dyskusji
na ten temat proponuje zaprosić
pozostałych lekarzy pracujących
w naszej gminie.
Mówił także o ograniczaniu
poradni specjalistycznych, co
jest problemem tylko w naszej
gminie. Podkreślił, że „nam
zabrano poradnie, myśmy ich
nie oddali”. W przyszłym roku
SPZLA wystąpi o kontrakt na
poradnie specjalistyczne, choć
na pewno trudno będzie uzyskać
wszystkie parametry, jakich domaga się NFZ.
Uchwały podjęte na sesji:
• w sprawie zmian w budżecie
Gminy na 2011 rok
• zmiana uchwały w sprawie uchwalenia Wieloletniej
Prognozy Finansowej Gminy
Krzyżanowice na lata 20112015
• uchylenie uchwały dotyczącej wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia partnerskiego w realizacji projektu pn.: „Poprawa dostępności komunikacyjnej DK 45
i DW 936 poprzez przebudowę ulicy Dworcowej w Krzyżanowicach” pomiędzy Gminą Krzyżanowice a Rolniczą
Spółdzielnią Produkcyjną
w Krzyżanowicach.
(tb)
krótko
16 listopada
Wójt gminy wraz z konsul Anną Olszewską uczestniczyli
w rozpoczęciu spływu morsów.
Więcej wewnątrz numeru.
17 listopada
Na posiedzeniu połączonych
Komisji ds Społecznych oraz
Komisji Finansów i Rozwoju Gminy omówiono dwa tematy: „OSP na terenie gminy” i „Analiza i zaopiniowanie
stawek podatkowych i opłat
lokalnych”.
18 listopada
Spotkanie w Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu
w celu szczegółowego omówienia i przygotowania spotkania z rolnikami z Bieńkowic
w sprawie procedury uzyskania gruntów zamiennych.
21 listopada
W DPS „Różany Pałac”
w Krzyżanowicach obchodzono Powiatowy Dzień Pracownika Socjalnego. W spotkaniu
uczestniczyli m.in. starosta raciborski Adam Hajduk, wicestarostowie Andrzej Chroboczek i Józef Stukator, wójt senior Wilhelm Wolnik, sekretarz gminy Marcin Kucza oraz
kierownicy OPS-ów powiatu
raciborskiego.
Wójt Grzegorz Utracki wziął
udział w konferencji zorganizowanej w Warszawie przez
Rzecznika Praw Obywatelskich i Fundacji Instytutu
Rozwoju Regionalnego podsumowującej konkurs „Wybory dla wszystkich”; wręczenie
nagrody dla Gminy Krzyżanowice.
22 listopada
W Raciborskim Centrum Kultury w Raciborzu odbyła się
konferencja w ramach V Targów Funduszy Europejskich,
zorganizowana przez Urząd
Marszałkowski w Katowicach
i Urząd Miasta w Raciborzu.
Jednym z sześciu prezentowanych na konferencji projektów
unijnych był projekt „Z Europassem do Europy” zrealizowany przez gminę Krzyżanowice.
23 listopada
Konwent Wójtów i Burmistrzów na temat gospodarki odpadami oraz w sprawie
przygotowania gmin do nowelizacji ustawy o utrzymaniu
porządku i czystości w gminach.
AKCJA ZIMA 2011/2012
Informujemy, że w trakcie sezonu zimowego
2011/2012 odśnieżaniem i likwidacją śliskości
jezdni na terenie gminy Krzyżanowice zajmują
się następujące firmy:
Przedsiębiorstwo GLOBAL EKO z Bieńkowic tel. 0 695 050 883, w sołectwach Bieńkowice,
Bolesław, Tworków.
EKOLAND Zabełków, tel. 32 419 60 32, tel. 0
601 084 501, w sołectwach Krzyżanowice, Nowa
Wioska, Owsiszcze, Roszków, Chałupki, Rudyszwałd, Zabełków.
Wszelkie informacje i uwagi w zakresie Akcji
Zima przyjmują sołtysi poszczególnych wsi:
Bieńkowice – sołtys Roman Herber tel. 603 176
513, Bolesław – sołtys Bertold Fichna tel. 785
183 917, Chałupki – sołtys Ryszard Chrobok tel.
665 309 313, Krzyżanowice – sołtys Zofia Lukoszek tel. 603 303 588, Nowa Wioska – sołtys Adela Krawczyk tel. 661 525 337, Owsiszcze – sołtys
Piotr Minkina tel. 604 729 575, Roszków – sołtys
Józef Staś tel. 665 993 125, Rudyszwałd – sołtys
Paweł Nawrat tel. 785 618 429, Tworków – sołtys Andrzej Bulenda tel. 692 753 998, Zabełków
– sołtys Marian Studnic tel. 601 084 501 Urząd
Gminy – Referat Gospodarki Przestrzennej, tel.
32 419 40 50 w. 123.
W czasie prowadzenia odśnieżania prosi się
nie parkować samochodów na drogach, szczególnie wąskich.
6 » Wydarzenia i aktualności »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Spotkanie integracyjne Dzień Seniora
Dzieci – Dzieciom w Chałupkach
Spotkania integracyjne
„Dzieci-dzieciom”, organizowane przez GZOKSiT w tworkowskim Centrum Kultury
mają prawie 20-letnią tradycję. We wspólnych zabawach
biorą udział mieszkanki „Różanego Pałacu” w Krzyżanowicach oraz dzieci niepełnosprawne z naszej gminy, które na spotkanie przyjeżdżają
razem z rodzicami.
Tegoroczne spotkanie,15 listopada, rozpoczęło przedstawienie „Leniwy leń” w wykonaniu uczniów ze szkoły w Bieńkowicach, członków klubu wolontariusza „Z sercem na dłoni”,
którym kieruje katecheta Marcin Jędorowicz. Natomiast uczniowie ZSO Tworków – uczestnicy zajęć prowadzonych w świetlicy w Tworkowie – popisywali
się żonglerką tzw. łańcuchami
POY. Zarówno przedstawienie
jak i efektowny pokaz żonglerów
bardzo spodobał się dzieciom,
co było widać na ich buziach kiedy z zapartym tchem śledziły
występy, a potem je oklaskiwały.
Nie mniejszy aplauz otrzymały
aktorki z „Różanego Pałacu” za
recytację wiersza o żabie.
Jednak kulminacyjnym punktem każdego spotkania jest zawsze pieczenie ciastek świątecznych. Oczywiście najwięcej zabawy dostarczało lepienie i wykrawanie z ciasta rozmaitych
figur i kształtów, a potem zdobienie ich kolorowymi ozdobami, w czym pomagała młodzież
z Tworkowa i Bieńkowic. W wykrawaniu ciastek i ich zdobieniu
aktywny udział brała gospodyni
spotkania dyrektor GZOKSiT
Daria Wieczorek oraz dyrektor
bieńkowickiej szkoły Dariusz
Krawczyczyk, który przyjechał
na to spotkanie ze swoimi uczniami. Nie zabrakło także wójta
Grzegorza Utrackiego, który pokazał dzieciom, że takie zajęcia
kulinarne nie są mu obce.
- Próbowaliśmy zmienić
program spotkania, rezygnując z pieczenia ciastek. Jednak
dzieci bardzo lubią uczestniczyć
w zajęciach kulinarnych i byłyby
zawiedzione, gdyby tego punktu
w programie zabrakło. To taki
„przedsmak” świąt i nie chcieliśmy sprawić im zawodu – mówi
sjonalny wodzirej porwał do zabawy wszystkich bez wyjątku.
Tworkowska impreza pozwala spotkać się osobom niepełnosprawnym, a jednocześnie poprzez wspólną zabawę uwrażliwia dzieci zdrowe na los innych
ludzi. Poprzez wspólną zabawę
dzieci poznają się, jak również
mogą zaprezentować swoje
zdolności i umiejętności.
Nad sprawnym przebiegiem
spotkania, na które przybyło
ponad 50 gości, czuwali pracownicy GZOKSiT Małgorzata
Janda, Jadwiga Więcek i An-
Seniorzy zrzeszeni w chałupeckim kole obchodzili swoje
święto w restauracji „U Arnolda” 15 listopada. Tegoroczny
Dzień Seniora zbiegł się z jubileuszem 25-lecia założenia
tego koła. Na uroczystości nie
zabrakło zaprzyjaźnionych „duchodców” z Szylerzowic, którym
przewodziły prezes Eliška Dorniková i skarbnik Marta Miklová. Z życzeniami dla seniorów
z okazji ich święta oraz jubileuszu przybył także wójt Grzegorz
Utracki i dyrektor GZOKSiT Daria Wieczorek.
Serdeczne życzenia złożyły
także przedstawicielki Zarządu
Oddziału Okręgowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów w Raciborzu – prezes Stanisława Potaczek i skarbnik Krystyna Loch, nie szczędząc słów
uznania dla prężnie działających
seniorów i chwaląc współpracę
władz lokalnych z wszystkimi kołami na terenie gminy. Podczas
spotkania uhonorowano najwyższym wyróżnieniem związku panią Pelagię Trzęsimiech, która
od 25 lat, czyli od początku istnienia koła, pełni w nim funkcję skarbnika i wywiązuje się ze
swoich obowiązków doskonale.
Po części oficjalnej, życzeniach i przemówieniach był toast i doskonały tort. Wieczorem
Dzień Seniora
styczne, wyjazdy do teatru czy
operetki. Ostatnio seniorzy byli
na musicalu „Hair”, w najbliższym czasie jadą na operetkę
„Wesoła wdówka”. Przewodnicząca krzyżanowickiego koła
– Maria Stanik – zapewnia, że
w przyszłym roku nie zabraknie
również atrakcyjnych imprez,
które częściowo są dofinanso9 listopada członkowie Pol- Dnia Kobiet, Dnia Matki i in- wane z budżetu gminy.
(tb)
drzej Fojcik, tworzący zgrany skiego Związku Emerytów, Ren- nych okazjonalnych świąt, orzespół. Ponieważ było to już cistów i Inwalidów Koło Krzyża- ganizowane są wycieczki turykolejne spotkanie, każdy z nich nowice świętowali Dzień Seniowiedział jakie ma zadania, więc ra. Na spotkanie do miejscowej
impreza przebiegała nie tylko remizy OSP przybyło prawie
sprawnie od strony „technicz- 70 osób. Wśród zaproszonych
nej”, ale też w miłej i radosnej gości był wójt gminy Grzegorz
atmosferze.
