o autorach - Biblioteka Rybnik
Transkrypt
o autorach - Biblioteka Rybnik
Od kilku lat jesteśmy świadkami ich czynów występnych na polu literackim. Ich działalność kryminalna powoduje ciągły niepokój, natręctwo myśli: co dalej?, przyspieszone bicie serca przy końcu każdego rozdziału, drżenie rąk podczas przekartkowywania kolejnej strony. Nasza Biblioteka jako niezawodny organ ścigania literatów ujęła sprawców literackich zbrodni. Mieli Państwo niepowtarzalną okazję stanąć z nimi twarzą w twarz. Tamtego wieczoru w stan oskarżenia o zarwane noce i czytelniczą ciekawość, które powodują u swoich ofiar postawieni byli - w kolejności alfabetycznej - Mariusz Czubaj i Jacek Skowroński. Lista popełnionych zbrodni dopełniana ich własnymi piórami jest długa. Mariusz Czubaj, antropolog kultury związany ze Szkołą Wyższą Psychologii Społecznej zajmuje się problematyką kultury popularnej, czemu dał wyraz we współredagowanej publikacji Kontrkultura: co nam z tamtych lat (współredagowana z Wojciechem Józefem Bursztą i Mariuszem Rychlewskim) (2005) oraz w książkach z 2007 roku: Biodra Elvisa. Od paleoherosów do neofanów i W stronę miejskiej utopii. Pan Mariusz Czubaj stopniowo odkrywał przed nami ciemną stronę swoich zainteresowań. Zdradził fascynacje literackimi zbrodniami, publikując Krwawą setkę. 100 najważniejszych powieści kryminalnych (2007), popełniając ją wspólnie z Wojciechem Józefem Bursztą. To nie wystarczyło, by zaspokoić zbrodnicze żądze, dlatego wspólnie z Markiem Krajewskim wydaje kryminalne świadectwa Aleję samobójców (2008), a później Róże cmentarne (2009). 21:37 to czyn popełniony z premedytacją w pojedynkę, z Rudolfem Heinzem w roli głównej. Za tę książkę otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru w 2008 roku. W zeszłym roku praktykę zmienił na teorię, publikując książkę o kryminale Etnolog w Mieście Grzechu. Powieść kryminalna jako świadectwo antropologiczne. Na marzec 2011 planowana jest premiera kolejnej powieści rzeczonego pasjonata literackich zbrodni: Kołysanka dla mordercy. Jacek Skowroński w kartotekach kryminalnych figuruje jako: „kryminalista z wyboru”. Myśl o literackich zbrodniach nie opuszczała go, odkąd skończył szkołę średnią, ale na wczesny debiut nie pozwoliły mu zawirowania życiowe. Pod koniec 2006 roku popełnił pierwszą zbrodnię, decydując się na publikację opowiadania Samarytański uczynek w magazynie „Alfred Hitchcock poleca” . A już dwa lata później otrzymał Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne. Jako seryjny kryminalista do kolejnych występków przyznał się, wypuszczając na światło dzienne kolejne opowiadania w kwartalniku literacko-artystycznym „Szafa”, i w dwumiesięczniku „Lśnienie” . Proceder związany ze współpracą z czasopismami urósł do rangi zbrodni doskonałej, którą okazała się być funkcja współzałożyciela i zastępcy redaktora naczelnego periodyku fantastyczno-kryminalnego „Qfant”, dającym możliwość autorom do niecnej działalności w zakresie literatury, publicystyki, komiksu i grafiki. W międzyczasie prowokował w trzytomowym cyklu opowiadań Kot polski. Kolejnej broni z literackiego arsenału użył, publikując dwie powieści. Pierwsza z 2009 roku zatytułowana Był sobie złodziej... serwuje nam niemoralny poradnik perfekcyjnego złodzieja Rafała. W drugiej, wydanej w zeszłym roku, znanej pod tytułem Mucha autor kłuje literackim żądłem.