Utracki, który złożył seniorom
(tb) życzenia: długich lat w zdrowiu,
szczęściu i radości. Na święto
krzyżanowickich seniorów zawitali również: dyrektor GZOKSiT
Daria Wieczorek, ksiądz proboszcz Jerzy Witeczek oraz prezes Zarządu Oddziału Okręgowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów w Raciborzu
Stanisława Potaczek i skarbnik
Krystyna Loch.
Cała uroczystość przebiegała w miłej i ciepłej atmosferze.
Za zdrowie seniorów spełniono
toast lampką wina, potem był
obiad i słodki poczęstunek.
Krzyżanowickie koło powstało niespełna 3 lata temu, liczy
obecnie 88 członków i działa prężnie. Poza spotkaniami
z okazji Dnia Babci i Dziadka,
w Krzyżanowicach
Sabina Ciuraszkiewicz, organizator i koordynator całej imprezy. – Muszę przyznać, że dla nas
dorosłych te spotkanie są także
pełne emocji i wzruszeń.
W oczekiwaniu na gotowe,
upieczone ciasteczka, wesołe zabawy i śpiewy z dziećmi,
młodzieżą i rodzicami prowadził
Marcin Jędorowicz – jak profe-
Dziękujemy za plac zabaw
Jubilatka
Zakończył się czwarty, ostatni, etap konkursu „100 placów
zabaw na 100 lat NIVEA”, trwającego od 6 czerwca do 31 października, w którym głosowaliśmy na plac zabaw usytuowany
w Tworkowie przy ul. Zamkowej. Miło nam poinformować, że
w tym etapie zajęliśmy 11 miejsce, a w ogólnej klasyfikacji konkursu 86 miejsce. Na lokalizację
placu zabaw w Tworkowie oddano 113877 głosów.
Pani Maria Korzonek,
mieszkanka Bieńkowic, obchodziła 30 października swoje
90. urodziny. Dostojną jubilatkę w dniu jej święta odwiedził
wójt gminy Grzegorz Utracki
i zastępca kierownika USC
Dorota Dwulecki, składając
najserdeczniejsze życzenia
zdrowia, pogody ducha i kolejnych tak pięknych rocznic,
w imieniu własnym i lokalnej
społeczności.
Rada Sołecka Tworkowa
oraz Urząd Gminy dziękują
wszystkim, którzy poświęcili
swój czas i zaangażowali się
w głosowanie, a szczególnie
najbardziej aktywnym internautom, dzięki którym dzieci
będą miały nowy plac zabaw.
Po raz kolejny udowodniliśmy,
że razem możemy wiele.
zaś gorąca kolacja. Oprawę muzyczną zapewnił zespół Bawarian Shaw, bawiąc równocześnie gości dowcipami, anegdotami i zachęcając do wspólnych
śpiewów. Do tańców emerytów
nie trzeba było zachęcać, bo gdy
zabrzmiały pierwsze takty muzyki, pary taneczne od razu zapełniły parkiet.
(tb)
« Wydarzenia i aktualności « 7
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Co nowego w LGD
„Morawskie wrota”?
Nasze Stowar zyszenie
LGD „Morawskie Wrota” pracuje pełną parą. W listopadzie
trwają dwa konkursy: pierwszy
na tzw. „Odnowę i rozwój wsi”
(zakończony 7 listopada), oraz
drugi, cieszący się zawsze największym zainteresowaniem
– konkurs na tzw. Małe projekty, gdzie dofinansowanie może otrzymać zarówno osoba
fizyczna, jak i organizacja czy
instytucja. Czas naboru trwa
od 14 do 30 listopada br. Jak
zwykle pomocą służą pracownicy biura. Nowością w obecnej
turze jest generator wniosków,
więc polecamy udział w szkoleniach, które poprowadzimy
w siedzibie LGD dla zainteresowanych.
Bardzo dobrze rozwija się
projekt współpracy KREATOR,
o czym piszemy w oddzielnej
notatce. Nasi rękodzielnicy już
się martwią, co będzie po jego
zakończeniu – my proponujemy zawiązać stowarzyszenie
i działać dalej dla wspólnego
rozwoju.
Realizujemy nasze kolejne
działania, mianowicie podsumowujemy konkurs „Morawskie Wrota w obiektywie”, czyli
powołaliśmy Jury, które oceniło nadesłane prace od …9 autorów (mogło być więcej) i 29
listopada 2011 r. w Wiejskim Domu Kultury w Olzie odbędzie
się wręczenie nagród i wernisaż fotografii.
Równolegle trwa konkurs
adresowany do młodzieży szkół
gimnazjalnych pod nazwą „Nasi
Przedsiębiorcy” – to już druga
edycja, w której uczestniczą po
2 gimnazja z gmin Godów i Gorzyce. Najlepsze charakterystyki
firm wybrane w gimnazjach pod-
legają ocenie w LGD, a drużyny
z wszystkich uczestniczących
szkół biorą udział w wycieczce,
aby poznać bezpośrednio te ciekawe firmy z naszego regionu.
Poprzez tę wizytę mogą dostrzec
potencjał, jaki mamy na wyciągnięcie ręki, poznać zasady przedsiębiorczości, dowiedzieć się
o podstawach działania i kierunkach rozwoju firm, najnowszych
trendach, znaczeniu języków obcych w kontaktach handlowych,
a także o reklamie, marketingu
i wyborze dalszej ścieżki zawodowej dla siebie. Podsumowanie, na którym zostaną rozdane nagrody i wręczone Statuetki: Nasz Przedsiębiorca 2011 r.,
będzie miało miejsce w Gimnazjum w Skrzyszowie na początku grudnia.
19-20 listopada 2011 r. odbyła
się bardzo ważna, dwudniowa
Konferencja Popularno – Naukowa „Koronowane wizerunki Matki Bożej i miejsca święte Morawskich Wrót”, którą
zorganizowaliśmy z Wiejskim
Domem Kultury w Gorzycach
i Redaktorem Naczelnym „Gazety U Nas”. Na spotkaniu zaprezentowaliśmy naszą nową
mapę i przewodnik po Morawskich Wrotach.
22 listopada 2011 r. odwiedziła nas grupa nauczycieli ze
szkół rolniczych-uczestników
szkolenia w Centrum Doradztwa Rolniczego w Krakowie, pokazaliśmy im inicjatywy podejmowane w ramach Odnowy Wsi
oraz spotkaliśmy się z Grupą
Odnowy Wsi z Chałupek.
Pod koniec listopada 2011
r. udajemy się na wyjazd studyjny na obszar Lokalnej Grupy Działania „Białe Ługi”- woj.
świętokrzyskie, gdzie najważ-
Wieś pędzlem
niejszym celem jest zapoznanie się z tzw. sieciowym produktem turystyki wiejskiej. Dlatego na ten wyjazd, oprócz członków LGD i lokalnych liderów,
zaprosiliśmy przedstawicieli
branży okołoturystycznej, aby
na „dobrych przykładach” pokazać, że nie tylko w wielkich
kurortach i typowo turystycznych miejscach może rozwijać
się turystyka. Tam zobaczymy
właśnie turystykę wiejską, opartą na gospodarstwach agroturystycznych ściśle ze sobą współpracujących.
Mając na uwadze ograniczone środki, a z drugiej strony konieczność właściwego wdrożenia Lokalnej Strategii Rozwoju,
nasze Stowarzyszenie podjęło się realizacji dalszych działań, pozyskując na to środki
zewnętrzne. I tak 15 listopada
2011 r. zakończyliśmy projekt
z zakresu przedsiębiorczości
„Aktywny Gimnazjalista dziś
i w przyszłości” w Gimnazjum
Gołkowice, dofinansowany ze
środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
działania 9.5 Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach
wiejskich. Na podstawie relacji uczestników możemy śmiało powiedzieć, że projekt był
strzałem w dziesiątkę, gdyż
mimo czasami trudnych zagadnień, zajęcia były bardzo
ciekawe, z użyciem nowoczesnych technologii, aktywizujące
każdego ucznia. Indywidualne
zajęcia z doradcą zawodowym
i wycieczka do zakładów pracy
były niezbędnym uzupełnieniem całości. Szkoła wzbogaciła się o nowe programy i filmy
przydatne do wyboru ścieżki
kariery zawodowej.
go obrazu, ale również przez 6
godzin pozowanie praktycznie
w bezruchu, aby malarze mogli
stworzyć swoje dzieła.
Podczas odbywającego się
spotkania promocyjnego również dla dzieci i młodzieży przygotowano specjalne materiały
do malowania i rysowania. Pod
okiem profesjonalisty dzieci maW dniach 14-15 październi- rzom pozowali modele ubrani lowały te same postaci co nasi
ka 2011 r. w Ośrodku Kultury w charakterystyczne dla tego starsi artyści.
Z kolei rzeźbiarze tworzyli
w Skrbeńsku odbyło się kolej- regionu stroje. W tym miejscu
ne spotkanie promocyjne w ra- chciałabym podziękować oso- swoje dzieła pod wiatą Ośrodmach realizowanego projektu bom pozującym. Sztuką jest ka Kultury. Z surowej deski pod
współpracy KREATOR.
nie tylko namalowanie piękne- ich dłutem powstawały piękne
Organizatorem spotkania były trzy Lokalne Grupy Działania
„Morawskie Wrota”, „Ziemia
Pszczyńska” oraz LYSKOR.
Spotkanie pod nazwą „Wieś
pędzlem i dłutem Kreowana”
przebiegło w miłej i twórczej
atmosferze. Każdy przybyły
uczestnik mógł zapoznać się
z różnymi technikami rękodzielniczymi. Do wyboru były:
rzeźba, malarstwo, sutasz oraz
witraż metodą Tiffaniego.
W pierwszym dniu spotkania, pod okiem naszych rękodzielników, mieszkańcy mogli
również sami spróbować swoich sił w ich tworzeniu. Mala-
i dłutem kreowana
W grudniu ruszy kolejny projekt współfinansowany ze środków POKL, tym razem z programu 6.3 Inicjatywy lokalne
na rzecz podnoszenia aktywności zawodowej na obszarach
wiejskich. Projekt ten pod nazwą „Razem łatwiej i skuteczniej-program wspierania aktywności zawodowej na obszarze
gmin Godów, Gorzyce i Krzyżanowice” ma na celu: zwiększenie kompetencji trzech sektorów w zakresie usług okołoturystycznych, nabycie umiejętności współpracy w wytworzeniu
sieciowego produktu turystyki
wiejskiej oraz późniejszego działania w ramach sieci, zwiększenie dostępu do informacji na temat przedsiębiorczości i branży
turystycznej. Już dziś zapraszamy chętnych do udziału w szkoleniach, warsztatach, wyjazdach
studyjnych, a przede wszystkim
zainteresowanych współpracą
w dziedzinie turystyki wiejskiej
na obszarze Morawskich Wrót.
Naszym wyróżnikiem poza
spuścizną historyczną, kulturową i przyrodniczą jest też specyficzna kuchnia z jej lokalnymi
produktami. Przywróceniu tego
dziedzictwa służy
projekt „Kalejdoskop śląskich smaków obszaru Morawskich Wrót”, realizowany
w ramach środków pozyskanych z Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej
Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska 2007-2013 – Euroregion Silesia. W listopadzie
odbędą się spotkania z paniami z kół gospodyń i przedstawicielami restauracji, gdzie przekażemy informacje o projekcie,
gdyż zasadniczą jego częścią są
trzy konkursy kulinarne z nagrodami, odbywające się kolejno w Czyżowicach, Tworkowie
i Łaziskach. Przewidujemy też
szkolenie na temat produktu lokalnego. Koniec projektu z prezentacją publikacji z przepisami, odbędzie się na „Jarmarku
na granicy” w Chałupkach we
wrześniu 2012 r.
Już teraz planujemy podstawowe działania na rok 2012,
gdzie oprócz naszych cyklicz-
nych imprez typu Wiosenny
Turniej, Międzygminny Rajd
Morawskich Wrót czy konkurs
„Nasi Przedsiębiorcy”, do ważnych działań należeć będzie
wydanie Albumu Morawskich
Wrót oraz rozbudowanie strony
o dział turystyczny. Chcemy też
wdrożyć tzw. Plenerową Szkołę
Morawskich Wrót – mamy złożony wniosek do programu 9.5
POKL współfinansowanego ze
środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Podczas gdy w całej Polsce
toczy się intensywna dyskusja
jaka będzie przyszłość programu LEADER, w ramach którego funkcjonują lokalne grupy działania, po roku 2013 (na
ten temat odbyła się Międzynarodowa Konferencja w Koszęcinie), w naszym stowarzyszeniu konsekwentnie staramy
się wdrożyć zaplanowane działania i realizować Lokalną Strategię Rozwoju, a przez to stale
pobudzać środowisko wiejskie
do podejmowania własnych inicjatyw. O pozostałych naszych
działaniach można się dowiedzieć na stronie internetowej
www.morawskie-wrota.pl oraz
www.kreatywni.pl . Wszystkich
zainteresowanych zapraszamy
do współpracy!!!
Lucyna Gajda
– kierownik biura LGD
„Morawskie Wrota”
Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki
w Krzyżanowicach z/s w Tworkowie
serdecznie zaprasza na
KIERMASZ BOŻONARODZENIOWY
4 grudnia 2011 roku od godz. 15.00
do sali widowiskowej
Centrum Kultury w Tworkowie
Podczas Kiermaszu odbędzie się:
• prezentacja i odpłatna degustacja potraw świątecznych,
• występ Orkiestry Dętej Gminy Krzyżanowice oraz innych wykonawców,
• wystawa z możliwością zakupu ozdób świątecznych,
• wystawa pokonkursowa „Aniołów i aniołków”,
wstęp wolny
rzeźby inspirowane wsią.
Dodatkową atrakcją tego dnia
było zgłębianie tajników wytwarzana pięknej biżuterii metodą
sutasz, której tworzenie jest pracochłonne i wymaga niezwykłej
precyzji oraz cierpliwości.
W drugim dniu kontynuowano prace rzeźbiarskie oraz malarskie. Tym razem obiektami
dla twórców stały się wiejskie
pejzaże z zabytkowym kościółkiem oraz domem wybudowanym 100 lat temu. Dla amatorów
„kolorowych szkiełek” przygotowano narzędzia oraz materiały potrzebne do wytwarzania witraży metodą Tiffaniego.
Uczestnicy spotkania dzielnie
radzili sobie ze szkłem, tworząc
coraz to piękniejsze wzory.
Spotkanie promocyjne cieszyło bardzo dużym zainteresowaniem. W ciągu dwóch dni
odwiedziło nasze stanowiska
pracy twórczej prawie 160 osób.
Miło było poobcować z ludźmi
z tak wielką pasją i talentem.
Na zakończenie z wszystkich
Zachęcamy do odwiedzenia
dzieł powstała niezwykła galeria pięknych rzeźb, obrazów, bi- strony internetowej www.lgdżuterii oraz witraży. Był to prze- kreatywni.pl.
Koordynator Projektu
gląd pracy wykonanej podczas
KREATOR – Hanna Kubica
dwudniowego spotkania.
8 » Wydarzenia i aktualności »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Złote Gody
Agnieszka i Karol Nawrot z Tworkowa
Hildegarda i Maksymilian Popela z Tworkowa
Adelajda i Paweł Kuczera z Krzyżanowic
Anna i Ewald Krziżok z Tworkowa
Marta i Jerzy Adamiec z Nowej Wioski
Elfryda i Roman Mikaszek z Tworkowa
Eryka i Alfred Ludwig z Owsiszcz
Edeltrauda i Gerard Mańczyk z Tworkowa
Krystyna i Józef Krziżok z Tworkowa
Edeltrauda i Rudolf Sławik z Tworkowa
Anna i Maksymilian Cmok z Bieńkowic
Jadwiga i Alfons Bożek z Bolesławia
Maria i Marian Wójcik z Chałupek
Jadwiga i Hubert Pawełek z Rudyszwałdu
Edyta i Brunon Studnic z Krzyżanowic
« Wydarzenia i aktualności « 9
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Ingeborga i Ewald Michna z Tworkowa
Anna i Alojzy Ślebioda z Owsiszcz
Anna i Michał Rycka z Zabełkowa
Łucja i Roch Krzykała z Tworkowa
Leokadia i Henryk Bugla z Krzyżanowic
Hildegarda i Walter Hollain z Zabełkowa
Elżbieta i Jerzy Franica z Tworkowa
Anna i Paweł Mika z Krzyżanowic
Gertruda i Ginter Mika z Krzyżanowic
Anna i Eryk Bugla z Roszkowa
Józef Greń z Krzyżanowic
Maria i Stanisław Smołka z Rudyszwałdu
Anna i Henryk Danuch z Tworkowa
Maria i Franciszek Kostka z Rudyszwałdu
Barbara i Gerard Staś z Roszkowa
10 » Gospodarka i rolnictwo »
IMPACTO
W Polsce jest więcej telefonów komórkowych niż ludzi.
Dzisiaj już trudno wyobrazić
sobie życie bez telefonu komórkowego. Jest on podstawowym
narzędziem komunikacji.
Wykorzystując, ten fakt Andrzej Kaczor, w 2000 roku postanowił otworzyć w Raciborzu
komis z telefonami komórkowymi wraz z serwisem.
Zanim zajął się biznesem
„komórkowym” i założył firmę
IMPACTO, pracował w raciborskiej telewizji kablowej Sat Kom
jako serwisant, obsługując urządzenia telewizyjne. Z wykształcenia jest monterem aparatury
radiowej i telewizyjnej, po ukończeniu szkoły zawodowej potem
technikum mechaniczno-elektrycznego, tam właśnie rozpoczął pracę. Jednocześnie prowadził w domu zakład naprawy
radiowo-telewizyjnej. Był to koniec lat 90., okres kiedy wręcz
masowo sprowadzano telewizory z Niemiec, które trzeba było
dostosować do odbioru w Polsce, zakładano też anteny satelitarne. – To był boom na tego rodzaju interes, pracowałem
więc od rana do wieczora. I mimo, że w telewizji była świetna praca, zgrana ekipa, czekał mnie awans i podwyżka, to
w 2000 roku, po długich namy-
słach zwolniłem się – opowiada
pan Kaczor.
W 2000 roku otworzył pierwszy komis w Raciborzu i zatrudnił serwisanta, młodego,
ale świetnego fachowca, który
pracuje po dziś dzień. Minęły
dwa lata, w tym czasie na lokalnym rynku wyrosła konkurencja, i należało pomyśleć o dalszym rozwoju. Andrzej Kaczor
otworzył następny punkt w Raciborzu oraz kolejne w Wodzisławiu, Ostrawie i Brnie.
- Miałem kolegę, który prowadził wtedy biznes z telefonami
i to on namówił mnie, żeby samemu się tym zająć – wspomina
Kaczor. – To była era tzw. „cegieł”, takich dużych telefonów
komórkowych.
Mało kto miał telefon komórkowy, komórka była wyznacznikiem luksusu i zasobności
portfela.
„Cegłę” chciał mieć i młody
i stary. Obecnie na mały, zgrabny telefon komórkowy pozwolić
sobie może każdy. W tamtych
czasach to był kwitnący interes,
wchodził model za modelem.
W „dziedzinie” telefonów komórkowych, obsługi i naprawy
szkolili się sami. Pomagali znajomi z Czech oraz informacje
z internetu.
Po trzech latach działalności
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Andrzej Kaczor zdecydował się
ograniczyć ilość sklepów, tak
rozległego interesu nie można
było upilnować, aby działał prawidłowo.
Ponieważ konkurencja nie
dawała o sobie zapomnieć, Andrzej Kaczor wraz z kolegą wybrał się w podróż do Emiratów
Arabskich szukać nowych produktów do sprzedaży. Zaczęli
sprowadzać akcesoria do telefonów komórkowych – ładowarki, baterie – co okazało się
trafnym krokiem. Szybko jednak zauważyli, że towar przychodzi z Chin, więc wybrali się i tam, aby samemu poznać chiński rynek towarów.
Latają tam dwa, trzy razy do
roku. – Lata lecą i dotknął nas
kryzys – mówi Andrzej Kaczor.
– Zaczęliśmy to odczuwać coraz bardziej, a rok 2010 to były straty i łatanie dziur. Dlatego śledzimy wszelkie nowości,
elektronika szybko się rozwija, więc cały czas poszerzamy
asortyment w naszych sklepach. W ubiegłym roku na targach w Chinach zainteresowałem się technologią LED, która
w ostatnim czasie zrewolucjonizowała rynek oświetleniowy
i telewizyjny. Poszliśmy w tym
kierunku, w stronę ekranów ledowych do reklam.
„Reklama dźwignią handlu” –
ten slogan jest nadal aktualny
bardziej dzisiaj niż kiedyś. Firmy chcą się reklamować i muszą to robić, aby zwrócić na
siebie uwagę. – Mamy ekrany
w Ostrawie, Raciborzu i Chałupkach – mówi Andrzej Kaczor.
– Chcemy zainstalować jeszcze
ekran na targowisku w Zabełkowie, bo jest wiele firm, które chcą zaistnieć na rynku czeskim, to dobra lokalizacja – wyjaśnia.
Obecnie IMPACTO to trzy
sklepy z telefonami komórkowymi i akcesoriami do nich
oraz sklep internetowy założony w 2006 roku. Tam również
można kupić telefony i różne
gadżety elektroniczne – na przykład mini kamerę w długopisie
czy okularach przeciwsłonecznych albo alarm przeciw zaśnięciu za kierownicą.
Firma IMPACTO daje zatrudnienie jedenastu osobom,
licząc również szefa. – Ekipę
mam super – chwali swoich
pracowników Andrzej Kaczor.
– Przychodzą do pracy zadowoleni. Cały czas im powtarzam:
jak będziecie z niechęcią przychodzić do pracy, to lepiej dajcie wypowiedzenie. Atmosfera u nas jest naprawdę dobra,
mam „nos” do pracowników albo szczęście – żartuje. – Wiado-
mo też, że pracownik musi dobrze zarobić.
Głowę ma pełną pomysłów
na biznes, choć przyznaje, że
nie wszystkie były trafione. Bo
nie zawsze można przewidzieć
co kupić, aby nie stracić, tym
bardziej, że trudno konkurować
z hipermarketami. Te różne pomysły analizuje z ojcem. - Tata
często stara się mi podpowiedzieć, tak żeby ryzyko było jak
najmniejsze. Ale ja lubię pracować, jestem pracoholikiem, poza tym lubię być niezależny.
(tb)
Jak założyc firmę?
Maria Kostrzewa, mieszkanka Tworkowa, jest laureatką 3.
edycji plebiscytu Pszociel Ślonski Godki, została także uhonorowana brązową odznaką Pszociel
Ślonski Godki. Finał plebiscytu odbył się w Rudzie ŚląskiejHalembie. Pamiątkowe medale
oraz dyplomy wręczone zosta-
ły piątce laureatów, wybranych
w drodze głosowania internautów. Gościem honorowym był poseł na Sejm RP Marek Plura.
25 listopada na stronie internetowej www.SlonskoGodka.com ukaże się książka Marii
Kostrzewy pt. „Co w sercu śpjywo... Co w duszy mi gro”.
Podziękowanie
Bardzo dziękuję całemu personelowi medycznemu
za przeprowadzoną w dniu 17 sierpnia 2011 r. operację,
która uratowała mi życie.
Szczególne słowa podziękowania:
dla ordynatora oddziału chirurgicznego
Stanisława Gamrota i lek. med. Bartosza Hanslika,
szefowej oddziału anestezjologii i intensywnej terapii
Małgorzaty Składanowskiej oraz
dla załogi pogotowia ratunkowego w Krzyżanowicach,
za pierwszą pomoc.
Najwyższe wyrazy szacunku, wdzięczności i podziękowania
za wspaniałą opiekę, życzę dużo zdrowia oraz sukcesów.
Wdzięczny pacjent
Franciszek Otawa z Rudyszwałdu
Szanowni Państwo,
ostatnim razem poznaliśmy
krok po kroku czynności pozwalające nam zarejestrować swą
działalność gospodarczą. Dziś
po raz ostatni w tym mini cyklu
przedstawiam ważne czynności,
które bezpośrednio dotyczą formalności związanych z założeniem swej, własnej firmy.
W URZĘDZIE SKARBOWYM należy załatwić numer
NIP. NIP pozostaje taki sam,
oznacza to, że nasz osobisty
numer staje się numerem firmy w momencie jej powstania.
Istotne jest wpisanie daty rozpoczęcia działalności. Data nie
musi być taka sama, jak w zaświadczeniu o wpisie do ewidencji, lecz rzeczywista data
rozpoczęcia działalności, gdyż
od tego właśnie czasu będziesz
podlegał ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnym.
Jeśli zgłoszenie do urzędu
skarbowego było załatwiane
przy okazji wpisu do ewidencji za pośrednictwem urzędu
miasta lub gminy, a nie zostały
podane wszystkie dane, to należy to uzupełnić w zgłoszeniu
aktualizacyjnym.
Wybieramy teraz formę opodatkowania, mamy w tym przypadku do wyboru kilka propozycji.
Możemy rozliczać się na zasadach ogólnych – oznaczać to
będzie prowadzenie podatkowej
księgi przychodów i rozchodów.
Polega ona na opłacaniu podatku według skali podatkowej zawartej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.
W przypadku podjęcia decyzji o tej formie opodatkowania
należy złożyć zawiadomienie
w terminie 20 dni licząc od daty
założenia księgi. W przypadku
nie złożenia takiego zawiadomienia grozi kara grzywny.
Kolejną formą opodatkowania jest ryczałt przychodów ewidencjonowanych-jest to uproszczona forma prowadzenia księgowości w małych firmach.
Masz również do wyboru
kartę podatkową – jest to najprostszy sposób opodatkowania. Wysokość tego podatku jest
ustalana według ustawowych
stawek miesięcznych i nie zależy od wysokości osiągniętych
przychodów.
Możesz również przyjąć do
rozliczenia 19% podatek dochodowy. Oprócz wyboru formy opodatkowania dochodowego, należy również zdecydować,
czy zamierza się być podatnikiem VAT.
Tutaj rozpiętość formularzy jest dość szeroka. Warto
nadmienić, że rozpoczynający działalność gospodarczą podlega następującym
obowiązkowym ubezpieczeniom:
• emerytalnym,
• rentowym,
• wypadkowym,
• zdrowotnym,
• dodatkowo opłacanie składki
na Fundusz Pracy,
• dobrowolne ubezpieczenie,
• ubezpieczenie chorobowe.
Jeśli zatrudniasz pracowników, dodatkowo musisz opłacać:
• składki ZUS dla pracowników,
• składki na Fundusz Pracy,
Zapamiętaj!
Masz obowiązek zgłoszenia
się do ZUS-u w ciągu -7 dni od
dnia rozpoczęcia wykonywania
działalności gospodarczej.
Początkujący przedsiębiorcy mają jednak możliwość odprowadzania niższych składek
na ubezpieczenie społeczne (ok.
250 zł). Zniżka taka trwa tylko 2
ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ
lata, pozwala jednak na spokojne rozpoczęcie działalności bez
SPOŁECZNYCH
Następnym krokiem w zakła- zbytnich obciążeń.
daniu firmy jest wizyta w ZUSie, czyli wypełnienie formula- PAŃSTWOWA INSPEKCJA
rzy składek na ubezpieczenie PRACY, SANEPID
społeczne.
Po ZUSie należy również
zgłosić się do Państwowej Inspekcji Pracy.
W przypadku zatrudnienia
pracownika lub pracowników,
pracodawca jest zobowiązany
w ciągu 30 dni od daty zatrudnienia o powiadomieniu na piśmie właściwego inspektora pracy Państwowej Inspekcji Pracy i właściwego państwowego
inspektora sanitarnego o miejscu, rodzaju i zakresie prowadzonej działalności oraz liczbie
pracowników.
Jeśli nie zamierzamy nikogo
zatrudniać, to nie mamy obowiązku zgłaszać się do sanepidu. W przypadku jeśli mamy
pracowników to w 14 dniowym
terminie od daty rozpoczęcia
działalności należy udać się do
wojewódzkiej lub powiatowej
stacji sanitarno-epidemiologicznej w celu powiadomienia
o miejscu, rodzaju i zakresie
prowadzonej działalności oraz
przewidywanej liczbie pracowników. Niektóre dziedziny działalności, takie jak np. gastronomia, wymagają zastosowania
szczególnych środków odrębnych procedur wynikających
z przepisów bezpieczeństwa
i higieny pracy.
Życzę powodzenia w prowadzeniu działalności gospodarczej.
Michał Kura
« Stowarzyszenia i organizacje « 11
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Święty Marcin w naszej gminie
Krzyżanowice ›› Po raz
pierwszy w powojennej historii
Krzyżanowic pochód ze Świętym Marcinem na czele (jadącym na białym koniu) przemaszerował 3 listopada ulicą
Główną do kościoła parafialnego. W pochodzie szły dzieci
z zapalonymi lampionami, delegacja młodych strażaków, a za
nimi dorośli, wśród nich wójt
Grzegorz Utracki oraz przewodniczący krzyżanowickiego
Koła DFK Georg Latton. W postać Świętego Marcina wcieliła
się gimnazjalistka Joasia Matuszek, a białego kucyka o imieniu Gaga, użyczył pan Oswald
Krupa.
Wprawdzie Martinstag przypada 11 listopada, ale Koło DFK
w Krzyżanowicach, wykorzystując sprzyjającą pogodę, postanowiło wcześniej uczcić świętego – patrona dzieci, hotelarzy,
jeźdźców, kawalerii, kapeluszników, kowali, krawców, młynarzy,
tkaczy, podróżników, więźniów,
właścicieli winnic, żebraków
i żołnierzy.
Po mszy świętej, podczas
której ksiądz proboszcz Jerzy
Witeczek opowiedział dzieciom
kim był św. Marcin, wszyscy
mogli poczęstować się rogalami ufundowanymi przez
miejscowe DFK – 200 rogalików upiekł pan Czyż, piekarza
z Tworkowa. Gorącą, pachnącą czekoladę oraz kakao sponsorował Związek Niemieckich
Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych z Opola, o co posta-
rała się pani Aneta Kucza. Zaś
krzyżanowiccy strażacy otworzyli podwoje remizy, aby panie
z DFK mogły przygotować rogale i gorące napoje. Przewodniczący krzyżanowickiego Koła DFK Georg Latton, widząc
radość dzieci i rodziców, ma
nadzieję, że w przyszłym roku Martinstag wypadnie jeszcze bardziej okazale, a w jego
przygotowanie włączą się także inne organizacje.
(tb)
Tworków ›› Kulminacyjnym
momentem Imienin św. Marcina
jest zawsze świętomarciński korowód. 11 listopada po wieczornej mszy świętej odprawianej
przez księdza proboszcza Piotra Tkocza, spod tworkowskiej
świątyni wyruszył barwny pochód z Patronem na czele. Święty w stroju rzymskiego legionisty
przemierzył konno ulicę Główną i udał się na plac przy DFK.
W rolę świętego wcielił się, tak
jak w poprzednich latach, Patryk Buba. W procesji szła orkiestra dęta, strażacy z pochodniami, dzieci z lampionami i mieszkańcy Tworkowa z księdzem proboszczem oraz wójt gminy, sołtys
i przewodniczący DFK.
Martinstag kojarzy się zawsze z rogalami, i tych także nie
zabrakło, choć 500 rogali upieczonych przez miejscowego piekarza Tadeusza Czyża rozeszło
się w mgnieniu oka. Była też
gorąca herbata z sokiem malinowym, a dla dorosłych chleb
z leberwurstem i gorąca herbata z rumem. Parada ku czci
świętego Marcina zorganizowana wspólnie przez Zarząd DFK
i Radę Sołecką przy wydatnej
pomocy strażaków z miejscowej
OSP i finansowemu wsparciu
Konsulatu Niemiec w Opolu, odbyła się po raz czwarty w powojennej historii Tworkowa.
Setki osób uczestniczących
w Martinstag, i to mimo jesiennego chłodu, świadczą o sympatii, jaką tworkowianie darzą
to święto, i że obchody Dnia św.
Marcina stają się już tradycją.
(tb)
Bieńkowice ›› Drugi Martinstag zorganizowany 11 listopada w Bieńkowicach przez
DFK, cieszył się podobną frekwencją jak ubiegłoroczny. W
piątkowe popołudnie, przed
kościołem zgromadziła się
liczna gromadka dzieci z lampionami oraz grupa dorosłych
mieszkańców wsi. Pochód ze
świętym Marcinem, jadącym
Owsiszcze ›› Po raz pierwszy
pochód ze św. Marcinem, jadącym na koniu przeszedł ulicami
Owsiszcz. 11 listopada po mszy
świętej, spod kościoła ruszyła
procesja na plac przy remizie.
Na koniu w stroju rzymskiego
legionisty, jaki nosił kiedyś św.
Marcin, jechała Agnieszka Graca. W pochodzie szły dzieci z rodzicami i dziadkami.
Na placu czekało na wszystkich zapalone ognisko, przy
który można było się ogrzać i
upiec kiełbaski. Plac oświetla-
ły kolorowe latarnie wykonane
przez dzieci na zajęciach razem
z panią Edytą Krakowczyk, w
ramach projektu „Przez gry i
zabawy uczymy się języka niemieckiego”, który realizuje DFK
w Owsiszczach.
Choć na uroczystości związane ze świętym Marcinem
przyszło prawie 400 młodych
i starszych mieszkańców Owsiszcz, to dla wszystkich wystarczyło świętomarcińskich
rogali, których upieczono 500
sztuk. Był też chleb z fetem i
leberwurstem. Dorośli mogli
rozgrzać się herbatą z rumem
lub grzańcem.
W części artystycznej dzieci z
miejscowej szkoły, które do występu przygotowała pani Malwina Suliga, pokazały inscenizację
o św. Marcinie.
Uroczyste obchody dnia św.
Marcina finansowo wsparł Konsulat Niemiec w Opolu.
Zarząd DFK w Owsiszczach dziękuje za uczestnictwo
wszystkim mieszkańcom. Za
rok spotkamy się znów!
na koniu oraz z orkiestrą dętą
przygrywającą w takt marszu
przeszedł ulicami Bieńkowic
na plac przy DFK. Na wszystkich uczestników czekał słodki poczęstunek w kawiarence.
Każde dziecko otrzymało tzw.
Martinshörnchien (rogalik św.
Marcina) oraz ciepłą czekoladę,
zasponsorowane przez miejscowe DFK.
Dorośli z kolei mogli się
ogrzać przy kawie, herbacie z
rumem, grzańcu oraz przy ognisku, smażąc pyszną kiełbaskę, można było skosztować grochówki lub chleba ze smalcem
– to za niewielką opłatą.
W radosnej, świątecznej atmosferze zadowolone dzieci i
dorośli mieszkańcy biesiadowali do zmroku.
12 » Oświata i kultura »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Gościliśmy młodzież z Haan
Cały Zabełków czyta dzieciom
Zabełków ›› Z dniem 1 października Przedszkole Publiczne im. Kubusia Puchatka w Zabełkowie przystąpiło do kampanii społecznej „Cała Polska
czyta dzieciom”, mającej na
celu propagowanie codziennego czytania dzieciom jako skutecznej, taniej i przyjaznej metody wspomagania ich wszechstronnego rozwoju – psychicznego, umysłowego, społecznego
i moralnego. W ramach kampanii, przedszkole zachęca rodziców i innych dorosłych do codziennego, co najmniej 20-minutowego, czytania dzieciom.
Liderem kampanii „ABCXXI
– Cała Polska czyta dzieciom”
została wychowawczyni grupy
dzieci 3,4-letnich, Anna Nowak,
która z pomocą całego grona
pedagogicznego zachęca i zaprasza osoby z zewnątrz. Już
na pierwszym zebraniu zapoznaliśmy rodziców z akcją
„Cała Polska Czyta dzieciom”.
Zwróciliśmy szczególną uwagę na temat potrzeby czytania
dzieciom w domach, radykalnego ograniczenia czasu oglądania telewizji i korzystania
z komputera, a także konieczności nadzorowania oglądanych
przez dzieci programów telewizyjnych i gier komputerowych.
Już teraz są tego efekty, temat
czytania jest stale obecny w codziennych rozmowach z rodzicami oraz w przekazywanych
im do domu informacjach: np.
jakie książki zostały przeczyta-
Festiwal gier
Zabełków ›› 31 października w Szkole Podstawowej w Zabełkowie zorganizowany został
Festiwal Planszowych Gier Logicznych i Układanek. Organizatorem była Fundacja ProAktywni z Raciborza.
Imprezę poprowadził prezes
fundacji Tomasz Szwed, nauczyciel matematyki w raciborskiej
Szkole Mistrzostwa Sportowego.
Na sali ustawiono 20 stanowisk
z grami, które obsługiwało 8 wolontariuszy – uczniów liceum
i gimnazjum z Raciborza. Obecna była również wiceprezes
Fundacji Karina Pleszka. Młodzież miała do wyboru między
innymi planszowe gry logiczne,
układanki Happy Cube i bączka
ne w przedszkolu, jak konkretne dziecko reaguje na czytanie,
jakie książki poleca do czytania
dzieciom Fundacja. Zachęcamy rodziców do uczęszczania
z dziećmi do Klubu Puchatków
Książkowych, który wkrótce będzie zainicjowany w miejscowej bibliotece. Uświadamiamy
także rodzicom, że ich przykład
jest dla dzieci bardzo ważny –
jeśli sami czytają książki i czasopisma, a do tego czytają dzieciom – mają szansę wychowania
czytelnika: osoby, która będzie
mądra, wykształcona, szczęśliwa i która będzie żyła lepiej
i dłużej.
Informacja:
Przedszkole Zabełków
matematycznego. Przez ponad
2 godziny uczniowie z Zabełkowa oraz szkoły filialnej w Rudyszwałdzie świetnie się bawili,
przechodząc od jednego stanowiska do drugiego, poznając zasady kolejnych gier.
Celem imprezy było zachęcenie uczniów do rozwijania
swoich zdolności matematyczno- logicznych poprzez gry planszowe. W czasach, gdy wśród
młodzieży pierwsze miejsce
zajmuje często komputer jest
to szczególnie ważne.
Joanna Fiołka
Chałupki ›› Już po raz piąty grupa uczniów z gimnazjum
z miejscowości Haan w Niemczech gościła w ZSO w Chałupkach. Niemiecka młodzież
przebywała u nas od 15 do 21
października.
Wymiana uczniowska z Gymnasium w Haan (Północna Nadrenia-Westfalia- Niemcy) zapoczątkowana została w 2007 roku
i odbywa się co roku. Jesienią
uczniowie z Niemiec przyjeżdżają do Polski, a polscy uczniowie z rewizyta udają się w grudniu lub styczniu.
Podczas pobytu za granicą,
uczniowie, jak też opiekujący
się nimi nauczyciele, mieszkają w domach swoich gospodarzy, poznają szkołę, uczestniczą
w lekcjach, różnych formach zajęć pozalekcyjnych, wspólnych
wycieczkach krajoznawczych.
Program każdej wizyty i rewizyty przebiega pod wspólnie
wybranym hasłem ,,Wspólna historia polsko-niemiecka”. Pozwala to obydwu grupom na dokonanie obserwacji, porównań,
wyciągnięcie wniosków, podpatrzenie dobrych przykładów
z różnych dziedzin życia, które
po powrocie do ojczyzny można
zastosować w swojej szkole, rodzinie, w swoim otoczeniu.
Niemieccy uczniowie wspólnie z goszczącymi ich polskimi
rówieśnikami zwiedzili podczas wycieczki rowerowej zabytki naszej gminy i spotkali
się w Urzędzie Gminy z wój-
tem. Pojechali na jednodniowe
wycieczki do Ustronia i Oświęcimia. Brali udział w lekcjach i zajęciach sportowych. Udali się
pociągiem do Raciborza, gdzie
w grupach międzynarodowych
opracowywali zagadnienia historyczne. Byli również na basenie w Czechach oraz wspólnie
z gimnazjalistami z ZSO w Chałupkach na dyskotece w Krzyżanowicach.
Międzynarodowa wymiana młodzieży to nie tylko możliwość zwiedzenia kraju, ale
przede wszystkim bliższe poznanie warunków życia rodziny polskiej i niemieckiej, systemu kształcenia, funkcjonowania
szkoły, małych społeczności takich jak gmina czy wieś i w efekcie skorygowanie własnych,
często stereotypowych opinii,
czy wręcz przesądów na temat
kraju sąsiada.
Niekwestionowaną zaletą
wymiany dla uczniów polskich
jest też oczywiście sprawdzenie swoich umiejętności językowych w naturalnych sytuacjach i zdobywanie motywacji
do dalszej, intensywnej nauki
języka.
Co jednak najważniejsze,
podczas każdego spotkania powstają osobiste więzi, często nawiązują się przyjaźnie, kontakty utrzymywane są też przez
internet.
Dziękujemy bardzo wszystkim osobom, które w jakikolwiek
sposób przyczyniły się do tego,
aby pobyt uczniów szkoły niemieckiej był tak bogaty w przeżycia i wrażenia.
Wymiana uczniowska z Haan
wspierana jest finansowo przez
Polsko-Niemiecką Współpracę
Młodzieży z siedzibą w Warszawie.
Co dla polskich i niemieckich
uczniów stanowi sens spotkań
w ramach wymiany międzyszkolnej przedstawiają następujące przykłady:
• rozumienie ludzi i odkrywanie cech wspólnych dzięki
osobistym spotkaniom i rozmowom
• troska o porozumienie i pojednanie oraz doświadczanie
pozytywnych skutków tego
we własnym życiu w pokoju
i wolności
• wspólne przeżywanie radości
• uczenie się bycia dobrym
gospodarzem i/lub przyjemnym gościem
• poszukiwanie i znajdowanie
zrozumienia
• doświadczanie międzyludzkiego znaczenia sztuki
współodczuwania (empatii)
oraz partnerstwa
• doświadczanie i uczenie się
szacunku, respektu, dowartościowania
• polepszanie szans swojego
życia i pracy
• zdobywanie kompetencji
międzykulturowych i międzynarodowych.
Informacja: ZSO Chałupki
Recepta na dobrą zabawę
Owsiszcze ›› W ramach realizacji zadań z zakresu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych zorganizowano 9 listopada br. w Zespole
Szkolno-Przedszkolnym w Owsiszczach imprezę pod hasłem
„Wieczorne zabawy z rodzicami”. Na program spotkania złożyły się: występy dzieci przedszkolnych i szkolnych w programie artystycznym, pogadanka
dla rodziców przeprowadzona
przez panią psycholog Iwonę
Jasiak, której tematem było:
„Jak ważne są wspólne zabawy
z dziećmi”. Był także poczęstunek dla dzieci i rodziców, oraz
konkurs „ Mistrz gier planszowych”, w którym dzieci rywalizowały z rodzicami. W tym celu
zakupiono wiele różnorodnych
gier planszowych oraz dydaktycznych, zaś dyplomy dla zwy-
cięzców zaprojektowali i wykonali uczniowie klasy III.
Coraz częściej słyszymy
o promowaniu zdrowego stylu
życia bez używek. A, że nadchodzą długie jesienno-zimowe wieczory sprzyjające wspólnemu
spędzaniu czasu w domu, chcieliśmy pokazać jak robić to atrakcyjnie. Wspólna zabawa wymaga
poświęcenia dziecku czasu ze
strony zapracowanych rodziców,
ale sprawia, że więzy rodzinne
są naprawdę silniejsze. Każda
postać opieki rodzicielskiej jest
potrzebna po to, aby ustrzec pociechy przed patologiczną formą spędzania wolnego czasu.
Zabawa z rodzicami ważna jest
również dla zdrowia. Pozwala
wypocząć, odstresować się od
problemów dnia codziennego,
zregenerować siły, zaczerpnąć
energii do dalszej pracy.
Zdrowa rywalizacja uczniów
w czasie zabaw sprawiła, że nauczyciele postanowili nagrodzić
dyplomami wszystkie dzieci. Ich
opinie, że było „fajnie”, „super”
– potwierdza słuszność zorganizowania imprezy oraz świadczy o celowości kontynuowania
przez rodziców wspólnych, wieczornych zabaw .
Nad całością spotkania czuwali nauczyciele ZSP w Owsiszczach, którzy zaabsorbowani
grą uczestników, zapomnieli
zrobić pamiątkowych zdjęć.
Całe przedsięwzięcie finansowane było ze środków przyznanych przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych w Krzyżanowicach, za które serdecznie dziękujemy!
Informacja: ZSP Owsiszcze
« Oświata i kultura « 13
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Jak kosmetyki pomagają Turniej wiedzy
w nauce języków obcych? o ruchu drogowym
Krzyżanowice ›› W pierwszą środę października obchodziliśmy Europejski Dzień Języków w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach. Pierwsza część naszego
spotkania poświęcona została
historii Unii Europejskiej. Kasia i Wiktor z pomocą pani Anny Bindacz, nauczycielki historii i wosu w naszej szkole,
przypomnieli nam wszystkim
genezę powstania Unii Europejskiej, jej cele, symbole oraz
rolę Polski w procesie integracji
europejskiej. Szkolny zespół wokalny przy akompaniamencie
pana Leonarda Fulneczka zaprezentował „Odę do Radości”
w trzech językach: niemieckim,
angielskim i polskim. Nie zabrakło również wzmianki o polskim
przewodnictwie w Unii Europejskiej (od 1 lipca 2011 roku).
W części rozrywkowej uczniowie naszej szkoły po raz kolejny udowodnili, że znajomość
języków obcych to bardzo przydatna umiejętność. Najstarsi
koledzy i koleżanki z klas III
Gimnazjum w popisowym stylu odegrali zabawne scenki
z życia wzięte, w których językowe umiejętności okazują się
bezcenne. Warto więc czasami
zagłębić się w lekturę angielskiego opisu sposobu użycia na
markowym fluidzie przed nałożeniem makijażu (wspaniała
charakteryzacja Ewy i Natalii),
przewertować słownik podczas
„chatu” z nieznajomym ze Stanów, czy odświeżyć niemiecki
przed podrywem na plaży na
Majorce. Angliści i germaniści dziękują wszystkim zainteresowanym za pomoc i współpracę.
Informacja: ZSO Krzyżanowice
Dnia 19 września 2011 r. w
Wypożyczalni i Czytelni Oświatowo- Naukowej Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej
im. R. Kincla w Raciborzu odbył się Turniej wiedzy o ruchu
drogowym.
Turniej zorganizowany został
w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu oraz Europejskiego Dnia
bez Samochodu i był adresowany do uczniów klas IV-VI szkół
podstawowych i gimnazjalnych
w mieście Racibórz i powiecie
raciborskim.
Celem turnieju było:
Żeby Polska Rycerze
była Polską i białogłowy
Zabełków ›› 10 listopada
w Szkole Podstawowej w Zabełkowie odbył się uroczysty apel
z okazji Święta Odzyskania Niepodległości przygotowany przez
uczniów klasy V wraz z wychowawcą Weroniką Ramik. Uczniowie słowem i piosenką uczcili
pamięć walczących o wyzwolenie naszego kraju. Przedstawione zostały najważniejsze wydarzenia z okresu zaborów oraz
heroiczna postawa Polaków.
W tygodniu poprzedzającym
to ważne narodowe święto podczas lekcji wychowawczych ucz-
niowie wraz z nauczycielami
przygotowali biało-czerwone
kotyliony. Szkoła włączyła się
w ten sposób w akcję rozpoczętą przez prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego, który zaprosił wszystkich uczniów
i nauczycieli w naszym kraju do
radosnego świętowania Dnia
Niepodległości.
Uczniowie przypinając na
znak jedności i patriotyzmu kotylion w naszych narodowych
barwach, mogli poczuć radość
i dumę z bycia Polakiem.
Informacja: SP Zabełków
- działanie na rzecz poprawy
stanu bezpieczeństwa ruchu
drogowego,
- popularyzowanie przepisów
i zasad bezpiecznego poruszania się na drogach,
- kształtowanie partnerskich
zachowań wobec innych uczestników ruchu,
- popularyzowanie roweru jako środka transportu, a także
rekreacji i sportu wśród uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych miasta Racibórz i
powiatu raciborskiego.
W jury konkursu zasiedli:
aspirant sztabowy Grzegorz
Mederski oraz aspirant Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu, chorąży Daniel Bartusik
ze Straży Granicznej, przedstawiciel Polskiego Związku Motorowego w Raciborzu Andrzej
Kozak oraz Anna Ligacz, kierownik Wypożyczalni i Czytelni
Oświatowo-Naukowej.
Wśród wielu uczestników biorących udział w rywalizacjach
turniejowych znaleźli się uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach. Jednym z nich był Paweł
Gołąbek, uczeń III klasy gimnazjum, który zajął III miejsce
w kategorii klas gimnazjalnych
powiatu raciborskiego.
W kategorii gimnazjów wystartowało 20 uczniów z 7 szkół,
z terenu Raciborza oraz powiatu (Grzegorzowice, Kornowac,
Krzyżanowice, Kuźnia Raciborska).
Informacja:
ZSO Krzyżanowice
������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������
�������������������������
��������
�������������
�������������
������������
�����������������
����������
������������
���������� �!�"#�$%�&'()*(*&))�(
������������������������������� ����!���"�#�
$�$���%�&��������'���(����&)�$�$���%�&��*&)+���
reklama
W gronie rodzinnym i wśród
przyjaciół 14. rocznicę istnienia świętowali rycerze Załogi
Grodu Raciborskiego. W południe w kościele parafialnym
w Tworkowie uczestniczyli we
mszy świętej odprawionej w ich
intencji, a po południu w domu
spotkań DFK w Bieńkowicach
wspólnie biesiadowali. Na swoje święto bractwo zaprosiło za-
przyjaźnioną Konfraternię Rycerską Sua Sponte z Pszczyny.
Widzowie mogli także podziwiać
walki rycerskie na miecze i topory oraz uczestniczyć w grach
plebejskich i poczęstować się
domowym jadłem przygotowanym przez nadobne białogłowy.
(tb)
14 » Reklama »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
reklama
��������������
������������������������
�������������������
reklama
������ �!�����
��������������������
�����������������������������"�#��
całodobowo
Andrzej Bulenda
tel. 032 419 63 35,
tel. kom. 0 692 753 998
Kwiaciarnia KRYSTYNA
Tworków ul. Raciborska 3
e-mail: [email protected]
Zespół muzyczny
Bogaty wybór trumien
– ceny producenta
Najtańsza usługa w naszym regionie
karawan, tragarze, kwiaty
(wesela, zabawy, itp.)
poszukuje gitarzysty
lub klawiszowca.
KOMPLEKSOWE
USŁUGI POGRZEBOWE
Kontakt pod numerem
790 228 455
(palmy, wiązanki, wieńce)
Międzynarodowy przewóz zwłok
Uwaga! Możliwość wypłaty zasiłku pogrzebowego
reklama
Kompleksowe Usługi Pogrzebowe
Gerard Pientka
47-480 Żerdziny ul. Powstańców Śl. 48
tel. 32 419 83 49, 602 115 104, 692 377 976
Oferujemy:
Kontakt całodobowy
- trumny - produkcja własna
- żałobnicy
- pełna obsługa pogrzebu
- kwiaty
- transport zmarłych w kraju i za granicą
- na życzenie rozliczamy zasiłek pogrzebowy
Usługi świadczymy całodobowo
Filip Pientka
Tworków ul. Długa 3
tel. 32 419 61 86
503 519 295
Hubert Kasza
Tworków ul. Główna 47
tel. 32 419 63 24
609 263 071
25 lat doświadczenia w branży pogrzebowej
« Sport i rekreacja « 15
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
Turniej tenisa stołowego
Bolesław ›› Dwa dni trwał turniej tenisa stołowego w świetlicy
w Bolesławiu. 7 listopada mecze
rozegrali zawodnicy w kategorii
do lat dziewięciu. Wśród chłopców pierwsze miejsce wywalczył
Marcin Maisik, drugie Patryk
Fichna, a trzecie Daniel Herzog.
Z dziewcząt złoty medal zdobyła
Kinga Zisch, srebrny Agnieszka Herzog, brązowy Aleksandra Złoty. Zwycięzcy zawodnicy
w tej kategorii wiekowej, zarówno dziewczynki jak i chłopcy, to
reprezentanci Bolesławia.
8 listopada do rozgrywek
przystąpili zawodnicy nieco
starsi i dorośli. W kategorii wiekowej 10-13 lat swoich rywali pokonał Damian Piszczan z Bolesławia zdobywając medal złoty,
na srebrny zasłużył Kamil Cimała z Chałupek. Także z Chałupek jest zdobywca medalu brązowego – Kevin Blokesz.
Kolejna kategoria zawodników to gimnazjaliści. Wśród
chłopców tryumfował Marcin
Ćwik z Nowej Wioski, drugi był
Szymon Kempa z Krzyżanowic,
trzeci Adrian Paskuda z Chałupek. Spośród dziewcząt najlepsza była i na złoty medal zasłużyła Sabina Adamiec z Nowej
Wioski. Srebrny medal zdobyła Maria Malura z Bolesławia,
brązowy Natalia Jęczmionka
z Krzyżanowic.
W rozgrywkach tenisa stołowego wzięli udział także seniorzy i seniorki. Wśród panów
bezapelacyjne zwyciężył Konrad Bartosz z Bolesławia, drugie miejsce zajął Aleksander
Abramczyk z Rudyszwałdu, zaś
trzecie Wojciech Śliwa z Chałupek, który reprezentował świetlicę w Rudyszwałdzie.
W kategorii seniorek zmierzyły się kierowniczki wiejskich
świetlic. Tu tryumfowała Zofia
Z bibliotecznej
PISANE PRZEZ ŻYCIE
KRÓLOWA NOOR
AUTOBIOGRAFIA
Autobiografia
królowej Noor to
opowieść o życiu szczęśliwym,
a przy tym bardzo
nieoczekiwanym.
To opowieść wielkiej miłości żony
zmarłego w 1999
roku króla Jordanii
Husajna. Miłość ta
rozwijała się na tle
burzliwych wydarzeń politycznych
ostatnich 30 lat na
Bliskim Wschodzie. Jako towarzyszka życia przywódcy cieszącego się uznaniem
całego świata, który uczynił wiele dobrego
na rzecz pokoju w rozdartym nieustannymi wojnami rejonie świata. Uczestniczyła
w wielu międzynarodowych wydarzeniach
i spotkaniach. Dzięki temu w książce znajdziemy portrety wielu sławnych polityków
– Elżbiety II, prezydenta Cartera, Reagana czy Saddama Husajna.
HONG YING –
CÓRKA RZEKI
To pasjonująca autobiografia Chinki,
która urodziła się
w latach 60. ubiegłego wieku, po wielkiej
klęsce głodu. Dorastała w nadbrzeżnych slumsach.
półki
Ciasnych, przeludnionych i pozbawionych elementarnych wygód. Uczyła się
na pamięć cytatów z myśli przewodniczącego Mao. Zmiany w jej życiu nastąpiły gdy
ukończyła 18 lat, a największym przełomem w jej życiu było spotkanie z nauczycielem historii. To on zapoznał ją z mechanizmami życia społecznego. Książka
pokazuje, że człowiek o rozbudzonej świadomości może odmienić własny los.
CARL GLENYS
W TWOICH RĘKACH
To prawdziwa, wzruszająca opowieść matki o zmaganiach z chorobą i niespodziewanym kalectwem ukochanego syna. Jak
błyskawicznie
i nieodwracalnie
odmienia się los
i jak trudne wyzwania stawia
przed nami życie. Nade wszystko jednak jest to
historia o wielkiej
miłości, wielkiej
nadziei i wierze
w ludzi i w siłę
niesionej przez
nich bezinteresownej pomocy.
KAREN MCMILLAN
NIEZŁOMNY DUCH
Autorka ukazuje historie dwudziestu zwykłych ludzi, w wieku od 2 do 80 lat, ich rodzin, znajdujących się w różnych sytuacjach życiowych. To wzruszające świa-
Z woleja!
Lukoszek (świetlica w Nowej
Wiosce), drugie miejsce zajęła
Małgorzata Tomas (świetlica
w Chałupkach), trzecie Joanna
Nieszporek (świetlica w Krzyżanowicach).
Gminny Turniej Tenisa Stołowego zorganizowała świetlica w Bolesławiu, a poza gospoJak co roku na koniec rundy
darzami w rozgrywkach wzięli jesiennej podsumujmy wyniki
udział reprezentanci świetlic naszych drużyn w rozgrywkach
z Krzyżanowic, Chałupek, Ru- o mistrzowskie punkty. Jakie
dyszwałdu i Nowej Wioski. Dy- miejsca w tabelach poszczególplomy i medale dla zwycięzców nych klas rozgrywkowych zajęły
i drobne upominki dla wszyst- drużyny naszej gminy.
LKS Krzyżanowice, grający
kich uczestników turnieju ufundowano dzięki środkom finanso- w klasie okręgowej ŚlZPN Kawym przyznanym przez Gmin- towice po serii dwunastu meczy
ną Komisję Rozwiązywania bez porażki (10 zwycięstw i 2 reProblemów Alkoholowych. Do misy) z bilansem 32 pkt uplasonagród dołożyło się także miej- wał się na 2 miejscu w tabeli.
scowe Koło DFK.
Na szczeblu Podokręgu Ra(tb) cibórz drużyna LKS Tworków,
występująca w klasie A po serii porażek w końcówce rundy
ze zdobyczą 24 pkt (7 zwycięstw
i 3 remisy) zajmuje w tabeli 5
miejsce.
W klasie B najlepiej spisuje
się drużyna LKS Chałupki, która ze zdobyczą 31 pkt usadowiła
się na 4 miejscu. Ze zdobyczą
20 pkt na miejscu 7 plasuje się
LKS Zabełków, zaś 11 miejsce
i zdobytych 17 pkt to dorobek
LKS Bieńkowice.
Dobrze radzi sobie drużyna
LKS Owsiszcze występująca w
klasie C, która z dorobkiem 21
pkt jest wiceliderem, a LKS Bolesław z 13 pkt zajmuje 4 miejsce.
Z drużyn młodzieżowych grająca w okręgowej lidze juniorów LKS Krzyżanowice z kom-
dectwo siły ludzkiego ducha
w obliczu choroby nowotworowej.
To prawdziwe historie ludzi, którzy przeżyli raka
oraz tych, którzy
na niego umierają. Wypowiedzi
osób, które straciły bliską osobę
z powodu raka.
To wypowiedzi
pracowników hospicjum, onkologa czy psychologa. To pocieszenie i cenna pomoc dla wszystkich,
którzy muszą stawić czoła chorobie nowotworowej.
SAIRA AHMED
ZHAŃBIONA
Historia dziewczyny
wychowywanej na
przykładną muzułmankę, posłuszną
córkę, siostrę i żonę.
Była zmuszona do
złamania wszelkich
zasad, po to by przeżyć i pomóc rodzicom w wypełnianiu
ich zobowiązań wobec dalszej rodziny.
Jest to opowieść o pokoleniu, które zostało
poddane wpływom dwóch fundamentalnie
przeciwstawnych kultur. To historia dziewczyny, która – podobnie jak wiele innych
– musiała dokonywać trudnych wyborów
i nie zawsze szła właściwą drogą. W pewnym momencie życia musi zdecydować,
czy żyć tak, jak chcieliby tego mężczyźni
z jej rodziny, czy też postarać się znaleźć
w sobie wystarczająco dużo odwagi i siły,
żeby stać się kobietą niezależną.
Agnieszka Winiarczyk
pletem 33 punktów lideruje w
swojej grupie. Druga drużyna
LKS Krzyżanowice, występująca w grupie A juniorów z 11 pkt
zajmuje 10 miejsce.
W grupie B LKS Tworków
z 24 pkt jest na miejscu 1, zaś
na 6 zakończył rundę LKS Zabełków.
Z drużyn juniorów młodszych LKS Chałupki zajmuje
11 miejsce ze zdobyczą 9 pkt,
LKS Bieńkowice 13 miejsce i
7 pkt, LKS Owsiszcze 14 miejsce i 3 pkt.
W grupie trampkarzy starszych na miejscu 8 ze zdobyczą
9 pkt znajduje się LKS Zabełków, LKS Krzyżanowice 7 pkt
i 9 miejsce.
Wśród drużyn grających w
grupie trampkarzy młodszych
znajduje się jeden przedstawiciel naszej gminy, a to LKS
Tworków który z 12 pkt zajmuje 3 miejsce.
Dwie nasze drużyny grające
w grupie orlików, LKS Tworków
i LKS Chałupki zajmują miejsca:
Tworków 2 i 23 pkt, Chałupki natomiast miejsce 5 punktów 12.
Tak pokrótce przedstawia
się sytuacja naszych drużyn
po rundzie jesiennej sezonu
2011/2012.
Jan Kubik
85. Urodziny
Kubusia Puchatka
Krzyżanowice ›› Tradycyjnie
już w październiku Gminną Bibliotekę Publiczną w Krzyżanowicach odwiedza Kubuś Puchatek, aby właśnie u nas obchodzić
swoje już 85. Urodziny.
Tego roku spotkanie urodzinowe odbyło się 28 października. Na urodziny przybyły dzieci klas
I, II i III Szkoły Podstawowej
w Owsiszczach z panią dyrektor
Brygidą Hanzlik.
Jak przystało na urodziny,
każde dziecko przygotowało dla
Kubusia prezent. Na początek
wspólnie odśpiewaliśmy „Sto
lat”. Dzieci przygotowały wspaniałe występy, samodzielnie na-
pisane życzenia na kolorowych
laurkach i pięknie wykonane
podobizny Kubusia Puchatka
z masy gipsowej. Kubuś otrzymał także piękny urodzinowy album upamiętniający ten dzień,
wykonany przez dzieci.
Nie zabrakło również poczęstunku w ramach podziękowania od Kubusia dla dzieci. Były
ciasteczka i soczki. Nie obyło się
także bez pamiątkowych zdjęć.
Wieczór upłynął w miłej i ciepłej
atmosferze. Pożegnaliśmy się
z Kubusiem, ale tylko na rok, bo
obiecał że znowu odwiedzi Bibliotekę w Krzyżanowicach.
Agnieszka Winiarczyk
16 » Rozmaitości »
» Krzyżanowickie Gminne Wieści
O życiu na pograniczu
Tak łod łońskigo roku chodzi
mi fort po głowie, coch tu usłyszała: – pogmatwane som losy
Ślązoków – a jo bych tak po naszymu pedziała: – pomatlane były losy Ślązoków nie jeno skuli
wojny, ale i roboty, przocio. Pomatlane je nieroz życi człowieka:
nie zawsze zrobi się, co się chciało, dojedzie, kaj się planowało,
przijedzie spadki, jak się miarkowało. Niech ta moja skromno
godka o pomatlanym życiu na
pograniczu bydzie ku pamięci
tych, co w roztomańtych katastrofach zginyli, a przeca chcieli
wyjechać na krótko, bo wiedzieli,
że wszyndzi dobrze, a doma najlepszy. Powtórza za poetką: „Minuta ciszy po umarłych czasem
do późnej nocy trwa”.
Najbardzi pomatlane były losy Ślązokow na pograniczu. Tu
żyło sie inakszy. Przy granicy
wieś przechodziła z rąk do rąk:
sprzedowali, kupowali, dowali
w zastaw. I tak było z Zabełkowym – to należał do Państewka
Bogumińskigo, to do Księstwa
Raciborskigo. Ja, było i tak, że
poł wsi należoło do kościoła
w Rudyszwołdzie, a poł do parafii
w Boguminie, a po wojnach pruskich do parafii w Godowie. No,
ale bliży było do kościoła w Gorzicach i tam chodzili bez Odra,
a mostu nie było. I wjycie, co się
roz stało? Jechało weseli. Jedyn
woz piyknie przistrojony uż boł
na pojszodku rzyki, jak woda naroz zaczła sie dźwigać. Ci co zostali na brzygu, łobstoli, a tamte boroki wszyjscy sie potopiyli.
Dzisio stoi tam krzyż.
Zmieniały sie granice, miana wsi. Po wojnie jak prościyli
te granice, jedyn chłop, poszeł
spać w Polsce, a rano obudziył
się w Czechach, bo bez noc granice przestawiyli. A w familiji
mojigo chłopa wszyscy urodzili sie w jednej chałupie, a jedyn
w metryce mo Zabelkau, drugi
Schurgesdorf, a trzeci Ruderswald II.
Wojny nieroz matlały życi
Krzyżanowickie
Gminne Wieści
Magazyn informacyjno-reklamowy Gminy
Krzyżanowice
ISSN 1898-6242
Wydawca:
Urząd Gminy
Krzyżanowice
ul. Główna 5,
47-450 Krzyżanowice,
e-mail:
[email protected],
tel: +48 32/4194050
wew. 131
Redaktor naczelny:
Teresa Banet
Druk: PolskaPresse
Nakład:
4.000 egz.
Skład:
Fabryka Informacji s.c.
Redakcja zastrzega sobie
prawo dokonywania skrótów i redagowania nadesłanych materiałów i zmiany
tytułów oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść
ogłoszeń i reklam, a także
nie zwraca materiałów niezamówionych.
ludziom, wygnały borokow i na
drugi koniec świata. Wjycie, że
grob zabełkowika z 1894r. to aż
w Afryce je. A bez powstani to
orgesze zamiast opy, kiery uciykł
do pola, to oma mojigo chłopa
zabiyli, jak ciepli granat do sieni.
Bez drugo wojna Ślązoki musieli
służyć w wermachcie. Teść pod
na froncie, a mój ojciec, jak front
stoł pod Rybnikiem, bezmała
kańś sie zawieruszył – dzięka
Bogu! – bo jo by tu dzisio przed
wami nie stoła. A wiycie, że wojna dlo zabełkowików nie skończyła się 9 moja 1945 r., ja, bo
potym wlyźli tu Czechy. Kozali
sie czeski fany wywieszać! Ale
Ślązok nie głupi, a szporowliwy!
Na polsko fana przyszyli niebiesko łatka i uż mieli fana uniwersalno – z jednej strony czesko
z drugi polsko.
Roztomańcie to bywało. Ludzie tu downij jak i teraz wyjeżdżali za robotom, ale przy granicy handlowało sie dycko, bo jak
sie miyszko tak blisko granicy,
żebyś kamiyniym przeciep, to
szmugel – wymiana towarowa –
musi być. Bez zabełkowski doły
i po płyciznach Odry towor szoł
w jedna i w drugo strona. A w sąsiednim Rudyszwołdzie to towor
bez płot przeciepowali, w jedna strona furgały szpek, worszt,
a w drugo botki, korzynie i insze wieca. No, żeby towaru nie
przepłacać, trza kombinować!
Powiym krotko, u nas było tak.
Do Bogumina jechało nas trzech
na dwóch kołach. Nazod jechało nas trzech na trzech kołach
– używanych! – bo to nowe nom
się kajś sie umarasiyło na czeskij polnej ceście. Jak my kiejś
do Czech jeździli po wszystko,
tak tera w Zabełkowie je torg
podle Czechow. Cyny w koronach! A handlyrki jedna przez
drugo wołajom: – Podte honym,
lewne brambory, zeli! A Czechy
chodzom od jednego do drugiego stoiska i pytajom: – A kolik to
stoi? A to mate drahe!
Odra po prowdzie je dali granicom, ale na rzyce ni ma żodnej liny i na moście czetnicy nie
stojom. Kaczki i fazany przefurgujom bez paszportu. To Czechy, to Poloki po rzyce kajakami pływajom, rybiorzom wędki
matlajom.
Tu od downa na pograniczu
spotykali sie Niemcy, Czechy,
Słowaki z Polokami. Po somsiedzku nie czuje sie granic!
reklama
Na koncert Beethovena i Liszta do naszej gminy przyjeżdżają z Czech, Węgier i Niemiec,
wszyscy po swojemu „Oda do
radości” śpiywajom. A, że tak
pjyknie idzie wyśpjywać „Ojcze
nasz”, jak na Międzynarodowym
Przeglądzie Chórów Pogranicza,
toch nie wiedziała. Tu czuje się
wielokulturowość!
I jo, choć na gwałt chciałach
robić blisko moji wielkij śląskij familiji, dychać jastrzymbskim, grubskim luftym, ocłach
się w Zabełkowie nad Odrą. I tu
czuja sie dobrze! Podle matryki
wziynach se Nimca, choć mój
chłop godo, że ni ma żodyn Nimiec ino Ślońzok.
I choć do Jastrzymbio ciągnie
mie jak boczonia do gniozda, bo
tam żech sie urodziła i tam po
pjyknych laskach – sosince, złotnicach, pochwatnioku za dziecka
lotała bez starości, bo Opatrzność Boża z jastrzymbskigo kościoła fort pozor na mie dowała,
to dzisio ciyngym od nowa poznowom nadodrzańsko krajina.
I choć co kraj to obyczaj, i wszyndzi som ludzie i ludziska, to kożdy może znojść miejsce na swoji
gniazdo. Jo znoidła go w Zabełkowie, kaj woda w rzyce szuści,
plusko, bulko, to jak strzybno
szlajfa miyni sie w słońcu! Kaj
ludzie radzi sie ze sobom spotykają. A jak zjadom sie na jaki
jubileusz, jak łoni na 60 – lecie
świetlicy, to idom śpiewki po polsku, czesku, niemiecku: to „Szła
dzieweczka” to „Aż budom troupety” to „O tanen baum”! A na
końcu zabełkowski hymn „Kochajmy bracia się, kochajmy się
na wzajem, kochajmy bracia się
Zabełków będzie rajem”…
I jo kieś dziołcha zza wody dostałach najwiynkszo nagroda, jak
żech usłyszała: „Na dyć my momy pani za swoja”. Do nich też
kronika żech napisała, bo wiym,
że człowiek je tela wort, co zrobi
dlo drugigo. I tak se myśla, że jak
zabełkowiki na tej ziemi, choć im
rzyka pola kradnie, ciągle trwają, tak i jo do końca tu zostana,
kaj moja rodzina, szkoła dziękując Bogu za kożdy dziyń, za
promyczki słońca, śpiew słowika
i te kule kiere mi Pon Boczek pod
nogi kłod. Życza wom, żeby kożde miejsca były dlo was rajem.
I godom wom, że od Ślązoków,
a najbardzi od tych na pograniczu trza sie uczyć tolerancyji. ♦
Agnieszka Drobna
Myśl
To człowiek człowiekowi
najbardziej potrzebny jest do szczęścia.
Paul Holbach
Uśmiechnij się
Bóg do Adama: Adam daj żebro.
- Nie dam - powiedział Adam.
- Adam, no daj żebro.
- Nie, nie dam.
- No Adam proszę, daj żebro.
- Nie, nie dam. Mam złe przeczucie.

Przychodzi do sklepu facet i prosi o dobre wino na 30 rocznicę ślubu. Sprzedawca patrzy na
półki, potem na klienta i pyta: Szanowny pan chce świętować czy zapomnieć?

Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju
gościnnego. Jeden mówi do drugiego:
- Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony „słoneczko”, „dzióbku”, „cukiereczku”.
Ten na to:
-Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię.

Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża.
Święty Piotr sprawdza w kartotece ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma
nazwiska poszukiwanego.
Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście Państwo małżeństwem?
- Ponad 50 lat! Odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! - uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy go w dziale „męczennicy”!

Kowalski siedzi na kozetce u psychoanalityka .
- Panie doktorze, wydaje mi się, że u nas w lodówce ktoś mieszka.
- Dlaczego pan tak sądzi?
- Bo żona nosi tam jedzenie.

reklama
Liczba miesiąca
34
pary małżeńskie z naszej gminy obchodziły w tym roku Złote Gody